Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 527/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie – Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Przemysław Jagosz

Protokolant prac. sąd. Natalia Indyka

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2017 r., w O., na rozprawie,

sprawy z powództwa M. W. (1)

przeciwko M. K.

o ochronę praw autorskich i zapłatę

I.  zobowiązuje pozwanego do umieszczenia na stronie internetowej pod adresem (...) oświadczenia o treści:

„Przepraszam Pana M. W. (1) za to, że na stronie internetowej pod adresem (...) opublikowałem 139 zdjęć jego autorstwa bez wcześniejszego uzyskania na to zgody i bez zapłaty należnego mu wynagrodzenia. M. K.”;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 40 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29.03.2017 r. do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

IV.  znosi wzajemnie koszty procesu między stronami.

Sygn. akt I C 527/15

UZASADNIENIE

M. W. (1) żądał pierwotnie kwoty 48 650 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa (23.09.2015 r.) do dnia zapłaty oraz nakazania złożenia na stronie internetowej pod adresem (...) oświadczenia z przeprosinami o treści jak w pkt 2 pozwu. Żądanie to początkowo skierował do pozwanego A. W., w którego miejsce za zgodą obu stron wstąpił ostatecznie pozwany M. K. .

W uzasadnieniu podniósł, że na wskazanej stronie internetowej zostało zamieszczone 139 fotografii, obrazujących zabytki architektoniczne Warmii i M., których autorem jest powód, przy czym na publikację tych zdjęć nie uzyskano zgody powoda i nie zapłacono mu żadnego wynagrodzenia. W związku z tym powód dochodzi kwoty stanowiącej odszkodowanie za naruszenie jego praw autorskich w wysokości odpowiadającej wynagrodzeniu, jakie mógłby uzyskać z tytułu takiej publikacji, a nadto przeprosin, zaś podstawę prawną jego roszczeń stanowią przepisy art. 79 ust. 1 pkt 3 ppkt a) i art. 79 ust. 2 ustawy – Prawo autorskie.

(pozew, postanowienie o wezwaniu do udziału w sprawie M. K. w charakterze pozwanego k. 282, postanowienie o zwolnieniu dotychczasowego pozwanego k. 295, zgoda stron w protokole rozprawy za adn. k. 306)

W toku procesu, po uzyskaniu opinii biegłego z zakresu wyceny praw autorskich, powód rozszerzył żądanie do kwoty łącznej 88 716,75 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

a)  od kwoty 48 650 zł za okres od dnia 23.09.2015 r. (data wytoczenia powództwa) do dnia zapłaty,

b)  od kwoty 40 066,75 zł za okres od dnia 16.01.2017 r. (data rozszerzenia powództwa) do dnia zapłaty.

(pismo k. 557)

Pismem z dnia 8.02.2017 r. strona powodowa zmieniła podstawę roszczenia o zapłatę w ten sposób, że w miejsce żądania naprawienia szkody na zasadach ogólnych (art. 79 ust. 1 pkt 3 ppkt a) ustawy – Prawo autorskie), zażądała naprawienia szkody przez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości dwukrotności wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne powodowi za zgodę na korzystanie z objętych pozwem zdjęć (art. 79 ust. 1 pkt 3 ppkt b) ustawy Prawo autorskie).

(pismo k. 610)

Pozwany M. K. wniósł o oddalenie powództwa w całości, generalnie wskazując, że zdjęcia zabytków, autorstwa innych fotografików, są dostępne w internecie za darmo, a powód nie uzyskałby za udostępnienie swoich zdjęć żądanej pozwem kwoty.

(oświadczenie na rozprawie za adnot. k. 306 i dalsze pisma procesowe)

Sąd ustalił, co następuje:

Powód jest uznanym artystą fotografikiem, który zajmuje się fotografią artystyczną od ponad 40 lat. Swoje zdjęcia wykorzystuje w sposób komercyjny, udzielając zezwolenia na ich wykorzystanie. W tym celu m.in. prowadzi stronę internetową, za pośrednictwem której można nawiązać kontakt i dokonać zakupu zdjęć lub licencji obejmującej zgodę powoda na ich wykorzystanie przez osoby trzecie.

Uzyskiwane z tego tytułu wynagrodzenie kształtuje się w różnej wysokości w zależności od liczby zdjęć i sposobu ich wykorzystania oraz podmiotu, który ubiega się zezwolenie powoda. Przykładowo:

1)  w umowie z 15.10.2010 r. za zgodę na wykorzystanie 6 szt. fotografii pejzażowych w zapisie cyfrowym w okresie 12 miesięcy powód uzyskał 5 940 zł brutto, tj. średnio 990 zł za zdjęcie (k. 10),

2)  w umowie z 6.05.2012 r. za sprzedaż 17 zdjęć z przeniesieniem wszelkich autorskich praw majątkowych, obejmujących wszelkie znane pola eksploatacji, powód uzyskał 51 000 zł, tj. średnio 3 000 zł za zdjęcie (k. 11),

3)  w umowie z dnia 17.07.2013 r. za zezwolenie na jednokrotne wykorzystanie zdjęcia pejzażowego powód uzyskał kwotę 600 zł brutto (k. 9),

4)  w umowie z 9.10.2015 r. za zezwolenie na wykorzystanie 56 zdjęć obiektów sakralnych o rozmiarach 1772x1181 pikseli i rozdzielczości 72 dpi w formie cyfrowej w ramach licencji niewyłącznej w celu rozpowszechnienia i udostępnienia w 2 portalach internetowych w sposób nieograniczony czasowo i z sublicencją na rzecz innego podmiotu powód uzyskał 22 400 zł, tj. średnio 400 zł za zdjęcie (k. 151-153 i 246-255),

5)  w umowie z 16.11.2015 r. za prawo do publikacji na stronie internetowej fotografii przedstawiającej jeden z parków narodowych powód uzyskał 3 000 zł brutto (k. 149),

6)  w umowie z 18.11.2015 r. za prawo do publikacji na stronie internetowej fotografii przedstawiającej bazylikę w K. powód uzyskał 1 600 zł brutto (k. 150).

W okresie od 19.04.2013 r. do co najmniej 8.04.2015 r. na stronie internetowej w domenie mazuryaktywnie.pl opublikowano 139 zdjęć autorstwa powoda, przedstawiających zabytki architektury położone w województwie (...), a stanowiące obiekty sakralne i parafialne.

Domena mazuryaktywnie.pl została utworzona w 2011 r. Kieruje ona na zewnętrzne serwery, których usługodawcą (właścicielem) jest Ł. G. (1) – członek rady Fundacji (...) w O. zarejestrowanej w KRS w dniu 2.10.2015 r.

Członkiem zarządu tej Fundacji jest m.in. pozwany M. K..

Strona internetowa mazuryaktywnie.pl powstała wcześniej niż fundacja, na prośbę M. K., który otrzymał wszelkie instrumenty (kody i hasła) służące do zarządzania stroną, w tym jej zawartością.

On był również właścicielem domeny, z którą powiązana została strona.

Od 2.11.2015 r. domena została zarejestrowana na Fundację.

Usługi związane z prowadzeniem strony(...)(serwer (...) łączący stronę internetową z domeną, serwer hostingowy, na którym znajduje się strona internetowa, zaprojektowanie i utrzymanie) świadczy od początku jej powstania Ł. G. (1).

Zdjęcia powoda na wskazanej stronie były dostępne w rozdzielczości 72 dpi.i zostały tam zamieszczone przez osoby pomagające M. K. w tworzeniu strony internetowej. Osoby te – za zgodą pozwanego - miały zapewniony dostęp do strony i możliwość swobodnego zamieszczania tam treści, a zdjęcia powoda pozyskały ze strony internetowej Archidiecezji W..

Powód nie udzielał zgody pozwanemu na publikację lub inne wykorzystanie tych zdjęć. Zdjęcia te wykonał w latach 80. ubiegłego wieku na zamówienie Archidiecezji W. z przeznaczeniem do albumu w formie książkowej i przekazał w formie diapozytywów. Zostały one zeskanowane i umieszczone na stronie internetowej Archidiecezji W. bez jego wiedzy. Po uzyskaniu o tym informacji powód w celu zapewnienia lepszej jakości publikowanych zdjęć, zeskanował je we własnym zakresie, pobierając wynagrodzenie jedynie za czynności skanowania.

(zestawienie i wydruki k. 12-110, tabela k. 38-40, 41 i nast., odpis KRS k. 169, zeznania śwd. Ł. G. za adnot. k. 184, zeznania świadka M. W. k. 154v-155, bezsporne, zeznania stron za adn. k. 647-648 oraz zeznania pozwanego jako świadka za adn. k. 269)

Sąd zważył, co następuje:

Ostatecznie poza sporem było, że na stronie internetowej prowadzonej i zarządzanej na rzecz pozwanego M. K., zostało wykorzystanych 139 zdjęć autorstwa powoda, pozyskanych z innej strony internetowej. Zamieszczone tam zdjęcia miały rozdzielczość 72 dpi i niewielki rozmiar, zajmujący mniej niż ¼ ekranu, a były dostępne w okresie około 2 lat. Odbyło się to bez zgody powoda, któremu przysługiwały autorskie prawa majątkowe do zdjęć, co oznacza, że prawa te zostały naruszone w zakresie korzystania z jego utworów na polu eksploatacji, jakim jest ich publiczne udostępnienie w internecie (wcześniejsze przekazanie zdjęć Archidiecezji W. nie obejmowało tego pola – niedostępnego powszechnie w latach 80. ubiegłego wieku).

Osobą odpowiedzialną za stronę internetową i jej zawartość był pozwany, a zdjęcia zostały tam zamieszczone przez bliżej nieokreślone osoby pomagające pozwanemu na jego prośbę. Pozwany nie zlecał im zamieszczania konkretnych zdjęć powoda, lecz udzielił wskazówki, że zdjęcia zabytków mogą być pobrane np. z portalu W.. Oznacza to, że zgodnie z art. 429 Kodeksu cywilnego (k.c.) to pozwany jest odpowiedzialny za szkodę wynikłą z zachowania tych osób, a mającą postać naruszenia autorskich praw majątkowych powoda przez wykorzystanie jego zdjęć bez uzyskania stosownej zgody.

Zgodnie z art. 79 ust. 1 ustawy z dnia 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t. j. Dz. U. z 2016 r., poz. 666) uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone może żądać od osoby, która je naruszyła m.in. usunięcia skutków naruszenia i naprawienia wyrządzonej szkody.

Usunięcie skutków naruszenia może nastąpić np. przez stosowne przeprosiny, jakich domagał się powód. Mając zatem na uwadze, że pozwany bez zgody powoda, czyli bezprawnie wykorzystał jego utwory fotograficzne, na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 2 pr. aut., należało uwzględnić żądanie przeprosin. Ich treść, zaproponowaną przez powoda pierwotnie w stosunku do innego pozwanego, nieznacznie zmodyfikowano, dostosowując do aktualnej sytuacji procesowej i uwzględniając okoliczność, że pozwany aktualnie nie jest właścicielem domeny mazuryaktywnie.pl.

Odnosząc się do żądania odszkodowania należy natomiast wskazać, że ostatecznie powód żądał jej naprawienia w sposób ujęty w art. 79 ust. 1 pkt 3 b) pr. aut. Domagał się bowiem zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia zgody na korzystanie z utworu. Celem ustalenia wysokości wynagrodzenia, jakie potencjalnie mógłby uzyskać powód za udzielenie zgody na korzystanie przez pozwanego ze swoich zdjęć na polu ich publicznego udostępnienia w internecie dopuszczono dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny praw autorskich - osoby dysponującej doświadczeniem i wiedzą z zakresu ekonomii, marketingu i reklamy, potwierdzonymi tytułem naukowym i kilkoma kadencjami, podczas których wykonywała funkcję biegłego.

Biegły sporządził obszerną opinię, w której zinwentaryzował wykorzystane zdjęcia, opisał sposób ich użycia, rynek, na którym odbywa się udostępnianie fotografii oraz możliwe zasady ustalania wynagrodzenia, w tym zasady postulowane przez artystów fotografików i ujęte w tabelach opracowanych przez ich związek. Szczegółowo i wszechstronnie scharakteryzował sposoby uzyskiwania przez powoda wynagrodzenia za udzielenie zgody na wykorzystanie zdjęć na różnych polach eksploatacji i w ramach różnych licencji, przy czym uwzględnił dorobek twórczy powoda i indywidualne cechy jego twórczości w zakresie objętych sporem zdjęć.

Na podstawie takich badań i analizy ostatecznie wskazał, że najwyższym wynagrodzeniem, jakie mógłby uzyskać powód za udzielenie zgody na wykorzystanie swoich zdjęć przez miesiąc i w sposób, w jaki zostały wykorzystane przez pozwanego, byłaby kwota nie większa niż 8 871,67 zł, zaś za korzystanie w okresie od 19.04.2013 r. do co najmniej 8.04.2015 r., czyli niemal 2 lata – łącznie nie więcej niż 88 716,75 zł.

Biegły dostrzegł przy tym, że przy umowach zawieranych na dłuższy czas, cena jednostkowa maleje i uwzględnił rabat, jaki mógłby być zastosowany z uwagi na znaczną liczbę zdjęć, których dotyczyłaby zgoda.

W toku procesu biegły szczegółowo odniósł się również do zastrzeżeń podniesionych przez strony, w tym przedstawionej przez pozwanego i sporządzonej na jego zlecenie opinii prywatnej. Wynikało z niej, że wynagrodzenie możliwe do uzyskania przez powoda oscylowałoby w granicach od 1 390 zł do 2 780 zł.

W ocenie Sądu, powziętej po przesłuchaniu autora opinii przedstawionej przez pozwanego, opinia ta nie jest jednak wystarczająco miarodajna dla oceny maksymalnej wysokości wynagrodzenia, jakie mógłby osiągnąć powód za zezwolenie na korzystanie ze zdjęć objętych pozwem i tym samym nie dość przekonująca, by skutecznie podważyć wnioski płynące z opinii sporządzonej przez biegłego powołanego przez Sąd. Dostrzec należy, że rzeczoznawca działający na zlecenie pozwanego odnosił się do miniaturek zdjęć powoda i nie uwzględniał charakteru i jakości zdjęć źródłowych oraz tego, w jaki sposób, na jakich zasadach i za jakim wynagrodzeniem powód decyduje o udostępnieniu swoich zdjęć do wykorzystania w internecie. Walory artystyczne zdjęć powoda oceniał jednocześnie wyłącznie na podstawie udostępnionych mu miniaturek słabej jakości, odwołując się do stawek przyjmowanych w internecie dla potrzeb przeciętnych zdjęć udostępnianych w ramach tzw. banków zdjęć (por. zeznania J. Ł. za adn. k. 646v). Dostrzegając, że ocena walorów zdjęć może mieć charakter subiektywny, zdaniem Sądu nie można jednak pominąć, że zdjęcia powoda generalnie charakteryzują się wysoką dbałością realizacyjną i warsztatową – co rzeczoznawca zatrudniony przez pozwanego potwierdził w swoich zeznaniach - zaś powód jest fotografikiem o uznanej renomie, na co trafnie zwrócił uwagę biegły prof. A. G., uwzględniając to jednocześnie przy ustalaniu możliwego wynagrodzenia. W konsekwencji za oczywiste można przyjąć również, że chociaż powód sam prowadzi bank zdjęć, w pewnym zakresie może domagać się stawek wyższych niż za przeciętne zdjęcia udostępniane w innych bankach gromadzących zdjęcia o różnej i niejednokrotnie słabej jakości. Podobnie, znany i uznany śpiewak co do zasady może spodziewać się wyższej gaży za swój koncert niż artysta szerzej nieznany, jeżeli oczywiście w ogóle wyrazi zgodę na występ.

W tym stanie rzeczy, można uznać opinię biegłego, sporządzoną na zlecenie Sądu oraz wszechstronnie uzupełnioną i wyjaśnioną, za miarodajną do dalszych rozważań. Zastrzec przy tym trzeba, że biegły wskazał najwyższe, maksymalne wynagrodzenie, jakie powód mógłby osiągnąć, zgadzając się na wykorzystanie swoich zdjęć w sposób objęty pozwem, co – zważywszy na ostatecznie sformułowane podstawy żądania pozwu, czyli żądanie dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia zgody na korzystanie z utworu – nie przesądzało o tym, jakie wynagrodzenie można było uznać za stosowne i należne w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 3 b) pr. aut.

Wskazana opinia i wynikające z niej wnioski mogły natomiast stanowić asumpt do dalszych rozważań na temat realnej, a nie maksymalnej kwoty wynagrodzenia, jakiej mógłby spodziewać się powód na takim polu ekonomicznej eksploatacji zdjęć, na jakim skorzystał z nich pozwany.

Jak już wskazano powód jest uznanym artystą fotografikiem o wieloletnim doświadczeniu i dorobku, a z wykonywanych zdjęć czerpie dochody, udostępniając jej na różnych polach eksploatacji. Zważywszy, że zdjęcia wykorzystane przez pozwanego, były wcześniej udostępnione Archidiecezji W., a część z nich (...)– również w celu wykorzystania w internecie, można przyjąć za wystarczająco dowiedzione, że z kolejnego udostępnienia tych zdjęcia w takim celu powód mógłby realnie spodziewać się wynagrodzenia stosownego do zakresu jakościowego i czasowego, w jakim miałyby być wykorzystane przy przyjęciu stosowanych przezeń stawek. Wobec treści zeznań powoda należy zauważyć, że nie stosuje on sztywnych stawek wynagrodzenia, ani sztywnych rabatów, a zezwolenia na udostępnienie zdjęć w internecie udziela rzadko, w każdym wypadku negocjując wysokość wynagrodzenia oraz sposób udostępnienia.

W tej sytuacji nie jest możliwe jednoznaczne i precyzyjne określenie wysokości wynagrodzenia, jakie powód uzyskałby za zezwolenie na wykorzystanie skanów zdjęć uzyskanych z innej strony internetowej przez umieszczenie tych skanów w rozdzielczości 72 dpi i w niewielkim rozmiarze na innej stronie. Ponieważ przedmiotem żądania było odszkodowanie, uzasadnia to skorzystanie z możliwości przewidzianej w art. 322 Kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.) do określenia odpowiedniej sumy z tego tytułu według oceny Sądu, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Przechodząc do takiej oceny, należy dostrzec, że za zbliżony zakres udostępnienia, polegający na zgodzie na opublikowanie 56 zdjęć o takiej samej rozdzielczości (72 dpi) i dotyczących podobnych obiektów, na dwóch portalach internetowych na czas nieograniczony z sublicencją do wykorzystania zdjęć przez osobę trzecią, powód uzyskał kwotę 22 400 zł, co daje średnio kwotę 400 zł za zdjęcie (k. 151-153 i 246-255). Umowa w tym zakresie została zawarta w październiku 2015 r, czyli już po zakończeniu okresu, w którym zdjęcia powoda były wykorzystywane przez pozwanego. Przyjmując taki punkt odniesienia i uwzględniając, że – jak wskazywał sam powód – jego stawki nie mają charakteru sztywnego, zaś wykorzystywanie zdjęć przez pozwanego dotyczyło:

- jednego portalu internetowego,

- niemal 3 razy większej liczby zdjęć, co – zgodnie z uwagami biegłego A. G. – z reguły wpływa na obniżenie ceny jednostkowej za zdjęcie,

- okresu niemal 2 lat – przy czym długość takiego wykorzystywania ma znaczenie dla wysokości wynagrodzenia,

- skanów zdjęć już rozpowszechnionych na innej stronie internetowej i w ramach albumu fotograficznego – a zatem zdjęć o niższej jakości (z reguły skutkującej koniecznością obniżenia ceny), w stosunku do których nie zachodzi efekt nowości (który to efekt co do zasady skutkowałby możliwością uzyskania wyższego wynagrodzenia),

w ocenie Sądu stosowne wynagrodzenie, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne powodowi tytułem udzielenia zgody na skorzystanie w ze 139 zdjęć objętych pozwem w okresie 2 lat w celu umieszczenia ich skanów w rozdzielczości 72 dpi i w rozmiarze nie przekraczający ¼ ekranu na jednej stronie internetowej, nie powinno przekroczyć kwoty 30 000 zł.

Powód dochodził odszkodowania stanowiącego sumę odpowiadającą dwukrotności takiego wynagrodzenia, co znajduje podstawę w przepisie art. 79 ust. 1 pkt 3 b) p. aut. W uwzględnieniu powyższych rozważań oznaczałoby to konieczność zasądzenia na jego rzecz kwoty 60 000 zł. Niemniej, zgodnie z art. 440 k.c. w stosunkach między osobami fizycznymi zakres obowiązku naprawienia szkody może być ograniczony stosownie do okoliczności, jeżeli ze względu na stan majątkowy poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę wymagają takiego ograniczenia zasady współżycia społecznego.

Decydując się na zastosowanie tego przepisu Sąd miał na względzie sytuację materialną stron, która wydaje się być trudniejsza po stronie pozwanej (z uwagi na wysokość dochodów i liczbę dzieci na utrzymaniu). Wziął pod uwagę również skruchę okazaną przez pozwanego na rozprawie i przeprosiny skierowane do powoda oraz stopień zawinienia związany z bezprawnym wykorzystaniem zdjęć. W sprawie nie ujawniono dowodów, które przeczyłyby zeznaniom pozwanego, że odbyło się to faktycznie bez jego czynnego udziału i wbrew intencjom, jakie towarzyszyły tworzeniu strony internetowej. Uwzględniono przy tym, że pozwany nie odniósł żadnej uchwytnej korzyści materialnej z wykorzystania zdjęć powoda, gdyż portal, na którym je umieszczono, nie generował żadnych dochodów.

W konsekwencji, na podstawie cytowanych wyżej przepisów na rzecz powoda zasądzono ostatecznie kwotę 40 000 zł. Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zasądzono nadto odsetki ustawowe za opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia, liczonymi od zasądzonej kwoty za okres od dnia wyrokowania do dnia zapłaty. Zważywszy, że wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego M. K. otrzymał dopiero 15.04.2016 r., zaś ustalenie wynagrodzenia należnego powodowi jako odszkodowania wymagało poczynienia szeregu ustaleń, w tym zasięgnięcia opinii biegłego, a podstawy żądania i jego wysokość była dwukrotnie zmieniana, w ocenie Sądu dopiero po dacie wyrokowania, kiedy sprecyzowano obowiązek odszkodowawczy pozwanego przy zastosowaniu przepisu umożliwiającego jego miarkowanie w stosunkach między osobami fizycznymi, pozwany znalazł się w opóźnieniu w spełnieniu wynikającego stąd świadczenia.

Z tych przyczyn, powództwo zostało uznane za słuszne w zakresie ujętym w pkt I i II sentencji wyroku, zaś w dalej idącym zakresie podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w pkt III.

Koszty procesu między stronami wzajemnie zniesiono na podstawie art. 100 k.p.c.. Uwzględniono przy tym zbliżony poziom tych kosztów po obu stronach (obejmujący poniesione opłaty, koszty opinii biegłego oraz wynagrodzenia pełnomocników) oraz podobne proporcje, w jakich strony ostatecznie sobie uległy.