Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1106/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 października 2013r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Beata Chojnacka Kucharska

Protokolant Grzegorz Kosowski

po rozpoznaniu w dniu 03.10.2013r.

s p r a w y Z. G.

syna C. i M. zd. K.

urodzonego dnia (...) w J.

oskarżonego o to, że:

w dniu 12 czerwca 2013r. w J. woj. (...) będąc w stanie nietrzeźwości wynoszącym – I badanie 1,29 mg/dm3, - II badanie 1,25 mg/dm3 alkoholu w wydychanym powietrzu kierował po drodze publicznej samochodem marki T. (...) o nr rejestracyjnym (...);

to jest o czyn z art. 178a § 1 k.k. ;

I.  oskarżonego Z. G. uznaje za winnego tego, że w dniu 12.06.2013r. w J., będąc w stanie nietrzeźwości wynoszącym 1,29 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, prowadził pojazd mechaniczny marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w ruchu lądowym, tj. występku z art. 178a § 1 k.k. i za to na mocy art. 178a § 1 k.k. wymierza mu karę 90 (dziewięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

II.  na mocy art. 42 § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego Z. G. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 (dwóch) lat;

III.  na mocy art. 43 § 3 k.k. zobowiązuje oskarżonego Z. G. do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym;

IV.  na mocy art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego Z. G. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Sygn. akt. II K 1106/13

UZASADNIENIE

W oparciu o całokształt materiału dowodowego zebrany w aktach sprawy i ujawniony w trakcie przewodu sądowego, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 czerwca 2013r. oskarżony Z. G. spożywał ze znajomymi alkohol. W godzinach popołudniowych zdecydował o powrocie do miejsca zamieszkania. Ponieważ zamieszkiwał on w domu ze starszą osobą, wynajmował tam pokój, nie chcąc jej niepokoić, nie udał się bezpośrednio do domu lecz wsiadł do swego samochodu T. (...) zaparkowanego nieopodal domu. Oskarżony usiadł na miejscu kierowcy i tam zasnął. Gdy spał, do jego samochodu podszedł spacerujący z psem K. Ł. (1). Obawiając się, że oskarżonemu coś się stało, szarpnął go za ramię. Wówczas zorientował się, że jest on pijany. W obawie przed tym, by oskarżony nie kierował samochodem w stanie nietrzeźwości K. Ł. (1) zawiadomił Policję. Gdy na miejsce przyjechał patrol Policji w osobach M. M. (2) i M. K. także oni widzieli śpiącego za kierownica oskarżonego. Ponieważ oskarżony nie kierował samochodem, samochód stał, a silnik był wyłączony Policjanci nie podejmowali interwencji. Gdy oddalili się od samochodu oskarżonego i po chwili ponownie wrócili na miejsce zauważyli, że to samo auto stało w innym miejscu, niż uprzednio, kilkadziesiąt metrów dalej. W tym czasie bowiem oskarżony przepakował samochód, przestawił go bliżej posesji, w której zamieszkiwał. Wtedy został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy Policji.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego Z. G. k.44-44v.,

- zeznania świadka M. M. (2) k. 9v., k. 45-45v.,

- zeznania świadka M. K. k. 10v., k. 44v. -45,

- zeznania świadka K. Ł. (1) k. 11v., k. 45v.-46.

Oskarżony przejechawszy samochodem po drodze publicznej kilkadziesiąt metrów, znajdował się w stanie nietrzeźwości.

Dowód:

- zeznania świadka M. M. (2) k. 9v., k. 45-45v.,

- zeznania świadka M. K. k. 10v., k. 44v. -45,

- zeznania świadka K. Ł. (1) k. 11v., k. 45v.-46.,

- protokół użycia urządzenia kontrolno – pomiarowego do ilościowego

oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu k. 2,

- notatka urzędowa k. 1.

Oskarżony Z. G. ma 56 lat. Utrzymuje się z prac dorywczych, podejmując prace w stolarni, tartaku, zatrudniając się jako stróż. Z prac dorywczych uzyskuje dochody na poziomie około 1000 zł. miesięcznie. Oskarżony nie ma nikogo na utrzymaniu.

Oskarżony był wcześniej karany.

Dowód :

- dane osobowo – poznawcze oskarżonego k. 44,

- dane o karalności k. 24,

- odpis wyroku k. 30.

Oskarżony Z. G. składając wyjaśnienia przed Sądem nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu (k. 44 -44v.). Wyjaśnił, że w dniu 12 czerwca 2013r. w towarzystwie znajomych spożywał alkohol. Po południu zdecydował o powrocie do miejsca zamieszkania. Z uwagi na to, że mieszkał on w wynajętym pokoju w domu starszej kobiety postanowił, że nie będzie pijany wchodził do domu, by jej nie niepokoić, a pójdzie do samochodu. Usiadł w samochodzie na miejscu kierowcy i tam zasnął. Gdy spał, do samochodu podjechali Policjanci i stwierdzili, że on kierował samochodem. Oskarżony zaprzeczył, by kierował samochodem znajdując w stanie nietrzeźwości.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonego Z. G. nie zasługują na danie im wiary w zakresie, w jakim oskarżony kwestionował fakt kierowania samochodem tuż przez zatrzymaniem go przez funkcjonariuszy Policji. W tej części pozostają one w oczywistej sprzeczności z zeznaniami funkcjonariuszy Policji: M. K. i M. M. (2) oraz świadka K. Ł. (2). Z relacji wszystkich wskazanych świadków jednoznacznie wynika, że samochód oskarżonego pierwotnie był zaparkowany kilkadziesiąt metrów od miejsca zamieszkania oskarżonego, a następnie został zaparkowany tuż przy posesji oskarżonego, z tym, że przód pojazdu był ustawiony w kierunku przeciwnym, niż uprzednio. To kategorycznie dowodzi temu, że samochód został przestawiony. O tym, że zrobił to oskarżony jednoznacznie świadczą zeznania funkcjonariuszy Policji. Oskarżony był przez nich widziany tuż po zatrzymaniu samochodu, był on jedyną osobą w samochodzie, a bezpośrednio przy pojeździe oskarżonego nie było innych osób. Tym samym wyłącznie oskarżony mógł przestawić samochód. Pośrednio powyższe znajduje potwierdzenie w tym, że oskarżony w chwili zatrzymania posiadał kluczyki do samochodu. Stan nietrzeźwości oskarżonego, wyniki badań stanu trzeźwości, nie były przez oskarżonego kwestionowane. Z badań tych wynika, iż oskarżony znajdował się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 1, 29 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu. Zważywszy na spójność relacji wskazanych świadków brak jest podstaw do zakwestionowania prawdziwości ich zeznań. Sąd uznał także za wiarygodne zeznania świadka J. K., choć w/w świadek nie dysponowała wiedzą o tym, czy oskarżony kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, a zatem te zeznania nie przyczyniły się do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

W ocenie Sądu nie ma żadnych wątpliwości, że oskarżony Z. G. w dniu 12 czerwca 2013r. swoim zachowaniem wypełnił znamiona występku z art.178a § 1 kk. Kierując samochodem, jadąc ulicą (...) znajdował się w stanie nietrzeźwości. Fakt spożywania alkoholu przed zatrzymaniem oskarżonego nie był przez oskarżonego kwestionowany, oskarżony wskazał wręcz, iż spożywał alkohol tego dnia. Wynik badania stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu był malejący, co świadczy o tym, iż alkohol był w fazie wydalania, a zatem dowodzi, iż oskarżony spożył alkohol, a następnie po dłuższym czasie od spożycia alkoholu kierował samochodem. Z uwagi na to, iż badanie stanu trzeźwości zostało przeprowadzone tuż po zatrzymaniu kierującego, należy ustalić, że oskarżony w chwili kierowania samochodem znajdował się w stanie nietrzeźwości 1,29 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu. Jest to bowiem pierwszy wynik badania oskarżonego, a więc najbliższy chwili kierowania samochodem.

Przestępstwo z art. 178a § 1 kk polega na kierowaniu pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Prowadzeniem pojazdu mechanicznego jest wprawienie pojazdu w ruch, kierowanie nim, nadawanie prędkości, hamowanie. Niewątpliwie, by przypisać odpowiedzialność karną kierującemu pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, koniecznym jest ustalenie, iż kierowanie pojazdem miało miejsce w jednej ze stref ruchu wymienionej w tym przepisie, a mianowicie: w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Przestępstwo z art. 178a § 1 kk może być popełnione w każdym miejscu, gdzie odbywa się ruch i obowiązują w nim określone reguły postępowania. Miejscem popełnienia przestępstwa mogą być drogi publiczne, drogi wewnętrzne, strefy zamieszkania i inne miejsca dostępne dla ruchu pojazdów. Oskarżony Z. G. kierował samochodem po drodze publicznej, a zatem w miejscu, gdzie odbywa się ruch lądowy.

Społeczna szkodliwość zachowania oskarżonego, zdaniem Sądu, nie była znaczna. Oceny takiej Sąd dokonał kierując się okolicznościami wpływającymi na stopień społecznej szkodliwości czynu, o czym mowa w art. 115 § 2 kk.

Oskarżony znajdował się wprawdzie w znacznym w stanie nietrzeźwości - 1,29 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu podczas, gdy dopuszczalny przez ustawę Kodeks karny próg spożycia alkoholu wynosi 0,25 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, a więc istotnie przewyższając dopuszczalne stężenie alkoholu przy kierowaniu pojazdem, jednakże pokonał on niewielki odcinek drogi. Z relacji świadków – funkcjonariuszy Policji kierował on samochodem na odległości od 20 metrów do maksymalnie 60 metrów. Odległość taką podali funkcjonariusze Policji, którzy widzieli zarówno miejsce pierwotnego zaparkowania samochodu, jak i miejsce jego ustawienia tuż przed kontrolą. Zamiarem oskarżonego nie było jeżdżenie po mieście samochodem w stanie nietrzeźwości. Chciał on jedynie przestawić samochód pod dom, co faktycznie zrobił. Powyższe należy wnioskować z faktu, że zaraz po przestawieniu samochodu wysiadł z niego i udał się w kierunku wejścia do posesji. Tym samym nie interwencja Policji przerwała oskarżonemu jazdę samochodem, a to, że oskarżony dojechał tam, gdzie planował. Zamiar ten musiał więc zrodzić się nagle, skoro oskarżony gdy wsiadł do samochodu, nie jeździł nim, tylko spał, co wynika z zeznań zarówno Policjantów, jak i świadka K. Ł. (1). Z relacji świadka K. Ł. (1) wynika też, że gdy spacerował z psem, w tym rejonie nie było żadnego ruchu ani samochodów ani pieszych. Podobnie zeznał funkcjonariusz Policji M. M. (2) wskazując, że ulica (...) jest ulicą nieruchliwą, mało uczęszczaną. Tym samym potencjalne zagrożenie spowodowane zachowaniem oskarżonego nie było duże. Choć oskarżony był pod istotnym działaniem alkoholu, nie jest to okoliczność najistotniejsza przy ustaleniu stopnia społecznej szkodliwości czynu. Wskazać w tym miejscu należy, iż mimo wysokiego stanu nietrzeźwości oskarżony był komunikatywny, nie miał chwiejnego kroku, a zatem jego percepcja nie była wysoce zaburzona.

Wina oskarżonego, to iż działał umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, nie budzi wątpliwości choć również stopień winy oskarżonego nie był nadmiernie wysoki. Oskarżony chciał jedynie przestawić samochód pod dom, nie zamierzał nim nigdzie jeździć, o czym świadczy to, iż uprzednio był widziany w samochodzie, gdy spał przez świadka K. Ł. (1), wsiadając do samochodu nie planował jazdy samochodem lecz zamierzał w nim spać; zamiar przestawienia samochodu powstał więc nagle, nie był zaplanowany.

Kierując się dyrektywami sądowego wymiaru kary wskazanymi w art. 53 § 1 i 2 kk, mając na względzie alternatywnie ujętą sankcję karną za występek z art. 178a § 1 kk, zważywszy na stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu, stopień winy, okoliczności wskazane powyżej, Sąd uznał, że kara 90 stawek dziennych grzywny jest karą adekwatną do stopnia społecznej szkodliwości i stopnia winy. Kara grzywny we wskazanym wymiarze wdroży oskarżonego do przestrzegania norm prawa, zapobiegnie również ponownemu popełnieniu przez oskarżonego przestępstwa, odniesie także skutek wychowawczy i zrealizuje cel w postaci kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę w takim wymiarze Sąd miał na uwadze także to, że oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, owo zachowanie miało incydentalny charakter, jak zeznała świadek J. K., u której oskarżony wynajmuje pokój, oskarżony bardzo pomaga jej w codziennych pracach domowych, jest uczynny, a pomocy tej w/w z uwagi na wiek bardzo potrzebuje, nigdy wcześniej nie widziała go pod wpływem alkoholu. Sąd miał na uwadze to, iż oskarżony mimo swego wieku tylko jeden raz wszedł w konflikt z prawem, a czyn ten cechuje niewysoki stopień społecznej szkodliwości; nadto został popełniony wiele lat temu, ponad 10 lat temu, natomiast kara ograniczenia wolności została przez oskarżonego wykonana niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku, bo w sierpniu 2003 r. Te okoliczności świadczące o właściwościach i warunkach osobistych oskarżonego dają podstawy by sądzić, że orzeczona kara grzywny w wymiarze 90 stawek dziennych w pełni zrealizuje cele kary. Wysokość jednej stawki dziennej grzywny została ustalona na kwotę 10 zł. Ustalając wysokość stawki dziennej grzywny Sąd miał na uwadze to, że oskarżony nie ma stałego zatrudnienia, utrzymuje się z prac dorywczych osiągając z tego tytułu dochody na poziomie około 1 000 zł. miesięcznie. Oskarżony ponosi koszty związane z wynajęciem pokoju, nie ma własnego mieszkania, ma żadnego majątku. Z uwagi na wiek, jego możliwości zarobkowe są istotnie ograniczone.

Popełnienie czynu z art. 178a § 1 kk wiąże się, zgodnie z treścią art. 42 § 2 kk, z czasową eliminacją oskarżonego z uczestniczenia w ruchu drogowym w charakterze kierowcy. Mając na względzie stosowanie przepisu art. 42 § 2 kk w sytuacjach, gdy sprawca popełnia przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji będąc w stanie nietrzeźwości Sąd uznał, że w sytuacji, gdy oskarżony będąc w stanie nietrzeźwości poruszał się pojazdem mechanicznym, koniecznym jest orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. W tym kontekście Sąd uznał, że spełni swoje cele w zakresie prewencji indywidualnej, jak i ogólnej orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów w wymiarze 2 lat. Określony w taki sposób środek karny z ustaleniem w/w zakazu na okres 2 lat będzie z pewnością dolegliwy dla sprawcy, nie przekraczając jednocześnie stopnia winy oskarżonego; nadto odpowiada społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Sąd uznał, że okres ten, zważywszy na osobowość oskarżonego, warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia, jest wystarczający, a zarazem konieczny do wyeliminowania oskarżonego z ruchu drogowego jako kierowcę przez okres 2 lat.

Z uwagi na to, że oskarżony nadal jest w posiadaniu prawa jazdy, w oparciu o treść art. 43 § 3 kk Sąd zobowiązał oskarżonego do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.

Zważywszy na wysokość uzyskiwanych przez oskarżonego dochodów, sytuację majątkową, Sąd uznał, że oskarżony nie jest w stanie bez uszczerbku we własnym utrzymaniu ponieść kosztów sądowych, stąd też zwolnił oskarżonego od ich ponoszenia przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.