Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X C 1382/16 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny w składzie następującym

Przewodniczący SSR Maria Żuchowska

Protokolant st. sekr. sąd. Elżbieta Jakubowska

Po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2017 r. w Toruniu.

sprawy z powództwa B. K. (1) (pop. M.)

przeciwko (...) spółka z o.o. w W.

o zapłatę

orzeka:

I.  zasądza od pozwanego (...) spółka z o.o. w W. na rzecz powódki B. K. (1) kwotę 2059,20 zł (dwa tysiące pięćdziesiąt dziewięć złotych dwadzieścia groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 kwietnia 2016r. z uwzględnieniem zmian procentowych odsetek ustawowych, do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  kosztami sądowymi, od uiszczenia których powódka była zwolniona, obciąża Skarb Państwa,

IV.  nie obciąża powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego,

V.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 125 zł (sto dwadzieścia pięć złotych) tytułem zwrotu połowy nieuiszczonej przez powódkę opłaty od pozwu.

UZASADNIENIE

Powódka B. M. wniosła 11 grudnia 2015 r. pozew o zapłatę kwoty 5.080 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu, przeciwko (...) SP. Z O.O. w W..

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powódka zawarła z pozwaną umowę zgłoszenia udziału w imprezie turystycznej dla dwóch osób w hotelu (...) w okresie od 22 lipca do 29 lipca 2015 r. za cenę 2.540 zł. Strona powodowa oświadczyła, że po przybyciu na miejsce, rezydentka poinformowała powódkę, że nie ma jej i osoby towarzyszącej na liście uczestników i zostaną skierowani do innego hotelu, którym okazał się hotel (...), który w ocenie powódki znacznie odbiegał standardu hotelu, za który zapłaciła. Jak twierdzi powódka złożone przez nią na podstawie rękojmi reklamacje zakupionej wycieczki, w których zażądała 200% ceny z tytułu poniesionych kosztów i szkód moralnych, nie były skuteczne, bowiem pozwana ich nie uwzględniła, zaproponowała natomiast 10% upust na kolejne wakacje.

Powódka w piśmie z dnia 2 kwietnia 2016 r. sprecyzowała, że 50 % z dochodzonej kwoty to zwrot kosztów wycieczki, a 50 % stanowią zadośćuczynienia za szkody moralne związane z nerwami, obawom o swój byt, bezpieczeństwo i powrót do kraju.

W odpowiedzi na pozew, strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu wskazano, że stanowisko powódki w pozwie jest odmienne niż to wyrażone w reklamacjach, bowiem jak wynika z pisma z 6 sierpnia 2015 r, powódka nie miała większych zastrzeżeń co do standardu hotelu (...) , jedynie, w jej ocenie, posiłki były monotonne. Pozwana stwierdziła, że powódka nie zgłosiła reklamacji co do standardu Hotelu (...), ani w trakcie trwania imprezy, ani po jej zakończeniu. Pozwana odniosła się również do kwestii niezakwaterowania powódki w hotelu (...), wskazując, że zapewnił powódce zgodnie z ustawą o usługach turystycznych świadczenie zastępcze w postaci zakwaterowania o tym samym standardzie, a samo zdarzenie było niezaplanowane i niezamierzone. Co więcej, pozwana podała, że powódka zgodziła się na zmianę miejsca zakwaterowania oraz brak dopłaty z tytułu zmiany miejsca oraz o niewnoszeniu w związku z powyższym żadnych skarg w oświadczeniu z dnia 23 lipca 2015 r. Pozwana z ostrożności procesowej odniosła się również to wcześniejszym zastrzeżeń powódki co do realizacji umowy. Wskazała, że zarzuty co do zakwaterowania jej z osobą towarzyszącą w hotelu (...) zostały uwzględnione i po pierwszej nocy powódka z osobą towarzyszącą została przeniesienia do innego hotelu, spełniającego jej oczekiwana. Co do kwestii transportu do hotelu pozwana wskazała, że kierowca zaprzeczył, by podczas drogi doszło do zdarzeń opisywanych przez powódkę. Odnosząc się do twierdzeń co do braku opieki ze strony rezydenta pozwana oświadczyła, że rezydent należycie spełnił swoje zadania, pouczył także obecnych o możliwości rezerwacji wycieczek fakultatywnych, o których powódka została poinformowana podczas zawierania umowy. Pozwana podniosła również, że oferta (...) w hotelach (...) zawierała w sobie takie same składniki.

Powódka (wraz z D. K.), ustosunkowując się do odpowiedzi na pozew wskazała, że kontakt rezydentem był znacznie utrudniony, nie opiekował się on grupą, był on opryskliwy i mówił tonem rozkazującym. Powódka przyznała, że podpisała wraz z osobą towarzyszącą oświadczenie w języku angielskim dostarczone przez rezydenta, w którym zgodzili się na przeniesienie do innego hotelu, ale było to podyktowane tym, że po zakwaterowaniu w hotelu (...), w którym warunki były znacznie odbiegające od zapewnionych w ofercie, rezydent poinformował ich, że „albo podpiszą oświadczenie, albo mogą robić co chcą i zostać w obecnym hotelu”. Powódka wskazała więc, że nie miała wyjścia i by nie zostać w hotelu o bardzo złych warunkach zgodziłaby się na wszystko. Powódka podała, że w podobnej sytuacji była większa ilość osób, którzy przyjechali z nimi tej nocy do hotelu.

Na rozprawie strony podtrzymały swoje stanowiska. Powódka wskazała, że pozew pisany był przez rzecznika praw konsumenta i była przekonana, że sporządzony został również w imieniu jej obecnego męża D. K., który był również z nią na spornej wycieczce i że dochodzona kwota to należność dochodzona na rzecz dwóch osób. Sprecyzowała też, że przedłożona dokumentacja fotograficzna w znacznej mierze dotyczy hotelu (...).

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka B. K. (1) (poprzednio M.) zawarła w dniu 18 lipca 2015 r. z pozwaną (...) SP. Z O.O. w W. umowę zgłoszenia udziału w imprezie turystycznej dla dwóch osób. W okresie od 22 lipca 2015 r. do 29 lipca 2015 r. powódka miała zostać zakwaterowana w hotelu (...) w Turcji w pokoju standard. Całkowity koszt imprezy wyniósł 2.540 zł wraz z wyżywieniem (...) (śniadania, obiady, kolacje, przekąski, wszystkie posiłki w formie bufetu, lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe), a dodatkowo animacje i turecka noc .

Bezsporne oraz dowód:

- umowa zgłoszenia uczestnictwa w imprezie, potwierdzenie rezerwacji, ogólne warunku uczestnictwa – k. 28-38 akt

- przesłuchanie powódki B. K. (2) (poprz. M.) – k. 146-148,

Po przybyciu na miejsce w godzinach nocnych, powódka i grupa innych osób biorących udział w imprezie, została poinformowana, że nie ma ich na liście gości hotelu (...). Hotel, do którego ostatecznie powódka i osoba towarzysząca zostali przetransportowani, w braku innej możliwości okazał się być hotelem o niskim standardzie, przypominającym hotel robotniczy. Podjęte przez powódkę i inne osoby próby wyjaśnienia sytuacji okazały się nieskuteczne, bowiem nie udało się im skontaktować z rezydentem. Pokoje hotelowe, do których skierowani zostali powódka i osoba jej towarzysząca okazały się bardzo brudne, unosił się w nich nieprzyjemny zapach, widoczne było też robactwo, z gniazdek wystawały druty, łazienka była niehigieniczna i nie można było się w niej przez to umyć. Uczestnicy imprezy, po przespaniu nocy bez możliwości odświeżenia i umycia, gdy udali się następnego dnia rano na śniadanie zastali puste talerze i brak napojów. Następnie wszystkie osoby udały się do recepcji wraz ze wszystkimi swoimi bagażami, gdzie w napięciu i po długim oczekiwaniu udało się poprzez biuro turystyczne w Polsce sprowadzić rezydentkę, która poinformowała powódkę i pozostałe osoby, że zostaną rozlokowani w dwóch hotelach, jednak innych niż ten , które były przez te osoby zarezerwowane. Powódka i pozostałe osoby złożyli również w tamtym czasie reklamację grupową, w której wykazali swoje niezadowolenie z dotychczasowego przebiegu imprezy i tragicznego standardu hotelu (...). Powódka i jej towarzysz chcieli za wszelką cenę opuścić hotel (...), zgodzili się więc na podpisanie dokumentu w języku angielskim, z którego miało wynikać, że zgadzają się na przeniesienie z hotelu (...) do hotelu (...).

Dowód: reklamacja grupowa – k. 26 akt

- zgoda na zmianę hotelu- k. 78

- zdjęcia z M. S. Hotel – k. 19-25 , 144 akt

- przesłuchanie powódki B. K. (2) (poprz. M.) – k.146-148,

Następnie powódka i osoba jej towarzysząca zostali przewiezieni samochodem do hotelu (...). Powódka nie miała zastrzeżeń co do czystości i obsługi w tym hotelu, jednakże w jej ocenie oferta wyżywienia i napojów nie spełniała wymogów oferty (...), którą wykupiła w pierwotnym hotelu. Wyżywienie składało się z trzech skromnych posiłków, z ograniczoną opcją wyboru dań ciepłych obiadowych, nie było również podwieczorków czy przekąsek. Z dystrybutorów napojów nie można było korzystać po godzinie 22-giej, a nalanie napoju i zabranie go do pokoju było dodatkowo płatne. Bar, który czynny był również tylko do godziny 22-giej był bardzo skromnie wyposażony. Napoje alkoholowe prócz piwa czy wina, nie były w cenie mimo opcji (...). Przez cały pobyt rezydent nie pojawił się w hotelu. Uczestnikom nie zaproponowano też żadnych animacji czy wycieczek fakultatywnych.

Dowód: zdjęcia z K. H. Hotel – k. 15-18 , 144

- przesłuchanie powódki B. K. (2) (poprz. M.) – k.146-148,

Po powrocie z wycieczki, powódka w dniu 6 sierpnia 2015 r. złożyła reklamację w imieniu swoim i swojego obecnego męża na podstawie przepisów o rękojmi na organizację imprezy turystycznej, opisała w niej przebieg imprezy i zażądała zwrotu podwójnej ceny wycieczki tj. kwoty 5080 zł. Powódka zwróciła się również do Miejskiego Rzecznika Konsumentów w T. o pomoc w realizacji swoich uprawnień z zakresu rękojmi, który w swoim stanowisku poparł żądania powódki.

Dowód: reklamacja z dnia 6 sierpnia 2015 r. – k. 12-13 akt

- pismo Miejskiego Rzecznika Konsumentów w T. – k. 8 akt

W odpowiedzi na reklamację indywidualna powódki oraz jej partnera, a także reklamację zbiorową, pozwana zaprzeczyła wszelkim okolicznościom podniesionym przez uczestników wycieczki, a w odpowiedzi na żądanie kwoty 5.080 zł, pozwana zaproponowała uczestnikom 10 % zniżki na kolejne wykupione u nich wakacje.

Dowód: odpowiedź na reklamację –k. 9-11 akt

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt sprawy, dokumentacji fotograficznej obiektów hotelowych przedłożonych przez powódkę, a także przesłuchania stron z ograniczeniem do strony powodowej.

Dokumenty dołączone do akt sprawy zostały ocenione przez Sąd jako wiarygodne, również żadna za stron nie zakwestionowała ich wiarygodności.

Twierdzeniom powódki B. K. (1) (poprzednio M.) Sąd dał wiarę w całości, bowiem twierdzenia te były logiczne, jasne i spójne, a także korespondowały z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Powódka w sposób przekonujący opisała przebieg imprezy turystycznej wykupionej za kwotę 2.540 zł , na którą wybrała się z osobą towarzyszącą, aktualnie mężem. Powódka oświadczyła, że po przybyciu do Turcji okazało się, że nie ma dla nich miejsc w hotelu, który był zaoferowany przez organizatora wycieczki tj. pozwaną i w którym pobyt wykupili. Rezydent, który zgodnie z twierdzeniami powódki był niemiły i arogancki, po przekazaniu informacji o braku miejsc w wykupionym hotelu, zorganizował transport do hotelu zastępczego. Po przybyciu do hotelu (...) okazało się, hotel ten znacznie odbiega od standardów zarezerwowanego wcześniej hotelu (...), przypominał on zdaniem powódki hotel pracowniczy. Cały obiekt włącznie w pokojami był brudny, nieprzyjemny, wilgotny, pojawiało się w nim robactwo. Jak wskazała powódka na śniadaniu nie było czego jeść i pić. Pierwsza noc wakacji dla powódki przyniosła jej dużo nerwów, zmęczenia, niepokoju. Po złożonej przez powódkę i innych uczestników reklamacji grupowej uczestnicy przewiezieni zostali do hotelu (...). Powódka twierdziła, że nie miała większych zastrzeżeń co do czystości i obsługi tego obiektu, jednak nie było to miejsce, które wybrała z oferty pozwanej. W hotelu nie można było jednak korzystać z oferty (...), którą powódka wykupiła, bowiem jak podała, był problem z dostępnością napojów bezalkoholowych jak i alkoholowych. Co więcej, powódka wskazała, że w hotelu nie było żadnych animacji, wycieczek fakultatywnych, nie było również kontaktu ze strony rezydenta. Powódka wskazała, że cały wyjazd przysporzył jej mnóstwo nerwów, stresów, przez co wakacje nie przyniosły jej przewidywanego odpoczynku. Twierdzenia powódki zostały potwierdzone dokumentacją fotograficzną, a jeżeli chodzi o opcję all inclusive w hotelu (...) w postaci przykładowo braku przekąsek i animacji, twierdzenia powódki zostały potwierdzone opisem hotelu (...), przedłożoną przez pozwaną.

Zasadniczo okoliczności faktyczne sprawy, a wiec fakt zgłoszenia udziału w imprezie turystycznej, zakwaterowanie powódki i osoby jej towarzyszącej w dwóch innych hotelach niż to było ustalone między stronami, należało uznać za bezsporne.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się natomiast do ustalenia zasadności i wysokości roszczenia dochodzonego pozwem, w szczególności do ustalenia czy pozwana, która organizowała wyjazd wykonała umowę zgodnie z jej treścią. W pierwszym rzędzie należy odnieść się do dokumentu podpisanego przez powódkę i jej obecnego męża, z którego – według pozwanego - miała wynikać rezygnacja z wszelkich roszczeń wobec pozwanego (k.78). Po pierwsze, dokument został sporządzony w języku angielskim i mógł być niezrozumiały dla klientów biura. Po drugie, warunkiem przekwaterowania z hotelu (...) do K. H. było podpisanie tego dokumentu przez powódkę, a zatem nie miała ona możliwości nie podpisania go. Po trzecie, z treści dokumentu wynika, że powódka zgadza się na przeniesienie z hotelu (...) do hotelu (...), ale nie wynika z niego w żadnej mierze, że powódka nie będzie dochodziła roszczeń z tytułu niezakwaterowania jej w zamówionym hotelu - (...). Podkreślić należy, że powódka w przedmiotowej sprawie dochodziła roszczeń z tytułu nie zakwaterowania jej w wybranym w umowie hotelu- (...), a początkowo w hotelu (...) z o wiele niższym standardem, a następnie w hotelu o zbliżonym standardzie do zamówionego, gdzie jednak w odróżnieniu od zamówionego nie było przekąsek, pełnej opcji lokalnych alkoholi w opcji all inclusive oraz animacji, które miały być w pierwotnym hotelu. Tak więc, podpisany dokument nie miał związku z dochodzonym roszczeniem, bowiem powódka nie dochodziła żadnych roszczeń w związku z przekwaterowaniem jej z hotelu (...) do K. H..

Zgodnie z art. 6 k.c. istnienie sporu między stronami, co do zasady, obliguje jedną z nich do udowodnienia faktów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Na podstawie art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. ciężar dowodu spoczywa na stronie, która z określonych faktów wywodzi skutki prawne. W przedmiotowej sprawie ciężar wykazania, że umowa usługi turystycznej została wykonana nienależycie i spowodowała szkody zarówno majątkowe jak i niemajątkowe, spoczywał na powódce.

Roszczenia powódki należało ocenić pod kątem uregulowań ogólnych zawartych w kodeksie cywilnym, jak i szczególnych z ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych. Zauważyć należy, że o ile przepisy kodeksu cywilnego dotyczące roszczeń odszkodowawczych mających swoje źródło w umowie nie przewidują możliwości domagania się naprawienia również szkody niemajątkowej w wypadku nienależytego wykonania umowy, to przepis art. 11a ustawy o usługach turystycznych uznawany jest zarówno w orzecznictwie i doktrynie jako samodzielna, szczególna podstawa takiego roszczenia w przypadku umowy o usługę turystyczną.

Powódka dochodziła więc odszkodowania z tytułu nienależycie wykonanej umowy,(2x 1270 zł ), a także zadośćuczynienia z tytułu tzw. „zmarnowanego urlopu”(również 2x 1270 zł).

Pojęcie „zmarnowanego urlopu”, jako zdarzenia uzasadniającego odpowiedzialność odszkodowawczą organizatora turystyki, nie jest zdefiniowane ustawowo. Podążając za słownikiem języka polskiego urlop to dni wolne od pracy, dłuższy wypoczynek, który może przysługiwać każdej osobie fizycznej, bez względu na jej właściwości osobiste, majątkowe, wiek czy stan zdrowia. Urlop wykorzystywany jest częstokroć w celu udziału w zorganizowanej imprezie turystycznej. Urlop zmarnowany to natomiast urlop powodujący powstanie strat moralnych objawiających się poczuciem dyskomfortu, niepokoju, obaw, niedogodności, których turysta nie powinien odczuwać z uwagi na charakter umowy zwalniającej go od wszelkich trosk związanych z urlopem, a także rozczarowaniu, nie spełnieniu przyrzeczeń wakacji oferowanych przez przedsiębiorstwo turystyczne, utrata przyjemności z podróży, niewypełnieniu przyrzeczeń czy pominięciu istotnych punktów wycieczki. Wskazać należy, że początkowo doktryna i orzecznictwo miało problem w zakwalifikowaniu czy zmarnowany urlop ma charakter materialny czy niematerialny, jednakże aktualnie z całą stanowczością akcentuje się, że szkoda na skutek niego powstała ma charakter niemajątkowy, ponieważ nie ma ona w zasadzie przełożenia na stan majątku poszkodowanego. Podstawowe znaczenie dla możliwości pieniężnego naprawienia krzywdy za zmarnowany urlop miała uchwała SN z dnia 19 listopada 2010 r. III CZP 79/10. Cierpienia psychiczne i negatywne uczucia pokrzywdzonego stanowią o szkodzie niemajątkowej w postaci krzywdy. (...) o źródłach powstania takiej szkody dostarcza orzecznictwo polskie jak i międzynarodowe, wskazując takie okoliczności jak: miejsce pobytu różniło się od reklamowanego ze względu na standard lub położenie, zarażenie chorobą pochodzącą z serwowanego jedzenia, brak dostatecznych warunków sanitarnych w miejscach zakwaterowania (brud, insekty, zapach stęchlizny, brak ciepłej wody w hotelu, niedobre jedzenia) ( vide Studenckie Zeszyty (...), Zeszyt 24, G. S.)

W ocenie Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził, że na skutek nienależytego wykonania umowy przez stronę pozwaną powódka doznała zarówno szkody majątkowej, jak i szkody niemajątkowej.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, Sąd nie miał wątpliwości, że pozwany nienależycie wykonał przedmiotową umowę. Nie zapewnił on powódce warunków, do których zobowiązał na mocy umowy z dnia 18 lipca 2015 r. Przede wszystkim, po przybyciu na miejsce, powódka nie została zakwaterowana w wybranym przez siebie hotelu (...) w A., tak jak przewidywała umowa, a w hotelu (...). Hotel ten znacznie odbiegał od standardów, na które zdecydowała się powódka, na co wskazują zarówno zdjęcia przedłożone do sprawy jak i przesłuchanie powódki. Przypominał on hotel pracowniczy. Obiekt, włącznie w pokojami był brudny, nieprzyjemny, wilgotny, unosił się w nim nieprzyjemny zapach, a także pojawiało się w nim robactwo. Co więcej, powódka praktycznie nie miała co zjeść na śniadanie, ani czego się napić, bowiem oferta śniadaniowa była istotnie ograniczona. (Strona pozwana nie zakwestionowała w żadnej mierze twierdzeń powódki z pism procesowych precyzujących pozew i z rozprawy odnośnie stanu hotelu (...)). Dopiero następnego dnia, po interwencjach telefonicznych, poprzez biuro w Polsce, powódka i inne osoby zostały przekwaterowane do drugiego hotelu, który wprawdzie standardem był zbliżony hotelu (...), jednakże oferta wyżywienia i napojów nie spełniała wymogów oferty (...), którą wykupiła powódka. Wyżywienie składało się z trzech skromnych posiłków, z ograniczoną opcją wyboru dań ciepłych obiadowych, nie było również podwieczorków czy przekąsek. Z dystrybutorów napojów nie można było korzystać po godzinie 22-giej, a nalanie napoju i zabranie go do pokoju było dodatkowo płatne. Bar, który czynny był również tylko do godziny 22-giej był bardzo skromnie wyposażony. Napoje alkoholowe prócz piwa czy wina, nie były w cenie mimo opcji (...). Przez cały pobyt rezydent nie pojawił się w hotelu. Uczestnikom nie zaproponowano też żadnych animacji czy wycieczek fakultatywnych. Tych twierdzeń, poza przedłożeniem ulotki reklamowej dotyczącej hotelu (...) , pozwany również nie podważył dowodowo.

W ocenie Sądu, pozwany zasadniczo przyznał, że powódka nie została zakwaterowana w wybranym przez siebie hotelu, nie wykazał również żadnej inicjatywy dowodowej w tym by wykazać, że złe i niedopuszczalne warunki, które powódka zastała w hotelu (...), nie miały miejsca. Fakt, że powódka została przeniesiona do innego hotelu, na skutek złożonej reklamacji, który w standardzie przypominał zarezerwowany hotel, nie wyłącza odpowiedzialności pozwanego za całą pierwszą dobę pobytu w Turcji.

Powódka na rozprawie sprecyzowała, że żądana w pozwie przez nią kwota mylnie dotyczyła jej i osoby towarzyszącej, ponieważ powódka myślała, że pozew napisany przy pomocy rzecznika praw konsumenta, został wniesiony w imieniu jej i jej męża. Wyjaśniła również, że dochodzi na jedną osobę kwoty 2.540 zł, z tego 1.270 zł tytułem odszkodowania i 1.270 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę związaną z utratą radości z zaplanowanego urlopu.

Dla oceny wysokości dochodzonego roszczenia odszkodowawczego należało w ocenie Sądu, powołać się na ustalenia zawarte w tzw. tabeli frankfurckiej. Pod pojęciem tabeli frankfurckiej rozumie się orzeczenie 24. Izby Cywilnej LG F., w którym sąd ten, dostrzegając konieczność ujednolicenia orzecznictwa w zakresie odpowiedzialności organizatorów w przypadku umowy o podróż, wskazał wady podróży i procentową wysokość odszkodowania, jakie powinien otrzymać turysta. Dokument ten nie jest wiążący, ale został uznany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W. za podstawę do rozstrzygania sporów między biurami podróży a klientami. W tabeli określona została procentowa wysokość obniżki ceny wycieczki w przypadku wystąpienia określonych nieprawidłowości. W związku z nienależytym wykonaniem umowy należało poczynić ustalenia, które w następujący sposób obniżały wartość usługi, której cena na jedną osobę wynosiła 1. 270 zł :

1)  różnica w odniesieniu do zarezerwowanego obiektu – 15 %

2)  robactwo – 10%

3)  monotonny jadłospis – 5 %

4)  niewystarczająca liczba posiłków – 10%

5)  brak instytucji rozrywkowych (animatorów)- 15 %

6)  strata czasu na przeprowadzkę do innego hoteli – udziałowa cena za 1/2 dnia wycieczki tj. 90,70 zł

W takiej sytuacji, cena wycieczki powinna być obniżona o 55% i 90, 70 zł.

W zakresie szkody niemajątkowej uznano, że żądana przez powódkę kwota 1.270 zł tytułem zadośćuczynienia jest w pełni uzasadniona. Powódka wykupując u pozwanego imprezę turystyczną, wybierała się na nią z nadzieją, że będzie to wspaniale spędzony czas odpoczynku i regeneracji po trudach dnia codziennego. Aby cieszyć się wakacjami w pełni, wykupiła opcję (...) inclusive chcąc beztrosko korzystać z lokalnego jedzenia oraz różnego rodzaju napojów. Niestety po przyjeździe na miejsce urlopu spotkała się z przykrą rzeczywistością, co nie pozwoliło na realizację wypoczynkowych planów. Cała sytuacja spowodowała, że powódka w znacznej części utraciła radość i przyjemność z urlopu, nie odpoczęła w takiej mierze, w jakiej miało to nastąpić. Pobyt w Turcji okazał się być przeżyciem nastręczającym dużo stresu, nerwów, nieprzyjemności.

Biorąc pod uwagę powyższe, nie ma wątpliwości, iż szkoda niemajątkowa w postaci szeregu ujemnych przeżyć w związku z doznanymi niedogodnościami i silnym stresem, a także w rzeczywistości skróceniem czasu odpoczynku, z uwagi na przenosiny do innych obiektów, wystąpiła.

Co do wysokości zadośćuczynienia należy podnieść, że brak jest kryteriów na podstawie których należy miarkować ich wysokość. Ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest odpowiednia, należy do sfery swobodnego uznania sędziego. W ocenie Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy wykazał, że dochodzona przez powódkę kwota 1270 zł tytułem zadośćuczynienia za „zmarnowany urlop” dla jednej osoby, była adekwatna do doznanych dolegliwości i nie była wygórowana.

Reasumując, Sąd na podstawie art. 471 k.c. w zw. z art. 11a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.059, 20 zł, w tym 1.270 zł tytułem zadośćuczynienia za zmarnowany urlop, oraz kwotę 789,20 zł tytułem odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy.

O odsetkach od powyższej kwoty orzeczono zgodnie z art. 481§1 k.c.

Powództwo co do kwoty 3.020,80 zł Sąd obowiązany był oddalić - zakresie kwoty 2.540 zł z uwagi na fakt, że powódka nie mogła dochodzić sama należności na rzecz osoby towarzyszącej jej w urlopie, aktualnie męża powódki, bowiem nie był on stroną procesu, nie mógł on również - z uwagi na uproszczony tryb postępowania - zostać wezwany do udziału w sprawie jako powód, a w zakresie 480,80 zł powództwo podlegało oddaleniu z uwagi na niewykazanie przez powódkę, by ta kwota odpowiadała poniesionej przez nią szkodzie.

Powódka, z uwagi na sytuację materialną, została w toku procesu zwolniona od kosztów sądowych, na które składała się opłata od pozwu. W związku z przegraniem procesu przez powódkę mniej więcej w połowie, kosztami sądowymi od uiszczenia których była zwolniona, obciążono Skarb Państwa.

O kosztach procesu orzeczono wyroku na podstawie art. 102 k.p.c. zgodnie z zasadą słuszności. Powódka wygrała proces w zasadzie w połowie. Sąd uznał, że powódka, która zwolniona została od kosztów sądowych, znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, utrzymując się z renty. Z uwagi omyłkowe w istocie wskazanie żądania pozwu w imieniu dwóch osób i dochodzenia roszczenia w podwójnej wysokości, co zostało wyjaśnione na rozprawie, w zakresie należności, które należałyby się jej mężowi i oddalenia w tej części powództwa, obciążanie powódki kosztami procesu strony pozwanej naruszałoby zasady słuszności.

W związku z przegraniem procesu w połowie przez stronę pozwaną, Sąd nakazał pobranie od pozwanego kwoty 125 zł tytułem zwrotu połowy nieuiszczonej przez powódkę opłaty od pozwu zgodnie z art. 100 k.p.c.