Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 14/1 7

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Zbigniew Kapiński

Sędziowie SA Paweł Rysiński (spr.)

SO (del.) Paweł Dobosz

Protokolant st. sek. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale prokuratora Hanny Gorajskiej-Majewskiej

po rozpoznaniu w dniu 8 marca 2017 r.

sprawy:

1.  T. S. (1) urodzonego (...) w W., syna A.,

2.  A. K. (1) urodzonego (...) w W., syna T.,

3.  R. M. (1) urodzonego (...) w W., syna W.,

oskarżonych z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk i innych oraz z art. 263 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 28 czerwca 2016 r. sygn. akt V K 58/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat K. P. i adwokat M. N. kwoty po 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł, w tym VAT, z tytułu zwrotu kosztów obrony z urzędu oskarżonych T. S. (1) i R. M. (1) w postępowaniu odwoławczym,

III.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowania odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Prokurator oskarżył T. S. (1), A. K. (1) i R. M. (1) o to, że:

-w dniu 14 czerwca 2011 r. na parkingu przy ul. (...) w K., działając wspólnie i w porozumieniu w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia M. B. (1) i D. B. (1), usiłowali dokonać ich zabójstwa w ten sposób, że strzelając z broni palnej w postaci pistoletu sportowego (...) nr. (...). 5,6 mm; rewolweru kal. 5,6 mm wykonanego na bazie rewolweru gazowego (...) mod.(...) kal. 9 mm. /380/, umożliwiającego odstrzeliwanie nabojów bocznego zapłonu kal. 5,6 mm „long rifle” oraz nabojów bocznego zapłonu kal. 5,6 mm „short”
i nieustalonego pistoletu kal. 6,35 mm, spowodowali u M. B. (1) obrażenia ciała w postaci rany postrzałowej z wlotem od strony grzbietowej w okolicy nadgarstka i wylotem po stronie dłoniowej w okolicy kłębu kciuka dłoni lewej ze złamaniem III kości śródręcza oraz rany postrzałowej uda prawego w połowie długości od strony przyśrodkowej, które to obrażenia naruszały prawidłowe funkcjonowanie narządów ciała M. B. (1) na okres powyżej 7 dni, w rozumieniu art, 157 § 1 k.k. oraz u D. B. (1) obrażenia ciała w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej, z otworem wlotowym średnicy około 0,5 cm w linii pachowej tylnej okolicy barkowej prawej, które stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu - chorobę realnie zagrażającą życiu, w rozumieniu art. 156 § 1 pkt. 2 k.k., lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonych z miejsca zdarzenia

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

przy czym R. M. (1) i A. K. (1) czynu tego dopuścili się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.;

nadtop zaś każdego z nich o posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej

tj. o czyn z art. 263 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie uznał oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego im czynu z pkt. I z tym, że przyjął, iż przestępstwa tego oskarżeni dopuścili się działając z zamiarem ewentualnym, a w przypadku oskarżonych A. K. (1) i R. M. (1) przyjął, że nie działali oni w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał ich, a na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu T. S. (1) karę 8 zaś oskarżonym A. K. (1) i R. M. (1) kary po 13 lat pozbawienia wolności; uznał oskarżonych za winnych popełnienia czynów z art. 263 § 2 k.k. i wymierzył im kary: osk.
T. S. – 1 roku, a osk. A. K. i R. M. po - 2 lata pozbawienia wolności.

Orzekł wobec oskarżonych kary łączne przy zastosowaniu reguły pełnej absorpcji.

Powyższy wyrok apelacjami na korzyść zaskarżyli obrońcy oskarżonych.

Obrońca T. S. zaskarżył wyrok w części dotyczącej czynu z pkt I a/o zarzucając orzeczeniu obrazę przepisu art. 7 k.p.k. poprzez niezgodną z jego regułami ocenę dowodów co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych w oparciu o które Sąd przypisał oskarżonemu usiłowanie zabójstwa, a nie jak winien to, zdaniem skarżącego, uczynić przestępstwo z art. 158 § 2 k.k. – o co skarżący wniósł w konkluzji apelacji.

Obrońca osk. A. K. zarzuciła wyrokowi:

-błędne ustalenia faktyczne przez uznanie, że oskarżony popełnił zarzucane mu a/o czyny,

-obrazę licznych przepisów postępowania karnego,

-ponownie błędne ustalenia faktyczne (konkretnie wymienione),

-ponownie błędne ustalenie, że oskarżony popełnił czyn zarzucany w pkt I a/o, a nie czyn kwalifikowany z art. 158 k.k., względnie 159 k.k., w zw. z art. 31 z art. 31 § 2 k.k., co w konsekwencji skutkowało błędną kwalifikacją prawną przypisanego czynu, gdyż prawidłowa kwalifikacja winna skutkować ewentualnym uznaniem oskarżonego za winnego popełnienia czynu z ww. przepisów, oraz wymierzeniem mu stosownej, łagodniejszej kary od orzeczonej; (względnie) po wyeliminowaniu z podstawy kwalifikacji art. 148 k.k. w zw. z art. 13 k.k. - art. 25 § 1 lub 2 lub 3 k.k.

W konsekwencji powyższego w wypadku przyjęcia przez Sąd, iż oskarżony dopuścił się czynu zarzuconego w pkt I a/o zarzuciła naruszenie prawa materialnego, tj. art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. poprzez dokonanie błędnej subsumcji i przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się przestępstwa usiłowania zabójstwa podczas gdy jedyne dopuszczalne do przyjęcia w sprawie są alternatywnie wskazane kwalifikacje prawne ww. czynu: art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., w zw. z art. 11 § 2 k.k.; (względnie) art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 158 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., w zw. z art. 11 § 2 k.k., ; (względnie) z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 159 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., w zw. z art. 11 § 2 k.k.; (względnie) po wyeliminowaniu z podstawy kwalifikacji z art. 148 k.k. w zw. z art. 13 k.k. - art. 25 § 1 lub 2 lub 3 k.k.

Nadto zarzuciła naruszenie art. 25 § 1 k.k. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy ewentualne zachowanie oskarżonego - jeżeli bazować na uznanych przez Sąd za wiarygodne treści wyjaśnień T. S. (1) - stanowiło obronę konieczną, ewentualnie z ostrożności naruszenie art. 25 § 2 lub 3 k.k. poprzez jego niezastosowanie.

Skarżąca zarzuciła wyrokowi również rażącą niewspółmierność orzeczonych kar pozbawienia wolności, a wreszcie obrazę przepisów art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i art. 85 § 1 k.p.k. przez zaniechanie stwierdzenia z urzędu sprzeczności interesów w obronie osk. K. i S., których w postępowaniu przygotowawczym bronił jeden obrońca.

W konkluzji apelacji skarżąca wskazała 24 alternatywne „propozycje” korekty zaskarżonego wyroku (apelacja t. XX akt k. 3854 – 3878).

Obrońca osk. R. M. zarzuciła wyrokowi obrazę przepisów postępowania a to art. 7, 410 i art. 5 § 2 k.p.k., która doprowadziła do błędnego ustalenia, że oskarżony popełnił przypisane mu czyny podczas, gdy prawidłowa ocena dowodów pozwalała na ustalenie, że osk. M. nie brał udziału w przedmiotowym zdarzeniu a co najmniej istnieją w tej kwestii wątpliwości rozstrzygane po myśli art. 5 § 2 k.p.k. Z ostrożności skarżąca zarzuciła orzeczeniu rażącą niewspółmierność kary orzeczonej za czyn z pkt I a/o.

W konkluzji wniosła o uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zarzuty wniesionych apelacji okazały się niezasadne, dlatego ich wnioski nie mogły być uwzględnione.

Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o wyjaśnienia jakie złożył w sprawie oskarżony T. S. (1). Oskarżony ten opisał jak doszło do przedmiotowego zdarzenia, jakie były jego przyczyny, kto brał w nim udział i jaką odegrał rolę.

Co istotne, po raz pierwszy oskarżony ten ujawnił okoliczności zdarzenia, składając wyjaśnienia na temat napadów rabunkowych, jakich dokonał na sklepy jubilerskie wspólnie z oskarżonymi K. i M. oraz św. K. w sprawie 1 Ds 352/11/MM – w której to oskarżeni zostali następnie prawomocnie skazani na długoletnie kary pozbawienia wolności. W tej to sprawie T. S. w dniu 7 września
2011 r. ujawnił okoliczności czynów objętych aktem oskarżenia w niniejszej sprawie (t. III akt k. 413 i k. 419 – 420 i k. 473 – 4).

Aczkolwiek w dniu 21 września 2011 r. oskarżony odwołał te wyjaśnienia twierdząc, że zostały wymuszone przemocą (k. 456 – 462 i k. 466 – 467), to przesłuchany 12 października 2011 r. wyjaśnił, że zaprzeczenie udziałowi w „strzelaninie z braćmi B. było jego linią obrony i potwierdza obecnie, że brał w niej udział, a wyjaśnienia z 27 wrzenia są prawdziwe. Wyjaśnił dalej obszernie i szczegółowo przebieg zdarzenia, wskazując uczestników i ich role (k. 566 – 575 t. III). Podobnie wyjaśnił w trakcie wizji lokalnej w miejscu zdarzenia (k. 682 – 687 t. IV), a następnie w przesłuchaniu z dnia 17 lutego 2012 r. (k. 1290 – 1294 t. VII akt).

Na rozprawie w dniu 8 listopada 2012 r. nie przyznając się do czynu w postaci usiłowania zabójstwa, przyznał fakt udziału w „strzelaninie z braćmi B.”, jej powody, współudział oskarżonych K., M. i św. K. oraz opisał przebieg zdarzenia obszernie i szczegółowo (k. 1617 – 1619 t. IX akt), potwierdzając ujawnione wyjaśnienia ze śledztwa, w tym podczas wizji lokalnej (k. 1666 – 7).

Na rozprawie w dniu 2 grudnia 2015 r. (k. 3124v t. XVI akt) oskarżony potwierdził, że na miejscu zdarzenia był on oraz oskarżeni K. i M., doszło do bójki, on oddał strzał, ale nikogo nie zranił, B. odjechali zdrowi. Wyjaśnił dalej: „… być może K. oraz ci dwaj od S. drugi raz spotkali się z B. i wtedy zostali oni postrzeleni”.

Wersja przebiegu zdarzenia prezentowana przez oskarżonego S. przed dniem 2 grudnia 2015 r. znalazła pełne potwierdzenie w zeznaniach świadka K., który był obecny na miejscu, ale nie brał udziału w zajściu, choć – jak ustalił Sąd – to jego konflikt z B. był przyczyną zdarzeń.

Świadek ten zeznając wielokrotnie w postępowaniu przygotowawczym opisywał przebieg zajścia spójnie z relacjami oskarżonego S..

Dopiero przesłuchiwany przed Sądem zaprzeczył uprzednim zeznaniom twierdząc, że pod cmentarzem był on, oskarżony S. i dwaj inni nieznani mu mężczyźni (od S.). To do tej wersji nawiązał następnie w dniu 2 grudnia 2015 r. osk. S..

Powyższe wyjaśniana osk. S. i zeznania św. K. Sąd obszernie omówił i przeanalizował w pisemnych motywach wyroku, przekonująco wykazując której wersji dał wiarę i dlaczego, a której i z jakich powodów odmówił wiarygodności.

Pogląd Sądu I instancji, wbrew twierdzeniom skarżących, pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. jako oparty o wszystkie ujawnione dowody, ocenione swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Podgląd ten Sąd odwoławczy podziela w całej rozciągłości.

Oczywistym jest, że na wiarę zasługują wyjaśnienia osk. S. składane przed rozprawą w dniu 2 grudnia 2015 r. oraz zeznania św. K. z postępowania przygotowawczego.

Jak trafnie uznał Sąd Okręgowy są one konsekwentne, spójne, wzajemnie się uzupełniają i w sposób jednoznaczny i niesporny opisują przebieg zdarzenia, jego przyczyny, wskazują uczestników i role w popełnieniu przestępstwa, znajdują potwierdzenie w innych dowodach, w tym w szczególności dowodach obiektywnie wskazujących na oddawanie strzałów i odniesione przez pokrzywdzonych obrażenia (prot. oględzin miejsca zdarzenia samochodu, opinie lekarskie dotyczące obrażeń pokrzywdzonych).

Szczególne znaczenie ma fakt, że osk. S. po raz pierwszy ujawnił okoliczności zdarzenia będąc przesłuchiwany w innej sprawie, a następnie przez ponad 4 lata je podtrzymywał, zaprzeczył im dopiero po zeznaniach św. K., który również dopiero na rozprawie zaprzeczył udziałowi oskarżonych K. i M. w zajściu, co uprzednio w śledztwie konsekwentnie podtrzymywał.

W tym stanie rzeczy za trafną uznać należy konkluzję Sądu I instancji o niewiarygodności depozycji dążących do uwolnienia oskarżonych K. i M. od odpowiedzialności. Ta zmieniona na etapie postępowania sądowego wersja zdarzenia jest niewiarygodna, jako nielogiczna, sprzeczna z wersją uprzednią – konsekwentną i spójną, przez osk. S. potwierdzaną w śledztwie i przez ponad 3 lata toczenia się rozprawy sądowej od dnia 8 listopada 2012 r. do grudnia 2015 r.

Reasumując powyższe, uznał Sąd Apelacyjny, że Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych zgodnych ze stanem rzeczywiście zaistniałym, w oparciu o dowody ujawnione i ocenione zgodnie z regułami postępowania karnego, a swoje stanowisko obszernie, logicznie i przekonująco umotywował.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny uznał za niezasadne te z zarzutów apelacji obrońców oskarżonych K. i M., które tyczyły błędnego ustalenia o obecności tych oskarżonych na miejscu zdarzenia i ich współudziale w przestępstwie.

Za niezasadne uznał również Sąd te z zarzutów i wniosków apelacji obrońców, które zmierzały do zmiany zaskarżonego wyroku w instancji odwoławczej i ewentualnego przypisania oskarżonym przestępstwa kwalifikowanego z art. 158 § 1 i 2 k.k. (apelacja obrońcy osk. S.), czy z przepisów normujących odpowiedzialność za uszczerbek na zdrowiu, bójkę lub pobicie, a z wyeliminowaniem odpowiedzialności za usiłowanie zabójstwa (apelacja obrońcy osk. K.).

Trafnie bowiem uznał Sąd I instancji, że sprawcy posługujący się bronią palną oddający wielokrotnie strzały w kierunku pokrzywdzonych (jak ustalił Sąd – osk. S. oddał 2 – 3 strzały, osk. K. – 3,
osk. M. – 2) czym, co więcej, spowodowali u M. B. obrażenia kwalifikowane z art. 157 § 1 k.k., a u D. B. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. winni odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. Na ich korzyść przyjął Sąd, że działali z zamiarem ewentualnym, a więc przewidując możliwość popełnienia czynu z art. 148 § 1, a nie chcąc go popełnić, godzili się na jego popełnienie, a więc na zaistnienie skutku w postaci śmierci pokrzywdzonych. Nie da się bowiem odeprzeć konstatacji, że skoro trzej sprawcy oddają jednocześnie liczne strzały do dwóch osób z broni palnej, a nie są co oczywiste w stanie tak pokierować pociskami, by te nie wywołały obrażeń śmiertelnych, to godzą się na taki skutek, o jakim mowa w art.
148 § 1 k.k.
, nawet jeśli go „nie chcą” – w rozumieniu art. 9 § 1 k.k. Broń palna to narzędzie śmiercionośne, przeznaczone ze swej istoty do pozbawiania życia. Oskarżeni bez wątpliwości byli tego świadomi. Strzelając wielokrotnie w kierunku pokrzywdzonych, raniąc ich, w sposób oczywisty działali w ewentualnym zamiarze pozbawienia ich życia, co czyni zbędnym dalsze rozważania w tej kwestii.

Dlatego zasadnie przypisał Sąd Okręgowy wszystkim oskarżonym popełnienie przestępstwa wyczerpującego dyspozycje art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. i w zw. z art. 11 § 2 k.k. co oddaje całość zachowań jakich się dopuścili w toku przedmiotowego zajścia.

Co do apelacji obrońcy oskarżonego A. K. wskazać nadto należy co następuje.

Zupełnie niezrozumiały jest zarzut tej apelacji z pkt h (k. 4 apelacji).

W sprawie brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że oskarżony działał w stanie znacznie ograniczonej poczytalności, ta sugestia skarżącego jest dowolna, niczym zresztą nie umotywowana.

Niezasadny jest zarzut pominięcia w ustaleniach faktycznych, że oskarżony K. działał w obronie koniecznej. Wystarczy wskazać, że pomiędzy oskarżonymi, a pokrzywdzonymi doszło do bójki, ale strzały oskarżeni zaczęli oddawać nie do atakujących ich pokrzywdzonych, a dopiero w momencie gdy ci zaczęli uciekać, a następnie do odjeżdżającego samochodu, którym oddalili się. Taki układ zdarzeń wyklucza przyjęcie, że oskarżeni działali w obronie koniecznej.

Oczywiście bezzasadny okazał się zarzut obrazy art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k. (k. 6 apelacji). Na rozprawie przed Sądem oskarżonego K. broniła adw. W. – pełnomocnictwo z dnia 17 października 2011 r. (k. 732 akt), a oskarżonego S. adw. L. – pełnomocnictwo z dnia 29 września 2011 r. (k. 512 akt). Sygnalizowane przez obrońcę uchybienie może mieć miejsce tylko w postępowaniu sądowym, co w sprawie niniejszej nie wystąpiło. Pierwsza rozprawa odbyła się 8 listopada 2012 r., a więc po upływie roku od udzielenia obrońcom pełnomocnictw przez każdego z oskarżonych.

Za bezzasadne uznał Sąd odwoławczy zarzuty tyczące obrazy przepisów postępowania dowodowego poprzez oddalenie wniosku obrońcy oskarżonego o wydanie uzupełniającej opinii przez biegłego balistyka
(k. 2823v – 24 t. XV akt). Skoro z opinii i zeznań biegłego wynika, że z uwagi na wielość i niejednoznaczność materiału dowodowego nie da się jednoznacznie określić przebiegu zdarzenia i możliwe jest jedynie uprawdopodobnienie kolejnych wersji zdarzeń przedstawianych przez oskarżonych i świadków, trafnie uznał Sąd oddalając wniosek, że opinia uzupełniająca zmierzająca do wskazania „wszystkich możliwych wariantów zdarzenia” (cytat z wniosku obrońcy – k 2823v) byłaby bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Za bezzasadne uznał Sąd Apelacyjny zarzuty rażącej niewspółmierności kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec oskarżonych K. i M.. Sąd przypisał im usiłowanie zabójstwa dwóch osób, które nadto w wyniku strzałów z broni palnej oddanych przez tych oskarżonych zostały zranione ze skutkami z art. 157 § 1 k.k. (M. B. (1)) i z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. (D. B. (1)). Obaj oskarżeni byli wielokrotnie karani – osk. M. – 6 razy, osk. K. – 7 razy, co wskazuje, że są to sprawcy niepoprawni, na których nie oddziaływują kolejne skazania, którzy nie poddają się wychowawczej funkcji kary.

Wobec takich sprawców – przy uwzględnieniu wysokiego stopnia winy i szkodliwości społecznej czynu, będącego zbrodnią zagrożoną najsurowszymi karami – przy wymiarze kary muszą przeważać cele zapobiegawcze i dyrektywy prewencji ogólnej.

Z tych przyczyn orzeczonych wobec obu oskarżonych kar – po 13 lat pozbawienia wolności – za przestępstwo z pkt I aktu oskarżenia w żadnym razie nie można uznać za niewspółmierne i to w stopniu rażącym, a więc takie, które w odczuciu społecznym winny być uznane za niesprawiedliwe.

Orzeczone wobec tych oskarżonych kary po 2 lata pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 263 § 2 k.k. mieszczą się w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, zaś kary łączne orzekł Sąd stosując zasadę pełnej absorpcji, dlatego kar tych nie sposób uznawać za niewspółmierne, uzasadniające zasadność zarzutu z art. 438 k.p.k.

Z tych powodów Sąd Apelacyjny uznał zarzuty wniesionych apelacji za niezasadne. Tym samym nie mogły być uwzględnione wnioski apelacji czy to o uniewinnienie oskarżonych K. i M., czy to o przypisanie oskarżonym przestępstwa kwalifikowanego z przepisów art. od 156 do 159 k.k. (apelacja obrońcy oskarżonego K.), czy z art. 158 § 1 i 2 k.k. (apelacja obrońcy oskarżonego S.), bądź o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w wyroku.