Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII C 2297/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący S.S.R. Małgorzata Sosińska-Halbina

Protokolant sekr. sąd. Izabella Bors

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2017 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa Kancelarii (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w K.

przeciwko A. A.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 2297/16

UZASADNIENIE

W dniu 25 maja 2016 roku powód Kancelaria (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wytoczył przeciwko pozwanemu A. A. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powództwo o zapłatę kwoty 678,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14 lutego 2015 roku do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów sądowych oraz kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwany w dniu 14 stycznia 2015 roku zawarł z pierwotnym wierzycielem (...) Sp. z o.o. umowę pożyczki na kwotę 440 zł. Umowa została zawarta za pośrednictwem platformy internetowej www.(...). Przed wypłaceniem środków na wskazane przez pozwanego konto bankowe, pożyczkobiorca dokonał weryfikacji swoich danych osobowych, akceptacji warunków umowy oraz spłaty. Na dochodzoną kwotę składają się 440 zł z tytułu kapitału, 48,40 zł z tytułu prowizji oraz 190 zł z tytuły opłat dodatkowych za monity telefoniczne i pisemne. Powód wskazał ponadto, że przedmiotową wierzytelność nabył na podstawie umowy cesji z dnia 30 września 2015 roku.

(pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym k. 2-4)

W dniu 9 czerwca 2016 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w przedmiotowej sprawie postanowienie, w którym wobec stwierdzonego braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, przekazał sprawę do rozpoznania tutejszemu Sądowi.

(postanowienie k. 5v.)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany zaprzeczył, aby zawierał umowę pożyczki za pośrednictwem platformy internetowej z cedentem, pozwany oświadczył, że nie dokonał weryfikacji swoich danych osobowych, akceptacji warunków umowy oraz warunków spłaty wynikającego z umowy pożyczki. Zakwestionował ponadto prawo pożyczkodawcy do naliczenia opłat za monity, a także legitymację czynną powoda.

(odpowiedź na pozew k. 22-23)

Odpowiadając na stanowisko pozwanego powód wskazał, że pożyczka została udzielona pozwanemu na podstawie rejestracji na platformie internetowej pożyczkodawcy, po podaniu przez niego danych w postaci imienia i nazwiska, adresu, numeru PESEL, numeru dowodu osobistego. Ponadto pozwany dokonał weryfikacyjnego przelewu na kwotę 1 grosza, celem potwierdzenia danych oraz akceptacji regulaminu i umowy pożyczki. Powód podniósł przy tym, że momentem zawarcia umowy jest rejestracja i dokonanie poszczególnych czynności na platformie internetowej pożyczkodawcy, a przesłanie ramowej umowy pożyczki nie warunkuje ważności umowy. Podpisanie umowy jest bowiem czynnością jedynie techniczną, wobec czego niepodpisanie przez pozwanego umowy pozostaje bez wpływu na zawartą umowę.

(pismo procesowe powoda k. 31-32)

Na rozprawie w dniu 18 stycznia 2017 roku w imieniu powoda
nikt się nie stawił. Pełnomocnik pozwanego podtrzymał stanowisko w sprawie podnosząc m.in. że nie został wykazany fakt zawarcia umowy z pozwanym. Ponadto pełnomocnik pozwanego zaprzeczył, aby numer rachunku bankowego, na który przesłano wierzytelność, należał do pozwanego.

(protokół rozprawy k. 65-66)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 września 2015 roku powód Kancelaria (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. zawarł z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością umowę o przelew wierzytelności m.in. wobec dłużnika A. A.. W wyciągu z załącznika do nr 1 umowy przelewu wierzytelności, zadłużenie pozwanego oznaczone jako wynikające z umowy o nr (...) zawartej w dniu 14 stycznia 2015 roku zostało oznaczone na kwotę 678,40 zł, w tym 440 zł z tytułu kapitału.

W dniu 30 września 2015 roku sporządzono zawiadomienie o przelewie skierowane do pozwanego.

(umowa przelewu wierzytelności k. 34-35, wyciąg z załącznika do umowy przelewu wierzytelności k. 36, zawiadomienie k. 11, okoliczności bezsporne)

W załączonym do akt „podglądzie przelewu” widnieją następujące informację: Status: Wykonany, Kod przelewu: zapi4jy7g9bb (rachunek bankowy), tytuł: PandaMoney ya00nl, Kwota: 440,00 pln, Prowizja: 3,00 pln, Data dodatnia: 14.01.2015 11:23:54, Księgowanie wpłaty 14.01.2015 11:23:54, Data dokonania wypłaty 14.01.2015 11:57:59, Nadawca Nazwa: PandaMoney, Email nadawcy, Odbiorca, Numer rachunku: (...), Nazwa Odbiorcy A. A., Wykonaj ponownie, Historia przelewów.

(podgląd przelewu k. 16)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie było zasadne i nie zasługiwało na uwzględnienie.

Rozważania w przedmiotowej sprawie rozpocząć należy od przypomnienia, że zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. W konsekwencji w przedmiotowej sprawie to powód winien udowodnić, że pozwany powinien zapłacić mu należność w wysokości 678,40 zł z odsetkami od daty wskazanej w pozwie w związku z zawartą umową pożyczki - to nie na pozwanym spoczywał ciężar udowodnienia tego, że umowy takiej nie zawierał i nie jest zadłużony. Stosownie do treści art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza
to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku (I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76), że rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności jeżeli strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Powinności, o której mowa wyżej, powód jednak nie sprostał, roszczenie dochodzone na gruncie niniejszej sprawy w ogóle nie zostało bowiem udowodnione.

Powód twierdził, że roszczenie znajduje swoje źródło w umowie pożyczki zawartej przez pozwanego z pierwotnym wierzycielem w dniu 14 stycznia 2015 roku, na mocy której A. A. została udzielona kwota 440 zł. Strona powodowa nie przedstawiła jednak dokumentów, z których miałoby wynikać zobowiązanie pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej przedmiotowym powództwem. Powód poprzestał wyłącznie na złożeniu do akt sprawy ramowej umowy pożyczki, która ma bardzo ogólnikowy charakter, oraz potwierdzenia przelewu kwoty 440 zł, których moc dowodowa w ocenie Sądu jest niewystarczająca do uwzględnienia powództwa wobec kategorycznego stanowiska pozwanego, który od początku postępowania negował zawarcie z cedentem umowy pożyczki. Z przedmiotowego potwierdzenia wynika jedynie, że w dniu 14 stycznia 2015 roku została przelana przez nadawcę określonego jako PandaMoney na rachunek nr (...) kwota 440 zł i jako nazwę odbiorcy wskazano (...). Z dokumentu tego nie wynika jednakże fakt, że po pierwsze rachunek ten należy do pozwanego, czemu wprost zaprzeczył pozwany, a czego powód nie zdołał udowodnić, po drugie, że w istocie pozwany był odbiorcą przelanych środków pieniężnych. Podkreślić bowiem należy,
że w aktualnie obowiązującym stanie prawnym nie jest warunkiem skuteczności przelewu wskazanie danych odbiorcy, odpowiadających danym właściciela rachunku a weryfikacji w systemie bankowym podlega jedynie numeru rachunku. Innymi słowy nie ma przeszkód w zrealizowaniu przelewu bankowego na wskazany rachunek bankowy, nawet gdy wskazane dane odbiorcy zupełnie nie pokrywają
się z danymi podmiotu, do którego ten należy. Tym samym załączony do akt podgląd przelewu nie dowodzi ani tego, że pozwany był odbiorcą przelewu ani tego, że wcześniej zawierał umowę pożyczki i wyraził zgodę na warunki umowy. Podkreślić należy, że pozwany już w sprzeciwie, a później na rozprawie, wprost zaprzeczył, aby był właścicielem rachunku o numerze oznaczonym w omawianym potwierdzeniu przelewu i że w ogóle zawierał umowę pożyczki stanowiącą źródło roszczenia pozwu. Sądowi nie umknęło przy tym, że wbrew twierdzeniom powoda, w poczet materiału dowodowego nie zostało załączone potwierdzenie weryfikacyjnego przelewu rzekomo dokonanego przez A. A.. W myśl ramowej umowy pożyczki, dokonanie takiego przelewu było warunkiem sine qua non zarejestrowania się przez pożyczkobiorcę na portalu internetowym pożyczkodawcy. Powód w przedmiotowej sprawie nie wykazał jednak, że w ogóle taki przelew został wykonany a tym bardziej, że wykonał go pozwany. Do akt sprawy nie został również załączony żaden dokument, którego treść wskazywałaby na złożenie przez pozwanego wniosku o pożyczkę opiewającego właśnie na kwotę 440 zł, przy czym w świetle postanowień umowy ramowej za niesporne uznać należy, że aplikująca o pożyczkę (pierwszą, bądź też kolejną) osoba każdorazowo zobowiązana jest złożyć stosowny wniosek. Podkreślić wreszcie należy, że powód nie dysponuje podpisaną przez pozwanego umową, którą po przesłaniu do pożyczkobiorcy ten powinien podpisać i odesłać do pożyczkodawcy.

Zauważyć w tym miejscu również należy, że podmiot który zawodowo trudni się udzielaniem pożyczek za pośrednictwem platform internetowych winien tak zorganizować swoją działalność, by ponad wszelką wątpliwość mieć pewność, że dana osoba, a nie np. osoba pod nią się podszywająca, podpisała konkretną umowę i przykładowo środki pieniężne przekazywać na rzecz pożyczkobiorcy dopiero po uzyskaniu podpisanej przez niego umowy.

W świetle powyższych rozważań Sąd uznał, że załączone przez powoda dokumenty nie poddają się żadnej merytorycznej weryfikacji, zarówno jeśli chodzi o zawarcie samej umowy pożyczki, kwotę pożyczki (powód nie przedłożył wniosku pozwanego o pożyczkę), jak również pozostałe jej warunki i wreszcie w zakresie przekazania pozwanemu wskazanych środków pieniężnych. Powód nie wykazał tym samym, że to pozwany wnioskował o pożyczkę i to wnioskował o pożyczkę w określonej wysokości oraz zgodził się na wskazaną w omawianych dokumentach wysokość prowizji oraz termin spłaty pożyczki, w konsekwencji że był stroną umowy stanowiącej źródło dochodzonego roszczenia. Reasumując, Sąd uznał, że powód nie wykazał zasadności dochodzonego roszczenia, nie przedstawił bowiem żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń. W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że powołanie dowodów na wykazanie zasadności roszczenia, zarówno w aspekcie „czy się należy”, jak i aspekcie „ile się należy”, obciążało powoda już w pozwie, a najpóźniej na pierwszej rozprawie. Powód powinien
był w pozwie nie tylko jasno wykazać czego się domaga, ale też powołać dowody na wykazanie zasadności swojego żądania. Poza sporem bowiem pozostaje, że zawsze zachodzi obiektywna potrzeba powołania w pozwie dowodów na wykazanie zasadności swoich roszczeń w zakresie żądanej ochrony prawnej.

Na marginesie należy w tym miejscu przytoczyć treść art. 207 § 6 k.p.c., zgodnie z którym Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie złożyła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Zgodnie z treścią powołanego powyżej przepisu zaniedbania strony w zakresie zgłoszenia na oznaczonym etapie postępowania twierdzeń i dowodów rodzą poważne konsekwencje, bowiem strona ta traci prawo ich powołania na późniejszym etapie postępowania.

W niniejszej sprawie uznać należy, że to pierwsze posiedzenie przeznaczone na rozprawę wyznaczało dla powoda ostateczny termin na zgłoszenie stosownych wniosków dowodowych, czego jednak powód nie uczynił. Konstatacji tej nie zmienia okoliczność, iż Kodeks postępowania cywilnego daje stronom możliwość przedstawienia nowych dowodów w postępowaniu odwoławczym (art. 381 k.p.c.). Możliwość ta jest bowiem obostrzona określonymi warunkami - potrzeba powołania się na dany dowód musi się ujawnić już po zakończeniu postępowania przed Sądem pierwszej instancji - przy czym strona nie może skutecznie żądać ponowienia lub uzupełnienia dowodu w postępowaniu apelacyjnym li tylko dlatego, że spodziewała się korzystnej dla siebie oceny określonego dowodu przez Sąd pierwszej instancji (por. wyrok SN z dnia 10.07.2003 r., I CKN 503/01, LEX nr 121700; wyrok SN z dnia 24.03.1999 r., I PKN 640/98, OSNP 2000/10/389).

Jedynie na marginesie wskazać wreszcie należy, że powód nie wykazał nie tylko zasadności dochodzonej kwoty należności głównej (że pozwany zawierał umowę o pożyczkę w tej właśnie wysokości), prowizji (jej wysokość nie wynika z dokumentów załączanych do pozwu) , ale i wreszcie dochodzonych od pozwanego opłat za monity telefoniczne i pisemne. Okoliczności niniejszej sprawy wskazują na to, że w odniesieniu do zastrzeżonych w umowie należności za czynności pożyczkodawcy w postaci wezwań do zapłaty, nie były indywidualnie uzgadniane, a powód posługiwał się wzorcem umowy, zaś wskazane postanowienia umowne o kosztach obciążających pożyczkobiorcę będącego konsumentem kształtując jego obowiązki, w przypadku uchybienia terminowi zwrotu pożyczki, w sposób niezgodny z dobrymi obyczajami, gdyż zastrzegają na ten wypadek dodatkowe opłaty w wygórowanej wysokości, które w dodatku zostały z góry ściśle i dokładnie określone. Zgodnie zaś z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zapadłym w sprawie o sygn. akt
XVII AmC 624/09, za niedozwolone i zakazane do wykorzystywania w obrocie z konsumentami zostały uznane postanowienia wzorców umownych nakładających na kredytobiorcę obowiązki w postaci konieczności poniesienia kosztów związanych z monitorowaniem kredytobiorcy, w przypadku niewykonania zobowiązań wynikających z umowy – a dotyczyło to kosztów telefonicznych upomnień, korespondencji kierowanej do kredytobiorcy związanej z nieterminową spłatą kredytu w postaci zawiadomień, upomnień itp., wyjazdu interwencyjnego do kredytobiorcy. Analogicznie orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 9 października 2006 roku w sprawie o sygn. akt XVII Amc 101/05.

Z powyższych względów, powództwo w przedmiotowej sprawie podlegało oddaleniu.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik sprawy, na podstawie art. 98 k.p.c. Jej zastosowanie jest uzasadnione faktem, że żądanie powoda zostało oddalone w całości.

Koszty poniesione przez pozwanego kształtowały się na poziomie 360 zł i obejmowały koszty zastępstwa procesowego wykonywanego przez radcę prawnego w wysokości stawki minimalnej, tj. w kwocie 360 zł ustalone w oparciu
o § 2 pkt 2 rozporządzenia ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804) w brzmieniu obowiązującym na dzień wytoczenia powództwa.