Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 7 kwietnia 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 1450/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk

Sędziowie: SO Maciej Schulz (spr.)

SO Agnieszka Wojciechowska-Langda

protokolant: p.o. protokolanta sądowego Renata Szczegot

przy udziale prokuratora Teresy Pakieły

po rozpoznaniu dnia 7 kwietnia 2017 r. w Warszawie

sprawy R. M., syna J. i A., ur. (...) w W. oskarżonego o czyn z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 21 czerwca 2016 r. sygn. akt IV K 101/16

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych

w postępowaniu odwoławczym przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Maciej Schulz SSO Adam Bednarczyk SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda

Sygn. akt VI Ka 1450/16

UZASADNIENIE

Oskarżony R. M. stanął pod zarzutem tego, że w dniu 12 listopada 2015 roku w W. przy ul. (...) kierował groźbę bezprawną pozbawienia życia wobec pracownika socjalnego J. M., której zgodnie z art. 121 ustawy o pomocy społecznej przysługuje ochrona prawna przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych w celu zmuszenia jej do zaniechania prawnej czynności służbowej oraz znieważył ją używając w stosunku do niej słów powszechnie przyjętych za obelżywe, podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 224 § 2 k.k. w zb. z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 21 czerwca 2016 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV K 101/16, Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie uznał oskarżonego R. M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 224 § 2 k.k. w zb. z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i postępowanie o ten czyn warunkowo umorzył na okres jednego roku próby, orzekając przy tym od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w wysokości 700 zł oraz obowiązek przeproszenia pokrzywdzonej na piśmie.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez oskarżonego, który zaprzeczył swojemu sprawstwu zarzucanego mu czynu, wskazując na brak dowodów jego winy i wnosząc o uniewinnienie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Wywiedziona w niniejszej sprawie przez oskarżonego apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie w IV Wydziale Karnym w wyroku z dnia 21 czerwca 2016 roku prawidłowo zebrał i ocenił materiał dowodowy oraz poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż nie sposób zgodzić się z oskarżonym, że w sprawie nie było żadnych dowodów jego winy bowiem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie uznał go za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu na podstawie prawidłowo poczynionych ustaleń faktycznych opartych na zebranym w sprawie i prawidłowo ocenionym materiale dowodowym w postaci dowodów z częściowych wyjaśnień oskarżonego, zeznań pokrzywdzonej K. M., zeznań świadka M. B., a także częściowo zeznań świadka W. P. oraz dokumentów w postaci: protokołu przesłuchania, protokołu zatrzymania osoby, protokołu oględzin, opinii, pisma OPS i szkicu.

Na podstawie wyżej opisanego materiału dowodowego Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie ustalił, iż oskarżony był zły i negatywnie nastawiony od samego początku do wizyty J. M. jako pracownika socjalnego i wbrew twierdzeniom oskarżonego wywiedzionym w apelacji zachowywał się on arogancko oraz nieuprzejmie wobec niej, gdyż obawiał się, że wskutek działania J. M. pogorszeniu ulegnie jego własna sytuacja materialna tj. jego żonie zostanie odebrany zasiłek, a jemu część emerytury, która byłaby potrącana w związku z alimentami dla żony. Ta i tak trudna dla oskarżonego emocjonalnie sytuacja eskalowała, gdy w mieszkaniu pojawiła się oskarżycielka posiłkowa, o której sam oskarżony wyjaśnił, że „nie pozwoli sobie, żeby jakaś młoda osoba przychodziła do niego i się nad nim roztrząsała, przecież ona jest mniej więcej w wieku jego córki:”. Wobec powyższego, gdy oskarżycielka posiłkowa kilkukrotnie zażądała od oskarżonego dokumentu, nie zważając na jego odmowę, oskarżony jak ustalił sąd I instancji, spontanicznie i pod wpływem emocji, a także stresu, w sposób niekontrolowany stał się agresywny i wyciągnął atrapę broni, zwracając się do oskarżycielki posiłkowej słowami „popatrz k… co mam, ja cię zaraz k… uspokoję, ja ci k… zaraz pokażę”. Wobec wyżej opisanego zachowania oskarżonego, J. M. postanowiła opuścić mieszkanie. Zanim to jednak nastąpiło, wyjęła telefon komórkowy i za jego pośrednictwem skontaktowała się ze swoją przełożoną M. B., którą powiadomiła, że R. M. groził jej bronią, w związku z czym będzie próbowała opuścić bezpiecznie jego mieszkanie, a następnie zabrała swoje rzeczy i nie podejmując z oskarżonym dalszej rozmowy opuściła mieszkanie.

Wyżej opisany, prawidłowo ustalony przez sąd rejonowy stan faktyczny zaprzecza wersji zdarzenia opisanej przez oskarżonego w apelacji, zgodnie z którą oskarżony nie używał wobec J. M. obraźliwych słów, a także żądał od oskarżycielki posiłkowej opuszczenia mieszkania.

Nadto, wskazać należy, iż w sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności świadczące o braku winy oskarżonego bowiem nie był on leczony psychiatrycznie, ani odwykowo, w chwili zdarzenia nie pozostawał pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, a podczas popełnienia czynu miał zachowaną zdolność zrozumienia go oraz pokierowania własnym postępowaniem.

Wobec powyższego, nie sposób zgodzić się z zarzutem oskarżonego, że Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie nie dysponował dowodami na jego winę. W tym zakresie należy również wskazać, że bezpodstawny jest zarzut oskarżonego dotyczący braku sprawstwa zarzucanego mu czynu, ponieważ biorąc pod uwagę przedstawione powyżej okoliczności sprawy obciążające oskarżonego, ponad wszelką wątpliwość uznać należało, że popełnił zarzucany mu czyn.

Co więcej, prawdziwości wersji podanej przez oskarżonego, który nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyjaśniając iż w sprawie przedmiotowej wizyty pracownika socjalnego z dnia 12 listopada 2015 r. udał się na spotkanie z dyrekcją Ośrodka Pomocy Społecznej D. T. w W., celem wyjaśnienia całego zajścia - nie potwierdził materiał dowodowy zebrany w sprawie, a w szczególności znajdujące się w aktach sprawy pismo Pomocy Społecznej D. T. w W. z dnia 4 lutego 2016 r., z którego treści wynika, że R. M. nie stawił się w w/w jednostce organizacyjnej i nie omawiał kwestii zachowania J. M. z żadnym z jej pracowników. Za wiarygodnością depozycji oskarżonego w tym zakresie nie przemawia również treść dokumentów złożonych przez niego do akt na rozprawie apelacyjnej w dniu 7 kwietnia 2017 r., a stanowiących pisma oskarżonego skierowane do Pomocy Społecznej D. T. w W. w sprawie wizyty pracownika socjalnego z dnia 12 listopada 2015 r. Nie uszło bowiem uwadze Sądu, iż pisma te pochodzą z okresu po wszczęciu postępowania w niniejszej sprawie, bowiem jedno pochodzi z dnia 15 marca 2016 r., a drugie z dnia 29 listopada 2016 r., a więc nawet z okresu po wydaniu zaskarżonego wyroku.

Na marginesie jedynie podać należy, iż trafnie sąd I instancji spostrzegł, że oskarżycielka posiłkowa nie miała żadnego interesu w pomawianiu obcej sobie osoby i narażaniu się na konieczność występowania w związku z tym przed sądem. Nie odniosła z tego tytułu żadnej gratyfikacji, zarówno w sferze służbowej jak i w wyniku postępowania sądowego.

W związku z powyższym, w kontekście przeprowadzonych i swobodnie ocenionych dowodów słusznie sąd rejonowy przypisał oskarżonemu sprawstwo i winę zarzucanego mu czynu z art. 224 § 2 k.k. w zb. z art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Wniosek skarżącego o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia tegoż przestępstwa jako bezzasadny nie zasługiwał na uwzględnienie.

Stosownie do art. 447 § 1 k.p.k. apelację co do winy uważa się za zwróconą przeciwko całości wyroku, a zatem Sąd Odwoławczy zobowiązany był zbadać zaskarżone orzeczenie również w zakresie rozstrzygnięcia o karze. Zważywszy na charakter przypisanego czynu przestępnego i okoliczności jego popełnienia oraz prawidłowo ustalony przez sąd meriti katalog okoliczności mających wpływ na jej wymiar, stwierdzić należy, iż kara za czyn przypisana oskarżonemu nie nosi w sobie cech rażącej niewspółmierności w rozumieniu przepisu art. 438 pkt 4 k.p.k.,

W związku z przedstawionymi wyżej okolicznościami, a także zakresem oskarżenia, należy przyznać słuszność Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie, który to orzekł w niniejszej sprawie. Co więcej, wobec spełnienia w przedmiotowej sprawie przesłanek określonych w art. 66 § 1 k.k. – w szczególności, że wina i społeczna szkodliwość czynu zarzucanego oskarżonemu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego jak dotąd za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania będzie on przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa – sąd I instancji zasadnie zastosował wobec R. M. środek probacyjny w postaci warunkowego umorzenia postępowania karnego na okres jednego roku oraz zasądził od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w wysokości 700 zł oraz zobowiązał oskarżonego do przeproszenia pokrzywdzonej na piśmie.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, nie dopatrując się wystąpienia w sprawie bezwzględnej przyczyny odwoławczej ani podstawy do zmiany lub uchylenia orzeczenia, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zwalniając oskarżonego R. M. od zapłaty kosztów sądowych postępowania odwoławczego i obciążając nimi Skarb Państwa.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak na wstępie.

SSO Maciej Schulz SSO Adam Bednarczyk SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda