Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. II K 84/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy w Gorlicach Wydział II Karny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Bogusław Gawlik

Sędziowie –

Ławnicy –

Protokolant: sekr. sąd. Elżbieta Kwiatkowska

w obecności -- Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gorlicach Arlety Osikowicz

po rozpoznaniu dnia 31. 03. , 31. 05, 15. 07, 30. 11. 2016 r. i 24. 01. 2017 r.

sprawy karnej W. W. s. Z. i F. zd. K.

ur. (...) w K.

zam. (...)-(...) N., (...),

oskarżonego o to, że :

I.  w dniu 18 marca 2014 roku w B., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził P. J. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 3300 złotych w ten sposób, że posługując się pieczęcią firmową Handel (...) dokonał u wymienionej zakupu bydła w postaci byka na podstawie faktury VAT nr (...), wprowadzając pokrzywdzoną w błąd co do zamiaru i możliwości uregulowania należności wynikających z faktury VAT z odroczonym terminem płatności na okres 14 dni,

tj. o przest. z art. 286 § 1 kk

II.  w dniu 3 czerwca 2014 roku w R. woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził J. M. oraz D. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4900 złotych w ten sposób, że posługując się pieczęcią firmową Handel (...) dokonał u wymienionych zakupu bydła w postaci krowy na podstawie faktury VAT nr (...) wprowadzając pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości uregulowania należności wynikających z faktury VAT z odroczonym terminem płatności na okres 21 dni,

tj. o przest. z art. 286§1 kk

III.  w dniu 18 września 2014 roku w B. woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził R. Ż. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 3050 złotych w ten sposób, że posługując się pieczęcią firmową Handel (...) dokonał u wymienionego zakupu bydła w postaci krowy na podstawie faktury VAT nr (...), wprowadzając pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru i możliwości uregulowania należności wynikających z faktury VAT z odroczonym terminem płatności na okres 14 dni,

tj. o przest. z art. 286§1 kk

IV.  w dniu 18 września 2014 roku w B. woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził P. K. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 3020 złotych w ten sposób, że posługując się pieczęcią firmową Handel (...) dokonał u wymienionego zakupu bydła w postaci byka na podstawie faktury VAT nr (...) wprowadzając pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru i możliwości uregulowania należności wynikających z faktury VAT z odroczonym terminem płatności na okres 14 dni,

tj. o przest. z art. 286§1 kk

I.  oskarżonego W. W. uznaje za winnego popełnienia w warunkach ciągu przestępstw czynów jednostkowych mu zarzucanych w punkcie I-IV ao, z art. 286§ 1 kk w zw. z art. 91 §1 kk, przy czym odnośnie czynu z 3. 06. 2014 r. przyjmuje, iż oskarżony działał jedynie na szkodę D. S. a także precyzuje co do wszystkich czynów jednostkowych, że oskarżony wprowadził pokrzywdzonych bezpośrednio lub pokrzywdzonych działających przez osoby uprawnione do sprzedaży bydła w ich imieniu w błąd co do osoby nabywcy i jego trudnej sytuacji finansowej i za to na mocy powołanych przepisów ustawy przy zastosowaniu art. 4 §1 kk wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na mocy art. 69 §1 i 2 kk, 70§1 pkt 1 kk warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat ,

II.  na zasadzie art. 624 §1 kpk zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Sygn. II K 84/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 7 lutego 2017 r.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego sąd ustalił i uznał za udowodniony następujący stan faktyczny:

Z. W., zamieszkały w miejscowości F., od 2000 r. w ramach prowadzonej przez siebie od wielu lat działalności gospodarczej pod nazwą Handel (...) zajmował się skupem i sprzedażą hurtową żywych zwierząt.

Od dnia 1 lutego 2013 r. w firmie należącej do Z. W. był zatrudniony na stanowisku sprzedawcy zaopatrzeniowca na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony jego syn oskarżony W. W., mieszkający pod tym samym adresem. Poza tym nie było zatrudnionych innych osób. W. W. faktycznie zajmował się skupem i sprzedażą zwierząt rzeźnych, a także sprawami finansowymi i płatnościami firmy należącej do jego ojca Z. W.. Razem z oskarżonym jeździł po zwierzęta jego szwagier A. T., który kierował firmowym samochodem, zajmował się tylko transportem i pomocą w załadowaniu zwierząt na samochód, natomiast nie uczestniczył w pertraktacjach między oskarżonym i zbywcą.

Już w 2012 r. sytuacja finansowa firmy (...) była zła. Ubojnia (...) w J. nie zapłaciła za sprzedane zwierzęta, następnie Z. W. nie zapłacił innemu hodowcy za zakupione byki, co doprowadziło do egzekucji komorniczej. Wobec Z. W. było prowadzone również postępowanie egzekucyjne dotyczące niezapłaconej kwoty 10000 zł za udziały w spółce (...). W 2014 r. firma (...) nadal miała problemy finansowe. Wiedzę o sytuacji finansowej firmy i długach posiadał przede wszystkim W. W., który się zajmował finansami i wiedział, jakie kwoty i komu jest dłużny jego ojciec.

Ze względu na stan zdrowia Z. W. od września 2014 r. był kilkanaście hospitalizowany w Szpitalu (...) w N., pierwszy pobyt miał miejsce w dniach 11-26 września 2014 r. w dniach 13-15 październiku 2014 r. przebywał w Szpitalu (...) w Z. z rozpoznaniem choroby nowotworowej. Z. W. zmarł 16 sierpnia 2015 r. Całość spadku po zmarłym odziedziczył W. W..

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego k.97-98, 99-100, 182-184,

- zeznania świadka Z. W. z akt VIII K 303/14 SR w N. (...)Wydział Zamiejscowy

w M. k.28, 243-244, 256-257 i akta tej sprawy

- częściowo zeznania świadka A. T. k.343-344,

- wydruk danych bazy REGON k. 21-22,

- pismo (...) Oddział (...) w K. k.26-29,

- umowa o pracę k.180,

- pismo Szpitala (...) w N. k.314,

- pismo Szpitala (...) w Z. k.333, 337,

- kserokopie dokumentacji lekarskiej leczenia szpitalnego k.348-353,

- pismo Szpitala (...) w Z. k.357,

W dniu 18 marca 2014 r. oskarżony W. W. zakupił w miejscowości B. byka za kwotę 3300 zł. Oskarżony udał się tam specjalnym samochodem przystosowanym do przewozu bydła, kierowcą pojazdu był A. T., który w czasie zawierania transakcji nie wysiadał z samochodu. Byk stanowił własność P. J., natomiast transakcję zawarł w jej imieniu ojciec S. M.. Zarówno pokrzywdzona jak i jej ojciec S. M. nie znali wcześniej oskarżonego ani jego ojca Z. W.. S. M. kilka dni wcześniej sprzedał oskarżonemu cielę za gotówkę. W czasie sprzedaży byka nic nie wskazywało na to, aby oskarżony miał nabywać byka na rzecz kogoś innego lub że kupuje zwierzę dla ojca. S. M. był przekonany, że kupuje byka dla siebie. Na samochodzie i na fakturze widniały dane Z. W., dlatego myślał, że tak nazywa się oskarżony. W. W. zaproponował zapłatę za zwierzę przelewem z odroczonym terminem płatności do 14 dni, wówczas cena miała być wyższa o 150 zł, na co S. M. przystał. W. W. wystawił fakturę VAT (...) nr (...) r., następnie zabrał byka i opuścił posesję sprzedającego. Faktura została wystawiona przez oskarżonego na właścicielkę byka, czyli P. J.. W. W. opatrzył fakturę pieczęcią Handel (...). Pozostawił również małą kartkę z wypisanym odręcznie numerem telefonu oraz danymi (...).

Po upływie terminu płatności faktury P. J. kilka razy kontaktowała się telefonicznie z W. W., telefonując na numer telefonu pozostawiony przez oskarżonego, który zwodził ją co do terminu uregulowania płatności, że ma trudności z zapłatą. Również rodzice P. J. kontaktowali się telefonicznie z oskarżonym, który zobowiązał się do uregulowania płatności. S. M. był również kilka razy w miejscu zamieszkania oskarżonego w F. celem odzyskania należnych pieniędzy.

Dowód:

- zeznania świadka P. J. k.78-79, 188-189,

- zeznania świadka S. M. k.89-90, 321-322,

- zeznania świadka M. M. k.322-323,

- kserokopia faktury VAT (...) nr (...) r. k.80,

- kserokopia oraz oryginał odręcznego zapisku z numerem telefonu k.91, 181,

W dniu 3 czerwca 2014 r. oskarżony W. W. zakupił w miejscowości R. krowę za kwotę 4900 zł. W celu zakupu krowy przyjechał 3 dni wcześniej, ale J. M. chciał skonsultować sprzedaż krowy z jej właścicielką D. S.. Wcześniej D. S. oraz jej ojciec nie sprzedawali oskarżonemu żadnych zwierząt. Oskarżony przyjechał specjalnym samochodem przystosowanym do przewozu bydła, kierowcą pojazdu był A. T.. Oskarżony przedstawił się jako Z. W. i sprzedający J. M. był przekonani, że mają do czynienia z Z. W.. Na żadnej z dwóch wizyt oskarżonego nie wskazywał on, aby miał kupować krowę w imieniu ojca i że nie działa we własnym imieniu. Cena została ustalona za drugim razem, oskarżony przy ustalaniu ceny nigdzie nie dzwonił celem konsultacji ceny. D. S. było nie było przy zawieraniu transakcji i w jej imieniu działał jej ojciec J. M.. Oskarżony zaproponował zapłatę za zwierzę przelewem z odroczonym terminem płatności do 21 dni, wówczas cena miała być wyższa o 150 zł, na co sprzedający przystał. W. W. wystawił fakturę VAT (...) nr (...) r., następnie zabrał krowę i opuścił posesję sprzedającego. Faktura została wystawiona przez oskarżonego na D. S., właściciela krowy. W. W. opatrzył fakturę pieczęcią Handel (...).

Po upływie terminu płatności faktury J. M. a także D. S. wielokrotnie kontaktowali się telefonicznie z W. W., telefonując na numer z faktury. Za każdym razem telefon odbierał wyłącznie oskarżony, tłumacząc trudnościami z uregulowaniem płatności, że pomylił numer konta, że nie dostał pieniędzy z rzeźni, że nie ma z czego zapłacić. W październiku 2014 r. J. M. wraz z córką D. S. złożył wizytę w domu oskarżonego, który zapewniał, że nie dostał pieniędzy z rzeźni, pieniądze będą jak najszybciej. Nigdy nie kontaktowali się ze starszym mężczyzną, byli przekonani, że oskarżony jest Z. W..

Dowód:

- zeznania świadka J. M. k.52-54, 186-187,

- zeznania świadka D. S. k.113-114, 187-188,

- notatka urzędowa k.51,

- kserokopia faktury VAT (...) nr (...) r. k.56,

W dniu 18 września 2014 r. oskarżony W. W. zakupił w miejscowości B. krowę za kwotę 3050 zł. Krowa stanowiła własność R. Ż., który nie znał wcześniej oskarżonego ani jego ojca, nie przeprowadzał z nimi żadnych transakcji. R. Ż. upoważnił do sprzedaży rodziców J. i D. Ż. i nie był obecny w czasie zawierania transakcji. Rodzice nie wiedzieli, że faktura wystawiona jest na inną osobę, sądzili, że sprzedają krowę oskarżonemu. Z rozmowy wynikało, że kupuje krowę we własnym imieniu i nie działa z upoważnienia innej osoby lub chce kupić krowę dla kogoś innego. Oskarżony przyjechał razem z A. T., który jednak nie wysiadał z samochodu. W czasie zawierania transakcji oskarżony nie dzwonił nigdzie, aby skonsultować zakup. Oskarżony zaproponował zapłatę za zwierzę przelewem z odroczonym terminem płatności do 14 dni, mówiąc, że wówczas cena będzie wtedy wyższa o 150 zł, na co sprzedający przystał. W. W. wystawił fakturę VAT (...) nr (...) r., następnie zabrał krowę i opuścił posesję sprzedającego. Pozostawił odręcznie zapisany numer telefonu na małej kartce. Faktura została wystawiona przez oskarżonego na R. Ż., właściciela krowy. W. W. opatrzył fakturę pieczęcią Handel (...). Oskarżony na miejscu zapewniał, że jest wypłacalny. Po upływie terminu płatności faktury R. Ż. kontaktował się telefonicznie z W. W., telefonując na numer pozostawiony przez oskarżonego. Za każdym razem telefon odbierał wyłącznie oskarżony, tłumacząc trudnościami z uregulowaniem płatności, tj. że pieniądze zostały już wysłane, ze pomylił numery konta, kilkakrotnie rozmowa i tłumaczenie że niezwłocznie zapłaci, potem nie odbierał już telefonów. Również rodzice R. Ż. próbowali się dodzwonić na numer z faktury, oskarżony się tłumaczył a potem przestał odbierać telefony. W dniu 19 listopada 2014 r. R. Ż. wysłał listem poleconym wezwanie do zapłaty, które oskarżony odebrał osobiście, lecz w dalszym ciągu nie zapłacił za kupioną krowę.

Dowód:

- zeznania świadka R. Ż. k.34-36, 185-186,

- zeznania świadka J. Ż. k.319-320,

- zeznania świadka D. Ż. k.320-321,

- notatka urzędowa k.33,

- kserokopia faktury VAT (...) nr (...) r. k.38,

- kserokopia wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru k.39-42,

W dniu 18 września 2014 r. oskarżony W. W. zakupił w miejscowości B. byka za kwotę 3020 zł. Właściciel byka P. K. nie znał wcześniej oskarżonego ani jego ojca, nie sprzedawał im również żadnych zwierząt, zadzwonił na numer telefonu, który oskarżony zostawił przejeżdżając przez miejscowość około rok wcześniej. Oskarżony przyjechał z drugim mężczyzną, A. T.. Oskarżony nic nie mówił, że chce kupić byka dla ojca i działa z jego upoważnienia, natomiast P. K. był przekonany, że sprzedaje byka oskarżonemu, negocjował cenę z oskarżonym i ustalili ją na 3020 zł. W jego obecności oskarżony nigdzie nie dzwonił ani nie konsultował z nikim ceny. Oskarżony mówił, że nie ma gotówki i zaproponował zapłatę za zwierzę przelewem z odroczonym terminem płatności do 14 dni, wówczas cena miała być wyższa o 100 zł, na co sprzedający przystał. W. W. wystawił fakturę VAT (...) nr (...) r., podpisał ją w obecności pokrzywdzonego, następnie zabrał byka i opuścił posesję sprzedającego. Przy sprzedaży obecny był ojciec pokrzywdzonego A. K.. Faktura została wystawiona przez oskarżonego na P. K., właściciela byka. W. W. opatrzył fakturę pieczęcią Handel (...). Oskarżony na miejscu zapewniał, że jest wypłacalny. K. nic nie wiedział o problemach finansowych oskarżonego albo jego ojca. Po upływie terminu płatności faktury P. K. kontaktował się telefonicznie z W. W., telefonując na numer pozostawiony przez oskarżonego jako telefon kontaktowy na przyszłość na zapisanej odręcznie małej kartce. Za każdym razem telefon odbierał wyłącznie oskarżony, który za pierwszym razem zapewniał, że pieniądze zostały już wysłane na konto, następnym razem tłumaczył pomyłką w numerze rachunku bankowego, potem nie odbierał telefonów od pokrzywdzonego. Do oskarżonego dzwonił również ojciec pokrzywdzonego A. K., ale oskarżony powiedział, że czeka na dotację i niezwłocznie wyśle pieniądze. Nie rozmawiali z ojcem oskarżonego. W dniu 29 października 2014 r. P. K. wysłał listem poleconym wezwanie do zapłaty, które oskarżony odebrał osobiście, lecz w dalszym ciągu nie zapłacił za kupionego byka.

Dowód:

- zeznania świadka P. K. k.2-4, 184-185,

- zeznania świadka A. K. k.327-328,

- notatka urzędowa k.1,

- kserokopia faktury VAT (...) nr (...) r. k.6,

- kserokopia wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru k.7-9,

W dniu 30 maja 2016 r. oskarżony zapłacił tytułem zaległych należności po 1000 zł pokrzywdzonym R. Ż., D. S., P. K. oraz P. J.. Wcześniej przekazał ojcu P. J. (który wielokrotnie przyjeżdżał w tej kwestii do oskarżonego i domagał się zapłaty) kwotę łącznie 2000 zł zaległej zapłaty za byka (po 1 000 zł w 2015 i 2016 r.).

W dniu 13 lipca 2016 r. oskarżony wypłacił pokrzywdzonym kolejne zaległe kwoty: 2050 zł na rzecz R. Ż., 2020 zł na rzecz P. K. oraz 3900 zł na rzecz D. S.. Tym samym oskarżony wywiązał się ze wszystkich zobowiązań względem pokrzywdzonym w niniejszej sprawie.

Dowód:

- potwierdzenia wpłaty k.318, 326,

- zeznania świadka P. J. k.78-79, 188-189,

- zeznania świadka S. M. k.89-90, 321-322,

Oskarżony W. W. miał wcześniej prowadzone postępowania karne o oszustwa z art. 286 §1 kk w związku z nabywaniem zwierząt rzeźnych zakończone prawomocnymi wyrokami skazującymi.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Muszynie z dnia 4 kwietnia 2012 r. sygn. II K 60/12 W. W. został skazany za popełnienie przestępstwa z art. 270 §1 kk.

W dniu 31 lipca 2013 r. wyrokiem Sądu Rejonowego w K. (...) sygn. II K 524/13 oskarżony został skazany za popełnienie przestępstwa z art. 286 §1 kk, tj. dokonanie oszustwa podczas zakupu krowy, w ten sposób, że wprowadził w błąd właściciela co do zamiaru uiszczenia kwoty 3450 zł, nabył zwierzę, a następnie nie przekazał gotówki, czym działał na szkodę pokrzywdzonego.

W dniu 28 listopada 2014 r. oskarżony został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w B. (...) w sprawie II K 738/12 za ciąg pięciu oszustw związanych z nabyciem bydła na rzecz swojego ojca Z. W., także z odroczonym terminem płatności na 14 dni. Sąd w wyroku skazującym nałożył na mocy art. 72 §2 kk na oskarżonego obowiązek naprawienia szkody na rzecz wszystkich pokrzywdzonych w kwocie ponad 31 tys. zł w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku. W dniu zakupu bydła, którego dotyczy sprawa, oskarżony uregulował około połowy tychże należności.

Ponadto wyrokiem z dnia 9 listopada 2015 r. w sprawie VIII K 303/14 Sądu Rejonowego w N. (...)Wydział Zamiejscowy w M. oskarżony W. W. został uznany winnym także oszustwa z art. 286 §1 kk popełnionego w dniu 3 listopada 2012 r. przy zakupie 4 sztuk bydła, działając w celu osiągniecie korzyści majątkowej dla siebie i ojca Z. W. i doprowadzając pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę około 9200 zł. Zapłata za to bydło miała nastąpić w terminie 14 dni. Wyrok ten uprawomocnił się 1 marca 2016 r. gdzie jedynie w niewielkim stopniu zmieniono wysokość obowiązku naprawienia szkody, która wynosiła wówczas około 7100 zł i tym samym nadal kwota ta nie była uregulowana do tego czasu.

Nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w G. (...) z dnia 30 listopada 2016 r. sygn. II K 567/14 został uznany winnym popełnienia przestepstwa z art. 286 §1 kk, polegającego na tym, że w dniu 4 listopada 2014 r. w W. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie (...) zło tych w ten sposób, że dokonał zakupu dziesięciu u sztuk bydła wprowadzając pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości uregulowania należności wynikających z faktury VAT z odroczonym terminem płatności na okres 14 dni.

Dowód:

- wyrok wraz z uzasadnieniem sprawy II K II 567/15 SR w G. (...) k.360-365,

- akta sprawy II K 567/15 Sądu Rejonowego w G. (...)

- akta sprawy VIII K 303/14 Sądu Rejonowego w N. (...)Wydział Zamiejscowy w M.,

- akta sprawy II K 524/13 Sądu Rejonowego w K. (...)

- akta sprawy II K 60/12 Sądu Rejonowego w M. (...)

- akta sprawy II K 738/12 Sądu Rejonowego w B. (...)

Oskarżony W. W. ma 28 lat, o wykształceniu gimnazjalnym, bez zawodu, żonaty, posiada 2 dzieci na utrzymaniu, nie posiada majątku, osiągający miesięczny dochód w gospodarstwa rolnego w kwocie ok. 600 zł, karany.

Dowód:

-dane o karalno ś ci k. 201-202,

-informacja Starosty (...) k.105-106,

Oskarżony W. W. przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Przesłuchiwany na rozprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w których przyznał się tylko do tego, że był u pokrzywdzonych, których dotyczy sprawa i nabył od nich zwierzęta, jednak nabył je dla ojca Z. W., bo na niego była firma. Oskarżony wyjaśnił, że był zatrudniony u ojca w charakterze zaopatrzeniowca i nie miał zarejestrowanej żadnej działalności gospodarczej w postaci handlu zwierząt lub innej. Wyjaśnił nadto, że nabył zwierzęta za zgodą ojca a pokrzywdzeni wiedzieli, że nabywcą jest jego ojciec a nie oskarżony a także, iż posiadał upoważnienie pisemne od ojca do wystawiania faktur. Dalej wyjaśnił, że podawał pokrzywdzonym w toku nabywania zwierząt numer telefonu, którym się posługiwał i przyznał, że rozmawiał telefonicznie z pokrzywdzonymi po upływie płatności i mówił im, że musi się skontaktować z ojcem w kwestii zapłaty. Wyjaśnił również, że nie mówił żadnemu z pokrzywdzonym, że pieniądze już poszły, że przelew jest wykonany albo coś pomieszano w banku, że zapłata nastąpi niezwłocznie itp. Wyjaśnił również, że pytał ojca, dlaczego nie jest zapłacone za zwierzęta, jednak on nic nie mówił, dlaczego to jest nieuregulowane i nie ma pojęcia, dlaczego ojciec nie zapłacił. Dodał, że nic nie wiedział, czy ojciec miał jakieś długi w czasie, gdy nabywał dla niego zwierzęta, których dotyczy sprawa. Oskarżony przyznał, że podpisywał się na fakturach Z. W. oraz stwierdził, że nie miał żadnych długów w czasie, gdy dochodziło do transakcji. Wyjaśnił, że nie wie, dlaczego ojciec nie zapłacił za te zwierzęta, a on nie musiał regulować tych należności, bo się tym nie zajmował, że zwierzęta nabywał ojciec a nie oskarżony. Dalej oskarżony wyjaśnił, że dopiero po śmierci ojca w 2015 r. dowiedział się o jego długach, wcześniej ojciec nic nie mówił o żadnych zobowiązaniach finansowych. Wyjaśnił, że to ojciec Z. W. nabywał zwierzęta a on je przywoził na jego zlecenie, że konsultował z ojcem za każdym razem za ile może kupić zwierzę i tak było we wszystkich wypadkach, których dotyczy sprawa. Dodał, że we wszystkich wypadkach terminy płatności ustalał ojciec i ojciec dokonywał przelewów a oskarżony nie miał dostępu do konta. Faktury, których dotyczy sprawa od razu przekazał ojcu. Wyjaśnił, że udając się do pokrzywdzonych nie miał żadnej wiedzy, że ojciec może nie zapłacić za faktury. Wyjaśnił, że udał się razem ze szwagrem A. T.. Oskarżony sam przyznał, że w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów uregulował jedynie w połowie swojego wcześniejszego zobowiązania wynikające m. in. z wyroku Sądu Rejonowego z B..

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w tym zakresie, w jakim wyjaśnienia te są zgodne lub nie są sprzeczne z zeznaniami pokrzywdzonych i innymi dowodami go obciążającymi. W szczególności wiarygodne są wyjaśnienia oskarżonego, że był u pokrzywdzonych w dniach wskazanych w akcie oskarżenia, odebrał od nich zwierzęta, że był tam razem z A. T.. Oskarżony wyjaśnił wiarygodnie, że wystawił fakturę na dane ojca, że zostawiał pokrzywdzonym swój numer telefonu komórkowego, a także, że rozmawiał z nimi telefonicznie po upływie terminu płatności.

W pozostałym zakresie jego wyjaśnienia są nieprzekonujące i są wyrazem przyjętej przez niego linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności karnej za popełnione przestepstwa. Przede wszystkim nie przekonują jego wyjaśnienia złożone na rozprawie, w których nie podtrzymuje wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym, gdyż wtedy nie czytał protokołu i nie wie, co policjanci w nim napisali a tylko go podpisał. Stwierdził, że zwrot dotyczący przyznania się do czynu i że naprawi szkodę policjant napisał bez jego wiedzy i zgody. Nie zasługują również na wiarę jego wyjaśnienia, że o terminie płatności i przelewach decydował ojciec. Z zeznań pokrzywdzonych wynika, że oskarżony nic nie mówił o nabywaniu zwierząt w imieniu ojca, stwierdzili oni bowiem wprost, że gdyby wiedzieli, że oskarżony kupuje zwierzęta w imieniu kogoś innego nie zdecydowali by się na transakcję, gdyż pośrednictwo jest bardziej ryzykowne. Z zeznań pokrzywdzonych lub osób przez nich upoważnionych do sprzedaży zwierząt wynika, że w czasie zawierania transakcji byli oni przekonani, że sprzedają zwierzę oskarżonemu, który je odebrał i wystawiał na miejscu fakturę i to, że W. W. działa w swoim imieniu. Nadto byli przekonani, że mają do czynienia ze Z. W., gdyż na takie dane była wystawiana faktura a dopiero później na policji dowiadywali się, że faktura była wystawiana na inną osobę niż ta, która była obecna na miejscu przy sprzedaży zwierząt. Nawet, jeśli wiedzieli, że kupuje Z. W. - to byli przekonani, że jest to oskarżony. Nie zasługują również na wiarę wyjaśnienia oskarżonego, że nie mówił pokrzywdzonym w czasie późniejszych rozmów telefonicznych, że przelew już jest wykonany, że była pomyłka w banku, że pieniądze poszły i inne tłumaczenia, gdyż z zeznań pokrzywdzonych wynika, że w czasie rozmów telefonicznych i bezpośredniej rozmowie oskarżony zawsze usprawiedliwiał na różne sposoby brak płatności w terminie (a nigdy nie mówił, że nie jest to niejako jego problem z uwagi na to iż zwierzęta miał kupić ojciec a on był jedynie jego pracownikiem upoważnionym do zakupu). Nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżonego, że jego ojciec nabywał zwierzęta a on tylko je przywoził i konsultował z ojcem cenę we wszystkich wypadkach z niniejszej sprawy. Żaden z pokrzywdzonych lub domowników, którzy brali udział w sprzedaży tego nie potwierdza. Ci zgodnie zeznali, że w czasie uzgadniania ceny oskarżony nigdzie nie dzwonił celem konsultacji. Niewiarygodne są również wyjaśnienia, że w czasie zawierania transakcji nie miał żadnych długów i że nie wie nic o długach ojca, gdyż z zeznań Z. W. z akt sprawy VIII K 303/14 Sądu Rejonowego w N. (...) S.Wydział Zamiejscowy w M. wynika, że oskarżony faktycznie prowadził za ojca działalność, zajmował się sprawami finansowymi i płatnościami w firmie ojca i miał wiedzę na temat sytuacji finansowej firmy oraz długów (choć nie musiał wiedzieć faktycznie o wszystkich długach). Nie ma żadnych podstaw aby zeznaniom jego ojca nie dać wiary. Zeznawał on w tej sprawie kilkakrotnie i za każdym razem podnosił kwestie kto się faktycznie zajmował firmą i dlaczego to jest, że robił to oskarżony.

Sąd dał wiarę zeznaniom słuchanych w sprawie świadków P. K., R. Ż., J. M., D. S., P. J., J. Ż., D. Ż., S. M., M. M. oraz A. K. , które są zgodne, logiczne, przekonujące, wzajemnie się uzupełniają, znajdują również częściowe potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego. Świadkowie ci wiarygodnie zeznali na okoliczność sprzedaży zwierząt, przebiegu transakcji, sposobu płatności i domagania się należnej zapłaty. Brak jest podstaw do kwestionowania ich wiarygodności.

Zeznania świadka A. T. (k. 343-344) częściowo zasługują na wiarę, w szczególności w tej części, gdzie zeznał, gdzie zeznał, że jeździł z oskarżonym po zwierzęta firmowym samochodem i zawsze kierował samochodem. Na wiarę zasługują zeznania świadka, że zajmował się tylko transportem i pomocą w załadowaniu zwierząt na samochód, natomiast nie uczestniczył w pertraktacjach między oskarżonym i zbywcą, co jest zgodne z zeznaniami osób pokrzywdzonych, że oskarżony przyjeżdżał z drugim mężczyzną, który nie wysiadał z samochodu. Nie zeznaje świadek aby posiadał jakąkolwiek wiedzę aby oskarżony konsultował z ojcem cenę zakupu itp. To, że ojciec oskarżonego prosił świadka o pomoc synowi w transporcie zwierząt i że robił to zazwyczaj on - nic konkretnego do sprawy nie wnosi, tak samo jak fakt, że oskarżony miał przedkładać później faktury ojcu. Świadek bowiem nie wie z jakich transakcji faktury miały być przedkładane ojcu gdyż sam nie pamięta ile razy pomagał szwagrowi , w jakich miejscowościach itp.

Zeznania świadka A. R. (k. 323-324) - siostry oskarżonego, nie zasługują na wiarę, gdyż świadek ten stara się przedstawić fakty w sposób korzystny dla oskarżonego. Zeznania świadka odnośnie sytuacji finansowej Z. W. i jego firmy, a także wiedzy oskarżonego co do długów ojca są sprzeczne z samymi zeznaniami Z. W.. A. R. to osoba najbliższa dla oskarżonego i również z tego powodu jej generalne zeznania nie zasługują na wiarę a zeznała ona w szczególności, że brat dopiero po śmierci ojca dowiedział się o jego długach oraz iż o zapłacie za nabyte zwierzęta, miał decydować ojciec i sam tego dokonywać. Jak wskazano wyżej takie twierdzenia są sprzeczne z zeznaniami Z. W. ze sprawy związkowej a także po części z samymi wyjaśnieniami oskarżonego i faktami bezspornymi, że np. on osobiście uregulował część zobowiązania dla P. J. wpłacając dwukrotnie kwotę po 1 000 zł jej ojcu i nie mówić przy tym dlaczego oskarżony uiszcza jakiekolwiek pieniądze oraz że ma to robić w imieniu ojca.

W ocenie Sądu analiza zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego pozwala na uznanie, że oskarżony W. W. dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynów z art. 286 § 1 kk. Ponieważ oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, zanim zapadł pierwszy, chociażby nieprawomocny wyrok co do któregokolwiek z tych przestępstw, sąd uznał je za popełnione w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 §1 kk (w brzmieniu przed 1 lipca 2015 r., gdyż sąd zastosował przepisy obowiązujące przed tą datą). Odnośnie czynu z dnia 3 czerwca 2014 r. sąd ustalił, że oskarżony działał jedynie na szkodę D. S., gdyż tylko ona była właścicielem krowy a ojciec J. M. sprzedał ja jej imieniem i z upoważnienia. Natomiast co do wszystkich czynów sąd przyjął, że oskarżony wprowadził pokrzywdzonych lub osoby uprawnione do sprzedaży w ich imieniu bydła w błąd co do osoby nabywcy i jego trudnej sytuacji finansowej (jedynie co do P. K. – ten był bezpośrednio wprowadzony w błąd).

W ocenie Sądu możliwość przypisania oskarżonemu winy w zakresie zarzucanego mu czynu nie budzi wątpliwości. W toku postępowania nie ujawniono okoliczności mogących poddawać w wątpliwość poczytalność oskarżonego, a on sam jako dorosła osoba mógł zdawać sobie sprawę w charakteru swojego zachowania i mógł odpowiednio pokierować swoim zachowaniem.

Odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa ustanawia art. 286 §1 kk, według którego przestępstwo to polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Celem działania sprawcy jest dążenie do osiągnięcia korzyści majątkowej.

Zgromadzone w sprawie dowody w ocenie sądu wskazują na zamiar oszukańczy oskarżonego. Oskarżony nabywał bydło wystawiając faktury z odroczonym terminem płatności, mając świadomość tego, że sytuacja finansowa firmy ojca jest zła (i jego także skoro zamieszkiwał z ojcem pod tym samym adresem i sam posiadał dość duże zobowiązania z innych spraw karnych o podobnym charakterze). Należy mieć na uwadze, że wcześniej na oskarżonego nałożono obowiązek naprawienia szkody w kwocie ponad 31000 zł wyrokiem Sądu Rejonowego w Brzesku i w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów oskarżony uregulował około połowy tej sumy. Innego zobowiązania na kwotę ponad 7 100 dotyczy powoływany wcześniej wyrok Sądu Rejonowego w N. (...)Wydział Zamiejscowy w M. (...) 303/14 gdzie zobowiązania oskarżonego pochodzą z listopada 2012 r. i nie zostały uregulowane a jedynie sąd II instancji zmodyfikował nieznacznie wysokość tego zobowiązania wyrokiem z 1. 03. 2016 r. Nie bez znaczenia jest również to, że nie były to jedyne sprawy oskarżonego związana z handlem zwierzętami rzeźnymi, gdzie oskarżony również nabywał kolejne bydło i nie wywiązywał się z płatności. Powyższe kwestie łączą się bowiem ze sobą i obrazują sposób działania oskarżonego i rzutują na kwestię również jego odpowiedzialności w kontekście zaciąganych przez niego zobowiązań. Zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przyjęcia, że oskarżony wiedział o utracie płynności finansowej ojca w czasie zakupu kolejnych zwierząt. Na uwagę zasługuje również fakt, że oskarżony niezależnie od swoich trudności finansowych nie uregulował zobowiązania względem pokrzywdzonych i stan taki trwał przez ponad rok od wymagalności zobowiązania, wszelkie zaległe kwoty zostały w całości zapłacone dopiero w toku niniejszego postępowania. Z zeznań pokrzywdzonych wynika, że ci wielokrotnie kontaktowali się telefonicznie z oskarżonym a nawet byli u niego osobiście w miejscu zamieszkania. Oskarżony wielokrotnie powoływał się na przejściowe trudności i obiecał niezwłocznie zapłatę, z czego nic niestety nie wynikło. Co więcej nawet zapewnił nieprawdziwie, że pieniądze zostały już niejako przesłane na konta pokrzywdzonych. Te okoliczności również pośrednio świadczą o jego zamiarze.

Oskarżony wiedząc o sytuacji finansowej firmy należącej do ojca Z. W. i własnych zobowiązaniach mimo to dokonywał kolejnych transakcji zakupu bydła, z których nie był w stanie się wywiązać, działał więc w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, mając pełną świadomość w tym zakresie. Zdaniem sądu oskarżony obejmował swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim kierunkowym wprowadzenie w błąd pokrzywdzonych oraz to, że doprowadza ich w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Podstawowym kryterium rozgraniczenia oszustwa od niewywiązania się z zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym jest wykazanie, że w chwili zawierania zobowiązania sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to jest dążył do uzyskania świadczenia poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu co do okoliczności mających znaczenie dla zawarcia umowy, mając świadomość, że gdyby druga strona umowy znała rzeczywisty stan, nie zawarłaby umowy lub nie zawarłaby jej na tych warunkach, na jakich została zawarta. Dla bytu przestępstwa popełnionego przez oskarżonego nie ma znaczenia fakt, iż nie był on właścicielem firmy, gdyż był on synem właściciela i faktycznie zajmował się prowadzeniem firmy, w tym również finansami i płatnościami. Firma miała już problemy finansowe, w tym postępowania komornicze. Oskarżony kupując bydło nie poinformował o tym pokrzywdzonych i w ten sposób doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Nadto oskarżony wprowadził pokrzywdzonych w błąd, co do osoby nabywcy, gdyż nic nie mówił, aby nabywał zwierzęta na rzecz ojca a wystawiał fakturę na nazwisko ojca (nawet podrabiał jego podpis – co sam przyznał na rozprawie). Pokrzywdzeni byli przekonani, że to oskarżony jest faktycznym nabywcą zwierząt i że to on jest Z. W..

Oszustwo, którego dopuścił się oskarżony na szkodę czterech pokrzywdzonych polegało bowiem na wprowadzeniu ich lub ich przedstawicieli w błąd poprzez zatajenie trudnej sytuacji finansowej (tzw. oszustwo bierne) i przez to wywołanie mylnego wyobrażenia u zbywcy lub jego pełnomocnika, przy braku którego nie doszłoby do określonej transakcji(lub na takich warunkach), co sprecyzowano w opinie czynu przypisanego. Nadto oskarżony wywołał mylne wyobrażeni co do osoby nabywcy, co doprowadziło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w czterech przypadkach.

W świetle powyższego działanie oskarżonego niewątpliwie wyczerpuje znamiona przestępstwa oszustwa, z art. 286 § 1 kk.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 53 kk. Uznając oskarżonego za winnego popełnienia ciągu przestępstw z art. 286 § 1 kk na mocy powołanego przepisu i przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat. Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę zmianę przepisów ustawy Kodeks Karny i wymierzając karę sąd opierał się na brzmieniu przepisów art. 69 §1 i §2 oraz art. 70 § 1 pkt. 1 kk sprzed 1 lipca 2015 r. które są względniejsze dla sprawcy (w innym przypadku konieczne byłoby bowiem orzeczenie kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, z uwagi na uprzednią karalność na taką karę w dacie czynów k. 202).

W ocenie Sądu kara ta jest odpowiednia do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu, a cele kary zostaną spełnione mimo warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił okoliczności zarówno obciążające jak i łagodzące. Jako okoliczność obciążającą Sąd przyjął uprzednią karalność oskarżonego, w tym za podobne przestępstwa i to nadto popełnione wręcz w identyczny sposób. Jako okoliczność łagodzącą potraktowano naprawienie szkody i uregulowanie zaległych płatności względem pokrzywdzonych w toku postępowania.

Mimo naprawienia szkód w całości brak podstaw (o co wnosiła obrona) aby czyny oskarżonego potraktować jako wypadki mniejszej wagi. Zarówno względy podmiotowe jaki przedmiotowe w ocenie sądu przemawiają przeciwko takiej łagodniejszej kwalifikacji. Wartość poszczególnych zobowiązań była bowiem dość duża bo najniższe z nich opiewa na kwotę ponad 3 000 zł a oskarżony szkody naprawił w większości dopiero w toku postepowania sądowego, bojąc się z pewnością tzw. bezwzględnej kary pozbawienia wolności, która niewątpliwie mu groziła.

Stosownie do brzmienia art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił obwinionego od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych uznając, iż uiszczenie ich byłoby dla niego zbyt uciążliwe .