Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 633/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2013 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Arkadiusz Lisiecki

Sędziowie

SSO Grzegorz Ślęzak (spr.)

SSO Jarosław Gołębiowski

Protokolant

sekr. sądowy Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 31 października 2013 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa P. B. i R. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 7 czerwca 2013 roku, sygn. akt I C 240/12

oddala apelację i zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów: P. B. i R. B. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 633/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Bełchatowie po rozpoznaniu sprawy z powództwa P. B. i R. B. przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W. o zapłatę

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 2.950,- wraz z odsetkami w wysokości określonej w ustawie dla poszczególnych okresów opóźnienia od dnia 17 lutego 2012 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 3.502,95 tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę powyższego wyroku stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 8 stycznia 2012 roku J. W. jechała jako kierująca swoim samochodem marki O. (...) nr rej. (...) ul. (...) w B. w kierunku centrum miasta. Przed nią w tym samym kierunku, tym samym pasem ruchu, poruszał się rowerzysta M. T.. J. W. jechała z prędkością około 40 km/h.

W tym czasie z przeciwnego kierunku ruchu ze zbliżoną prędkością, tj. około 40 km/h nadjeżdżała samochodem marki O. (...) nr rej. (...) P. B..

Gdy J. W. znajdowała się w odległości około 30 metrów od rowerzysty rozpoczęła manewr wyprzedzania i zjechała samochodem do środka jezdni tak, że oś jezdni znajdowała się w połowie szerokości jej samochodu. W tym czasie odległość samochodu O. (...) od roweru była o kilkanaście metrów większa niż 30 metrów, a odległość między o. (...) a O. (...) mogła wynosić 60 metrów + kilkanaście metrów.

W momencie, gdy J. W. w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania rowerzysty zbliżała się do rowerzysty, kierujący rowerem wykonał skręt w lewo po czym doszło do zderzenia równoległego z otarciem bocznym samochodu O. (...) z rowerem.

W wyniku zderzenia rowerzysta upadł na jezdnię po prawej stronie zaś O. (...) zaczął przemieszczać się skośnie przez pas ruchu przeznaczony dla jazdy w przeciwnym kierunku gdzie doszło do zderzenia z samochodem O. (...) kierowanym przez P. B..

W wyniku kolizji w samochodzie O. (...) doszło do uszkodzenia zderzaka, kraty wentylacyjnej, pasa przedniego, pokrywy przedniej nad reflektorem, prawego przedniego błotnika, pęknięcia przedniej szyby.

Właścicielami samochodu O. (...) nr rej. (...)P. B. i R. B..

Po wypadku w dniu 16 stycznia 2012 r. powodowie zgłosili szkodę w pozwanym (...) SA w W., w którym kierująca O. (...) nr rej. (...) posiadała ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

W toku postępowania likwidacyjnego (...) SA podjęło decyzję o likwidacji szkody powodów jako całkowitej albowiem przewidywane koszty naprawy przekraczały wartość pojazdu przed szkodą i oszacował należne powodom odszkodowanie na kwotę 2.950,- zł, jednak odmówiło przyjęcia odpowiedzialności za skutki wypadku, uzasadniając swą decyzję brakiem udowodnienia winy kierującego samochodem O. (...) za spowodowanie kolizji.

Wg opinii biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego K. L.zjechanie O. (...)na środek jezdni w sytuacji dodatkowo ruchu roweru po prawej stronie było z punktu widzenia ruchu O. (...)ryzykowne. Wymijanie się samochodem (...)i samochodem (...)w sytuacji, gdyby (...) jechała środkiem jezdni w czasie jechania roweru byłoby niezgodne z zasadami bezpieczeństwa ruchu drogowego, bo stwarzałoby zagrożenie dla kierującej samochodem O. (...).

Biegły wskazał, że biorąc pod uwagę wzajemne odległości między wszystkimi pojazdami biorącym udział w zdarzeniu oraz niezależnie od tego w jakiej odległości od krawędzi jezdni poruszał się rowerzysta bezpośrednio przed wyprzedzaniem przez O. (...) i wymijaniem przez O. (...), przy zachowaniu wymaganego odstępu bocznego między lewym obrysem rowerzysty a prawym obrysem O. (...) (lusterko), tj. co najmniej 1 metr, wymagałoby to zjazdu lewymi kołami O. (...) na przeciwny pas ruchu na szerokość około 30 cm.

Kierujący pojazdem O. (...) nr rej. (...) była ubezpieczona w pozwanym (...) SA w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie dokumentów, a częściowo również zeznań świadka J. W.. W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia stan faktyczny w istocie nie był sporny między stronami, zaś wewnętrzne sprzeczności w zeznaniach J. W., na które zwracał uwagę biegły w swojej opinii, nie miały w istocie znaczenia dla sprawy.

Za w pełni obiektywną i mogącą stanowić podstawę rozstrzygnięcia przyjęto tę opinię biegłego, która została wydana przez biegłego K. L. na rozprawie w dniu 24 maja 2013 r. Wprawdzie opinia ta odbiega od wniosków przestawionych przez biegłego w pisemnej opinii, która miała charakter alternatywny, ale wnioski w niej zawarte zostały wydane po przeanalizowaniu wszystkich aspektów sprawy i w sposób przekonujący uzasadnione. Uzupełniająca ustna opinia biegłego sądowego nie była przy tym kwestionowana przez strony.

Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w umowie wypadu, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia.

Istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wynikająca z art. 822 k.c. sprowadza się więc do tego, że w sytuacji zaistnienia szkód określonych w § 2 tego przepisu, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Odpowiedzialność odszkodowawcza z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zastała uregulowana w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152).

W myśl art. 34 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Zgodnie z art. 35 powołanej wyżej ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Art. 36 ust. 1 stanowi, iż odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej, której przekroczenie w okolicznościach niniejszej sprawy nie wchodzi w grę.

Zgodnie z art. 19 tejże ustawy poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Wobec powyższego pośrednią podstawą roszczenia powoda jest art. 436 § 2 k.c. Z przepisu tego wynika, iż w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji odpowiedzialność samoistnego posiadacza pojazdu mechanicznego jest odpowiedzialnością na zasadach ogólnych.

W związku z powyższym powód musi udowodnić winę sprawcy kolizji, odniesioną przez siebie szkodę i związek przyczynowy między zdarzeniem a szkodą.

W przedmiotowej sprawie wina sprawcy wypadku w świetle ustnej opinii biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego nie powinna budzić wątpliwości.

W chwili przystąpienia przez kierującą O. (...) nr rej. (...) J. W.do wyprzedzania roweru, tj. gdy znajdowała się około 30 m przed rowerem, odległość samochodu O. (...)od roweru mogła być o kilkanaście metrów większa od 30 m. Łącznie więc odległość między samochodami w wyżej określonej chwili mogła być rzędu 60 metrów + kilkanaście metrów. Jak wynika z opinii biegłego, niezależnie od tego w jakiej odległości od krawędzi jezdni poruszał się rowerzysta bezpośrednio przed wyprzedzaniem przez (...)i wymijaniem przez (...), czyli nawet w sytuacji, gdyby rowerzysta jechał kołami 0,5 m od krawędzi jezdni, to zajmowałby szerokość pasa około 0,8 - 0,9 metra i przy zachowaniu wymaganego odstępu bocznego między lewym obrysem rowerzysty a prawym obrysem (...)(lusterko) tj. co najmniej 1 metr, wymagałoby to zjazdu lewymi kołami (...)na przeciwny pas ruchu na szerokość około 30 cm. Taka sytuacja, biorąc pod uwagę odległości między pojazdami nie powinna mieć zdaniem biegłego miejsca. Wymijanie się samochodem (...)i samochodem (...)w sytuacji, gdyby (...) jechała środkiem jezdni w czasie wyprzedzania roweru byłoby niezgodne z zasadami bezpieczeństwa ruchu drogowego, bo stwarzałoby zagrożenie dla kierującej samochodem O. (...).

W świetle powyższych wniosków biegłego wina kierującej J. W. w doprowadzeniu do kolizji z samochodem O. (...) nie budzi w ocenie Sądu wątpliwości. W zaistniałej sytuacji drogowej, nawet gdyby nie doszło do wypadku z udziałem rowerzysty, samo podjęcie manewru wyprzedzania rowerzysty wymagało zjechania - dla zachowania wymaganego przepisami ruchu drogowego odstępu od wyprzedzanego rowerzysty - na środek jezdni, co było niezgodne z przepisami ruchu drogowego albowiem z przeciwka nadjeżdżał inny pojazd, tj. O. (...) kierowany przez P. B..

Bezsporne jest w niniejszej sprawie, że na skutek kolizji powodowie odnieśli szkodę pozostającą w związku przyczynowym ze zdarzeniem ją powodującym. W związku z powyższym przesądzona jest odpowiedzialność sprawcy kolizji, a co za tym idzie zakładu ubezpieczeń, w którym było wykupione ubezpieczenie OC. Szkoda została wyrządzona ruchem pojazdu w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej.

Kwestią sporną w przedmiotowej sprawie nie była natomiast wysokość szkody odniesionej przez powoda a określona przez stronę pozwaną na kwotę 2.950 zł.

Dlatego też, mając na względzie powyższe rozważania, Sąd uwzględniła powództwo w całości. Od zasądzonej kwoty zasądzono odsetki stosownie do art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., powodowie wygrali bowiem proces w całości. Na koszty powodów w łącznej kwocie 3.502,95 zł złożyły się: kwota 148,- złotych tytułem opłaty sądowej od pozwu, kwota 600,- zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, określona w oparciu o przepis podstawie § 6 pkt. 2 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych ora:; ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.), kwota 17,- zł tytułu opłaty od pełnomocnictwa oraz kwota 2.477,80 zł - z tytułu kosztów opinii biegłego.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości pozwany zarzucając mu naruszenie prawa procesowego, tj.: art. 233 k.p.c. przez wadliwą ocenę dowodów oraz obrazę prawa materialnego, tj. przepisów art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych w zw. z art. 436 k.c. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że kierująca O. (...) ponosi winę za zderzenie z pojazdem powódki, a tym samym uzasadniona jest odpowiedzialność pozwanego.

Apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powodów wnosił o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja nie jest zasadna, albowiem podniesione w niej zarzuty: wadliwej oceny materiału dowodowego, tj. naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., a w konsekwencji obrazy prawa materialnego, tj. przepisu art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych w związku z art. 436 k.c., są chybione w świetle zgromadzonego w sprawie materiału.

Lektura tegoż materiału dowodowego prowadzi bowiem do wniosku, iż Sąd Rejonowy- uwzględniając wnioski dowodowe stron- zgromadził materiał wystarczający dla rozstrzygnięcia sprawy, a przeprowadzone w sprawie dowody poddał wszechstronnej, zgodnej z doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego rozumowania ocenie odpowiadającej wymogom, jakie stawiają jej przepisy art. 233 §1 i 328 §2 k.p.c.

Rzeczywiście, odtworzenie przebiegu przedmiotowego zderzenia pojazdów było w przypadku niniejszej sprawy trudne z uwagi na brak precyzyjnego odtworzenia śladów poruszających się pojazdów w chwili wypadku i brak postronnych świadków zdarzenia.

W sprawie więc musiały ujawnić się różne hipotezy – warianty dotyczące przebiegu zdarzenia - w sytuacji, gdy w grę wchodzą szczegóły decydujące o winie poszczególnych jego uczestników.

Słusznie jednak Sąd Rejonowy- w świetle zgromadzonego materiału dowodowego – oparł się na opinii biegłego sądowego K. L., który po różnych wersjach przyczyn zderzenia, przedstawionych we wcześniejszej opinii pisemnej- na rozprawie w dniu 24.05.2013 r. – przesłuchany przez Sąd i odpowiadający na pytania pełnomocników stron – wskazał na wersję zdarzenia, która nie potwierdza tezy pozwanego, iż wyłączną winę za zderzenie się pojazdów ponosi rowerzysta (za którego pozwany nie ponosi odpowiedzialności), lecz jak słusznie ustalił Sąd I instancji- uzasadnione jest przypisanie winy kierującej samochodem O. (...), która wyprzedzając rowerzystę w sytuacji, gdy nadjeżdżał z przeciwka pojazd O. (...) prowadzony przez powódkę, naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Taki manewr wyprzedzania nie może bowiem zagrażać bezpieczeństwu pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka swoim pasem ruchu.

Prawidłowo zatem Sąd Rejonowy przyjął, że za ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej posiadacza O. (...) odpowiedzialność ponosi pozwany zakład ubezpieczeń w świetle powołanych w apelacji przepisów art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych i art. 436 §2 k.c.

Reasumując, uznać należy, że apelujący nie wykazał jakim regułom ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy miałaby uchybiać i z jakimi dowodami ustalenia tegoż Sądu miałyby być sprzeczne, co oznacza, że apelacja sprowadza się jedynie do nieskutecznej polemiki z prawidłową oceną dowodów Sądu I instancji przez zaprezentowanie własnej odmiennej wersji przebiegu spornego zdarzenia i jako taka nie może być skuteczna.

Mając zatem na względzie powyższe rozważania oraz uznając, że zaskarżony wyrok odpowiada powołanemu w jego uzasadnieniu prawu materialnemu, należało oddalić apelację jako nieuzasadnioną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu między stronami za instancję apelacyjną orzeczono na zasadzie art. 98 k.p.c.

GŚ/AOw

Na oryginale właściwe podpisy