Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 671/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Szczurowski

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2017 r w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 505 10 § 2 k.p.c.

sprawy z powództwa Kancelarii (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 20 stycznia 2017 r. sygn. akt XVI GC 1354/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz Kancelarii (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W. kwotę 450,00 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych, zero groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Tomasz Szczurowski

Sygn. akt XXIII Ga 671/17

UZASADNIENIE

Kancelaria (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością we W. wystąpił z pozwem przeciwko (...) spółce akcyjnej w W. o zapłatę 2.666,51 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 19 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie wyrokiem z dnia 20 stycznia 2017 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 2.666,51 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 września 2015 r. do dnia zapłaty (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II), zasądził od pozwanego na rzecz powoda 751 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt III).

Sąd Rejonowy ustalił, że D. G. (1) został objęty ochroną ubezpieczeniową wynikającą z umowy grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym „db Inwestuj w Przyszłość - Stabilny Wzrost VI" (dalej jako umowa) w ramach umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy pozwanym, a (...) Bank (...) spółkę akcyjną. Wysokość pierwszej składki określono na kwotę 4.500 zł, zaś następne regularne miesięczne składki na kwotę 136 zł.

Zgodnie z Warunkami Ubezpieczenia przedmiotem wyżej opisanej umowy ubezpieczenia grupowego było życie ubezpieczonego, zaś zakres ubezpieczenia obejmował zdarzenia ubezpieczeniowe w postaci:

I. śmierci ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia oraz

II. dożycie przez ubezpieczonego ostatniego dnia okresu ubezpieczenia (§ 3 pkt 2).

Ubezpieczony miał prawo zrezygnować z ochrony ubezpieczeniowej w każdym czasie, składając oświadczenie woli w formie pisemnej (§ 9 ust. 1). W przypadku złożenia dyspozycji wypłaty wartości wykupu lub rezygnacji w okresie ubezpieczenia pozwany miał obowiązek wypłacić ubezpieczonemu tzw. wartość wykupu (§ 3 ust. 5). Ubezpieczonemu przysługiwało uprawnienie do wartości wykupu w każdym czasie trwania okresu ubezpieczenia, zaś złożenie dyspozycji wypłaty Wartości wykupu było jednoznaczne z rezygnacją z ubezpieczenia (§ 18 ust. 1 i 2). Wartość wykupu stanowiła iloczyn wartości rachunków udziałów (tj. wartości udziałów jednostkowych zewidencjonowanych na rachunku udziałów, wyliczonych jako iloczyn liczby udziałów jednostkowych oraz wartości udziału jednostkowego w dniu wyceny - definicja z § 2 pkt 41) oraz stawki procentowej wartości rachunku udziałów właściwej dla roku polisowego, w którym nastąpił koniec okresu ubezpieczenia, określonej w Tabeli Opłat i Limitów, skorygowany o:

1) opłatę za ryzyko należną pozwanemu za miesiąc poliso wy, w którym następuje koniec okresu ubezpieczenia, rozliczoną dziennie za liczbę dni od dnia zakończenia ochrony ubezpieczeniowej,

2) opłatę administracyjną należną pozwanemu za miesiąc polisowy, w którym następuje umorzenie wartości rachunku udziałów w związku z zakończeniem okresu ubezpieczenia, rozliczona dziennie za liczbę dni do dnia umorzenia wartości rachunku udziałów,

3) kwotę z tytułu zawieszenia opłacania Składek Bieżących pozostałą do spłaty na dzień zakończenia okresu ubezpieczenia, zgodnie z harmonogramem (§ 18 ust. 4). Wypłata wartości wykupu skutkowała umorzeniem wartości rachunku udziałów, która ustalona była według wartości udziału jednostkowego z najbliższego dnia wyceny po dacie otrzymania przez jednostkę obsługującą ubezpieczenie dyspozycji wypłaty wartości wykupu, następującego nie uwcześnij niż 3. dnia roboczego po otrzymaniu dyspozycji wypłaty wartości wykupu przez ww. jednostkę (§ 18 ust. 5). Pozwany zobowiązał się wypłacić wartość wykupu najpóźniej w terminie 14 dni roboczych następujących po dniu wyceny, według której nastąpiło umorzenie wartości rachunku udziałów (§ 18 ust. 7 warunków umowy).

Zgodnie z dołączoną do warunków ubezpieczenia Tabelą opłat i limitów wartość wykupu w pierwszym roku polisowym wynosić miała 8 % wartości rachunku udziałów, w drugim roku - 15 % wartości rachunku udziałów, w trzecim roku - 20 % wartości rachunku udziałów, zaś w 4 - 30 %, w 5 - 40 %, w 6 - 50 %, w 7 - 60 %, w 8 - 70 %, w 9 - 75 %, w 10 - 85 %, w 11 - 92 %, w 12 - 93 %, w 13 - 94 %, w 14 - 95 % i w 15 - 97 %. W Tabeli wskazano, że Opłata za ryzyko, naliczana od sumy na ryzyku, gdy ta była większa od zera, wynosić miała 0,033 % i była wliczona w opłatę administracyjną, podczas gdy Opłata administracyjna miała być naliczana procentowo od wartości Składki Zainwestowanej i miała być pobierana miesięcznie ze Składki Bieżącej w dniu jej opłatności. Miesięczna wartość opłaty administracyjnej stanowić miała iloraz iloczynu składki zainwestowanej x 15 x
wysokość opłaty zainwestowanej oraz wartości 180, zaś łącznie z opłatą za ryzyko wynosić miała 1,92%.

W dniu 24 czerwca 2015 r. D. G. (1) złożył dyspozycję wypłaty wartości wykupu całkowitego. W związku z powyższym pozwany dokonał wyceny wartości udziału jednostkowego, według stanu na dzień 29 lipca 2015 r., na kwotę 56,38 zł. Liczba udziałów jednostkowych wynosić miała (...), (...). Wartość rachunku udziałów została ustalona na kwotę 3.333,14 zł, zaś wartość wykupu na kwotę 666,63 zł. Odliczając od wartości wykupu (666,63 zł) opłaty za zawarcie i prowadzenie umowy ubezpieczenia (26,69 zł) pozwany wypłacił ubezpieczonemu kwotę 639,95 zł.

W dniu 28 sierpnia 2015 r. powód (jako cesjonariusz) zawarł z D. G. (2) (jako cedent) w formie pisemnej sporządzonej na druku umowę cesji wierzytelności, na podstawie której cedent przelał na pozwanego wierzytelność w wysokości 2.666,51 zł stanowiącą wszelkie poniesione przez niego koszty, opłaty i potrącenia związane z likwidacją polisy i rozwiązaniem umowy. Podstawą przelewanej wierzytelności - jak wskazano - było pobranie wszelkich opłat związanych z zawarciem, z kontynuowaniem oraz likwidacją polisy i rozwiązaniem umowy ubezpieczenia. Powód zawiadomił pozwanego o zawarciu z D. G. (2) umowy cesji wierzytelności oznaczonej w kwocie 2.666,51 zł wynikającej z umowy, wzywając jednocześnie do zapłaty tej kwoty w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Sąd Rejonowy podniósł, że umowa cesji zawarta między stronami była ważna.

Zdaniem Sądu Rejonowego zbywana wierzytelność została oznaczona w umowie cesji w sposób umożliwiający jej identyfikację, a mianowicie została oznaczona poprzez opisanie stosunku prawnego, z którego wynikała. W przedmiotowej umowie wskazano bowiem stosunek prawny będący jej podstawą, jego zakres i przedmiot oraz osobę dłużnika. W umowie cesji wskazano wprost stosunek zobowiązaniowy, z którego wierzytelność przysługująca cedentowi miała wynikać, tj. szczegółowo opisano umowę ubezpieczenia grupowego, do której przystąpił, a nadto podano dokładnie osobę dłużnika tej wierzytelności (pozwanego) i jej wysokość, zatem w ocenie Sądu Rejonowego przyjąć należało, iż przedmiot cesji został oznaczony w sposób wystarczający i umożliwiający jego identyfikację.

W ocenie Sądu Rejonowego brak było podstaw prawnych, które sprzeciwiałyby się indywidualnej kontroli w zakresie abuzywności postanowień umów wiążących konsumentów
z przedsiębiorcami niemalże w każdym procesie sądowym, także wytoczonym przez przedsiębiorcę, który na skutek umowy cesji wstąpił w prawa konsumenta.

Sąd Rejonowy uznał postanowienie umowne, odnoszące się do zatrzymania przez pozwanego tak znacznej części, bo aż 80 %, wartości rachunku udziałów, za naruszające dobre obyczaje i rażąco naruszające interesy konsumenta. Sąd Rejonowy przyjął, że przedmiotowe postanowienie warunków umowy należało uznać za klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c, a zatem nie wiązało ono D. G. (2), zaś pozwany w oparciu o warunki umowy winien był wypłacić na jej rzecz wartość rachunku udziałów bez pomniejszania jej do wartości wykupu. W konsekwencji więc - wobec zawarcia umowy cesji - zatrzymaną część wartości rachunku udziałów w wysokości 2.666,51 zł podlegała zwrotowi na rzecz powoda.

O odsetkach orzeczono na mocy art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c, o kosztach procesu zaś w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, który zaskarżył wyrok w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.666,51 zł wraz z ustawowymi odsetkami oraz w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 751 zł tytułem kosztów procesu. Pozwany zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 509 k.c. w zw. z art. 353 k.c. i art. 58 k.c. poprzez uznanie, że umowa cesji z dnia 28 sierpnia 2015 r. była umową ważną i skuteczną i nie sprzeciwiała się właściwości zobowiązania i w konsekwencji przyjęcia, że powód miał legitymację czynną do występowania z powództwem, podczas gdy powództwo oparte na naruszeniu art. 3851 k.c. uzależnione jest od ustalenia, czy na naruszenie tego przepisu powołuje się osoba legitymująca się statusem konsumenta czy nie. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w pierwszej instancji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w pierwszej instancji według norm przepisanych oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w drugiej instancji według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w drugiej instancji, w tym zwrotu opłaty skarbowej i wynagrodzenia pełnomocnika według znowelizowanej stawki.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób przyjąć, że Sąd Rejonowy naruszył art. 509 k.c. w zw. z art. 3531 k.c. i art. 58 k.c. Apelujący wywodził, że ze skutecznym żądaniem zasądzenia roszczenia na podstawie art. 3851 k.c. może wystąpić tylko konsument, a nie przedsiębiorca. W ocenie pozwanego niemożliwym było przeniesienie na powoda prawa do żądania kontroli incydentalnej wzorca przez przedsiębiorcę. Nie można się zgodzić z taką argumentacją.

W ocenie Sądu Okręgowego rację ma powód, który trafnie w odpowiedzi na apelację wskazał, że w przypadku powództwa opartego na podstawie art. 3851 k.c. posiadanie przez wierzyciela statusu konsumenta ma znaczenie jedynie w zakresie skuteczności jego powstania. Z momentem powstania wierzytelności kwestia posiadania przez wierzyciela statusu konsumenta przestaje być istotna i traci wpływ na byt przedmiotowego zobowiązania. Prawidłowo zważył Sąd Rejonowy, że brak jest podstaw prawnych, które sprzeciwiałyby się przedmiotowej indywidualnej kontroli w procesie wytoczonym przez przedsiębiorcę, który na skutek umowy cesji wstąpił w prawa konsumenta. Należy przypomnieć, że to nie powód (przedsiębiorca) wywodzi bezskuteczność postanowienia umownego wobec siebie, ale jedynie powołuje się na jego abuzywność Wobec swojego cedenta, który status konsumenta posiadał, i z tego faktu wywodzi istnienie wierzytelności wynikającej de facto z umowy, która następnie została uczyniona przedmiotem przelewu. Przyjęcie stanowiska analogicznego do apelującego prowadziłoby do nieuprawnionego ograniczenia zbycia przez konsumentów wierzytelności będących konsekwencją zastosowania postanowień abuzywnych. Ograniczenie takie nie znajduje podstaw prawnych i byłoby krzywdzące dla konsumenta, którego uprawnienia zostałyby zredukowane.

Ponadto Sąd Okręgowy popiera argumentację powoda, że z ratio legis umowy cesji oraz jej konstrukcji wynika, że przelewana wierzytelność pozostaje bez zmian, w wyniku przelewu zmienia się zaś osoba wierzyciela. D. G. (1) nie przeniósł w drodze przedmiotowej umowy cesji swoich uprawnień jako konsumenta wynikających z umowy, a istniejącą wierzytelność, która powstała w wyniku bezskuteczności postanowienia umownego zawartego w umowie pomiędzy cedentem a pozwany, a na podstawie którego doszło do zatrzymania przez pozwanego kwoty dochodzonej w niniejszym pozwie. Powyższe oznacza,
że powód nabył dochodzona pozwem wierzytelność w kształcie i w zakresie, w jakim przysługiwała ona D. G. (1), mimo że powód nie posiada statusu konsumenta. Należy jedynie dodać, że wierzytelność dochodzona przez powoda w niniejszym postępowaniu wynika z umowy wiążącej cedenta z pozwanym, a jedynie jej dochodzenie było możliwe w związku z bezskutecznością postanowień umownych w oparciu o które zatrzymano kwotę pieniężną objętą żądaniem pozwu. W konsekwencji powyższych rozważań przyjąć należało, że powodowi przysługuje legitymacja czynna do dochodzenia na drodze sądowej scedowanej wierzytelności. Na powoda bowiem na podstawie ważnej umowy cesji została przeniesiona istniejąca wierzytelność cedenta wobec pozwanego. Brak jest podstaw do przyjęcia, że umowa cesji naruszała przepisy prawa, a w konsekwencji że była nieważna. Po raz wtóry należy przypomnieć, że brak jest przepisu który ograniczałby zbywalność wierzytelności wywodzonej z umowy, która jest jednak konsekwencją bezskuteczności postanowienia umownego stwierdzonej na podstawie art. 3851 § 1 k.c. Analizując zaś samo istnieje cedowanej wierzytelności za Sądem pierwszej instancji powtórzyć należy, że unormowania zawarte w ogólnych warunkach ubezpieczenia i tabeli opłat i limitów, dotyczące opłaty likwidacyjnej pobieranej przez pozwanego, w przypadku wypowiedzenia umowy sięgające nawet 92% (uwzględniając okres wypowiedzenia przez cedenta 80%) uznać należy za klauzule niedozwolone w myśl art. 3851 § 1 k.c, co w konsekwencji oznacza konieczność zwrotu przez pozwanego na rzecz powoda pobranej kwoty. Arbitralne przejęcie przez ubezpieczyciela znacznej części wpłaconych przez konsumenta środków, w wysokości nie mającej w ocenie Sądu Okręgowego związku z rzeczywiście poniesionymi kosztami, oraz fakt, że w takich okolicznościach to wyłącznie powód ponosił ryzyko wcześniejszego rozwiązana umowy rażąco naruszało jego interes jako konsumenta, a nadto było wyrazem nierówności stron tego stosunku zobowiązaniowego, kształtując prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. W powyższym zakresie analiza dokonana przez Sąd Rejonowy zasługuje w pełni na akceptację i nie była ona w zasadzie kwestionowana przez apelującego.

Stanowisko apelującego de facto opierało się na przytoczeniu fragmentów orzeczeń innych sądów, wydanych w innych sprawach o analogicznym stanie faktycznym - jak oświadczył apelujący. Podkreślić należy, że sąd w niniejszej sprawie nie jest związany orzeczeniami wydanymi w innych sprawach, nawet między tymi samymi stronami i o zbliżonym stanie faktycznym. Sąd rozpoznający sprawę wydaje orzeczenie na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, a nie w oparciu o inne orzeczenia. Niezależnie od tego należy wskazać, że pozwany nawet nie przedłożył pełnej treści cytowanych orzeczeń wraz ze stwierdzeniem ich prawomocności, a wobec tego brak jest podstaw do przyjęcia, czy zapadły one rzeczywiści w stanie faktycznym analogicznym jak w niniejszej sprawie i czy w orzeczeniach tych zaprezentowano odmienny pogląd prawny od reprezentowanego przez Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie.

Z uwagi na powyższe argumentacja apelującego jako jedynie polemiczna nie mogła zasługiwać na uwzględnienie.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i obciążono nimi w całości pozwanego, jako stronę przegrywającą w całości postępowanie przed sądem drugiej instancji. Na zasądzone koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda, którego wysokość (450 zł) wynika z § 2 pkt 3) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).

SSO Tomasz Szczurowski