Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 152/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 1 czerwca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jacek Chmura (spr.)

Sędziowie:

SSO Wojciech Vogt

SSO Barbara Mokras

Protokolant:

st. sekr. sąd. Elżbieta Wajgielt

po rozpoznaniu w dniu 1 czerwca 2017 r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.

przeciwko P. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kaliszu

z dnia 26 października 2016 r. sygn. akt I C 3037/14

I.  Uchyla zaskarżony wyrok częściowo, a mianowicie co do kwoty głównej zadośćuczynienia w wysokości 25.070,85 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 2014 r. i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kaliszu;

II.  Oddala apelację w pozostałej części;

III.  Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego pozostawia sądowi pierwszej instancji w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

SSO Barbara Mokras SSO Jacek Chmura SSO Wojciech Vogt

II Ca 152/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 października 2016 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu w sprawie I C 3037/14 z powództwa (...) S.A. Oddział w Polsce przeciwko P. K. o zapłatę:

1.  Zasądził od pozwanego P. K. na rzecz powoda (...) S.A. Oddział w Polsce kwotę 29.763,97 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:

– 3.055,12 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 747,57 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 1.000,00 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 231,15 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 4.776,10 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 1.080,18 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 6.223,90 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 1.134,97 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 1.541,81 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 356,39 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 6.354,90 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 1.231,28 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 1.638,00 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

– 392,63 zł od dnia 12 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

2.  Zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.796,71 zł. Tytułem zwrotu kosztów postępowania

Powyższe rozstrzygniecie Sąd Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 25 sierpnia 2012 r. pozwany P. K. kierował pojazdem marki A. nr rej. (...), będąc w stanie nietrzeźwości. Pozwany kierując w/w. pojazdem doprowadził do zderzenia z pojazdem marki F. (...) nr rej. (...) na skutek czego pojazd ten uległ uszkodzeniu, a kierujący nim i pasażer doznali obrażeń ciała. Na skutek tego zdarzenia uszkodzeniu uległo również ogrodzenie posesji przy u. (...)w K..

L. Z. na skutek wypadku doznał urazu głowy, klatki piersiowej, kończyny dolnej lewej i kończyny górnej lewej, które skutkowały długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu na poziomie łącznie 6 %. Poszkodowana A. Z. na skutek wypadku doznała urazu klatki piersiowej i kończyny górnej prawej, które skutkowały długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu na poziomie łącznie 4 %. Poszkodowani wystąpili do powoda o odszkodowanie. Powód po przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym w oparciu o sporządzone we własnym zakresie operatach, kosztorysach i wyliczeniach szkody, a także dokumentacji dostarczonej przez poszkodowanych wypłacił poszkodowanym odszkodowanie i zadośćuczynienie. A. Z. w kwocie 12.0000 zł, L. Z. w kwocie 7.500 zł. Ponadto powód wypłacił odszkodowanie za uszkodzony samochód w kwocie 1.638 zł i uszkodzone ogrodzenie w kwocie 3.055,12 zł. Powód wezwał pozwanego do zapłaty wypłaconego poszkodowanym odszkodowania i zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Okoliczności zdarzenia z dnia 25 sierpnia 2012 r. nie budziły wątpliwości. Bezspornym bowiem było, że pozwany kierował wówczas samochodem osobowym będąc w stanie nietrzeźwości. W wyniku niezachowania należytej ostrożności doprowadził do kolizji i powstania szkody u poszkodowanych: A. Z., L. Z. i Z. W.. Bezspornym było również to, że pojazd mechaniczny sprawcy był wówczas objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u powodowego zakładu ubezpieczeń. W świetle powyższego przesłanki odpowiedzialności deliktowej bezpośredniego sprawcy wypadku komunikacyjnego wobec osób trzecich wynikające z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. zostały spełnione w niniejszej sprawie.

Sąd Rejonowy w swoich rozważaniach wskazał, że odpowiedzialność ubezpieczyciela wynikała bezpośrednio z treści art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym ubezpieczyciel przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może przy tym dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu zawartej przez posiadacza pojazdu mechanicznego umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej została sprecyzowana ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Z treści art. 34 ust. 1 powyższej ustawy wynika, że odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Szczegółowe zasady wypłacania świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia zostały określone w art. 13 i następnych w/w. ustawy. W świetle przytoczonych okoliczności odpowiedzialność Ubezpieczyciela za negatywne skutki kolizji drogowej z dnia 25 lutego 2012 roku nie budziła wątpliwości.

W niniejszej sprawie powód – Ubezpieczyciel dochodził na zasadzie regresu od sprawcy wypadku równowartości świadczenia wypłaconego na rzecz poszkodowanego. Roszczenie strony powodowej oparte było na art. 43 pkt 1 ustawy z dnia ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z jego treścią zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1 tej ustawy, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii. Przysługujące zakładowi ubezpieczeń roszczenie zwrotne nazywane jest w doktrynie tzw. „regresem nietypowym”, który należy wyraźnie odróżnić od regresu ubezpieczeniowego przewidzianego w art. 828 k.c., gdyż uprawnienie regresowe wynikające z tego przepisu może być kierowane jedynie do osób trzecich, które odpowiadają za szkodę, natomiast roszczenie zwrotne zastrzeżone w obowiązkowym ubezpieczeniu OC przysługuje przeciwko ubezpieczonemu – kierującemu pojazdem. W takiej sytuacji nie dochodzi zatem do przejścia roszczeń ubezpieczającego (ubezpieczonego) na zakład ubezpieczeń, a ewentualnie do przejścia roszczeń samego poszkodowanego (por. wyrok Sadu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 11 października 2012 r., sygn. akt I ACa 240/12 – LEX nr 1254472). Przesłanką konieczną do powstania prawa regresu w stosunku do kierującego jest wypłacenie przez zakład ubezpieczeń świadczeń na rzecz poszkodowanego i właśnie z tym momentem – z mocy prawa – powstaje prawo zwrotnego dochodzenia roszczenia, które z tą samą staje się wymagalne. Powstaje zasadniczo nowa wierzytelność, choć pod wieloma względami jest ona jednak uzależniona od istnienia wierzytelności pierwotnej, jaka została zaspokojona przez zapłatę świadczenia ubezpieczeniowego. Wierzytelność pierwotna, która przysługiwała poszkodowanemu, została zaspokojona i dzięki temu powstało roszczenie zwrotne zakładu ubezpieczeń. W świetle powyższych rozważań, treść przepisu art. 43 pkt 1 ustawy z o ubezpieczeniach obowiązkowych nie pozostawiała wątpliwości, że Ubezpieczycielowi, który w ramach umowy ubezpieczenia OC dokonuje wypłaty świadczenia na rzecz poszkodowanego, przysługuje roszczenie zwrotne wobec sprawcy szkody w przypadku spełnienia choć jednej z przesłanek wskazanych w tym przepisie. Jednocześnie nie budzi wątpliwości, że Ubezpieczyciel musi udowodnić, że istniały podstawy prawne do wypłaty takiego świadczenia na rzecz osoby poszkodowanej, zaś jego wysokość była adekwatna do rozmiaru powstałej szkody.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji wskazał, że bezspornym był, że sprawca wypadku – pozwany P. K. w chwili zdarzenia był w stanie nietrzeźwości, a zatem spełnione zostały przesłanki formalne do żądania przez Ubezpieczyciela zwrotu równowartości świadczenia wypłaconego poszkodowanemu. Pozwany co do zasady nie kwestionował swej odpowiedzialności oraz wypłaty w zakresie odszkodowania uszkodzonego samochodu i ogrodzenia. Pozwany zakwestionował wysokość odszkodowania w zakresie przyznanym poszkodowanym odszkodowań za doznane obrażenia ciała.

Sąd Rejonowy powołał art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 k.c. zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z kolei zobowiązanie ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego pokrywa się z zakresem odpowiedzialności sprawcy szkody (art. 822 § 1 k.c.) W doktrynie i judykaturze wypracowano szereg dyrektyw pozwalających na ustalenie wysokości należnego zadośćuczynienia. W jurysprudencji słusznie podkreśla się jednak, że po pierwsze, każdy przypadek powinien być analizowany indywidualnie, po drugie, krzywda, a w konsekwencji zadośćuczynienie „jest z natury trudno wymierne”, po trzecie wreszcie, pojęcia jakimi z reguły posługuje się orzecznictwo i literatura przy formułowaniu zasad ustalania wysokości odszkodowania za szkodę niemajątkową są tak elastyczne, że niewiele wyjaśniają (por. A. Szpunar, Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową, Bydgoszcz 1999 r., s. 164 i n. oraz powołane tam piśmiennictwo). Nie budzi jednak wątpliwości, że zadośćuczynienie ma na celu rekompensatę krzywdy w pieniądzu i powinno z jednej strony wyrównać w dostatecznym stopniu szkodę niemajątkową, z drugiej nie może prowadzić do wzbogacenia pokrzywdzonego i przekraczać poziomu określanego przez doznany ból i cierpienie. W niniejszej sprawie ubezpieczyciel wypłacił zadośćuczynienie i odszkodowanie pokrzywdzonym w oparciu o dokumentację medyczna , opinie lekarską. Uszczerbek na zdrowiu kształtował się u pokrzywdzonej A. Z. na poziomie 4 %,a u L. Z. na poziomie 6 %. Przyznane przez ubezpieczyciela zadośćuczynienie z całą pewnością nie jest wygórowane albowiem oscyluje u poszkodowanej w granicach 3000 zł za 1 % uszczerbku, a u poszkodowanego w granicach 1250 zł za 1 % uszczerbku. Biorąc pod uwagę rodzaj obrażeń – poszkodowana doznała złamania i wymagała opieki osób trzecich, poszkodowany takiej opieki nie wymagał – przyznane zadośćuczynienie i odszkodowanie należy uznać za uzasadnione.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości pozwany P. K. apelacją z dnia 13 grudnia 2016 r. Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść zapadłego w sprawie orzeczenie poprzez:

1.  naruszenie przepisu art. 278 k.p.c. poprzez oparcie rozstrzygnięcia wymagającego wiadomości specjalnych na opinii z postepowania przed ubezpieczycielem – mającej walor dokumentu prywatnego, zamiast opinii sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania;

2.  naruszenie art. 217 § 2 i 3 w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 228 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w przedmiocie wskazanym w treści sprzeciwu i piśmie procesowym, a którego przeprowadzenie miało istotne i niezbędne znaczenie dla rozstrzygnięcia;

3.  naruszenie art. 232 k.p.c. przez niedopuszczenie z urzędu opinii biegłego na okoliczność określenia wartości szkody, który to dowód był niezbędny do miarodajnej oceny zasadności wysokości, a ustalenie istotnych i spornych okoliczności sprawy, wymagało wiadomości specjalnych i nie mogło zostać ustalone w oparciu o inne środki dowodowe.

W związku z powyższym pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi I instancji.

Powód w odpowiedzi na apelacje wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Sąd Okręgowy aprobuje w całości wskazaną przez Sąd Rejonowy podstawę prawną dochodzonego roszczenia, to jest art. 43 pkt 1 ustawy z dnia ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Okoliczności zdarzenia nie budziły wątpliwości i nie były kwestionowane przez pozwanego.

W powyższej sytuacji powodowi, jako ubezpieczycielowi przysługuje tzw. regres nietypowy, polegający na możliwości żądania zwrotu wypłaconego poszkodowanemu świadczenia od ubezpieczonego – sprawcy wypadku. Wysokość regresu nie może przekraczać rozmiarów odpowiedzialności ubezpieczonego wobec poszkodowanego, przynajmniej w jego pierwotnej wysokości. Oczywiste jest, że ubezpieczyciel nie może dochodzić zapłaty kwoty wyższej, niż rzeczywiście wypłacił poszkodowanemu.

Wnioski wynikające z wykładni celowościowej jednoznacznie przemawiają za ograniczeniem regresu nietypowego do rozmiarów odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczonego. Zgodnie z zasadą akcesoryjności, świadczenie ubezpieczyciela na rzecz poszkodowanego przekraczające faktyczne rozmiary pierwotnej odpowiedzialności ubezpieczonego nie może być uznane za świadczenie z umowy ubezpieczenia OC. Wypłata nadwyżki nie wynika więc z żadnego obowiązku prawnego ubezpieczyciela i w większości wypadków powinna zostać uznana za nienależyte świadczenie w rozumieniu art. 410 k.c. Jeżeli więc wypłata nastąpiła z przyczyn, za które ubezpieczony nie ponosi odpowiedzialności, nie sposób uznać, że ubezpieczyciel może żądać zwrotu od ubezpieczonego. (patrz Marcin Krajewski „Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej według kodeksu cywilnego” pkt. 3.2.3. w LEX monografie).

Zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Do naruszenia art. 6 KC dochodzi wtedy, gdy sąd orzekający przypisuje obowiązek dowodowy innej stronie niż ta, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne (wyr. SN z 15.3.2012 r., I CSK 345/11, Legalis). Prawidłowa interpretacja normy z art. 6 KC powinna prowadzić do wniosku, że prawa podmiotowe mogą być skutecznie dochodzone o tyle, o ile strona jest w stanie przekonać sąd co do faktów, z których wyprowadza korzystne dla siebie twierdzenia. W konsekwencji sąd powinien przyjąć za prawdziwe fakty udowodnione przez stronę obciążoną dowodem i pominąć te, których nie wykazała w sposób przekonywający. Wszelka ingerencja zmierzająca do zmiany tejże reguły może być oceniona jako uchybienie prawu materialnemu i procesowemu. Oczekiwanie przez sąd, wbrew treści art. 6 KC, przeprowadzenia dowodu przez daną stronę i obarczenie jej skutkami braku dowodu, którego ciężar na niej nie spoczywał, może stanowić podstawę zaskarżenia orzeczenia (wyr. SA w Katowicach z 8.5.2014 r., I ACA 42/14, Legalis). Natomiast dla oceny wywiązania się strony ze spoczywającego na niej ciężaru dowodu obojętne jest to, kto przedstawił środki dowodowe pozwalające na ustalenie danego faktu (tak trafnie wyr. SA w Łodzi z 16.4.2014 r., I ACA 1269/13, Legalis). „Kodek cywilny. Tom I Komentarz.art. 1-449 ( 11) ” pod redakcją prof. Macieja Gutowskiego, Wydawnictwo C.H.Beck Warszawa 2016 r., str.61.

Jak wynika z ustaleń faktycznych, odpowiedzialność pozwanego Patryka Kozala wobec osób bezpośrednio poszkodowanych jest oparta na przepisach dotyczących czynów niedozwolonych (odpowiedzialność deliktowa) to jest art. 415 i nast. k.c. Powód jako ubezpieczyciel pozwanego wypłacił poszkodowanym odszkodowanie za szkody materialne (zniszczenia samochodu i płotu) i zadośćuczynienie za szkody na osobie – po przeprowadzeniu postepowania likwidacyjnego. Jak wynika z powyższych rozważań, pozwany jest zobowiązany (na podstawie cytowanego art. 43 pkt 1 ustawy z dnia ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) do zwrotu wypłaconego przez ubezpieczyciela świadczenia tylko do wysokości szkody, jaką poniósł poszkodowany.

Zgodnie z obowiązującym przy odpowiedzialności deliktowej rozkładem ciężaru dowodu, na powodzie ciążył obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności pozwanego, to jest czynu niedozwolonego, szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy czynem niedozwolonym a szkodą.

Okoliczności dotyczące zadośćuczynienia za doznaną krzywdę łączyły się z koniecznością ustalenia przez sąd zakresu obrażeń doznanych przez osoby poszkodowane, przebiegu procesu leczenia, wpływu doznanych obrażeń na sytuację życiową poszkodowanych oraz skutków obrażeń z stanie zdrowia poszkodowanych ( w szczególności, czy są to uszczerbki trwałe, czy długotrwałe i jaki jest procent ewentualnego trwałego uszczerbku na zdrowiu poszkodowanych), czy proces leczenia jest zakończony i czy możliwe jest wystąpienie dalszych skutków zdarzenia w przyszłości i ich wpływu na stan zdrowia poszkodowanych.

Przy stanowisku procesowym pozwanego, który podważył ocenę tych zdarzeń w toku postępowania przed ubezpieczycielem, konieczne było zweryfikowanie – na podstawie opinii biegłego lekarza – ustalonego i wypłaconego poszkodowanym zadośćuczynienia. Ocena powyższych okoliczności przez Sąd nie mogła nastąpić bez zasięgnięcia opinii biegłego, gdyż wymagała ona wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.).

Biorąc pod uwagę charakter świadczenia objętego pozwem i jego podstawę prawną, Sąd Okręgowy zważył, że nałożenie przez Sąd Rejonowy ciężaru dowodowego na pozwanego w zakresie wysokości zadośćuczynienia stanowiło naruszenie zasady rozkładu ciężaru dowodu z art. 6 k.c. – co zasadnie zarzuca pozwany w treści apelacji. Obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego ciążył bowiem na powodzie. Powód takich wniosków nie złożył, pominiecie dowodu z opinii biegłego z powodu braku wpłaconej zaliczki przez pozwanego, jak wyżej wskazano było nieprawidłowe.

Sąd Rejonowy naruszył zatem zarówno art. 6 k.c. w postaci nieprawidłowego rozkładu ciężaru dowodu, jak i art. 227 k.p.c. w związku z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej selekcji faktów, pod kątem ich istotności dla rozstrzygnięcia sprawy. Konsekwencją takiej błędnej selekcji jest dopuszczenie określonego dowodu bądź odmowa jego dopuszczenia.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy zważył, że brak wykazania okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pozwanego pociąga za sobą ujemne konsekwencje procesowe dla powoda w postaci przegrania procesu. W niniejszej sprawie Sad jednak miał na uwadze, że dochodzone pozwem roszczenie stanowi regres wobec sprawcy wypadku, w którym poniesiona została szkoda majątkowa zarówno na mieniu jak i na osobie. Regres ten jest możliwy z uwagi na nie kwestionowaną przez pozwanego okoliczność prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. W tej sytuacji – zdaniem Sądu Okręgowego – zachodzą w niniejszej sprawie szczególne okoliczności, uzasadniające zastosowanie art. 232 zdanie drugie k.p.c. i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza z urzędu.

Wobec powyższego Sąd uznał, że w zakresie odpowiedzialności pozwanego z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę będącą skutkiem szkody na osobach poszkodowanych wypadkiem apelacja zasługiwała na uwzględnienie, zaś konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie opinii biegłego uzasadniała uchylenie w tej części zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w tym zakresie do ponownego rozpoznania.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji przeprowadzi z urzędu dowód z opinii biegłego lekarza (lekarzy) na okoliczność zakresu obrażeń doznanych przez osoby poszkodowane, przebiegu procesu leczenia, wpływu doznanych obrażeń na sytuację życiową poszkodowanych oraz skutków obrażeń z stanie zdrowia poszkodowanych ( w szczególności, czy są to uszczerbki trwałe, czy długotrwałe i jaki jest procent ewentualnego trwałego uszczerbku na zdrowiu poszkodowanych), czy proces leczenia jest zakończony i czy możliwe jest wystąpienie dalszych skutków zdarzenia w przyszłości i ich wpływu na stan zdrowia poszkodowanych. Po uzyskaniu opinii sąd oceni zakres i wysokość zadośćuczynienia należnego pokrzywdzonym i porówna go z kwotą przyznaną i wypłaconą przez powoda w postepowaniu likwidacyjnym, co będzie podstawą do oceny zasadności powództwa w tej części.

Wobec powyższego, w tym zakresie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. orzekł jak w pkt. I wyroku.

W odniesieniu do odszkodowania w kwocie 3.055,12 zł z tytułu uszkodzenia ogrodzenia oraz w kwocie 1.638 zł z tytułu uszkodzenia samochodu, to pozwany P. K. na rozprawie w dniu 28 maja 2015 r. (k. 158) oświadczył, że nie kwestionuje wypłaconego odszkodowania w powyższym zakresie. Okoliczności faktyczne w tym zakresie zostały zatem przyznane przez pozwanego, a roszczenie w tej części uznane. Pozwany P. K. zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w całości, nie przedstawił jednak żadnych okoliczności czy zarzutów dotyczących wysokości odszkodowania zasądzonego w tej części. W tym zakresie zatem apelacja pozwanego, jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach Sąd Okręgowy rozstrzygnął na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.

SSO Barbara Mokras SSO Jacek Chmura SSO Wojciech Vogt