Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 216/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ryszard Warda (spr.)

Protokolant: Irena Dawid

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okr.: Ewy Sołodyna

oraz oskarżyciela posiłkowego: A. B.

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2017 r. na rozprawie

sprawy P. B. s. J.

oskarżonego o czyn z art. 157 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 9 marca 2017 r. w sprawie o sygn. akt II K 118/16

orzeka:

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

II.  zasądza od oskarżonego P. B. na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego, w tym 120 zł tytułem opłaty,

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego A. B. kwotę 420 zł tytułem udziału pełnomocnika z wyrobu w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt II Ka 216/17

UZASADNIENIE

P. B. został oskarżony o to, że:

w dniu 14 sierpnia 2015 roku w miejscowości K., rejon O. dokonał naruszenia czynności narządu ciała A. B. w ten sposób, że uderzał wymienionego pięściami po głowie, powodując obrażenia ciała w postaci złamania kości nosa bez przemieszczenia i złamania przegrody nosa z przemieszczeniem odłamów kostnych w stronę prawą, wieloodłamowe złamanie ścian zatoki szczękowej prawej, krwiaki okularowe obu oczodołów z wylewami podspojówkowymi gałek ocznych, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres powyżej siedmiu dni,

to jest o czyn z art. 157 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej wyrokiem z dnia 9 marca 2017 r. wydanym w sprawie sygn. akt II K 118/16 uznał oskarżonego P. B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na mocy art. 157 § 1 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat. W pkt 3. wyroku nałożył na oskarżonego obowiązek informowania kuratora zawodowego o przebiegu okresu próby pisemnie w terminie 6 miesięcy. Ponadto orzekł wobec P. B. na rzecz pokrzywdzonego A. B. kwotę 3.000 zł z tytułu zadośćuczynienia. Jednocześnie Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego A. B. kwotę 4.059 zł z tytułu udziału pełnomocnika z wyboru oskarżyciela posiłkowego. W pkt 6. wyroku zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania, wydatki 950 zł i opłatę w wysokości 120 zł.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego. Zaskarżonemu orzeczeniu na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. oraz art. 427 k.p.k. zarzucił:

mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku rażącą obrazę przepisów postępowania: art. 5 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. poprzez przyjęcie, z przekroczeniem swobodnej oceny dowodów z naruszeniem zasady domniemania niewinności, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na ustalenie, że oskarżony P. B. dopuścił się zarzucanego czynu,

błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść zapadłego orzeczenia polegający na ustaleniu przez Sąd I instancji, iż oskarżony w dniu 14 sierpnia 2015 r. w miejscowości K., rejon O. dokonał naruszenia czynności narządu ciała A. B. w ten sposób, że uderzał wymienionego pięściami po głowie, powodując obrażenia ciała w postaci złamania kości nosa bez przemieszczenia i złamania przegrody nosa z przemieszczeniem odłamów kostnych w stronę prawą, wieloodłamowe złamanie ścian zatoki szczękowej prawej, krwiaki okularowe obu oczodołów z wylewami podspojówkowymi gałek ocznych, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres powyżej siedmiu dni, w oparciu o dowolną i błędną interpretację zeznań świadków: Z. G., G. B., a także zeznań E. B., A. G., M. M., A. K., J. B., w oparciu o zeznania pokrzywdzonego A. B., który zeznając w sprawie wielokrotnie odmiennie przedstawiał okoliczności zdarzenia, w sytuacji, w której jest on osobiście i majątkowo zainteresowany wynikiem niniejszego postępowania, podczas gdy krytyczna ocena zeznań wszystkich słuchanych świadków oraz prawidłowa ocena sporządzonych w sprawie opinii nie pozwalają na przypisanie oskarżonemu sprawstwa zarzucanemu mu czynu.

W konkluzji obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie P. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja stawia orzeczeniu Sądu I instancji nietrafne zarzuty, stąd też zawarte w niej wnioski nie zostały uwzględnione.

Tytułem wstępu należy wskazać, że nie można łącznie stawiać zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. W sytuacji, gdy skarżący kwestionuje ocenę dowodów co do ich wiarygodności, to odnosi się do art. 7 k.p.k. Zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. powinien natomiast zostać postawiony, gdy podważana jest prawidłowość ustaleń faktycznych wynikających z oceny dowodów.

Za niezasadny Sąd Okręgowy uznał podniesiony w apelacji oskarżonego zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 5 § 2 k.p.k. Ustosunkowując się do tego zarzutu należy się odwołać do ugruntowanego stanowiska Sądu Najwyższego, który wielokrotnie wypowiadał się jakie muszą zostać spełnione warunki, aby zarzut taki można było uznać za skuteczny. W postanowieniu z 13 maja 2002 r., w sprawie sygn. akt VKKN 90/01, Sąd Najwyższy wypowiedział się w kwestii zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. Stwierdził on, że „nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k., podnosząc wątpliwości strony, co do treści ustaleń faktycznych lub co do sposobu interpretacji prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości, zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W sytuacji, gdy pewne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, czy też np. dania wiary lub odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia, co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k., lub też przekroczenia przez sąd tych granic i wkroczenia w sferę dowolności ocen.”.

Należy stwierdzić, że w realiach przedmiotowej sprawy, orzekający w sprawie Sąd nie miał wątpliwości w zakresie poczynionych przez niego ustaleń stanu faktycznego. To apelujący, prezentując własną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, poddaje w wątpliwość ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Rejonowy. Tym samym powyższy zarzut jest w istocie powtórzeniem zarzutu dokonania przez Sąd I instancji dowolnej oceny dowodów.

Ponieść należy, że lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku nie wskazuje, aby Sąd I instancji przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, w szczególności poprzez wnioskowanie nielogiczne, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy. Kwestia wymogów, jakie winna spełniać ocena dowodów, będąca podstawą orzeczeń Sądu, była wielokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2003 r., w sprawie sygn. akt V KK 375/02 wskazane zostało, że przekonanie Sądu o wiarygodności lub niewiarygodności określonych dowodów pozostaje pod ochroną zasady wyrażonej w art. 7 k.p.k. wtedy tylko, kiedy spełnione są warunki: ujawnienia całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) w granicach respektujących zasadę prawdy obiektywnej (art. 2 § 2 k.p.k.), rozważenia wszystkich okoliczności zgodnie z zasadą określoną w art. 4 k.p.k. oraz wyczerpującego i logicznego – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – uzasadnienia przekonania Sądu (art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k.). Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, jak i treści przeprowadzonych w sprawie dowodów, pozwala uznać, iż ocena dowodów przedstawiona przez Sąd Rejonowy spełnia wszystkie powołane wyżej wymogi.

Postępowanie drugoinstancyjne wykazało, iż Sąd Rejonowy skrupulatnie przeprowadził wszelkie dowody w sprawie, dokonał ich analizy mieszczącej się w granicach swobodności, właściwie zrekonstruował fakty, które znalazły odzwierciedlenie w przyjętej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu oraz ostatecznie wymierzył mu karę zgodnie z dyrektywami zawartymi w przepisie art. 53 k.k.

Również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który mógł mieć wpływ na jego treść jest niezasadny. Należy wskazać, iż wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd orzekający ustalił i rozważył wszystkie istotne okoliczności faktyczne, w jakich doszło do popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu przestępstwa.

Apelujący w złożonym przez siebie środku zaskarżenia koncentruje się na podważeniu prawidłowości ustalenia przez Sąd Rejonowy godziny zarzuconego oskarżonemu czynu. Linię obrony buduje na rozbieżnościach w zeznaniach świadków i samego pokrzywdzonego. Skarżący zdaje się nie zauważać, iż pewne rozbieżności są naturalną konsekwencją składania zeznań w odstępie kilku miesięcy. Ponadto należy wziąć pod uwagę, iż pokrzywdzony A. B. był w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu, co z również mogło mieć wpływ na postrzeganie i zapamiętywanie przez niego okoliczności samego zdarzenia, jak i innych czynników mu towarzyszących jak np. godzina. Jako godzinę zajścia pokrzywdzony, jak i świadkowie konsekwentnie wskazywali porę popołudniową. Ponadto o godz. 18:54 zostało zarejestrowane zgłoszenie na KPP. W ocenie Sądu Okręgowego, czasookres został określony w sposób prawidłowy i nie wymaga on korekty.

Również sam fakt popełnienia przez P. B. przestępstwa z art. 157 § 1 k.k. nie budzi wątpliwości Sądu II instancji. Pokrzywdzony, występujący jednocześnie w roli oskarżyciela posiłkowego od początku jako sprawcę pobicia wskazywał oskarżonego. Już w trakcie składania telefonicznego zgłoszenia na Policję podał, iż pobił go P. B.. Na obecnym etapie zbędne jest powoływanie wszelkich dowodów przeprowadzonych w sprawie. Warto jednak zwrócić uwagę na niektóre z nich. Niezwykle istotne dla przedmiotowej sprawy są zeznania Z. G.. Mężczyzna widział jak P. B. wysiadł z samochodu, a następnie podszedł do A. B. i go uderzył (vide k. 21, 102 akt postępowania przygotowawczego, 29av-30 akt postępowania sądowego). Zeznania powyższego świadka w tym zakresie są logiczne i konsekwentne. Z. G. jako osoba postronna nie miał powodów do bezpodstawnego obciążania P. B.. Kluczowe są również zeznania obiektywnego świadka T. D., mieszkającej na przeciwko sklepu w K.. Kobieta zeznała, iż usłyszała krzyki, a następnie zobaczyła jak do samochodu wsiada P. B.. Gdy wyszła na ulicę, zobaczyła A. B., który mijał jej posesję. Pokrzywdzony trzymał w ręku telefon i miał zakrwawioną twarz (vide k. 33 akt postępowania przygotowawczego). Powyższe zeznania potwierdziła w postępowaniu przed Sądem (k. 31 akt postępowania sądowego). Także sam oskarżony nie zaprzeczał, iż między nim a pokrzywdzonym krytycznego dnia doszło do rękoczynów.

Przestępstwo średniego uszczerbku na zdrowiu jest występkiem skutkowym. Oznacza to, iż do jego dokonania potrzebny jest skutek w postaci naruszenia narządu ciała lub rozstroju zdrowia na okres przekraczający 7 dni, który jednocześnie nie wypełnia znamion ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ponadto obligatoryjnym warunkiem pociągnięcia do odpowiedzialności za przestępstwo z art. 157 § 1 k.k. jest stwierdzenie powiązania przyczynowo- skutkowego pomiędzy czynem a wspomnianym skutkiem. Określenie rodzaju i okresu, na jaki nastąpił rozstrój organizmu wymaga wiadomości specjalnych. W tym celu organy procesowe powołują biegłego z zakresu medycyny, który tą specjalistyczną wiedzę posiada. Dopiero na podstawie posiadanej opinii można prawidłowo zakwalifikować czyn sprawcy.

Dla potrzeb postępowania w sprawie zostały przeprowadzone dwie opinie sądowo-lekarskie. Według opinii lekarza chorób wewnętrznych specjalisty (...), pokrzywdzony doznał wieloodłamowego złamania ścian zatoki szczękowej prawej z dośrodkowym przemieszczeniem odłamów kostnych, złamania kości nosa i przegrody nosa, krwiaków podskórnych twarzy, okolic oczodołów, nosa i warg oraz otarcia naskórka na brodzie. Powyższe obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni w myśl art. 157 § 1 k.k., zaś do ich powstania prawdopodobnie doszło w wyniku silnego uderzenia lub kilkukrotnych silnych uderzeń w okolice twarzy przedmiotem tępym jak np. pięść. Drugą opinię sporządził biegłego specjalista chirurg M. C.. Biegły stwierdził, iż w dniu 14 sierpnia 2015 r. pokrzywdzony doznał wieloodłamowego złamania ścian zatoki szczękowej prawej z przemieszczeniem odłamów, złamania kości nosa i przegrody nosa oraz krwiaka lewego oczodołu. Ww. obrażenia mogły powstać w czasie i okolicznościach podanych przez pokrzywdzonego. Powstały one w skutek bezpośredniego uderzenia/uderzania w twarz twardym przedmiotem z bardzo dużą siłą. Mogło to być uderzenie/uderzenie pięścią. Definitywnie wykluczona została wersja, iż obrażania mogły powstać w skutek zdarzeń opisanych przez G. B.. Obrażenia stwierdzone u A. B. wyczerpywały znamiona czynu z art. 157 § 1 k.k.

Biegli specjaliści w sporządzonych przez siebie odrębnie opiniach w sposób jednoznaczny stwierdzili jakie obrażenia odniósł A. B. krytycznego dnia. Podali również, iż mogły one powstać w okolicznościach przedstawianych przez pokrzywdzonego. Biegli podtrzymali swoje opinie podczas rozpraw odpowiednio w dniu 24 stycznia 2017 r. i 2 marca 2017 r. W sposób wystarczający biegli odnieśli się do możliwości powstania przedmiotowych obrażeń w okolicznościach przedstawianych przez obronę. Sąd Rejonowy uznał obie opinie za pełnowartościowy dowód w sprawie. Także Sąd II instancji nie znajduje podstaw do podważenia wniosków w nich zawartych.

Okoliczności faktyczne, w jakich doszło do inkryminowanego zachowania nie budzą wątpliwości. Sąd Okręgowy podziela w całości wywody i argumentację wynikającą z lektury pisemnych motywów zaskarżonego wyroku. Z tego też względu na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Wobec nieuwzględnienia wywiedzionej apelacji, Sąd na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego, w tym 120 zł tytułem opłaty.