Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 541/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 września 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSO Stanisław Łęgosz (spr.)

SSO Ewa Tomczyk

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2015 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa B. A.

przeciwko J. K. (1) i J. K. (2)

o odszkodowanie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 28 kwietnia 2015 roku, sygn. akt I C 977/14

oddala apelację.

Stanisław Łęgosz Grzegorz Ślęzak Ewa Tomczyk

Sygn. akt: II Ca 541/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2015 r. Sąd Rejonowy w sprawie I C 477/14 oddalił powództwo B. A. przeciwko J. K. (1) i J. K. (2) o zapłatę kwoty 2.000 złotych tytułem odszkodowania za zniszczoną ścianę jej budynku, do której pozwani nie posiadając zgody dostawili własny budynek gospodarczy.

Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia:

Dnia 22 września 1984 r. J. K. (2) z d. W. oraz J. K. (1) zawarli związek małżeński.

Umową z dnia 15 listopada 1984 r., T. A. (1) (teść powódki) zezwolił S. i M. W. (rodzicom J. K. (2)) na postawienie na należącej do nich działce nr (...), zlokalizowanej przy ul. (...) w R., garażu z pustaków o wymiarach 5x5 metra, a w późniejszym terminie budynku gospodarczego o wymiarach 6x5 metra w granicy z działką nr (...), zlokalizowaną przy ul. (...) w R., należącą wówczas do T. A. (1) i z wykorzystaniem ściany jednego z jego budynków. Strony ustaliły jednocześnie wynagrodzenie na rzecz T. A. (1) w wysokości 5.000 zł.

Umowa zawarta została w obecności świadków: C. J. oraz J. i J. K. (1).

T. A. (1) zmarł w sierpniu 1985 r. W ewidencji gruntów i budynków w dalszym ciągu figuruje on jako właściciel działki nr (...).

Jesienią 1985 r. S. W. wzniósł w granicy z działką nr (...) murowany, parterowy budynek gospodarczy z częścią garażową, dostawiając go do istniejącej wcześniej ściany jednego z budynków usytuowanych na sąsiedniej działce.

Mocą umowy darowizny z dnia 15 marca 1994 r. M. W. i S. W. darowali J. K. (2) i J. K. (1) prawo własności nieruchomości położonej w R. przy ul. (...), stanowiącej działkę oznaczoną wówczas numerem (...)

Decyzją ustalającą warunki zabudowy z dnia 12 lutego 2014r., znak: (...), Prezydent Miasta R. ustalił sposób zagospodarowania terenu warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku gospodarczo- garażowego na działce nr (...) zlokalizowanej w R. przy ul. (...).

Decyzją z dnia 5 maja 2014 r., sygn. (...) Samorządowe Kolegium Odwoławcze w P. uchyliło zaskarżoną decyzję z dnia 12 lutego 2014 r., znak: (...) Prezydenta Miasta R. w części dotyczącej ustalonego wskaźnika powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni terenu, wysokości górnej krawędzi elewacji frontowej, jej gzymsu lub attyki i geometrii dachu, ustalając jednocześnie:

-

wskaźnik powierzchni nowej zabudowy w stosunku do powierzchni działki - od 4% do 4,5%;

-

wysokość górnej krawędzi elewacji frontowej, jej gzymsu lub attyki - od 2,2 m do 3,5m;

-

geometria dachu - dach o konstrukcji jednospadkowej ze spadkiem połaci od 2° do 10°, wysokość głównej kalenicy od 2,5 m do 3,5 m, kalenica prostopadła do frontu działki.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję organu pierwszej instancji w pozostałej części.

W latach 80. i 90. rodzina A. żyła w zgodzie z rodzinami W. i K..

Przed piętnastoma laty powódka popadła w konflikt z M. W.. Od tego czasu relacje pomiędzy sąsiadującymi ze sobą rodzinami uległy pogorszeniu. Do dnia dzisiejszego strony pozostają w konflikcie.

Stan faktyczny niniejszej sprawy stanowią niesporne okoliczności ustalone w oparciu o zgodne oświadczenia stron oraz załączone do akt dokumenty. Ich autentyczność i wiarygodność nie zostały zakwestionowane w toku postępowania.

Sąd nie przychylił się do twierdzeń powódki, według których T. A. (1) nie otrzymał wynagrodzenia z tytułu zawartej w dniu 15 listopada 1984 r. umowy. Uzasadniając swoje stanowisko B. A. skierowała pod adresem pozwanych zarzuty oszustwa. Powódka nie przedstawiła jednak dowodów potwierdzających zajęte przez nią stanowisko. Uwagę Sądu zwróciła również okoliczność, iż powódka dopiero w 1987 r. zawarła związek małżeński z T. A. (2). Nie była zatem bezpośrednim świadkiem budowy spornego obiektu. Tym bardziej nie była obecna przy zawieraniu umowy z dnia 15 listopada 1984 r. Formułowana przez nią teza o braku zapłaty wynagrodzenia przez S. i M. W. budzi zatem w ocenie Sądu wątpliwość.

W ocenie Sadu Rejonowego powództwo B. A. jest niezasadne.

W pierwszej kolejności Sąd wskazał na brak czynnej legitymacji do dochodzenia roszczenia odszkodowawczego przez powódkę. O ile w początkowej fazie procesu pisma procesowe B. A. wskazywały na przysługujące jej prawo własności działki nr (...), o tyle w toku przesłuchania przyznała, że na skutek śmierci teścia spadek po nim nabył T. A. (2). Załączony do akt sprawy wypis z rejestru gruntów i z kartoteki budynków (k. 84) potwierdził brak uprawnień właścicielskich B. A. do spornego gruntu oraz posadowionych na nim budynków.

Powołując się na powstałe uszkodzenia, z roszczeniem odszkodowawczym wystąpić może podmiot, który doznał uszczerbku majątkowego, ewentualnie jego następcy. W niniejszej sprawie, przyjmując zgodnie z zeznaniami powódki, iż spadek po T. A. (1) nabył T. A. (2), powódce nie przysługiwało prawo do domagania się odszkodowania na swoją rzecz. Nie sposób przy tym uznać, że B. A. działa w procesie w imieniu i na rzecz męża T. A. (2) - na żadnym etapie postępowania nie przedstawiła pełnomocnictwa procesowego, a w złożonych pismach konsekwentnie wskazywała swoją osobę jako uprawnioną do otrzymania odszkodowania.

Niezależnie od powyższego, zgodnie z ogólną regułą rozkładu obowiązku dowodzenia w procesie cywilnym, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c., art. 232 § 1 k.p.c.). Do ogólnych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej zalicza się: zdarzenie, z którym przepisy łączą odpowiedzialność danego podmiotu, szkodę oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy tym zdarzeniem a szkodą (art. 361 § 1 k.c.). Dochodzenie roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego nakłada na powoda dodatkowo obowiązek wykazania winy w działaniu sprawcy (art. 415 k.c.). Zdaniem Sadu B. A. nie sprostała powyższym wymogom dowodowym. Pomimo pouczenia w toku rozprawy w dniu 3 marca 2015 r. o treści art. 6 k.c. i udzieleniu stronom 7-dniowego terminu na złożenie wniosków dowodowych powódka na żadnym etapie postępowania nie wystąpiła z inicjatywą służącą wykazaniu szkody, jej rozmiarów oraz zdarzenia ją wywołującego. Stanowisko B. A. ograniczyło się do gołosłownych zarzutów kierowanych pod adresem pozwanych, często niezwiązanych ściśle z przedmiotem procesu.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd oddalił powództwo.

Od powyższego orzeczenia apelację złożyła powódka. Apelacja nie formułuje konkretnych zarzutów w stosunku do rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Powódka w apelacji wskazuje, że popełniła błąd nie przedstawiając w sądzie pierwszej instancji swojej dokumentacji oraz pełnomocnictwa do działania na rzecz męża T. A. (2). Z treści apelacji zdaje się wynikać wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Do apelacji skarżąca dołączyła pełnomocnictwo udzielone przez męża do występowania i reprezentowania przed sądem, wszystkimi urzędami, instytucjami… oraz kserokopie pism i dokumentów związanych z toczącym się postępowaniem administracyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie może odnieść zamierzonego skutku. Sąd Rejonowy oddalił powództwo z dwóch niezależnych o siebie przyczyn. Powódka nie ma legitymacji czynnej do występowania z żądaniem odszkodowawczym, skoro nie przysługuje jej tytuł własności do nieruchomości. Po drugie nie zostało udowodnione wystąpienie szkody i jej rozmiary.

Załączenie do apelacji pełnomocnictwa udzielonego przez jej męża do występowania w jego imieniu przed sądami nie czyni, że powódka uzyskała legitymację czynną do występowania w sprawie. Legitymację taką, może mieć tylko jej mąż. Powództwo, z jakim wystąpiła przed sądem pierwszej instancji, wyraźnie wymienia jako stronę powodową B. A., a nie jej męża. Złożenie na etapie postępowania apelacyjnego pełnomocnictwa od męża nie może prowadzić do zmiany strony powodowej i przyjęcia, że powodem w sprawie był T. A. (2). Stosownie do przepisu art. 383 k.p.c. zmiana powództwa w postępowaniu apelacyjnym nie jest dopuszczalna. Dlatego też złożenie pełnomocnictwa na obecnym etapie postępowania nie może prowadzić do uchylenia, bądź zmiany zaskarżonego wyroku

Natomiast dołączone do apelacji pozostałe dokumenty nie mają cech nowości, o której stanowi przepis art. 381 k.p.c., a poza tym dotyczą one postępowania administracyjnego, a nie występowania szkody i jej wysokości.

Z tych wszystkich względów apelacja jako pozbawiona uzasadnionych podstaw podlegała oddaleniu – art. 385 k.p.c.

StŁ/AOw