Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 178/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Robert Kirejew

Sędziowie

SSA Aleksander Sikora (spr.)

SSO del. Karina Maksym

Protokolant

Agnieszka Przewoźnik

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Chorzowie Kaliny Majewskiej

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2017 r. sprawy

1.  R. S. s. J. i M., ur. (...) w Ż.

oskarżonego z art. 280 § 1 kk i art. 158 § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk, art. 245 kk

2.  A. M. s. K. i J. , ur. (...) w Ż.

oskarżonego z art. 158 § 1 kk

na skutek apelacji obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 16 grudnia 2016 roku

sygn. akt XVI K 149/15

1.  uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej oskarżonego A. M., to jest w punktach 4, 5, 6, i 13 oraz w odniesieniu do tego oskarżonego w punktach 7, 9 i w tym zakresie sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Chorzowie do ponownego rozpoznania;

2.  zmienia zaskarżony wyrok odnośnie oskarżonego R. S. w punkcie 1 w ten sposób, że eliminuje z podstawy prawnej skazania art. 157§1 kk;

3.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

4.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz adwokata A. F. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, z tytułu obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu R. S. w postępowaniu odwoławczym;

5.  zwalnia oskarżonego R. S. od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO del. Karina Maksym SSA Robert Kirejew SSA Aleksander Sikora

Sygn. akt II AKa 178/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 czerwca 2017 roku, sporządzone na wniosek oskarżonego R. S. i jego obrońcy, w części w jakiej zmieniono zaskarżony wyrok, a w pozostałym zakresie utrzymano go w mocy, to jest w całości w odniesieniu do oskarżonego R. S.

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2016 roku Sąd Okręgowy w Katowicach, w sprawie o sygn. akt XVI K 149/15, uznał oskarżonego R. S. za winnego tego, że 30 października 2012 roku w Ś., działając wspólnie i w porozumieniu z P. H., po uprzednim wdarciu się do mieszkania, wziął udział w pobiciu G. P., uderzając go wielokrotnie kluczem do kół samochodowych i trójżyłowym kablem elektrycznym długości około 70 cm po całym ciele oraz przystawiając nożyczki do skroni, czym doprowadził G. P. do stanu bezbronności w wyniku czego doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, twarzoczaszki, kończyn górnych i dolnych, ran tłuczonych głowy i lewego podudzia oraz licznych zadrapań, po czym zabrał w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki S. (...) o wartości 300 złotych, złotą obrączkę o wartości 700 złotych, złoty łańcuszek z krzyżykiem o wartości 500 złotych, złoty łańcuszek ze złotym wisiorkiem w kształcie serca o wartości 700 złotych, srebrbe kolczyki i łańcuszek o wartości 400 złotych, dwa srebrne kolczyki z bursztynami o wartości 100 złotych, zegarek marki C. o wartości 30 złotych oraz pieniądze w kwocie 200 złotych, tj. rzeczy ruchome o łącznej wartości 2930 złotych, działając w ten sposób na szkodę G. P. i E. P., powodując u G. P. naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni tj. popełnienia przestępstwa z art. 280 § 2 kk i art. 158 § 1 kk w zw. z art. 157 § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku w zw. z art. 4 § 1 kk i za to na mocy art. 280 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku w zw. z art. 4 § 1 kk wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności.

Tym samym wyrokiem Sąd uznał oskarżonego R. S. za winnego tego, że w dniu 30 października 2012 roku w Ś., w celu wywarcia wpływu na świadka, w trakcie rozmowy telefonicznej użył wobec G. P. groźby bezprawnej w postaci zagrożenia pobiciem w razie zawiadomienia policji i złożenia zeznań w sprawie zaistniałego tego samego dnia przestępstwa pobicia i rozboju na szkodę w/w pokrzywdzonego tj. popełnienia przestępstwa z art. 245 kk w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku w zw. z art. 4 § 1 kk i za to na mocy tego przepisu w takim brzmieniu skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności.

Na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd wymierzył oskarżonemu R. S. karę łączną 3 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 63 § 1 kk zaliczono oskarżonemu, na poczet orzeczonej łącznej kary, pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 4 września 2013 roku godz. 23.20 do dnia 3 grudnia 2013 roku. Na mocy art. 46 § 1 kk w brzmieniu sprzed 01 lipca 2015 roku w zw. z art. 4 § 1 kk zasądzono od oskarżonego R. S. solidarnie z A. M. na rzecz oskarżyciela posiłkowego G. P. zadośćuczynienie w kwocie 30. 000 złotych. Na mocy art. 46 § 1 kk w brzmieniu sprzed 01 lipca 2015 roku w zw. z art. 4 § 1 kk zasądzono od oskarżonego R. S. na rzecz G. i E. P. kwotę 2930 zł jako obowiązek naprawienia szkody.

Oskarżonego R. S. zwolniono od ponoszenia kosztów sądowych.

Apelację od wyroku złożył obrońca oskarżonego R. S., zaskarżając orzeczenie w części dotyczącej tego oskarżonego w całości. W zakresie czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia obrońca zarzucił rozstrzygnięciu obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 kpk i 410 kpk poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny materiału dowodowego z naruszeniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a to w postaci wyjaśnień oskarżonego, zeznań pokrzywdzonego, pisemnej opinii uzupełniającej biegłego chirurga podczas gdy prawidłowa ocena odwodów nie pozwala na uznanie, że oskarżony posługiwał się w czasie rozboju niebezpiecznym narzędziem w rozumieniu art. 280 § 2 kk. Nadto odnośnie tego czynu obrońca sformułował zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, mającego wpływ na treść orzeczenia, a polegającego na przyjęciu, że klucz do odkręcania kół samochodowych, którym posługiwał się oskarżony ze względu na swój kształt, materiał i sposób posługiwania się miał cechy niebezpiecznego narzędzia w rozumieniu art. 280 § 2 kk pomimo, iż cech tych nie da się wywieść ze zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego. W zakresie czynu opisanego w punkcie II aktu oskarżenia obrońca zarzucił obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a to art. 7 kpk i 410 kpk poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień oskarżonego R. S. i bezzasadne odmówienie im przymiotu wiarygodności w zakresie w jakim oskarżony wskazywał na brak zamiaru kierowania gróźb karalnych pod adresem pokrzywdzonego. Nadto odnośnie tego czynu obrońca zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na uznaniu, że oskarżony R. S. działał z zamiarem wywarcia wpływu na pokrzywdzonego, jako stronę postępowania karnego i w tym celu kierował groźby karalne pod adresem pokrzywdzonego.

Stawiając te zarzuty obrońca wniósł w zakresie czynu z punktu I aktu oskarżenia o zamianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie kwalifikacji prawnej z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 158 § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk wraz ze stosowną zmianą opisu czynu i wymierzenie kary w dolnych granicach zagrożenia z art. 280 § 1 kk. W zakresie czynu z punktu II aktu oskarżenia obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu. Z ostrożności procesowej obrońca sformułował też wniosek ewentualny o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Złożona apelacja spowodowała konieczność zmiany zaskarżonego wyroku na korzyść oskarżonego, jednakże nie w takim kierunku, który postulował skarżący. Odnośnie zarzutów dotyczących przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 280 § 2 kk i inne, należy stwierdzić, że istotnie wątpliwości budzi ocena dowodów i oparte na niej ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji, co do cech użytego przez oskarżonego w czasie rozboju przedmiotu w postaci klucza do odkręcania kół samochodowych. Zgodzić należy się ze skarżącym, że to właściwości samego przedmiotu nie zaś sposób jego użycia powinny decydować o ocenie czy przedmiot ten jest podobnie niebezpieczny jak broń palna i nóż, jak chce tego ustawodawca w dyspozycji art. 280 § 2 kk. W tym zakresie sformułowany przez obrońcę zarzut był zatem zasadny, co nie oznacza jednak, że miałby spowodować uznanie, iż oskarżony R. S., dopuszczając się przypisanego mu czynu, nie zrealizował znamion zbrodni z art. 280 § 2 kk. Przypomnieć trzeba, iż Sąd I instancji zmodyfikował opis czynu przypisanego w stosunku do czynu zarzucanego oskarżonemu w ten sposób, że wprowadził do opisu posłużenie się przez współdziałających sprawców w czasie rozboju nożyczkami poprzez ich przystawienie do skroni pokrzywdzonego. Takie rozstrzygnięcie spójne było z tym, co stanowiło wynik postępowania w sprawie Sądu Okręgowego w Katowicach sygn. akt XVI K 117/14, który wyrokiem z dnia 2 czerwca 2015 roku uznał P. H., współsprawcę czynu zarzucanego oskarżonemu R. S. w niniejszym postępowaniu za winnego popełnienia zbrodni z art. 280 § 2 kk i inne. Wyrok ten został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 2 października 2015 roku, sygn. akt II AKa 339/15. W niniejszej sprawie Sąd I instancji, dokonując ustaleń faktycznych wskazał, że oskarżony R. S. posługiwał się w czasie rozboju opisanym wyżej kluczem samochodowym, zaś prawomocnie skazany P. H. posługiwał się kablem, a następnie metalowymi nożyczkami, które przystawił pokrzywdzonemu do twarzy żądając wydania pieniędzy i grożąc wbiciem ich w twarz. Znamienne jest to, że jak wynika z treści apelacji, skarżący kwestionuje ustalenie dotyczące przypisania oskarżonemu R. S. zbrodni z art. 280 § 2 kk jedynie poprzez pryzmat uchybień dotyczących oceny tego czy wspomniany wyżej klucz samochodowy był innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem w rozumieniu art. 280 § 2 kk. Nie kwestionowano zatem tego, iż oskarżony dokonał przypisanego mu rozboju wspólnie i w porozumieniu z P. H., który posługiwał się w czasie jego popełnienia 20- centymetrowymi, metalowymi nożyczkami o ostro zakończonych końcach. Co więcej z materiału dowodowego sprawy wynika, iż oskarżony R. S. w czasie przesłuchania przed Sądem potwierdził, że widział w czasie dokonania czynu, że P. H. posłużył się tymi nożyczkami w celu dokonania zaboru mienia na szkodę pokrzywdzonego. W tym zatem zakresie ustalenia Sądu I instancji były prawidłowe, albowiem niewątpliwie nożyczki o takich cechach jak to ustalono w niniejszej sprawie stanowią inny, podobnie niebezpieczny do noża przedmiot. Ich spiczaste zakończenia, posiadane ostrza mają w istocie takie cechy, jak nóż o jakim mowa w dyspozycji art. 280 § 2 kk. W tym zatem zakresie zarówno ocena materiału dowodowego, jak i dokonane ustalenia faktyczne okazały się w efekcie trafne. Przypisanie oskarżonemu dokonania zbrodni z art. 280 § 2 kk w pełni uzasadnione było bowiem faktem współdziałania przez R. S. przy dokonaniu rozboju z P. H., który posługiwał się w czasie dokonywania tego przestępstwa innym, podobnie niebezpiecznym przedmiotem w postaci metalowych nożyczek, czego świadom był i co akceptował, jako współsprawca R. S.. Takie ustalenia Sądu Odwoławczego wskazują zatem na to, że wskazane przez obrońcę uchybienie nie miało wpływu na treść wyroku skoro okolicznością uzasadniającą przypisanie oskarżonemu R. S. kwalifikowanej formy rozboju było również posługiwanie się przez drugiego przez współsprawców innym, podobnie niebezpiecznym przedmiotem. Zaskarżenie jednak wyroku w tej części spowodowało konieczność korekty kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu R. S.. Działając na jego korzyść, a poza granicą zaskarżenia, Sąd odwoławczy wyeliminował z podstawy prawnej skazania przepis art. 157 § 1 kk. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał bowiem na zindywidualizowanie, w wyniku działania którego z dwóch współsprawców powstały poszczególne obrażenia ciała u pokrzywdzonego. Sąd I instancji takich ustaleń nie poczynił mimo wyczerpania możliwości dowodowych w tym zakresie, co winno było prowadzić do przypisania oskarżonemu R. S. popełnienia jedynie przestępstwa obejmującego udział w pobiciu pokrzywdzonego, a więc wyczerpującego znamiona art. 158 § 1 kk, jako uzupełniającego podstawową kwalifikację prawną z art. 280 § 2 kk. Tym samym nieuzasadnione było zastosowanie przez Sąd I instancji równocześnie z tymi dwoma wskazanymi przepisami również przepisu art. 157 § 1 kk.

Odnośnie zarzutów skierowanych przeciwko rozstrzygnięciu dotyczącemu przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 245 kk należy stwierdzić, iż nie były one uzasadnione. Wywody apelacji zmierzają do tego, aby wykazać, iż wbrew ustaleniom Sądu I instancji, zebrane w sprawie dowody nie świadczyły o tym, iż oskarżony telefonując do pokrzywdzonego po zdarzeniu miał zamiar wyrażenia groźby w celu zaniechania przez pokrzywdzonego zgłoszenia organom ścigania o zajściu. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał w tym zakresie prawidłowej oceny dowodów. Treść pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku świadczy o tym, iż Sąd I instancji dał wiarę w tym zakresie zeznaniom pokrzywdzonego G. P.. Oskarżony utrzymywał, iż zatelefonował do pokrzywdzonego jedynie po to, aby przekazać mu, iż może wyrzucić telefon komórkowy pozostawiony przez oskarżonego w mieszkaniu pokrzywdzonego. Tymczasem pokrzywdzony konsekwentnie w toku całego postępowania relacjonował, jakie słowa usłyszał od oskarżonego R. S.. Sąd I instancji ustalił, w ślad za zeznaniami G. P., iż R. S. powiedział do pokrzywdzonego, że jeżeli ten będzie współpracował z policją to ta sprawa się jeszcze dla niego nie skończy. Podkreślić trzeba, że to ustalenie wywiódł Sąd I instancji nie z zeznań E. P., jak twierdzi skarżący, ale bezpośrednio z zeznań pokrzywdzonego. Świadek E. P. – żona pokrzywdzonego – zrelacjonowała jedynie to, co na temat wypowiedzi R. S. opowiedział jej pokrzywdzony. W świetle zasad doświadczenia życiowego prawidłowo uznał Sąd I instancji, iż nieprzekonujące były wyjaśnienia R. S., który twierdził, iż kontaktował się z pokrzywdzonym tylko po to, aby przekazać mu, że może wyrzucić telefon. Słusznie uznał Sąd I instancji, że bardziej przekonujące i wiarygodne jest to, co konsekwentnie na ten temat zeznawał G. P., a co wsparte było również zeznaniami jego żony. Z samego faktu, że E. P. jest żoną G. P. nie można jeszcze logicznie wywodzić, iż wsparcie przez nią zeznań swojego męża wynika tylko i wyłącznie z tego, że była ona osobiście zainteresowana treścią rozstrzygnięcia. Relacje obu tych świadków są rzeczowe i wzajemnie zgodne, co w pełni uzasadniało danie im wiary przez Sąd I instancji. Wywiedzione przez Sąd Okręgowy z uwzględnionych dowodów ustalenie, iż zachowanie oskarżonego R. S. wyczerpało znamiona występku z art. 245 kk, jest w pełni prawidłowe. Odwołanie się przez oskarżonego do mającego miejsce kilka godzin wcześniej zdarzenia, w czasie którego, dokonując rozboju wziął on udział w pobiciu G. P., poprzez użycie w wypowiedzi sformułowania, że sprawa się dla niego jeszcze nie skończy, a jednocześnie powiązanie tego z sugestią, aby pokrzywdzony nie współpracował z policją, stanowiło w sposób jednoznaczny użycie groźby bezprawnej w postaci zagrożenia pobiciem w razie złożenia przez pokrzywdzonego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa oraz zeznań w charakterze świadka w sprawie rozboju, którego dopuścił się w tym samym dniu na osobie pokrzywdzonego.

Sąd Apelacyjny stwierdził nadto, iż wymierzone oskarżonemu kary i orzeczone środki karne nie noszą cech rażącej surowości. Wymierzona za przypisany oskarżonemu kwalifikowany rozbój kara 3 lat pozbawienia wolności równa jest dolnemu ustawowemu progowi zagrożenia, mimo, że w sprawie występowało szereg okoliczności, które podnosiły stopień winy oraz intensyfikowały stopień społecznej szkodliwości czynu. Było to współdziałanie z drugim sprawcą, wyczerpanie kumulatywnie znamion dwóch przepisów części szczególnej kodeksu karnego oraz okazana determinacja w stosowaniu kolejnych środków i posługiwaniu się kolejnymi przedmiotami, aby zrealizować zabór mienia. Dodatkowo, jak to wskazał Sąd I instancji, oskarżony R. S. był już karany w przeszłości. Również kara jednego roku pozbawienia wolności wymierzona temu oskarżonemu na podstawie art. 245 kk nie przekracza stopnia winy i prawidłowo odzwierciedla stopień społecznej szkodliwości czynu, właściwie realizując dyrektywy wymiaru kary z art. 53 kk. Sąd I instancji wskazał na to, iż okolicznością wpływającą na podwyższenie wymiaru kary ponad dolny próg zagrożenia było to, iż oskarżony w kilka godzin po dokonaniu przestępstwa rozboju dopuścił się kolejnego czynu polegającego na użyciu groźby bezprawnej w celu uniknięcia skierowania na niego postępowania karnego. Działał nadto jako sprawca karany w przeszłości. W tej sytuacji również i ta kara jawi się jako sprawiedliwa. Wymierzona oskarżonemu R. S. łączna kara 3 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności, określona z użyciem zasady asperacji, ukształtowana została, w ocenie Sądu Apelacyjnego, w sposób prawidłowy. Istotne jest bowiem to, że mimo bliskości czasowej obu przestępstw godziły one w dwa zupełnie różne dobra prawem chronione.

Obrońca w uzasadnieniu apelacji sformułował również zastrzeżenia odnośnie wysokości zasadzonego od oskarżonego R. S. na rzecz pokrzywdzonego G. P. zadośćuczynienia. Wbrew twierdzeniom obrońcy, cywilnoprawne reguły miarkowania zadośćuczynienia nie sprzeciwiały się orzeczeniu środka karnego w wysokości 30 tys. złotych. Zauważyć trzeba, iż Sąd I instancji miał w polu widzenia charakter i sposób popełnienia przestępstwa na szkodę G. P., a więc również rozmiar i charakter cierpień jakich doznał pokrzywdzony. W świetle tego Sąd Okręgowy dokonał miarkowania zadośćuczynienia w stosunku do żądanej przez oskarżyciela kwoty 40 tys. złotych. Świadczy to o tym, iż Sąd I instancji miał w polu widzenia z jednej strony doznaną krzywdę pokrzywdzonego, a z drugiej strony również sytuację materialną oskarżonego R. S.. Również drugi z orzeczonych środków karnych w oparciu o dyspozycję art. 46 § 1 kk jest w pełni uzasadniony. Kwota 2.930 złotych stanowi równowartość skradzionych pokrzywdzonemu małżeństwu przedmiotów przez oskarżonego i drugiego ze współsprawców. Nie zostały one odzyskane, a zatem wobec złożenia wniosków przez pokrzywdzonych, naprawienie szkody musiało polegać na zasądzeniu na rzecz pokrzywdzonych kwoty pieniężnej odpowiadającej wartości zabranych rzeczy.

Poza dokonaną w zakresie czynu z punktu I aktu oskarżenia zmianą kwalifikacji prawnej Sąd Apelacyjny nie stwierdził potrzeby dokonania innych korekt zaskarżonego orzeczenia w odniesieniu do oskarżonego R. S. i z tych względów w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy w stosunku do niego.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk, biorąc pod uwagę trudną sytuację oskarżonego, Sąd Apelacyjny zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa, a na rzecz występującego w sprawie obrońcy z urzędu zasądził należne mu wynagrodzenie.

SSO del. Karina Maksym SSA Robert Kirejew SSA Aleksander Sikora