Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt I C 1423/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Płocku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Łukasz Wilkowski

Protokolant: sekr. sąd. Justyna Wieteska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 marca 2017 roku w P.

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o odszkodowanie

1)  oddala powództwo;

2)  odstępuje od obciążania powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu.

Sygn. akt I C 1423/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 04 lipca 2016 roku, skierowanym do Sądu Okręgowego w Płocku, powód M. K. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. kwoty 317.880,61 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 08 marca 2012 roku do dnia zapłaty od kwoty 220.000,00 zł, nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż prowadząc firmę pod nazwą „pobielanie kotłów i naczyń z siedzibą w Ł. zawarł umowę nr (...) z pozwanym na kredyt obrotowy nieodnawialny na kwotę 30.000,00 zł z terminem spłaty 01.05.2013r. na sfinansowanie recyklingu sprzętu komputerowego RTV i AGD a po uzyskaniu zezwolenia od Marszałka Województwa stworzenie 10 stanowisk pracy, demontaż, odzysk metali szlachetnych oraz przemiał plastików i szkła. Po spełnieniu wszystkich warunków z wynajęciem hali przy ul. (...) w G. dostał decyzję nr (...). Na skutek działań pracowników pozwanego jego umowa została uznana za nieobsługiwaną i wówczas wystawiono bankowy tytuł egzekucyjny (...). Dokonywał wpłat do dn. 02.11.2012r kwotą 22.027,07 zł. Bank wystawił bte na kwotę 15.446,00 zł chcąc go celowo zniszczyć moralnie, psychicznie i finansowo, dyskryminując go w prowadzeniu działalności gospodarczej, podając do bazy BIG i wszystkich instytucji zajmujących się finansowaniem i leasingiem. Został pozbawiony możliwości starań o fundusze europejskie i zakup maszyn do przemiału plastiku i szkła oraz pozbawiony stworzenia 10 miejsc pracy, które już stworzył. W dniu 13 listopada 2012 roku dokonał wypłaty kwoty 22.000,00 zł, po to, aby bank nie obracał jego pieniędzmi. W listopadzie 2012r. zaprzestał działalności recyklingu, demontażu sprzętu komputerowego, RTV i AGD oraz wycofał wniosek o zezwolenie na odzysk metali szlachetnych i dzierżawionej hali, gdyż był niewypłacalny. 22 maja 2013r Sąd Rejonowy w Gostyninie pozbawił w całości wykonalności tytuł wykonawczy nr (...) (k. 2 - 4).

Pozwany w odpowiedzi na pozew z dnia 23 września 2016 roku wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia w przypadku oparcia go o przepisy dotyczące odpowiedzialności deliktowej. Przyznał, iż strony zawarły umowę kredytu obrotowego odnawialnego w kwocie 30.000,00 zł. W związku z zaleganiem ze spłatą należności bank wystawił 20.06.2012 bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), który został zaopatrzony w klauzulę wykonalności w dniu 10.09.2012r. przez Sąd Rejonowy w Gostyninie. Rzeczywiście tytuł ten został pozbawiony wykonalności wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Gostyninie sygn. akt I C 757/12, który uprawomocnił się 02.07.2013r. Przed uprawomocnieniem się tego wyroku tj. 19.03.2013r pozwany dokonał przelewu wierzytelności z tytułu przedmiotowego kredytu na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego. Umowa o kredyt w § 11 ust 10 zawiera upoważnienie udzielone pozwanemu przez powoda do przekazania w przypadku powstania wymagalnego zadłużenia m.in. danych kredytobiorcy do systemu Bankowy Rejestr prowadzonego przez Związek Banków Polskich oraz biurom informacji gospodarczej na podstawie wniosków tych biur i w zakresie w nich określonym, gdy spełnione zostaną warunku określone w tej ustawie. Na podstawie tego upoważnienia mogło więc nastąpić przekazanie przez bank danych do wymienionych podmiotów. Nadto w ocenie pozwanego powód nie wykazał ani przesłanek zasądzenia zadośćuczynienia, jeżeli tego dochodzi, ani przesłanek odpowiedzialności umownej pozwanego. Z uzasadnienia pozwu nie wynika kwota dochodzonego roszczenia (k. 47 - 48).

Na rozprawie w dniu 23 stycznia 2017 roku powód doprecyzował, iż swoje roszczenie wyliczył w ten sposób, iż na jedno stanowisko pracy miał otrzymać dofinansowanie w kwocie 20.000,00 zł, a miał stworzyć 10 stanowisk tj. 200.000,00 zł i swoje stanowisko tj. łącznie 220.000,00 zł. Do tego doliczył odsetki za okres od 2012 roku do dnia składania pozwu (k. 97v - 14:33).

W toku dalszego procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 maja 2010 roku M. K. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) zawarł umowę kredytu obrotowego nieodnawialnego w walucie polskiej z (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W.. Zgodnie z tą umową bank udzielił mu kredytu w kwocie 30.000,00 zł z przeznaczeniem na sfinansowanie recyklingu sprzętu RTV i AGD oraz na bieżące wydatki, skup. Kredyt ten udzielony został na okres od dnia 14 maja 2010 roku do dnia 01 maja 2013 roku i miał być spłacany w ratach miesięcznych w formie obciążenia wskazanego w umowie rachunku bieżącego(...)kredytobiorcy w tym banku. Zgodnie z § 11 tejże umowy niespłacenie w terminie kredytu spowoduje, że niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym i może być potrącona z prowadzonego rachunku bankowego wskazanego w umowie. Powstanie zadłużenia wymagalnego zgodnie z § 11 pkt 10 ppkt 2 umowy upoważniało bank do przekazania danych kredytobiorcy biurom informacji gospodarczej (umowa kredytu - k. 6 - 10).

W 2011 roku powód nie spłacił z powodu choroby raty tego kredytu w grudniu, styczniu oraz lutym. Ostatnia wpłata na rachunek miała miejsce w dniu 07 listopada 2011 roku w kwocie 1.000,00 zł. Następnie zaczął go ponownie spłacać w ten sposób, iż wpłacał środki pieniężne na swój rachunek bankowy prowadzony w tym banku. Pierwszej takiej wpłaty dokonał w dniu 08 marca 2012 roku w kwocie 2.200,00 zł. W 2012 roku dostał wezwanie do zapłaty z banku i w tej sytuacji zadzwonił do banku i dowiedział się, iż umowa została wypowiedziana. Po pewnym czasie pod koniec lata 2012 roku otrzymał zawiadomienie o wszczęciu przeciwko niemu na wniosek banku egzekucji komorniczej. W tej sytuacji w dniu 22 listopada 2012 roku powód udał się do banku i dowiedział się, iż pieniądze, które wpłacał na rachunek cały czas na nim są i jest to kwota ponad 22.000,00 zł. W związku z powyższym pobrał te środki z rachunku bankowego i zatrzymał dla siebie (przesłuchanie powoda - 97 - 97v - 03:20 - 09:13, wydruk z rachunku - k. 19 - 20).

Okazało się, iż bank na początku 2012 roku wypowiedział przedmiotową umowę kredytową w związku z brakiem spłat ze strony powoda, następnie w dniu 20 czerwca 2012 roku wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), a następnie wystąpił do Sądu Rejonowego w Gostyninie o nadanie mu klauzuli wykonalności. Zadłużenie powoda z tego tytułu na dzień wystawienia tytułu wynosiło 17.401,30 zł. Klauzula ta została nadana postanowieniem z dnia 10 września 2012 roku w sprawie I Co 685/12 i to ten tytuł wykonawczy stanowił podstawę egzekucji prowadzonej przeciwko powodowi w późniejszym okresie. (postanowienie - k. 21, bankowy tytuł egzekucyjny - k. 23).

W marcu 2013 roku pozwany sprzedał wierzytelność wobec powoda wynikając z przedmiotowej umowy funduszowi sekurytyzacyjnemu (bezsporne).

Wyrokiem zaocznym z dnia 22 maja 2013 roku Sąd Rejonowy w Gostyninie w sprawie sygn. akt I C 757/12 pozbawił w całości wykonalności tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) wystawionego przez (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w dniu 20 czerwca 2012 roku przeciwko M. K., zaopatrzonemu w sądową klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Gostyninie z dnia 10 września 2012r w sprawie I Co 685/12 (wyrok - k. 22).

W dniu 31 stycznia 2012 roku powód uzyskał zezwolenie Marszałka Województwa (...) na prowadzenie odzysku odpadów w związku z prowadzeniem zakładu przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego na ternie przy ul. (...) w G. (decyzja - k. 14 - 18).

W 2011 roku M. K. podjął działania w celu uzyskania dofinansowania z Urzędu Pracy do prowadzonej działalności gospodarczej, bowiem zamierzał zatrudnić 10 pracowników do prowadzenia działalności na którą uzyskał w późniejszym okresie zezwolenie Marszałka Województwa. W związku z powyższym wynajął halę, w której miała ta działalność być prowadzona oraz przygotował stanowiska pracy. Starania te przerwała mu choroba. Potem jednak wrócił do powyższego. Ostatecznie jednak z uwagi na zadłużenie wykazywane przez (...) S.A. powód ani nie zatrudnił pracowników, ani nie złożył wniosku o dofinansowanie (przesłuchanie powoda - k. 107 - 08:56 - 17.00).

Powód prowadził przedmiotową działalność gospodarczą do czerwca 2016 roku. Od tego czasu działalność ta jest zawieszona (przesłuchanie powoda - k. 107 - 08:56).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty i ich kopie niekwestionowane przez strony, a także na podstawie przesłuchania powoda.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu jako bezzasadne i nieudowodnione.

Na wstępie wskazać należy, iż powód w sprawie niniejszej nie wskazał w sposób precyzyjny podstawy swego żądania. Z przytoczonych przez niego okoliczności wynika, iż podstawy te mogą być dwie tj. odpowiedzialność deliktowa pozwanego, bądź też odpowiedzialność kontraktowa. Strony bowiem łączyła umowa kredytu i roszczenie powoda wywodzi się m.in. z niewłaściwego wykonania tej umowy przez pozwanego. Jednakże z drugiej strony przywołuje on okoliczności mogące stanowić podstawę również odpowiedzialności deliktowej pozwanego, wskazując na bezprawne jego zdaniem umieszczenie przez bank informacji o jego zadłużeniu w biurze informacji gospodarczej oraz biurze informacji kredytowej. Kwestie zbiegu tych odpowiedzialności reguluje art. 443 k.c. wskazujący, iż okoliczność, że działanie lub zaniechanie, z którego szkoda wynikła, stanowiło niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego uprzednio zobowiązania, nie wyłącza roszczenia o naprawienie szkody z tytułu czynu niedozwolonego, chyba że z treści istniejącego uprzednio zobowiązania wynika co innego. W sytuacje ewentualnego zbiegu tychże odpowiedzialności to po stronie powoda, poszkodowanego leży prawo wyboru reżimu odpowiedzialności. Wspomniany wybór, który może być dokonany przez samo wskazanie faktów uzasadniających żądanie pozwu, ma dla poszkodowanego doniosłe konsekwencje ze względu na istotne różnice zachodzące pomiędzy reżimem prawnym odpowiedzialności kontraktowej i reżimem prawnym odpowiedzialności deliktowej. Dotyczy to faktów konstruujących podstawę odpowiedzialności oraz rozkładu ciężaru dowodu i terminu przedawnienia. Jak powszechnie się przyjmuje czynu niedozwolonego można się dopuścić również i wtedy, gdy poszkodowanego i sprawcę łączy stosunek zobowiązaniowy, ale gdy jednocześnie szkoda jest następstwem takiego działania lub zaniechania sprawcy, które stanowi samoistne, tzn. niezależne od zakresu istniejącego zobowiązania, naruszenie ogólnie obowiązującego przepisu prawa bądź zasad współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 1981 roku sygn. akt IV CR 18/81). Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 03 czerwca 2014 roku sygn. akt I ACa 1807/13 niewykonanie zobowiązania samo przez się nie może być uznane za działanie bezprawne w rozumieniu przepisów regulujących odpowiedzialność ex delicto. Taka jego kwalifikacja jest uzasadniona tylko wtedy, gdy jednocześnie następuje naruszenie obowiązku powszechnego, ciążącego na każdym podmiocie. W takim wypadku kodeks cywilny dopuszcza zbieg roszczenia z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania i roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego, pozostawiając poszkodowanemu wybór jednego z tych roszczeń (art. 443 k.c.). (..). Utożsamianie każdego naruszenia cudzych praw z czynem niedozwolonym przekreśliłoby sens podziału źródeł zobowiązań i rodzaju odpowiedzialności. Wierzyciel stosunku obligacyjnego wynikającego z umowy jest jednocześnie poszkodowanym z tytułu czynu niedozwolonego tylko wówczas, gdy określone zdarzenie powodujące szkodę stanowi nie tylko niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez dłużnika jego powinności, określonych w stosunku zobowiązaniowym, ale jednocześnie narusza ogólne, obowiązujące powszechnie, wszystkich i zawsze, nakazy i zakazy wynikające z norm prawa, zasad współżycia społecznego lub dobrych obyczajów i to bez względu na istniejący między stronami stosunek zobowiązaniowy oraz jego zakres (analogicznie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 września 2013 roku sygn. akt I CSK 687/12). W sprawie niniejszej w ocenie Sądu Okręgowego taka podstawa odpowiedzialności pozwanego, jest niedopuszczalna, a nadto z twierdzeń faktycznych pozwu wynika, iż powód przytacza fakty wskazujące na odpowiedzialność kontraktową tj. niewłaściwe, nienależyte wykonanie zobowiązania łączącego strony.

Nadto wskazać należy, iż w przypadku, gdyby podstawą odpowiedzialności pozwanego były przepisy o czynach niedozwolonych, bez głębszej analizy należałoby stwierdzić, iż roszczenie powoda jest przedawnione. Stosownie bowiem do treści art 442 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Z twierdzeń powoda wynika, iż o szkodzie wskazywanej w sprawie niniejszej dowiedział się on w listopadzie 2012 roku. W tym samym czasie dowiedział się również o tym, iż odpowiedzialnym za to zgodnie z jego twierdzeniami jest pozwany. A tym samym roszczenie oparte na tej podstawie przedawniło się najpóźniej z dniem 1 grudnia 2015 roku, a pozew został wniesiony do Sądu w dniu 04 lipca 2016 roku.

Również w przypadku odpowiedzialności kontraktowej roszczenie powoda jest roszczeniem przedawnionym. Zwrócić należy uwagę na to, iż roszczenie to powód wywodzi z niewłaściwego jego zdaniem wykonania przez pozwanego umowy kredytu obrotowego nieodnawialnego w walucie polskiej, zawartego pomiędzy bankiem, a nim jako przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...). Zgodnie z zapisem umowy środki uzyskane z tego kredytu powód miał przeznaczyć na sfinansowanie recyklingu sprzętu RTV i AGD oraz na bieżące wydatki, skup. A zatem były to pieniądze przeznaczone na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej. Powód działalność tę cały czas prowadził, aż do czerwca 2016 roku, kiedy to ją zawiesił. Zatem roszczenie powoda o odszkodowanie jest roszczeniem związanym z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, a skoro tak to termin przedawnienia tego roszczenia stosownie do treści art 118 k.c. wynosi również trzy lata. Prowadzenie działalności gospodarczej nie oznacza, że każde roszczenie podmiotu prowadzącego taką działalność jest z nią związane i podlega 3-letniemu okresowi przedawnienia – okres ten dotyczy jedynie roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Szeroko na temat pojęcia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyr. z 3.10.2008 r. (I CSK 155/08). Zdaniem Sądu Najwyższego, roszczeniami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są roszczenia ściśle związane z umowami zawieranymi przez przedsiębiorcę. Umowami takimi są zarówno umowy zawierane w ramach podstawowej działalności przedsiębiorcy, jak i pośrednio jej służące (np. umowy ubezpieczenia). Również roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia mogą być związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, jeżeli pozostają w związku z czynnościami podejmowanymi przez przedsiębiorcę w ramach działalności gospodarczej. Natomiast w wyr. z 22.9.2005 r. (IV CK 105/05) Sąd Najwyższy stwierdził, że dla kwalifikacji roszczenia jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej nie jest istotny prawny charakter zdarzenia, będącego jego źródłem; może ono wynikać z czynności prawnej, czynu niedozwolonego lub innego zdarzenia, nie wyłączając bezpodstawnego wzbogacenia lub korzystania z cudzej rzeczy bez podstawy prawnej, jeżeli zdarzenia takie mają związek z działalnością gospodarczą. Czynnościami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są czynności podejmowane w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie działalności gospodarczej dokonującego ich podmiotu, pomiędzy czynnością taką a działalnością gospodarczą istnieć powinien funkcjonalny związek (tak trafnie Sąd Najwyższy w wyr. z 6.6.2012 r., III CSK 282/11). W sprawie niniejszej bez wątpienia roszczenie powoda jest związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, albowiem wynika z umowy zawartej w ramach tej działalności, podpisanej w celu prowadzenia tej działalności, bowiem środki finansowe uzyskane od banku służyły właśnie finansowaniu tej działalności. Skoro tak to również roszczenie o odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania tej umowy przez bank jest roszczeniem związanym z prowadzoną przez powoda działalności gospodarczą. Stosownie do treści art 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W sprawie niniejszej pozwany miał możliwość podjęcia czynności najpóźniej w grudniu 2012 roku, już wtedy wiedział o szkodzie i o działaniach pozwanego, które jego zdaniem do tej szkody doprowadziły. A zatem również z tej perspektywy oceniane roszczenie powoda przedawniło się najpóźniej w styczniu 2016 roku, a zatem jeszcze w okresie gdy powód prowadził działalność gospodarczą.

Nadto wskazać należy, iż niezależnie od kwestii przedawnienia powód w sprawie niniejszej nie udowodnił ani wysokości szkody, ani związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy działaniem pozwanego, a szkodą, a to są podstawy roszczenia o odszkodowanie.

O ile rzeczywiście działanie banku nie było działaniem w pełni prawidłowym i transparentnym, bowiem posiadając środki na rachunku bankowym powoda, i mając upoważnienie do ich pobierania na poczet kredytu zaniechał tego i w ten sposób doprowadził do tego, iż kredyt ten nie został spłacony. Niewątpliwie jednak powód posiadał zadłużenie w banku, bowiem jak sam przyznał nie spłacił dwóch rat pod koniec 2011 roku, a w rzeczywistości trzech w okresie XII 2011 - II 2012r. Już to stanowiło podstawę wypowiedzenia kredytu zgodnie z zapisami umownymi (§ 11 umowy), a z tej perspektywy późniejsze wpłaty powoda nie mogły już spowodować niejako przywrócenia umowy bez aktywności powoda. Powód nie udowodnił w sprawie niniejszej tego, kiedy umowa została wypowiedziana (czy przed dniem 08 marca 2012 roku kiedy to dokonał wpłaty kwoty 2.200,00 zł) i czy na ten dzień były jeszcze podstawy do wypowiedzenia, czy też nie. Stąd nie sposób jest na podstawie tego materiału dowodowego ocenić czy wypowiedzenie umowy przez bank naruszało zapisy umowne, ale bez wątpienia powód posiadał zadłużenie w banku. Również spłaty dokonywane przez niego w kolejnych miesiącach do lipca 2012 roku były spłatami nieregularnymi i niezaspokajającymi w pełni zaległości wobec banku. Dopiero w lipcu powód otrzymał jeden przelew w kwocie przeszło 15.000,00 zł. W tej sytuacji należy przyjąć, iż bank miał prawo do poinformowania o zadłużeniu powoda zarówno biuro informacji gospodarczej, jak i umieścić jego dane w systemie bankowy rejestr. Działania te nie są sprzeczne z umową, bowiem w umowie wprost zawarte jest takie ustalenie stron.

Nadto powód nie udowodnił w sprawie niniejszej szkody i jej wysokości. Powód nie przedłożył żadnych dowodów na okoliczność tego jakie straty finansowe w ten sposób poniósł. Jak sam wskazał nie złożył w ogóle wniosków o dofinansowanie. Nadto złożenie wniosków nie gwarantowało jeszcze otrzymania tego dofinansowania. Wreszcie dofinansowanie zatrudnienia pracowników ma rekompensować koszty zatrudnienia pracowników, a powód pracowników w ogóle nie zatrudnił. Stąd też szkodą powoda nie są środki, których nie uzyskał z dofinansowania, a ewentualne zyski, jakie utracił poprzez to, iż tych pracowników nie zatrudnił. W tym zakresie powód nie zaoferował żadnych środków dowodowych, a nawet własnych twierdzeń. Wreszcie brak jest również podstaw do stwierdzenia związku przyczynowo skutkowego między tym ewentualnym nieprawidłowym działaniem banku, a ewentualną szkodą powoda. Zwrócić należy uwagę na to, iż wystarczyło, aby powód w listopadzie 2012 roku zamiast pobierać pieniądze spłacił zadłużenie w banku, które przecież było niższe od tej kwoty, a bank usunął by dane powoda o jego zadłużeniu i w ten sposób powód mógłby starać się o ewentualne dofinansowania. Tego jednak nie uczynił.

Stąd też, biorąc pod uwagę to, iż roszczenie powoda po pierwsze jest przedawnione, a po drugie nieudowodnione Sąd orzekł, jak w punkcie 1) sentencji wyroku.

Jednakże mając na uwadze treść art 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążania powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu. Po pierwsze powód jest już starszą, schorowaną osobą, emerytem. Po drugie nie sposób nie zauważyć tego, iż działania pozwanego w 2012 roku i niepotrącanie swoich należności wymagalnych ze środków pieniężnych posiadanych przez powoda na rachunku, bankowym były niezgodne z zapisem umowy i mogły rodzić wątpliwości powoda. Nadto powód uzyskał korzystny dla siebie wyrok pozbawiający tytuł wykonawczy wykonalności. W tej sytuacji można zrozumieć przyczyny działania powoda i jego próby uzyskania odszkodowania i tym samym należało odstąpić od obciążania go kosztami niniejszego procesu na w/w zasadzie.