Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 20/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy w Giżycku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodnicząca – SSR Katarzyna Garbarczyk

Protokolant – st. sekr. sąd. Anna Żebrowska

w obecności oskarżyciela publicznego z KPP w G. – mł. asp. Izabeli Giedrojć

po rozpoznaniu w dniach: 02.03.2017 roku, 11 maja 2017 roku sprawy

W. P.

syna P. i M. z d. D.

ur. (...) w G.

obwinionego o to, że:

W okresie od grudnia 2015 roku do listopada 2016 roku w G. na terenie posesji nr (...) przy ul. (...), celem dokuczenia A. i B. N. oraz D. S., złośliwie ich niepokoił, w ten sposób, że zaczepiał ich na klatce schodowej, prowokował do kłótni, obrażał ich, zastawiał wjazd na teren posesji oraz wyrzucał ulotki przeznaczone dla mieszkańców budynku

tj. o czyn z art. 107 kw

1.  Obwinionego W. P. uniewinnia od popełnienia zarzuconego mu czynu.

2.  Koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt IIW 20/17

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranych dowodów Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżyciel publiczny- Komenda Powiatowa Policji w G.- wystąpiła przeciwko W. P. z wnioskiem o ukaranie, zarzucając obwinionemu, iż w okresie od grudnia 2015 roku do listopada 2016 roku w G. na terenie posesji nr (...) przy ul. (...), celem dokuczenia A. i B. N. oraz D. S., złośliwie ich niepokoił, w ten sposób, że zaczepiał ich na klatce schodowej, prowokował do kłótni, obrażał ich, zastawiał wjazd na teren posesji oraz wyrzucał ulotki przeznaczone dla mieszkańców budynku, tj. popełnienia wykroczenia z art. 107 kw.

Okolicznością bezsporną jest, iż D. S. oraz małżonkowie A. i B. N. ( B. N. zmarł) i W. P. zamieszkiwali posesję nr (...) przy ul. (...) w G.. Między pokrzywdzonymi a obwinionym od dawna istnieje sąsiedzki konflikt.

Z zeznań A. N. ( k. 46v- 47), D. S. (k. 47- 47v, 17), B. C. (k. 47v- 48) oraz B. N. (k. 67: 11-12) wynika, iż W. P. w okresie w okresie od grudnia 2015 roku do listopada 2016 roku, celem dokuczenia pokrzywdzonym, złośliwie ich niepokoił, w ten sposób, że zaczepiał ich na klatce schodowej, prowokował do kłótni, obrażał ich, zastawiał wjazd na teren posesji oraz wyrzucał ulotki przeznaczone dla mieszkańców budynku.

Obwiniony – nie przyznając się do winy ( k. 45v- 46, 20, 47, 47v, 48, 48v, 67, 67v) - twierdził, że to on jest przez pokrzywdzonych zaczepiany, niepokojony, prowokowany do kłótni, obrażany, co jest wynikiem złośliwego zachowania sąsiadów, którzy postępują w ten sposób, by mu dokuczyć. Odpierając stawiane zarzuty podał, iż co prawda wyrzuca reklamy ( potwierdził, iż nagranie odtworzone na rozprawie przedstawia jego osobę i moment wyrzucania przez niego reklam k.67, 21), ale czyni to dlatego, iż reklamy te, w tym już nieaktualne, pozostawiane są w miejscu do tego nie przeznaczony, także przez pokrzywdzonych, którym wielokrotnie zwracał na to uwagę- bezskutecznie. Wyjaśnił, że pokrzywdzeni w sposób wulgarny i obraźliwy zwracają się do niego, zaczepiając na klatce schodowej, prowokując do kłótni. Zaprzeczył, by celowo i złośliwie zastawiał wjazd na posesję, dodając, że zatrzymuje na określonym miejscu samochód tylko chwilowo, by przenieść rzeczy z samochodu do domu lub odwrotnie, i że wówczas to pokrzywdzeni N. zastawiają złośliwie jego samochód, by uniemożliwić mu wyjazd. Wyjaśnienia obwinionego korespondowały z zeznaniami jego żony B. P. (k. 48-48v).

Zdaniem Sądu analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego nie pozwala przyjąć, iż W. P. dopuścił się zarzuconego mu wykroczenia. W ocenie Sądu obraz relacji pomiędzy obwinionym a pokrzywdzonymi rysujący się na podstawie wyjaśnień W. P. oraz zeznań świadków uniemożliwia ustalenie, która ze stron tego konfliktu jest „ofiarą”, a która jego „prowokatorem”.

Znamienne znaczenia mają tutaj zeznania A. N., która przyznała, iż pozostawiła obwinionemu opakowanie chusteczek higienicznych przewiązanych czarną szarfą, z dołączonymi napisami „Wesołych Świat”, „Trochę kultury”, a które okazał na rozprawie obwiniony ( wyjaśnienia k. 45v), podając, iż w ten sposób chciała zwrócić obwinionemu uwagę na jego zachowanie. W ocenie Sądu trudno jest przyjąć, że takie postępowanie pokrzywdzonej nie zawiera elementu złośliwości, prowokacji, zwłaszcza gdy- w kontekście niewątpliwego konfliktu między stronami- chusteczki są przewiązane czarną szarfą z dopiskiem „Wesołych Świąt”. Jak przyznała A. N., „automatycznie” zrzuca torebką, czy ręką rzeczy, jakie obwiniony poustawiał na okienku klatki schodowej. Zdaniem Sądu, trudno tu mówić o przypadku, natomiast nasuwa się podejrzenie, że pokrzywdzona czyni to umyślnie, zwłaszcza, że nie podoba jej się to, iż obwiniony trzyma na okienku swoje rzeczy. Sama pokrzywdzona przyznała, że obwiniony przestawiał swój samochód, gdy go o to poprosiła. Pokrzywdzona przedstawiła zdjęcie obwinionego, kiedy pokazuje tzw. „figę” (k. 4), oświadczając, iż przestraszyła się, że W. P. trzyma łom ( zeznania k. 46v- 47). Tymczasem z wyjaśnień obwinionego wynika, że został on sprowokowany przez A. N. do takiego zachowania (k. 47v) i to wydaje się prawdopodobne, skoro pokrzywdzonej „udało się trafić w moment” i zrobić zdjęcie akurat takiego gestu obwinionego.

Wprawdzie obciążające obwinionego zeznania A. N. korespondują z zeznaniami D. S. (k. 47- 47v, 17), B. C. (k. 47v- 48) oraz B. N. (k. 67: 11-12), to jednak podkreślić należy na osobiste zaangażowanie w/w w konflikt z obwinionym.

Z uwagi na fakt, iż brak było w sprawie obiektywnych dowodów, które pozwoliłyby na weryfikację relacji zdanej przez obwinionego i świadków – głównie pokrzywdzonych - Sąd uniewinnił W. P. od popełnienia zarzuconego mu czynu i na zasadzie art.118§2 kpw ustalił, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.