Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II C 46/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSR K. T.

Protokolant staż. J. P.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 września 2017 roku w Ł.

sprawy z powództwa M. P. (1) i K. P.

przeciwko M. W.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

oddala powództwo.

Sygnatura akt II C 46/17

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 11 stycznia 2017 roku (data nadania w placówce pocztowej) przeciwko M. W., małoletni powodowie M. P. (1) i K. P., reprezentowani przez przedstawiciela ustawowego- matkę M. P. (1), działającą przez pełnomocnika w osobie adwokata (art. 86 kpc) domagali się uznania za bezskuteczną wobec nich umowy (nieodpłatnej) zniesienia współwłasności zawartej w dniu 2 listopada 2012 roku w formie aktu notarialnego pomiędzy pozwaną, a K. P. (ojcem powodów), a także zasądzenia od pozwanej na rzecz powodów kosztów procesu według norm przepisanych. Wartość przedmiotu (14507 zł) ustalono w oparciu o wysokość wierzytelności powodów, przysługującą wobec K. P. z tytułu alimentów na dzień 16 listopada 2016 roku.

(pozew- k. 2- 7, pełnomocnictwo- k. 8)

W odpowiedzi na pozew, pozwana reprezentowana przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego wniosła o oddalenie powództwa, a także zasądzenia od pozwanej na rzecz powodów kosztów procesu według norm przepisanych.

(odpowiedź na pozew- k. 43- 46, pełnomocnictwo- k. 47)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

K. P. jest ojcem powodów. W stosunku do każdego z powód K. P. jest obciążony obowiązkiem alimentacyjnym, stwierdzonym orzeczeniem sądu, przy czym miesięcznie należność alimentacyjna w stosunku do każdego z dzieci wynosi po 1800 zł. Prowadzone jest postępowanie egzekucyjne, obejmujące świadczenia alimentacyjne (sygn. akt Kmp 11/12). Na 16 listopada 2016 roku (niecałe 2 miesiące przed wniesienia pozwu), zaległość K. P. z tego tytułu wynosiła 14506,11 zł, zaś na dzień 3 kwietnia 2017 roku (5 miesięcy przed zamknięciem rozprawy) 29336,89 zł.

(akty urodzenia powodów- k. 11, 12, informacja o stanie zaległości- k. 13, zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji- k. 76)

W dniu 2 listopada 2012 roku K. P. i pozwana (jego siostra), zawarli umowę (nazwaną umową zniesienia współwłasności) podziału nieruchomości gruntowej, położonej w G., zabudowanej o powierzchni 0,14 ha. K. P. posiadał w nieruchomości udział 2/12 o wartości 6600 zł; wartość całej nieruchomości (bez nakładów poniesionych przez pozwaną) stanowiła kwotę około 40000 zł; pozwana poniosła na całą nieruchomość nakłady o wartości około 50000 zł. Z uwagi na powyższe nakłady, przekraczające wartość nieruchomości oraz inne rozliczenia między spadkobiercami (K. P. i pozwana byli spadkobiercami właścicielki nieruchomości- swojej babci), K. P. nie otrzymał spłaty z udziału od pozwanej.

(odpis księgi wieczystej- k. 16- 32, co do wyżej wymienionych wartości oraz rozliczeń- okoliczności ustalone w oparciu o art. 230 kpc jako niesporne- niezaprzeczone twierdzenia pozwanej z odpowiedzi na pozew- k. 44 i 45)

K. P. jest współwłaścicielem- z matką powodów M. P. (1)- w częściach po ½ nieruchomości położonej w P. przy ulicy (...) o powierzchni 0,1057 ha na zasadzie współwłasności o wartości nie mniejszej, niż 60000 zł. Nadto posiada udział ½ w majątku wspólnym z M. P. (1) (wspólność ustała 22 czerwca 2012 roku; w okresie od 9 października 2002 roku do 10 listopada 2006 roku małżonkowie mieli umownie wyłączoną wspólność), tj. zabudowanej domem mieszkalnym nieruchomości położonej w P. przy ulicy (...) o wartości nie niższej niż 350000 zł, a także ruchomości, w tym stanowiących wyposażenie wyżej opisanego domu o nieokreślonej wartości.

(okoliczności ustalone w oparciu o art. 230 kpc jako- niesporne niezaprzeczone twierdzenia pozwanej z odpowiedzi na pozew- k. 44 i 45, wniosek o podział majątku wspólnego- k. 58 i odw. oraz odpowiedź na wniosek- k. 61 i 61 odw., 63 odw. i 64 odw.)

W dniu 3 kwietnia 2017 roku komornik prowadzący postępowanie egzekucyjne przeciwko K. P. wydał zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji. W tej dacie jednak nie były prowadzone żadne czynności mające na celu egzekucję z udziału K. P. w nieruchomości położonej w P. przy ulicy (...), gdyż dopiero w toku niniejszego postępowania, w dniu 25 sierpnia 2017 roku komornik zawiadomił o terminie opisu i oszacowania tej nieruchomości. Zaświadczenie nie uwzględniało zatem składnika w postaci udziału dłużnika w nieruchomości.

(zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji- k. 76, zawiadomienie o opisie i oszacowaniu- k. 90)

Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka K. P. (a także zgłoszony po jego oddaleniu wniosek o przesłuchanie stron/ stron z ograniczeniem do przesłuchania pozwanej na te same okoliczności), gdyż okoliczności, na jakie został zgłoszony świadek (k. 44) bądź na datę pierwszej rozprawy, kiedy wnioski te były rozstrzygane, nie były sporne: składniki majątku wspólnego, a także stan nieruchomości w G. na datę odziedziczenia udziału przez K. P., nakładów na nieruchomość i remontów, przyczyn zawarcia umowy o zniesienie współwłasności tej nieruchomości z uwagi na uznanie przez Sąd jako niesporne (o czym niżej) okoliczności w postaci wartości tej nieruchomości i udziału K. P. w niej oraz poniesienia nakładów i ich wartości przez pozwaną, bądź nie miały znaczenia z punktu widzenia okoliczności, jakich ustalenie ma znaczenie z punktu widzenia powództwa o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną: przywłaszczenie składników majątku ruchomego składającego się na majątek wspólny przez matkę powodów, wreszcie nie mogły być ustalone w drodze zeznań/ przesłuchania stron, gdyż były stwierdzone dokumentem urzędowym (okoliczność „rzeczywistego” stanu zadłużenia alimentacyjnego).

Sąd oddalił wniosek strony pozwanej (postanowienie- k. 79) o przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy Kmp 115/12 w postaci: protokołów z czynności komorniczych, wszystkich pism dłużnika- K. P., wszystkich pism Komornika kierowanych do stron i innych podmiotów trzecich- na okoliczność, iż dłużnik tak w chwili wszczęcia postępowania, jak i w chwili obecnej posiada majątek, jaki majątek już został zajęty, sprzedany, jak wyglądała realizacja obowiązku alimentacyjnego przez dłużnika, nieprawdziwości stanu zadłużenia wykazanego na dzień 16.11.2016 roku w kwocie 14.466,53 zł, bezzasadnej odmowy uwzględnienia przez matką dzieci- M. P. (1) uznania wpłat dokonywanych przez ojca dzieci- dłużnika w łącznej kwocie 10.000 zł z uwagi na okoliczności wskazane w uzasadnieniu tego postanowienia, tj. z uwagi na to, że zgodnie z art. 236 kpc w postanowieniu o przeprowadzeniu dowodu sąd oznacza fakty podlegające stwierdzeniu oraz środek dowodowy. Skoro sąd wydaje postanowienie dowodowe wskutek złożenia wniosku o jego przeprowadzenie, powyższe wymogi winien spełniać wniosek dowodowy. W przypadku dokumentów strona winna zatem oznaczyć (opisać w taki sposób, aby możliwa była jego indywidualizacja) każdy z dokumentów, z jakich dowód ma zostać przeprowadzony, a także okoliczność faktyczną, jaką tak oznaczony dokument ma potwierdzać. Wnoszenie o przeprowadzenie dowodu „ze wszystkich” dokumentów, tak jak wniosek o dopuszczenie „dowodu z akt” nie spełnia powyższego wymogu i stanowi obejście obowiązku precyzyjnego oznaczenia środka dowodowego i okoliczności, jakie ma on stwierdzać. Wskazać należy, iż akta komornicze obejmują dwa tomy, znajduje się w nich wiele dokumentów, które można by potraktować wobec ich treści jako objęte tezą wniosku, przy czym już wstępna ich analiza prowadzi do wniosku, że nie mogą one stwierdzać wszystkich okoliczności wskazanych w tezie dowodowej. Ponadto zarówno dla sądu, jak i strony przeciwnej musi być jasne, jakie (konkretnie wskazane, sprecyzowane) dokumenty mają stanowić podstawę postępowania dowodowego w razie uwzględnienia wniosku dowodowego; w tym zakresie nie jest dopuszczalna dowolność w zakresie kwalifikowania danego dokumentu, jako objętego albo nie wnioskiem dowodym, tj. sytuacja, w której o tym, czy dany dokument jest objęty wnioskiem dowodowym, czy nie decyduje dopiero jego kwalifikacja dokonana wskutek interpretacji przez sąd i strony postępowania. Jednocześnie z oddaleniem wniosku, Sąd wezwał obie strony (k. 80)- w związku z załączeniem powyższych akt- do wskazania konkretnych dokumentów znajdujących się w aktach Kmp 115/12 (należało oznaczyć dokument poprzez wskazanie jego nazwy i daty oraz karty z akt Kmp 115/12), o jakich dopuszczenie wnoszą, a także okoliczności faktycznych, jakie dany dokument ma stwierdzać w terminie 3 tygodni pod rygorem z art. 207§6 kpc. Żadne ze stron nie wskazała dokumentów z załączonych akt. Jedynie pełnomocnik pozwanej na rozprawie złożyła kilka dokumentów z akt komorniczych, wobec czego postanowieniem wydanym na rozprawie (k. 102) Sąd zarządził zwrócić akta. Należy w tym miejscu podkreślić, że obowiązkiem stron jest zgłaszać dowody (art. 3 i 6§2 kpc); jeżeli wniosek dotyczy dokumentu, strona ma obowiązek go złożyć; Sąd zwraca się o dokument wówczas, gdy strona sama go uzyskać nie może (art. 250§1 kpc). Strony miały zatem możliwość pozyskania dokumentów z akt komorniczych (powodowie także jako strona postępowania egzekucyjnego), z czego nie skorzystały. Drugą kwestią jest to, że w postępowaniu tak strony, jak i sąd muszą posiadać wiedzę o tym, jakie konkretnie dokumenty będą stanowić podstawę orzekania i w związku z jakimi okolicznościami sprawy. Dlatego niezbędne jest dokładne określenie przez stronę, o dopuszczenie jakiego dowodu z dokumentu wnosi i na jakie okoliczności. Inaczej doszłoby do sytuacji niedopuszczalnej, gdy w razie załączenia akt, nieraz bardzo obszernych (w tej sprawie akta komornicze obejmowały II tomy), strony nie wiedziałyby, czy i jakie dokumenty z akt zostaną wykorzystane do ustalenia stanu faktycznego. Reasumując, Sąd opierał się w niniejszej sprawie wyłącznie na twierdzeniach stron i przepisach dotyczących ustalania okoliczności w oparciu o twierdzenia stron (art. 229 i nast. kpc), a także dokumentach złożonych przez strony, natomiast podstawy orzeczenia nie stanowią dokumenty z akt komorniczych.

Przechodząc do kwestii uznania przez Sąd niektórych okoliczności za niesporne (w ramach wyżej ustalonego stanu faktycznego) należy wskazać, że zgodnie z art. 230 kpc, gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. W niniejszej sprawie takimi okolicznościami, które miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, które były twierdzone przez pozwaną, a co do których strona powodowa się w ogóle nie wypowiedziała (nie zaprzeczyła im, ale też nie przyznała) były twierdzenia dotyczące: wartości nieruchomości w G., wartości udziału w niej należącego do K. P., nakładów pozwanej, wartości nakładów przekraczającej wartość nieruchomości przed ich poczynieniem, rozliczenia nakładów i roszczeń spadkobierców, skutkujących brakiem spłaty ze strony pozwanej na rzecz ojca powodów, a także składników majątku wspólnego małżonków K. i M. P. (1), wartości składnika tego majątku w postaci nieruchomości w P. przy ul. (...) 350000 zł), współwłasności K. P. i M. P. (1) po ½ nieruchomości przy ul. (...) i wartości całej nieruchomości 60000 zł. Należy bowiem wskazać, że twierdzenia zawarte w odpowiedzi na pozew co do tych okoliczności, w połączeniu z dokumentami załączonymi przez pozwaną do pisma z 28 czerwca 2017 roku (odpowiednio k. 43, 44 oraz 58 i nast.), złożonymi na okoliczność stanu majątku K. P. i braku pokrzywdzenia powodów (teza wniosku dowodowego- k. 44) ze sprawy o podział majątku nie zostały zaprzeczone; strona powodowa w ogóle się do nich nie odniosła. Jednocześnie zaś z tych dokumentów (wniosek K. P. o podział majątku oraz odpowiedź na wniosek matki powodów) wynika, że matka powodów przyznała, że małżonkowie mają nieruchomość stanowiącą majątek wspólny w P. przy ul. (...) wskazując jego wartość na 350000 zł (wnioskodawca wskazał ją we wniosku na 70000 zł, stąd przyjęto wartość niesporną nie niższą niż 350000 zł), nadto przyznała, że jest z K. P. współwłaścicielką nieruchomości po ½ w P. przy ul. (...). Choć w odpowiedzi nie wypowiedziała się co do wartości wskazanej we wniosku, poprzestając na zarzucie, że nie stanowi on majątku wspólnego, to jednocześnie w tej sprawie strona pozwana nie wypowiedziała się co do tej wartości, dopiero na rozprawie, kiedy pełnomocnik pozwanej wskazała, że wartość ta może wynosić nawet 70000 zł, pełnomocnik powodów podniósł, że kwestionuje wartość 70000 zł i wskazał wartość nieruchomości na 10000 zł. Zarzut ten jest zatem spóźniony. Co do ruchomości, znaczna większość ruchomości wskazana we wniosku o podział majątku (k. 58 odw.) została przyznana w odpowiedzi na wniosek (k. 61 odw.), choć matka powodów jednocześnie zaprzeczyła wartościom ruchomości podanym we wniosku o podział majątku (k. 61 odw.)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie w całości bowiem nie zostały spełnione wszystkie przesłanki ustawowe pozwalające na uznanie skarżonej czynności prawnej dokonanej przez pozwaną za bezskuteczną w stosunku do powodów. W świetle treści art. 527 § 1 i § 2 k.c. należy wyróżnić następujące przesłanki uznania czynności prawnej za bezskuteczną: 1. wierzyciel (powód) posiada prawnie chronioną wierzytelność w stosunku do dłużnika; 2. dłużnik dokonał czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzyciela (powoda); 3. w wyniku kwestionowanej czynności dłużnika osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową; 4. po stronie dłużnika istniała świadomość pokrzywdzenia wierzyciela; 5. osoba trzecia, która uzyskała korzyść działała w złej wierze; 6. istnieje związek przyczynowy między zaskarżoną czynnością a niewypłacalnością dłużnika. Dodatkowo zgodnie z art. 534 k.c. uznania czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela za bezskuteczną nie można żądać po upływie lat pięciu od daty czynności. Od razu wypada wskazać, że termin ten został przez powodó zachowany. Do dokonania skarżonej czynności prawnej doszło w dniu 2 listopada 2012 roku. Pozew został nadany w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe w dniu 11 stycznia 2017 roku.

Niesporna była okoliczność przysługiwania powodom wierzytelności wobec osoby, która dokonała czynności z pozwaną, a także okoliczność dokonania czynności pomiędzy dłużnikiem, a pozwaną.

W ramach powyższych przesłanek spór dotyczył: pokrzywdzenia wierzycieli (powodów), uzyskania korzyści przez pozwaną i związku przyczynowego między zdziałaną czynnością, a niewypłacalnością dłużnika (powstaniem albo zwiększeniem się niewypłacalności.

Co do pokrzywdzenia wierzyciela, w ocenie Sądu ta przesłanka nie została spełniona. Aby uznać daną czynność prawną dłużnika za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzyciela, dłużnik wskutek tej czynności prawnej musi stać się niewypłacalny albo stać się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że stan pokrzywdzenia winno się oceniać według chwili zaskarżenia czynności bądź według chwili wyrokowania przez sąd a nie według chwili dokonania czynności (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lutego 2008 roku, sygn. akt II CSK 503/07, LEGALIS nr 156379; Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 25 maja 2016 roku, sygn. akt I ACa 1700/15, LEGALIS nr 1473218). Sądowi nie jest znana wysokość zaległości alimentacyjnej K. P. w dniu wniesienia pozwu oraz zamknięcia rozprawy (stan na datę orzekania), natomiast strona powodowa wskazała te zaległości na (w obu przypadkach) kilka miesięcy wcześniejszą datę i tak zaległość przed wniesieniem pozwu, na dzień 16 listopada 2016 roku wynosiła 14506,11 zł, zaś przed zamknięciem rozprawy, na dzień 3 kwietnia 2017 roku 29336,89 zł. Jak ustalono, K. P. posiada majątek, do którego nie została skierowana egzekucja, o wartości przekraczającej wysokość zaległych alimentów w dacie 3 kwietnia 2017 roku, a więc tym bardziej w dacie wniesienia pozwu. Jak już także wskazano, załączone do akta zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji zostało wydane na kilka miesięcy przed zawiadomieniem przez komornika o opisie i oszacowaniu, a więc nie mogło ono uwzględniać egzekucji z udziału w nieruchomości w P. przy ulicy (...). Mimo że egzekucja została wszczęta w 2012 roku a matka powodów jest współwłaścicielką tej nieruchomości a zatem miała w chwili wszczęcia egzekucji wiedzę o tym, że K. P. jest współwłaścicielem nieruchomości, pierwsza czynność mająca bezpośrednio na celu egzekucję z nieruchomości (opis i oszacowanie) jest dokonywana dopiero po 5 latach i to w toku tego postępowania. Egzekucja z nieruchomości składa się oczywiście z wielu etapów, jednak etap opisu i oszacowania jest zaledwie drugim etapem wszczęcia egzekucji z nieruchomości, gdyż wyprzedza go jedynie, stanowiące jedną czynność, wezwanie dłużnika do zapłaty i zajęcie nieruchomości (wskutek wniosku wierzyciela o wszczęcie egzekucji z nieruchomości)- art. 923, 925 i 942 kpc. Z jednej zatem strony z powyższego wynika, że powodowie musieli nie podejmować przez 5 lat żadnych czynności zmierzających bezpośrednio do egzekucji udziału w nieruchomości, zaś z drugiej strony wynika z tego wniosek, że zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji nie mogło uwzględniać egzekucji z nieruchomości i to nie z przyczyn po stronie dłużnika, ale wierzycieli, którzy do dnia wydania zaświadczenia nie doprowadzili, mimo kilkuletniego postępowania egzekucyjnego, do etapu postępowania w postaci chociażby przeprowadzenia pierwszej licytacji (jest to kolejny po opisie i oszacowaniu etap egzekucji z nieruchomości- art. 952 kpc). Znaczenie zatem dowodu w postaci zaświadczenia o bezskuteczności egzekucji, któremu strona powodowa przypisuje tak duże, rozstrzygające wręcz znaczenie, nie przesądza o pokrzywdzeniu wierzycieli. Co więcej, jak wynika z treści zaświadczenia (pkt IV.- k. 76), w ramach działań podejmowanych w celu wyegzekwowania alimentów komornik- i słusznie w świetle tego, co wyżej powiedziano- nie wskazuje czynności związanych z egzekucją z nieruchomości). Powodowie, opierając się na powyższym zaświadczeniu stracili zatem z pola widzenia rzeczywistą wartość zaświadczenia z punktu widzenia pokrzywdzenia powodów. Jak wskazano, Sąd ustalił, że wartość całej nieruchomości przy ulicy (...) stanowi nie mniej niż 60000 zł, stąd udział K. P. 30000 zł. Oczywiście nie wiadomo, jaka ta wartość jest w rzeczywistości, jednak żadna ze stron nie wykazała tej wartości w drodze opinii biegłego, zaś jak podano powodowie nie zakwestionowali skutecznie twierdzenia co do wartości zaprezentowanego przez pozwaną. Wartość udziału w nieruchomości będzie natomiast przedmiotem badania przez biegłego w związku z opisem i oszacowaniem nieruchomości przez komornika w postępowaniu egzekucyjnym. Już zatem wartość udziału K. P. w powyższej nieruchomości przekracza nieco wartość zaległości wykazanej na kilka miesięcy przed zamknięciem rozprawy, a dwukrotnie przewyższa tę wartość na 2 miesiące przed wniesienie pozwu. Zatem dokonanie czynności z 2 listopada 2012 roku nie skutkowało pokrzywdzeniem wierzycieli, skoro inny majątek (powyższy udział) już wystarczał na pokrycie zobowiązań alimentacyjnych. Powodowie w pozwie wskazali, że w okresie dokonywania czynności K. P. zalegał z alimentami, co ma wynikać wg powodów z zaświadczenia o stanie zaległości na 21 lutego 2014 roku (k. 14, 15), jednak z tego dokumentu nie wynika, czy i jaka była zaległość na 2 listopada 2012 roku, gdyż zaświadczenie zawiera jedynie zaległość na 21 lutego 2014 roku oraz wpłaty za okres 8 października 2012 do 21 stycznia 2014 roku. Nie jest zatem uprawniony wniosek powodów z pozwu, że w dacie czynności K. P. posiadał zaległość alimentacyjną a już w ogóle nie wynika, że była ona taka, iż nie mogła być pokryta wartością udziału K. P. w nieruchomości przy ulicy (...). Co więcej, K. P. jest współwłaścicielem w ramach majątku wspólnego, ruchomości (k. 58 odw. w zw. z k. 61 odw.), co zostało przyznane przez stronę powodową i mimo zaprzeczenia wartości tych składników w ocenie Sądu wartość udziału w tych ruchomościach K. P. wynosi kilka tysięcy złotych (suma wartości ruchomości- wg stany przyznanego przez matkę powodów w postępowaniu działowym- podana przez K. P. wynosi 16000 zł, zatem jego udział 8000 zł- k. 58 odw. w zw. z k. 61 odw.; nawet przyjmując, iż wartość rzeczywista jest o połowę niższa, nadal jest to kwota około 4000 zł), a więc majątek z jakiego mogłaby być prowadzona, a nie została skierowana do niego, egzekucja, przewyższa zaległość na datę wniesienia pozwu i wyrokowania, wobec czego nie można mówić o niewypłacalności albo powiększenia niewypłacalności wskutek czynności z 2 listopada 2012 roku. Powyższe stanowisko Sądu znajduje oparcie w orzecznictwie, jak bowiem wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z 18 września 1998 roku w sprawie III CKN 612/97 opubl. w OSNC 1999, nr 3, poz. 56, stan majątku dłużnika należy rozpatrywać przy uwzględnieniu zasad egzekucji świadczeń pieniężnych, a nie dobrowolnego regulowania zobowiązań przez dłużnika. Należy zatem ustalać, czy postępowanie egzekucyjne skierowane do majątku dłużnika (całego, a nie jakiejś jego części), doprowadzić by mogło do zaspokojenia konkretnego wierzyciela (powód), przy uwzględnieniu istnienia innych wierzycieli oraz- co bardzo ważne- kolejności ich zaspokajania w postępowaniu egzekucyjnym z nieruchomości. Jak wskazuje się w doktrynie (punkt IV Komentarza z 2016 roku pod red. Gniewka, teza 27 do do art. 527 kc), niewypłacalność zachodzi bowiem wtedy, gdy egzekucja prowadzona według przepisów kpc nie mogłaby przynieść zaspokojenia wierzytelności, gdyż brak wystarczających do tego składników majątkowych. Zgodnie z art. 1025 § 1 k.p.c., należności alimentacyjne z kwoty uzyskanej egzekucji zaspokaja się z pierwszeństwem przed należnościami zabezpieczonymi m.in. hipoteką (są wskazane w punkcie 2. ww przepisu, po kosztach egzekucji- pkt 1., zaś należności zabezpieczone hipoteką są dopiero na pozycji 5.), tak więc powodowie korzystają z pierwszeństwa w zaspokojeniu; jedynie koszty postępowania wyprzedzają zaspokojenie ich należności. Sąd uznaje za zbyt daleko idący wniosek wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z 28 listopada 2001 roku w sprawie IV CKN 525/00, opubl. w Biuletynie SN z 2002 roku, Nr 5, poz. 11), że dłużnik staje się niewypłacalny w wyższym stopniu już wtedy, gdy zaspokojenie można uzyskać z dodatkowym znacznym nakładem kosztów, czasu i ryzyka, a pokrzywdzenie powstaje na skutek takiego stanu faktycznego majątku dłużnika, który powoduje niemożność, utrudnienie lub odwleczenie zaspokojenia wierzyciela. Nawet jednak gdyby zaakceptować takie stanowisko, to w okolicznościach tej sprawy zniesienie współwłasności umową z dnia 2 listopada 2012 roku nie kwalifikuje się, jako skutkujące wskazanymi powyżej okolicznościami. Powodowie jako wierzyciele alimentacyjni są z mocy ustawy zwolnieni także z kosztów egzekucyjnych. Nie miało zatem dla nich znaczenia- z punktu widzenia kosztów egzekucji- to, czy skierują egzekucję (poza składnikami majątku dłużnika objętymi już postępowaniem egzekucyjnym) wobec udziału w nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) o określonej wartości, czy do udziału w nieruchomości w G.. Jeżeli chodzi o samo postępowanie egzekucyjne także nie różni się ono w żaden sposób, przy czym pewne utrudnienie nastąpiłoby właśnie w sytuacji skierowania egzekucji do udziału w nieruchomości w G., a nie w P. przy ulicy (...), gdyż ta pierwsza leży poza właściwością komornika prowadzącego postępowanie w sprawie Kmp 115/12.

Mimo tego, że dotąd omówione składniki majątku dłużnika wystarczały na zaspokojenie wierzycieli co przesądza o tym, że zaskarżona czynność nie spowodowała powstania ani pogłębienia niewypłacalności dłużnika, Sąd mimo to analizował także kwestię udziału K. P. w nieruchomości w P. przy ulicy (...), której wartość (całej) jako niesporna została ustalona na 350000 zł. Niesporne jest, że także do tego składnika nie została skierowana egzekucja, mimo że, co odnieść należy co do udziałów K. P. we wszystkich składnikach majątku wspólnego, brak jest przeszkód, czy utrudnień w prowadzeniu egzekucji z tych składników, jakie związane są z egzekucją ze składników majątku wspólnego, gdyż wspólność ustała i do majątku byłych małżonków stosuje się przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych; odpadają zatem problemy np. związane z uzyskaniem klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi (art. 787 kpc). Jak ustalono na rozprawie, na nieruchomości tej mieszkają jednak powodowie i ich matka, mimo że wcześniej mieszkali oni w innym lokalu, należącym do matki powodów. Pojawia się pytanie, czy w takiej sytuacji udział dłużnika w nieruchomości przy ul. (...) w P. może być ujmowany jako taki, z którego można by realnie egzekwować alimenty. Z jednej strony można by uznać, że nie ma znaczenia okoliczność zamieszkiwania wierzycieli w nieruchomości stanowiącej majątek dłużnika, skoro dla oceny niewypłacalności dłużnika istotna jest wyłącznie ocena, jaki majątek posiada i czy składniki te nie są wyłączone spod zajęcia, albo nie są obciążone prawami, które osobom trzecim w stosunku do wierzyciela dają pierwszeństwo zaspokojenia (zastaw, hipoteka). Przy takim ujęciu tym bardziej nie można by mówić o niewypłacalności dłużnika na skutek czynności z 2 listopada 2012 roku, gdyż opisany wcześniej majątek dłużnika w połączeniu z udziałem w nieruchomości przy ul. (...) wielokrotnie przekraczałby zaległość alimentacyjną. Można także prezentować pogląd, iż należy kierować się praktyczną możliwością prowadzenia egzekucji z danego składnika. W takim przypadku należałoby się zastanowić, jakie skutki dla wierzycieli mogłyby powstać, gdyby doszło do sprzedaży licytacyjnej udziału dłużnika w nieruchomości przy M. C., który stanowił jego majątek wspólny z matką powodów, i który chce ona otrzymać w wyniku podziału majątku (k. 62). Otóż skutek byłby jedynie taki, że wskutek zbycia udziału K. P. zmieniłby się jeden z dwóch współwłaściciel tej nieruchomości. Co więcej, skoro wyłącznym właścicielem nieruchomości chce być matka powodów, może ona wziąć udział w licytacji, gdyż nie jest osobą wyłączoną z udziału w licytacji (art. 976§1 kpc). W każdym przypadku, w razie licytacji udziału, powodowie jako wierzyciele korzystają z pierwszeństwa zaspokojenia na miejscu 2. (art. 1025§1 kpc). Należy jeszcze raz podkreślić- także w odniesieniu do tej nieruchomości- uwagi, jakie poczyniono w przypadku nieruchomości przy ul. (...), że brak jest jakichkolwiek utrudnień w objęciu egzekucją także nieruchomości przy ulicy (...)- z uwagi na regulacje prawne, które zostały już wyżej opisane. Trzeba też wskazać, że matka powodów i powodowie mieli wcześniej inne miejsce zamieszkania, a zatem nie jest wykluczone, iż omawiana nieruchomość nie jest jedyną, w której mogą zamieszkać. Trzeba pamiętać, że zastosowanie instytucji przewidzianej w art. 527 kc jest wyjątkiem, gdyż ingeruje w prawo osoby trzeciej. Zatem jeżeli dłużnika jest właścicielem składników majątkowych, które mogą co do zasady doprowadzić do zaspokojenia dłużnika, nie jest dopuszczalne sięganie po skargę pauliańską. Z przedstawionych powyżej ustaleń i rozważań wynika, że K. P. posiada majątek, który łącznie znacznie przekracza zaległość alimentacyjną na chwilę zamknięcia rozprawy, a tym bardziej na datę wniesienia powództwa. Mimo podniesienia przez pozwaną zarzutu posiadania majątku przez dłużnika, strona powodowa, która winna udowodnić wszystkie przesłanki skargi paulińskiej, a więc także pokrzywdzenie wierzycieli (doprowadzenie przez dłużnika do sytuacji, w której jego majątek jest niewystarczający dla zaspokojenia wierzytelności), tego nie uczyniła, skupiając swoją uwagę wyłącznie na zaświadczeniu o beskuteczności egzekucji, którego (nieistotne) znaczenie w przypadku stanu tej sprawy już przedstawiono. Strona powodowa, znając przecież skład majątku dłużnika (co najmniej objęty wspólnością ustawową, skoro matka powodów jest z dłużnikiem współwłaścicielką tego majątku, a także nieruchomości przy ul. (...) w P., skoro jest ona objęta współwłasnością matki powodów i dłużnika) winna wykazać wszystkie okoliczności, które miałyby skutkować uznaniem, że taki majątek nie pozwala na zaspokojenie alimentów. Nie zostało to jednak uczynione, a stroną, która podnosiła te okoliczności była wyłącznie strona pozwana. Przy kwestionowaniu przez stronę pozwaną okoliczności w postaci niewypłacalności dłużnika spowodowanej zaskarżoną czynnością, to strona powodowej miała obowiązek spoczywał udowodnienia tej przesłanki skargi paulińskiej, zgodnie z art. 6 kc.

Z powyższą przesłanką związana jest przesłanka związku przyczynowego pomiędzy dokonaną czynnością prawną dłużnika a pokrzywdzeniem wierzyciela. Dla zbadania wystąpienia tej przesłanki istotne jest ustalenie, czy w przypadku niedokonania konkretnej czynności wierzyciel faktycznie zostałby zaspokojony. Kwestia ta została już częściowo omówiona. Należy zatem tylko dodać, że w literaturze przyjmuje się, że przy tej przesłance nie należy doszukiwać się odwołania do adekwatnego związku przyczynowego bowiem nie chodzi tu o to, aby niewypłacalność była „normalnym” następstwem dokonanej przez dłużnika czynności, ale raczej o to, że czynność prawna dłużnika musi stanowić conditio sine qua non jego niewypłacalności (tak M. P.-S., Ochrona wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika, s. 103 i nast.). Brak zaistnienia tej przesłanki można uzasadnić tym, że do pokrzywdzenia wierzyciela w przedmiotowej sprawie nie doszło, skoro dłużnik nie „zyskał” statusu niewypłacalnego. Tym samym skoro nie doszło do pokrzywdzenia wierzyciela to trudno prowadzić dalsze rozważania czy między czynnością a pokrzywdzeniem zachodził związek przyczynowy.

Ostatnią, sporną przesłanką skargi paulińskiej było uzyskanie przez osobę trzecią (pozwaną) korzyści majątkowej w wyniku kwestionowanej czynności prawnej dłużnika. Przede wszystkim wskazać należy, że na gruncie przepisów o skardze pauliańskiej korzyść uzyskana przez osobę trzecią musi mieć charakter majątkowy. Korzyść ta może polegać zarówno na nabyciu określonego prawa majątkowego, jak i na zwolnieniu z zobowiązania. Dla wykazania korzyści majątkowej po stronie osoby trzeciej wystarczające powinno być stwierdzenie, że wskutek czynności dłużnika osoba ta nabyła rzecz lub prawo albo też została zwolniona z obowiązku, co spowodowało zmianę w majątku dłużnika prowadzącą do pokrzywdzenia wierzycieli (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 grudnia 1999 roku, sygn. akt I CKN 287/98, LEGALIS nr 358615). Problematyka kwestii uzyskania przez osobę trzecią korzyści majątkowej związana jest przy tym z ekwiwalentnością świadczenia. Aby bowiem przesądzić o bezskuteczności czynności, niezbędne jest wykazanie, że w konkretnym wypadku mamy do czynienia z ekwiwalentnością świadczeń, bowiem powyższe bezpośrednio rzutuje na ocenę czynności, jako dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli. Jeśli bowiem dłużnik w zamian za korzyść majątkową uzyska świadczenie ekwiwalentne (do którego może być skierowana egzekucja) to czynność dłużnika nie ma charakteru krzywdzącego (tak m.in. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz do art. 450-1088, Warszawa 2016). W niniejszej sprawie Sąd uznał za niesporną okoliczność, że czynność nie była nieodpłatna, oraz że świadczenie było ekwiwalentne, gdyż spłata należna K. P. była skompensowana przez wierzytelność przysługującą pozwanej wobec K. P. z tytułu poczynionych nakładów i rozliczeń spadkobierców właścicielki nieruchomości, a nawet była niższa od tej wierzytelności.

Przyjęcie przez Sąd, że nie doszło do pokrzywdzenia wierzycieli skutkuje bezprzedmiotowością czynienia rozważań w przedmiocie świadomości pokrzywdzenia po stronie dłużnika i osoby trzeciej.

Na koniec należy jeszcze wskazać na przepis art. 912 kpc, który uprawnia wierzyciela do zajęcia prawa współwłaściciela, z mocy którego dłużnik może żądać działu majątku, w którym to przypadku zajęcie obejmuje wszystko to, co dłużnikowi z działu przypadnie. Wierzyciele nie wykorzystali takiej możliwości i nie skierowali egzekucji także do prawa, o jakim wyżej mowa.