Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 5 lipca 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 1509/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Małgorzata Bańkowska

Sędziowie: SO Aleksandra Mazurek (spr.)

SO Sebastian Mazurkiewicz

protokolant: p.o. protokolanta sądowego Sylwester Sykut

przy udziale oskarżycielki prywatnej B. B. (uprzednio P.)

po rozpoznaniu dnia 5 lipca 2017 r.

sprawy M. S. syna H. i H. ur. (...) w R.

oskarżonego z art. 217 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 4 sierpnia 2016 r. sygn. akt VIII K 502/15

zaskarżony sposób zmienia w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego M. S. od popełnienia zarzucanego mu czynu a kosztami postępowania w sprawie obciąża oskarżycielkę prywatną.

SSO Aleksandra Mazurek SSO Małgorzata Bańkowska SSO Sebastian Mazurkiewicz

Sygn. akt VI Ka 1509/16

UZASADNIENIE

M. S. został oskarżony o to, że w dniu 24 czerwca 2015 r. około godziny 21.00 przy ulicy (...) w W. naruszył nietykalność cielesną B. P. w ten sposób, że szarpał ja, popychał i ciągnął za ręce wypychając z łazienki, a następnie z mieszkania na klatkę schodową, w wyniku czego doznała ona obrażeń ciała w postaci ogólnych potłuczeń, skręcenia przedramienia lewego i stłuczenia biodra i kolana lewego, co skutkowało naruszenie funkcji narządów ciała na okres poniżej 7 w dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k., tj. o czyn z art. 217 §1 kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z dnia 4 siepania 2016 r. w sprawie VIII K 502/15 oskarżonego uznano za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzono mu karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego, który zaskarżył wyżej wskazany wyrok w całości na korzyść oskarżonego i zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego, mogące mieć wpływ na jego treść, tj:

a)  art. 5 § 2 kpk poprzez uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów pomimo iż w sprawie występuje szereg nie dających się usunąć wątpliwości, bowiem nie było żadny6ch naocznych świadków przedmiotowego zdarzenia, a wyrok skazujący oskarżonego został oparty w głównej mierze na zeznaniach B. P., która jak sąd słusznie zauważył, pozostawała bezkrytyczna wobec niestosowności swojego zachowania, a zachowanie oskarżonego opisała w sposób tendencyjny i przesadny,

b)  art. 7 kpk poprzez niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, głównie wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań oskarżycielki prywatnej, co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mającym wpływ na treść orzeczenia polegającym na przyjęciu, że oskarżony ciągnął B. P. za rękę, aby wyszła z łazienki wypychał ją i szarpał, a tym samym naruszył jej nietykalność cielesną.

W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Wniesiona apelacja zasługuje na uwzględnienie, chociaż z innych powodów niż podniesione w apelacji.

Analizując zaskarżone orzeczenie przez pryzmat zarzutów podniesionych w apelacji sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska skarżącego, że orzeczenie zapadł z naruszeniem art. 5 §2 kpk i art. 7 kpk. Sąd Rejonowy dokonał właściwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, która jest zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Brak jest podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań oskarżycielki prywatnej, bowiem znalazły one potwierdzenie w obdukcji lekarskiej. Sąd Rejonowy prawidłowo zwrócił jednak uwagę, że pozostawała ona bezkrytyczna wobec niestosowności swojego zachowania, natomiast w sposób tendencyjny i przesadny opisała rozmiar agresji oskarżonego wobec siebie.

Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia wykazała, że Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie w sprawie i prawidłowo ustalił stan faktyczny, jednak nie uwzględnił, że zachowanie oskarżonego należy traktować jako działanie w obronie koniecznej. Zgodnie z art. 25 § 1 kk nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. W realiach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że oskarżony zażądał, aby B. P. opuściła jego mieszkanie, jednak ona na to nie reagowała i w dalszym ciągu przebywała w tym mieszaniu. Sąd Rejonowy nie dostrzegł, że takie zachowanie B. P. wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 193 kk, bowiem wbrew żądaniu osoby uprawnionej, tj. oskarżonego nie opuściła jego mieszkania i przebywała w nim, robiąc to co sobie wcześniej zaplanowała tj. kąpała córkę, mimo iż oskarżony już wcześniej to wykonał.

Zdaniem sądu odwoławczego całość zachowania oskarżonego zmierzała do ochrony jego praw wynikających z treści art. 193 kk i w związku z tym, jego działanie polegające na szarpaniu, popychaniu i ciągnięciu za ręce B. P. nie wyczerpuje znamion zarzucanego mu przestępstwa, bowiem były to działania niezbędne do tego, aby ochronić jego prawo do swobodnego korzystania z własnego mieszkania. Zachowanie oskarżonego nie zmierzało do spowodowania obrażeń ciała u oskarżycielki prywatnej, tylko do zmuszenia jej do opuszczenia mieszkania. Oskarżony nie przekroczył granic obrony koniecznej, bowiem wezwał B. P. do dobrowolnego opuszczenia jego mieszkania, a kiedy okazało się to nieskuteczne użył wobec niej siły fizycznej niezbędnej do zmuszania ją do tego. Obrażenia których doznała B. P. w wyniku tej szarpaniny były niewielkie i wynikały tylko z faktu, że stawiała ona opór i nie pozwalała się wypchnąć z mieszkania oskarżonego. W związku z tym, że B. P. opierała się i wywiązała się miedzy nimi kłótnia, oskarżony zaprzestał używania siły fizycznej i postanowił użyć innego sposobu, aby B. P. zachowała się zgodnie z prawem i zaprzestała naruszać jego mir domowy. Oskarżony postanowił wywabić B. P. ze swojego mieszkania przy użyciu fortelu, który polegał odtworzeniu drzwi wejściowych na klatkę schodową i wypuszczeniu tam psa B. P., co sprowokowało ją do wybiegnięcia za psem. Wtedy oskarżony będąc wewnątrz mieszkania usiłował zamknąć drzwi wejściowe, pozostawiając B. P. na zewnątrz, natomiast B. P. uniemożliwiała mu to, więc oskarżony napierając na drzwi wypychał ją ze swojego mieszkania.

Analiza całości zajścia jednoznacznie wskazuje, że zachowanie oskarżonego mieściło się w granicach obrony koniecznej. Zdaniem sądu odwoławczego osoba uprawniona do dysponowania mieszkaniem nie musi znosić faktu, że ktoś narusza jego mir domowy i wzywać Policję, w celu wyprowadzenia z mieszkania osoby popełniającej na jego szkodę przestępstwo z art. 193 kk. Oskarżony miał prawo użyć siły fizycznej wobec B. P., bowiem nie zareagowała ona na jego wezwanie do dobrowolnego opuszczenia jego mieszkania. Natężenie tej siły nie było znaczne skoro oskarżony nie spowodował u B. P. poważniejszych obrażeń ciała, a nadto obrażenia te były wynikiem stawiania oporu przez oskarżycielkę prywatną, która nawet wówczas nie chciała dobrowolnie wyjść z tego mieszkania i szarpała się z oskarżonym. Oskarżony nie przekroczył granic obrony koniecznej o czym świadczy fakt, że gdy użycie siły fizycznej wobec B. P. okazało się nieskuteczne, oskarżony zaprzestał jej używania i w inny sposób, tj. wypuszczając z mieszkania psa, skłonił B. P. do tego, aby jednak wyszła z tego lokalu i zaprzestała naruszać jego mir domowy.

Sąd Okręgowy miał świadomość, że zachowanie B. P. wynikało z faktu, że w mieszkaniu oskarżonego przebywała ich wspólna córka, która była chora, a B. P. oceniała, że oskarżony źle opiekuje się chorym dzieckiem. Jednak nie zmienia to faktu, że przebywała w cudzym lokalu, była tam gościem i w związku z tym na wezwanie oskarżonego powinna ten lokal opuścić, w przeciwnym wypadku dopuszczała się czynu zabronionego i narażała się na odpowiedzialność karną z art. 193 kk..

Na koniec tylko dla porządku należy zwrócić uwagę, że zaskarżony wyrok był wewnętrznie niespójny, bowiem skoro zdaniem sądu I instancji oskarżony spowodował u pokrzywdzonej obrażenia ciała opisane w art. 157 §2 kk, to powinien być skazany na tej podstawie prawnej, a nie na podstawie art. 217 §1 kk, który ma zastosowanie wówczas, gdy doszło do naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonego, które nie wiązało się z powstaniem u niego obrażeń ciała.

Mając na względzie powyższe okoliczności sąd odwoławczy uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu i zgodnie z art. 632 pkt 1 kpk kosztami postępowania w sprawie obciążył oskarżycielkę prywatną.

SSO Aleksandra Mazurek SSO Małgorzata Bańkowska SSO Sebastian Mazurkiewicz