Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 7 lipca 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 517/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Aleksandra Mazurek

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz (spr.)

SO Małgorzata Bańkowska

protokolant: sekretarz sądowy Monika Oleksy

przy udziale prokuratora Mariusza Ejflera

po rozpoznaniu dnia 7 lipca 2017 r. w Warszawie

sprawy R. B. syna J. i U. ur. (...) w W.

skazanego wyrokiem łącznym

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 30 stycznia 2017 r. sygn. akt III K 222/16

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia skazanego od wydatków w postępowaniu odwoławczym obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO Zenon Stankiewicz SSO Aleksandra Mazurek SSO Małgorzata Bańkowska

Sygn. akt VI Ka 517/17

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 7 lipca 2017r.

Apelacja obrońcy skazanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, iż sąd I instancji prawidłowo zbadał przesłanki wydania wyroku łącznego, dochodząc do wniosku, iż przestępstwa osądzone w zbadanych postępowaniach pozostają w zbiegu realnym, co powodowało konieczność orzeczenia kary łącznej. Sąd przeprowadził pełne postępowanie w przedmiocie wydania wyroku łącznego nie tylko w zakresie akt spraw jednostkowych, lecz również badając sytuację i postawę skazanego poprzez uzyskane dane o karalności i opinię o skazanym. Na zasadność takiego rozstrzygnięcia - czego również nie kwestionuje apelujący - wskazują tak daty popełnienia czynów, jak i daty wydania wyroków jednostkowych. Sąd I instancji swoje stanowisko szczegółowo i wyczerpująco uargumentował także w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd odwoławczy w pełni podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i stwierdza, że sąd I instancji w żadnym wypadku nie dopuścił się naruszenia przepisu art. 85 kk.

Odnosząc się natomiast do podniesionego w apelacji zarzutu rażącej niewspółmierności kary łącznej wskazać należy, iż byłby on tylko wówczas zasadny, gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na jej wymiar, można byłoby przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo sądów. Nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę co do jej wymiaru, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – rażąco niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować (wyrok SN z 02.02.1995 r., II KRN 198/94).

Granice kary łącznej określa przepis art. 86 § 1 kk, zgodnie z którym Sąd wymierza karę w granicach od najwyższej z kar jednostkowych podlegających łączeniu do ich sumy, nie przekraczając górnych granic dla danego rodzaju kar wynikających z powołanego przepisu, przy czym jej wymiar we wskazanych wyżej granicach warunkowany jest przede wszystkim relacjami zachodzącymi pomiędzy prawomocnie osądzonymi czynami. Relacje te sprowadzają się do określenia, jak bliski związek przedmiotowo – podmiotowy łączy te czyny. Im bliższe są te relacje, tym bardziej wyrok łączny powinien być zbliżony do dopuszczalnego minimum, uwarunkowanego wysokością kar orzeczonych za przestępstwa objęte tym wyrokiem, im związek ten luźniejszy, tym przeważać powinno kumulowanie poszczególnych kar. Przez związek przedmiotowo – podmiotowy należy zaś rozumieć podobieństwo rodzajowe zbiegających się przestępstw, motywację oraz czas i miejsce popełnienia każdego z nich. Wyznaczany przy zastosowaniu wyżej wymienionych reguł dolny i górny próg kary łącznej w realiach niniejszej sprawy wynosił od 3 lat do 4 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Przypomnieć należy, iż nie bez znaczenia dla wymiaru kary łącznej pozostają także dyrektywy prewencyjne, albowiem jak słusznie przyjęto w orzecznictwie, kara łączna stanowi instytucję służącą do swoistego podsumowania działalności przestępczej sprawcy, obejmującego syntetyczną i całościową ocenę zachowań sprawcy przejawiającą się w postaci jednej kary wymierzonej za pozostające w zbiegu realnym przestępstwa. Zauważyć w tym miejscu należy, że wielość popełnionych przez sprawcę przestępstw wpływa na negatywną ocenę postawy sprawcy będąc jego istotnym czynnikiem prognostycznym. Chodzi tutaj zwłaszcza o to, aby właściwe ukształtowana kara łączna oddziaływała wychowawczo na sprawcę przestępstwa oraz odpowiednio chroniła obywateli przed niebezpieczeństwem ponownego dopuszczenia się przestępstw. Decydujące znaczenie przy wymiarze kary łącznej ma zatem wzgląd na prewencyjne oddziaływanie kary, w znaczeniu prewencji indywidualnej i ogólnej.

W ocenie Sądu Odwoławczego w realiach niniejszej sprawy nie było podstaw do ukształtowania rozmiaru kary łącznej w oparciu o korzystną dla skazanego zasadę aperacji zbliżonej do zasady pełnej absorpcji. Zgodnie z utrwalonymi poglądami piśmiennictwa i orzecznictwa wymieniona zasada może znaleźć zastosowanie w tych wypadkach, gdy zachodzi ścisły związek podmiotowy i przedmiotowy między pozostającymi w zbiegu przestępstwami (podobieństwo rodzajowe zbiegających się przestępstw, motywacja i czas popełnienia każdego z nich - zob. np. wyrok SA w Krakowie z 2 lipca 1992 r., II A Kr 117/92, KZS 1992, z. 3-9, poz. 50), który sprawia, że granica pomiędzy zbiegiem pomijalnym a zbiegiem realnym nie jest wyraźnie zarysowana, a przecież - jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy - czyny skazanego kwalifikowane z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani i czyn z art. 178a § 1 k.k. naruszały różne rodzajowo chronione dobra prawne, a z kolei czyny skazanego kwalifikowane wyłącznie z przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii charakteryzuje odmienny sposób działania, przedsięwzięte czynności wykonawcze oraz motywacja i cel działania sprawcy.

Przeprowadzony dowód z aktualnej opinii o skazanym (k.108) pozwolił sądowi orzekającemu zorientować się jak przebiega proces jego resocjalizacji, co ma istotne znaczenie przy określeniu wymiaru kary łącznej. Z opinii wynika, że zachowanie skazanego w warunkach izolacji penitencjarnej jest poprawne. Niemniej jednak stosowanie się do regulaminów obowiązujących w wewnątrz jednostki penitencjarnej i poleceń funkcjonariuszy jest obowiązkiem każdego osadzonego w takim miejscu. To zaś, iż skazany krytycznie odnosi się do popełnionych przestępstw i podjął naukę jest pozytywnym sygnałem, że – pomimo przynależności do podkultury więziennej - jego resocjalizacja zmierza w dobrym kierunku.

Wszystkie opisane wyżej okoliczności dostrzegł Sąd Rejonowy, a przy tym nadał im należytą wagę. W ocenie Sądu Okręgowego, wymierzona przez Sąd Rejonowy kara łączna 4 lat pozbawienia wolności jest karą sprawiedliwą i współmierną. Sąd słusznie nie zastosował postulowanej przez obrońcę skarżącego zasady asperacji w sposób zbliżony do pełnej absorpcji. Uznać bowiem należy, że wymierzona przy zastosowaniu tej zasady kara łączna nie byłaby adekwatna i sprawiedliwa wobec popełnionych przez skazanego przestępstw oraz wobec jego postawy, jego właściwości osobistych i sposobu funkcjonowania.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 577 k.p.k. wskazać należy, iż ewentualna powinność postąpienia w sposób określony w art. 577 k.p.k. wyznaczona jest zwrotem „w miarę potrzeby” i wiąże się z obszarem zainteresowań sądu orzekającego w pierwszej instancji. Rozstrzyganie w tym przedmiocie przez sąd odwoławczy, w sytuacji gdy sąd pierwszej instancji nie dostrzegł potrzeby zastosowania art. 577 k.p.k., a zatem w ogóle nie orzekł w kwestiach, o których przepis ten traktuje, byłoby jednocześnie sprzeczne z dwuinstancyjnym modelem postępowania, jak i też mógłby stanowić asumpt do kształtowania się nieprawidłowej praktyki, godzącej w funkcje sprawowane przez sąd odwoławczy, stanowiąc formę orzekania pierwszo-instancyjnego (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 19 grudnia 2012r. sygn. II AKa 438/12 LEX: 1293195).

Bacząc na sytuację materialną skazanego, który obecnie jest pozbawiony wolności Sąd Okręgowy na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od wydatków w postępowaniu odwoławczym przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.