Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 12/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 08 sierpnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział I Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SO Joanna Piwowarun-Kołakowska

Protokolant:

Monika Górczak

po rozpoznaniu w dniu 08 sierpnia 2017 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa W. G.

przeciwko (...) w W.

o uchylenie uchwały

1. Oddala powództwo

2. Zasądza od W. G. na rzecz (...)

(...) w W. kwotę 3377,00 zł m(trzysta siedemdziesiąt siedem

złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

I C 12/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 grudnia 2016 roku powód W. G. wniósł o uchylenie uchwały (...) w W. numer (...) z dnia 12 października 2016 roku oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych ( pozew – k. 2 – 3, koperta wraz ze stemplem pocztowym potwierdzającym datę nadania pozwu – k. 19).

Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazał, że zaskarżona uchwała w sprawie podpisywania umów z prawnikiem jest sprzeczna z art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali, gdyż nie udziela ona zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu. Ponadto, w ocenie skarżącego, kwestionowana uchwała jest nieprecyzyjna, gdyż nie wskazuje jakiego rodzaju umowę lub umowy ma zawrzeć Wspólnota tj. umowę zlecenie, umowę o pracę czy inną, nie precyzuje świadczenia drugiej strony, tj. nie wskazuje czy pomoc prawna udzielana na podstawie umowy ma dotyczyć codziennego funkcjonowania Wspólnoty czy też tylko spraw sądowych, a w tym drugim przypadku, czy ma obejmować tylko obecnie toczące się procesy czy także te mogące powstać w przyszłości, nie precyzuje podmiotu, który miałby wykonać umowę (brak jest wskazania czy chodzi o prawnika z uprawnieniami adwokata lub radcy prawnego, czy prawnika bez takich uprawnień), a ponadto nie odnosi się do kwestii wynagrodzenia prawnika oraz sposobu i kryteriów jego wyboru, co stwarza ryzyko, że wybór zostanie dokonany przez zarząd w sposób dowolny. Powód podkreślił, że wskazane okoliczności sprawiają, iż nie ma obiektywnej możliwości zweryfikowania kosztów wykonania przedmiotowej uchwały, co powoduje, że jest ona niezgodna z zasadami prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną. Zdaniem powoda, wykonanie uchwały rodzi ryzyko nadużyć, co w konsekwencji może spowodować znaczną szkodę majątkową po stronie Wspólnoty, a finalnie po stronie jej członków, którzy poniosą związane z wykonaniem uchwały koszty ( uzasadnienie pozwu – k. 3 – 7).

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana podniosła, że ustanowienie przez zarząd wspólnoty profesjonalnego pełnomocnika celem dochodzenia należności dla wspólnoty od dłużnika stanowi czynność zwykłego zarządu,
a zatem nie wymaga podjęcia przez wspólnotę uchwały w tym zakresie. W ocenie pozwanej, zaangażowanie profesjonalnego pełnomocnika, który ma dochodzić przysługujących jej należności nie wymagało żadnej uchwały, w związku z czym, argumenty podnoszone przez powoda co do braku precyzji w podjętej uchwale są bezprzedmiotowe. Pozwana podkreśliła, że podjęcie uchwały numer (...), w ramach której Zarząd został umocowany do ustanowienia pełnomocnika procesowego celem dochodzenia należności przeciwko właścicielom lokali zalegających z opłatami, w tym przeciwko powodowi, nie wywarło skutków w postaci naruszenia zasady prawidłowego zarządu nieruchomością wspólną, ani nie naruszyło żadnych uzasadnionych interesów powoda ( odpowiedź na pozew – k. 44 – 46) .

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W. G. jest właścicielem lokalu mieszkalnego numer (...) położonego
w budynku przy ul. (...) w W. i w związku z tym jest członkiem (...) w W. ( okoliczności bezsporne, potwierdzone wydrukiem z księgi wieczystej prowadzonej dla lokalu – k. 11).

W dniu 12 października 2016 roku (...) w W. podjęła w trybie indywidualnego zbierania głosów uchwałę numer (...), na mocy której właściciele lokali wyrazili zgodę na podpisywanie przez Zarząd Wspólnoty umów z prawnikiem na świadczenie na rzecz Wspólnoty pomocy prawnej oraz reprezentowania Wspólnoty w sądach w sprawach z powództwa przeciwko Wspólnocie oraz sprawach z wniosku Wspólnoty (§ 1 uchwały). W uchwale ustalono, że opłaty za pomoc prawną będą negocjowane z prawnikami przez Zarząd Wspólnoty. Wynagrodzenie za usługi prawne będzie ustalone na podstawie cennika ogłoszonego
w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku (§ 2 uchwały). W uzasadnieniu uchwały wskazano, że „we (...) oficyna jest kilka spraw, które wymagają wyjaśnienia na drodze prawnej. W związku z faktem, że sprawy dotyczą właścicieli lokali nr (...) reprezentowanych przez prawników, istnieje potrzeba zatrudnienia przez (...) prawnika. Celem reprezentacji przez prawnika jest dbałość o interesy właścicieli lokali (...)”. Za podjęciem uchwały głosowali właściciele lokali posiadający łącznie 0,8330 udziałów w nieruchomości wspólnej, a właściciele dysponujący 0,0230 udziałów
w nieruchomości wspólnej wstrzymali się od głosu. Nikt nie głosował przeciwko podjęciu uchwały. W. G. nie wziął udziału w głosowaniu ( dowody : uchwała numer (...) – k. 69, lista głosowania – k. 70).

Zawiadomienie o podjęciu uchwały numer (...) datowane na dzień 12 października 2016 roku doręczono W. G. w dniu 18 listopada 2016 roku ( dowody : wydruk z internetowego systemu śledzenia przesyłek – k. 12, zawiadomienie o przyjętej uchwale wraz z kopertą – k. 13 – 14).

Pismem z dnia 29 listopada 2016 roku W. G. wezwał (...) w W. do cofnięcia uchwały numer (...) z dnia 12 października 2016 roku, w terminie 7 dni od dnia doręczenia pisma, wskazując, że przedmiotowa uchwała narusza prawo, tj. art. 22 ust. 2 ustawy z dnia
24 czerwca 1994 roku o własności lokali
i zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, a nadto ekonomiczne interesy członków Wspólnoty. W odpowiedzi, pismem z dnia 15 grudnia 2016 roku, (...) odmówiła zadośćuczynieniu żądaniu W. G., wskazując przy tym, że ustanowienie pełnomocnika do reprezentowania Wspólnoty przed sądami jest czynnością zwykłego zarządu, toteż dla jej dokonania nie jest wymagana uchwała Wspólnoty ( dowody : pismo z dnia 29 listopada 2016 roku – k. 15 – 17 wraz dowodem jego nadania – k. 18, pismo z dnia 15 grudnia 2016 roku – k. 47 wraz
z potwierdzeniem jego odbioru – k. 48 – 49).

Powyższy stan faktyczny, który był w istocie bezsporny, Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, które nie pozostawały ze sobą w sprzeczności i których autentyczności i zgodności
z rzeczywistym stanem rzeczy nie zakwestionowała skutecznie żadna ze stron niniejszego postępowania. Wobec niekwestionowania złożonych do akt kserokopii i wydruków dokumentów brak było podstaw do żądania złożenia wyżej wymienionych dokumentów
w oryginale. Powyższe dowody wzajemnie się uzupełniają i potwierdzają, w zestawieniu ze sobą tworzą spójny stan faktyczny i brak jest zdaniem Sądu przesłanek do odmówienia im mocy dowodowej w zakresie, w jakim stanowiły one podstawę ustaleń faktycznych
w niniejszej sprawie.

Sąd pominął zgłoszony w pozwie dowód z przesłuchania powoda, gdyż po pierwsze powód będąc prawidłowo wezwany na rozprawę wyznaczoną na dzień 08 sierpnia 2017 roku, nie stawił się na niej bez usprawiedliwienia, a po drugie, okoliczności na które został zaoferowany ten dowód zostały dostatecznie wyjaśnione na podstawie zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów, zaś w świetle art. 299 k.p.c., dowód z przesłuchania stron może być dopuszczony, tylko jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, co w przedmiotowym postępowaniu nie miało miejsca.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie powód będący członkiem (...) w W. domagał się uchylenia uchwały numer (...) z dnia 12 października 2016 roku, na mocy której właściciele lokali wyrazili zgodę na podpisywanie przez Zarząd Wspólnoty umów z prawnikiem na świadczenie na rzecz Wspólnoty pomocy prawnej oraz reprezentowania Wspólnoty w sądach w sprawach
z powództwa przeciwko Wspólnocie oraz sprawach z wniosku Wspólnoty.

Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali
(t.j. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1892), właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu
z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.

Uprawnienie do wytoczenia powództwa o uchylenie uchwały jest ograniczone terminem. W myśl bowiem art. 25 ust. 1a ustawy o własności lokali powództwo takie, może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów. Powód wskazał, że dowiedział się o podjęciu zaskarżonej uchwały z doręczonego mu w dniu
18 listopada 2016 roku zawiadomienia w tym przedmiocie. Jeżeli zatem powód wniósł niniejszy pozew w dniu 30 grudnia 2016 roku (k. 19), to bezsprzecznie zachował termin,
o którym mowa w art. 25 ust. 1a ustawy o własności lokali. Zresztą, strona pozwana nie kwestionowała faktu dotrzymania przez powoda terminu na zaskarżenie przedmiotowej uchwały.

Powód zarzucał, iż zaskarżona uchwała numer (...) z dnia 12 października
2016 roku jest sprzeczna z prawem, narusza zasady prawidłowego zarządu nieruchomością wspólną oraz interes majątkowy członków wspólnoty, w tym interes jego samego. W świetle ogólnej zasady rozkładu ciężaru dowodu statuowanej w art. 6 k.c., to na powodzie spoczywał obowiązek wykazania, że wskazywane przez niego wadliwości uchwały rzeczywiście zaistniały, jednak obowiązkowi temu w żaden sposób nie sprostał.

Formułując w pozwie liczne zarzuty pod adresem uchwały numer (...) powód stanął na stanowisku, że rzeczona uchwała, na mocy której właściciele lokali wyrazili zgodę na podpisywanie przez Zarząd Wspólnoty umów z prawnikiem na świadczenie na rzecz Wspólnoty pomocy prawnej oraz reprezentowania Wspólnoty w sądach w sprawach
z powództwa przeciwko Wspólnocie oraz sprawach z wniosku Wspólnoty, dotyczy sprawy należącej do kategorii spraw przekraczających zakres zwykłego zarządu, z czym jednak nie sposób się zgodzić.

Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy o własności lokali, zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą
a poszczególnymi właścicielami lokali. Czynności zarządu mogą być czynnościami faktycznymi, prawnymi oraz procesowymi i dzielą się na czynności zwykłego zarządu oraz przekraczające zakres zwykłego zarządu. W świetle 22 ust. 1 i 2 ustawy o własności lokali, czynności zwykłego zarządu podejmuje zarząd samodzielnie, natomiast do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności oraz udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej. Jakkolwiek ustawodawca nie zawarł
w żadnym akcie prawnym ustawowej definicji czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczających zwykły zarząd, to jednak w art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali wymienił przykładowy katalog czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, co stanowi pewną wskazówkę interpretacyjną odnośnie zakresu tych pojęć. Literatura i liczne orzecznictwo ukształtowały pewne ogólne wskazania, co stanowi czynność zwykłego zarządu, a co jest jego przekroczeniem. Mają one jednak tylko orientacyjny charakter, a poza tym względny, gdyż identyczna czynność może mieć w określonych okolicznościach faktycznych charakter zwykłego zarządu, a w innych może stanowić przekroczenie tego zarządu. Ogólnie przyjmuje się, że czynności zwykłego zarządu to takie, które mają na celu załatwienie bieżących spraw związanych z eksploatacją rzeczy i utrzymaniem jej w stanie niepogorszonym w ramach aktualnego jej przeznaczenia. Do czynności zwykłego zarządu zalicza się więc pobieranie pożytków i dochodów, wybór członków zarządu, konserwację, administrację i szeroko rozumianą ochronę rzeczy w postaci podejmowania czynności zachowawczych, takich jak wytoczenie powództwa o ochronę własności, posiadania, o zapłatę czynszu itp., zawieranie umów z osobami trzecimi w tym zakresie, w tym także zawieranie umów związanych z zarządem i eksploatacją, a także ze sposobem korzystania przez współwłaścicieli z rzeczy wspólnej ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 czerwca
2015 roku, I CSK 355/14, LEX numer 1733252 oraz A. Doliwa, Komentarz do art. 22 ustawy o własności lokali, Legalis
). Jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 25 marca 1994 roku ( III CZP 182/93, OSNCP 1994/7-8/146), zmiany następujące w stosunkach społeczno – gospodarczych, a zwłaszcza rozszerzająca się sfera prywatnej działalności gospodarczej, powinny mieć wpływ na rozszerzanie zakresu czynności objętych pojęciem zwykłego zarządu i na jego elastyczne rozumienie.

Nie może przy tym budzić wątpliwości, że czynności polegające na reprezentowaniu przed organami administracyjnymi i sądami, zmierzające do ochrony rzeczy wspólnej, są czynnościami zachowawczymi, a co za tym idzie, czynnościami zwykłego zarządu ( tak m.in. S. Rudnicki, G. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe, LexisNexis 2011, s. 287, G. Bieniek, Z. Marmaj, Własność lokali. Komentarz, C.H. Beck, 2008, s. 160, A. Turlej (w:) R. Strzelczyk, A. Turlej, Własność lokali, C.H. Beck 2010, s. 446). Za takim stanowiskiem przemawia również zamieszczony
w art. 22 ust. 3 ustawy, katalog czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, który wyłącza spod tego zarządu jedynie wytoczenie powództwa, o którym mowa w art. 16 ustawy. Katalog ten ma co prawda charakter przykładowy, trzeba jednak uwzględnić również to, że przepisy dyspozytywne ustawy, wskazują jako regułę umocowanie zarządu do samodzielnej reprezentacji wspólnoty. Wyjątków tych nie można więc interpretować w sposób rozszerzający, który czyniłby fikcyjnym funkcjonowanie zarządu jako organu uprawnionego do reprezentacji wspólnoty. Należy również wskazać, że argumenty, w świetle których,
w każdym wypadku, gdy zachodzi konieczność podjęcia czynności zachowawczych, należałoby wymagać udzielenia zarządowi wspólnoty specjalnego umocowania w drodze podjęcia uchwały przez wspólnotę, co byłoby nieracjonalne z punktu widzenia konieczności ochrony jej interesów. Często bowiem działania takie muszą mieć charakter zdecydowany
i wymagają podjęcia szybkich decyzji, do których podejmowania zarząd jest obowiązany. Upoważnienie do bezpośredniego podejmowania czynności procesowych rozciąga się również na możliwość udzielenia pełnomocnictwa procesowego profesjonaliście. Działanie takie należy uznać za przejaw troski o interesy wspólnoty, bowiem wstąpienie do sprawy takiego pełnomocnika, jest pochodną tego uprawnienia i ma czynić efektywnym dochodzenie roszczeń ( tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 05 grudnia 2012 roku,
I ACa 1117/12, LEX numer 1246688
)

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że będąca przedmiotem kwestionowanej uchwały numer (...) czynność, polegająca na zawarciu przez Zarząd pozwanej Wspólnoty umowy o świadczenie pomocy prawnej na rzecz Wspólnoty przez prawnika, w tym reprezentowanie Wspólnoty przed sądami w sprawach z jej udziałem, stanowi czynność zwykłego zarządu i jako taka w ogóle nie wymagała dla jej dokonania zgody Wspólnoty wyrażonej w formie uchwały. Jednocześnie podkreślić trzeba, że Wspólnota była uprawniona do podjęcia uchwały w sprawie należącej do zakresu zwykłych czynności. Jeżeli bowiem Zebranie właścicieli wspólnoty, jako organ uchwałodawczy, jest uprawnione do podejmowania uchwał w sprawach przekraczających zakres zwykłych czynności, to tym bardziej, wnioskując a maiori ad minus, posiada także uprawnienie do podejmowania uchwał w sprawach zwykłego zarządu, przy czym, takie uchwały mają dla zarządu wspólnoty jedynie charakter opiniodawczy, a to z uwagi na kategoryczną treść
art. 22 ust. 1 ustawy o własności lokali, który daje zarządowi kompetencje do samodzielnego podejmowania czynności zwykłego zarządu, bez konieczności uzyskiwania stanowiska organu uchwałodawczego wspólnoty. W wyroku z dnia 18 maja 2016 roku ( I ACa 1118/15, LEX numer 2067039) Sąd Apelacyjny w Warszawie trafnie wskazał, że przepisy ustawy
o własności lokali
nie wykluczają możliwości zwrócenia się przez zarząd wspólnoty
o podjęcie przez właścicieli lokali uchwały w sprawach zwykłego zarządu, mającej charakter uchwały aprobatywnej, czyli wyrażającej opinię w sprawie czynności już podjętej przez zarząd (uchwała ex post) lub czynność, którą zarząd dopiero zamierza podjąć w przyszłości (uchwała ex ante). Uchwały aprobatywne dla działalności zarządu nie ograniczają się tylko do przyjęcia przez zebranie wspólnoty sprawozdania zarządu i udzielenia mu absolutorium, ale mogą przyjąć postać akceptacji poszczególnych czynności. Zarząd bowiem przed dokonaniem określonej czynności, którą na przykład uznaje za szczególnie kontrowersyjną, może chcieć znać opinię wszystkich właścicieli. Jednak taka uchwała, z uwagi na swój charakter, rodzi wyłącznie skutki wewnętrzne w ramach wspólnoty, związane z jej funkcjonowaniem, a jej nierespektowanie przez zarząd może spowodować jedynie odpowiedzialność zarządu wobec wspólnoty. W opinii Sądu Okręgowego, taki właśnie charakter miała uchwała numer (...), co oznacza, że nie jest ona wiążąca dla Zarządu pozwanej Wspólnoty. Zarząd bowiem, w ramach przyznanych mu ustawowo kompetencji do reprezentowania Wspólnoty w sprawach sądowych i pozasądowych, może samodzielnie dokonać wyboru prawnika i zawrzeć z nim umowę na obsługę prawną, a w ramach umowy ustalić należne mu wynagrodzenie. Jeżeli natomiast, przy zawarciu takiej umowy Zarząd dopuści się jakichkolwiek nadużyć lub niegospodarności (na takie ryzyko zwracał uwagę powód), to konsekwencją może być nieudzielenie Zarządowi absolutorium. Natomiast powodowi, jako członkowi pozwanej Wspólnoty, przysługuje z mocy art. 29 ust. 3 ustawy
o własności lokali
, prawo kontroli działalności zarządu, w ramach którego może on pozyskiwać informacje o sposobie ponoszenia wydatków i ciężarów na utrzymanie wspólnej nieruchomości, w tym żądać udostępnienia mu odpowiedniej dokumentacji. Przedstawione okoliczności wskazują, że kwestionowana przez powoda uchwała numer (...) nie jest sprzeczna z art. 22 ust. 2 ustawy o własności lokali, ani jakimkolwiek innym przepisem tejże ustawy.

Brak jest również podstaw do przyjęcia, aby przedmiotowa uchwała naruszała zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób naruszała interesy powoda, głównie z tego powodu, że jak już podkreślono, ma ona jedynie charakter aprobatywny. Oceniając czy dana uchwała narusza zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną należy dokonać weryfikacji celowości, gospodarności i rzetelności decyzji wspólnoty wyrażonej w zaskarżanej uchwale. Głównym celem funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych jest wspólne utrzymanie nieruchomości w należytym (dobrym) stanie i przede wszystkim pod tym kątem winna być analizowana zgodność uchwały
z zasadami prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną ( tak Sąd Apelacyjny
w Szczecinie w wyroku z dnia 09 maja 2013 roku, I ACa 214/13, Legalis numer 744960
).
Z kolei naruszenie interesu właściciela lokalu stanowi kategorię obiektywną, ocenianą między innymi w świetle zasad współżycia społecznego. W powyższym aspekcie funkcją tej normy jest przeciwdziałanie formalnie zgodnym z prawem działaniom większości członków wspólnoty, którym nie można przypisać cech racjonalności, a które uszczuplają prawa innych współwłaścicieli. Sytuacje występujące w praktyce funkcjonowania zarządu konkretną nieruchomością mogą być zróżnicowane toteż każdorazowo należy uwzględnić specyfikę danego przypadku i potrzebę poszanowania usprawiedliwionych interesów wszystkich członków wspólnoty. Podkreślić trzeba, że kwestionowana przez powoda uchwała numer (...), nie tylko nie narusza zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, ale te zasady w pełnej rozciągłości realizuje. Wszak w najlepiej pojętym interesie pozwanej (...) pozostaje dochodzenie należnych jej świadczeń od poszczególnych właścicieli lokali, w tym od samego powoda, a przecież temu celowi miało finalnie służyć podjęcie przedmiotowej uchwały. Z ustalonych w sprawie okoliczności wynika, że sam powód, nie uiszczając należności na rzecz Wspólnoty narusza jej interesy, toteż fakt, iż pozostali właściciele lokali wyrażają zgodę na zawarcie przez Zarząd umowy
z prawnikiem w celu dochodzenia tychże należności, stanowi wyraz troski o interesy Wspólnoty i przejaw jak najbardziej prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną. Powód w żaden sposób nie wykazał również, aby inkryminowana uchwała obiektywnie naruszała jakiekolwiek jego interesy jako członka wspólnoty. Rzeczona uchwała nie skutkuje bowiem uszczupleniem praw powoda, kosztem innych właścicieli lokali.

W świetle powyższego, z uwagi na niewykazanie przez powoda którejkolwiek
z przesłanek, o których mowa w art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali, żądanie uchylenia uchwały numer (...) z dnia 12 października 2016 roku podlegało oddaleniu w całości.
Nie uszło przy tym uwadze Sądu, że powód traktuje środek prawny w postaci powództwa
o uchylenie uchwały w sposób zupełnie instrumentalny. Wytaczając niniejsze powództwo powód nie miał bowiem na celu ochrony interesów (...), której jest członkiem, ale jedynie utrudnienie Wspólnocie dochodzenia na drodze sądowej roszczeń przeciwko niemu samemu z tytułu zaległych opłat, co nie zasługuje na aprobatę.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie
z zasadą odpowiedzialności finansowej za wynik procesu w związku z § 8 pkt 1 ust. 1 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zm.), zasądzając
od przegrywającego sprawę powoda na rzecz pozwanej (...) kwotę 377,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego udzielonego przez pozwaną.

W tym stanie rzeczy, mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne, Sąd na podstawie powołanych wyżej przepisów, orzekł jak w sentencji wyroku.