Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 207/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lipca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Toruniu IX Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Jarosław Sobierajski

Protokolant: stażysta Mateusz Holc

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód w Toruniu Marcina Mazura

po rozpoznaniu w dniu 20 lipca 2017 roku

sprawy A. B., oskarżonego z art. 190 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 22 grudnia 2016 roku, sygn. akt VIII K 1765/15,

I.  utrzymuje w mocy powyższy wyrok w zaskarżonej części, to jest w odniesieniu do orzeczeń zawartych w punktach I, III i IV;

II.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Toruniu) na rzecz adw. J. K. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) brutto tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego z urzędu w postepowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za II instancję i wydatkami poniesionymi w postępowaniu odwoławczym obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IX Ka 207/17

UZASADNIENIE

A. B. został oskarżony o to, że :

1.  w dniu 1 stycznia 2015r. podczas rozmowy telefonicznej groził D. G. słowami ,,ja się na Tobie zemszczę, ja Cię spalę” oraz ,,spalę Cię ty kurwo”, przy czym groźby te wzbudziły u pokrzywdzonej uzasadnione obawy ich spełnienia

tj. o czyn z art. 190§1 kk

2.  w dniu 1 lutego 2015r. na terenie Ośrodka (...) w K., gm. Ł. po uprzednim składaniu gróźb karalnych słowami ,,ja się na Tobie zemszczę, ja Cię spalę” względem D. G., umyślnie dokonał zniszczenia mienia tj. podpalenia domu letniskowego oznaczonego nr 362 przy użyciu substancji zapalnej wylanej na ścianę o konstrukcji drewnianej, powodując straty oszacowane na kwotę 50.000 zł na szkodę właściciela domu letniskowego D. G.

tj. o czyn z art. 288§1 kk

Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2016 r. Sąd Rejonowy w Toruniu, sygn. akt VIII K 1765/15, uznał oskarżonego A. B. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie 1 aktu oskarżenia, tj. przestępstwa z art.190 § 1 kk i za to na podstawie art.190 § 1 kk wymierzył mu karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności, uniewinnił natomiast oskarżonego od popełniania zarzucanego mu w punkcie 2 aktu oskarżenia czynu. Nadto zasądził od Skarbu Państwa na rzecz kancelarii adwokackiej adw. J. K. kwotę 1033,20 zł tytułem nieopłaconych kosztów obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu. Orzekając o kosztach, zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem opłaty sądowej, natomiast wydatkami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Wyrok ten zaskarżył w zakresie punktu I obrońca oskarżonego. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku polegający na:

-

uznaniu, iż zachowanie oskarżonego wyczerpało znamiona przestępstwa, którego popełnienie zarzucano mu aktem oskarżenia, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy prowadzi do wniosków odmiennych a w szczególności z uwagi na fakt, iż oskarżony nie przyznał się do popełnienia obu zarzucanych aktem oskarżenia czynów i od początku konsekwentnie prezentował takie właśnie stanowisko w przedmiotowym procesie,

-

nieuzasadnionym i bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd I instancji a priori, że oskarżony A. B. wypowiadał jakiekolwiek groźby w stronę pokrzywdzonej D. G. podczas, gdy postępowanie dowodowe w tym zakresie nasuwało szereg wątpliwości, gdyż zeznania pokrzywdzonej są niespójne, nie ma pewnych dowodów czyj głos słyszała pokrzywdzona, toteż co za tym idzie przyjęcie powyższego stanu faktycznego spowodowało dla oskarżonego negatywne konsekwencje w postaci przypisania mi winy za wyzwiska i groźby, których de facto nie dokonał, nadto błąd w istotnych ustaleniach stanu faktycznego nastąpił, gdy Sąd przyjął, iż słowa A. B. wzbudziły u pokrzywdzonej uzasadnione obawy ich spełnienia, podczas gdy D. G. zeznała, że nie przypuszcza, aby stało się to o czym mówił oskarżony, co wskazuje na to, że nie zostały spełnione przesłanki uznania zaistnienia groźby, brak jest bowiem zaistnienia wszystkich znamion czynu zabronionego;

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 7 kpk, art. 92 kpk poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji przy ocenie materiału dowodowego w sprawie zasady swobodnej oceny dowodów polegającego na mylnym przyjęciu, że oskarżony jest winny popełnienia czynu zarzucanego w punkcie 1 aktu oskarżenia, podczas gdy w rzeczywistości Sąd nie wziął od rozwagę, iż kluczowe w przedmiotowej sprawie są zeznania pokrzywdzonej, a nadto nawet gdyby uwzględnić, że pokrzywdzona obawiała się oskarżonego; w zakresie błędnej oceny materiału dowodowego zasadny jest zarzut pominięcia przez Sąd faktu, iż w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie dało się ustalić stanu faktycznego w sposób bezsprzeczny z uwagi również na zeznania pozostałych świadków, którzy nie byli świadkami naocznymi bezpośrednio przy rozmowie, nie słyszeli jej treści a ich zeznania opierały się w dużej mierze na relacjach zasłyszanych od pokrzywdzonej, także treść zeznań A. J. nie daje podstaw do przyjęcia, iż oskarżony dopuścił się kierowania gróźb w stronę pokrzywdzonej, świadek relacjonowała bowiem to co usłyszała od D. G. po jej zakończonej rozmowie z oskarżonym, Sąd oparł swój wyrok i uzasadnienie bezkrytycznie odmawiając waloru wiarygodności zeznaniom oskarżonego z uwagi na ich sprzeczność z pozostałym materiałem dowodowym, uzasadnienie wyroku zaś nie zawiera dostatecznej argumentacji w tym zakresie a w dużej mierze przywołuje treść zeznań świadków bez ich oceny;

3.  naruszenie przepisów postępowania art. 5 § 2 kpk polegające na rozstrzygnięciu wątpliwości wyłącznie na niekorzyść oskarżonego w zakresie winy oraz sprawstwa A. B. mimo, iż istnieją wątpliwości co do tego jakie dokładnie słowa padły w stronę D. G. oraz czy obawiała się ona słów oskarżonego.

Wskazując na powyższe skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w tej części w przedmiotowej sprawie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie na rzecz obrońcy kosztów obrony udzielonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym albowiem nie zostały one pokryte ani w całości ani w części.

Dodatkowo wskazać należy, że w związku z wnioskiem dowodowym obrońcy oskarżonego z dnia 9 czerwca 2017 r. o uzupełniające przesłuchanie świadka A. J., Sąd Okręgowy przeprowadził ten dowód.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Z treści tejże apelacji wynikało, że skarżący kwestionował, jako dowolne, zarówno ustalenia, które legły u podstaw przypisania mu popełnienia przestępstwa z art. 190 § 1 kk na szkodę pokrzywdzonej, jak i ocenę prawną jego zachowania. Jego zastrzeżeń, ani co do prawidłowości analizy dowodowej, ani subsumpcji, nie sposób było w ocenie sądu odwoławczego podzielić. Sąd I instancji właściwie przeprowadził postępowanie i zgodnie z regułami wynikającymi z kodeksu postępowania karnego, w tym. m.in. z art. 7 kpk oraz art. 5 kpk ocenił zgromadzone dowody.

W ich świetle rzeczywiście nie ulegało wątpliwości, że w dniu 1 stycznia 2015 r. A. B. groził D. G. popełnieniem przestępstwa na jej szkodę. Sąd odwoławczy – podobnie jak sąd I instancji, który po dokonaniu wnikliwej analizy wyjaśnień nieprzyznającego się do winy oskarżonego i obciążających go dopuszczeniem się takich właśnie zachowań twierdzeń pokrzywdzonej uznał, że na prawdzie polegała przedstawiona przez D. G. wersja wydarzeń – nie doszukał się podstaw do podważenia konsekwentnych zeznań pokrzywdzonej, z których jasno wynikało, że oskarżony pod jej adresem podczas rozmowy telefonicznej kierował groźby karalne. W ocenie sądu odwoławczego brak było jakichkolwiek podstaw do tego, by przypuszczać, że stanowcze twierdzenia pokrzywdzonej, które znajdowały w tym zakresie pełne potwierdzenie w jasnych, zgodnych ze sobą, relacjach J. G., N. G. i A. J., zarówno przesłuchanej przed Sądem I instancji jak i przed Sądem Okręgowym, gdzie podtrzymała wcześniej złożone zeznania, stanowiły po prostu pomówienia. Trudno uwierzyć, że wszystkie ww. osoby, występując w charakterze świadków, złożyły w przedmiotowej sprawie niekorzystne dla oskarżonego zeznania tylko dlatego, by mu zaszkodzić poprzez doprowadzenie do jego niesłusznego skazania. Twierdzenia apelacji, że świadkowie nie byli świadkami naocznymi bezpośrednio przy rozmowie, nie słyszeli jej treści, a ich zeznania opierały się w dużej mierze na relacjach zasłyszanych od pokrzywdzonej, nie mają znaczenia dla niniejszego rozstrzygnięcia. Nie sposób bowiem przy przestępstwie popełnionym w takiej właśnie formie nie opierać się na zeznaniach świadków, którzy opierali się z kolei na relacji pokrzywdzonej. Podkreślić należy, że osoby te przebywały w tym dniu z pokrzywdzoną, widziały jej zachowanie i reakcję po wypowiedzianych przez oskarżonego słowach. Sąd odwoławczy nie widział zatem podstaw by odmówić im wiary. Odnosząc się natomiast do wyjaśnień oskarżonego, zupełnie nie dziwił fakt, że pozostawały one w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym. Co prawda oskarżony przyznał, że rozmawiał z pokrzywdzoną, miał jednak interes w tym, żeby nie przyznać się do wypowiadania gróźb pod jej adresem.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji zasady in dubio pro reo, Sąd odwoławczy uznał, że do takiego naruszenia nie doszło. Sąd I instancji nie miał jakichkolwiek wątpliwości co do sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie czynu z art. 190 § 1 kk. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd uznał, iż nie można było oskarżonemu przypisać sprawstwa ale w zakresie czynu drugiego, tj. z art. 288 § 1 kk. Skarżący nie miał też racji twierdząc, że sąd dowolnie uznał, że stwierdzenia wystąpienia u pokrzywdzonej poczucia zagrożenia realizacją groźby dawało podstawę do skazania oskarżonego za popełnienie przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Na gruncie zebranych dowodów nie ulegało wątpliwości, że pokrzywdzona traktowała groźby oskarżonego poważnie. Pokrzywdzona swoją obawę oparła m.in. na wcześniejszych działaniach oskarżonego wobec A. J., kiedy to był bardzo agresywny. Nadto agresywny ton wypowiedzi, wulgaryzmy, znajomość miejsca zamieszkania i miejsca prowadzenia działalności gospodarczej dawały pokrzywdzonej podstawę do wystąpienia u niej obawy spełnienia groźby. Nie przeczą temu słowa D. G., iż nie przypuszczała, że może do tego dojść. Obawa nie zakłada bowiem pewności, lecz jedynie możliwość spełnienia groźby (zob. wyrok SA w Warszawie z dnia 25 czerwca 2014 r., II AKa 162/14, LEX nr 1493813). Pokrzywdzona w żadnym razie nie lekceważyła tej groźby. Przeciwnie, była zdenerwowana i wystraszona słowami A. B., który – ja to trafnie podkreślił Sąd Rejonowy, a co wynika z kontekstu sytuacyjnego – skierował je wobec pokrzywdzonej w celu wywołania u niej takiej właśnie obawy.

Reasumując, Sąd orzekający słusznie uznał oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Sąd odwoławczy w całości przychylił się do stanowiska Sądu I instancji, który na podstawie zebranego materiału dowodowego przy orzekaniu o karze 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, miał na względzie nie tylko czynniki obciążające w postaci uprzedniej wielokrotnej karalności, w tym także z art. 190 § 1 kk, wysokiego stopnia winy oskarżonego i znacznej społecznej szkodliwości czynu, ale również czynniki łagodzące wymiar sankcji karnej wymierzonej wobec A. B., tj. złożenie wyjaśnień. Nadto, o czym wspomniał Sąd I instancji, z uwagi na brzmienie art. 69 kk nie było podstaw do rozważenia możliwości warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, gdyż oskarżony był wcześniej skazany na karę pozbawienia wolności. W ocenie Sądu odwoławczego, orzeczona wobec oskarżonego kara pozbawienia wolności jest w pełni adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia winy oskarżonego. Kara ta nie może być uznana za rażąco surową.

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w zaskarżonym orzeczeniu żadnych uchybień mogących stanowić bezwzględne przyczyny odwoławcze, będących podstawą do uchylenia wyroku z urzędu, dlatego też – jako słuszny – został on w zaskarżonej części utrzymany w mocy.

O kosztach obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym orzeczono w oparciu o przepisy § 17 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 4 ust. 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2016. 1714).

Na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z 634 kpk Sąd Okręgowy zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za drugą instancję, obciążając wydatkami postępowania odwoławczego Skarb Państwa, albowiem przemawia za tym jego trudna sytuacja materialna. Oskarżony przebywa w zakładzie karnym i pozbawiony jest możliwości zarobkowania.