Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 388/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lipca 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSA Stanisław Tomasik

Sędziowie SO Sławomir Gosławski (spr.)

del. SR Katarzyna Trafisz

Protokolant Agnieszka Olczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Sławomira Kierskiego

po rozpoznaniu w dniu 23 lipca 2013 roku

sprawy P. J.

oskarżonego z art. 43 ust. 1 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi

z powodu apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 29 kwietnia 2013 roku sygn. akt II K 1432/12

na podstawie art. 437 § 2 kpk i art. 438 pkt 2 kpk uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego P. J. i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bełchatowie.

Sygn. akt IV Ka 388/13

UZASADNIENIE

P. J. został oskarżony o to, że:

w dniu 18 sierpnia 2012 roku ok. godziny 22:00 w sklepie (...) należącym do M. J., znajdującym się w Z. przy ul. (...), woj. (...) działając wbrew przepisom ustawy, będąc sprzedawcą tegoż sklepu, udzielił nieletnim M. M. (1) (ur. (...)) oraz K. B. (ur. (...)) alkoholu w postaci piwa w ten sposób, że dokonał jego sprzedaży w/w nieletnim,

tj. o czyn z art. 43 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Sąd Rejonowy w Bełchatowie w II Wydziale Karnym wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2013 roku w sprawie II K 1432/12:

1.oskarżonego uniewinnił od dokonania zarzucanego mu czynu przestępnego a kosztami procesu obciążył Skarb Państwa;

2.zasądził od Skarbu Państwa na rzecz P. J. 1200 złotych tytułem zwroty kosztów obrony.

Powyższy wyrok – w całości na niekorzyść oskarżonego - zaskarżył prokurator.

Wyrokowi zarzucił:

a/ obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego orzeczenia:

- art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk i art. 410 kpk i art. 424 kpk, poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny, bez respektowania zasad procesu, w tym przede wszystkim braku ukształtowania wydanego orzeczenia na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego , niezbędnych przy dokonaniu oceny całokształtu materiału dowodowego w sprawie, co miało ten wpływ na treść wydanego orzeczenia, że doprowadziło sąd do ustalenia, iż brak jest dowodów popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, bowiem w ocenie sądu „wszyscy młodociani świadkowie w sprawie są uczniami liceum ogólnokształcącego i są z tego powodu wyjątkowo podatni na ewentualne naciski na złożenie zeznań określonej treści ze strony policjantów, którzy z kolei mogli mieć jakieś powody, by doprowadzić do likwidacji sprzedaży alkoholu w pobliżu stadionu sportowego", bowiem „organy ścigania ewidentnie naruszyły tu zasadę obiektywizmu zawartą w art. 4 kpk", a także sporządzenie uzasadnienia wydanego orzeczenia w sposób nie spełniający wymagań określonych w tym przepisie, w szczególności naruszenia wymogu zgodności pomiędzy wydanym wyrokiem, a jego uzasadnieniem, które winno być odzwierciedleniem procesu rozumowania sądu, co miało ten wpływ na treść wydanego orzeczenia, iż pozostawia w sferze rozważań i domysłów kwestię zakresu odpowiedzialności oskarżonego oraz motywów sądu wydającego w sprawie rozstrzygnięcie w zakresie uniewinnienia oskarżonego od zarzucanego czynu, a jednocześnie brak oceny zgromadzonego materiału dowodowego pod względem jego wiarygodności, przejawiającą się w braku wskazania, które z dowodów sąd uznał za wiarygodne, a którym odmówił tego waloru i z jakiego powodu, ze szczególnym uwzględnieniem tego, dlaczego Sąd w całości dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego a odmówił tego waloru innym dowodom, w tym zeznaniom świadków, a także dlaczego przyjął, że organa policji były zainteresowane doprowadzeniem do likwidacji sklepu, należącego do rodziny oskarżonego, jak również dlaczego sąd przyjął, że świadkowie zeznający na niekorzyść oskarżonego są podatni na naciski zmierzające do nakłonienia ich do złożenia zeznań o określonej treści. Nadto sąd naruszył dyspozycję art. 5 § 2 kpk w ten sposób, że nie podjął działań zmierzających do wyjaśnienia wątpliwości pojawiających się w sprawie, np. nie przesłuchał świadków na okoliczność tego, czy funkcjonariusze policji wywierali wpływ na złożenie przez nich zeznań o określonej treści, jak również na tą okoliczność nie przesłuchał funkcjonariuszy policji, którzy podejmowali w sprawie czynności, nie przeprowadził konfrontacji pomiędzy w/w osobami, a w przypadku przyjęcia, że młodociani świadkowie są podatni na naciski zmierzające do nakłonienia ich do złożenia zeznań o określonej treści sąd nie dopuścił dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność tego, czy świadkowie wykazują cechy osób podatnych na sugestię i manipulację. Sąd nie dokonał również sprawdzenia paragonów fiskalnych pod kątem towarów, które na nich widnieją i nie przesłuchał uzupełniająco świadków, czy oprócz piwa nie kupowali innych towarów lub czy do sklepu mogli wejść po godz. 22.00 ( w przekazanych paragonach znajdują się bowiem takie na których są wskazane piwa 0.5 I L.i np. guma do żucia - np. paragon o nr (...), ale jest również paragon o nr (...)z godz. 22.16. i nr (...) z godz.. 22.24, nr (...)z godz. 22.34 , który dotyczy zakupu 2 piw L.), nadto w zakresie monitoringu, który miał być zainstalowany w sklepie - wskazał jedynie, że monitoring ten jest w sklepie, nie ustalił jednak, kiedy został założony i jaką część sklepu obejmuje swoimi zasięgiem, co jest tym bardziej zastanawiające, że w toku postępowania przygotowawczego ani oskarżony, ani jego matka nie podnosili zagadnienia monitoringu i nie wnosili o przeprowadzenie dowodu z jego oglądu - mimo nie podjęcia działań zmierzających do wyjaśnienia wątpliwości w sprawie, sąd poczytał je na korzyść oskarżonego, nie wyjaśniając dlaczego; następstwem czego stało się wydanie w sprawie wyroku uniewinniającego;

b. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na ustaleniu, iż brak jest jakichkolwiek podstaw do przypisania oskarżonemu zarzutu dokonania czynu wskazanego w akcie oskarżenia, podczas gdy prawidłowo poczynione ustalenia faktyczne winny doprowadzić sąd orzekający w sprawie do wniosku przeciwnego, dającego podstawę do rozpoznania i oceny jego zachowania przez pryzmat dyspozycji art. 43 ust. 1 ustawy z dnia 26.10.1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ( Dz. U. z 2012 roku, Nr 1356 z późn. zm.). Tymczasem sąd błędnie przyjął, że przeprowadzenie w tej sprawie postępowania przez organa ścigania miało na celu doprowadzenie do likwidacji sprzedaży alkoholu w pobliżu stadionu sportowego, czego następstwem było przeprowadzenie przez organa ścigania postępowania w sposób nieobiektywny.

W konkluzji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

apelacja okazała się zasadna w takim zakresie, iż skutkowała uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bełchatowie. Nie wszystkie zarzuty odwołania zasługują na uwzględnienie; część z nich dotycząca konieczności ustalania szczegółowego asortymentu, czasu zakupów oraz ewentualnego odzwierciedlenia ich w paragonach fiskalnych dokonanych przez M. M. (1) i K. B. wynika z nieznajomości przez skarżącego materiału dowodowego – pod tym kątem sąd rejonowy jednak badał przedmiotową sprawę.

Przechodząc do rozważań szczegółowych należy podnieść, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego jedynie wtedy, gdy:

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy;

-stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego;

- jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – argumentowane w uzasadnieniu ( OSNKW 7 – 9/ 1991/ poz. 41 ).

Sąd merytoryczny nie sprostał tym wszystkim wymogom.

Materiał dowodowy w niniejszej sprawie prezentuje rozbieżne wersje zdarzenia odbiegające od siebie w zasadniczych elementach. W razie sprzeczności między dowodami sąd powinien wyjaśnić w uzasadnieniu, na których z nich się oparł oraz dlaczego odrzucił inne. Oznacza to, że z taką samą starannością sad powinien ocenić zarówno te dowody, które odrzuca, jak i te na których opiera wyrok. Uzasadnienie wyroku powinno bowiem wskazywać logiczny proces, który doprowadził sąd do wniosku w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego.

Tymczasem uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie przekonuje, gdy chodzi o podstawę faktyczną wyroku – co sąd uznał za udowodnione, jak ocenił poszczególne dowody i dlaczego oparł się na jednych dowodach, odrzucając inne.

Sąd I instancji nie dał wiary obciążającym oskarżonego zeznaniom M. M. (1), K. B., K. K. i M. M. (2). Motywował przy tym, iż:

- wszyscy ci świadkowie są uczniami liceum ogólnokształcącego i są z tego powodu wyjątkowo podatni na ewentualne naciski na złożenie zeznań określonej treści ze strony policjantów, którzy mogli mieć jakieś powody by doprowadzić do likwidacji sprzedaży alkoholu w pobliżu stadionu sportowego;

- M. M. (1) znalazł się w kłopotach po zatrzymaniu go przez policję w stanie nietrzeźwym podczas kierowania motorowerem i mając dużo czasu na ułożenie sobie odpowiedniej legendy, nie chcąc ujawnić rzeczywistego sprzedawcy alkoholu, wskazał na oskarżonego i nakłonił w/w znajomych do przedstawienia wymyślonego przez siebie i bardziej korzystnego dla niego scenariusza zdarzeń.

Ma rację skarżący, iż taki sposób argumentacji nie może pozostawać pod ochroną art. 7 kpk. Zacytowane wywody sądu merytorycznego wykluczają się wzajemnie, są one w tej postaci spekulacjami sądu – oderwanymi od przebiegu postępowania i treści zebranych dowodów. Sąd podniósł powyższe argumenty, jednakże – jak słusznie podniósł skarżący - tych kwestii w toku przewodu sądowego w ogóle nie weryfikował („nie przesłuchał świadków na okoliczność tego, czy funkcjonariusze policji wywierali wpływ na złożenie przez nich zeznań o określonej treści, jak również na tą okoliczność nie przesłuchał funkcjonariuszy policji, którzy podejmowali w sprawie czynności, nie przeprowadził konfrontacji pomiędzy w/w osobami, a w przypadku przyjęcia, że młodociani świadkowie są podatni na naciski zmierzające do nakłonienia ich do złożenia zeznań o określonej treści sąd nie dopuścił dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność tego, czy świadkowie wykazują cechy osób podatnych na sugestię i manipulację”). Ma rację prokurator, iż sąd merytoryczny w pisemnym uzasadnieniu wyroku postawił wymienione tezy, dodatkowo nie korespondujące ze sobą, których w toku przeprowadzania dowodów „nie udowodnił, ale nawet nie uprawdopodobnił”. Ponadto nie przeprowadził rzetelnej i wnikliwej oceny tych dowodów osobowych ( zeznań M. M. (1), K. B., K. K. i M. M. (2) ). W praktyce orzeczniczej wypracowano standardy, którymi winna odznaczać się ocena dowodu z tzw. pomówienia. Wskazano, że dokonując oceny tego dowodu należy zwrócić uwagę czy (1) informacje uzyskane tą drogą są przyznawane przez pomówionego, (2) są one, choćby w części, potwierdzone innymi dowodami, (3) są spontaniczne, (4) pochodzą od osoby bezstronnej bądź zainteresowanej obciążeniem pomówionego, (5) są konsekwentne i zgodne co do zasady oraz szczegółów w kolejnych relacjach składanych w różnych fazach postępowania, (6) pochodzą od osoby nieposzlakowanej czy też przestępcy, zwłaszcza obeznanego z mechanizmami procesu karnego, (7) pomawiający sam siebie obciąża, czy też tylko przerzuca odpowiedzialność na inną osobę, by siebie uchronić przed odpowiedzialnością ( zobacz: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 2011-11-24, II AKa 189/11, L. ). Należy stwierdzić, iż w tym kontekście sąd rejonowy uchylił się od analizy zeznań tych świadków ( również w zestawieniu z innymi dowodami ). Poza oceną sądu merytorycznego pozostały w szczególności następujące okoliczności: bezspornym jest, że oskarżony M. M. (1) został zatrzymany pod wpływem alkoholu ( musiał więc mieć do niego dostęp ); odniesienie ilości nabytego i spożytego piwa do stanu nietrzeźwości M. M. (1) w momencie zatrzymania ( czy pił inny alkohol ); sprawdzenie, czy rzeczywiście uczestniczył ( z towarzyszącymi mu osobami ) w imprezie (...) i kiedy się z nimi rozstał; czy sklep należący do M. J. był jedynym w pobliżu stadionu, gdzie można było kupić alkohol; odniesienie się do wiedzy M. M. (1) i K. B. w zakresie osób w tym czasie w sklepie sprzedających ( skąd mieli oni o tym wiedzę ) i czy rodzaj nabytego piwa był w ofercie tego sklepu; oceny możliwości dokonania przez tych świadków ewentualnej kradzieży piwa ( gdzie ono się w sklepie znajdowało ); kwestii niepowiadomienia organów ścigania o monitoringu w sklepie ( rozważenie przesłuchania funkcjonariusza A. K. na okoliczność czynności w sklepie w dniu 23 sierpnia 2012 roku – zobacz: notatka urzędowa k 6 ); wreszcie oceny - w danych warunkach – możliwości nabycia piwa z pominięciem kasy.

Wyrok musi być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Pominięcie istotnych dla sprawy okoliczności, mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii winy, stanowi oczywistą obrazę art. 410 kpk. W sytuacji, gdy istnieją dwie wersje wydarzeń, zadaniem sądu jest zdecydowanie, której z nich daje wiarę i w takim wypadku nie zachodzi sytuacja określona w art. 5 § 2 kpk. Zasada prawdy ( art. 2 § 2 kpk ) wprowadza wymóg opierania wszelkich rozstrzygnięć na prawdziwych ustaleniach faktycznych. Oznacza to zobligowanie wszystkich organów procesowych, w tym sądu do dołożenia ( niezależnie od woli stron ) maksymalnych starań i wyczerpania wszelkich dostępnych środków dla poznania prawdy. Sąd Rejonowy dysponując tak rozbieżnym materiałem dowodowym nie korzystał ze swoich uprawnień procesowych i nie przeprowadzał konfrontacji osób, których oświadczenia dowodowe były sprzeczne dla wyjaśnienia tych sprzeczności; przyjął prezentowane przez przesłuchiwanych treści nie dążąc do wyjaśnienia rozbieżności.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotne znaczenie dla treści merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Nieprawidłowości te powodują, że zaskarżony wyrok należało uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bełchatowie.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd I instancji winien w szczególności:

- powtórzyć i uzupełnić postępowanie dowodowe, mając na uwadze powyższe uwagi; co do dowodów, które nie miały wpływu na uchylenie wyroku sąd może poprzestać na ich ujawnieniu;

- rozważyć argumenty podniesione w skardze apelacyjnej;

- po wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy zgodnie z zasadą prawdy - dokonać wyczerpującej oceny dowodów zgodnie z art. 4 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk;

- w razie ewentualnego ustalenia sprawstwa oskarżonego przy ocenie wagi czynu uwzględnić wiek M. M. (1) i K. B. ( długość okresu do osiągnięcia przez nich pełnoletniości ) oraz rodzaj i ilość zbytego im alkoholu.

Z tych wszystkich względów - nie przesądzając rozstrzygnięcia - sąd okręgowy orzekł, jak w wyroku.