Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 2287/16 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

SSR Urszula Martenka

Protokolant:

st.sekr.sądowy Anna Szok

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2017 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. W.

przeciwko A. G.

o zapłatę

I zasądza od pozwanej A. G. na rzecz powoda Z. W. kwotę 2 755,20 zł (dwa tysiące siedemset pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 23 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

II zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1 317 zł (tysiąc trzysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt V GC 2287/16 upr

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym dnia 13 czerwca 2016 roku powód – Z. W. żądał od pozwanej – A. G. zapłaty kwoty 2 755,20 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 23 lutego 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu obejmującymi koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że A. G. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zawarła z powodem umowę sprzedaży, na mocy której zakupiła towar za łączną kwotę 2 755,20 złotych. Powód wystawił z tego tytułu fakturę. Pozwana nie dokonała zapłaty należności w ustalonym terminie, mimo wysłania jej wezwania do zapłaty w dniu 19 maja 2016 roku w celu podjęcia próby pozasądowego rozstrzygnięcia sporu. Powód wskazał, że wezwanie do zapłaty pozostało bez odpowiedzi, a wymagane należności do dnia wniesienia pozwu nie zostały spłacone.

Strona powodowa do pozwu załączyła fakturę z dnia 23.01.2016r na kwotę 2755,20 zł dochodzoną pozwem.

Nakazem zapłaty z dnia 22 lipca 2016 roku, wydanym w postępowaniu upominawczym (...)), Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwana – A. G.- reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika zaskarżyła nakaz zapłaty w całości, w ustawowym terminie, wnosząc sprzeciw z dnia 25 sierpnia 2016 roku i żądając w nim oddalenia powództwa w całości lub rozłożenia należności wynikającej z pozwu na raty.

Pozwana podniosła zarzut przedwczesności powództwa. Wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z jej przesłuchania jako strony pozwanej na okoliczność dobrowolnej spłaty zadłużenia, chęci do ugodowego zakończenia sporu oraz trudnej sytuacji finansowej oraz osobistej, w jakiej się znalazła. Pozwana wniosła również o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

Z uzasadnienia sprzeciwu pozwanej wynika, że w jej ocenie nie dała ona powodu do wytoczenia powództwa, nie uchylała się bowiem od spłaty należnego zadłużenia, nie unikała kontaktów z powodem, odbierała korespondencję, nie kwestionowała zadłużenia i deklarowała spłatę całości zadłużenia. Pozwana wskazała, że opóźnienie w regulowaniu należności wystąpiło z uwagi na przejściowe problemy finansowe jej firmy oraz fakt, że od 8 stycznia 2016 roku pozwana przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z zagrożoną ciążą. Zdaniem pozwanej to te problemy uniemożliwiły jej terminową spłatę zadłużenia. W ocenie pozwanej, jej sytuacja w pełni usprawiedliwia wniosek, że powód uzyskałby zaspokojenie swojego roszczenia bez konieczności wytoczenia powództwa przed sądem. Wobec powyższych okoliczności, które w ocenie pozwanej uniemożliwiły jej terminową spłatę zadłużenia, pozwana wniosła o rozłożenie należności na raty. Strona pozwana dodała, że jej firma od początku 2016 roku znajdowała się w trudnej sytuacji finansowej, która sukcesywnie ulega polepszeniu. Już rok 2014 zakończyła bardzo dużą stratą z uwagi na konieczność inwestycji – zakupu kosztownych środków trwałych (ciągników siodłowych) niezbędnych do prowadzenia i rozwoju działalności gospodarczej. Z kolei w 2015 roku podjęła nietrafione decyzje gospodarcze, przez które nie mogła związać się kontraktami z innymi kontrahentami. To wraz z zatorami płatniczymi od wierzycieli pozwanej oraz długie terminy płatności miało wpływ na kondycję finansową prowadzonej przez nią firmy. Wobec powyższego, w ocenie pozwanej zaszły przesłanki do zastosowania art. 320 k.p.c., a także z art. 101 k.p.c.

Z ostrożności procesowej pozwana wniosła o zastosowanie art. 102 k.p.c. Wskazała na konieczną ochronę dłużnika przed szykanowaniem go przez nielojalnego wierzyciela zbędnymi procesami. Powód w jej ocenie uzyskałby zaspokojenie swoich roszczeń i spłatę zadłużenia bez potrzeby uciekania się na drogę sądową.

Pismem procesowym z dnia 28 grudnia 2016 roku, stanowiącym odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty, powód wniósł o odrzucenie sprzeciwu z uwagi na jego złożenie po terminie. Powód podtrzymał swoje żądanie oraz wniósł o nieuwzględnienie wniosku o rozłożenie na raty zasądzonego świadczenia.

Powód wykluczył możliwość ugodowego zakończenia sprawy, wskazując, że pozwana do momentu złożenia sprzeciwu nie wykazała woli dobrowolnego, choćby częściowego uregulowania należności. Zawierając umowę uzyskała aż 30-dniowy odroczony termin płatności. Nadto po upływie tego terminu powód kolejne trzy miesiące czekał na dobrowolną zapłatę, a dopiero wówczas wystosował wezwanie do zapłaty.

Powód odczekał kolejny miesiąc i dopiero wówczas złożył pozew do sądu. W ocenie powoda był to wystarczająco długi okres na dobrowolną spłatę zadłużenia. Pozwana nie prosiła powoda o rozłożenie zapłaty na raty, nie proponowała harmonogramu spłat zadłużenia. Co więcej nadal nie dokonuje żadnych wpłat mimo upływu roku od zakupu. Takie działania noszą znamiona świadomego działania na szkodę i z pokrzywdzeniem kontrahenta. Takie działania pozwanej nie zasługują na ochronę. W ocenie powoda deklaracje zawarte w sprzeciwie służą jedynie odsunięciu w czasie momentu uzyskania tytułu wykonawczego.

Powód podkreślił, że sprzeciw powinien ulec odrzuceniu z uwagi na uchybienie terminowi do jego złożenia. Stwierdził, że przesyłka zawierająca nakaz zapłaty została po raz pierwszy awizowana w dniu 27 lipca 2016 roku, ponowne awizowanie miało miejsce w dniu 3 sierpnia 2016 roku i w terminie 7 dni od powtórnego awizowania pozwana przesyłki nie odebrała. Powód wskazał, że za datę doręczenia pozwanej odpisu nakazu uznać należy dzień 10 sierpnia 2016 roku. W ocenie powoda późniejsze wydanie jej przesyłki, nie ma znaczenia. Skoro dniem doręczenia przesyłki był 10 sierpnia 2016 roku, to według powoda termin do złożenia sprzeciwu upływał pozwanej w dniu 24 sierpnia 2016 roku, a pozwana złożyła sprzeciw w dniu 25 sierpnia 2016 roku, na co wskazuje data stempla pocztowego.

Ustosunkowując się merytorycznie do samego sprzeciwu, powód nie zgodził się z twierdzeniami pozwanej, co do braku powodów do wytoczenia powództwa. Powód zaznaczył, że zawierając umowę sprzedaży pozwana uzyskała odroczony termin płatności. Podjął dopiero 13 czerwca 2016r decyzję o wystąpieniu na drogę sądową. Zdaniem powoda, czas jaki pozwana miała na uregulowanie zadłużenia był wystarczająco długi, aby mogła ona dokonać zapłaty należności. Nie sposób też uznać, że nie dała podstaw do wytoczenia powództwa. Tym bardziej, że nawet po sprzeciwie, pomimo nie kwestionowania roszczenia , nadal nie dokonuje żadnych wpłat.

Odnosząc się do sytuacji finansowej pozwanej, powód stwierdził, że argumentacja pozwanej prowadzi do wniosku, że kupując towar w styczniu 2016 roku, pozwana działała ze świadomością, że nie będzie miała możliwości zapłaty za ten towar. W ocenie powoda takie działanie uznać należy, za świadome działanie na szkodę i z jego pokrzywdzeniem. Powód wskazał, że do transakcji doszło 23 stycznia 2016 roku, zatem już w czasie zwolnienia lekarskiego pozwanej, a wobec tego, w ocenie powoda, nie nastąpiła żadna zmiana w jej sytuacji. Powód zauważył, że zwolnienie lekarskie nie stanowiło przeszkody dla prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwaną.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

A. G. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w Ł., w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej zakupiła w dniu 23 stycznia 2016 roku u Z. W. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w (...) sztuki opon marki K. za kwotę łączną 2 755,20 złotych.

Z. W. wystawił tytułem potwierdzenia sprzedaży fakturę VAT nr (...), z której wynikał termin płatności na dzień 22 lutego 2016 roku.

A. G. nie zapłaciła w umówionym 30 dniowym terminie należności.

Pismem z dnia 17 maja 2016 roku Z. W. wezwał A. G. do uregulowania należności.

Pomimo tego A. G. nie dokonała zapłaty należności.

/dowody: faktura VAT nr (...) k. 10,

informacja z (...) powoda k. 11,

informacja z (...) pozwanej k. 12/

wezwanie do zapłaty k. 8-9,/

Wszystkie powyższe okoliczności faktyczne pozostawały bezsporne między stronami. Pozwana chciała jedynie uzyskać możliwość ratalnej spłaty należności, której zapłaty domagał się powód w pozwie.

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów przedstawionych przez powoda. Pozwana nie kwestionowała treści ani prawdziwości dokumentów, w związku z czym Sąd uznał je za wiarygodne.

Zgodnie z art. 6 k.c. oraz z będącym jego procesowym odbiciem przepisem art. 232 k.p.c. ciężar dowodu spoczywa na stronie, która z określonych faktów wywodzi skutki prawne. Powód wystąpił z roszczeniem o zapłatę z tytułu umowy sprzedaży i wykazał dokumentami, że strony łączył konkretny stosunek zobowiązaniowy, z którego przysługiwało mu świadczenie dochodzone pozwem. Pozwana nie zakwestionowała istnienia wierzytelności po stronie powoda Nie zaprzeczyła faktowi zawarcia umowy sprzedaży, jej treści jak i faktowi dostarczenia towaru i faktury.

Tym samym obowiązkiem pozwanej było zapłacić sprzedawcy cenę sprzedaży. W sprawie bezsporne pozostawało, że powód sprzedał pozwanej w dniu 23 stycznia 2016 roku towar za kwotę 2 755,20 złotych, a mimo upływu blisko 4 miesięcy od ustalonego terminu płatności (22 lutego 2016 roku) do wniesienia pozwu do Sądu nie uiściła należności.

Pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o rozłożenie należności na raty, na podstawie art. 320 k.p.c. Niejako na poparcie swojego żądania – jako strona, na której spoczywał ciężar udowodnienia przyczyn żądania rozłożenia należności na raty – pozwana wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania siebie, jako strony pozwanej na okoliczność zamiaru dobrowolnej spłaty zadłużenia, chęci do ugodowego zakończenia sporu oraz trudnej sytuacji finansowej oraz osobistej, w jakiej się znalazła. Sąd pomimo, że strona pozwana była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, poinformował tego pełnomocnika iż w myśl art. 320 k.p.c. tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach Sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Zaistnienie tych wypadków jak i ich udokumentowanie spoczywało na stronie pozwanej. Sąd wskazał, że jeśli zachodzi szczególna sytuacja finansowa lub majątkowa czy rodzinna pozwanej, należy ją wykazać przede wszystkim stosownymi dokumentami – należało ujawnić uzyskany w 2016 roku i 2017 roku przychód i dochód z prowadzonej działalności gospodarczej, przedłożyć dokumenty obrazujące rozliczenia z podatku dochodowego składane za ten okres do urzędu skarbowego; przedstawić stan wszystkich posiadanych kont i kasy przedsiębiorstwa w okresie ostatniego (ostatnich) trzech miesięcy, należało złożyć bilans bankowy i kasowy, wykazać na jakie dokładnie cele i w jakiej wysokości przeznaczone zostały w tym okresie wydatki związane z działalnością gospodarczą; wskazać rodzaj, ilość i wartość posiadanych: nieruchomości (w tym również z tytułu współwłasności lub użytkowania wieczystego). Pozwana miała przedstawić oświadczenie, jakie jej służy prawo do lokalu przy ul. (...) w Ł., czy posiada cenne ruchomości (np. samochód – poprzez podanie marki i roku produkcji, sprzęt RTV i komputerowy); czy posiada surowce, towary; wskazać aktualną listę dłużników i wierzycieli (wraz z kwotami wierzytelności i zobowiązań), jak i podać inne szczególne okoliczności przemawiające za rozłożeniem na raty zasądzonego świadczenia.

Jednocześnie Sąd wezwał A. G. do osobistego stawiennictwa, celem przesłuchania jej w charakterze strony pozwanej. Sąd pouczył ją o konsekwencjach jej nieusprawiedliwionego niestawiennictwa. Zarówno pouczenie dla pełnomocnika pozwanej, jak i wezwanie pozwanej do osobistego stawiennictwa zostały skutecznie doręczone.

Pomimo tego pozwana nie stawiła się na wyznaczonym terminie rozprawy i nie przedłożyła wymaganego przepisem art. 214 1 § 1 k.p.c. zaświadczenia lekarza sądowego ani innego usprawiedliwienia. Pełnomocnik pozwanej, który stawił się na tym terminie rozprawy stwierdził, że pozwana nie stawiła się na termin rozprawy, gdyż ma małe dziecko, które często choruje, więc jej stawiennictwo jest problematyczne. Pełnomocnik zasugerował, że gdyby Sąd odroczył termin rozprawy, to pozwana „może” by się stawiła na kolejny.

Wobec powyższego Sąd oddalił wniosek pozwanej o przesłuchanie stron z ograniczeniem tego dowodu do przesłuchania pozwanej na okoliczność jej sytuacji życiowej, finansowej i majątkowej z uwagi na jej nieusprawiedliwione niestawiennictwo.

Odnosząc się do wniosku pozwanej o rozłożenie zasądzonej należności na raty, zauważyć należy, że powód pozew o wymagalną w dniu 23 lutego 2016 roku należność wniósł dopiero w dniu 13 czerwca 2016 roku (data stempla pocztowego k. 13), zatem niemal po upływie 4 miesięcy. Powód już dokonując sprzedaży (w dniu 23 stycznia 2016 roku) odroczył pozwanej płatność należności o miesiąc; następnie po upływie kolejnych 3 miesięcy, tj. pismem z dnia 17 maja 2016 roku, nadanym w dniu 19 maja 2016 roku wezwał pozwaną do dobrowolnej spłaty należności, wyznaczając jej termin w ciągu 5 dni od daty otrzymania wezwania. Pozwana jednak nie ustosunkowała się do tego wezwania powoda. Pozwana chęć dokonania płatności w ratach wyraziła dopiero w sprzeciwie, a więc dopiero po upływie 7 miesięcy od powstania ciążącego na niej zobowiązania.

W myśl art. 320 k.p.c. w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. W ocenie Sądu brak było podstaw, aby zasądzone świadczenie rozłożyć pozwanej w wyroku na raty. Pozwana w toku procesu nie wykazała, że zachodzą szczególne okoliczności o charakterze wyjątkowym, które uzasadniają jej wniosek. O potrzebie wykazania takich okoliczności- za pomocą dokumentów -pozwana, o czym była mowa wyżej, była poinformowana przez Sąd. Podkreślić należy, że strona pozwana nie przedłożyła żadnych dokumentów nadto nie stawiła się na rozprawie, celem przesłuchania jej w charakterze strony na okoliczność jej sytuacji życiowej, finansowej i majątkowej.

Tutejszy Sąd podziela opinie, iż przepis art. 320 k.p.c. i sposób ustalenia spłaty w ratach stanowi odstępstwo od ogólnych reguł wymagalności roszczenia, stąd jego zastosowanie wymaga uwzględnienia interesu wierzyciela, który częściowo zostaje pozbawiony należności z tytułu odsetek. Podkreślić należy, że okoliczności dotyczące ustalenia spłaty w ratach stosownie do art. 320 k.p.c. winny mieć charakter wyjątkowy . /tak. I ACa 853/13 wyrok S.A.2014-02-20 w S./.

Przepis art. 320 k.p.c. ma przy tym chronić rzetelnych dłużników, starannie wykonywujących swoje zobowiązania, którzy z przyczyn od nich niezależnych, mają czasowy i odwracalny brak środków, a nie dłużników nierzetelnych, którzy przez tak długi czas uchylają się od wykonywania wymagalnych zobowiązań i uważają, że ta ich nierzetelność powinna być chroniona prawnie i dawać im dodatkowe przywileje w postaci częściowego oddłużenia z odsetek. Jeżeli zatem pozwana w swoim sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty i w aktualnej sytuacji finansowej deklarowała gotowość ratalnej spłaty dochodzonej kwoty w ratach, to co stało na przeszkodzie, aby tę gotowość do ratalnej spłaty zadeklarować wcześniej i wcześniej wykonać swoje zobowiązanie, tj. przed wytoczeniem procesu. ( tak. XII Ga 263/13 wyrok S.O.2013-09-27 w K.). Skoro ustanowiona w art. 320 k.p.c. norma ma charakter wyjątkowy i może być zastosowana jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach, to ochrona pozwanego nie może być stawiana ponad ochronę powoda i wymaga również uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym także uzasadnionego interesu powoda. /tak. I ACa 1578/13wyrok S.A. z 2014-01-31w W./. W ocenie Sądu pozwana, na której spoczywał ciężar udowodnienia przyczyn wniosku z art. 320 k.p.c. nie wykazała, że sytuacja jej kwalifikuje się do zastosowania tej normy prawnej. Pełnomocnik pozwanej pomimo poinformowania go o podstawach zastosowania powyższego przepisu nie przedłożył żadnych dokumentów wskazujących na sytuację życiową, finansową i majątkową pozwanej. Sama pozwana, o czym była mowa powyżej, nie stawiła się na wezwanie Sądu celem przesłuchania jej w charakterze strony pozwanej na powyższe okoliczności. Nie ulega wątpliwości, że pozwana miała dostatecznie dużo czasu by nie tylko zwrócić się do powoda o rozłożenie należności na raty, ale nawet na spłatę całej należności w dobrowolnych ratach. Raz jeszcze podkreślić należy, że między zakupem towaru u powoda a wytoczeniem przez niego powództwa upłynęło bez mała niemal pięć miesięcy. Słusznie w tym kontekście zauważył powód, że pozwana w sprzeciwie stwierdziła, że już od maja 2016 roku osiągała lepsze wyniki finansowe z prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, które umożliwiały jej regularną realizację spłat zadłużenia powodowi. Tymczasem, jak również wskazał powód, pozwana zarówno w maju 2016 roku, jak i w czerwcu do chwili wytoczenia powództwa nie dokonała, choćby najmniejszej wpłaty. Chybionym argumentem, mającym przemawiać za zastosowaniem art. 320 k.p.c., było powoływanie się przez pozwaną na fakt przebywania na zwolnieniu lekarskim już od 8 stycznia 2016 roku. Słusznie zauważył powód, że sprzedaż nastąpiła w dniu 23 stycznia 2016 roku, a zatem nie nastąpiła zmiana jej sytuacji.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, że mimo przebywania na zwolnieniu lekarskim, pozwana nie zawiesiła działalności gospodarczej a więc uznała, że nie stanowi to przeszkody do prowadzenia przez nią działalności gospodarczej. Zatem w ocenie Sądu nie było również przeszkód do uiszczenia w terminie, czy choćby do dnia wytoczenia powództwa, chociażby części należności. Pozwana nie interesowała się swoim zadłużeniem do chwili doręczenia jej nakazu zapłaty z odpisem pozwu.

Zważyć należy, że Sąd decydując o rozłożeniu na raty spłaty należności, częściowo pozbawiłby powoda należności z tytułu odsetek, więc zastosowanie przepisu art. 320 k.p.c. winno nastąpić w szczególnych, wyjątkowych okolicznościach.

Mając powyższe na uwadze Sąd w punkcie pierwszym sentencji wyroku zasądził od pozwanej A. G. na rzecz powoda Z. W. na podstawie art. 535 k.c. kwotę 2 755,20 złotych wraz z odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od 23 lutego 2016 roku do dnia zapłaty.

O kosztach Sąd postanowił na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w myśl zasady odpowiedzialności za wynik procesu i obowiązkiem zwrotu całości kosztów powodowi obciążył pozwaną, jako stronę przegrywającą proces w całości. Na kwotę 1 317,00 złotych kosztów procesu złożyły się : kwota 100,00 złotych opłaty sądowej od pozwu, kwota 1 200,00 złotych kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17,00 złotych opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. Jednocześnie Sąd nie znalazł powodów, dla których zgodnie z żądaniem pozwanej miałby o kosztach postanowić na podstawie art. 101 i 102 k.p.c., zgodnie z którymi zwrot kosztów należy się pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu (art. 101 k.p.c.) oraz w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami (art. 102 k.p.c.). Pomimo, że pozwana nie kwestionowała roszczenia, to nie można uznać by uznała je przy pierwszej czynności, bo żądała jego oddalenia w całości.

Odnosząc się do żądania powoda odrzucenia sprzeciwu, Sąd stwierdził brak podstaw do odrzucenia sprzeciwu wobec nieuchybienia terminowi do jego złożenia. Jak wynika z akt sprawy w dniu 27 lipca 2016 roku awizo o przesyłce o numerze (...), zawierającej odpis nakazu zapłaty wraz z odpisem pozwu i załącznikami zostało pozostawione w skrzynce oddawczej pozwanej. Przesyłka ta, co wynika z treści przepisu § 7 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 roku w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1222), przechowywana była w placówce pocztowej operatora przez siedem kolejnych dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia (awiza), zatem do dnia 3 sierpnia 2016 roku włącznie. W dniu 4 sierpnia 2016 roku pozostawiono powtórne awizo, które zgodnie z kolei z treścią § 8 ust. 2 pkt 1 powołanego Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości, wobec niezgłoszenia się osoby uprawnionej (pozwanej) po odbiór przesyłki, została pozostawiona na kolejnych siedem dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia w placówce pocztowej, tj. do dnia 11 sierpnia 2016 roku włącznie. To tego dnia, co z resztą przyznał powód, pozwana odebrała przesyłkę numer (...), zawierającą odpis nakazu zapłaty wraz z odpisem pozwu i załącznikami. Wobec tego termin do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty upływał nie – jak wskazywał błędnie powód – w dniu 24 sierpnia 2016 roku, a w dniu 25 sierpnia 2016 roku i tego też dnia pozwana wniosła sprzeciw. A wobec tego brak było podstaw do odrzucenia sprzeciwu, czego żądał powód.

ZARZĄDZENIE

Odnotować w kontrolce uzasadnień

1. Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć:

-pełnomocnikowi pozwanej

2. Z wpływem lub za 25 dni od daty doręczenia.

T. dnia 28.04.2017r

SSR U. M.