Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 343/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 października 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Górnik

Sędziowie: SO Anna Budzyńska

SR del. Rafał Lila (spr.)

Protokolant: stażysta Edyta Osińska

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2017 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa W. K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 9 maja 2017 roku, sygnatura akt X GC 1582/16

oddala apelację.

SSR del. Rafał Lila SSO Anna Górnik SSO Anna Budzyńska

Sygn. akt VIII Ga 343/17

UZASADNIENIE

W dniu 8 kwietnia 2015 r. powód W. K. wniósł do sądu pozew przeciwko pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 21.541,04 zł z odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu podniósł, że wykonywał na rzecz pozwanej - na terenie Niemiec - w przeciągu kilku lat usługi na podstawie różnego rodzaju umów. Wyjaśnił, że w dniu 7 stycznia 2014 roku pozwana zawarła z nim umowę, co wymagało zarejestrowania działalności gospodarczej oraz wystawienia faktur na koniec miesiąca, dotyczących godzin pracy rejestrowanych i przekazywanych do siedziby pozwanej. Do miesiąca lipca 2014 roku umowa wykonywana była bezproblemowo. Powód wskazał, że w tym okresie pozwana poinformowała go o zmianie zasad otrzymywania wynagrodzenia wywierając presję podpisania umowy w języku niemieckim bez tłumaczenia jej istotnych postanowień. Wobec tego powód wraz z innymi pracownikami wypowiedział umowę ze skutkiem na dzień 5 października 2014 roku. Na dochodzoną należność złożyło się wynagrodzenie z faktur VAT nr (...) w przeliczeniu na złote polskie, co daje łączną kwotę 21.541,04 zł.

W sprawie został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. W złożonym sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana zaskarżyła go w całości wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania. Argumentując zaprzeczyła, aby zawierała z powodem umowę o treści załączonej do pozwu czy też, aby zlecała powodowi wykonanie usług w zakresie przez niego wskazanym. Strona podniosła, że powód dochodzi wynagrodzenia za pracę wykonywaną także we wrześniu oraz październiku 2014 roku, zaś z przedłożonego pisma wynika, że umowa ulegała rozwiązaniu z dniem 5 września 2014 roku, stąd zasadnym mogłoby być ewentualnie jedynie żądanie wynagrodzenia za miesiąc sierpień. Dodatkowo podniosła, że strony zawarły umowę w dniu 7 stycznia 2014 roku jednak o odmiennej treści, albowiem w jej § 4 zawarty został zapis mówiący o pięcioletnim zakazie konkurencji. Pozwana podniosła, że po wypowiedzeniu umowy przez powoda świadczył on usługi bezpośrednio na rzecz głównego zleceniodawcy, w konsekwencji naruszył on wyżej wspomniany zapis umowy. Pozwana wywodziła, że z tej przyczyny od dnia 5 września 2014 roku ponosi stratę w wysokości 1.996,89 Euro miesięcznie wynikającą z bezpośredniego zlecenia powodowi wykonania usług przez niemiecką spółkę. Z ostrożności procesowej pozwana przedstawiła do potrącenia swoją wierzytelność wynikającą z tego tytułu w łącznej kwocie 7.987,56 Euro, co stanowi 33.650,79 zł.

Ustosunkowując się do stanowiska pozwanej powód podał, że w piśmie stanowiącym wypowiedzenie nastąpiła omyłka polegająca na wskazaniu rozwiązania umowy na dzień 5 września 2014 roku podczas, gdy z treści pisma mówiącego o miesięcznym terminie wypowiedzenia wynika, że skutek ten nastąpić miał z dniem 5 października 2014 roku. Powód wyjaśnił, że podpisał oświadczenie z dnia 3 września 2014 roku będąc w przekonaniu, że powinien dalej współpracować z firmą niemiecką, następnie zaś w dniu 1 października 2014 roku podpisał umowę o współpracy, która trwała do 24 maja 2015 roku. Wyrokiem z dnia 9 maja 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. na rzecz powoda W. K. kwotę 21.541,04 zł z odsetkami (określonymi od 1 stycznia 2016 r. jako odsetki ustawowe za opóźnienie) od 8 kwietnia 2015 r. oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.078 zł tytułem kosztów procesu. Powyższy wyrok Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 7 stycznia 2014 r. W. K. (jako zleceniobiorca) zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. (jako zleceniodawcą) umowę na podstawie której zleceniodawca zlecił wykonywanie robót polegających na obróbce elementów w zakładzie produkcyjnym w Niemczech. Zleceniodawca miał otrzymać za swoją pracę wynagrodzenie zgodne z wykonanym przerobem (§ 2 ust. 1 umowy). Umowa została zawarta do dnia 31 grudnia 2014 roku. Istniała możliwość jej wypowiedzenia przez każdą ze stron z miesięcznym okresem wypowiedzenia (§ 3 umowy).

W tym samym dniu zawarta została pomiędzy W. K. (jako zleceniobiorcą) a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. (jako zleceniodawcą) - reprezentowaną przez D. B. - umowa, której przedmiotem było wykonanie robót polegających na obróbce elementów w zakładzie produkcyjnym w Niemczech. W § 4 umowy ustalono, że zleceniobiorcę obowiązuje pięcioletni okres zakazu konkurencji, polegający na zakazie wykonywania robót bezpośrednio lub pośrednio na rzecz firmy, która zlecała lub zleca pracę (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.. Rozliczenie stron odbywało się w ten sposób, że (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. poprzez wiadomość mailową przesyłała rozliczenie stanowiące informacje o liczbie przepracowanych godzin i kwocie wynagrodzenia. Następnie to rozliczenie było weryfikowane przez W. K. i wystawiana była faktura VAT za usługi świadczone w danym miesiącu.

Kwota wynagrodzenia uzależniona była od przerobu, który liczony był godzinowo. W wiadomości mailowej z dnia 24 lipca 2014 roku D. B. poinformował B. K., że w dniach 20 oraz 21 sierpnia 2014 roku będzie przebywał w na terenie Niemiec celem dopełnienia formalności związanych z zatrudnieniem w tym kraju. Wskazał, że omówiony zostanie nowy system świadczenia usług.

Wiadomością mailową z dnia 1 sierpnia 2014 roku B. K. przekazał M. B. wykaz godzin przepracowanych przez poszczególne osoby, z którego wynikało, że W. K. przepracował 322 godziny oraz 15 minut, co uprawniało go do wynagrodzenia w kwocie 3.383 Euro.

W wiadomości mailowej z dnia 21 sierpnia 2014 roku D. B. przekazał B. K. projekt nowej umowy sporządzonej w języku niemieckim, która miała zostać podpisana. Część zleceniobiorców (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. uznało proponowaną umowę za niekorzystną i zdecydowało się jej nie zawierać.

W trakcie spotkania z D. B. czterech z sześciu zleceniobiorców wyraziło chęć zakończenia współpracy ze spółką i podjęcia tej współpracy z S. O.. W związku z rezygnacją większości zleceniobiorców spółka (...) utraciła kontrakt wiążący ją z niemieckim podmiotem.

Pismem z dnia 5 września 2014 roku W. K. wypowiedział umowę zawartą w dniu 7 stycznia 2014 roku z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. W wiadomości mailowej z dnia 29 września 2014 roku w odpowiedzi na pytanie B. K. o oświadczenia, D. B. zwrócił się o zorganizowanie spotkania celem rozmów z wszystkimi podwykonawcami. W dniu 3 października 2014 roku W. K. złożył oświadczenie zgodnie z którym po wypowiedzeniu umowy zawartej z (...) na wykonywanie robót polegających na obróbce elementów w zakładzie produkcyjnym działającym na terenie Niemiec będzie pracować w na rzecz tego samego zakładu (H.) i będzie wykonywać te same prace.

W dniu 31 sierpnia 2014 roku W. K. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. fakturę VAT nr (...) na kwotę 1.714,13 Euro tytułem obróbki płyt z kamienia naturalnego i innych materiałów. W dniu 30 września 2014 roku W. K. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 2.989, 88 Euro tytułem obróbki płyt z kamienia naturalnego i innych materiałów. W dniu 31 października 2014 roku powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 427,87 Euro tytułem obróbki płyt z kamienia naturalnego i innych materiałów. Faktury te zostały doręczone pozwanej.

W piśmie z dnia 2 grudnia 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. poinformowała W. K., że w związku z naruszeniem zapisu § 4 umowy z dnia 7 stycznia 2014 roku poprzez świadczenie usług na rzecz firmy (...) w zakresie na jaki zawarta została umowa pomiędzy tą spółką a spółką (...) i poniesioną stratą z tego tytułu wzywa do zapłaty kwoty stanowiącej równowartość 1.000 euro za listopad 2014 roku. Spółka wskazała, że kolejne roszczenia odszkodowawcze będzie zgłaszać, aż do momentu zaprzestania naruszeń umowy. Po wypowiedzeniu umowy W. K. oraz część zleceniobiorców spółki (...) podejmowało próby rozpoczęcia współpracy bezpośrednio z niemieckim podmiotem. S. O. zaproponował im zawarcie umowy w ramach której świadczyliby usługi na rzecz niemieckiego kontrahenta. W. K. (jako zleceniobiorca) zawarł umowę z S. O. (jako zleceniodawcą), na podstawie której zleceniodawca zlecił wykonywanie robót polegających na obróbce elementów w zakładzie produkcyjnym w Niemczech. Wynagrodzenie miało być zgodne z wykonywanym przerobem (§ 2 umowy). Umowa zawarta została do dnia 31 grudnia 2014 roku z możliwością jej wypowiedzenia przez każdą ze stron z miesięcznym okresem wypowiedzenia (§ 4 umowy). Umowa została zawarta w ramach współpracy z (...), roboty wykonywane miały być na rzecz tej spółki. Faktycznie powód rozpoczął wykonywanie usług od dnia 1 stycznia 2015 r. Pismem z dnia 24 kwietnia 2015 roku W. K. wypowiedział umowę zawartą w dniu 1 października 2014 roku z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Po zakończeniu współpracy z S. O. powód świadczył usługi bezpośrednio na rzecz niemieckiej spółki. W dniu 4 kwietnia 2015 roku B. K. upoważnił swojego ojca Z. K. do występowania w jego imieniu przed Sądem Rejonowym w Stargardzie Szczecińskim w sprawie o zapłatę przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.. W zestawieniu faktur kosztowych dla spółki (...) ujęto faktury wystawione przez W. K.: nr (...) w dniu 31 marca 2014 roku na kwotę 2.707,50 Euro; nr (...) w dniu 30 kwietnia 2014 roku na kwotę 2.700 Euro; nr (...) w dniu 31 maja 2014 roku na kwotę 2.655 Euro; nr 6/2014 roku w dniu 30 czerwca 2014 roku na kwotę 1.977,50 Euro oraz nr (...) z dnia 31 lipca 2014 roku na kwotę 3.382,63 Euro. W dniu 31 marca 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wystawiła fakturę VAT na (...) na łączną kwotę 25.515 Euro w odniesieniu do usług świadczonych przez 6 zleceniobiorców. W dniu 30 kwietnia 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wystawiła fakturę VAT na (...) na łączną kwotę 29.862 Euro w odniesieniu do usług świadczonych przez 6 zleceniobiorców.

W dniu 18 czerwca 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wystawiła fakturę VAT na (...) na łączną kwotę 30.681 Euro w odniesieniu do usług świadczonych przez 6 zleceniobiorców.

W dniu 18 lipca 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wystawiła fakturę VAT na (...) na łączną kwotę 20.943 Euro w odniesieniu do usług świadczonych przez 6 zleceniobiorców. W dniu 18 sierpnia 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wystawiła fakturę VAT na (...) na łączną kwotę 34.159,50 Euro w odniesieniu do usług świadczonych przez 6 zleceniobiorców. Pismem z dnia 1 lutego 2017 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wezwała W. K. do zapłaty odszkodowania z tytułu poniesionej straty w łącznej kwocie 33.619 zł. W dniu 1 lutego 2017 roku prezes zarządu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. D. B. złożył oświadczenie zgodnie z którym pełnomocnictwo udzielone radcy prawnemu A. M. obejmuje również upoważnienie do składania w imieniu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wszelkich oświadczeń materialnoprawnych związanych z tą sprawą, w tym w szczególności oświadczeń o potrąceniu. Jednocześnie potwierdzono wszystkie dokonane do tej pory czynności pełnomocnika związane ze sprawą. W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Sąd przyjął, że stosunek prawny jaki łączył powoda z pozwaną stanowił umowę o świadczenie usług (art. 750 k.c.), do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Wątpliwości Sądu nie budziło, że na mocy umowy z dnia 7 stycznia 2014 roku powód świadczyć miał na rzecz pozwanej usługi polegające na wykonywaniu robót sprowadzających się do obróbki elementów w zakładzie produkcyjnym na terenie Niemiec, za które to prace należne było mu wynagrodzenie zgodne z wykonanym przerobem. Sąd wywodził, że z zeznań świadków wynika, że rozliczenie stron następowało w ten sposób, że poprzez wiadomość mailową przesyłane było rozliczenie obejmujące informacje o liczbie przepracowanych godzin i kwocie należnego wynagrodzenia, następnie zaś rozliczenie to było weryfikowane przez W. K., który wystawiał fakturę VAT za usługi świadczone w danym miesiącu.

Mając na uwadze całokształt zgromadzonego materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że powód w okresie od sierpnia do października 2014 roku świadczył na rzecz pozwanej usługi, za które należy mu się wynagrodzenie zgodnie z wystawionymi z tego tytułu fakturami VAT. Jako niezasadny Sąd uznał zarzut potrącenia podniesiony przez pozwaną dotyczący wierzytelności z tytułu odszkodowania za naruszenie zakazu konkurencji ustanowionego w § 4 łączącej strony umowy. Oceniając zasadność tej wierzytelności Sąd ustalił, że niewątpliwie w § 4 umowy strony zawarły zapis mówiący o zakazie przez zleceniobiorcę wykonywania robót bezpośrednio lub pośrednio na rzecz firmy, która zlecała lub zleca pracę (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.. Sąd zaznaczył, że za naruszenie tego zapisu nie została zastrzeżona kara umowna (art. 484 k.c.), a zatem odpowiedzialność za to naruszenie oparta jest na ogólnych zasadach wynikających z niewykonania postanowień umownych (art. 471 i następ. k.c.). Wprawdzie w ustawie - Kodeks cywilny brak jest przepisów, które w sposób ogólny regulowałyby instytucje zakazu konkurencji, jednakże wprowadzenie takiego zapisu umownego w umowie zlecenia (odpowiednio w umowie o świadczenie usług) wynika z zasady swobody umów (art. 353 1 k.c.).

Sąd ustalił, opierając się na zeznaniach świadków, że powód naruszył zapis umowy początkowo poprzez zawarcie umowy z S. O., na podstawie której w istocie świadczył pośrednio usługi na rzecz (...) spółki (...), następnie zaś, po zakończeniu współpracy z S. O., świadczył usługi bezpośrednio na rzecz tej spółki. Sąd podkreślił, że również umowa z dnia 7 stycznia 2014 roku zawarta z pozwaną dotyczyła w rzeczywistości świadczenia usług na rzecz tej samej, niemieckiej spółki. Rozważając istotę szkody należało dostrzec, że po rozmowach prowadzonych we wrześniu 2014 roku większość osób, z którymi pozwaną łączyła umowa, a które wykonywać miały roboty na rzecz niemieckiej spółki zakończyło współpracę z pozwaną, co spowodowało utratę przez nią kontraktu z niemieckim podmiotem. W konsekwencji to utrata tego kontraktu spowodowała szkodę w postaci utraty możliwej prowizji należnej jej w związku z robotami wykonywanymi przez jej zleceniobiorców. Sąd podkreślił, że to w istocie wypowiedzenie umowy skutkujące utratą kontraktu spowodowało, że pozwana nie była już uprawniona do otrzymywania prowizji. Odnosząc powyższe do faktu naruszenia zakazu konkurencji Sąd zauważył, że tego rodzaju działanie powoda nie stoi w związku przyczynowo – skutkowym z szkodą, gdyż ono tej szkody nie wywołało. Skoro bowiem pozwana nie miała już uprawnienia do otrzymywania wynagrodzenia prowizyjnego, to nie mogła go utracić w związku z bezpośrednim wykonywaniem usług przez powoda na rzecz niemieckiego podmiotu. Sąd wskazał, że nie można natomiast za nienależyte wykonanie umowy, będące jedną z przesłanek odpowiedzialności kontraktowej uznać wypowiedzenia dokonanego zgodnie z jej postanowieniami. Przyjęcie przeciwnego stanowiska prowadziłoby bowiem do wniosków w istocie sprzecznych z naturą tego zobowiązania umownego, wniosków contra legem, pozwalających na pociągnięcie do odpowiedzialności za skorzystanie z uprawnienia przewidzianego umową. Tylko w sytuacji, w której po wypowiedzeniu umowy z pozwaną przez powoda, pozwana wykonywałaby w dalszym ciągu prace na rzecz niemieckiego kontrahenta – za pośrednictwem swoich podwykonawców - a powód, wykonywałby tożsame prace poza pozwaną i z tego tytułu pozwana nie otrzymywałby prowizji, istniałby związek przyczynowo – skutkowy, pomiędzy naruszeniem zasady konkurencji, a utratą dochodu przez pozwaną, sprowadzającego się do braku prowizji za prace świadczone dotychczas przez powoda.

W świetle powyższego Sąd ustalił, że w okolicznościach sprawy nie przysługiwała pozwanej wierzytelność obejmująca odszkodowanie za naruszenie zakazu konkurencji zawartego w umowie o świadczenie usług, stąd też potrącenie nie mogło dojść do skutku. Sąd ustalił, że podnoszone przez stronę pozwaną zarzuty, w tym zarzut potrącenia okazały się nieskuteczne, co prowadziło do uwzględnienia powództwa w całości. Pozwana złożyła apelację od powyższego wyroku wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono błędy w ustaleniach faktycznych oraz obrazę art. 233 § 1 k.p.c. prowadzące do naruszenia art. 471 k.c. i art. 361 § 1 k.c. przez przyjęcie, że stwierdzone przez Sąd pierwszej instancji naruszenie przez powoda zakazu konkurencji nie leżało w związku przyczynowym ze szkodą poniesioną przez pozwaną polegającą na utraceniu korzyści wynikających ze świadczenia przez pozwaną usług na rzecz (...), a w konsekwencji zaniechanie poczynienia ustaleń w przedmiocie wysokości poniesionej przez pozwaną szkody przedstawionej do potrącenia z roszczeniem powoda. W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie uznając rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego za prawidłowe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie, nie zawierała argumentów, które mogłyby podważyć prawidłowe rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy, w oparciu o przeprowadzone dowody Sąd Okręgowy uznaje za prawidłowe i przyjmuje za własne, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2001 r., V CKN 348/00, LEX nr 52761).

Także materialnoprawna podstawa żądania została zidentyfikowana prawidłowo i jest omówiona adekwatnie do charakteru sprawy, a w związku z tym naprowadzona w powyższym zakresie argumentacja nie wymaga zmiany, czy uzupełnienia.

Zarzuty apelacji w istocie koncentrowały się na jednej kwestii, a mianowicie wysokości szkody, którą poniosła pozwana w związku z naruszeniem zakazu konkurencji. W tym zakresie pozwana argumentowała, że wykazała wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej powoda, a nadto dowiodła wysokości szkody w postaci utraconych korzyści i w związku z tym wierzytelność z tego tytułu skutecznie przedstawiła do potrącenia z roszczeniem powoda.

Sądu Okręgowy podziela zapatrywanie Sądu I instancji, że w § 4 umowy z dnia 7 stycznia 2014 r. strony zawarły zapis o zakazie wykonywania przez powoda robót bezpośrednio lub pośrednio na rzecz firmy, która zlecała lub zleca pracę pozwanej spółce. W umowie jednak nie przewidziano kary umownej, o jakiej mowa w art. 484 k.c., a której zastrzeżenie jest o tyle korzystne dla wierzyciela, że nie musi on wykazywać wysokości szkody.

W związku z powyższym brakiem kwestie odpowiedzialności odszkodowawczej powoda za naruszenie zakazu konkurencji należało oceniać w kontekście ogólnych reguł przewidzianych dla tej odpowiedzialności w art. 471 k.c. Zgodnie z tym przepisem dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej kontraktowej jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, zaistnienie szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy tym niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a powstałą szkodą

Zgodnie zaś z treścią art. 6 k.c. przesłanki te powinien udowodnić poszkodowany, a zatem pozwana, albowiem to ona wywodzi z nich skutki prawne. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że pozwana nie wykazała związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wywołującym s. (naruszeniem zakazu konkurencji przez powoda) a jej wysokością. Pozwana nie sprostała bowiem obowiązkowi dowiedzenia, że szkoda w jej majątku, w wysokości przez nią powoływanej, powstała właśnie wskutek naruszenia postanowień umowy przez konkretną osobę, w tym przypadku powoda.

Na okoliczność wysokości poniesionej szkody pozwana przedstawiła sporządzone przez siebie zestawienie stanowiące załącznik do sprzeciwu. Wynika z niego, że pozwana wyliczyła wysokość szkody w ten sposób, że zestawiła wartość faktur wystawianych przez nią na spółkę (...) w określonym przedziale czasu z wartością wynikającą z sumy faktur i rachunków kosztowych wystawianych w analogicznym okresie przez wszystkie podmioty z nią współpracujące, w tym także przez powoda. Następnie pozwana wyliczyła ogólny zysk w danym okresie i po przeliczeniu na osobę wyliczyła wartość miesięczną.

Z powyższego wynika, że metodyka wyliczenia szkody zastosowana przez pozwaną powiązana jest z osobomiesiącem, czyli odnosi się do zysku wypracowanego nie tylko przez powoda, ale przez ogół współpracowników. Oznacza to, że uwzględnia on wartości w ujęciu globalnym. Tymczasem zakaz dotyczący niepodejmowania działań konkurencyjnych był sformułowany w umowie wobec konkretnej osoby, czyli powoda i w odniesieniu do jego działań powinno nastąpić wyliczenie wysokości szkody. Pozwana uzyskiwała prowizję w związku z tzw. przerobem konkretnego przedsiębiorcy i dlatego to w odniesieniu do tej konkretnej osoby należało przedstawić stosowne wyliczenie. Pozwana chcąc wykazać wysokość odszkodowania w postaci utraconych korzyści (prowizji) powinna była wykazać jaka jest relacja naruszenia zakazu postanowień umownych przez powoda do wartości poniesionej przez nią szkody. Istotne jest, aby wyliczenie wysokości szkody nastąpiło w odniesieniu do zindywidualizowanych działań powoda. Natomiast zestawienie obrazujące sposób wyliczenia szkody przez pozwaną na kwotę 1.996,89 Euro miesięcznie dotyczy całej grupy podmiotów z którymi współpracowała. Zastosowana przez pozwaną metodyka wyliczenia szkody w postaci utraty korzyści wywołanej nienależytym wykonaniem umowy przez powoda, jako odnosząca się do określonych wartości zbiorczych, a nie indywidualnych nie jest wystarczająca dla wykazania wysokości szkody na gruncie niniejszej sprawy.

Pozwana nie przedstawiła mechanizmu obliczania szkody w postaci utraconych korzyści, które odnosiłby się do indywidualnie oznaczonej osoby powoda, a zatem wbrew zarzutom apelacji, nie sprostała obowiązkowi wykazania odpowiedzialności powoda co do wysokości świadczenia odszkodowawczego.

Nie sposób utracić z pola widzenia, że sama pozwana posiadała trudności w zidentyfikowaniu wysokości ponoszonej szkody. Świadczy o tym choćby treść jej pisma z dnia 2 grudnia 2014 r. (k. 16 i k. 100), w którym podnosi, że szkoda ta wynosi nie mniej niż 1.000 Euro miesięcznie.

Pozwana nie wykazała także, aby występowała tożsamość pojęcia prowizji i zysku.

Niezależnie jednak od tego zysk pozwana zdaje się rozumieć jako różnicę pomiędzy przychodem, a kosztem jego uzyskania. Podążając tym tokiem rozumowania i odnosząc go do zaoferowanego w sprawie materiału dowodowego stwierdzić należy, że w swojej kalkulacji pozwana pominęła część kosztów, które zobowiązana była ponosić w celu uzyskania przychodu ze współpracy z firmą (...). Zaproponowana przez pozwaną metodyka ustalania wysokości szkody nie wytrzymuje krytyki prowadzonej na gruncie postanowień umowy łączącej ją z powodem. W każdym egzemplarzu umowy (k. 5 oraz k. 33) znajduje się postanowienie, że zleceniodawca (pozwana) zapewni zleceniobiorcy (powodowi) mieszkanie i pokryje jego koszty.

Z powyższego wynika, że kosztem uzyskania przez pozwaną świadczeń od niemieckiego kontrahenta (...) nie było wyłącznie wynagrodzenie wypłacane przez nią powodowi oraz innym osobom, z którymi współpracowała, lecz stanowiły je dodatkowo koszty ich zakwaterowania. Tych zaś w swoich wyliczeniach pozwana w ogóle nie uwzględniła. Tym samym nie sposób przyjąć, że strata pozwanej wyraża się różnicą przychodu uzyskiwanego od niemieckiego partnera i sumą wydatków związanych z wypłatą przez nią wynagrodzenia powodowi oraz innym osobom, których dotyczą faktury kosztowe według zestawienia jak na k. 38. Pozwana powinna była w tym zestawieniu kosztów ująć co najmniej koszt zapewnienia mieszkania. Ich pominięcie i brak wyjaśnienia tego zabiegu w rozliczeniu kosztów związanych z pracą powoda czyni wyliczenie niemiarodajnym. Jeśli zestawienie pomija jakiekolwiek koszty ponoszone przez pozwaną w związku z realizacją umowy z niemieckim kontrahentem, to nie może być podstawą uwzględnienia pozwu.

W świetle powyższego przyjąć należało, że zaprezentowane przez Sąd I instancji motywy świadczą o tym, że w sposób całościowy, a przy tym racjonalny rozważył materiał dowodowy sprawy. Dokonał wyboru dowodów rozstrzygających. W tym procesie zachował spójność reguł logicznego rozumowania, przeprowadzonego na gruncie zasad doświadczenia życiowego i dlatego dokonanej oceny materiału dowodowego nie można uznać za przeprowadzoną z przekroczeniem granic przyznanej sądowi swobody, a w szczególności nie ma podstaw do uznania, że była to ocena dowolna.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację należało oddalić.

SSR del. Rafał Lila SSO Anna Górnik SSO Anna Budzyńska