Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 322/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Targu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Przemysław Mościcki

Protokolant:

st. prot. sąd. Helena Kubasek

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2017 r. w Nowym Targu

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. F.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A.
w W. na rzecz powódki Z. F. kwotę 9.000 zł (dziewięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  znosi koszty postępowania.

Sygn. akt I C 322/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 26 września 2017 roku

Powódka Z. F. domagała się od (...) S.A. z siedzibą w W. zapłaty kwoty 24.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 28 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za śmierć siostry M. F. zmarłej w wypadku komunikacyjnym- na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Nadto powódka domagała się zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 16 sierpnia 2002 roku jej siostra M. F. jako pasażerka samochodu prowadzonego przez J. F. uległa wypadkowi, zaś w wyniku doznanych wówczas obrażeń, zmarła. W dniu zdarzenia J. F. posiadała polisę ubezpieczeniową w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wykupioną u strony pozwanej. W związku z tym, powódka na podstawie powołanych przepisów, domaga się zadośćuczynienia, podnosząc, że wskutek wypadku doszło do naruszenia jej dobra osobistego w postaci zerwania więzi z siostrą oraz utraty dzieciństwa, jako szczególnego okresu w życiu człowieka.

Decyzją z dnia 17 maja 2017 roku strona pozwana przyznała powódce zadośćuczynienie w kwocie 6.000 złotych. Pismem z dnia 28 maja 2017 roku powódka zgłosiła pozwanemu roszczenie o wypłatę dalszej kwoty w wysokości 35.000 złotych. Strona pozwana nie wypłaciła żądanej sumy.

Podstawą prawną uzasadniającą domaganie się odsetek, a także początkowy termin ich naliczania jest przepis art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2013 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznała powódce zadość-uczynienie w kwocie 6.000 złotych. W pozostałym zakresie żądanie nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem powódka posiadała jeszcze inne rodzeństwo, dlatego po śmierci siostry mogła liczyć na wsparcie ze strony rodziców i pozostałego rodzeństwa. Aktualnie powódka założyła rodzinę, usamodzielniła się, zaś 15 letni upływ czasu od dnia śmierci siostry powoduje, że strata jest mniej odczuwalna i dolegliwa. Strona pozwana zakwestionowała również roszczenie dotyczące odsetek, wskazując, że należą się one od dnia wyrokowania.

Bezsporne między stronami było, iż w dniu 16 sierpnia 2002 roku M. F., siostra powódki, uległa wypadkowi komunikacyjnemu w wyniku którego zmarła. Sprawca wypadku ubezpieczony był w zakresie ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w W.. Postanowieniem z dnia 26 listopada 2002 roku Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu umorzyła postępowanie wobec stwierdzenia negatywnej przesłanki procesowej tj. śmierci sprawcy wypadku z dnia 16 sierpnia 2002 roku. Decyzją z dnia 17 maja 2017 roku, na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., strona pozwana stwierdziła zasadność roszczenia powódki i wypłaciła jej kwotę 6.000 złotych tytułem zadośćuczynienia.

Ponadto Sąd ustalił, że:

W chwili śmierci M. F. miała 15 lat, po wakacjach rozpoczynała naukę w trzeciej klasie szkoły gimnazjalnej w Nawojowej.

M. miała pięcioro rodzeństwa, w tym powódkę, młodszą o dwa lata. W tragicznym wypadku zginęła również jej siostra J. F..

Rodzeństwo wychowywało się i mieszkało wspólnie w domu rodzinnym w Nawojowej.

Powódka Z. F. w chwili wypadku miała 13 lat. Od września rozpoczynała naukę w gimnazjum, do którego uczęszczała starsza siostra M.. Następnie powódka ukończyła I Liceum Ogólnokształcące w N., a następnie studia I i (...) stopnia w K., kierunek polonistyka ze specjalnością logopedia. Ponadto ukończyła studia podyplomowe z zakresu neurologopedii. Na każdym stopniu edukacji uzyskiwała bardzo dobre wyniki, na studiach dwukrotnie otrzymała stypendium rektora dla najlepszych studentów danego kierunku studiów. Po zakończeniu studiów podjęła pracę w K.. Aktualnie wynajmuje mieszkanie w N.. Zatrudniona jest w szpitalu w N., na stanowisku związanym z pracą z ludźmi po przebytych wypadkach oraz udarach mózgu.

Z. F. była silnie związana ze starszą siostrą M.. Spędzały ze sobą dużo wolnego czasu, po wakacjach miały rozpocząć naukę w tym samym gimnazjum. Miały wspólne pasje, marzenia, cele. Zamierzały zapisać się na kurs gry w tenisa. Zarówno wypadek, jak i śmierć siostry były dla powódki ogromnym zaskoczeniem. Wraz z M. w samochodzie, który uległ wypadkowi, znajdowali się mama powódki, starszy brat oraz siostra J.. W chwili zdarzenia powódka przebywała w domu z młodszą siostrą.

Powódka po wypadku nie korzystała z żadnej pomocy psychologicznej, psychiatrycznej, nie chodziła na żadne terapie. Jak twierdzi, dopiero od czerwca 2017 r. zaczęła korzystać z pomocy psychologicznej.

Dowód: - zeznania powódki k. 42/2, - zeznania świadka W. F. k. 43, - zeznania świadka E. F. k. 43.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych powyżej dowodów. Z uwagi, że okoliczności dotyczące wypadku komunikacyjnego były niesporne, jedynym przedmiotem postępowania dowodowego stały się fakty mające znaczenie dla ustalenia zakresu szkody niemajątkowej, poddane następnie ocenie przy ustalaniu należnej powódce kwoty tytułem zadośćuczynienia. Zeznania powódki i świadków Sąd uznał za dowód w pełni wiarygodny. Zeznania powódki były szczere i logiczne, a nadto znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadków. Jedynie w zakresie, w którym powódka zeznała, że aktualnie korzysta z pomocy psychiatrycznej z uwagi na zdiagnozowaną u niej depresję o podłożu stresu pourazowego oraz że terapię psychologiczną podjęła jeszcze w okresie studiów, Sąd uznał za niewykazaną. Zbieżność podjęcia terapii psychologicznej z datą wniesienia powództwa nakazuje traktować zeznania powódki ze szczególną ostrożnością.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Podstawę prawną odpowiedzialności strony pozwanej stanowi art. 822 § 1 k.c. i 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Sprawca wypadku ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie, wyrządzoną przez prowadzony przez siebie pojazd na podstawie art. 436 § 1 w zw. z art. 435 § 1 k.c. W ramach tej odpowiedzialności zobowiązanym do naprawienia szkody, w tym zapłaty zadośćuczynienia jest ubezpieczyciel, z którym zawarto umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej kierowców, od którego bezpośrednio poszkodowany może dochodzić naprawienia szkody (art. 822 § 4 k.c.).

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c., dodanym ustawą z dnia 30 maja 2008 roku (Dz. U. Nr 116, poz. 731), od dnia 3 sierpnia 2008 roku sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Powyższy przepis nie znajduje zastosowania do stanów faktycznych zaistniałych przed 3 sierpnia 2008 roku. Niemniej w orzecznictwie aktualnie powszechnie przyjmuje się, że do zdarzeń zaistniałych przed wspomnianą datą, można stosować przepisy art. 448 w zw. z art. 23 i 24 § 1 k.c. jako podstawę do przyznania zadośćuczynienia w przypadku naruszenia dobra osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 roku, sygn. IV CSK 307/09).

W przedmiotowej sprawie strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność, wypłacając powódce w dniu 17 maja 2017 roku zadośćuczynienie w kwocie 6.000 złotych. W wydanej decyzji wprost wskazała, że podstawą prawną uzasadniającą wypłatę zadośćuczynienia są przepisy kodeksu cywilnego tj. art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. W uzasadnieniu wspomnianej decyzji powołała się również na cytowane powyżej orzecznictwo Sądu Najwyższego, a nadto wskazała, iż wypłata kwoty następuje w związku z naruszeniem dobra osobistego. Strona pozwana nie zakwestionowała zatem roszczenia co do zasady, wskazała jedynie na to, że roszczenie jest wygórowane.

Kwestiami spornymi pozostawały ocena krzywdy powódki po stracie siostry, uzasadniająca bądź nie przyznanie zadośćuczynienia oraz wysokość należnego powódce zadośćuczynienia. Strona pozwana powołując się na znaczny upływ czasu od chwili zdarzenia, usamodzielnienie się powódki oraz okoliczność, że wystąpiła ona z żądaniem po 15 latach od śmierci siostry, wskazywała, że ból i strata nie jest już tak odczuwalna, zaś smutek i żałoba po stracie osoby bliskiej są naturalną konsekwencją. W ocenie pozwanego wypłacona już kwota w pełni rekompensuje powódce doznaną krzywdę, zaś żądana kwota jest rażąco wygórowana, znacznie odbiegając od wysokości kwot przyznawanych poszkodowanym w tożsamych przypadkach.

Wbrew twierdzeniom strony pozwanej kwota 6.000 złotych, która została uiszczona na rzecz powódki jest nieadekwatna do rozmiaru krzywdy. Niemniej również żądana przez powódkę kwota nie mogła zostać zaakceptowana przez Sąd.

Powódka w sposób dostateczny wykazała, że śmierć siostry była dla niej traumatycznym przeżyciem, które wywarło niebagatelny wpływ na jej dalsze życie. Z. F. miała dobre stosunki ze swoim rodzeństwem, jednakże z M. łączyła ją szczególna wieź. Siostry dzieliła niewielka różnica wieku, stąd miały wspólne zainteresowania, dobrze się rozumiały, mogły liczyć na swoje wzajemne wsparcie. Spędzały ze sobą każdą wolą chwilę, wspólnie realizowały swoje pasje. Powódka traktowała starszą siostrę jak wzór. Nagła śmierć siostry spowodowała zerwanie więzi, która wymaga rekompensaty w sposób odczuwalny dla powódki. Z tych względów wypłacona kwota zadośćuczynienia 6000 zł jawi się jako zbyt niska. W ocenie Sądu właściwa kwota to łącznie 15.000 zł, co uzasadniało zasądzenie dalszej kwoty w wysokości 9.000 zł. Na ocenę Sądu wpływ miało przede wszystkim to, że od wypadku upłynął już znaczny odcinek czasu. Czas ten pozwolił zabliźnić rany po utraconej więzi oraz spowodować to, iż powódka przywykła do tego, że siostra nie jest już obecna w jej życiu. W sytuacji, gdy powódka nie wykazała, aby śmierć siostry wpływała na jej aktualne życie, zadośćuczynienie w znacznej mierze traci swój charakter kompensacyjny, a mogłoby prowadzić jedynie do nieusprawiedliwionego wzbogacenia powódki kosztem ubezpieczyciela. Wydaje się zatem, że kwota 15.000 zł łącznego zadośćuczynienia jest kwotą adekwatną do stopnia naruszenia dóbr osobistych powódki.

Na uwagę zasługuje, że – jak wynika z zeznań powódki – trzydzieści procent z żądanego roszczenia to kwota prowizji należna reprezentującemu powódkę pełnomocnikowi. Z łącznie żądanej kwoty 30.000 zł, 30% to 9.000 zł, co oznacza, że kwota której rzeczywiście żąda powódka tytułem zadośćuczynienia to 21.000 zł. Wydaje się zatem, że przyznana kwota 15.000 zł stanowi właściwą i adekwatną do poczucia krzywdy powódki.

Sąd uznając powództwo do wysokości 9.000 złotych uwzględnił również żądanie w zakresie odsetek, uznając, iż będą się one należały od momentu uprawomocnienia wyroku tj. ostatecznego sprecyzowania kwoty zadośćuczynienia. W ocenie Sądu nie ma podstaw do uznania wcześniejszej daty jako daty wymagalności roszczenia. Należy mieć na uwadze, że zgodnie z art. 448 k.c. to Sąd przyznaje zadośćuczynienie. Ubezpieczyciel dokonał należytej staranności w ustaleniu kwoty zadośćuczynienia, rozważył wszystkie okoliczności sprawy i sam przyjął za zasadną część roszczenia, której wysokość nie odbiega znacząco od tej, którą ostatecznie ustalił Sąd. Nie ma zatem podstaw do tego, aby ubezpieczyciela dodatkowo obciążać odsetkami od świadczenia, na wysokość którego nie miał ostatecznie wpływy, a która to wysokość zależy od oceny Sądu.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.