Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 994/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Anna Kurzynowska-Drzażdżewska

Protokolant:

st.sekr.sąd. Donata Romanowska

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2017 r. w Giżycku na rozprawie

sprawy z powództwa M. F.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. F. kwotę 3.850,00 (trzy tysiące osiemset pięćdziesiąt 00/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2.07.2016 r. do dnia zapłaty.

II.  W pozostałym zakresie postępowanie w sprawie umarza.

III.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 192,50 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

IV.  Znosi wzajemnie koszty zastępstwa procesowego między stronami.

V.  Odstępuje od obciążania powoda kosztami procesu.

SSR Anna Kurzynowska-Drzażdżewska

Sygn. akt I C 994/16

UZASADNIENIE

Powód M. F. domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 5.550 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2.07.2016 r. do dnia zapłaty. Nadto wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, że w dniu 31.05.2016 r. doszło do zdarzenia ubezpieczeniowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd, należący do powoda. Wskazał, że sprawca wypadku miał zawartą polisę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ze stroną pozwaną. Pozwany w trakcie postępowania likwidacyjnego zakwalifikował przedmiotową szkodę jako całkowitą i ustalił wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym na kwotę 15.800 zł, wypłacając powodowi odszkodowanie w kwocie 7.600 zł, stanowiące różnicę wartości pojazdu przed i po szkodzie (15.800 zł-8.200 zł). Zdaniem powoda zaproponowana przez pozwanego kwota odszkodowania jest rażąco zaniżona, bowiem niezależny rzeczoznawca wycenił pojazd powoda wg stanu przed kolizją na kwotę znacznie odbiegającą od ustalonej przez pozwanego ubezpieczyciela. Nieprawidłowo nadto zdaniem powoda ustalono koszty poniesione w związku ze sprawdzeniem geometrii kół w pojeździe.

W toku postępowania powód ostatecznie ograniczył powództwo, domagając się zasądzenia kwoty 3.850 zł, w tym 250 zł z tytułu sprawdzenia geometrii kół w pojeździe. W pozostałym zaś zakresie cofnął powództwo i wniósł o nieobciążanie powoda kosztami postępowania w sprawie w części cofniętego powództwa.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu według nom przepisanych. Nie kwestionował wprawdzie, że ze sprawcą wypadku łączyła go umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ale jednocześnie wskazał, że brak jest podstaw do przyznania powodowi odszkodowania ponad kwotę już wypłaconą. Precyzując swoje stanowisko podał, że wypłacone odszkodowanie odpowiada rzeczywistej szkodzie poniesionej przez powoda, zaś wartość pojazdu ustalona na kwotę 15.800 zł jest wartością realną i rzeczywistą na dzień powstania szkody. Zarzucał liczne błędy przedstawionej przez powoda wyceny rzeczoznawcy, w szczególności w kontekście zastosowanych przy wycenie czynników, tj. roku produkcji pojazdu, wersji pojazdu, daty pierwszej rejestracji, wyposażenia dodatkowego i stosownych korekt. Zdaniem pozwanego doszło do znacznego i bezzasadnego zawyżenia szkody w pojeździe przez powoda.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 31.05.2016 r. doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w którym kierujący pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...) M. H. uderzył w pojazd marki O. (...) o nr rej. (...), należący do powoda, powodując jego liczne uszkodzenia. Sprawca przyznał się do spowodowania kolizji i został ukarany w postępowaniu mandatowym.

(okoliczności bezsporne)

Pojazd sprawcy szkody ubezpieczony był w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W. nr polisy (...).

(dowód: akta szkody- k. 55, okoliczności bezsporne)

W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel, uznając swoją odpowiedzialność co do zasady zakwalifikował szkodę w pojeździe powoda jako całkowitą i decyzją z dnia 21.06.2016 r. określił wysokość odszkodowania na kwotę 7.600 zł. Kwota ta w całości została wypłacona powodowi. Pozwany w ramach owej likwidacji ustalił wartość pojazdu powoda w stanie nieuszkodzonym na kwotę 15.800 zł, koszty naprawy na kwotę 20.338,64 zł, zaś wartość pojazdu po kolizji na kwotę 8.200 zł.

(dowód: wycena- k. 40-50, decyzja o przyznaniu odszkodowania- k. 37, dokumentacja likwidacji szkody- k. 38)

Powód, uznając wypłacone odszkodowanie za zaniżone, zlecił niezależnemu rzeczoznawcy techniki motoryzacyjnej sporządzenie ekspertyzy w przedmiocie wyceny wartości pojazdu przed szkodą oraz kalkulacji jego naprawy. Rzeczoznawca wycenił pojazd powoda według stanu przed kolizją na kwotę 21.100 zł, zaś koszt naprawy na kwotę 19.601,55 zł.

Powód powołując się na powyższą wycenę wezwał ubezpieczyciela do pełnej kompensacji doznanej szkody, wskazując także na koszty poniesione w związku ze sprawdzeniem geometrii kół w pojeździe po uszkodzeniu w wysokości 300 zł. Pozwany zweryfikował koszty do wysokości 50 zł, odmawiając dalej idącego odszkodowania.

(dowód: faktura VAT- k. 14, okoliczności bezsporne)

W toku postępowania stwierdzono, że wartość rynkowa pojazdu brutto w stanie przed kolizją wynosiła 21.600 zł, zaś w stanie uszkodzonym po wypadku była równa 12.600 zł. Z kolei powszechnie stosowaną na rynku lokalnym W. i okolic stawkę za wykonanie sprawdzenia geometrii kół w pojeździe powoda ustalono na przedział kwot 70-350 zł. W sporządzonej wycenie przyjęto rok produkcji pojazdu 2007, wyposażenie dodatkowe, wersję C. pojazdu, pominięto korektę z tytułu importu prywatnego oraz zastosowano korektę in plus za serwisowanie pojazdu. Po dokonaniu rekalkulacji w/w wyceny wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym ustalono na kwotę 21.500 zł, zaś w stanie uszkodzonym na 12.500 zł (brutto po zaokrągleniu). Do ustalenia w/w wartości posłużono się danymi z systemu A., (...)Ekspert, oględzin biegłego oraz informacji uzyskanych od dealera O. w O. (M.).

(dowód: opinia biegłego sądowego M. P.- k. 69-105, opinia uzupełniająca biegłego M. P.- k. 124-135, zeznania biegłego M. P.- k. 154-155)

Przy uwzględnieniu innych cech spornego pojazdu z punktu widzenia ich przydatności dla ustalenia wartości pojazdu, wartość pojazdu nieuszkodzonego sprzed zdarzenia ustalono na kwotę 19.400 zł. Uwzględniono przy tym rok modelowy 2007, rok produkcji 2006, wersję E. pojazdu, okres eksploatacji pojazdu wynoszący 120 miesięcy, korektę za wyposażenie dodatkowe oraz korekty różne, uwzględniające stan utrzymania i dbałości o pojazd i wartość ogumienia. W oparciu o wskazane dane pojazdu wartość rynkową pojazdu wyliczono na podstawie komputerowego systemu info-ekspert.

Uwzględniając rynek lokalny W. i S. stawki za wykonanie sprawdzenia geometrii kół w pojeździe ustalono na kwoty od 50 zł do 250 zł.

(dowód: opinia biegłego sądowego P. M.- k. 184-190, opinia uzupełniająca- k. 233-237

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie jest ustalony wyżej stan faktyczny w zakresie okoliczności zdarzenia z dnia 31.05.2016 r. oraz poniesionych w jego wyniku szkód w pojeździe, należącym do powoda. Bezspornym był także fakt obowiązującej w dniu zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody związane z ruchem pojazdu sprawcy kolizji, przebieg postępowania likwidacyjnego, przeprowadzonego przez pozwanego po dokonanym przez powoda zgłoszeniu. W szczególności w tym kontekście bezsporną pozostała kwota 8.200 zł, stanowiąca wartość pozostałości pojazdu, uwzględniona przy ustalaniu wysokości odszkodowania. Bezspornym było wreszcie sporządzenie prywatnej opinii przez rzeczoznawcę M. S. na zlecenie powoda. Powyższe wynika tak z niekwestionowanych przez strony dokumentów, jak i twierdzeń samych stron.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostała wysokość należnego powodowi odszkodowania. Twierdzenia bowiem stron w tym zakresie wzajemnie się wykluczały. O ile bowiem pozwany nie kwestionował prawa powoda do odszkodowania, czego dowodem była zresztą zapłata na rzecz powoda kwoty 7.600 zł z tego tytułu, o tyle nie zgodził się już z wysokością odszkodowania, dochodzonego przez powoda ponad wypłaconą kwotę. Sporną w tym kontekście pozostała wartość pojazdu powoda w stanie nieuszkodzonym, którą pozwany ustalił na kwotę 15.800 zł, zaś z ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy, wykonanej na zlecenie powoda wynika, że owa wartość kształtuje się na poziomie 21.100 zł. Sporne nadto okazały się koszty sprawdzenia geometrii kół w pojeździe, które pozwany określił na 50 zł, zaś zdaniem powoda wynoszą łącznie 300 zł.

W powyższym kontekście zauważyć należy, że istota ubezpieczenia OC wyraża się w powstaniu obowiązku świadczenia zakładu ubezpieczeń i możliwości dochodzenia przysługujących poszkodowanym roszczeń bezpośrednio od tego zakładu ubezpieczeń, w którym właściciel pojazdu ubezpieczył swoją odpowiedzialność cywilną.

Aktem prawnym, który kompleksowo reguluje ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu mechanicznego jest ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (tekst jednolity z dnia 8 lutego 2013 r. Dz.U. z 2013 r. poz. 392). Jej przepisy stanowią lex specialis względem art. 822 § 1 kc i mają pierwszeństwo w zastosowaniu, na co wskazuje wyraźnie art. 22 ust. 1 ustawy.

Z kolei zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Analizując zdiagnozowaną wyżej kwestię sporną, dotyczącą wartości pojazdu powoda w stanie nieuszkodzonym, Sąd dostrzegł przede wszystkim treść opinii biegłego sądowego P. M. (2) oraz fakt, że opinia ta, po spotkaniu się z pierwszymi zarzutami oraz jej uzupełnieniu przez biegłego, nie była przedmiotem krytyki, co wskazuje, że została przez strony zaaprobowana. Wskazać należy w tym miejscu, iż zasadne było w realiach przedmiotowej sprawy sięganie po ową opinię biegłego P. M. (2), poprzedzoną opinią biegłego M. P. (2), o co wnosił pełnomocnik pozwanego. Strony nie były bowiem zgodne w szczególności co do wersji pojazdu powoda oraz tego, na jakiej podstawie owa wersja została ustalona, co do roku produkcji pojazdu oraz tego, na jakiej podstawie zostało to ustalone oraz co do innych cech, uwzględnianych przy ustalaniu wysokości odszkodowania. Opinia biegłego M. P. była kwestionowana niemalże w całości, także wnioski płynące z opinii uzupełniającej nie spotkały się z aprobatą pozwanego, wreszcie wyjaśnienia owego biegłego na rozprawie nie wystarczyły do przyjęcia jednoznacznego stanowiska, za którym możnaby się było opowiedzieć przy rozstrzygnięciu niniejszej sprawy. Z kolei niekwestionowane ostatecznie przez pozwanego pozostały wnioski płynące ze sporządzonej w sprawie opinii biegłego P. M. (2), zaś powód, po licznych denuncjacjach przychylił się do wartości pojazdu przed wypadkiem ustalonej przez w/w biegłego na kwotę 19.400 zł. W takiej sytuacji Sąd uznał wspomnianą opinię biegłego P. M. (2) za fachową, rzetelną i obiektywną, mogącą w omawianym wyżej zakresie stanowić opokę dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W konkluzji zdaniem tut. Sądu do ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania, przyjąć należało wartość pojazdu powoda w stanie nieuszkodzonym na kwotę 19.400 zł.

Rozstrzygając kwestię sporną dotyczącą kosztów sprawdzenia geometrii kół w pojeździe, które pozwany określił na 50 zł, zaś zdaniem powoda wynoszą łącznie 300 zł, Sąd uwzględnił wnioski płynące ze sporządzonej w sprawie opinii biegłego M. P.. O. biegły wskazał, że powszechnie stosowana na rynku lokalnym W. i okolic stawka za wykonanie sprawdzenia geometrii kół w pojeździe powoda (oraz regulacja) zawiera się w przedziale 70-350 zł (vide: k. 69-105). Biegły wyjaśnił, że uwzględnić należy nie tylko stawkę za samo sprawdzenie geometrii zawieszenia, ale również ewentualne koszty regulacji zawieszenia w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, odstępstw od dopuszczalnych odchyłek. Argumentował dalej, że odkształcenia zidentyfikowane w tylnym zawieszeniu pojazdu powoda wskazują na duży zakres koniecznych do przeprowadzenia pokolizyjnych regulacji, co wiąże się z większą niż standardowo czasochłonnością. Biegły podkreślił, że wskazany przez powoda koszt prac regulacyjnych i diagnostyki w postaci kwoty 300 zł nie jest wygórowany. W realiach tej sprawy odmiennie przedmiotową kwestię sporną rozstrzygnął biegły P. M. (2), który wskazał, że powszechnie stosowane stawki za wykonanie geometrii kół w pojeździe na rynku lokalnym W. oraz S. kształtują się w kwotach od 50 zł do 250 zł. Przyznanie tej wersji przymiotu wiarygodności oznaczałoby, że pozwany prawidłowo ustalił koszt sprawdzenia geometrii kół w pojeździe powoda na kwotę 50 zł, bądź uzasadniałoby roszczenie powoda w tym zakresie jedynie do kwoty 200 zł. Wskazać w tym miejscu należy, że jeżeli w sprawie wydane zostały dwie opinie biegłych, a ich konkluzje są odmienne, to do sądu orzekającego należy ocena każdej z wydanych opinii i uznanie jednej z nich za wiarygodną, przy odrzuceniu drugiej (za: Komentarz do art. 278 kpc red. Zieliński 2017, wyd. 9/Flaga-Gieruszyńska, Legalis). W kontekście powyższego Sąd dostrzegł przede wszystkim, że o ile strona pozwana zgłosiła liczne zastrzeżenia do pierwszej sporządzonej w sprawie opinii biegłego M. P., o tyle brak było jakichkolwiek uwag do ustalonych przez owego biegłego kosztów sprawdzenia geometrii kół w pojeździe. Oznacza to, że już na etapie zastrzeżeń pozwanego do pierwszej sporządzonej w sprawie opinii pozwany pogodził się z ustalonymi przez biegłego kosztami w kształcie prezentowanym w opinii, skoro zaniechał krytyki owych wniosków. Zakwestionować należy nadto fakt, że biegły P. M. wziął pod uwagę stawki przedstawione przez warsztaty ze S., co w realiach tej sprawy nie zasługuje na podzielenie i czyni wnioski biegłego w tym zakresie absolutnie nieprzydatnymi dla oceny zgłoszonych roszczeń. S. nie jest okolicą W., nie jest nawet gminą ościenną. Nadto zlokalizowane jest bliżej większych ośrodków miejskich, co także nie pozostaje bez wpływu na układ rynkowych cen za geometrię kół. S. wykazuje znacznie wyższy poziom konkurencyjności cen, co powoduje układ cen na poziomie relatywnie niższym niż w W., gdzie liczba warsztatów jest stosunkowo niewielka, co z kolei powoduje wzrost cen w wyniku wysokiego popytu. Okoliczności te, zdaniem tut. Sądu przemawiają za podzieleniem wniosków płynących z opinii biegłego M. P. w kontekście przedmiotowej kwestii spornej.

Rozstrzygając w kontekście powyższych rozważań drugie ze spornych zagadnień, tj. wysokość odszkodowania należnego powodowi Sąd, uwzględniając wartość pojazdu sprzed zdarzenia na kwotę 19.400 zł oraz wartość auta po kolizji na 8.200 zł (bezsporną między stronami) ustalił wysokość należnego powodowi odszkodowania na łączną kwotę 11.200 zł. Czyni to roszczenia powoda usprawiedliwionymi tak co do zasady, jak i co do wysokości. Biorąc pod uwagę dotychczas wypłacone przez pozwanego odszkodowanie, roszczenie powoda pozostało zasadne co do kwoty 3.600 zł (11.200 zł- 7.600 zł). Do wskazanej kwoty należało doliczyć poniesione przez powoda koszty sprawdzenia geometrii kół w pojeździe (i regulacji), tj. kwotę 250 zł, stanowiącą różnicę między wypłatą kwoty bezspornej w wysokości 50 zł, a wysokością kosztów sprawdzenia geometrii kół (300 zł). Z tych względów Sąd orzekł po myśli powołanych przepisów jak w pkt I sentencji (3.600 zł + 250 zł). O odsetkach Sąd orzekł po myśli art. 817 § 1 k.c., uwzględniając przy tym żądanie pozwu oraz fakt zgłoszenia szkody pozwanemu w dniu 1.06.2016 r.

W związku z cofnięciem powództwa przez powoda w zakresie kwoty 1.700 zł, zasadnym było orzeczenie jak w pkt II sentencji, a to po myśli art. 203 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c.

Na kształt orzeczenia o kosztach procesu w realiach przedmiotowej sprawy niepoślednią rolę miał sposób prowadzonego postępowania dowodowego między stronami oraz częściowe cofnięcie pozwu przez powoda tuż przed zamknięciem rozprawy. Zasadą jest, że w wypadku cofnięcia pozwu obowiązek zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego, na jego żądanie, obciąża powoda bez względu na przyczynę cofnięcia. Jednakże dopuszczalne jest odstępstwo od tej zasady, jeżeli powód wykaże, że wystąpienie z powództwem było niezbędne dla celowego dochodzenia praw lub celowej obrony, z uwzględnieniem okoliczności istniejących w dacie wytoczenia powództwa. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy cofnięcie pozwu jest konsekwencją zaspokojenia przez pozwanego wymagalnego w chwili wytoczenia powództwa roszczenia powoda. W rozumieniu przepisów o kosztach procesu (art. 98 k.p.c.) pozwanego należy uznać wówczas za stronę przegrywającą sprawę (por. post. SN z 12.4.2012 r., II CZ 208/11, L.). Według postanowienia SA w Łodzi z dnia 22 sierpnia 1997 r., I ACz 323/97, OSP 1998, z. 1, poz. 9, przy rozpoznaniu wniosku pozwanego złożonego w trybie art. 203 § 3 k.p.c. o przyznanie kosztów, nie jest wyłączone zastosowanie przez sąd art. 102 k.p.c.

Przenosząc wnioski płynące z powyższych judykatów na grunt przedmiotowej sprawy biorąc pod uwagę, że roszczenie powoda w ostatecznym kształcie zostało uwzględnione w całości, o kosztach procesu należało orzec po myśli art. 98 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 192,50 zł, stanowiącą opłatę sądową od pozwu, obliczoną od ostatecznej wartości przedmiotu sporu, tj. kwoty 3.850 zł, czym Sąd orzekł jak w pkt. III sentencji.

Koszty zastępstwa procesowego Sąd postanowił wzajemnie znieść po myśli art. 100 k.p.c. Wskazać przy tym trzeba, iż wzajemne zniesienie kosztów postępowania (w niniejszym przypadku ograniczonych do kosztów zastępstwa procesowego) może być uzasadnione w przypadku, gdy ostateczny wynik postępowania co do istoty jest dla obu stron korzystny i niekorzystny w porównywalnym stopniu, a także w przypadku zbliżonej wysokości kosztów poniesionych przez każdą ze stron w toku postępowania. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na brak dysproporcji w sytuacji stron ukształtowanej zapadłym wyrokiem. Ostatecznie strona pozwana zgodziła się bowiem z wartością spornego pojazdu w stanie nieuszkodzonym, a powód po licznych zarzutach zdecydował się cofnąć powództwo, podzielając również ową wartość. Ustalenie tej wartości stanowiło wszak ostoję dla rozstrzygnięcia zaistniałego między stronami sporu. Wobec braku znacznego zróżnicowania wyniku postępowania na korzyść jednej ze stron orzeczenie tut. Sądu w istocie jawi się jako w pełni słuszne. Nie ulega wątpliwości, iż w zaistniałych okolicznościach poniesione przez strony koszty zastępstwa procesowego powinny zostać wzajemnie zniesione, zważywszy przy tym także na fakt, że strony poniosły identyczne koszty procesu w postaci wynagrodzenia pełnomocników.

Zasadnym było w realiach przedmiotowej sprawy odstąpienie od obciążania powoda kosztami procesu. Cofnięcie pozwu w przedmiotowej sprawie nie było konsekwencją zaspokojenia roszczenia przez pozwanego w toku procesu. Owo cofnięcie nie było nawet efektem kwestionowania przez stronę pozwaną czynników zastosowanych przez biegłych, mających wpływ na ustalenie wartości pojazdu przed szkodą i wysokości samego odszkodowania. Cofnięcie pozwu przez powoda stanowiło jedynie przejaw jego dyspozycyjności w przedmiocie dobrowolnej rezygnacji z dochodzenia roszczenia, objętego pozwem w niniejszej sprawie, zważywszy na zaistniały spór i sprzeczne opinie biegłych sądowych. W tym zakresie cofnięcie pozwu zniweczyło skutki, jakie ustawa wiązała w wytoczeniem niniejszego powództwa, zarówno w zakresie procesowym, jak i materialnoprawnym. Niezasadnym zdaniem tut. Sądu byłoby zatem obciążanie powoda kosztami procesu w jakimkolwiek zakresie, jeśli w istocie dobrowolnie zrezygnował z merytorycznej oceny zgłoszonego w pozwie żądania. Podkreślić należy również, że to na pozwanym ciążył obowiązek ustalenia wysokości odszkodowania we właściwej kwocie, gdyż to pozwany, jako profesjonalista podejmuje postępowanie dotyczące ustalenia stanu faktycznego spornego zdarzenia, zasadności zgłoszonych roszczeń i wysokości świadczenia. Wobec niewywiązania się przez pozwanego z tego obowiązku powód musiał skorzystać z opinii niezależnego rzeczoznawcy. Opinia prywatna posiada walor dowodowy jako dokument prywatny i w tym charakterze mogła zostać zaliczona w poczet materiału postępowania, a wskutek tego mieć znaczenie dla oceny innych dowodów zaoferowanych w sprawie. Wobec tego, że treść tej opinii była kwestionowana, ustalenie okoliczności sprawy wymagało wiadomości specjalnych, konieczne wiec było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego (por. m.in. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.11.2010 r., I CSK 57/10, Lex nr 688661). Owa prywatna opinia była znacząco zbieżna z opinią pierwszego z powołanych biegłych, zaś przeprowadzone postępowanie w niniejszej sprawie wykazało, że zasadnym było wystąpienie z przedmiotowym powództwem. W szczególności dopiero opinie biegłych umożliwiły powodowi ostateczne sprecyzowanie dochodzonej kwoty, której wypłaty pozwany odmawiał. Wskazać wreszcie należy, że pozwany prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy nie stawił się na wyznaczone posiedzenie, czym pozbawił się możliwości obrony swych praw, zwłaszcza w kontekście stanowiska w związku z cofnięciem pozwu. W realiach przedmiotowej sprawy uzasadniony jest zatem wniosek o nieobciążanie powoda kosztami w zakresie w jakim cofnął powództwo, o czym Sąd orzekł jak w pkt V sentencji wyroku.