Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 367/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Janina Kacprzak (spr.)

Sędziowie: SSA Jacek Zajączkowski

SSA Anna Szczepaniak-Cicha

Protokolant: st.sekr.sądowy Kamila Tomasik

po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2013 r. w Łodzi

sprawy A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o wysokość emerytury,

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 24 stycznia 2013 r., sygn. akt: V U 575/11,

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. na rzecz A. S. kwotę 120,00 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za druga instancję.

III AUa 367/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zmienił decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. z dnia 9 maja 2011 r. w ten sposób, że przyznał A. S. prawo do przeliczenia części emerytury wyliczonej zgodnie art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 20 najkorzystniejszych lat z całego okresu ubezpieczenia tj. z lat 1970-1971, 1975-1977, 1991-1992, 1996-2001, 2003-2006, 2008-2010 ustalając wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia na poziomie 103,78% i pozostawiając organowi rentowemu szczegółowe wyliczenie świadczenia z uwzględnieniem, iż w okresie:

-

od dnia 1 stycznia 1970 r. do dnia 31 grudnia 1971 r. oraz od 1 stycznia 1975 r. do 31 grudnia 1976 r. otrzymywał on wynagrodzenie miesięczne w wysokości przeciętnego wynagrodzenia;

-

od dnia 1 stycznia 1977 r. do 31 grudnia 1977 r. otrzymywał on wynagrodzenie miesięczne w wysokości 6.426 (sześć tysięcy czterysta dwadzieścia sześć) złotych;

W punkcie 2 zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w zakresie przeliczenia okresu zatrudnienia od dnia 30 lipca 1969 r. do 24 kwietnia 1972 r. oraz od 10 maja 1974 r. do 19 marca 1978 r. według przelicznika wynikającego z art. 52 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a w punkcie 3. oddalił odwołanie w pozostałej części. W punkcie 4 zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. na rzecz A. S. kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił w rozpoznawanej sprawie następujący stan faktyczny:

Decyzją z dnia 20 października 2006 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. M.. ustalił kapitał początkowy wnioskodawcy na dzień 1.01.1999 r. na kwotę 145 875,73 zł. Do obliczenia podstawy kapitału początkowego oraz obliczenia wskaźnika wysokości tej podstawy przyjęto przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 10 kolejnych lat kalendarzowych tj. od 1 stycznia 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego wyniósł 96,53%. Podstawę wymiaru kapitału początkowego ustalono w wyniku pomnożenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru przez kwotę 1220,89 zł. tj. kwotę bazową, co dało kwotę 1178,53 zł. Organ rentowy uwzględnił przy ustalaniu wartości kapitału początkowego 346 miesięcy okresów składkowych i 6 miesięcy okresów nieskładkowych.

Decyzją z dnia 28 kwietnia 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ponownie ustalił kapitał początkowy wnioskodawcy na dzień 1.01.1999 r. na kwotę 161 887,22 zł. Następnie zaskarżoną decyzją z dnia 9 maja 2011 r. przyznano wnioskodawcy emeryturę od dnia 1 kwietnia 2011 r. w kwocie 2156,89 zł. w tym:

-

55% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 w/w ustawy (wwpw został obliczony 10 lat: 1991-2000 i wyniósł 100,90%) – 1206,88 zł.

-

45% emerytury obliczonej na podstawie art. 26 w/w ustawy – 950,01 zł.

Decyzją z dnia 28 grudnia 2012 r. ZUS przeliczył emeryturę wnioskodawcy uwzględniając okresy zatrudnienia w kopalni od 30 lipca 1969 r. do 24 kwietnia 1972 r. oraz od 10 maja 1974 r. do 19 marca 1978 r. z zastosowaniem przelicznika wynikającego z art. 52 ustawy o emeryturach i rentach z FUS na łączną kwotę 2221,67 zł., w tym:

-

55% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 w/w ustawy (wwpw został obliczony z 10 lat: 1991-2000 i wyniósł 100,90%) – 1273,92 zł

-

45% emerytury obliczonej na podstawie art. 26 w/w ustawy – 947,75 zł.

W okresie od dnia 30 lipca 1969 r. do dnia 19 marca 1978 r. A. S. był zatrudniony w Kopalni (...) w P. w pełnym wymiarze czasu pracy, w tym: od dnia 30 lipca 1969 r. do 24 lutego 1972 r. pracował jako robotnik niekwalifikowany pod ziemią, od dnia 25 kwietnia 1972 r. do 20 kwietnia 1974 r. odbywał służbę wojskową, od dnia 10 maja 1974 r. do 3 listopada 1975 r. pracował jako robotnik transportowy pod ziemią, od dnia 4 listopada 1975 r. do 19 marca 1978 r. pracował jako robotnik niekwalifikowany pod ziemią.

Na podstawie legitymacji ubezpieczeniowej wnioskodawcy Sąd Okręgowy ustalił, że jego wynagrodzenie miesięczne w Kopalni (...) wynosiło 6 426 zł, co stanowiło 139,82 % przeciętnego wynagrodzenia. Opierając się na zeznaniach przesłuchanego w sprawie świadka oraz na zeznaniach ubezpieczonego przesłuchanego w charakterze strony Sąd Okręgowy ustalił także, że zarobki wnioskodawcy w okresie zatrudnienia w KWK (...) w P. od stycznia 1970 r. (po przyuczeniu do pracy w górnictwie od lipca do grudnia 1969 r.) do końca 1976 r. były zbliżone do zarobków z 1977 r., które oscylowały w granicach 140% przeciętnego wynagrodzenia, z całą pewnością nie były niższe niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie. Wynagrodzenia pracowników kopalni pracujących pod ziemią były zawsze wysokie. Wnioskodawca w spornym okresie był młodym i zdrowym mężczyzną, pracował cały czas przy ciężkich pracach górniczych, w pełnym wymiarze czasu pracy, a także dodatkowo w niedziele. Wynagrodzenie za pracę w niedziele wynosiło 200 % stawki, a z zeznań wnioskodawcy wynika, że w każdym miesiącu pracował przez dwie niedziele. W ocenie Sądu pierwszej instancji określenie wynagrodzenia wnioskodawcy za sporny okres wg minimalnego miesięcznego wynagrodzenia – tak jak to uczynił organ rentowy – jest dla niego krzywdzące, gdyż w żadnym wypadku nie oddaje jego rzeczywistych wynagrodzeń.

Po uwzględnieniu, że wnioskodawca w okresie od 1 stycznia 1970 r, do 31 grudnia 1976 r. (z wyjątkiem okresu służby wojskowej od dnia 25 kwietnia 1972 r. do 20 kwietnia 1974 r.) zarabiał miesięcznie przeciętne wynagrodzenie, a w 1977 r. tak jak wynika z legitymacji ubezpieczeniowej przeciętnie 6.426 zł miesięcznie, najkorzystniejszym dla niego 20 – letnim okresem wybranym z całego okresu zatrudnienia jest inny okres niż przyjęty w zaskarżonej decyzji, a mianowicie okres od 1970-1971, 1975-1977, 1991-1992, 1996-2001, 2003-2006, 2008-2010, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury wynosi 103,78 %.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżony został apelacją organu rentowego, w części objętej punktem 1 i 4 wyroku. Apelacja zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, ustawy z dnia u grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 z p. zm.) przez błędne przeliczenie podstawy wymiaru emerytury wnioskodawcy z 20 najkorzystniejszych lat z całego okresu ubezpieczenia t.j. z lat 1970-1971. 1975-1977, 1991-1992, 1996-2001, 2003-2006, 2008-2010, ustalając wskaźnik podstawy wymiaru na 103,7% przy przyjęciu, że w okresach od dnia 1 stycznia 1970 r. do dnia 31 grudnia 1971 r. oraz od dnia 1 stycznia 1975 r. do dnia 31 grudnia 1976 r. otrzymywał wynagrodzenia, podczas gdy wnioskodawca nie ma prawa do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przy uwzględnieniu tak ustalonego wynagrodzenia za wymienione lata. W uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazał na rażące naruszenie art. 15 ust. 2a powołanej ustawy.

Ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów zastępstwa procesowego za druga instancję.

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje: apelacja nie zawiera uzasadnionych podstaw. Na wstępie zauważyć należy, że zarzuty apelacyjne odnoszą się tylko do prawa materialnego. Apelacja nie zarzuca wyrokowi naruszenia prawa procesowego, w tym błędnych ustaleń faktycznych, a zatem należy przyjąć, że nie kwestionuje ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd pierwszej instancji. Zatem Sąd Apelacyjny przyjmuje te ustalenia jako bezsporne i traktuje je jako własne. Odnosząc się do zarzutu wywiedzionego w apelacji zważyć należy, że zgodnie z art. 15 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227, z późn. zm.) jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy. Jak wynika z treści zacytowanego przepisu ma on zastosowanie tylko wówczas, gdy nie można ustalić podstawy wymiaru składek. Tymczasem Sąd pierwszej instancji po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i po dokonaniu oceny zgromadzonych dowodów ustalił podstawę wymiaru składek za sporny okres. W tym miejscu przypomnieć wypada, że w utrwalonym już orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się pogląd, że również w sprawach o ustalenie wysokości podstawy wymiaru składek dopuszczalne jest prowadzenie dowodu z zeznań świadków i przesłuchania stron, gdyż w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie ma żadnych ograniczeń dowodowych (art. 473 § 1 kpc). Jak się wydaje organ rentowy prezentuje odmienne stanowisko, uznając, że w przypadku braku dowodów z dokumentów stosuje się przepis art. 15 ust 2a powołanej ustawy i niedopuszczalne jest ustalenie podstawy wymiaru składek na podstawie innych źródeł dowodowych. Takie stanowisko jednak nie znajduje potwierdzenia w treści cytowanego wyżej przepisu.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 385 kpc należało oddalić apelację. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc.