Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1098/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Adam Sygit

Protokolant st. sekr. sądowy Aleksandra Deja - Lis

przy udziale oskarżyciela ------

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2014 roku

sprawy P. M.

obwinionego z art. 86§1 k.w. w zw. z §95 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 24 września 2013 roku sygn. akt XIV W 1818/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 1098/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 24 września 2013 roku, w sprawie o sygnaturze akt XIV W 1818/13, obwinionego P. M. uniewinniono od popełnienia zarzucanego mu czynu a polegającego na tym, że w dniu 20.09.2012 roku około godziny 14.05 w B., na skrzyżowaniu ulic (...), kierując samochodem marki (...) o nr rej. (...) poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności i wjazd na skrzyżowanie, gdy dla jego kierunku był nadawany sygnał czerwony, doprowadził do zderzenia z samochodem marki (...) o nr rej. (...), a czynem swym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. od czynu kwalifikowanego jako wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. w zw. z § 95 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Ł. Ł., zaskarżając je w całości i wnosząc o uchylenie wyroku oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Podniósł zarzut dopuszczenia się błędu w ustaleniach faktycznych a polegający na przyjęciu, że obwiniony nie wjechał na skrzyżowanie, gdy dla jego kierunku ruchu było nadawane czerwone światło oraz obrazę prawa procesowego, w szczególności art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w., mającą bezpośredni wpływ na treść orzeczenia.

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja jako zasadna skutkowała koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do jej ponownego rozpoznania.

Za słuszne uznano zastrzeżenia sformułowane przez skarżącego odnośnie prawidłowości ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd I instancji, będących konsekwencją również nieprawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego a skutkujących twierdzeniem, iż obwiniony P. M. nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i tym samym nie ponosi zawinienia w zaistniałej kolizji drogowej. Zdaniem sądu odwoławczego zgromadzony dotychczas materiał dowodowy nie pozwala na wyciągnięcie tak kategorycznego wniosku a ocena materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadka P. L., zaprezentowana w części motywacyjnej zaskarżonego orzeczenia jest dowolna i przekracza granice swobodnego uznania sądu.

Apelujący podniósł, iż dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego sąd I instancji naruszył zasady ustanowione art. 7 k.p.k. i w konsekwencji doprowadziło to do błędnych ustaleń faktycznych, skutkujących rozstrzygnięciem uniewinniającym. Stanowisko to należy zaaprobować, gdyż wniosek wyciągnięty przez Sąd Rejonowy z oceny zgromadzonego materiału dowodowego jawi się, przynajmniej na obecnym etapie rozpoznawania sprawy, jako nieuprawniony. Od razu należy jednak zasygnalizować, iż sąd odwoławczy nie przesądza o tym, jakie konsekwencje dla odpowiedzialności obwinionego mają z tej analizy zgromadzonych dowodów ostatecznie wynikać. Byłoby to bowiem rozstrzygnięcie przedwczesne, gdyż oparte na materiale dowodowym zgromadzonym i zweryfikowanym w niedostatecznym jeszcze stopniu.

Prawidłowe rozpoznanie przedmiotowej sprawy było warunkowane właściwą oceną osobowego materiału dowodowego (k. 18v). Poza sporem jest, iż wyjaśnienia obwinionego P. M. oraz zeznania świadków Ł. i D. Ł. odnośnie najważniejszej kwestii, tj. wskazania osoby winnej zaistnienia kolizji drogowej są rozbieżne. Sąd Rejonowy – jak wynika z treści sporządzonego uzasadnienia (strony 2-4) – jednakże walor wiarygodności przyznał wszystkim tym dowodom, co już czyni dokonaną ocenę materiału dowodowego wadliwą. Ponadto skoro podkreślono, iż sąd przyjął, że zeznania świadków Ł. nie pozostawały w sprzeczności z zeznaniami P. L., to orzeczenie uniewinniające – przy takiej ocenie dowodów - należy uznać za niezrozumiałe. W takiej sytuacji nie byłoby przecież podstaw aby prawidłowo ustalić, że obwiniony kontynuował przejazd przez skrzyżowanie przy zielonym sygnale dla jego kierunku ruchu (strona 1 uzasadnienia).

Świadek P. L.początkowo zeznał, że „pojazd (kierowany przez obwinionego - dopisek S.O.) na skrzyżowanie z ul. (...)wjechał przy nadawanym dla swojego kierunku ruchu sygnale czerwonym” (k. 21v) i właśnie taką relację przedstawił interweniującemu po kolizji funkcjonariuszowi Policji. Oczywistym jest, że rodzaj zainstalowanej w miejscu zdarzenia niekolizyjnej sygnalizacji świetlnej wykluczał w takiej sytuacji aby to drugi z kierujących, tj. Ł. Ł., był osobą odpowiedzialną za kolizję. Istotnie powyższa relacja świadka zgodna jest z zeznaniami, jakie - konsekwentnie w toku całego postępowania - składali D. Ł.i Ł. Ł..

W toku rozprawy doszło do zmiany zeznań świadka P. L., która dała nawet asumpt sądowi do zawiadomienia prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa (k. 80). W/wym. podał bowiem, iż ruchu pojazdu obwinionego nie obserwował, nie obserwował także sygnalizacji świetlnej, a samo zdarzenie widział dopiero parę sekund po jego zaistnieniu. Rozbieżności w treści swoich zeznań tłumaczył własnymi dywagacjami i „zakręceniem się na policji” (k. 80). Sąd Rejonowy dostrzegając zmianę zeznań świadka nie podjął jednakże żadnych a możliwych przecież do wykonania czynności dowodowych aby dążyć do dalszej ich weryfikacji. Uznanie za wiarygodne tłumaczeń świadka w takiej sytuacji należy ocenić jako nieuprawnione a ocena tego dowodu, przedstawiona w uzasadnieniu wyroku, jest nieprzekonująca.

W tym celu przecież możliwe a w realiach przedmiotowej sprawie jawiące się jako konieczne było: czynienie ustaleń poprzez przesłuchanie funkcjonariusza Policji prowadzącego czynność odnośnie przebiegu pierwszego przesłuchania świadka L. (k. 21-22), w tym: jego zachowania, pewności wypowiedzi, sposobu ich formułowania czy innych okoliczności, nie wynikających z protokołu tej czynności a mogących mieć znaczenie dla oceny wiarygodności jego zeznań czy też przesłuchanie funkcjonariusza Policji A. K., sporządzającego notatkę z karty 62 jako osoby z którą - najprawdopodobniej (k. 6) - bezpośrednio po zdarzeniu rozmawiał świadek L. („ja mówiłem policjantowi, że widziałem jak kierujący pojazdem jadąc ul. (...) wjechał na skrzyżowanie przy czerwonym świetle” - k. 21v). Dopiero kompleksowa i w wnikliwa ocena zeznań świadka P. L. może zaowocować prawidłowym rozstrzygnięciem pierwszoinstancyjnym. Ponadto pomocne mogą okazać się ustalenia poczynione w postępowaniu – jak wynika z protokołu rozprawy (k. 80) – zainicjowanym przez Sąd Rejonowy.

Jednocześnie należy podkreślić, iż nawet i treść zmienionych zeznań świadka P. L., tj. z etapu rozprawy nie pozwala na jednoznaczne zakwestionowanie wiarygodności relacji pokrzywdzonego a sprowadzającej się do twierdzenia, iż obwiniony kontynuował jazdę i wjechał na skrzyżowanie doprowadzając do kolizji w sytuacji, gdy dla jego kierunku ruchu zakazywało tego czerwone światło sygnalizacji świetlnej. W tym zakresie sąd odwoławczy odwołuje się do argumentacji przedstawionej w apelacji a uwzględniającej fakt, jednoznacznie wynikający ze zgromadzonego materiału dowodowego, iż sygnalizator świetlny był trójfazowy, tj. zmiana świateł była poprzedzona światłem pomarańczowym oraz podnoszącej moment, w jakim jazdę kontynuował pokrzywdzony, tj. bezpośrednio po zmianie światła dopuszczającego warunkowy skręt w prawo pojazdów stojących bezpośrednio przed nim na tym samym pasie ruchu, co oznaczałoby zmianę sygnału dla pojazdu marki V. na zielony. Ta ostatnia okoliczność, uwzględniając bezkolizyjność sygnalizacji zainstalowanej na skrzyżowaniu a tym samym niemożliwość aby obaj kierujący wjechali na nie na tym samym (zielonym) świetle, jest argumentem potwierdzającym wiarygodność zeznań świadka Ł..

Wobec powyższego koniecznym stało się uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, całość materiału dowodowego musi zostać poddana ocenie sądu uwzględniającej wskazane art. 7 k.p.k., mającym zastosowane zgodnie z art. 8 k.p.w., zasady swobodnej ale nie dowolnej oceny przeprowadzonych dowodów, w tym z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.