Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII RC 519/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S. dnia 1 grudnia 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie VIII Wydział Rodzinny i Nieletnich      w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Dorota Pękała     

Protokolant: sekretarz sądowy Ewelina Preś     

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2017 r.      w Szczecinie     

na rozprawie sprawy

z powództwa małoletniego K. F. (1)     

przeciwko A. W.     

o podwyższenie alimentów     

I.  podwyższa rentę alimentacyjną należną małoletniemu powodowi K. F. (2) od pozwanego A. W. z kwoty po 280 zł miesięcznie, ustalonej ugodą sądową zwartą przed Sądem Rejonowym w Gryfinie dnia 22 czerwca 2009 r.
w sprawie R III C 242/09 do kwoty po 500 (pięćset) złotych miesięcznie za okres od dnia 21 sierpnia 2015 r. do dnia 13 listopada 2017 r. oraz do kwoty po 350 (trzysta pięćdziesiąt) złotych miesięcznie, poczynając od dnia 14 listopada 2017 r.;

II.  w pozostałej części powództwo za okres od dnia 14 listopada 2017 r. oddala;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz małoletniego powoda K. F. (1) kwotę 600 (sześćset) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa;

V.  wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

VIII RC 519/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 19 sierpnia 2015 r. małoletni powód K. F., reprezentowany przez matkę, A. F., wniósł o podwyższenie alimentów należnych mu od ojca, A. W., z kwoty po 280 zł miesięcznie do kwoty po 500 zł miesięcznie. W uzasadnieniu żądania wskazano, ze podczas ustalania alimentów w poprzedniej wysokości powód był małym dzieckiem, a obecnie jest uczniem szóstej klasy szkoły podstawowej, trenuje piłkę nożną, ma zwiększone potrzeby żywieniowe, w związku z czym wzrósł jego koszt utrzymania.

Pozwany A. W. wniósł o oddalenie powództwa, wskazując w szczególności, że poza powodem ma na utrzymaniu dwie małoletnie córki, zarabia około 2500 - 3000 zł miesięcznie i nie stać go na podwyższenie alimentów dla syna. Zakwestionował także wzrost kosztów utrzymania małoletniego powoda o 80 % w związku z faktem trenowania przez powoda piłki nożnej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletni powód K. F. ur. (...) pochodzi ze związku pozamałżeńskiego A. F. i pozwanego. Ojcostwa pozwanego zostało ustalone sądownie. Od urodzenia opiekę nad małoletnim powodem sprawuje jego matka. Ostatnie alimenty od pozwanego na rzecz małoletniego K. F. (1) zostały ustalone w drodze ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Gryfinie w dniu 22 czerwca 2009 r. w sprawie RIII C 242/09 w kwocie po 280 zł w skali miesiąca.

Podczas zawierania powyższej ugody małoletni K. miał niespełna sześć lat. Mieszkał tylko z matką, która poza nim nie miała nikogo na utrzymaniu. A. F. przebywała wówczas na zasiłku dla bezrobotnych, który wynosił 440 zł miesięcznie. Poza powyższym zasiłkiem nie miała innych dochodów.

Pozwany w tamtym czasie był zarejestrowany jako bezrobotny bez prawa do zasiłku. Nie podejmował prac dorywczych i poszukiwał pracy. Wcześniej pracował jako cieśla-zbrojarz na budowie, osiągając dochód w granicach około 2000 zł miesięcznie. P. K. pozwany miała na utrzymaniu dwie córki w wieku 2 i 4 lata. A. W. pozostawał w związku małżeńskim, który zawarł w dniu 16 października 2004 r. Żona pozwanego pracowała w banku (...), gdzie otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 1500 zł netto miesięcznie.

Dowód: bezsporne, a nadto protokół rozprawy k. 8 w aktach sprawy R III C 242/09

Aktualnie małoletni powód mieszka z matka w wynajętym mieszkaniu. Koszt najmu wynosi 1280 zł miesięcznie. Do tego dochodzi opłata za gaz w wysokości po 30 zł co dwa miesiące, a także za energie elektryczna po 100 zł co dwa miesiące. A. F. w toku postępowania pobierała naukę w systemie zaocznym ucząc się zawodu technika farmaceutycznego. Za naukę płaciła 325 zł miesięcznie. Dojeżdżała do pracy do S., korzystając z samochodu V., rocznik 1999. Na zakup samochodu matka powoda zaciągnęła kredyt w listopadzie 2015 roku. Kredyt został zaciągnięty częściowo także na spłatę długów. Okres spłaty kredytu został ustalony na 6 lat, a miesięczna rata wynosi 296 zł. Matce powoda nikt nie pomaga finansowo. Kobieta czasami pożycza pieniądze od matki i brata na bieżące utrzymanie. Sama wraz z dodatkami zarabia około 2500 zł, uwzględniając zatrudnienie w godzinach nadliczbowych.

Małoletni powód trenuje grę w piłkę nożną w A. S.. Z tego tytułu jego matka płaci po 80 zł miesięcznie. W związku z trenowaniem gry w piłkę nożną, małoletni K. jest zobligowany do uczestniczenia dwa razy w roku w obozach treningowych. Średni koszt jednego obozu wynosi 680 zł. Pozwany nie dokłada się do opłat związanych z wyjazdami dziecka na obozy. Poza alimentami nie kupuje nic synowi, nie płaci na niego żadnych dodatkowych pieniędzy i nie interesuje się nim. Nie utrzymuje z małoletnim kontaktów w jakiejkolwiek formie i nie zabiega o nie.

Dowód: przesłuchanie A. F. k. 81-82

przesłuchanie pozwanego k.70

odpis listy płac A. F. k.100

umowa najmu k. 51-52

kopie rachunków k. 53-58

Pozwany ma 34 lata. Z zawodu jest mechanikiem samochodowym, jednak nie pracuje w wyuczonym zawodzie. W 2011 roku założył firmę i prowadzi działalność
z zakresu remontu mieszkań, malowania, tapetowania itp. W 2013 r. pozwany uzyskał przychód w kwocie 40.950 zł, w 2014 – 39.500 zł, a w 2015 r – 66.200 zł. Dochód pozwanego za rok 2015 wyniósł 57.172,37 zł. Przychód pozwanego za rok 2016 wyniósł 52.800 zł. W piśmie procesowym z dnia 10 marca 2016 r. pozwany swój dochód miesięczny po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne, kosztów związanych z niezbędnym do pracy samochodem, takich jak np. paliwo i ubezpieczenie, kosztów ubrań roboczych i narzędzi, określił na poziomie od 2500 do 3300 zł miesięcznie. Pozwany płaci podatek na zasadzie ryczałtu. A. W. dysponuje samochodem firmowym marki R. (...), rocznik 2002, a jego żona porusza się samochodem V. (...), rocznik 2004. Żona pozwanego nadal pracuje w banku i zarabia od 2200 do 2300 zł miesięcznie. Pozwany z żoną i dziećmi z małżeństwa mieszka w lokalu zakupionym na kredyt. Kredyt zaciągnięty został we frankach szwajcarskich na okres 30 lat. W przeliczeniu na złotówki wynosił około 330 000 zł. Miesięczna rat kredytu wynosi około 1600 zł. Czynsz mieszkaniowy u powoda wynosi 670 zł, opłata za prąd 220 zł co dwa miesiące, a za gaz – 61 zł; także co dwa miesiące. Poza powyższymi opłatami pozwanymi wydatkuje miesięcznie po 200 zł tytułem spłaty kredytu zaciągniętego około trzech lat temu w wysokości 5000 zł oraz po 96 zł tytułem opłaty za telewizję kablową. Rodzina pozwanego pobiera dofinasowanie na jedno dziecka w kwocie 500 zł z tytułu programu 500 plus.

W 2012 roku A. W. pracował w mniejszym zakresie. W listopadzie 2012 r. przeszedł operację kolana. Następnie odbywał rehabilitację, która kosztowała go 2000 zł Podczas odbywania rehabilitacji nie mógł pracować. Córki pozwanego mają 11 i 9 lat. Dziewczynki uczęszczają na basen i zajęcia z piłki ręcznej. Koszty tych zajęć pokrywa szkoła, a pozwany z żoną z tytułu uczęszczania córek na zajęcia sportowe nie ponoszą żadnych opłat. W dniu 14 listopada 2017 r. pozwanemu urodził się syn.

Dowód: przesłuchanie pozwanego i oświadczenie pozwanego k. 69-70, k. 133-134

poświadczenie i rachunki k. 21 – 30

zaświadczenie i karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 76 – 77

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zostało oparte o art. 138 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 788 ze zm. – cyt. dalej jako k.r.o.). Zgodnie z powołanym unormowaniem, w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

Poprzez zmianę stosunków, o których mowa w ww. przepisie należy rozumieć każdą zmianę w sferze osobistej i majątkowej, zarówno uprawnionego, jak i zobowiązanego, która wpływa na zakres usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, jak i możliwości zarobkowe zobowiązanego, a w konsekwencji także na wysokość zobowiązania alimentacyjnego. Wskazuje się przy tym, że sama różnica wieku dziecka spowodowana upływem czasu od daty orzeczenia określającego wysokość alimentów, uzasadnia przyjęcie, że nastąpił wzrost potrzeb dziecka, wynikający m.in. z rozpoczęcia przez nie edukacji szkolnej, socjalizacji rówieśniczej, czy większych potrzeb w zakresie wyżywienia, zakupu odzieży itp. Powyższe z kolei pociąga za sobą konieczność ponoszenia zwiększonych wydatków związanych z zaspokajaniem tych potrzeb przez rodziców dziecka (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 1965 r., I CZ 135/64, niepubl.).

Zakres świadczeń alimentacyjnych wyznacza natomiast przepis art. 135 § 1 k.r.o., w myśl którego zależy on od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zakres usprawiedliwionych potrzeb dziecka określa art. 96 k.r.o., zgodnie z którym rodzicie obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa, odpowiednio do jego uzdolnień. Nie budzi wątpliwości, że każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci mieszkania, wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia itp.

Zakres możliwości zarobkowych zobowiązanego podlega ocenie z punktu widzenia wynagrodzenia, jakie ten otrzymywałby przy pełnym wykorzystaniu swoich sił i możliwości, nie zaś wynagrodzenia rzeczywiście otrzymywanego. Podkreśla się przy tym, że rodzic winien dzielić się z dziećmi nawet skromnym wynagrodzeniem, a nadto, że dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 5 stycznia 1956 r., III Cr 919/55, OSN 1957, poz. 74).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy w pierwszej kolejności należy wskazać, ze od czasu ustalenia alimentów od pozwanego na rzecz powoda w wysokości po 280 zł miesięcznie upłynął okres ponad ośmiu lat. Nie ulega wątpliwości, że sam upływ tak znacznego czasu i jego konsekwencje uzasadniał podwyższenie alimentów od pozwanego na rzecz powoda. Podczas ustalania alimentów w poprzedniej wysokości małoletni powód był relatywnie małym dzieckiem, nieposiadającym wydatków związanych z uczęszczaniem do szkoły i trenowaniem piłki nożnej. Aktualnie chłopiec znajduje się w okresie intensywnego rozwoju, potrzebuje stosownego do wieku wyżywienia, wydatków na zaspokojenie potrzeb kulturalnych, na odzież itp. Małoletni musi wyjeżdżać na obozy sportowe, co również pociąga za sobą wydatki.

Matka małoletniego powoda nie wskazała precyzyjnie ile w jej ocenie wynosi średni miesięczny koszt utrzymania syna. Sąd w oparciu o doświadczenie życiowe i zawodowe, a także w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, ocenił średni miesięczny koszt utrzymania małoletniego powoda na sumę co najmniej 1500 zł. Na powyższą kwotę składają się w szczególności koszty związane z opłatami za mieszkanie i media - około 665 zł, 80 zł koszty treningów, 200 - 250 zł odzież i obuwie, 300 zł wyżywienie, około 50 zł przejazdy, 50 zł – potrzeby kulturalne, takie jak książki, prasa, wyjście do kina czy teatru oraz około 113 zł średnio miesięcznie z tytułu obowiązkowych obozów sportowych (680 zł x 2 : 12 miesięcy). Zdaniem Sądu średni miesięczny koszt utrzymania małoletniego powoda jest wyższy aniżeli przeciętnego dziecka w jego wieku, z uwagi na czynne uprawianie sportu i związane z tym koszty takie jak opłata za treningi, za obozy, za odzież sportową i obuwie oraz stosowne wyżywienie. Sąd zważył, iż matka małoletniego powoda samotnie wychowuje syna, dbając o zabezpieczenie wszelkich jego potrzeb w zakresie utrzymania i wychowania. Pozwany nigdy nie uczestniczył i nie uczestniczy w życiu dziecka, ograniczając się jedynie do płacenia niewielkich alimentów na dorastającego syna.

Analizując majątkowe i zarobkowe możliwości pozwanego Sąd zważył, że
w czasie ustalania alimentów w poprzedniej wysokości pozwany pozostawała osobą bezrobotną. Już wówczas był żonaty, z małżeństwa miał dwie córki, a żona jego zarabiała jako pracownik banku, około 1500 zł miesięcznie. Obecnie pozwany, jak sam deklaruje ma sytuację materialną znacznie lepszą, bowiem sam, jak deklaruje – uzyskuje dochód miesięczny w kwocie od 2500 do 3300 zł miesięcznie, a jego żona - 2200-2300 zł miesięcznie. Córki pozwanego uczęszczają na zajęcia pozalekcyjne nieodpłatnie. Pozwany posiadał problemy ze zdrowiem, ale nie udowodnił ażeby aktualnie był osobą w jakimkolwiek stopniu niezdolną do pracy. Nie umknęło uwadze Sądu, że znaczącą pozycję w domowym budżecie pozwanego stanowi kwota 1600 zł jaką winien on spłacać bankowi tytułem comiesięcznych rat kredytu mieszkaniowego. Sąd w tym zakresie podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażane w niepublikowanym orzeczeniu z dnia 12 listopada 1976, III CRN 236/76, zgodnie z którym pozwany jako osoba zobowiązana do alimentów, przy podejmowaniu decyzji o zobowiązaniu kredytowym, musi zawsze liczyć się z tym przy podejmowaniu wydatków ( w tym i na spłatę rat) i ich wysokość planować stosownie do posiadanych możliwości z uwzględnieniem wspomnianego obowiązku alimentacyjnego.

Mając na uwadze treść powołanych przepisów i podane okoliczności, Sad w całości uwzględnił żądanie pozwu za okres do dnia 13 listopada 2017 r. Z uwagi na to, że dnia 14 listopada 2017 r. pozwanemu urodziło się kolejne dziecko, poczynając od tej daty, Sąd alimenty ustalił na poziomie 350 zł w skali miesiąca, bowiem pozwany zobligowany będzie do częściowego pokrywania kosztów utrzymania nowonarodzonego syna z małżeństwa.

Na podstawie przepisu art. 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążania pozwanego kosztami postępowania. Alimenty zostały podwyższone od daty wniesienia pozwu i zdaniem Sądu pozwany winien przede wszystkim wyrównać synowi zaległość alimentacyjną, a jego sytuacja materialna nie jest na tyle dobra, ażeby jednocześnie był w stanie uiścić koszty sądowe.

Strona powodowa była reprezentowana w niniejszej sprawie przez pełnomocnika zawodowego w osobie adwokata, a w pozwie wniosła o zasadzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów sądowych według norm przepisanych. Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Należy w tym miejscu podkreślić, że nawet zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi. Zgodnie zaś z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Sąd, działając na wniosek strony powodowej, w punkcie III sentencji wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powodakwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Zgodnie z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu stawka minimalna za czynności adwokackie, przy wartości przedmiotu sprawy od 1.500 zł do 5.000 zł, wynosi 600 zł.

Stosownie do treści art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c., sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności, jeżeli zasądza alimenty – co do rat płatnych po dniu wniesienia powództwa, a co do rat płatnych przed wniesieniem powództwa za okres nie dłuższy niż za trzy miesiące.

Z tych też względów orzeczono, jak w punkcie V sentencji wyroku.