Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II Ca 88/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2017 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra

Sędzia Sądu Rejonowego Anna Wołucka-Ławnikowicz

Protokolant: Beata Prokop

po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2017 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa W. F. i R. T.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów od wyroku Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim z dnia 31 października 2016 roku, sygn. akt I C 1132/14

I.  zmienia częściowo zaskarżony wyrok:

1.  w pkt 1. w ten sposób, że zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz W. F. i R. T. kwoty po 7 296,44 zł (siedem tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt sześć złotych czterdzieści cztery groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 maja 2013 roku do dnia zapłaty,

2.  w pkt 2. w ten sposób, że zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz W. F. i R. T. kwoty po 577,81 zł (pięćset siedemdziesiąt siedem złotych osiemdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz W. F. i R. T. kwoty po 1 121,61 zł (tysiąc sto dwadzieścia jeden złotych sześćdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

IV.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a)  od R. T. i W. F. kwoty po 74,39 zł (siedemdziesiąt cztery złote trzydzieści dziewięć groszy),

b)  od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 626,09 zł (sześćset dwadzieścia sześć złotych dziewięć groszy).

Dariusz Iskra Andrzej Mikołajewski Anna Wołucka-Ławnikowicz

Sygn. akt II Ca 88/17

UZASADNIENIE

Powodowie R. T. i W. F. wnieśli o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 38 499,38 zł (po ½ części na na rzecz każdego z nich, stosownie do udziałów we współwłasności samochodu) z odsetkami ustawowymi od 1 maja 2013 roku do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za szkodę polegającą na uszkodzeniu będącego ich własnością samochodu marki M. (...), które nastąpiło w dniu 15 marca 2013 roku w wyniku kolizji, za którą odpowiada sprawca ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

*

Wyrokiem z dnia 31 października 2016 roku Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim:

1. oddalił powództwo;

2. zasądził od R. T. i W. F. na rzecz Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. po 2 417 zł tytułem kosztów procesu;

3. nakazał zwrócić R. T. kwotę 821,68 zł niewykorzystanej zaliczki na koszty opinii biegłego.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 marca 2013 roku miała miejsce kolizja samochodowa, w której uszkodzony został samochód M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), będący współwłasnością R. T. i W. F. po ½ części. Ubezpieczycielem odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody był pozwany. W dniu 30 kwietnia 2013 roku pozwany podjął decyzję o przyznaniu R. T. odszkodowania w kwocie 29 607,11 zł.

W dniu 30 kwietnia 2013 roku powodowie sprzedali samochód w stanie uszkodzonym za kwotę 30 000 zł.

Koszt naprawy samochodu marki M. (...) o numerze nadwozia (...) (poprzedni numer rejestracyjny (...)) przy wykorzystaniu nowych części oryginalnych wynosi 77 667,69 zł, natomiast przy wykorzystaniu alternatywnych części zamiennych – 65 531,23 zł. Samochód został częściowo naprawiony przez nowego właściciela, niezgodnie z technologią producenta, z wykorzystaniem części z rynku wtórnego, a część elementów zakwalifikowanych przez likwidatora do wymiany została naprawiona.

Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił powyższy stan faktyczny i w tak ustalonym stanie faktycznym uznał powództwo za niezasadne.

Zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. W myśl art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 roku, poz. 392, ze zm.) z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie zaś do art. 36 ust. 1 tej ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. W sytuacji, gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia pieniężnego.

Nie zmienia to faktu, że w obu przypadkach tożsame jest pojęcie samej szkody – chodzi o zmniejszenie aktywów lub powstanie pasywów w majątku poszkodowanego i zasadniczo w obu przypadkach znajdzie zastosowanie zasada pełnego odszkodowania, polegająca na przywróceniu poprzedniego stanu majątku poszkodowanego. W przypadku pojazdu mechanicznego wysokość szkody najczęściej będzie odpowiadała kosztom naprawy pojazdu w celu jego przywrócenia do stanu poprzedniego. Poszkodowany nie może domagać się jednak odszkodowania odpowiadającego kosztom naprawy wówczas, gdy naprawa pojazdu okazałaby się niemożliwa lub też pociągałaby za sobą nadmierne trudności i koszty. Podobnie, w sytuacji, gdy poszkodowany zbywa uszkodzony pojazd nie dokonując naprawy, szkodą jest różnica między wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym a wartością pojazdu uszkodzonego, gdyż ona wyznacza uszczerbek w majątku poszkodowanego.

W niniejszej sprawie powodowie z nieznanych względów w pozwie w ogóle nie ujawnili, że samochód został sprzedany i domagali się odszkodowania w wysokości równej kosztom naprawy samochodu (po odliczeniu otrzymanego już od pozwanego odszkodowania). Wywołana na ich wniosek opinia biegłego okazała się być nieadekwatną do stanu faktycznego sprawy, gdyż dotyczyła kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu, którego powodowie nie naprawili ani nie będą naprawiać w przyszłości.

Z treści umowy sprzedaży wynika, że samochód został sprzedany za 30 000 zł, nie wiadomo jednak, jaką wartość miał samochód w stanie nieuszkodzonym, ani też jaką wartość miał on po kolizji, w stanie uszkodzonym, gdy został sprzedany. W myśl art. 6 k.c. ciężar dowodu co do tych okoliczności spoczywał na powodach, którzy świadomie nie udowodnili ich w niniejszej sprawie, utrzymując konsekwentnie, że należne im odszkodowanie odpowiada hipotetycznym kosztom naprawy odpowiadającej technologii producenta pojazdu.

Wprawdzie art. 322 k.p.c. dopuszcza możliwość naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz powoda odpowiedniej kwoty, ale dotyczy to tylko sytuacji, gdy ścisłe udowodnienie żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione. W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie występuje.

Nie można było również uznać, że koszt prywatnej ekspertyzy wywołanej przez powodów pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym z niezachowaniem przez pozwanego należytej staranności przy likwidacji szkody, gdyż nie zostało wykazane, by wysokość szkody była inna od ustalonej przez pozwanego, a sama ekspertyza w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy miała charakter czysto hipotetyczny.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy uzasadnił art. 98 k.p.c. Strona przegrywająca proces ma obowiązek zwrócić stronie przeciwnej wszystkie koszty, jakie tamta poniosła w związku z procesem. Na koszty strony pozwanej w tej sprawie złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1 200 zł, tj. w wysokości obliczonej zgodnie z § 2 ust. 1 i ust. 2 oraz § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Na podstawie art. 84 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy nakazał zwrócić powódce niewykorzystaną zaliczkę na koszty opinii biegłego.

*

Apelację od tego wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 18 060,59 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie oraz zasądzającej od powodów na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu.

Powodowie zarzucili zaskarżonemu wyrokowi:

I. naruszenie przepisów postępowania, których miało istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny, w szczególności poprzez pominięcie części wniosków wynikających z obdarzonej w pełni wiarygodnością opinii biegłego sądowego dotyczących szacunku wartości pojazdu po zdarzeniu – w zakresie, w którym biegły odnosił się do ceny uzyskanej ze sprzedaży pojazdu (str. 4 opinii uzupełniającej) oraz dotyczących wartości pojazdu sprzed zdarzenia – w zakresie, w którym biegły odniósł się do kosztów naprawy, który nie przewyższały wartości pojazdu (str. 14 opinii głównej),

2. art. 231 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji nieustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy dotyczących wysokości poniesionej przez powodów szkody, tj. wartości pojazdu sprzed zdarzenia, która nie była mniejsza niż 77 667,69 zł oraz wartości pojazdu po zdarzeniu, która była równa 30 000 zł, pomimo, że wnioski w tym zakresie wynikały z innych ustalonych faktów, tj. ceny uzyskanej przez powodów odpowiadającej wartości pojazdu po zdarzeniu i faktu, że koszt naprawy pojazdu nie przekraczał wartości pojazdu sprzed zdarzenia;

II. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 105 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji obciążenie każdego z powodów pełnymi kosztami procesu (po 2 417 zł), pomimo, że Sąd pierwszej instancji przyznał pozwanemu koszty zastępstwa procesowego jedynie w kwocie 1 200 zł, powiększone o koszty opłaty skarbowej – 17 zł, a zatem taką kwotą powinien obciążyć powodów w częściach równych.

Powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 18 060,59 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 maja 2013 roku do dnia zapłaty a także zwrotu kosztów procesu za obie instancje według norm prawem przepisanych.

W apelacji powodowie zawarli wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu techniki drogowej i ruchu drogowego na okoliczność wartości pojazdu przed zdarzeniem i wartości rynkowej pojazdu po zdarzeniu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powodów jest częściowo zasadna.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w zakresie faktów, które uznał za udowodnione i Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za własne.

Sąd Okręgowy w pełni podziela też wywody Sądu pierwszej instancji dotyczące sposobu ustalenia wysokości szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu mechanicznego.

Przyjmując za własne wyżej wskazane okoliczności faktyczne i podzielając ocenę prawną Sądu pierwszej instancji w zakresie odpowiedzialności pozwanego za tę szkodę i sposobu ustalenia wysokości świadczenia ubezpieczeniowego należnego powodom od pozwanego, nie można jednak zaaprobować zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy słusznie zwrócił uwagę, że w sytuacji, w której powodowie zbyli pojazd w stanie nienaprawionym i szkodą w ich majątku była różnica pomiędzy wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, powodowie powinni dowieść w niniejszym procesie obu tych wartości a nieprzydatne było dowodzenie wysokości kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. Zauważyć należy, że wniosek dowodowy powodów na tę okoliczność powinien zostać oddalony jako dotyczący faktów nieistotnych dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.) i Sąd pierwszej instancji zbędnie w tym zakresie prowadził postępowanie dowodowe.

Tym niemniej fakt, że powodowie podali niewłaściwe kryteria określenia wysokości ich szkody, nie uprawniał Sądu pierwszej instancji do przyjęcia, że powództwo nie jest zasadne, bądź – w okolicznościach sprawy – do przyjęcia, że jest ono nieudowodnione w całości, bez przeprowadzenia postępowania dowodowego. Sąd nie jest bowiem związany wskazywanym przez poszkodowanego sposobem wyliczenia wysokości należycie skonkretyzowanej szkody i powinien ustalić ją prawidłowo przy zastosowaniu przepisów prawa materialnego (art. 361 § 1 i § 2 k.c.).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest również stanowisko, które Sąd Okręgowy orzekający w niniejszej sprawie podziela, iż niedopuszczenie z urzędu dowodu z opinii biegłego, niezbędnego do ustalenia wysokości żądania, jeżeli dochodzone roszczenie jest oczywiście uzasadnione co do zasady, stanowi naruszenie art. 232 zdanie drugie k.p.c., także wtedy, gdy strony reprezentuje zawodowy pełnomocnik (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2014 roku, IV CA 1/14, OSNC 2015/12/149).

Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że w sprawie nie było podstaw do zastosowania art. 322 k.p.c., jednakże już znane mu fakty: oszacowane przez biegłego koszty naprawy przedmiotowego pojazdu ze wskazaniem, że nie przekraczały one jego wartości oraz cena zbycia pojazdu wskazująca na minimalną wartość rynkową, przy niekwestionowanej zasadzie odpowiedzialności pozwanego, powinny skutkować dopuszczeniem przez Sąd pierwszej instancji z urzędu dowodu z opinii biegłego w celu prawidłowego ustalenia wysokości szkody. Z tego względu Sąd Okręgowy uwzględnił wniosek dowodowy powodów zawarty w apelacji, dodatkowo mając na uwadze, że prowadzone przez Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe mogło utwierdzić powodów w przekonaniu, że uczynili zadość spoczywającemu na nich ciężarowi dowodu (art. 6 k.c.). Ze względu na typowość wywoływanej opinii i możliwość jej wydania na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dowodów, Sąd Odwoławczy nie widział przy tym potrzeby uzupełniania opinii przez dotychczasowego biegłego, zamieszkałego w miejscowości odległej od siedziby sądu i dopuścił dowód z opinii innego biegłego.

Na podstawie wiarygodnej i rzetelnej opinii biegłego W. P. (k. 238-251) Sąd Okręgowy ustalił nadto, że:

1.  wartość pojazdu powodów w stanie nieuszkodzonym na datę likwidacji szkody i jego sprzedaży wynosiła 88 600 zł,

2.  wartość pojazdu powodów w stanie uszkodzonym na datę likwidacji szkody i jego sprzedaży wynosiła 44 400 zł.

Sąd Odwoławczy nie podzielił zarzutów pozwanego do tej opinii. Biegły nie miał obowiązku sporządzania na nowo własnego kosztorysu naprawy pojazdu, jeżeli za w pełni prawidłowy uznał kosztorys sporządzony uprzednio przez biegłego L. D. (k. 271-272). Biegły przekonująco wyjaśnił też, dlaczego w kosztorysie tym należało uwzględnić operację wybudowania i zabudowania szyby czołowej (k. 290-291). Sąd Okręgowy zlecił biegłemu odniesienie się do tego zarzutu pozwanego, bowiem był on skonkretyzowany już przed Sądem pierwszej instancji (k. 147), a nie odniósł się wówczas do niego biegły L. D.. Pozostałe zarzuty podnoszone przez pozwanego przed Sądem pierwszej instancji, dotyczące lakierowania pojazdu, Sąd Odwoławczy uznał za dostatecznie wyjaśnione, zaś pozwany wcześniej nie formułował zarzutu w zakresie operacji wymiany odpływów wody (k. 294).

Dodać też trzeba, że brak jest okoliczności świadczących o tym, ze rzeczywista wartość rynkowa pojazdu uszkodzonego odpowiadała cenie jego sprzedaży, jak stwierdził biegły L. D.. Ze zgromadzonych dowodów nie wynika, aby pojazd był należycie eksponowany w celu sprzedaży i nie było możliwe uzyskanie za niego wyższej ceny, a przeczy temu opinia biegłego W. P.. Fakt, że powodowie sprzedali pojazd za cenę nieadekwatną do jego wartości rynkowej, nie może skutkować zwiększeniem wysokości szkody, za którą odpowiada pozwany.

Podkreślenia wymaga też fakt, że w niniejszej sprawie koszty naprawy uszkodzonego pojazdu powodów nie określały bezpośrednio wysokości szkody powodów. Powodowie nie naprawili bowiem pojazdu i sprzedali go krótko po zdarzeniu, w stanie uszkodzonym. Na wysokość szkody powodów nie może zatem wpływać to, w jaki sposób nabywca pojazdu zdecydował się naprawić ten pojazd, czy użył części oryginalnych, alternatywnych lub używanych, czy naprawy dokonał zgodnie z technologią producenta pojazdu i czy przywróciła ona pojazd do stanu poprzedniego. Te okoliczności nie mają znaczenia dla określenia wysokości uszczerbku majątkowego powodów, który – zgodnie z twierdzeniami samego pozwanego – odpowiada różnicy pomiędzy wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym (niekwestionowanej przez pozwanego) a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym (na podstawie opinii biegłego W. P. należało przyjąć, że powodowie zbyli pojazd znacznie poniżej jego wartości rynkowej, a zatem uzyskana przez nich cena nie może być jednym z mierników wysokości ich szkody).

Koszty naprawy pojazdu miały w sprawie wyłącznie znaczenie pośrednie, bowiem biegły oszacował wartość pojazdu w stanie uszkodzonym metodą zredukowanego koszty naprawy, a więc odnosząc się do kosztów, jakie należałoby ponieść w celu właściwej i prawidłowej naprawy tego pojazdu. To czy, nabywca pojazdu zdecyduje się naprawić pojazd w należyty sposób i czy przywróci go do stanu poprzedniego, a także jaka jest wartość pojazdu po naprawie dokonanej faktycznie przez nabywcę pojazdu, nie może rzutować na wysokość szkody powodów, gdyż ich uszczerbek majątkowy wyznacza chwila zbycia pojazdu, a nie późniejsze działania nabywcy, które mogły przynieść korzyść bądź stratę wyłącznie jemu.

Odnosząc się do oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego należy podnieść, że zasada odpowiedzialności pozwanego za szkodę powodów, wynikająca z art. 415 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. oraz art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nie była w sprawie kwestionowana.

Świadczenie ubezpieczyciela powinno odpowiadać odszkodowaniu, które zobowiązany byłby uiścić odpowiadający za szkodę ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy szkoda powodów, co wyjaśniono wyżej, odpowiadała różnicy pomiędzy wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym (88 600 zł) i w stanie uszkodzonym z daty zbycia (44 400 zł), co oznacza, iż wysokość szkody powodów wynosi 44 200 zł, a z uwzględnieniem dotychczas wypłaconego świadczenia (29 607,11 zł), powództwo było zasadne do kwoty 14 592,89 zł. Kwota ta należy się powodom jako współwłaścicielom pojazdu po ½ części, gdyż nie ma podstawy prawnej do przyjęcia solidarności po stronie wierzycieli, a każdy ze współwłaścicieli doznał własnego uszczerbku majątkowego, którego naprawienia dochodził. Rzecz została zbyta i odszkodowanie nie posłuży przywróceniu jej do stanu poprzedniego, a zatem dochodzenie odszkodowania nie jest czynnością z zakresu zarządu rzeczą wspólną czy czynnością zachowawczą.

Już w dniu 18 marca 2013 roku pozwany potwierdził zgłoszenie szkody przez powodów, toteż na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych pozwany powinien spełnić świadczenie w terminie 30 dni od zawiadomienia o szkodzie, niewątpliwie w dniu 1 maja 2013 roku pozostawał w opóźnieniu i zasadne jest żądanie przez powodów odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty od tego dnia (art. 481 § 1 i § 2 k.c.).

Ostatecznie powództwo zostało uwzględnione w 37,90 % (co do kwoty 14 592,89 zł z odsetkami z żądanej kwoty 38 499,38 zł z odsetkami) i na podstawie art. 100 k.p.c. w tej proporcji należało rozliczyć koszty procesu. Pozwany powinien ponieść 37,90 % sumy tych kosztów (9 471,32 zł), wynoszących po stronie powodów 7 037,32 zł (1 925 zł opłaty od pozwu, 2 678,32 zł wydanych zaliczek na wynagrodzenie biegłego, 2 400 zł wynagrodzenia pełnomocnika – radcy prawnego i 34 zł opłat skarbowych od pełnomocnictwa i substytucji), a po stronie pozwanego 2 434 zł (2 400 zł wynagrodzenia pełnomocnika – radcy prawnego1 i 34 zł opłat skarbowych od pełnomocnictwa i substytucji). Pozwany powinien ponieść tytułem kosztów procesu kwotę 3 589,63 zł i należało od pozwanego na rzecz powodów w częściach równych zasądzić różnicę między kosztami należnymi (3 589,63 zł) a kosztami poniesionymi (2 434 zł).

W postępowaniu odwoławczym apelacja powodów została uwzględniona w 80,80 % (co do kwoty 14 592,89 zł z odsetkami z zaskarżonej kwoty 18 060,59 zł z odsetkami) i na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. pozwany powinien ponieść taką część sumy kosztów postępowania apelacyjnego (5 004 zł), które po stronie powodów wyniosły 3 204 zł (904 zł opłaty od apelacji, 500 zł wydanej zaliczki na wynagrodzenie biegłego, 1 800 zł wynagrodzenia pełnomocnika – radcy prawnego) a po stronie pozwanego 1 800 zł (wynagrodzenie pełnomocnika – radcy prawnego).

Pozwany powinien ponieść tytułem kosztów postępowania odwoławczego kwotę 4 043,23 zł i należało od pozwanego na rzecz powodów w częściach równych zasądzić różnicę między kosztami należnymi (4 043,23 zł) a kosztami poniesionymi (1 800 zł).

W tej samej proporcji należało rozliczyć nieuiszczone koszty sądowe w postępowaniu odwoławczym wynoszące łącznie 774,87 zł.

Dodać należy, że powodów łączyło w sprawie współuczestnictwo materialne (art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c.) i nie było zasadne przyjęcie, że ich pełnomocnikowi bądź pełnomocnikowi pozwanego należy się osobno wynagrodzenie od roszczenia każdego z powodów.

Stawki wynagrodzenia pełnomocników stron wynikają:

a)  w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349, ze zm.) w zw. z § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804, ze zm.),

b)  w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Z tych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

1 Uzasadnienie Sądu pierwszej instancji w tym zakresie stoi w sprzeczności z treścią rozstrzygnięcia o kosztach procesu (co do wysokości wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego).