Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 194/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 grudnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie Wydział IV Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Anna Podubińska

Ławnicy Anna Piórkowska, Halina Maczan

Protokolant kier. sekr. Krystyna Hartung

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2017 r. w Szczytnie

w sprawy z powództwa M. P.

przeciwko U. G.w K.

o przywrócenie do pracy

I.  zasądza od pozwanego U. G.w K. na rzecz powoda M. P. tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę kwotę (...)jeden tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt / złotych,

II.  w pozostałej części powództwo oddala.

III.  zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Szczytnie kwotę 90 ( dziewięćdziesiąt ) tytułem opłaty, od uiszczenia której powód był zwolniony

IV.  wyrokowi w pkt. I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności,

Sygn. akt: IV P 194/17

UZASADNIENIE

Powód M. P. wniósł o przywrócenie go do pracy u pozwanego U. G.w K. na dotychczasowych warunkach.

W uzasadnieniu podniósł, iż był zatrudniony u pozwanego w charakterze asystenta W. na podstawie umowy na czas określony tj. czas pełnienia funkcji przez E. K. (1). W dniu 1 września E. K. (1) poinformowała go, że jej mandat do sprawowania tej funkcji wygasa z dniem 4 września 2017 roku i oświadczyła, że oboje pracują do „poniedziałku”. Tego też dnia pracownik odpowiedzialny za sprawy kadrowe wręczył mu obiegówkę i wszelkie dokumenty związane z rozwiązaniem stosunku pracy i został z tym dniem zwolniony z pracy w trybie natychmiastowym.

Do dnia 2.10.2017 roku E. K. (1) nie kontaktowała się z nim, a tego dnia będąc w UG w rozmowie z sekretarzem UG dowiedział się, że została ona z dniem 11 września 2017 roku przywrócona do pracy na tej samej podstawie prawnej, na której wcześniej sprawowała funkcję, zostało wyjaśnione, że została zwolniona niesłusznie. Powód podjął wówczas starania także o przywrócenie jego do pracy, umawiał się bezskutecznie na rozmowy, spotkania, ostatecznie został poinformowany, że jego prośba nie zostanie uwzględniona. Wówczas odwołał się do sądu.

Pozwany Urząd Gminy w K. wniósł o oddalenie powództwa.

Wskazał w pierwszej kolejności, że powództwo zostało wniesione po upływie terminu z art. 264 kodeksu pracy, a zatem po upływie 21 dni od dnia wygaśnięcia umowy. Powód świadectwo pracy odebrał 4 września, termin upłynął 25.09. Pozwany zakwestionował, by powód o fakcie przywrócenia E. K. (2) dowiedział się dopiero 2.10.2017 roku.

Ponadto wskazano, że E. K. (2) nie została przywrócona do pracy, a uległa zmianie podstawa jej powołania na stanowisko W.. Pierwotnie była wyznaczona do wykonywania zadań i kompetencji W. na podstawie art. 28h w związku z art. 28g ust. 1 pkt. 5 ustawy o samorządzie gminnym, a następnie od 5 września 2017 roku automatycznie na podstawie art. 28f tej samej ustawy. Wobec tego umowa o pracę z powodem uległa rozwiązaniu z dniem zakończenia pełnienia funkcji W. przez E. K. (2) na podstawie art. 28h wskutek upływu czasu, na który została zawarta. Pozwany wskazał, że w przypadku stanowiska asystenta Wójta nie zachodzi wygaśnięcie stosunku pracy, a jego rozwiązanie automatyczne z upływem kadencji organu.

Pozwany podniósł również zarzut nadużycia przez powoda prawa podmiotowego, bowiem 15 września uchwalono ustawę, która usuwa asystentów i doradców, o czym powód doskonale wie.

Na ostatniej rozprawie powód zmienił roszczenie wskazując, że domaga się odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres od 4 września do 18 listopada. Gdy to stanowisko asystenta przestało istnieć.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W kwietniu 2017 roku W. (...) K. J. J. został zawieszony w obowiązkach.

Postanowieniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 5 kwietnia 2017 roku E. K. (2) na podstawie art. 28h w zw. Z art. 28g ust. 1 pkt. 5 i ust 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym została wyznaczona do wykonywania zadań i kompetencji Wójta Gminy K. w okresie zawieszenia w czynnościach służbowych Wójta Gminy K. J. J., ale nie dłużej niż do wygaśnięcia mandatu Wójta.

Powód M. P. został zatrudniony w pozwanymU. G. K. na podstawie umowy o pracę od 20.07.2017 roku na czas określony – pełnienia funkcji przez W. (...) K.E. K. (2) w charakterze asystenta wójta za wynagrodzeniem miesięcznym liczonym jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy w wysokości 3840 złotych. W umowie dopuszczono rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem.

Postanowieniem Komisarza Wyborczego w O. z dnia 28 sierpnia 2017 roku w związku ze zrzeczeniem się mandatu Komisarz Wyborczy stwierdził wygaśnięcie mandatu W. G. J. J.. Postanowienie to zostało doręczone m.in. Przewodniczącej Rady Gminy K..

Zaczęto wówczas dyskusje, jaki skutek powyższe postanowienie wywołuje w związku z mandatem E. K. (2) i w tym okresie zajęto stanowisko, iż mandat E. K. (2) także z tą chwilą wygasa. Wymieniona poinformowała o tym powoda, w tym także o tym, że z tym momentem kończy się także jego stosunek pracy.

W dniu 4 września 2017 roku pozwany wydał powodowi świadectwo pracy stwierdzające ustanie stosunku pracy w związku z upływem okresu, na który został zawarty.

Świadectwo pracy wydano także E. K. (2).

W związku z powstałymi wątpliwościami co do prawidłowości tej decyzji w dniu 11 września 2017 roku E. K. (2) zwróciła się do U. G. w K. o anulowanie jej świadectwa pracy, powołała się na treść art. 28h ustawy o samorządzie gminnym wskazując, że powinna pełnić obowiązki Wójta do chwili objęcia ich przez Wójta nowo wybranego.

W związku z jej pismem sprawę poddano konsultacjom i ostatecznie pismem z dnia 14 września 2017 roku Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyjaśniono, iż E. K. (2) nadal pełni funkcjęW. w oparciu o treść art. 28f ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, w takim stanie faktycznym, jaki zaistniał w Gminie K. następuje automatyczne przekształcenie podstawy pełnienia funkcji organu wykonawczego Gminy. Po wpływie tego pisma E. K. (2) podjęła pełnienie swojej funkcji. Nikt nie nawiązał kontaktu z powodem.

W dniu 2 października 2017 roku powód podczas rozmowy z sekretarz Gminy B. J. dowiedział się o okolicznościach „przywrócenia do pracy” E. K. (2). Zapytał wówczas, czemu w tej sytuacji nikt nie skontaktował się z nim. B. J. odesłała go do E. K. (2), jako pracodawcy. W ciągu następnych kilku dni powód próbował spotkać się osobiście z W. G., sporządził tez pismo, w którym domagał się kontynuacji swego stosunku pracy. Do spotkania nie doszło ostatecznie, a w dniu 12 października 2017 roku wystosowano do niego pismo, iż brak jest podstaw do przywrócenia go do pracy.

/ akta osobowe i umowy o pracę (...), świadectwo pracy K 9, zaświadczenie o wynagrodzeniu K 15, zeznania świadków B. J. K 48, E. K. (2) K 48, O. Z. K 49, K. U. K 49, przesłuchanie powoda K 49 , korespondencja w sprawie pełnienia funkcji przez E. K. K 16-24, korespondencja między powodem, a pozwanym K 10-11/

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powoda jest zasadne co do zasady, natomiast sąd uznał, że nie znajduje uzasadnienia kwota odszkodowania, jakiej się powód domaga.

Trzeba podkreślić, iż stan faktyczny w niniejszej sprawie jest niemal w całości bezsporny, jedyna sporna kwestia dotyczyła tego, kiedy powód dowiedział się o pełnieniu nadal przez E. K. (2) funkcji W., a zatem, czy zachował on termin z art. 264 kp do wniesienia odwołania do sądu.

W ocenie Sądu, z uwagi na specyficznie ukształtowaną umowę powoda odnoszącą okresowość jego zatrudnienia do okresu pełnienia funkcji Wójta przez E. K. (2) i brak kwestionowania przez powoda faktu, że w przypadku zakończenia pełnienia funkcji przez E. K. (2) jego stosunek pracy art. 30 §1 pkt 4 kp jego stosunek pracy także uległby rozwiązaniu termin do wniesienia odwołania w związku z wadliwym rozwiązaniem umowy może biec nie od momentu wręczenia mu świadectwa pracy, a od chwili stwierdzenia, że E. K. (2) nadal pełni funkcję. To nastąpiło 14 września, jednakże Sąd dał wiarę, że powód uzyskał tę informację dopiero 2 października i od tego momentu podjął wszelkie działania, by doprowadzić do restytucji swojego stosunku pracy. W ocenie Sądu zarzut naruszenia art. 264§1 kp nie jest zasadny, a nawet, gdyby to przyjąć, to zachodzą wszelkie podstawy, by powodowi przywrócić termin do wniesienia odwołania. Odnosząc się do stanu wiedzy powoda należy wskazać, że żaden ze świadków powołanych przez pozwanego nie potwierdził, by powód mógł mieć świadomość przez datą 2 października, że E. K. (2) pełni swoją funkcję na podstawie dotychczasowego powołania, a wręcz przeciwnie z zeznań tych osób- samej E. K. (2), K. U., B. J. oraz O. Z. wskazują jednoznacznie, że powód tę wiedzę uzyskał w tym terminie, na jaki sam wskazuje.

W przekonaniu Sądu pozwany także niezasadnie wskazuje, iż trafnie uznał, że stosunek pracy powoda uległ rozwiązaniu z dniem 4 września 2017 roku.

Zapisy umowy o pracę powoda były jednoznaczne. Odnosiły okres zatrudnienia, terminowość jego umowy do czasu pełnienia przez E. K. (2) funkcji Wójta - bez wskazania, na jakiej podstawie prawnej tę funkcję wymieniona pełni. Wywodzenie, że stosunek pracy powoda miałby ulec rozwiązaniu z chwilą zakończenia kadencji wójta- J. J. nie znajduje podstawy prawnej, ani faktycznej. Brak jest również podstaw do uznania, że automatyczne przekształcenie podstawy prawnej powołania E. K. (2) z art. 28 h na art. 28f ustawy o samorządzie gminnym miałoby powodować rozwiązanie stosunku pracy powoda. Trzeba wskazać, że w odniesieniu do E. K. (2) nie nastąpiło nowe powołanie, nowa podstawa faktyczna wykonywania tej funkcji, a wyłącznie automatyczne przekształcenie podstawy jej wykonywania i sytuacja zaistniała w dniach 4-5 września 2017 roku , która spowodowała uznanie, iż ta nie pełni swojej funkcji i konieczne jest jej ponowne powołanie na czas do wyborów była wynikiem błędnej interpretacji przepisów przez Gminę K.. Analogicznie, jak doszło do restytucji stosunku pracy E. K. (2) winno także w tej sytuacji nastąpić kontynuowanie zatrudnienia powoda, którego stosunek pracy był bezpośrednio powiązany ze stosunkiem pracy E. K. (2) na tym stanowisku.

Mając wszystkie powyższe okoliczności na uwadze, Sąd uznał roszczenie powoda za zasadne i na podstawie art. 58 zd. drugie kodeksu pracy poprzez odpowiednie zastosowanie orzekł o odszkodowaniu w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia na jego rzecz. Sąd uznał, że z uwagi brak jakiejkolwiek złej woli ze strony pozwanego przy uznaniu, że stosunek pracy ustał, okres faktycznego zatrudnienia i świadczenia pracy przez powoda odszkodowanie w takim wymiarze będzie odpowiednie, a jednocześnie de facto nastąpiło rozwiązanie umowy z powodem bez wypowiedzenia tej umowy pomimo braku podstaw do tego.

Sąd w oparciu o treść art. 113§1 ustawy dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Szczytnie) odpowiednią kwotę tytułem kosztów sądowych, bowiem zgodnie z treścią art. 96 ust.1 pkt. 4 ustawy dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, powód nie miał obowiązku ich uiszczenia. Wysokość opłaty naliczono w oparciu o art. 13 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych mając na uwadze wysokość zasądzonego na rzecz powoda roszczenia.

Wyrokowi do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia nadano rygor natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 477 2§1 kpc.