Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 1371/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Janusz Madej

Protokolant st. sekr. sądowy Dorota Hańc

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2017 r. w Bydgoszczy na rozprawie

odwołania: M. G.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.

z dnia 25 maja 2015 r., znak: (...)

w sprawie: M. G.

przeciwko: Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

I zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonemu M. G. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 maja 2015 r. do 31 grudnia 2018 r.;

II stwierdza odpowiedzialność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Na oryginale właściwy podpis.

VI U 1371/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 25 maja 2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. – po rozpoznaniu wniosku M. G. z dnia 19 marca 2015r. – odmówił wnioskodawcy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Powołując się na art.57 w związku z art.58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, organ rentowy wskazał, iż odmówił przyznania wnioskodawcy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy ponieważ Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 22 maja 2015r. ustaliła, że nie jest on niezdolny do pracy.

Odwołanie od tej decyzji wniósł ubezpieczony M. G., zarzucając iż decyzja odmawiająca prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy jest dla niego krzywdząca. Ubezpieczony twierdził, że ze względu na ból kręgosłupa i kończyn nie tylko nie może pracować, ale nie może również wykonywać niektórych czynności życiowych. Podnosił również, że choroba, która powoduje uporczywy ból i nie pozwala mu normalnie funkcjonować doprowadziła go do depresji. Od ponad roku leczy się on psychiatrycznie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o oddalenie odwołania, powołując argumentację przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Dodatkowo organ rentowy wyjaśnił, że ubezpieczony w 10-leciu na dzień złożenia wniosku posiada wymagany okres składkowy i nieskładkowy, a do dnia 31 grudnia 2014r. uprawniony był do zasiłku chorobowego i w tej dacie wyczerpał 182 dni tego świadczenia.

Sąd Okręgowy ustalił i rozważył, co następuje:

Ubezpieczony M. G. (urodz. (...)) w dniu 19 marca 2015r. złożył w ZUS Oddziale w B. wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Do 31 grudnia 2014r. korzystał on z zasiłku chorobowego, a następnie do 30 kwietnia 2015r. pobierał świadczenie rehabilitacyjne.

Orzeczeniem z dnia 16 kwietnia 2015r. Lekarz Orzecznik ZUS ustalił, że w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy istnieją okoliczności uzasadniające ustalenie dla ubezpieczonego M. G. uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 3 miesięcy, licząc od daty ustania uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego, oraz że świadczenie rehabilitacyjne pozostaje w związku ze stanem narządu ruchu.

W wyniku zgłoszenia zarzutu wadliwości tego orzeczenia Lekarza Orzecznika, Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 22 maja 2015r. ustaliła, iż ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.

Na powyższe orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS organ rentowy powołał się w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

(okoliczności niesporne, potwierdzone dowodami z dokumentów zebranych w aktach rentowych)

W celu zweryfikowania stanowiska organu rentowego Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii zespołu biegłych sądowych w składzie: specjalista medycyny przemysłowej, specjalista neurolog, specjalista neurolog – rehabilitacji medycznej, specjalista w zakresie psychiatrii, specjalista psycholog kliniczny.

W opinii z dnia 8 stycznia 2016r. (k.22 – 25 a.s.) biegli powołanego zespołu rozpoznali u ubezpieczonego następujące schorzenia:

1)  wielopoziomową dyskopatię szyjną i lędźwiową ze stenozą kanału kręgowego L3-L4 i L4-L5 z przewlekłym zespołem bólowym,

2)  przebytą operację dyskopatii L4-L5 (2012r.),

3)  zespół depresyjny,

4)  uzależnienie mieszane.

Na podstawie przeprowadzonych badań sądowo – lekarskich oraz po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną znajdującą się w aktach sprawy biegli sądowi stwierdzili – biorąc pod uwagę obraz kliniczny zaburzeń badanego, nasilenie i częstość objawów, dotychczasowy przebieg choroby i obecny jego stan zdrowia – że w wyniku systematycznego leczenia osiągnięto stopniowo poprawę funkcjonowania.

Przyjmując, że dla celów orzeczniczych dokonuje się nie tylko diagnozy upośledzenia funkcji organizmu oraz stopnia zawodowej i społecznej dekompensacji, ale również oceny ewentualnych zachowanych możliwości wykonywania pracy zarobkowej, biegli stwierdzili, że występujące u badanego zaburzenia nie stanowią przyczyny długotrwałej niezdolności do pracy. Stwierdzone u ubezpieczonego zaburzenia w okresie nasilenia objawów chorobowych mogą być - zdaniem biegłych – leczone w ramach czasowej niezdolności do pracy.

Oceniając stopień niezdolności do pracy biegli sądowi uwzględnili:

1)  biologiczne uszkodzenie struktury i funkcji organizmu,

2)  dotychczasowy przebieg procesów chorobowych,

3)  ich wpływ na stan czynnościowy organizmu i sprawność psychofizyczną,

4)  poziom kwalifikacji formalnych i kwalifikacji rzeczywistych,

5)  możliwość przywrócenia zdolności do wykonywania czynności zawodowych w wyniku leczenia i rehabilitacji.

Biegli sądowi zgodzili się z orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 maja 2015r., zgodnie z którym ubezpieczony nie jest długotrwale niezdolny do pracy.

Zastrzeżenia do tej opinii biegłych sądowych wniósł ubezpieczony, zarzucając iż opinia ta nie jest zgodna z przedstawioną przez niego dokumentacją medyczną, z której wynika, że jest on osobą chorą. Ubezpieczony podnosił, iż na podstawie tej dokumentacji leczący go neurochirurg w dniu 25 lutego 2016r. stwierdził, że w trybie pilnym musi mieć on przeprowadzoną drugą operację kręgosłupa. Ubezpieczony twierdził też, że nie może dobrze chodzić, przewraca się i cierpi na poważny ból kręgosłupa.

Powyższą opinię biegłych sądowych uważał za krzywdzącą i wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii nowych biegłych sądowych z zakresu neurochirurgii i psychiatrii.

(pismo procesowe ubezpieczonego z załącznikiem: k.36-37 a.s.)

Biorąc pod uwagę powyższe zastrzeżenia ubezpieczonego oraz opis pisemnego badania ubezpieczonego z dnia 25 lutego 2016r. przeprowadzonego przez leczącego powoda specjalistę neurochirurga (k.37 a.s.), z którego wynikało zakwalifikowanie go do leczenia operacyjnego, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii drugiego zespołu biegłych sądowych (w składzie: neurolog, neurochirurg, psychiatra i specjalista medycyny przemysłowej), który rozpoznał u ubezpieczonego następujące schorzenia:

1)  chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa,

2)  wielopoziomową dyskopatię szyjną C3/C4/C5/C6/C7 i lędźwiową L2/L3/L4 ze stenozą kanału kręgowego,

3)  przebyte leczenie operacyjne dyskopatii L4/L5 oraz złamanie blaszki granicznej trzonu L5,

4)  przewlekły zespół bólowy szyjno – barkowy i lędźwiowo – krzyżowy objawowy z częstymi zaostrzeniami w okresie kolejnego zaostrzenia,

5)  zaburzenia nastroju i uzależnienie mieszane.

Po przeprowadzonych badaniach sądowo – lekarskich i zapoznaniu się z dokumentacją medyczną biegli sądowi drugiego zespołu stwierdzili, że stan zdrowia ubezpieczonego czyni go obecnie okresowo częściowo niezdolnym do pracy. Przyczyną tej niezdolności są rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia, które skutkują bólami i zawrotami głowy, zaburzeniami równowagi, ograniczeniem ruchomości kręgosłupa, przewlekłym zespołem bólowym szyjno i lędźwiowo – krzyżowym, zaburzeniami nastroju i napędu. W ocenie biegłych w przypadku ubezpieczonego przeciwskazana jest praca fizyczna, dźwiganie ciężarów, długotrwała praca w pozycji wymuszonej, a praca w złych warunkach atmosferycznych nasila dolegliwości i niekorzystny postęp schorzeń.

Rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia powodują u niego istotne upośledzenie sprawności psychofizycznej ustroju i zdolności do zatrudnienia. Zarówno w ocenie leczącego ubezpieczonego neurochirurga, jak i biegłego sądowego neurochirurga, ubezpieczony kwalifikuje się do kolejnego zabiegu operacyjnego, a stosowane leczenie rehabilitacyjne – w tym w ramach prewencji ZUS – nie przyniosło poprawy stanu zdrowia, a w odczuciu ubezpieczonego nawet jego pogorszenie, co jest – zdaniem biegłych sądowych drugiego zespołu – prawdopodobne z powodu współistniejącego złamania blaszki granicznej trzonu L5.

Zdaniem biegłych drugiego zespołu wobec ubezpieczonego przeciwskazana jest ciężka praca fizyczna, dźwiganie ciężarów, długotrwała praca w pozycji wymuszonej, praca na wysokości, praca w złych warunkach atmosferycznych oraz praca wymagająca pełnej sprawności psychofizycznej.

We wnioskach końcowych opinii z dnia 16 czerwca 2016r. biegli sądowi drugiego zespołu wskazali, że:

-

badany jest obecnie okresowo, częściowo niezdolny do pracy do czerwca 2017r.,

-

częściowa niezdolność do pracy istnieje od daty wyczerpania świadczenia rehabilitacyjnego, to jest od 1 maja 2015r. i spowodowana jest przede wszystkim schorzeniami układu kostno – stawowego z objawami neurologicznymi oraz chorobami współistniejącymi,

-

częściowa niezdolność do pracy ma charakter okresowy z powodu możliwości poprawy stanu zdrowia po zastosowanym leczeniu specjalistycznym,

-

biegli do oceny stanu zdrowia i uznania częściowej niezdolności do pracy za podstawę mieli te same dowody, którymi dysponował organ rentowy w postępowaniu administracyjnym,

-

nie podzielają oni opinii Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 maja 2015r. i opinii pierwszego zespołu biegłych sądowych z dnia 8 stycznia 2016r. z powodu większego nasilenia dolegliwości w przebiegu istniejących u orzekanego schorzeń, które obecnie powodują istotne upośledzenie sprawności ustroju i zdolności do zatrudnienia zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami.

(opinia II zespołu biegłych sądowych k.52-53 a.s.)

Wobec rozbieżności ustaleń i wniosków pisemnych opinii obu zespołów biegłych sądowych Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych specjalisty neurologa i specjalisty neurochirurga. Biegły sądowy neurolog dr n. med. J. R. w opinii pisemnej z dnia 31 marca 2017r. rozpoznał u ubezpieczonego M. G.:

1)  chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa z dyskopatią lędźwiową i szyjną,

2)  przebytą operację krążka międzykręgowego L4-L5 w 2012r.,

3)  objawowy, nawracający zespół bólowy kręgosłupa.

Biegły sądowy specjalista neurolog dr n. med. J. R. wyjaśnił w swojej opinii, że schorzenie ubezpieczonego ma charakter przewlekły i okresowo mogą się nasilać dolegliwości bólowe. Biegły wskazał też, że aktualne badanie neurologiczne nie ujawnia ubytków neurologicznych upośledzających sprawność ruchową badanego. Obiektywne badanie nie wykazuje objawów podrażnienia korzeni nerwowych, które mogłyby powodować bóle korzeniowe. Zdaniem biegłego choroba nie powoduje długotrwałej niezdolności do pracy, a w okresach zaostrzenia choroby badany może korzystać ze zwolnień lekarskich przez pół roku. Gdyby nie było poprawy możliwe jest dalsze leczenie w ramach świadczenia rehabilitacyjnego przez rok.

We wnioskach końcowych swojej opinii neurolog dr n. med. J. R. wskazał, że:

1)  stan zdrowia ubezpieczonego nie czyni go całkowicie bądź częściowo niezdolnym do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji i wykonywanym zawodem,

2)  podziela on orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS ponieważ u badanego nie stwierdza się neurologicznych objawów ubytkowych ani podrażnieniowych, ograniczających istotnie sprawność ruchową,,

3)  podziela on opinię I zespołu biegłych sądowych zgodnie z którą ubezpieczony jest zdolny do pracy,

4)  nie podziela on opinii II zespołu biegłych sądowych, zgodnie z którą ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy od 1 maja 2015r. do czerwca 2017r.

(opinia specjalisty neurologa dr J. R. – k.71-75 a.s.)

Z kolei w odrębnej opinii z dnia 4 lipca 2017r. biegły sądowy specjalista neurochirurg dr med. J. B. rozpoznał u ubezpieczonego:

-

zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego pod postacią spondylozy L3/L4 z objawami klinicznymi chromania neurogennego,

-

zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego bez objawów korzeniowych,

-

przebyte operacje odbarczenia kanału kręgowego i korzeni nerwowych na poziomie L4/L5 (2012r.) i L3/L4 (2017r.) ze stabilizacją na wyżej wskazanych poziomach.

Oceniając wyniki badania przedmiotowego i analizy dokumentacji medycznej ubezpieczonego biegły sądowy dr med. J. B. wyjaśnił, że jedną z form zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa jest zniekształcenie elementów tworzących kanał kręgowy, co w efekcie powoduje m. in. ciasnotę na przebiegu struktur nerwowych. Objawy kliniczne tych nieprawidłowości, oprócz typowych objawów korzeniowych, charakteryzują się dolegliwościami, które powszechnie określane są chromaniem, a polegającymi głównie na niemożności „chodu” na dłuższe dystanse, czasami nawet kilkudziesięciometrowe, następujące po krótkim odpoczynku, uczuciem chłodu kończyn, ich cierpnięciem i mrowieniem, ociężałością. Leczenie zachowawcze jest mało efektywne. Leczenie operacyjne polega niejako na poszerzeniu światła kanału kręgowego i uzupełnionego systemem stabilizatorów. Przedoperacyjne założenie uzyskania istotnej poprawy nie zawsze się sprawdza.

W przypadku ubezpieczonego M. G. mamy do czynienia z powyższym obrazem chorobowym, a ocena uzyskanej ewentualnej poprawy jest – z uwagi na bardzo krótki okres pooperacyjny – trudna do ustalenia. Biegły dr med. J. B. wyjaśnił także, iż mając na uwadze dotychczasowy przebieg choroby i mało efektywne wyniki osiągniętej poprawy z koniecznością obecnej długiej rehabilitacji – w jego ocenie – powód jest częściowo niezdolny do pracy przez okres do grudnia 2018r., a początkową datą tej niezdolności jest 1 maja 2015r. (czas po wyczerpaniu świadczenia rehabilitacyjnego).

Niezdolność ta spowodowana jest schorzeniem układu kostnego kręgosłupa, z objawami neurologicznymi przedstawionymi w wyżej wskazanym rozpoznaniu.

Dodatkowo biegły ten zaznaczył, iż dysponował tymi samymi dowodami, co pozostali orzekający, uzupełnionymi jedynie kartą informacyjną z leczenia szpitalnego i operacji z czerwca 2017r.

Biegły specjalista neurochirurg dr med. J. B. nie zgodził się z orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS, gdyż analiza zmian stwierdzonych obecnym badaniem powoda – w jego ocenie – pozwala, w kontekście całokształtu schorzenia, efektów dotychczasowego leczenia i wyników rehabilitacji „przyszłościowej”, na wyciągnięcie odmiennych wniosków. Dodatkowo biegły ten wskazał, iż przeprowadzona w czerwcu 2017r. operacja niejako dokumentuje istnienie schorzenia, a to jest niezgodne z wnioskami I zespołu biegłych sądowych, a pokrywa się z oceną II zespołu biegłych.

(opinia biegłego sądowego dr med. J. B. – k.85-86 a.s.)

Zastrzeżenia do tej ostatniej opinii biegłego J. B. wniósł w piśmie procesowym z dnia 23 sierpnia 2017r. organ rentowy, zarzucając iż opinia ta jest sprzeczna z orzeczeniem I zespołu biegłych sądowych z dnia 8 stycznia 2016r. oraz z opinią biegłego neurologa z dnia 31 marca 2017r. Organ podnosił, że biegły dysponował nową dokumentacją medyczną tj. kartą informacyjną z leczenia szpitalnego z czerwca 2017r. o przebytym leczeniu operacyjnym kręgosłupa L-S. Zdaniem organu rentowego jest to nowe zdarzenie medyczne, z powodu którego wnioskodawca powinien wystąpić z nowym wnioskiem o świadczenie.

W związku z tymi zastrzeżeniami organ rentowy wniósł o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłych, a w przypadku nieuwzględnienia tego wniosku – o oddalenie odwołania.

(pismo procesowe pełnomocnika ZUS – k.97 a.s.)

Dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Okręgowy uznał, iż materiał ten pozwala na wydanie w sprawie merytorycznego rozstrzygnięcia bez potrzeby kontynuowania postępowania rozpoznawczego. Zebrane dowody nie były ze sobą zgodne i występowały między nimi istotne rozbieżności. Tym niemniej decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu Sąd Okręgowy przypisał tym opiniom biegłych sądowych , które zostały wydane przez specjalistów z zakresu neurochirurgii bądź – w przypadku opinii zespołowych – z udziałem biegłego tej specjalności. Dowody z pisemnej opinii II zespołu biegłych (w skład którego wchodził także neurochirurg dr n. med. W. N.) oraz z opinii specjalisty z zakresu neurochirurgii dr med. J. B. miały taką moc dowodową i wiarygodność, które pozwalały na podstawie tych właśnie dowodów dokonać istotnych do rozstrzygnięcia sprawy ustaleń. Dowody te charakteryzowały się obszernością argumentacji, która pozostawała na wysokim poziomie merytorycznym, w szczególności ze względu na zgodność z zasadami logicznego rozumowania.

Wszelkie wątpliwości zostały ponadto wyjaśnione przez biegłych neurochirurgów i neurologa dr n. med. T. Ś. na rozprawie. Ich opinie posiadały także zakotwiczenie w pozostałym istotnym dla rozstrzygnięcia sporu materiale dowodowym, w szczególności w dokumentacji medycznej potwierdzającej poważny charakter schorzenia kręgosłupa ubezpieczonego, potwierdzony drugim zabiegiem operacyjnym przeprowadzonym w czerwcu 2017r.. W czasie ustnych wyjaśnień złożonych na rozprawie biegły sądowy:

-

specjalista neurochirurg dr med. J. B. podtrzymał swoją opinię z dnia 4 lipca 2017r. i wyjaśnił, że już w lutym 2016r. ubezpieczony został zakwalifikowany do ponownego zabiegu operacyjnego. Przed tym zabiegiem rozpoznano u ubezpieczonego spondylozę na odcinku L3-L4 (lędźwiowym), a sam zabieg polegał na odbarczeniu ze stabilizacją międzytrzonową na poziomie L3-L4. Zmiany w postaci spondylozy nie tworzą się w ciągu jednego dnia, ale powstają z biegiem czasu liczonego w miesiącach, a nawet w latach.

-

specjalista neurolog dr n. med. W. N. podtrzymał swoją pisemną opinię z dnia 16 czerwca 2016r. co do częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonego (w ciągłości od ustania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego i ostatecznie do 31 grudnia 2018r.), jak również wyjaśnił, iż spondyloza to zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, które dotyczą stawów międzykręgowych, kanału międzykręgowego i jąder miażdżystych. Poza przewlekłym zespołem bólowym (który może się objawiać rwą kulszową i bólami) u ubezpieczonego występowały zaburzenia siły czucia w kończynach, jak również ograniczona ruchomość kręgosłupa w odcinku lędźwiowym,

-

specjalista neurolog dr n. med. T. Ś. podtrzymał swoją pisemną opinię z dnia 16 czerwca 2016r. i wyjaśnił, że po przeprowadzeniu rehabilitacji w ramach prewencji ZUS u ubezpieczonego nastąpiła pewna poprawa stanu zdrowia, ale nie taka, która pozwalałaby mu wykonywać pracę zgodną z poziomem posiadanych kwalifikacji zawodowych. U ubezpieczonego od samego początku było wiadomo, że proces chorobowy dotyczy zarówno szyjnego odcinka kręgosłupa, jak i odcinka lędźwiowego, gdzie została zoperowana jedna przestrzeń na odcinku L4-L5. Biegły ten dodatkowo wyjaśnił, iż w momencie wykonania badań kontrolnych, po pierwszym zabiegu operacyjnym (w 2012r.) było wiadomo, że w odcinku lędźwiowym obok operowanej przestrzeni L4-L5 istnieje dyskopatia w odcinku L3-L4. Po pierwszym zabiegu operacyjnym powstały zrosty w miejscu operowanym, które uwolniono dopiero w czerwcu 2017r. w czasie drugiego zabiegu operacyjnego. Zrosty te mogły niekorzystnie wpłynąć na stan czynnościowy organizmu. U ubezpieczonego dostrzeżono ponadto objawy chromania rdzenia kręgowego, które skracały dystans normalnego chodu do 30 – 40 metrów – po przebyciu takiego odcinka ubezpieczony musiał odpocząć z powodu bólu kończyn dolnych.

(e-protokół rozprawy – k.138 a.s.)

Sąd Okręgowy dodatkowo wskazuje, iż ubezpieczony orzeczeniem z dnia 15 września 2017r. (...) Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.

Okoliczność ta potwierdza w sposób pośredni ustalenia i wnioski biegłych sądowych drugiego zespołu oraz biegłego specjalisty neurochirurga dr med. J. B..

Wywiad zawodowy (k.25 akt rentowych ubezpieczonego założonych z wniosku o rentę z dnia 28 listopada 2014r.) potwierdza, iż praca ubezpieczonego wykonywana zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami (formierz – odlewnik i aparatowy ruchu) określona została jako praca z przewagą wysiłku fizycznego, bardzo ciężka, wymagająca wymuszonej pozycji, schylania się i szczególnej koncentracji, a ponadto wykonywana była zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz budynku (zmienny mikroklimat, wilgoć, pył, hałas i wibracje).

Biegli sądowi drugiego zespołu oraz biegły specjalista neurochirurg J. B. brali pod uwagę powyższe uwarunkowania towarzyszące pracy ubezpieczonego zgodnej z posiadanymi przez niego kwalifikacjami. Dostrzegali oni istotne przeciwskazania do wykonywania przez ubezpieczonego tego rodzaju zatrudnienia – przeciwskazania te wynikały z naruszenia sprawności jego organizmu z powodu schorzeń rozpoznanych u niego.

Jako nieposiadające istotnej mocy dowodowej i niewiarygodne Sąd Okręgowy ocenił z kolei dowody z opinii pierwszego zespołu biegłych sądowych i z opinii specjalisty neurologa dr n. med. J. R.. Opinie te były mało wnikliwe, ogólnikowe i nieprzekonujące argumentacyjnie. Na przykład specjalista neurolog – rehabilitacji medycznej lek. med. B. R. w opisie swojego badania przedmiotowego wskazała (k.24 a.s.), iż u ubezpieczonego stwierdziła pogłębioną kifozę Th i spłyconą lordozę lędźwiową, wyprost szyi możliwe jedynie w zakresie śladowym, zgięcie boczne szyi +30 0 P i L, rotację szyi ograniczoną obustronnie o ok. -45 0, wyprost Th-L około połowy zakresu normy, zgięcie boczne Th-L +45 0 P i L, p.p. -35 cm, a w stawach biodrowych obustronny brak ruchu rotacji wewnętrznej przy zgięciu pasywnym około 120 stopni.

Mimo, iż ubezpieczony przedłożył wyniki badania NMR kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego z 24 grudnia 2015r. i 18 grudnia 2015r. stwierdzające wielopoziomowe zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne ze stenozą L3-L4 i L4-L5, biegła ta oraz specjalista neurolog pierwszego zespołu stwierdzili stopniową poprawę funkcjonowania ubezpieczonego i brak jego długotrwałej niezdolności do pracy.

Wnioski te były – zdaniem Sądu – nieobiektywne, szczególnie gdy uwzględni się fakt skierowania ubezpieczonego już w dniu 25 lutego 2016r. na drugi zabieg operacyjny odbarczenia odcinka L4-L5 (k.37 a.s.). Zabieg ten został ostatecznie przeprowadzony w toku procesu w czerwcu 2017r. (k.82-84 a.s.), a okoliczność ta zdecydowanie zaprzecza ustaleniom i wnioskom opinii pierwszego zespołu biegłych sądowych oraz opinii specjalisty neurologa dr n. med. J. R..

W tym miejscu Sąd Okręgowy jeszcze raz podkreśla, iż ze względu na charakter schorzeń ubezpieczonego (i wynikającą z tego charakteru konieczność przeprowadzenia u ubezpieczonego drugiego zabiegu operacyjnego) opinie biegłych sądowych sporządzone przez neurochirurga, bądź z jego udziałem miały znacznie bardziej merytoryczny charakter, przez co decydowały o istotnej dla rozstrzygnięcia sporu kwestii niezdolności ubezpieczonego do pracy (w okresie od 1 maja 2015r. do 31 grudnia 2018r.).

Zgodnie z art.57 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2017r. poz.1383) renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który jest niezdolny do pracy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził częściową niezdolność do pracy ubezpieczonego, a pozostałe warunki nabycia prawa do dochodzonego świadczenia (wskazane w art.57 ust.1 pkt 2 i 3 w związku z art.58 ust.1 pkt 5 powyższej ustawy) nie były między stronami sporne.

Z powyższych motywów na podstawie art.477 14 § 2 K.p.c. w związku z art.12 i 13 ustawy emerytalno – rentowej oraz wyżej wskazanymi przepisami tej ustawy Sąd Okręgowy orzekł ja w punkcie I sentencji wyroku.

W punkcie II sentencji wyroku Sąd Okręgowy na podstawie art.118 ust.1a ustawy emerytalno – rentowej FUS stwierdził odpowiedzialność organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Odpowiedzialność ta wynikała z faktu, iż zaskarżona decyzja odmowna opierała się na wadliwym merytorycznie orzeczeniu Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 maja 2015r., stwierdzającym zdolność do pracy M. G.. Przy uwzględnieniu przewlekłego charakteru schorzeń kręgosłupa ubezpieczonego oraz dysponowania tym samym materiałem dowodowym co II zespół biegłych sądowych należało dojść do wniosku, iż Komisja Lekarska ZUS miała możliwość ustalenia rzeczywistego stanu zdrowia ubezpieczonego (przy wykorzystaniu np. opinii neurochirurga). Karta leczenia szpitalnego powoda z dnia 13 czerwca 2017r. nie może być traktowana jako dowód zwalniający organ rentowy od odpowiedzialności, o której mowa w art.118 ust.1a ustawy emerytalno – rentowej. Dowód ten potwierdzał jedynie długotrwałą niezdolność ubezpieczonego do pracy już w momencie badania go przez Komisję Lekarską ZUS, co potwierdzały opinie biegłych sądowych, które Sąd uznał za miarodajne dla rozstrzygnięcia sporu.