Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IIIK 338/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2017 roku

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu III Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Paweł Augustowski

Protokolant: Ewa Modlińska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2017roku

sprawy M. W. ,

córki J. i T. z domu S.,

urodzonej (...) w W.,

oskarżone o to, że:

w dniu 28 lutego 2017 roku w W., woj. (...), przy ulicy (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości, przy stwierdzonej zawartości alkoholu we krwi, I wynik: 0,68 ‰, II wynik: 0,65 ‰, kierowała w ruchu lądowym, pojazdem mechanicznym marki R. (...) o nr. rej. (...),

tj. o czyn z art. 178a § 1 kk

I.  na podstawie art. 66§1 kk i art. 67 § 1 kk postępowanie wobec oskarżonej M. W. o czyn opisany w części wstępnej wyroku tj. występek z art. 178a § 1 kk warunkowo umarza na okres 2 (dwóch) lat próby;

II.  na podstawie art. 67 § 3 kk orzeka od oskarżonej na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 3 600 (trzy tysiące sześćset) zł,

III.  na podstawie art. 67 § 3 kk orzeka wobec oskarżonej środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku,

IV.  na podstawie art. 63 § 2 kk na poczet orzeczonego środka karnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych zalicza okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 28.02.2017r.,

V.  zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa zwrot wydatków w kwocie 70 złotych i wymierza jej opłatę w wysokości 60 złotych.

III K 338/17

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ustalony został następujący stan faktyczny

M. W. w dniu 27 lutego 2017r. wieczorem spożywała alkohol. Następnego dnia rano wsiadła do samochodu. Jadąc ulicą (...) w W. o godz. 5.35 została zatrzymana do kontroli drogowej. Badanie trzeźwości kierowcy o godz. 5.46 wykazało 0,68 promila alkoholu w organizmie. O godz. 6.05 wynik wyniósł 0,65 promila.

dowody:

wyjaśnienia – k. 59

notatka – k. 1

protokół badania - k. 2

Oskarżona nie była karana sądownie. Prowadzi działalność gospodarczą i w związku z tym jest kierowcą pojazdów dostawczych.

dowody:

karta karna – k. 14

protokół przesłuchania – k. 11 i n.

M. W. przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia korespondujące z ustalonym stanem faktycznym. (wyjaśnienia – k.j.w.).

Sąd zważył nadto, co następuje

Stan faktyczny jest oczywisty i bezsporny. Wynika z wszystkich dowodów w postaci notatki ze zdarzenia i protokołu badania na okoliczność stopnia nietrzeźwości i wyjaśnień sprawcy przyznającego się do winy.

Zachowanie oskarżonej niewątpliwie wyczerpało znamiona zarzucanego jej występku z art. 178a§1 k.k. Prowadziła bowiem pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, będąc w stanie nietrzeźwości. Stan ten według ustawy karnej zachodzi wtedy m.in., gdy przekracza 0,5 promila alkoholu we krwi. Stan badanej wyniósł 0,68 promila.

Jednak wysokość stopnia tej nietrzeźwości, nieznacznie przekraczająca ustawowy próg i niekaralność sprawcy przekonują, że zdarzenie było incydentalne w życiu oskarżonej, która nie jest osobą zdemoralizowaną, a zatem stopień winy i społecznej szkodliwości czynu nie jest na tyle wysoki, by uzasadniać jej karanie, a do osiągnięcia celów postępowania karnego wystarczające będzie warunkowe umorzenie postępowania z jednoczesnym orzeczeniem środków karnych. W ten sposób wyrok sądu wywoła spodziewane skutki wychowawcze i przede wszystkim zapobiegawcze. Zaś aby sprawca nie wyszedł z procesu z przekonaniem rzeczywistej bezkarności, należało orzec świadczenie pieniężne na cel społeczny oraz zakaz prowadzenia pojazdów w minimalnej możliwej wysokości jednego roku. Oskarżona prowadziła pojazd wcześnie rano, a zatem bardzo mało prawdopodobne, że spożyła alkohol bezpośrednio przed wejściem do pojazdu. Spożywała go więc poprzedniego dnia, a skoro nazajutrz stopień nietrzeźwości zbliżył się do granicy 0,7 promila, tzn że alkoholu spożyła więcej niż jedno piwo. W tej sytuacji, nie zdając dokładnego stopnia upojenia alkoholowego, to musiała zdawać sobie sprawę, że w takim się znajduje, a zatem powinna była bezwzględnie powstrzymać się od jazdy. Z tych też przyczyn orzeczenie o zakazie na okres jednego roku jawi się jako sprawiedliwie i spełniające potrzeby prewencji zarówno indywidualnej jak i generalnej. Nie zakłóci to wbrew jej stanowisku istotnych funkcji jej życia, skoro prawo jazdy zostało jej zatrzymane w dniu zdarzenia, zaś okres jednego roku biegnie od tej daty.

O kosztach orzeczono po myśli art. 627 k.p.k.