Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 108/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku V Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Węgorzewie

w składzie:

Przewodniczący SSR Lidia Merska

Protokolant Marta Kornacka

w obecności oskarżyciela publicznego sierż. sztab. P. K.

po rozpoznaniu w dniach 24.102017 r, 19.12.2017r., na rozprawie

sprawy przeciwko J. H.

synowi J. i K. zd. H.

ur. (...) w W.

obwinionego o to, że: w dniu 12 lipca 2017 roku około godziny 16:25 w miejscowości B. na ulicy (...), wywołał niepotrzebną czynność organu ochrony bezpieczeństwa poprzez podanie fałszywej informacji o tym, że żona A. H. wygania go z domu, co nie było zgodne z prawdą

tj. o czyn z art. 66§1 kw

1.  Obwinionego J. H. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

2.  Na podstawie art. 118§2 kpw koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt V W 108/17

UZASADNIENIE

J. H. został obwiniony o to, że w dniu 12 lipca 2017r około godziny 16.25 w miejscowości B. na ul. (...), wywołał niepotrzebną czynność organu ochrony bezpieczeństwa poprzez podanie fałszywej informacji o tym, że żona A. H. wygania go z domu, co nie było zgodne z prawdą – tj. o popełnienie czynu z art. 66§1kw.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny na podstawie dowodów przeprowadzonych na rozprawie głównej:

J. H. i A. H. od 2016r są po rozwodzie, obecnie toczy się postępowanie o podział majątku dorobkowego między byłymi małżonkami. Sprawa w I instancji zakończyła się maju 2017r i od tego czasu była żona żąda od J. H. aby wyprowadził się z domu. Postanowienie nie jest prawomocne, a dom został przyznany byłej żonie. W lipcu 2017r byli małżonkowie zamieszkiwali wspólnie w B. na ul. (...), mieszka tam również matka J. H., która ma 75 lat. Byli małżonkowie są od kilku lat skonfliktowani, wzywana jest policja w związku z awanturami domowymi przez obie strony. W rozwiązanie sporów angażował się również dzielnicowy – P. P., który odwiedza strony konfliktu od maja 2017r, co najmniej raz w miesiącu. W rodzinie prowadzona jest procedura niebieskiej karty, policjant potwierdził, iż w rozmowach ze stronami pojawiał się wątek wyganiania z domu J. H. przez byłą żonę.

W dniu 12.07.2017r po powrocie z pracy A. H. zażądała od męża żeby opuścił dom, wówczas jego matka była w szpitalu. J. H. wezwał policję, skarżąc się iż była żona wygania go z domu i nie daje mu zjeść obiadu. Na miejsce przyjechał patrol policji w składzie – (...) i R. G.. Policjanci rozpytali A. H. czy wyganiała męża z domu, czemu kobieta zaprzeczyła. Podała, iż miała pretensje do męża, że wyrzucał zdechłe pisklęta – kurczęta do śmietnika. Wówczas policjanci zaproponowali J. H. mu mandat w kwocie 100zł za popełnienie czynu z art. 66§1kw – za bezpodstawne wezwanie policji.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: notatki urzędowej k. 1, zeznań świadków – T. B. k. 21, P. P. k. 29 – 29v, informacji k. 28.

Obwiniony J. H. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i wyjaśnił dlaczego wezwał policje, to, że między byłymi małżonkami jest konflikt od kilku lat. Przyczyną przeprowadzenia interwencji miało być to, że była żona wygania obwinionego z domu, czemu ta zaprzeczyła kiedy rozmawiała z policjantami. Na rozprawie była żona – A. H. odmówiła składania zeznań, zatem Sąd nie miał możliwości zweryfikowania prawdziwości jej twierdzeń. Świadek nie złożył zeznań po pouczeniu o odpowiedzialności karnej z art. 233§1kk – składanie fałszywych zeznań. Zauważyć należy, iż w rozmowie z policjantami świadek nie była pouczona o obowiązku mówienia prawdy. Z samego jej oświadczenia, w sytuacji wieloletniego konfliktu z obwinionym, jej twierdzenia należy oceniać wyjątkowo ostrożnie. Poza tym podążając tym tokiem rozumowania, niezrozumiałym jest, iż w dniu 24.05.2017r funkcjonariusze policji nie zaproponowali mandatu A. H. za popełnienie czynu z art. 66§1kw. Kobieta najpierw zgłosiła policji, że jej były mąż zabrał jej telefon, a po przyjeździe policji stwierdziła, że nie jest pewna czy faktycznie miała telefon w domu – k. 28.

Świadek T. B. argumentował, iż policję można wezwać w sytuacji gdy coś się dzieje naprawdę, w sytuacji zagrożenia życia. Oczywiście, sytuacją idealną byłoby gdyby każde wezwanie policji było istotne i niezbędne, ale jednocześnie nie można pozostawać w przekonaniu, iż każdy kto wzywa pomocy policji jest w stanie obiektywnie ocenić swoje położenie i stan zagrożenia. Skoro dyżurny KPP w W. wysłał patrol policji na interwencję, to ocenił że jest ona konieczna.

Sąd ocenił wyjaśnienia obwinionego jako wiarygodne. On sam wcześniej skarżył się dzielnicowemu, że żona wygania go z domu. To, że żona nie potwierdziła tych okoliczności, automatycznie nie oznacza, iż twierdzenia obwinionego są nieprawdziwe. To była rozmowa, awantura, tylko między byłymi małżonkami, nikt nie był bezpośrednim świadkiem, a każdej ze stron zależy na prezentowaniu siebie jako pokrzywdzonego.

Za popełnienie czynu kwalifikowanego z art. 66§1kw odpowiada ten kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia – brzmienie przepisu do 19.11.2017r (zm. Dz. U. z 2017r poz. 1941). Warunkiem odpowiedzialności jest chęć wywołania niepotrzebnej czynności, czyli takiej, która nie była uzasadniona rzeczywistą potrzebą. Ponadto koniecznym jest wprowadzenie w błąd określonej instytucji, a więc dążenie do spowodowania nieprawdziwego obrazu rzeczywistości w świadomości osób działających w imieniu tychże instytucji ( Kodeks Wykroczeń, Komentarz, Orzecznictwo; Janusz Wojciechowski, (…), Wydawnictwo „LIBRATA”, Warszawa 1999r.). Wymienione powyżej znamiona świadczą o szczególnej postaci winy niezbędnej do przypisania sprawstwa – winy umyślnej z zamiarem bezpośrednim. Wówczas, gdy sprawca chce popełnić taki czyn, ma pełną świadomość podejmowanych czynności i skutku jaki chce osiągnąć. Reasumując nie każda „niepotrzebna” interwencja jest wykroczeniem z art. 66kw. Zrozumiałym jest, że funkcjonariusze policji życzyliby sobie aby każda podjęta przez nich czynność była uzasadniona i konieczna. Poza tym zdaniem Sądu, interwencja w miejscu zamieszkania J. H. w dniu 12.07.2017r była potrzebna, a zachowaniem swoim obwiniony nie wyczerpał znamion wykroczenia z art. 66§1kw.

Rozstrzygniecie o kosztach procesu oparto na treści art. 118§2kpw.