Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 98/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 sierpnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Janusz Sulima (spr.)

Sędziowie

SSA Alina Kamińska

SSA Halina Czaban

Protokolant

Magdalena Zabielska

przy udziale prokuratora Marka Żendziana

po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2017 r. sprawy: B. W. (1) s. T. i M. Ż. s. A.

oskarżonych z art.148§1 kk

z powodu apelacji obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 8 marca 2017 r. sygn. akt III K 51/16

I.  utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części;

II.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

B. W. (1) oraz M. Ż. zostali oskarżeni o to, że:

I/ W dniu 5 listopada 2005 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu,
w zamiarze pozbawienia życia M. G., uderzali go pięściami, kopali po całym ciele oraz używając niebezpiecznych przedmiotów w postaci drewnianych nóżek od krzesła, zadali mu szereg ciosów w głowę oraz inne ważne dla funkcjonowania organizmu części ciała
i spowodowali ich liczne uszkodzenia, w tym rany powłok twarzy i głowy, masywne stłuczenia tkanek miękkich głowy, kończyn górnych i dolnych, klatki piersiowej
oraz brzucha, stłuczenie lewego płuca, złamanie nosa oraz pęknięcie pokrywy i podstawy czaszki, w następstwie czego doprowadzili do obfitego krwawienia zewnętrznego
oraz wewnętrznego i wywołali wstrząs skutkujący natychmiastowym zgonem M. G., tj. o czyn z art. 148 §1 k.k.

II/ W dniu 5 listopada 2005 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu,
w zamiarze pozbawienia życia M. F., uderzali go pięściami, kopali
po całym ciele oraz używając niebezpiecznych przedmiotów w postaci drewnianych nóżek
od krzesła, zadali mu szereg ciosów w głowę oraz inne ważne dla funkcjonowania organizmu części ciała i spowodowali ich liczne uszkodzenia, w tym rany powłok twarzy i głowy, masywne stłuczenia tkanek miękkich głowy, kończyn górnych i dolnych, klatki piersiowej oraz brzucha, stłuczenie śródpiersia i worka osierdziowego oraz masywne stłuczenia tkanek miękkich szyi, otoczenia tarczycy i krtani, złamanie nosa, a także złamanie przedramienia
i obojczyka prawego, w następstwie czego doprowadzili do obfitego krwawienia zewnętrznego oraz wewnętrznego i wywołali wstrząs skutkujący zgonem M. F. w dniu 6 listopada 2005 r., tj. o czyn z art. 148 §1 k.k.

Wyrokiem z dnia 14 sierpnia 2007 roku w sprawie III K 99/06 Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał B. W. (1) oraz M. Ż. za winnych tego, że wspólnie i w porozumieniu w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia M. F. i M. G. uderzali ich pięściami, kopali po całym ciele oraz używając niebezpiecznych przedmiotów w postaci drewnianych nóżek od krzesła zadali im szereg ciosów w głowę oraz inne ważne dla funkcjonowania organizmu części ciała i spowodowali liczne ich uszkodzenia w tym:

- u M. G. rany powłok twarzy i głowy, masywne stłuczenia tkanek miękkich głowy, kończyn górnych i dolnych, klatki piersiowej oraz brzucha, stłuczenia lewego płuca, złamanie nosa oraz pęknięcie pokrywy i podstawy czaszki, w następstwie czego doprowadzili
do obfitego krwawienia zewnętrznego oraz wewnętrznego i wywołali wstrząs skutkujący natychmiastowym zgonem

- u M. F. rany powłok twarzy i głowy, masywne stłuczenia tkanek miękkich głowy, kończyn górnych i dolnych, klatki piersiowej oraz brzucha, stłuczenie śródpiersia i worka osierdziowego oraz masywne stłuczenia tkanek miękkich szyi, otoczenia tarczycy i krtani, złamanie nosa a także przedramienia i obojczyka prawego, w następstwie czego doprowadzili do obfitego krwawienia zewnętrznego oraz wewnętrznego i wywołali wstrząs skutkujący zgonem M. F. w dniu 6 listopada 2005 roku, to jest zbrodni z art. 148 §3 k.k. i za to na podstawie art. 148 §3 k.k. w zw. z art. 148 §2 k.k. wymierzył każdemu z nich kary po 25 lat pozbawienia wolności.

Wyrok ten zaskarżyli apelacjami obrońcy oskarżonych oraz prokurator. Po ich rozpoznaniu Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 11 grudnia 2007 roku, sygn.. akt II AKa 182/07, utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, uchylając jednie rozstrzygnięcie zawarte w punkcie V wyroku Sądu Okręgowego w zakresie, w jakim orzeczono zniszczenie śladów biologicznych, osmologicznych i daktyloskopijnych.

Kasacje od wyroku Sądu odwoławczego wywiedli obrońcy skazanych, jednak Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 24 września 2008 roku, sygn. akt III KK 73/08 orzekł o ich oddaleniu.

1 kwietnia 2016 roku do Sądu Najwyższego wpłynął wniosek sporządzony i podpisany przez obrońcę skazanego B. W. (1) o wznowienie postępowania zakończonego wskazanym powyżej wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 11 grudnia 2007 roku. Jego autor wniósł w konkluzji o uchylenie tego wyroku oraz utrzymanego w nim w mocy wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 14 sierpnia 2007 roku i przekazanie sprawy B. W. (1) do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Białymstoku. Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2016 roku, w sprawie o sygn. akt III KO 1/16, na podstawie art. 540 §2 k.p.k.. i art. 547 §2 k.p.k. w stosunku do B. W. (1), a na podstawie art. 435 k.p.k. w zw. z art. 545 §1 k.p.k. także wobec M. Ż., wznowił postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 11 grudnia 2007 roku, sygn. akt II AKa 182/07 i uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 11 grudnia 2007 roku, sygn. akt II AKa 182/07, oraz utrzymany nim w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 14 sierpnia 2007 r., sygn. akt III K 99/06 – w część i dotyczącej kwalifikacji prawnej czynu oraz kary i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznaniu.

Sąd Okręgowy w Białymstoku po ponownym rozpoznaniu sprawy, w sprawie o sygn. akt III K 51/16 uznał oskarżonych B. W. (1) i M. Ż. za winnych tego, że w dniu 5 listopada 2005 roku w B. działając wspólnie i w porozumieniu, w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia M. F. i M. G. uderzali ich pięściami, kopali po całym ciele oraz używając niebezpiecznych przedmiotów w postaci drewnianych nóżek od krzesła zadali im szereg ciosów w głowę oraz inne ważne dla funkcjonowania organizmu części ciała i spowodowali liczne ich uszkodzenia w tym:

- u M. G. rany powłok twarzy i głowy, masywne stłuczenia tkanek miękkich głowy, kończyn górnych i dolnych, klatki piersiowej oraz brzucha, stłuczenia lewego płuca, złamanie nosa oraz pęknięcie pokrywy i podstawy czaszki, w następstwie czego doprowadzili
do obfitego krwawienia zewnętrznego oraz wewnętrznego i wywołali wstrząs skutkujący natychmiastowym zgonem

- u M. F. rany powłok twarzy i głowy, masywne stłuczenia tkanek miękkich głowy, kończyn górnych i dolnych, klatki piersiowej oraz brzucha, stłuczenie śródpiersia i worka osierdziowego oraz masywne stłuczenia tkanek miękkich szyi, otoczenia tarczycy i krtani, złamanie nosa a także przedramienia i obojczyka prawego, w następstwie czego doprowadzili do obfitego krwawienia zewnętrznego oraz wewnętrznego i wywołali wstrząs skutkujący zgonem M. F. w dniu 6 listopada 2005 roku,

to jest czynu z art.148 § 1 k.k. i za to skazał ich na kary po 25 lat pozbawienia wolności.

Apelacje od tego wyroku wywiedli obrońcy oskarżonych.

Obrońca oskarżonego M. Ż. zaskarżył ten wyrok w części co do kary, zarzucając rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu poprzez zastosowanie wobec niego kary pozbawienia wolności w wysokości 25 lat, podczas gdy okoliczności sprawy, zaburzenia psychiczne oskarżonego, jego zachowanie w okresie rzeczywistego pozbawienia wolności, przebieg procesu resocjalizacji uzasadniają zastosowanie kary pozbawienia wolności w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.

Wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w dolnych graniach ustawowego zagrożenia.

Również obrońca oskarżonego B. W. (1) zaskarżył powyższy w wyrok w części, tj. w zakresie rozstrzygnięcia o karze. Powołując się na przepisy art. 427 §1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił temu wyrokowi rażącą surowość orzeczonej wobec B. W. (1) kary 25 lat pozbawienia wolności, poprzez oparcie rozstrzygnięcia w tym zakresie jedynie o dyrektywę prewencji generalnej oraz charakterem naruszonego dobra i wyrządzonej przestępstwem szkody, podczas gdy każde przestępstwo z art. 148 k.k. z uwagi na fakt, że godzi w najwyższą z chronionych przez prawo wartości, jaką jest życie ludzkie wywołuje uczucie potępienia o bardzo dużym, zdecydowanie wyższym niż w przypadku innych przestępstw nasileniu, co znajduje wyraz w ustawowym zagrożeniu, to jednak okoliczność ta nie może przesądzać o wymierzeniu oskarżonemu kary eliminacyjnej, gdyż suma okoliczności łagodzących, jakie występują w sprawie, między innymi brak planu dokonania czynu zabronionego, niekaralności oskarżonego, wyrażenie skruchy oraz zachowanie B. W. (1) przed popełnieniem przestępstwa oraz w warunkach zakładu karnego przekonują, że karą adekwatną i sprawiedliwą będzie kara 15 lat pozbawienia wolności.

Obrońca B. W. (1) wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez wymierzenie oskarżonemu B. W. (1) kary 15 lat pozbawienia wolności.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obrońców oskarżonych nie są zasadne.

Na wstępie podnieść należy, że zarzut rażącej niewspółmierności kary jest zasadny wtedy, gdy kara wprawdzie mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, ale nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności dotyczących sądowego wymiaru kary. Niewspółmierność kary to pojęcie ocenne. Ponieważ w treści art. 438 pkt 4 KPK mowa jest o niewspółmierności rażącej, uznać należy, że chodzi tu o dysproporcję znaczną, bijącą wręcz w oczy, a nie o ewentualne drobne różnice w ocenach sądu I instancji i oskarżonego. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, czyli zasłużoną (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karnaz dnia 6 lutego 2017 r.
V KK 385/16, Legalis Numer 1587128; postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 30 maja 2017 r.II KK 156/17, Legalis Numer 1604497).

Nie ulega najmniejszym wątpliwościom, że oskarżeni dopuścili się zbrodni o znacznej szkodliwości społecznej. Dokonali zabójstwa dwóch osób, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, z błahej przyczyny, wręcz trywialnej. Oceny tej nie może zmieniać fakt, że powodem ich agresywnego zachowania było posądzenie jednego z pokrzywdzonych o przywłaszczenie telefonu, który dla B. W. (1) miał nie tylko wartość materialną. Zachowanie oskarżonych wobec pokrzywdzonych było niezwykle brutalne. Powtórzyć należy za Sądem pierwszej instancji, że uderzenia były zadawane przez oskarżonych po całym ciele, wymierzając ciosy nie omijali kluczowych dla życia organów. Bili ich pięściami, kopali oraz uderzali drewnianymi nóżkami od krzesła. Z opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej wynika, że obrażenia obu pokrzywdzonych były bardzo liczne i ciężkie. Na podkreślenie zasługuje fakt, że doszło do znacznych uszkodzeń głowy. Obaj pokrzywdzeni zatem przed śmiercią musieli bardzo cierpieć.

Tych okoliczności obciążających obu oskarżonych nie mogą zrównoważyć podnoszone przez obrońców w apelacjach okoliczności łagodzące.

To, że obecnie M. Ż., będąc pozbawiony wolności, nie jest agresywny i nie jest związany z podkulturą więzienną, wcale nie oznacza, że wymierzona wobec niego kara 25 lat pozbawienia wolności nie jest adekwatna do stopnia zawinienia i jest nadmiernie surowa, mając na względzie cele wychowawcze i zapobiegawcze, jakie kara ma w stosunku do niego osiągnąć. Okoliczności te mogą być przede wszystkim brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o wcześniejszym warunkowym przedterminowym zwolnieniu z odbycia reszty kary.

Za złagodzeniem kary nie może też przemawiać to, że biegli psychiatrzy rozpoznali u niego nieprawidłową osobowość dyssocjalną oraz uzależnienie od alkoholu. Te okoliczności wręcz wskazują na potrzebę jego dłuższej resocjalizacji w zakładzie karnym.

Wbrew twierdzeniom obrońcy nie można też uznać za istotną okoliczność łagodzącą, że przyznał się do winy, skoro w późniejszych swoich wyjaśnianiach kwestionował swoje sprawstwo czy też symulował chorobę psychiczną, aby uwolnić się od odpowiedzialności karnej za popełnioną zbrodnię.

W przypadku oskarżonego B. W. (1) istnieje jeszcze więcej okoliczności łagodzących, związanych z jego osobą. Nie był on bowiem karany sądownie. Przed osadzeniem go w zakładzie karnym prowadził ustabilizowany tryb życia, prowadząc własne gospodarstwo ogrodnicze. Posiada on też pozytywną opinię z jednostki penitencjarnej, w której obecnie przebywa. To, że silnie identyfikuje się z grupą tak zwanych „grypsujących” może wynikać wyłącznie z dostosowania się do warunków panujących w tego typu jednostkach.

Nie jest jednakże tak, jak podnosi obrońca, że w stosunku do B. W. (1) suma okoliczności łagodzących jest wyższa niż wobec drugiego z oskarżonych, co mogłoby przemawiać za zróżnicowaniem sankcji karnych wobec obu oskarżonych. Obrońca pominął w swojej apelacji, że to właśnie B. W. (1) był inicjatorem całego zdarzenia. To on przecież namówił M. Ż., żeby pójść z nim „jako obstawa” do M. F. po odbiór telefonu. To on też zaczął wykrzykiwać zarówno do M. F., jak i do M. G., aby oddali mu telefon, i jako pierwszy kopnął w brzuch tego ostatniego. Z poczynionych w tej sprawie ustaleń bynajmniej też nie wynika, aby rola B. W. (1) sprowadzała się wyłącznie do „akceptacji” zachowania M. Ż.. Razem z M. Ż. kopał siedzącego w fotelu M. G.. Również wspólnie z drugim oskarżonym zrzucił M. F. z łóżka i kopał go przez kilka minut. Kiedy w tym czasie M. G. próbował uciec, B. W. (1) przewrócił go na podłogę i razem z M. Ż. kopał go po całym ciele. Zgodnie z przyjętymi w tej sprawie ustaleniami, to właśnie B. W. (1)chwycił za drewniane krzesło i uderzył nim M. F.. Potem, tak jak i M. Ż., uderzał drewnianą nóżką pokrzywdzonych.

Dlatego też nie można wymierzonej oskarżonemu B. W. (1) kary 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo dwóch osób potraktować jako kary rażąco surowej. Pomimo że działał on w zamiarze nagłym, stopień jego winy jest znaczący. Orzeczona wobec niego kara powinna też spełniać swoją funkcję w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Kara powinna zaspokajać też poczucie sprawiedliwości. Podnoszone zaś przez obrońcę okoliczności dotyczące osoby oskarżonego, zwłaszcza związane z jego zachowaniem w okresie pozbawienia go wolności, mogą zaś lec u podstaw jego wcześniejszego warunkowego przedterminowego zwolnienia.

Niewątpliwie w przypadku B. W. (1) kara 25 lat pozbawienia wolności może mieć wręcz charakter „eliminacyjny”, ale biorąc pod uwagę sposób jego zachowania się w trakcie zdarzenia oraz bezpośrednio po nim, nie można uznać, że nie jest ona adekwatna do stopnia szkodliwości społecznej popełnionego przez niego czynu polegającego na zabójstwie dwóch osób z błahego powodu.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 437 §1 k.p.k. orzekł o utrzymaniu w mocy zaskarżonego wyroku.

Ponieważ obaj oskarżeni pozbawienia są obecnie wolności i nie mają żadnych źródeł dochodu, za zasadne należało uznać zwolnienie ich na podstawie art. 624 §1 k.p.k. od ponoszenia kosztów sądowych.