Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 29 listopada 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 820/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda

Protokolant: p.o. protokolanta sądowego Anna Tarasiuk

przy udziale Prokuratora Marka Traczyka

po rozpoznaniu dnia 29 listopada 2017 r. w Warszawie

sprawy T. W. syna P. i K. ur. (...) w W.

oskarżonego z art. 157 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 21 kwietnia 2017 r. sygn. akt VIII K 513/16

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

Sygn. akt VI Ka 820/17

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarzutom podniesionym w apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego nie można odmówić słuszności, co skutkowało koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Aczkolwiek Sąd Rejonowy istotnie wiele uwagi poświęcił przytoczeniu orzeczeń i stanowisk doktryny w zakresie obrony koniecznej, to jednak należy zgodzić się ze skarżącym, że obszerność tej części uzasadnienia nie znalazła praktycznego przełożenia na ustalenia faktyczne poczynione w sprawie niniejszej. Z tychże ustaleń jednoznacznie wynika, że „..W pewnym momencie T. W. uzyskał przewagę nad K. T., usiadł na jego klatce piersiowej i zaczął zadawać mu metodyczne uderzenia pięścią w okolicę czołową głowy. Jedno z takich uderzeń spowodowało u K. T. złamanie przedniej ściany zatok czołowych z wgłobieniem kości do światła zatoki oraz ranę głowy w okolicy czołowej…”. Już ten fragment ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji wyklucza przyjęcie, że działanie oskarżonego powodujące u pokrzywdzonego obrażenia objęte zarzutem, było podejmowane w ramach obrony koniecznej, nawet urojonej. O ile jeszcze można byłoby wytłumaczyć wcześniejsze zachowanie oskarżonego jako powodowane troską o siostrę U. W., to nie można zaakceptować jako obrony koniecznej zachowania, które było podjęte przez oskarżonego już w chwili uzyskania fizycznej przewagi nad pokrzywdzonym. Tym bardziej, że z ustalonego przez Sąd I instancji przebiegu zdarzenia wynika, że metodyczne uderzenia pięścią w okolicę czołową głowy K. T. nie były konieczne do obrony przed pokrzywdzonym, a wynikały z niewspółmiernej reakcji oskarżonego, co zresztą znalazło wyraz w ustaleniu, że w pewnym momencie przestraszył się on własnej reakcji. Zdaniem Sądu Odwoławczego jest to najistotniejsza okoliczność, którą Sąd Rejonowy zupełnie pominął przyjmując działanie oskarżonego w granicach usprawiedliwionego błędu co do okoliczności wyłączającej bezprawność czynu, polegającego na działaniu w ramach urojonej obrony koniecznej. A przecież analizując całokształt zachowania oskarżonego w końcowej części pisemnych motywów wyroku Sąd I instancji podkreślił uzyskanie przez niego faktycznej siłowej przewagi nad pokrzywdzonym. I to w efekcie doprowadziło do zachowania stanowiącego istotę zarzutu z aktu oskarżenia. Zauważyć bowiem trzeba, że to nie wcześniejsze działania oskarżonego, ale właśnie te podjęte po uzyskaniu ustalonej przewagi fizycznej doprowadziły do powstania obrażeń skutkujących naruszeniem narządów ciała na okres powyżej 7 dni.

Ponadto w kontekście przyjętej przez Sad I instancji konstrukcji prawnej podnieść trzeba, że nawet jeśli motywem działania oskarżonego była troska o siostrę i poczucie, że powinien ją chronić przed agresywnym (jego zdaniem) pokrzywdzonym, to nie należy zapominać także o tym, że na żadnym etapie zdarzenia U. W. nie prosiła oskarżonego o pomoc. Wręcz przeciwnie – z poczynionych ustaleń wynika, że po odejściu pokrzywdzonego (po pierwszej utarczce z oskarżonym), T. W. i jego siostra mogli bez żadnych przeszkód udać się w swoją stronę, ale to U. W. zaczęła biec za K. T. i w efekcie ponownie doszło między nimi do kłótni, w której nie była bierną stroną.

Już tylko z tych względów nie można odmówić słuszności zarzutom apelacji i przedstawionym na ich poparcie argumentom. W efekcie na uwzględnienie zasługiwał jej wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji powinien - po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w zakresie niezbędnym dla prawidłowego wyrokowania – dokonać analizy zebranych dowodów na podstawie art. 7 kpk i na tej podstawie poczynić prawidłowe ustalenia faktyczne co do przebiegu zdarzenia. Jednocześnie, kierując się przedstawionymi wyżej uwagami, powinien dokonać wnikliwej oceny prawno-karnej zachowania oskarżonego.