Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 62/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Płocku Wydział II Karny w składzie:

przewodniczący SSO Jacek Giętka (spr.)

ławnicy Urszula Gonta Waldemar Pawłowski

protokolant Paulina Spiek, st. sekr. sąd. Aleksandra Szymczak

przy udziale prokuratora Piotra Tyszki

po rozpoznaniu w dniach 11.09., 19.09., 21.09. 19.10. 30.11. i 6.12.2017 r. sprawy

M. M. (1)

syna A. i I. z d. K.

urodz. (...) w K.

oskarżonego o to, że:

1)  w nocy z 6 na 7 maja 2015 r. w salonie gier przy ul. (...) w C. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci pieniędzy w kwocie około 6.000 złotych na szkodę S. L., przy zastosowaniu wobec pracownicy w/w salonu (...) groźby natychmiastowego użycia przemocy, polegającej na posługiwaniu się niebezpiecznym narzędziem w postaci noża,

tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 k.k.

2)  w dniu 17 maja 2015 r. w salonie gier przy ul. (...) U. Legionowych w C. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci pieniędzy w kwocie około 600 złotych na szkodę R. W. (1), przy zastosowaniu wobec pracownicy w/w salonu (...) groźby natychmiastowego użycia przemocy polegającej na posługiwaniu się niebezpiecznym narzędziem w postaci noża,

tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 k.k.

I.  oskarżonego M. M. (1) uniewinnia od popełnienia obu zarzucanych w akcie oskarżenia przestępstw;

II.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwraca oskarżonemu M. M. (1) z datą uprawomocnienia się wyroku dowód rzeczowy w postaci zdjęcia fotograficznego (k.721), zaś na podstawie art. 230 § 3 k.p.k. nakazuje pozostawić w aktach sprawy, jako załączniki pen-drive (...) (k.69) i płyty DVD-R (k.260,261,262,789);

III.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. zasądza od Skarbu Państwa (kasa Sądu Okręgowego w Płocku) na rzecz adw. J. Z. kwotę 1080 (jeden tysiąc osiemdziesiąt) złotych oraz 23 % od tej kwoty podatku VAT tytułem nieopłaconej przez oskarżanego M. M. (1) pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

IV.  na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. obciąża kosztami sądowymi Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 62/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W nocy z 6/7 maja 2015r. w znajdującym się w C. przy ul. (...) salonie gier przebywała pracownica K. P., która siedząc na fotelu rozmawiała z znajdującym się przy ladzie B. S. (1). Przy automacie do gier znajdującym się przy drzwiach wejściowych siedział Z. B. (1) i P. O. (1), który o godz. 0.19.19 wstał i stanął na środku salonu. Wówczas nieustalony z imienia i nazwiska młody mężczyzna z kapturem na głowie dynamicznie wtargnął do salonu gier. Napastnik z rękawiczkami na rękach trzymający w obu rękach noże wykonał zamach nogą w stronę głowy zwróconego tyłem P. O. i przedramieniem pchnął B. S.. Napastnik odwrócił się do P. O. i zagroził mu zabójstwem, jak się ruszy. P. O. zaczął cofać się do drzwi. K.O. P. opadła na fotel, gdy napastnik zbliżył się do lady i zażądał wydania ,,kasy” grożąc pracownicy okaleczeniem twarzy. K.O. P. uspokajając napastnika powiedziała, że już daje pieniądze. Wówczas o godz. 0.19.27 grający na automacie P. S. (1) pospiesznie opuścił salon. K.O. P. sięgnęła do przymocowanej na stałe metalowej kasety zamykanej na klucz znajdującej się pod ladą i wyjęła cztery pliki banknotów w łącznej kwocie 4000 złotych oraz spięte gumkami plik banknotów o nominale 10 złotych o łącznej wartości 1000 złotych oraz plik banknotów o nominale 20 złotych o łącznej wartości 1000 złotych. Napastnik przełożył nóż z lewej ręki do prawej, a lewą wziął pieniądze będące własnością S. L. i ruszył do wyjścia. O godz. 0.19.35 Z. B. pchnął krzesło, które przewróciło się za wybiegającym napastnikiem, a pięć sekund później P. O. wyszedł przed salon, po czym ponownie wszedł do środka. Wówczas K.O. P. włączyła alarm i zamknęła drzwi. Po chwili do drzwi zaczął pukać P. S., który zaczął wypytywać co się stało, gdyż widział wybiegającego mężczyznę, K.O. P. oświadczyła P. S., że był napad rabunkowy. ( protokoły oględzin miejsca k.2-4,14-15, zeznania świadka K.O.D. zd. P. k. 6, 33v.-34, 41-42, 170-172, 321-322, 692-696, 742-744, zeznania świadka B. S. k.16-17, 69, zeznania świadka Z. B. k.19-20, 698, zeznania świadka P. O. k.22-24, protokół zatrzymania rzeczy k.27-29, zeznania świadka D. M. k.30-31, 701-703, zeznania świadka P. S. k.47-48, 699-701, protokół oględzin rzeczy k.54-55, materiał poglądowy k.70-71, zeznania świadka S.K. (...) k.59-60, 703-704)

W dniu 17 maja 2015 r. o godz. 19.00 M. C. (1) przyszła do pracy w salonie gier znajdującym się w C. na ul. (...). Po kilkunastu minutach do drzwi wejściowych salonu usłyszała pukanie do drzwi. M. C. uchyliła rolety i zobaczyła nieustalonego z imienia i nazwiska młodego mężczyznę w kapturze na głowie, po czym uchyliła drzwi. Mężczyzna spytał się, czy może wejść. M. C. zgodziła się i wpuściła mężczyznę do środka, po czym zamknęła drzwi od środka na zasuwkę. Mężczyzna podszedł do automatu do gier, do którego wrzucił monetę rozpoczynając grę. Po upływie około minuty mężczyzna zbliżył się do lady i zażądał wydania pieniędzy grożąc pozbawieniem życia, a następnie wbiegł za ladę trzymając w prawej ręce nóż. Przestraszona kobieta odpowiedziała, że nie wie, gdzie są pieniądze, gdyż dopiero przyszła do salonu. Wówczas napastnik zażądał kluczy do automatów. Pracownica oświadczyła, że nie posiada takowych kluczy. Mężczyzna podjął próbę dostania się do wnętrza automatów w celu wyjęcia pieniędzy. M. C. oświadczyła, że w salonie jest kamera i wszystko zostanie nagrane. Napastnik polecił kobiecie wydać ,,kasę”, a gdy kiwnęła przecząco głową pchnął nóż w jej stronę. Pracownica odskoczyła przewracając się na schody. Napastnik szukał wzrokiem pieniędzy, po czym chwycił za leżącą na ladzie saszetkę, w której było 600 złotych należących do prowadzącego salon (...), po czym wybiegł na zewnątrz. M. C. natychmiast nacisnęła przycisk napadowy. ( zeznania świadka M. C. k.86v.-88v., 112v.-113, 115v.-116, 182v.-183, 712-716, protokół oględzin miejsca k.91-92, zeznania świadka R. W. k.127-128, zeznania świadka M. W. k.140-141,740-741)

M. M. (1) był wielokrotnie karany, w tym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 3 lutego 2016 r. w sprawie II K 262/15 za to, że w dniu 3 września 2015 r. w G. na ul. (...) w sklepie (...) działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą posłużył się nożem i grożąc W. L. jego użyciem dokonał zaboru w celu przywłaszczenia z kasy fiskalnej pieniądze w kwocie 3271,51 złotych na szkodę T. W., co stanowi przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności. ( dane o karalności k.472-473, 594-595, odpisy wyroków k. 378-379, 568, 571-574, 659-660, 662) Aktualnie odbywa karę łączną 4 lat pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 7 kwietnia 2017 r. sygn. akt II K 195/16. ( odpis wyroku k. 660)

Zachowanie M. M. jako nieletniego nie było poprawne, a w zakładzie karnym zostało ocenione, jako nieodpowiednie. ( kwestionariusz wywiadu środowiskowego k.465-467, opinia k.577)

M. M. (1) nie jest chory psychicznie, ani upośledzony umysłowy, ale posiada osobowość dyssocjalną i jest uzależniony od używek. ( opinia psychiatryczna k.624-633)

Oskarżony M. M. (1) nie przyznał się do popełnienia rozbojów z użyciem niebezpiecznego przedmiotu w postaci noży i pouczony o prawie odmowy złożenia wyjaśnień oraz odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania wyjaśnił, że w C. mieszkała jego siostra E. M. i w tym mieście był dwa lub trzy razy, w tym na Wielkanoc 2015 r. oraz w połowie maja 2015 r., gdy jechał do pracy w W.. Przenocował w mieszkaniu siostry i następnego dnia po południu pojechał do W.. Czas spędził w towarzystwie (...) B. S. (3), z którym był w sklepie, na spacerze i w domu, gdzie pili napoje alkoholowe. Nie miał pieniędzy na wyjazd i musiał nabyć bilet kredytowy u konduktora w pociągu. Zostawił u siostry swój telefon komórkowy i potem używał pożyczonego od mamy telefonu komórkowego, który miał przy sobie. W W. pracował przez tydzień i wrócił autobusem do K., a w C. pojawił się ponownie w sierpniu. Wtedy odebrał swój telefon, gdyż przywiozła go siostra kilka dni wcześniej. Razem z kolegą M. P. (1) zabrali rzeczy i w drodze z C. do K. zostali zatrzymani przez policjantów. Dodał, że ,,szwagier” został zatrzymany w związku z rozbojem w C., lecz nie wie kto ,,to” zrobił. Do dnia 22 kwietnia 2015 r. pracował w S., a na początku maja był w K.. M. P. (1) bywał w C. i mówił, że jest ,,łatwa kasa do zrobienia”, ale nie wie, czy ten kolega ma coś wspólnego z rozbojami (k.340-341). Na rozprawie oskarżony ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień oraz potwierdził treść wcześniejszych wyjaśnień (k.690-691). Jednak później wyjaśnił, że złożone zdjęcie zostało wykonane prawdopodobnie w okresie świąt W. 2015 r. Dodał, że lubił ćwiczyć, a na siłowni ćwiczył od 2014 r., ale nie brał żadnych odżywek, a mógł schudnąć od połowy czerwca 2015 r., gdyż, z uwagi na okres letni, rzadziej chodził na siłownię (k.796).

W ocenie sądu nie sposób podważyć stanowiska oskarżonego prezentowanego w wyjaśnieniach, w których konsekwentnie nie przyznawał się do dokonania rozbojów. Bezspornym w świetle informacji o pobytach i orzeczeniach (k.513-514) jest, że oskarżony przebywał wówczas na wolności. Dowód w postaci protokołu wystawionego przez konduktora (...) Sp. z o.o. w W. w dniu 18 maja 2015 r. (k.359), ale też wykaz połączeń telefonicznych (k.265-317) uzupełnione wyjaśnianiami oskarżonego odnośnie spędzenia w C. dwóch dni w towarzystwie szwagra potwierdza tylko i wyłącznie, że M. M. był w C. w okresie od dnia 16 maja 2015 r. do dnia 18 maja 2015 r. (a więc w czasie, gdy dokonano drugiego z napadów rabunkowych), skoro w tym ostatnim dniu przemieszczał się bez ważnego biletu pociągiem na trasie C.W.. Potwierdzają to również częściowo zeznania świadka B. S. (k.382v.), który chcąc, w ocenie sadu, złożyć, jak najkorzystniejsze w swej treści zeznania dla oskarżonego wpierw zaprzeczył, aby oskarżony zostawił swój telefon komórkowy, ale zaraz jednak dodał, że telefon oskarżonego mogła użytkować jego siostra E. M. (k.383). Skoro zaś oskarżony do wyjazdu spędził czas w towarzystwie szwagra w C., o czym sam wspomniał w swoich wyjaśnieniach, to oczywistym jest wniosek, że tam przebywał i ewentualne pozostawienie swojego telefonu w miejscu zamieszkania siostry nie ma w tej sytuacji większego znaczenia. Wiarygodnymi dla sądu były zeznania świadka M. P., który wspólnie z okrążonym miał przyjechać do C., a któremu oskarżony miał się zwierzyć z udziału w napadzie rabunkowym na salon gier. Sąd nie miał podstaw, aby odmówić waloru wiarygodności relacji tego świadka, którego zeznania oskarżony zdecydował się zdyskredytować mówiąc, że M. P. miał wspomnieć ,,o łatwej kasie do zrobienia”. Taka postawa oskarżonego nie dziwi zwłaszcza, że świadek konsekwentnie wspomniał o wypowiedzi osakrzonego przy kolejnych przesłuchaniach (k.394v.,455v,791). Jeśli jednak nawet przyjąć, a tak uczynił sąd, że oskarżony z chęci pochwalenia się, czy też wywarcia wrażenia na słuchaczu rzeczywiście w trakcie spotkania z M. P. wspomniał o swoim udziale w napadzie na salon gier w C. to stwierdzić należy, że przekazane świadkowi M. P. informacje w żaden sposób nie pokrywają się z tym, w jaki rzeczywiście sposób dokonano obu napadów rabunkowych w miesiącu maju 2015 r. w salonach gier zlokalizowanych w C. na ulicach (...) (...) Wszak według informacji pozyskanej przez M. P. w trakcie wspólnego z oskarżonym spożywania alkoholu ten ostatni miał się dopuścić jednego napadu rabunkowego w 2014 r. lub na początku 2015 r. mając przy tym na głowie ,,kominiarkę”, a nadto miał użyć gazu wobec kobiety, którą następnie miał też przywiązać do krzesła. Z oczywistych powodów zatem zeznania M. P. w żadnym razie nie mogły stanowić dowodu potwierdzającego winę oskarżonego co do któregokolwiek z zarzucanych przestępstw. Takim dowodem nie może być i nie jest również to, że oskarżony, co wynika z odpisu wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 3 lutego 2016 r. zapadłego w sprawie II K 262/15 (k. 568), w dniu 3 września 2015 r. w G. na ul. (...) w sklepie (...) działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą posłużył się nożem i grożąc W. L. jego użyciem dokonał zaboru w celu przywłaszczenia z kasy fiskalnej pieniądzy w kwocie 3271,51 złotych na szkodę T. W., za co został skazany, z mocy art. 280 § 2 k.k., na karę 3 lat pozbawienia wolności. Wszak porównanie sposobu działania dwóch różnych napastników w każdym z napadów w C. lub, co bardziej prawdopodobne, tego samego napastnika ze sposobem działania M. M. (1) w trakcie napadu rabunkowego, którego dopuścił się w G. nie może stanowić argumentu przemawiającego za ustaleniem, że oskarżony niespełna 4 miesiące wcześniej dopuścił się któregokolwiek z rozbojów w C.. Zwrócić też należy uwagę na współpracę oskarżonego z organami ścigania przy ustalaniu okoliczności napadu rabunkowego dokonanego w G., o czym przekonuje protokół z eksperymentu z udziałem oskarżonego (k.210-217), czego w niniejszej sprawie nie było. Nie można wykluczyć, że oskarżony był za każdym razem napastnikiem, który dopuścił się w miesiącu maju 2015 r. w C. dwóch przestępstw rozboju z użyciem niebezpiecznych przedmiotów w postaci noży, gdyż przemawiają za tym złożone na etapie postepowania przygotowawczego zeznania świadków K.O. P. (obecnie D.) i M. C., którym sąd przyznał walor wiarygodności odnośnie opisu przebiegu każdego z rozbojów zwłaszcza, że w przypadku tej pierwszej znalazły one potwierdzenie w zgodnych ze sobą zeznaniach świadków B. S. (k.16v.-17,697), Z. B. (k.19v.-20,698), P. O. (k.22-24), D. M. (k.30v.-31, 701-703) i S.K. (...) (k.59v.-60,703-704), które pozwoliły ustalić przebieg jednego napadu, zaś zeznania świadka R. W. (k.127-128) potwierdzić skutki drugiego. Wiarygodność relacji tych świadków potwierdziły w pełni obiektywne protokoły oględzin miejsc zdarzeń i oględzin utrwalonego w salonie gier na ul (...) zapisu z kamer tam usytuowanych (k.2-4,14-14,54-55,91-92). Jak już wspomniano zeznania obu pracownic salonów gier były głównymi dowodami, które miały świadczyć o sprawstwie oskarżonego. Z udziałem K.O. P. został stworzony portret pamięciowy napastnika (k.66), a ponadto pokrzywdzona wskazała na jednej z okazanych jej fotografii z wizerunkami mężczyzn na wizerunek M. M., jako sprawcy napadu zeznając, że rozpoznała go po rysach twarzy, a w szczególności ustach, nosie i brwiach (k.171,173), zaś po obejrzeniu materiału wizyjnego utrwalonego w związku z napadem, którego oskarżony dopuścił się ponad wszelką wątpliwość w G. stwierdziła nawet, że sylwetka i sposób poruszania się M. M. bardzo przypominają sylwetkę i sposób poruszania się napastnika, którego widziała w salonie (k.321-322). Z kolei M. C. rozpoznała napastnika na okazanym jej portrecie pamięciowym, ale też zapisie utrwalonym przez kamery w salonie gier przy ul. (...) (k.113), choć jednocześnie nie rozpoznała wśród zdjęć fotograficznych z wizerunkami mężczyzn wizerunku oskarżonego, jako sprawcy napadu rabunkowego (k.181-182,173). Podkreślić należy, że organy ścigania nie zadały sobie trudu przeprowadzenia na etapie postępowania przygotowawczego czynności bezpośredniego okazania świadkom K.O. P. i M. C. oskarżonego ustawionego wśród innych mężczyzn przy zachowaniu obowiązujących w tym zakresie przepisów art. 174 § 3 k.p.k. oraz § 5 ust. 1 oraz § 6 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2 czerwca 2003 r. w sprawie warunków technicznych przeprowadzenia okazania (Dz. U. Nr 104 poz.981), a więc w towarzystwie ubranych w bluzy z nałożonymi na głowy kapturami co najmniej 3 mężczyzn będących w zbliżonym wieku oraz posiadających zbliżony wzrost i tuszę mimo, że świadek K.O. P. po ostatnim chronologicznie okazaniu zapisu stwierdziła, że większą pewność miałaby, gdyby zobaczyła okazywanego jej mężczyznę na żywo (k.322). W przypadku przeprowadzenia okazania spełniającego wskazane powyżej wymogi formalne i rozpoznania przez obie pokrzywdzone w oskarżonym sprawcy napadów rabunkowych zmiana zeznań obu pracownic przed sądem byłaby dużo mniej problematyczna. Tym czasem takowe okazania, z konieczności bez spełnienia wskazanych wymogów formalnych odbyły się de facto dopiero w trakcie przesłuchiwania świadków na rozprawie, gdyż na etapie postepowania przygotowawczego poprzestano na okazaniu, co już zasygnalizowano wyżej, wizerunków mężczyzn na fotografiach bądź potencjalnego sprawcy na zachowanym zapisie wizualnym, który z oczywistych względów nie mógł się znaleźć wśród wizerunków osób postronnych (§ 12 ust. 3 i 4 rozporządzenia). Sąd nie jest w stanie ocenić, czy brak jednoznacznego i konsekwentnego rozpoznania na rozprawie oskarżonego, jako sprawcy rozbojów, jak to miało miejsce w przypadku świadka K.O. P. (k.692-693,695-696), czy też nawet wykluczenia go, jako napastnika, przez świadka M. C. (k.712-716) oraz przy kolejnym przesłuchaniu przez K.O. P., mimo sygnalizowanych podobieństw (k.742-744), na które ta ostatnia świadek zwróciła uwagę jeszcze przy okazaniu zapisu obrazów związanych z napadem dokonanym przez oskarżonego w G. był w przypadku obu kobiet wynikiem strachu po przeżyciach związanych z rozbojami i obaw będących naturalną konsekwencją rozpoznania niebezpiecznego napastnika, być może ewentualnych nacisków ze strony osób postronnych, czy też rzeczywistych wątpliwości i zauważonych różnic w wyglądzie oskarżonego w porównaniu z rzeczywistym wizerunkiem napastnika spotęgowanych upływem czasu. Jakakolwiek nie byłaby przyczyna takich zeznań, które obie pokrzywdzone złożyły przed sądem to oczywistym jest, że przy braku innych dowodów potwierdzających obecność oskarżonego w salonach gier wątpliwości obu świadków przełożyły się na wątpliwości sądu co do sprawstwa oskarżonego. Nie można przy tym pominąć zeznań świadka P. S. (k.47v.-48), który widząc, choć krótko, twarz napastnika osłoniętą ponoć jasną pończochą również nie rozpoznał na rozprawie w oskarżonym sprawcy rozboju dokonanego w salonie gier przy ul. (...) w C. (k.699-701). Zeznania S. S. (k.415v.,727) i S.B. k.398,739-740), M. W. (k.140v.,740-741) oraz M.Z. (k.411v.,790-791), ale także dokumenty, w tym opinie biegłych, ostatecznie nie wniosły nic do sprawy. Sąd po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego nabrał wątpliwości, których nie można było w żaden sposób wyeliminować i dlatego stosownie do treści przepisu art. 5 § 2 k.p.k. uwolnił oskarżonego od obu postawionych w akcie oskarżenia zarzucanych czynów obciążając kosztami sądowymi Skarb Państwa. Ponadto rozstrzygnął o dowodach rzeczowych orzekając przy tym o zwrocie fotografii M. M. i nakazując, na podstawie art. 230 § 3 k.p.k., pozostawić płyty w aktach sprawy, jako załączniki. O wysokości wynagrodzenia na rzecz adw. J. Z. orzeczono na podstawie § 4 ust. 2 i 3 oraz § 17 ust 2 pkt 5 oraz § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1714) mając na uwadze liczbę terminów, wniesiony nakład pracy oraz stopień zawiłości sprawy.