Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I Ns 18/17

POSTANOWIENIE

Dnia 31 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Hanna Woźniak

Protokolant

sekr. sądowy Jagoda Mazur

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2017 r. w Wąbrzeźnie na rozprawie

sprawy z wniosku E. K.

z udziałem A. K. (1), R. T. (1), P. T., R. T. (2), G. C., R. M., G. J., E. B., W. O.

o dział spadku po T. K. (1) oraz o częściowy dział spadku po L. K., Ł. G., J. K., S. P. (1) i O. P. (1)

postanawia:

1.  dokonać działu spadku po T. K. (1) oraz częściowego działu spadku po L. K., Ł. G., J. K., S. P. (1) i O. P. (1) obejmującym łącznie prawo własności ½ (jednej drugiej) części zabudowanej nieruchomości miejskiej o pow. 0,16.57 ha położonej w W. przy ul. (...), dla której w Sądzie Rejonowym w Wąbrzeźnie była prowadzona księga wieczysta o oznaczeniu W. tom (...), w ten sposób że wyżej opisane udziały stanowiące łącznie udział ½ we własności nieruchomości przyznać na wyłączną własność E. K. córce S. i O. P. (2) (...) – bez obowiązku spłat na rzecz uczestników postępowania,

2.  nieuiszczonymi kosztami postępowania obciążyć Skarb Państwa.

SSR Hanna Woźniak

Sygn. akt I Ns 18/17

UZASADNIENIE

E. K., będąc wnuczką T. K. (1), a córką S. P. (2) z domu K., złożyła wniosek o dział spadku po babce T. K. (1) w ten sposób, by wchodząca w skład spadku połowa zabudowanej nieruchomości miejskiej położonej w W. przy ul. (...) przeszła na wyłączną własność jej nieżyjącej matki S. P. (1) bez obowiązku spłat na rzecz pozostałych spadkobierców. W uzasadnieniu podała, że jej bracia w umowie z dnia 03 lutego 1957r. zawartej w formie pisemnej wyrazili zgodę na taki dział spadku po matce i pokwitowali odbiór pieniędzy tytułem sched spadkowych.

Spośród uczestników postępowania takie samo stanowisko, jakie zaprezentowała wnioskodawczyni, zajęli ostatecznie: G. C. (k.69), R. M. (k.271), G. J. (k.270), A. K. (1) (k.270), R. K. (k.273), który zmarł w trakcie niniejszego postępowania, zaś jego następca prawny W. O. nie zajęła w tej mierze stanowiska, E. B. (k.270) oraz P. T. (k.275).

Uczestnicy R. T. (1) i R. T. (2) kwestionowali autentyczność podpisów J. K., A. K. (2) i L. K. na (...) i (...) z 03 lutego 1957r., natomiast nie zajęli stanowiska co do treści wniosku ani przed, ani po wykonaniu opinii przez biegłego grafometrę.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 25 czerwca 1952 roku w W. zmarła T. K. (2), a spadek po niej nabyli: jej mąż J. K. do ¼ (jednej czwartej) części oraz dzieci jej i J. tj. L. K., J. K., A. K. (2) i S. P. (2) (później po mężu P.) po 3/16 (trzy szesnaste) części każde z nich (dowód: odpis postanowienia – k.41 akt (...)).

W skład spadku po T. K. (1) wchodzi udział wynoszący ½ (jedną drugą) część zabudowanej nieruchomości miejskiej o pow. 0,16.57 ha położonej w W., dla której była prowadzona księga wieczysta o oznaczeniu W. tom (...), a aktualnie nieruchomość ta nie posiada założonej księgi wieczystej (dowód: odpis księgi wieczystej – k.3, fakt znany sądowi z urzędu).

W wyniku porozumienia rodzinnego w dniu 03 lutego 1957r. spadkobiercy T. K. (1) podpisali (...) i (...) (bez daty) oraz trzy odrębne pokwitowania: dwa z dnia 03 lutego 1957r. i jedno z dnia 09 lutego 1957r., z których wynika, że bracia S. P. (1) otrzymali należne spłaty z tytułu dziedziczenia po matce, w związku z czym wyrażają zgodę, aby spadkową nieruchomość przejęła w całości ich siostra S. P. (1). Na dokumencie podpisał się również dziedziczący po żonie J. K. (dowód: oryginały dokumentów – k.146, opinia biegłego grafometry – k.153-165).

S. P. (1) zmarła dnia 23 grudnia 1993r. w W., a spadek po niej nabyli: jej mąż O. P. (1) oraz jej córka E. K. po ½ (jednej drugiej) części, natomiast spadek po O. P. (1) zmarłym dnia 12 października 2002 r. w W. nabyła w całości jego córka E. K. (dowód: postanowienie – k.77 akt (...)).

J. K. (brat S. P. (1)) zmarł 31 sierpnia 1983r. w W., a spadek po nim nabyli: jego żona H. K. oraz dzieci jego i H.: G. J. i A. K. (1) po 1/3 (jednej trzeciej) części, natomiast spadek po H. K. zmarłej 18 stycznia 1988r. w W. nabyły dzieci jej i J.: G. J. i A. K. (1) po ½ (jednej drugiej) części (dowód: postanowienie – k.22 akt (...)).

A. K. (2) (brat S. P. (1)) zmarł 05 marca 1976r. w W., a spadek po nim nabyli: jego żona M. K. oraz dzieci jego i M.: R. K., B. T. i E. B. po ¼ (jednej czwartej) części. Spadek po M. K. zmarłej dnia 02 sierpnia 1992r. w W. nabyły dzieci jej i A. tj. R. K., B. T. i E. B. po 1/3 (jednej trzeciej) części, natomiast spadek po B. T. zmarłej 30 maja 2001r. w W. nabyli: jej mąż R. T. (1) oraz synowie jej i R. tj. P. T. i R. T. (2) po 1/3 (jednej trzeciej) części (dowód: postanowienie – k.34 akt (...)).

R. K. zmarł 22 grudnia 2014r. w G., a spadek po nim nabyła w całości jego żona W. O. (dowód: odpis postanowienia – k.356).

L. K. (brat S. P. (1)) zmarł 16 sierpnia 1963r. w Ś., a spadek po nim nabyły: jego żona Ł. G. oraz córki jego i Ł. tj. G. C. i R. M. po 1/3 (jednej trzeciej) części, zaś spadek po Ł. G. zmarłej dnia 02 kwietnia 2009r. w N. nabyły córki jej i L. tj. G. C. i R. M. po ½ (jednej drugiej) części (dowód: odpis postanowienia – k.292).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę treści dokumentów, postanowień i odpisów postanowień, na których oparł się, ustalając stan faktyczny. Żadna ze stron nie podważała ani formalnej ani materialnej prawdziwości odpisów postanowień, a w większości Sąd oparł się na ich oryginałach zawartych w aktach dołączonych spraw. Co do treści dokumentów w postaci (...), (...) (bez daty) oraz trzech odrębnych pokwitowań: dwóch z dnia 03 lutego 1957r. i jednego z dnia 09 lutego 1957r., to autentyczność wszystkich podpisów na tych dokumentach była kwestionowana przez niektórych uczestników. Z uwagi na fakt, iż tylko w stosunku do podpisu J. K. (brata S. P. (1)) uczestnik A. K. (1) był w stanie dostarczyć wystarczającą ilość materiału porównawczego, na okoliczność autentyczności tylko jego podpisów został dopuszczony dowód z opinii biegłego grafometry. Sąd podzielił wnioski końcowe opinii tego biegłego co do autentyczności podpisów J. K.. Opinia została sporządzona niezwykle szczegółowo, a jednocześnie w sposób jasny i czytelny dla Sądu, pozwalający prześledzić tok rozumowania biegłego i sposób, w jaki doszedł do wniosków końcowych. Kategoryczność tych wniosków nie budzi wątpliwości mimo uwagi zawartej we wniosku nr 2. Z kolei przechowywanie przez S. P. (1), a później E. K., przez ponad 50 lat oryginałów wszystkich tych dokumentów jako kompletu i przekazanie ich jako kompletu Sądowi, w połączeniu z ich wyglądem zewnętrznym i stopniem zżółknięcia papieru, przemawia za tym, że zostały sporządzone w datach na nich wskazanych, a wszystkie podpisy są autentycznymi podpisami spadkobierców T. K. (1). Z punktu widzenia zasad logiki i doświadczenia życiowego jest bowiem nie do zaakceptowania założenie, by tylko jeden ze spadkobierców złożył swój podpis na tych dokumentach, a pozostałe podpisy zostały sfałszowane. Zresztą, to na uczestnikach kwestionujących autentyczność podpisów spoczywał ciężar dowodu, któremu oni nie podołali.

Sąd podzielił również wnioski końcowe opinii biegłej z dziedziny szacowania nieruchomości. Opinia została wykonana na bazie wystarczającego materiału porównawczego, a Sąd nie dopatrzył się w niej błędów logicznych bądź rachunkowych. Wniosek końcowy opinii co do wartości nieruchomości nie był kwestionowany ani przez wnioskodawczynię, ani przez uczestników postepowania, co również przemawia za jego prawidłowością.

Dokumenty, o których wyżej mowa, są dokumentami prywatnymi, co prawda sporządzonymi w formie pisemnej, ale niewystarczającymi do tego, by na ich podstawie doszło do przeniesienia własności udziałów w nieruchomości. Zgodnie z art.158 kc do skutecznego przeniesienia własności jest bowiem wymagana czynność prawna w formie aktu notarialnego. W ocenie Sądu nie ma jednak wątpliwości, że taki nieformalny, w dodatku odpłatny dział spadku obejmującego udział w nieruchomości został dokonany już w 1957r. Świadczy o tym również fakt, że przez ponad 50 lat najpierw S. P. (1) a potem jej córka mieszkały w tej nieruchomości i nikt z rodziny nie wystąpił przeciwko nim z żadnymi roszczeniami z tytułu spadku. Nikt z uczestników postępowania nie kwestionował też adekwatności wysokości spłat dokonanych w 1957r. do rzeczywistej ówczesnej wartości spadkowej nieruchomości.

Dokonując działu spadku w niniejszej sprawie, Sąd był zatem zobowiązany uwzględnić faktyczne spłaty dokonane w 1957r., dlatego przyznał udział ½ we własności nieruchomości na wyłączną własność wnioskodawczyni bez obowiązku spłat na czyjąkolwiek rzecz. Treść wniosku o dział spadku (nigdy niesprostowaną przez fachowego pełnomocnika wnioskodawczyni) sąd potraktował jako wynikającą z nieświadomości prawnej wnioskodawczyni, gdyż nie jest możliwe dokonanie działu spadku na rzecz osoby nieżyjącej (osoba taka nie ma zdolności sądowej i procesowej). Natomiast treść czynności podejmowanych przez wnioskodawczynię wskazywała na to, że w niniejszej sprawie chodzi jej o uzyskanie prawa własności do spadkowej nieruchomości z wyłączeniem innych spadkobierców (i ich następców) jej matki.

Z tych względów na podstawie art.1035 w zw. z art.210-212 kc orzeczono jak w pkt. 1 postanowienia.

O kosztach orzeczono kierując się zasadą słuszności albowiem dowód z opinii biegłego z dziedziny szacowania nieruchomości został dopuszczony przez Sąd z urzędu i ostatecznie niewykorzystany przy ustalaniu stanu faktycznego. Pozostałe koszty zostały natomiast uiszczone stosownie do wniosków zgłaszanych przez strony.

SSR Hanna Woźniak