Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 312/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący- Sędzia SA - Małgorzata Janicz

Sędziowie SA - Ewa Jethon

SO (del.) - Ireneusz Szulewicz (spr.)

Protokolant: - sekr. sąd. Sylwester Leńczuk

przy udziale oskarżyciela posiłkowego W. B., Prokuratora Marka Deczkowskiego

po rozpoznaniu dnia 22 stycznia 2018 r.

sprawy A. P. urodzonej (...) w W. córki J. i M. z domu R.

oskarżonej z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 299 § 1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 kwietnia 2017 r. sygn. akt XVIII K 297/15

I.  zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że:

- uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności z pkt 3 zaskarżonego wyroku;

- uchyla orzeczenie z pkt 4 zaskarżonego wyroku o warunkowym zawieszeniu kary łącznej pozbawienia wolności i zobowiązaniu do naprawienia szkody;

- uchyla orzeczenie z pkt 5 zaskarżonego wyroku o zaliczeniu okresu zatrzymania na poczet kary;

- na podstawie art.17 § 1 pkt 11 k.p.k. umarza postępowanie w zakresie czynu z art. 299 § 1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k. zarzuconego oskarżonej A. P. w pkt II, na podstawie art.632 pkt 2 k.p.k. kosztami postępowania w tym zakresie, obciążając Skarb Państwa;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. , art. 70 § 1 k.k. wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w pkt 1 zaskarżonego wyroku warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby;

IV.  zwalnia oskarżoną od kosztów postępowania odwoławczego nań przypadających, przejmując je na rachunek Skarb Państwa, pozostałymi wydatkami za postępowanie odwoławcze obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

A. P. została oskarżona o to, że:

I.  w okresie od lipca 2009r. do dnia 19.10.2009r. w W., Ł. i innych miejscowościach działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w warunkach czynu ciągłego, wspólnie i w porozumieniu z M. S. (1), P. K. i innymi osobami, przy ustalonym podziale ról, doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 374.349, 54 zł Bank SA z siedzibą przy ul. (...) w W. w ten sposób, iż wprowadzając Bank w błąd co do okoliczności mających istotne znaczenie dla udzielenia kredytów w postaci sytuacji finansowej, zamiaru wykorzystania pożyczki oraz jej zwrotu w terminie, w dniu 15.10.2010r. w Oddziale G. Banku (...) w Ł. zawarła umowę kredytu hipotecznego nr (...) na kwotę 374.349, 54 zł, przy czym kredyt miał być przeznaczony między innymi:

- w wysokości 28.100 zł na spłatę pożyczki w (...) SA, umowa nr (...) z dnia 25.08.2009r.,

- w wysokości 23.100 zł na spłatę kredytu gotówkowego w (...) SA umowa numer (...) z dnia 16.06.2009r.,

-w wysokości 90.000,-zł na spłatę kredytu gotówkowego w (...) Bank (...) SA umowa numer (...) z dnia 27.07.2009r.,

- w wysokości 39.300,-zł na spłatę pożyczki konsumenckiej w (...) im. (...) umowa numer (...) z dnia 13.07.2009r.,

- w wysokości 40.000,-zł na spłatę pilnej pożyczki w Banku (...) SA umowa numer (...) z dnia 26.08.2009r., jednakże nie wykorzystała środków zgodnie z przeznaczeniem i nie dokonała spłaty wskazanych wierzytelności, jednocześnie w celu uzyskania kredytu przedłożyła ona nierzetelny dokument, wypełniony niezgodnie z wolą osoby podpisującej, dotyczący okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego instrumentu płatniczego w postaci oświadczenia o zabezpieczeniu kredytu poprzez ustanowienie hipoteki zwykłej na rzecz banku w wysokości kwoty kredytu i hipoteki kaucyjnej do kwoty stanowiącej 70% kwoty kredytu na nieruchomości stanowiącej własność W. B. dz. ew. nr (...) o powierzchni 23.557 m.kw. położonej w msc. G. nr KW (...), przy czym M. S. (1) i P. K. wyłudzili zgodę właściciela w ten sposób, że w dniu 19 lipca 2009r. doprowadzili do podpisania umowy „ użyczenia nieruchomości pod zastaw kredytu/pożyczki między W. B. jako „użyczającym” a firmą (...) jako „ korzystającym” na okres 5 lat, zapewniając go, że kredyt zostanie spłacony przez wierzyciela, a nadto doprowadzili W. B. do podpisania in blanco dokumentów bankowych, które zostały wypełnione wbrew jego woli i w których zgodził się on na ustanowienie hipoteki, czym spowodowała szkodę w wysokości 374.349, 54 zł na rzecz Banku (...) SA oraz W. B.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 297§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

II.  w okresie od października 2009r. do grudnia 2009r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z M. S. (1), J. P. i innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ze z góry powziętym zamiarem, mając na celu udaremnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków płatniczych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego opisanego w punkcie I,

w postaci doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) Banku SA Oddział Dom Bank (...) w Ł., gdzie w dniu 15.10.2010r. zawarła umowę kredytu hipotecznego numer (...) w kwocie 374 349, 54 zł, przyjęła środki płatnicze uzyskane wskutek wyłudzonego kredytu w ten sposób, że:

udostępniła osobisty rachunek bankowy posiadany w (...) Banku SA nr (...), między innymi M. S. (1), któremu umożliwiła dysponowanie nim poprzez kanał internetowy, na który to rachunek przelewane były środki pochodzące z wyłudzonego kredytu w (...) Banku SA w łącznej kwocie 340.000,-zł przeznaczone na spłatę zobowiązań w Bankach i instytucjach finansowych takich jak: (...) SA, (...) Bank (...) SA, (...) im. (...), (...) Bank SA, (...) wymienionych w zarzucie I, po czym środki w łącznej kwocie 236.900 zł były przelewane w dalszej kolejności na rachunek nr (...) w (...) Bank SA należący do (...) sp.z o.o., przy czym umowę o prowadzenie tego rachunku podpisał J. P., a następnie z tego rachunku sukcesywnie wypłacane zarówno gotówką przez J. P. oraz za pomocą karty kredytowej na jego nazwisko, i tak:

1)przyjęła na swój rachunek bieżący (...) konto” w banku (...) pochodzącą z opisanego kredytu kwotę 28.100,-zł, która miała być przeznaczona na spłatę kredytu w Banku (...), na następnie nie dokonała spłaty kredytu, lecz w dniu 5.11.2009r. suma 26 888 zł została przelana na jej rachunek w Banku (...) o nr (...), po czym kolejno w dniu 6.11.2009r. kwotę 20.000,-zł, w dniu 7.11.2009r.-7000,-zł przelano na rachunek (...) sp. z o.o.,

2)wskazała jako własny w banku (...) rachunek nr (...) należący do R. W., na który przelano w dniu 22.10.2009r. kwotę 86.600,-zł przeznaczoną na spłatę kredytu mieszkaniowego (...),

3) na swój rachunek bieżący w banku (...) przyjęła środki w wysokości 90.000,-zł, które miały być przeznaczone na spłatę kredytu w D. Banku, a następnie w dniu 28.10.2009r. kwota 84.100 zł została przelana na rachunek A. P. w Banku (...), z którego to rachunku kolejno w dniach 28.10.2009r. kwotę 20.000,-zł, w dniu 29.10.2009r.-20.000,-zł, w dniu 30.10.2009r.-20.000,-zł, w dniu 31.10.2009r.-20.000,-zł i w dniu 02.11.2009r.-4.000,-zł środki w łącznej kwocie 84.000,-zł przelano na rachunek (...) sp. z o.o. w Banku (...),

4)na swój rachunek przeznaczony do spłaty kredytu w (...) nr (...) przyjęła środki w wysokości 39.300,zł, które miały być przeznaczone na spłatę pożyczki w (...) im. (...), a następnie w dniu 23.11.2009r. środki w kwocie 31.100,51 zł zostały przelane na rachunek A. P. w Banku (...), po czym kolejno w dniach 23.11.2009r. i kwotę 20.000,-zł, w dniu 24.11.2009r.-1100,-zł, w dniu 30.11.2009r.-4000,-zł w dniu 11.12.2009r.-4800,-zł- środki w łącznej kwocie 29.900,-zł przelano na rachunek (...) sp. z o.o. w Banku (...),

5)na swój rachunek osobisty w Banku (...) przyjęła środki w kwocie 40.000,-zł przeznaczone do spłaty kredytu w tym banku po czym kolejno w dniach 23.10.2009r.-w kwocie 5000,-zł, dnia 24.10.2009r.-5000,-zł, dnia 24.10.2009r.-5000,-zł, dnia 26.10.2009r.-5.000,-zł, dnia 26.10.2009r.-5.000,-zł, dnia 27.10.2009r.-5.000,-zł, dnia 27.10. 2009r.-12.000,-zł w łącznej kwocie 42.000,-zł przelano na rachunek (...) sp. z o.o. w Banku (...),

6)na swój rachunek przeznaczony do spłaty kredytu w banku (...) przyjęła środki w łącznej kwocie 56.000,-zł w kwocie 23.100 zł przeznaczone na spłatę kredytu w banku (...) oraz w kwocie 32.900,-zł na cel dowolny po czym kolejno w dniach 23.10.2009r. kwotę 10.000,-zł, w dniu 24.10.2009r.-10.000,-zł, w dniu 25.10.2009r. 10.000,-zł, dnia 27.10.2009r. 10.000,zł, dnia 28.10.2009r. 10.000,-zł, dnia 9.11.2009r.-4.000,-zł, środki w łącznej sumie 54.000,-zł przelano na rachunek (...) sp. z o.o. w Banku (...),

przez co znacznie utrudniła stwierdzenie pochodzenia środków z przestępstwa,

tj. o czyn z art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2017 r. sygn. akt XVIII K.297/15 Sąd Okręgowy w Warszawie uznał oskarżoną A. P. za winną popełnienia czynu zarzuconego jej w pkt I z tym, że zmodyfikował opis czynu w ten sposób, że przyjął, iż oskarżona działała wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami w celu uzyskania korzyści majątkowej zarówno dla siebie, jak i dla innej osoby, zaś kredyt w (...) Bank SA został zawarty w dniu 15.10.2009r. i przyjmując, że czyn ten wyczerpał dyspozycję występku z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 297§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. wymierzył jej karę 1 roku pozbawienia wolności.

Oskarżona A. P. została również uznana za winną popełnienia czynu zarzuconego jej w pkt II, przy modyfikacji opisu czynu w ten sposób, że jako datę początkową popełnienia przestępstwa przyjęto datę nie wcześniejszą niż 15.10.2009r. i ustalono datę zawarcia kredytu hipotecznego na dzień 15.10. 2009r. w miejsce 15.10.2010r. oraz ustalono, że do popełnienia czynu doszło wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami i przyjmując, że czyn ten wyczerpuje dyspozycję występku z art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i na podstawie art. 299§5 k.k. w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 16 listopada 2000r. o przeciwdziałaniu wprowadzaniu do obrotu wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz przeciwdziałaniu finansowaniu terroryzmu ( Dz. U. z 2000r. 116.1216) w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzono jej karę 1 roku pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 i 86§ 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 20 lutego 2015r. o zmianie ustawy- Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. 2015.396) w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzono karę łączną 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69§1 k.k. , art. 70§1 pkt 1 k.k. oraz art. 72§2 k.k. w brzmieniu obowiązującym do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 20 lutego 2015r. o zmianie ustawy- Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. 2015.396) w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawieszono oskarżonej na okres 5 lat próby, zobowiązując ją do naprawienia szkody w części poprzez zapłatę na rzecz następcy prawnego (...) Bank SA- Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. kwoty 377.718, 68 zł .

Na podstawie art. 63§1 k.k. zaliczono oskarżonej na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania od dnia 24 listopada 2010r. do 25 listopada 2010r. , przyjmując ten okres pozbawienia wolności za równoważny dwóm dniom kary pozbawienia wolności.

Na podstawie §80 ust. 1 Regulaminu urzędowania sądów – Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 grudnia 2015r. (2015.2316, tekst jednolity) pozostawiono w aktach sprawy dowody rzeczowe wyszczególnione w wykazie dowodów rzeczowych Drz (...) poz. 234-236/13, Drz (...) poz. 299-304/13, Dz (...) poz. 345-346/13, Drz (...) poz. 2017-2032/15 przechowywane w aktach sprawy.

Wyrokiem zwolniono oskarżoną od zapłaty kosztów sądowych oraz opłaty, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Z wyrokiem nie zgodzili się obrońca i prokurator.

Obrońca zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonej. W swojej apelacji obrońca na podstawie art.427 § 1 i 2 k.p.k. i art.438 pkt 3 k.p.k. zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść orzeczenia polegający na:

1.  bezzasadnym przyjęciu, że oskarżona A. P. składając wniosek kredytowy w (...) Bank SA, a następnie zawierając umowę kredytu konsolidacyjnego działała z zamiarem bezpośrednim kierunkowym doprowadzenia (...) Bank SA do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, tj. że już wówczas towarzyszył jej zamiar niespłacenia kredytu, jak i towarzyszył jej zamiar dokonywania transakcji finansowych wysokiego ryzyka w postaci tzw. transakcji foreksowych – podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy, zwłaszcza zeznania M. S. (1), wskazuje, że oskarżona zakładając, że raty kredytu będą spłacane z zysku z inwestycji giełdowych, nawet nie przypuszczała, że doprowadza bank do podjęcia większego ryzyka niż dopuszczalne, czy też wręcz, że nie wywiąże się z warunków umowy, zaś dopiero zagrabienie kapitału (sumy udzielonego kredytu) przez grupę przestępczą, której członkiem był M. S. (1), spowodowało zmianę tych warunków i uniemożliwiło A. P. spłatę zaciągniętego zobowiązania, a co za tym idzie nie można uznać, że miała zamiar popełnienia czynu z art.286 § 1 k.k. tym bardziej, że jak zostało wykazane w toku postępowania, działała ona w dobrej wierze, z zamiarem spłaty zaciągniętych zobowiązań, jak i nie można uznać, że miała ona zamiar dokonywać w/w transakcji wysokiego ryzyka (tzw. transakcji foreksowych), a jedynie zwykłych operacji giełdowych;

2.  bezzasadnym przyjęciu, że oskarżona A. P. dopuściła się zarzucanych jej w akcie oskarżenia czynów, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami – podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala przyjąć, iż pomiędzy A. P., M. S. (1) i innymi osobami istniało porozumienie łączące sprawców, dotyczące sposobu wspólnego popełnienia czynów zabronionych, w tym wyłudzenia kredytu bankowego z góry powziętym zamiarem oszukania banku i ukrycia przestępczego pochodzenia środków pieniężnych, zaś materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pokazuje, że oskarżona nie miała świadomości co do przestępczego charakteru działalności M. S. (1), przez którego sama została oszukana i pozostawała w uzasadnionym, błędnym przekonaniu o legalności i ekonomicznej zasadności działań w postaci zaciągania kredytów na cele inwestycyjne, a tym samym nie może być mowy o istnieniu porozumienia pomiędzy w/w osobami;

3.  bezzasadnym przyjęciu, że oskarżona A. P. wprowadziła w błąd pracowników banku (...) SA co do swojej sytuacji finansowej przez niewskazanie we wniosku kredytowym wszystkich swoich zobowiązań kredytowych oraz przedkładając nierzetelny dokument (oświadczenie o zabezpieczeniu kredytu) – podczas gdy prawidłowa analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że W. B., którego oświadczenia o zabezpieczeniu kredytu A. P. przedłożyła wraz z wnioskiem kredytowym, był świadomy tego, że jego nieruchomość posłuży zabezpieczeniu kredytu i godził się na to, a kredyt został udzielony zgodnie z obowiązującymi procedurami po weryfikacji wniosku złożonego przez A. P. w BIK i ZUS, a co za tym idzie (...) Bank SA podejmując decyzję o przyznaniu kredytu miał pełną wiedzę co do sytuacji finansowej A. P., tym samym nie można uznać, że A. P. wprowadziła pracowników banku w błąd co do istotnych okoliczności, które mogły mieć wpływ na wydanie pozytywnej decyzji kredytowej;

4.  bezzasadnym przyjęciu, że oskarżona A. P., jako osoba, która została nakłoniona przez członka grupy przestępczej M. S. (1) do zaciągnięcia zobowiązania finansowego w postaci kredytu – podobnie jak w innych wielu tego typu sprawach- jest „słupem” – podczas gdy ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, że oskarżona stała się ofiarą działań tejże grupy, tracąc mieszkanie, samochód, pracę i zdrowie, nie otrzymując – w przeciwieństwie do „słupów” – wynagrodzenia za zaciągnięcie zobowiązania finansowego i w przeciwieństwie do „słupów” – mając zamiar spłaty całego zobowiązania finansowego wobec banku, a także – co istotne- posługując się prawdziwymi dokumentami z prawdziwymi danymi, co właśnie odróżnia oskarżoną od owych „słupów”;

5.  ustaleniu, że A. P. przyjęła na swój rachunek środki z kredytu konsolidacyjnego, a następnie udostępniła osobisty rachunek bankowy posiadany w (...) Bank SA nr (...), między innymi M. S. (1), któremu umożliwiła dysponowanie nim poprzez kanał internetowy, na który to rachunek przelewane były środki pochodzące z kredytu konsolidacyjnego w (...) Bank SA, tj. że tym samym dopuściła się popełnienia czynu z art.299 § 1 i 5 k.k. – podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że A. P. przyjęła na swój w/w rachunek bankowy środki z w/w kredytu konsolidacyjnego, a które to środki następnie M. S. (1) bez wiedzy i zgody oskarżonej samowolnie przeniósł na rachunek spółki (...), co w związku z tym pokazuje, że w działaniu oskarżonej brak jest wszystkich istotnych przesłanek stwierdzenia popełnienia przestępstw z art.299 § 1 i 5 k.k. (brak jest w działaniu A. P. woli (chęci, zamiaru) udaremnienia lub znacznego utrudnienia stwierdzenia przestępczego pochodzenia lub miejsca umieszczenia środków płatniczych uznanych jako pochodzących z przestępstwa, jak i brak jest u A. P. woli (chęci, zamiaru) współdziałania w powyższym zakresie z M. S. (1), a przede wszystkim w działaniu oskarżonej nie można dopatrzeć się zamiaru ukrycia czy też zdefraudowania tych środków pieniężnych).

Dodatkowo na podstawie art.427 § 1 i 2 k.p.k. i art.438 pkt 2 k.p.k. obrońca zarzucił wyrokowi także rażące naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie naruszenie:

6.  przepisów art.7 k.p.k., 410 k.p.k., 424 § 1 pkt 1 k.p.k. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonaniu tejże oceny w sposób dowolny i z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, czego efektem stało się przyjęcie przez Sąd Okręgowy, iż oskarżona A. P. wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami doprowadziła (...) Bank SA do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie banku w błąd co do okoliczności wskazywanych we wniosku kredytowym oraz poprzez przedłożenie nierzetelnego oświadczenia o zabezpieczeniu kredytu, a tym samym uznanie, że oskarżona dopuściła się wyłudzenia kredytu, w sytuacji kiedy zgodnie z wyjaśnieniami oskarżonej i zeznaniami świadków oraz innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie – kredyt udzielony był zgodnie z obowiązującymi procedurami i właściwie zabezpieczony, a zatem oskarżona nie mogła popełnić przestępstwa określonego w art.286 § 1 k.k. w zw. z art.294 § 1 k.k. i 297 k.k.;

7.  przepisów art.7 k.p.k., 410 k.p.k., 424 § 1 pkt 1 k.p.k. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonaniu tejże oceny w sposób dowolny i z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, czego efektem stało się przyjęcie przez Sąd Okręgowy, iż oskarżona A. P. wspólnie i w porozumieniu, mając na celu udaremnienie stwierdzenia - zdaniem Sądu Okręgowego – przestępczego pochodzenia środków pieniężnych pochodzących z korzyści wynikających z popełnienia czynu zabronionego opisanego w pkt I wyroku umożliwiła M. S. (1) poprzez kanał internetowy dostęp do jej w/w rachunku bankowego, a na który to rachunek przelewane były środki pochodzące z – zdaniem Sądu Okręgowego – wyłudzonego kredytu w (...) Banku SA – podczas gdy zgodnie z wyjaśnieniami oskarżonej i zeznaniami świadków, A. P. środki pochodzące z kredytu udzielonego jej zgodnie z procedurami przez w/w bank, przyjęła na rachunki bankowe wskazane we wniosku kredytowym stając się dysponentem kwoty kredytu, a następnie na polecenie M. S., nie mając świadomości, że jest on członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, przeniosła uzyskane kwoty na rachunek bankowy, do którego dostęp miał w/w i nie wiedząc, że dokonane przez nią operacje bankowe mogą służyć udaremnieniu wykrycia źródła pochodzenia tych środków, a zatem nie mogła oskarżona popełnić przestępstwa określonego w art.299 § 1 i 5 k.k. w zw. z art.12 k.k.

W oparciu o powyższe zarzuty obrońca na podstawie art.427 § 1 w zw. z art.437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej A. P. od popełnienia czynów opisanych w pkt 1 i 2 skarżonego wyroku, ewentualnie o uchylenie w/w wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia obowiązku naprawienia szkody na niekorzyść oskarżonej A. P.. W swojej apelacji zarzucił wyrokowi na podstawie art.427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art.438 pkt 1 k.p.k. obrazę przepisów prawa materialnego art.72 § 2 k.k. w zw. z art.74 § 1 k.k. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na niewskazaniu terminu realizacji zobowiązania do naprawienia szkody w części, orzeczonego wobec oskarżonej A. P.. W oparciu o ten zarzut wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia obowiązku naprawienia szkody poprzez wskazanie okresu próby jako terminu wykonania nałożonego obowiązku przez oskarżoną A. P..

Sąd zważył, co następuje:

Niezależnie od tego, że zarzuty zawarte w apelacji obrońcy są niezasadne to na skutek jej wniesienia doszło do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia odnośnie czynu z art.299 § 1 i 5 k.k. w zw. z art.12 k.k. oraz kwestii zobowiązania do naprawienia wyrządzonej szkody. W pozostałym zakresie zarzuty i wnioski apelacji obrońcy oraz apelacja prokuratora nie zasługiwały na uwzględnienie.

W toku postępowania nie doszło do naruszenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie przepisów postępowania wskazanych w apelacji obrońcy. Sąd I instancji, rozpoznając sprawę, przeprowadził postępowanie dowodowe starannie, miał na uwadze wszystkie zebrane dowody, poddał je należytej i wszechstronnej ocenie. Sąd wskazał, którym dowodom, w jakiej części i dlaczego daje wiarę, względnie wiary odmawia. Wbrew stwierdzeniu skarżącego ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonych treścią art. 7 k.p.k. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeśli tylko

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy,

- stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego,

- jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Obrońca nie wykazał, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został dotrzymany. Skarżący powinien wykazywać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych, czy wzajemnych sprzeczności. Bez wykazania, że ocena dowodów wyrażona przez sąd orzekający jest sprzeczna z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym, żadna ze stron procesowych nie uzyskuje uprawnienia do podważania stanowiska sądu (tak m.in. w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 2007 r., sygn. akt IV KK 157/07, Biuletyn Prokuratury Krajowej 2007/15/40, Prokuratura i Prawo - wkładka 2008/1/12 i w wyroku tego Sądu z dnia 3 września 2002 r., sygn. akt: V KK 15/02). Wręcz przeciwnie skarżący poza stwierdzeniem, że doszło do naruszenia art.7 i 410 k.p.k. w istocie w swojej apelacji nie przedstawił żadnych argumentów mogących podważyć stanowisko sądu I instancji. Apelacja obrońcy sprowadza się w przeważającej mierze do cytowania wyjaśnień i zeznań świadków.

Twierdzenie obrońcy, iż ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd jest dowolna, bez poparcia go rzeczowymi argumentami, nie może zatem uchodzić za trafne.

Podobnie nie doszło do obrazy przepisu art. 410 k.p.k. Należy podkreślić, że nie stanowi naruszenia tego przepisu dokonanie oceny materiału dowodowego przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie w sposób odmienny od subiektywnych oczekiwań stron procesowych. Do takiego naruszenia doszłoby tylko wtedy, gdyby sąd I instancji wydając wyrok oparł się jedynie na części materiału dowodowego bądź ustalenia poczyniłby na podstawie dowodów, które nie zostały przeprowadzone na rozprawie głównej. Jednakże przepisu art. 410 k.p.k. nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Nie można zarzucać, że niektóre dowody nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych jeśli sąd je rozważył i odrzucił na płaszczyźnie art. 7 k.p.k. jako niewiarygodne.

Niezależnie od tego, że uzasadnienie wyroku spełnia wymogi określone w art.424 § 1 pkt 1 k.p.k., pozwalając na odtworzenie sposobu rozumowania sądu I instancji, zarzut obrazy art.424 § 1 pkt 1 k.p.k. w świetle obecnie obowiązującego art.455a k.p.k. nie może być podstawą do uwzględnienia wniosków apelacji obrońcy.

Przedstawiona przez obronę w postępowaniu odwoławczym opinia medyczna łączna z zakresu specjalizacji psychiatrii i psychologii sporządzona na potrzeby postępowania cywilnego z powództwa Banku (...) SA przeciwko A. P. nie stanowiła okoliczności wskazujących na potrzebę dopuszczenia opinii biegłego psychologa dotyczącej zachowania oskarżonej. Stwierdzenia psychologa z opinii sporządzonej na potrzeby postępowania cywilnego stanowią wyłącznie ocenę jej zachowania w kontekście sytuacji rodziny oskarżonej w momencie zawierania umowy kredytu. Niewątpliwe oskarżona działała pod wpływem presji ojca znajdującego się w trudnej sytuacji życiowej i z chęci udzielenia mu pomocy, taką motywację oskarżonej przyjął sąd I instancji, jednak sama sporządzająca opinię nie stwierdziła u oskarżonej istnienia choroby mogącej mieć wpływ na jej poczytalność. Kwestia poczytalności oskarżonej w sposób jednoznaczny została rozstrzygnięta w oparciu o opinię sądowo-psychiatryczną (k.456-458) sporządzoną w toku niniejszego postępowania zgodnie z zasadami określonymi przez kodeks postępowania karnego. Biegłe sporządzające opinię nie widziały potrzeby udziału w sporządzaniu opinii przez przybranego psychologa, pomimo, że postanowienie prokuratora z dnia 4 listopada 2015 r. o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych psychiatrów, przewidywało taką możliwość w razie zaistnienia potrzeby. W zakresie poczytalności oskarżonej - jej zdolności do rozpoznania znaczenia zarzucanych czynów i pokierowania swoim postępowaniem, opinia przedstawiona przez obrońcę nie jest sprzeczna z opinią sporządzoną w toku niniejszego postępowania karnego, a więc nie podważa ona ustaleń sądu I instancji w zakresie poczytalności oskarżonej.

Sąd I instancji nie dopuścił się również błędów przy ustalaniu stanu faktycznego. Stwierdzić należy, że niezasadne jest kwestionowanie ustaleń faktycznych sądu I instancji w zakresie sprawstwa przestępstwa przypisanego oskarżonej w pkt 1 zaskarżonego wyroku, dotyczącego uzyskania kredytu w (...) Bank S.A. W istocie w zarzucie z pkt 1 swojej apelacji obrońca kwestionuje ustalenia, których sąd I instancji nie poczynił. Wbrew twierdzeniom obrońcy Sąd Okręgowy w Warszawie nie ustalił, że oskarżona A. P. działała z zamiarem niespłacenia kredytu i towarzyszył jej zamiar dokonywania transakcji foreksowych.

Istotą ustaleń faktycznych sądu I instancji, jak się okazuje nietrafnie odczytanych przez obrońcę, było to, że oskarżona doprowadziła Bank do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci udzielenia kredytu poprzez wprowadzenie Banku w błąd co do okoliczności mających istotne znaczenie dla udzielenia kredytów ; tj. sytuacji finansowej, zamiaru wykorzystania pożyczki oraz jej zwrotu w terminie. Sąd I instancji wbrew twierdzeniom obrońcy wcale nie przyjął, że A. P. działała z zamiarem niespłacenia udzielonego kredytu. Niewątpliwym jest natomiast to, co ustalił Sąd Okręgowy w Warszawie, że pieniądze uzyskane z udzielonego kredytu zgodnie z zamysłem oskarżonej od początku miały być przeznaczone na inny cel niż wskazany w umowie kredytowej. Wbrew temu, że zgodnie z umową kredyt konsolidacyjny udzielany przez G. (...) Bank miał być przeznaczony na spłatę wcześniejszych pożyczek i kredytów oskarżonej w innych bankach (wymienionych w umowie kredytowej), zamiarem oskarżonej od początku było przekazanie pieniędzy uzyskanych z kredytu M. S. (1) w celu dokonywania inwestycji na giełdzie. Przyznaje to sam skarżący, który na str. 8 swojej apelacji stwierdza, że oskarżona zakładała inwestowanie uzyskanych z kredytu środków. Jednoznacznie świadczy o tym zachowanie oskarżonej po przyznaniu kredytu, kiedy pieniądze uzyskane z kredytu oskarżona przelewała na rachunek w banku (...), którym faktycznie dysponował M. S. (1), zamiast z uzyskanych pieniędzy spłacić kredyty i pożyczki wskazane w umowie kredytowej. Sama A. P. potwierdziła w swoich wyjaśnieniach wypłacenie uzyskanych pieniędzy na polecenie M. S. (1) (k.233v).

Nie ulega więc wątpliwości, że środki uzyskane z kredytu w intencji oskarżonej miały być zainwestowane i przynosić zyski pozwalające na spłatę kredytu i uzyskanie nadwyżki przynoszącej korzyść. Podnoszona przez skarżącego kwestia błędnego ustalenia sądu czy miały być to zwykłe inwestycje na giełdzie czy inwestycje podwyższonego ryzyka – transakcje foreksowe - jest drugorzędna. W uzasadnieniu wyroku sąd I instancji jedynie odwołał się do obiektywnej nierealności oczekiwań oskarżonej dotyczącej osiągnięcia zysków z inwestycji w takiej wysokości, która pozwoliłaby nie tylko na spłatę licznych kredytów ją obciążających, ale i osiągnięcie nadwyżki przeznaczonej dla jej ojca. Jedynie w tym kontekście do wysokości hipotetycznych zysków transakcji foreksowych sąd odniósł się wspominając tego rodzaju transakcje, nie przesądzając jednak jakiego rodzaju inwestycji miał dokonywać M. S. (1).

Niezależnie od intencji oskarżonej dotyczącej zamiaru spłaty kredytu, pokrzywdzony bank udzielając kredytu oceniał ryzyko czy przy obciążeniu zobowiązaniami wskazanymi we wniosku o jego udzielenie, uwzględniając wysokość dochodów oskarżonej, jest ona w stanie spłacać kredyt zgodnie z warunkami, na jakich został udzielony. Kredyt nie zostałby udzielony, gdyby pokrzywdzony bank nie ocenił, że oskarżona A. P. jest w stanie go spłacać. Istotne jest to, że przed udzieleniem kredytu bank nie miał informacji, że pieniądze nie będą przeznaczone na spłatę wcześniejszych zobowiązań A. P. wobec innych banków i instytucji finansowych, a uzyskane środki zgodnie z zamiarem oskarżonej miały być zainwestowane na giełdzie, a więc w sposób naturalny spłata udzielonego kredytu byłaby obarczona większym ryzykiem. Z jednej strony bowiem oskarżona po udzieleniu kredytu nie została zwolniona z innych ciążących na niej zobowiązań, a z drugiej inwestowanie na giełdzie niezależnie od tego w jakie instrumenty finansowe jest dokonywane, niewątpliwie wiąże się z ryzykiem nie tylko braku zysku, z którego miałyby być spłacane kredyty, ale i utraty zainwestowanego kapitału.

Dla przestępstwa oszustwa nie ma potrzeby wykazywania, iż w chwili zawierania umowy sprawca nie miał zamiaru wywiązania się z zobowiązania. Przewidziane w dyspozycji przepisu art. 286 § 1 k.k. znamię opisanego w nim przestępstwa oszustwa: „niekorzystne rozporządzenie mieniem” jest pojęciem o szerszym zakresie znaczeniowym niż terminy „szkoda” i „strata” oraz, że stwierdzenie, iż korzyść majątkowa jako cel działania sprawcy nie jest tożsama z przywłaszczeniem, przesądza, że co do zasady dla ustalenia strony podmiotowej oszustwa nie jest konieczne wykazywanie, że sprawca podejmował określone zachowania mając zamiar niezwrócenia długu - jeżeli oszustwo dokonane jest w związku z umową kredytu lub pożyczki lub nieuiszczenia należności - jeżeli oszustwo realizowane jest w związku z umową o odroczonym terminie płatności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 sierpnia 2012 r. sygn. III KK 220/12). Wystarczające jest więc ustalenie, że pokrzywdzony nie zawarłby umowy, czy w przedmiotowej sytuacji bank nie udzieliłby kredytu, gdyby wiedział o okolicznościach, które były przedmiotem wprowadzenia go w błąd przez sprawcę. Dla wprowadzenia w błąd skutkującego niekorzystnym rozporządzeniem mieniem wystarczające jest celowe wywołanie błędnego wyobrażenia o okolicznościach decydujących o rozporządzeniu mieniem. To zaś miało miejsce w niniejszej sprawie.

W takiej sytuacji bezprzedmiotowe stają się rozważania obrońcy zawarte w apelacji o tym, że oskarżona miała uzasadnione podstawy by uważać, że inwestycje giełdowe jakie miał przeprowadzać M. S. (1) pozwolą jej na uzyskanie zysku pozwalającego na spłatę rat kredytu i hipotetycznej realności osiągania takich zysków, do których nie doszło do tego jedynie na skutek przestępczych działań M. S. (1), na co oskarżona nie miała wpływu.

Wbrew twierdzeniom obrońcy G. (...) Bank, podejmując decyzję o przyznaniu kredytu, nie miał pełnej wiedzy co do sytuacji finansowej A. P.. Ustalony stan faktyczny pozwala na stwierdzenie, czego zresztą nie kwestionuje skarżący, że ubiegając się o kredyt, oskarżona nie wskazała we wniosku wszystkich swoich zobowiązań kredytowych. Co więcej poza niewskazaniem we wniosku o udzieleniu kredytu wszystkich zobowiązań kredytowych ciążących wówczas na oskarżonej, A. P. nie wskazała również, że istnieją opóźnienia w spłacie ciążących na niej zobowiązań. Tym samym nie wskazując swojej faktycznej sytuacji finansowej, zatajając wszystkie obciążające ją zobowiązania finansowe, oskarżona A. P. tworzyła mylne wyobrażenie o możliwościach spłaty zadłużenia w umówionym terminie.

Bank oczywiście ma możliwość dokonania sprawdzeń osób ubiegających się o kredyt w Biurze Informacji Kredytowej, uzyskania informacji o ich zobowiązaniach finansowych. W toku niniejszego postępowania nie ustalono by takich sprawdzeń pracownicy banku dokonali. Sam skarżący nie kwestionuje takich ustaleń, wskazując jedynie w pkt 12 uzasadnienia apelacji, iż bank miał możliwość dokonania sprawdzeń w bazie BIK. Dla bytu przestępstwa oszustwa jest bez znaczenia bezkrytyczność i łatwowierność pokrzywdzonego, czy w wypadku gdy oszustwo następuje na szkodę osoby prawnej, niewłaściwe zachowanie osób fizycznych ją reprezentujących. Zaniechanie sprawdzenia oświadczenia zawartego we wniosku kredytowym przez pracowników banku nie ekskulpuje oskarżonej, może być rozpatrywane co najwyżej w kategorii niedbalstwa pracowników banku udzielających kredytu. Wystarczającym jest ustalenie, że pokrzywdzony nie zawarłby umowy, gdyby wiedział o okolicznościach, które były przedmiotem wprowadzenia go w błąd przez sprawcę. Do wprowadzenia w błąd skutkującego niekorzystnym rozporządzeniem mieniem wystarczające jest celowe wywołanie błędnego wyobrażenia o okolicznościach decydujących o rozporządzeniu lub sposobie rozporządzenia. Dla bytu przestępstwa art. 286 § 1 Kodeksu karnego okoliczność, że pokrzywdzeni mogli błędu uniknąć, czy też nie zachowali należytej ostrożności, nie jest istotna.

Niezależnie więc od tego, że wbrew ustaleniom pomiędzy oskarżoną a M. S. (1) środki uzyskane z kredytu nie zostały w całości zainwestowane na giełdzie, a następnie zostały przywłaszczone przez inne osoby, doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ze strony banku na skutek wprowadzenia w błąd przez oskarżoną co do okoliczności ustalonych przez sąd I instancji.

Nie ulega również wątpliwości, że sąd I instancji prawidłowo uznał, że zachowanie oskarżonej wyczerpywało również dyspozycję art.297 § 1 k.k. Już sam wniosek o kredyt, nie zawierający pełnych informacji o dotychczasowym obciążeniu z tytułu pożyczek oraz nie zawierający informacji o zaległościach w spłacie kredytów i pożyczek, stanowił nierzetelne pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania kredytu w rozumieniu art.297 § 1 k.k. W świetle ustalonych w sprawie okoliczności, oskarżona także mogła i powinna przypuszczać, że oświadczenie W. B. o ustanowieniu hipoteki jest dokumentem nierzetelnym, a pomimo tego godziła się na przedłożenie przedmiotowego dokumentu. Dość wskazać, że zgodnie z wyjaśnieniami A. P., według zapewnień M. S. (1), zabezpieczeniem udzielonego kredytu miała być ziemia stanowiąca własność M. S. (1), a w rzeczywistości okazało się, że do wniosku kredytowego dołączone jest oświadczenie podpisane przez W. B., osoby nieznanej dla oskarżonej, z którą nie miała żadnych kontaktów, ani która nie miała powodów by dokonać na jej korzyść czynności prawnej rodzącej tak poważne skutki prawne jak ustanowienie hipoteki. Wbrew twierdzeniom obrońcy, sąd I instancji prawidłowo ocenił również treść zeznań W. B., uznając, że oświadczenia o zabezpieczeniu kredytu poprzez ustanowienie hipoteki zwykłej na rzecz banku w wysokości kwoty kredytu i hipoteki kaucyjnej do kwoty stanowiącej 70% kwoty kredytu na nieruchomości stanowiącej własność W. B. dz. ew. nr (...) o powierzchni 23.557 m.kw. położonej w msc. G. nr KW (...) zostało wypełnione niezgodnie z wolą osoby podpisującej. Nie ulega wątpliwości, że W. B. i J. B. nie zdawali sobie sprawy ze skutków prawnych podpisania przedmiotowego dokumentu, byli zapewniani przez M. S. (1) o tym, że kredyt zabezpieczony hipoteką zostanie spłacony. Przy tym wskazać należy, że w kontaktach z W. B. M. S. (1) ukrywał swoje prawdziwe nazwisko, posługując się nazwiskiem Z., co jednoznacznie wskazuje na chęć wprowadzenia w błąd W. B. przy uzyskaniu od niego zgody na obciążenie nieruchomości hipoteką.

Podobnie nieskuteczne jest kwestionowanie przez obrońcę ustaleń sądu I instancji odnośnie działania oskarżonej wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. Nie ulega wątpliwości, że A. P. współdziałała przy czynnościach związanych z uzyskaniem kredytu konsolidacyjnego w G. (...) Bank z M. S. (1), który w istocie zorganizował uzyskanie kredytu – znalazł bank, który miał udzielić kredytu, wypełniał wnioski kredytowe, uzyskał razem z inną osobą – P. K. oświadczenie W. B. służące jako zabezpieczenie przy uzyskaniu kredytu. Uzgodnionym przez oskarżoną i M. S. (1) celem kredytu było pozyskanie pieniędzy, które miały być przeznaczone na inny cel niż wskazany w umowie. W takiej sytuacji niezależnie od tego, że wiarygodne są twierdzenia oskarżonej, iż nie miała świadomości, że M. S. (1) jest członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, celem ich wspólnego działania objętego wspólnym zamiarem było doprowadzenie banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, na skutek wprowadzenia w błąd co do istotnych okoliczności decydujących o udzieleniu kredytu. Zatem niezasadne jest kwestionowanie przez obrońcę działania oskarżonej przy popełnieniu przedmiotowego przestępstwa wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami.

Posłużenie się w stosunku do oskarżonej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przez sąd I instancji określeniem „słup” jest nieadekwatne do powszechnie używanego znaczenia tego określenia w stosunku do osób biorących udział w popełnianiu przestępstw, gdzie zazwyczaj chodzi o podstawione osoby, za wynagrodzeniem zaciągające na własne nazwisko zobowiązania finansowe bez zamiaru ich spełnienia. Rację ma również obrońca wskazując na negatywne dla A. P. konsekwencje jej udziału w przedmiotowych zdarzeniach, czego efektem była utrata przez nią majątku i pracy. Jednakże nie ma to znaczenia dla kwestii prawidłowości ustaleń sądu w zakresie winy oskarżonej odnośnie przestępstwa oszustwa, biorąc pod uwagę prawidłowe, wyżej omówione, ustalenia sądu I instancji odnośnie do zamiaru oskarżonej związanego z uzyskaniem kredytu i niekorzystnym rozporządzeniem banku w tym zakresie.

Sąd I instancji poczynił również prawidłowe ustalenia w zakresie czynności przedsięwziętych przez oskarżoną A. P. dotyczących pieniędzy przekazanych przez G. (...) Bank z tytułu kredytu konsolidacyjnego. Pieniądze zostały przez oskarżoną przelane na rachunek w banku (...) i przekazane do dyspozycji M. S. (1), który w zamierzeniu A. P. miał je inwestować na giełdzie. Obiektywnie biorąc były to czynności mogące udaremnić stwierdzenie przestępczego pochodzenia pieniędzy. Jednakże skoro od początku przy powzięciu zamiaru uzyskania kredytu konsolidacyjnego, celem było przekazanie pieniędzy M. S. (1) na inwestycje giełdowe, to takie czynności były realizacją zamiaru jaki towarzyszył zaciągnięciu kredytu. Operacje bankowe – przelewy między rachunkami bankowymi oskarżonej i spółki (...) oraz wypłacanie ich w gotówce były realizacją zamiaru przekazania pieniędzy M. S. (1). Stąd te czynności nie mogą być traktowane odrębnie od przestępstwa związanego z uzyskaniem kredytu w G. (...) Bank albowiem mamy tu do czynienie z jednym z wariantów tzw. pozornego zbiegu czynów karalnych, - konstrukcją czynów współukaranych. Jakkolwiek brak jest ustawowej definicji pojęcia „czyny współukarane”, to w judykaturze utrwalił się pogląd, że rozumie się przez nie „takie działania poprzedzające główny czyn przestępny lub następujące po nim, które oceniane z osobna mogłyby być uznane za odrębne przestępstwa, jednakże przy całościowej ocenie zdarzenia należy je uznać za skwitowane przez wymierzenie kary za przestępstwo główne” (vide uchwała połączonych Izb Karnej i Wojskowej SN z 26 czerwca 1964 r., VI KO 57/63, OSNKW 1964, z. 10, poz. 142). W zależności od tego, na którym etapie realizacji czynu głównego zostaje dokonany czyn współukarany, czyny te dzielimy na uprzednie i następcze; w tym ostatnim wypadku chodzi przede wszystkim o działania odnoszące się do owoców przestępstwa. Przyjęcie konstrukcji czynu współukaranego dopuszczalne jest jednak tylko w razie wystąpienia łącznie dwóch dodatkowych przesłanek: społeczna szkodliwość zachowania uprzedniego lub następczego nie może znacznie przewyższać stopnia karygodności zachowania głównego oraz musi istnieć między tymi zachowaniami więź sytuacyjna, a w niektórych wypadkach także bliskość czasowa. Oznacza to, że dokonanie omawianej redukcji ocen prawnokarnych nie powinno następować in abstracto, ale zawsze z uwzględnieniem warunków konkretnej sprawy.

Konstrukcja czynu współukaranego następczego ma zastosowanie, w odniesieniu do przestępstw przeciwko mieniu, przede wszystkim w przypadku wykorzystania owoców przestępstwa. W praktyce orzeczniczej przyjmuje się powszechnie, że czyn współukarany następczy w wypadku kradzieży ma miejsce wówczas, gdy drugi czyn był logiczną i typową konsekwencją popełnienia pierwszego z nich (zob. wyrok SN z 18 lutego 2010 r., III KK 276/09).

Skoro działania po uzyskaniu kredytu zostały przedsięwzięte w wyniku z góry powziętego przed wystąpieniem o udzielenie kredytu zamiaru przekazania pieniędzy M. S. (1) do zainwestowania ich na giełdzie, co nastąpiło w krótkim czasie po uzyskaniu tych pieniędzy, a szkodliwość społeczna tych zachowań nie przekracza stopnia karygodności zachowań źródłowych, należało je traktować jako czynności następcze współukarane. Dlatego też w zakresie skazania za przestępstwo z art.299 § 1 i 5 k.k. należało wyrok uchylić i zgodnie z art.17 § 1 kt 11 k.p.k. postępowanie umorzyć, kosztami postępowania na podstawie art.632 pkt 2 k.p.k., obciążając Skarb Państwa.

Następstwem powyższej zmiany wyroku było uchylenie orzeczenia o karze łącznej, warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonej przez sąd I instancji kary łącznej oraz o zaliczeniu okresu zatrzymania na poczet orzeczonej kary łącznej.

Na skutek rozpoznania apelacji obrońcy, kwestionującej zaskarżony wyrok w całości, uchyleniu podlegało również orzeczenie sądu I instancji o nałożeniu obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody w okresie próby. Niezależnie od tego czy obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody jest orzekany jako środek kompensacyjny na podstawie art.46 k.k. czy jako środek probacyjny na podstawie art.72 § 2 k.k. może być on orzeczony jedynie na rzecz osoby pokrzywdzonej. Krąg osób pokrzywdzonych w rozumieniu prawa karnego wyznacza art.49 k.p.k. Rozstrzygnięcie sądu I instancji w tym zakresie było błędne albowiem Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. reprezentowany przez (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych z siedzibą we W. nie jest następcą prawnym (...) Bank SA, który nadal jest podmiotem prawnym istniejącym. Jak wynika z pisma z k.524 Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. zawarł z (...) Bank SA w dniu 31.03.2014 r. umowę przelewu wierzytelności wynikającej z umowy kredytu nr (...) pomiędzy (...) Bank SA a A. P.. Wskazany podmiot nie jest więc pokrzywdzonym w rozumieniu prawa karnego – art.49 k.p.k., skoro jego dobro prawne nie zostało bezpośrednio naruszone ani zagrożone przestępstwem, tylko firmą windykacyjną, która jedynie nabyła od pokrzywdzonego banku wierzytelność wynikającą z udzielenia kredytu w stosunku do A. P.. Stąd też należało uchylić orzeczenie o zobowiązaniu do naprawienia szkody na rzecz wskazanego wyżej podmiotu, niebędącego pokrzywdzonym przedmiotowym przestępstwem. Wobec braku orzeczenia o naprawieniu szkody bezprzedmiotowa okazała się apelacja prokuratora, zarzucająca sądowi niewskazanie terminu w jakim ma nastąpić naprawienie szkody, a której wnioskiem było określenie terminu w jakim ma być wykonany obowiązek naprawienia szkody.

W przedmiotowej sprawie w sytuacji, gdy za czyn przypisany oskarżonej w pkt 1 zaskarżonego wyroku orzeczono karę odpowiadającą najniższemu ustawowemu zagrożeniu za przestępstwo z art.286 § 1 k.k. w zw. z art.294 § 1 k.k. brak jest podstaw do kwestionowania wymiaru orzeczonej w tym zakresie kary wobec A. P.. Podzielając stanowisko i argumenty sądu I instancji co do zasadności zastosowania w stosunku do oskarżonej dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia orzeczonej kary pozbawienia wolności z uwagi na wymiar tej kary Sąd Apelacyjny zastosował art.70 § 1 k.k. w brzmieniu obecnie obowiązującym i warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej kary na okres 3 lat próby.

W ocenie Sądu tak orzeczona kara będzie adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonej, jej winy, a także zrealizuje zadania prewencji szczególnej i ogólnej kształtując we właściwy sposób świadomość prawną społeczeństwa.

Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł na podstawie art.636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art.633 k.p.k. w zw. z art.624 § 1 k.p.k.