Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 772/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Zbigniew Podedworny (spr.)

Sędziowie:

SSO Beata Gutkowska

SSR del. Dorota Walczyk

Protokolant:

sekr. sądowy Urszula Kujawska

po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie

z dnia 21 grudnia 2016 r., sygn. akt I C 3631/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz K. S. kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

Sygn. akt V Ca 772/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 7 grudnia 2017 r.

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie w punkcie 1. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz K. S. kwotę 8400 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty; a w punkcie 2. zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2837 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło w następującym stanie faktycznym i prawnym.

W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie stan faktyczny nie był sporny pomiędzy stronami, wobec czego wszystkie okoliczności Sąd uznał za ustalone na zasadzie przepisów art. 229 i 230 k.p.c. Poza sporem było w szczególności to, że strony zawarły wskazaną w pozwie umowę, której integralną część stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną oraz aneks do tej umowy kwietniu 2016 roku. Strony nie kwestionowały także faktu i daty rozwiązania ww. umowy ubezpieczenia, jak również wysokości środków zgromadzonych na rachunku umowy i pobranej przez pozwanego opłaty za całkowity wykup polisy w wysokości 8400 zł . Sąd Rejonowy dał wiarę w całości dowodom z dokumentów złożonym w toku postępowania przez strony, gdyż nie były one przez nie kwestionowane, a Sąd nie znalazł podstaw, aby z urzędu podważać ich wiarygodność i moc dowodową.

W oparciu o całokształt zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego Sąd I instancji doszedł do przekonania, iż powód zasadnie domaga się od strony pozwanej zwrotu kwoty ustalonej i pobranej przez pozwanego tytułem opłaty za wykup. Wysokość świadczenia w postaci pobranej przez pozwanego opłaty za wykup została określona na podstawie artykułu IX ogólnych warunków ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) ze składką regularną raz aneksem do umowy. W związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia pozwany dokonał wypłaty wartości wykupu, na podstawie art. IX ust. 2 OWU potrącając opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz aneksu do umowy ubezpieczenia z kwietnia 2016 roku.

W ocenie Sądu Rejonowego, roszczenie powoda w rozpoznawanej sprawie znajduje oparcie w dyspozycji art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Wskazać bowiem należy, iż świadczenie pobrane przez pozwanego od powoda stanowiło tzw. świadczenia nienależne, czego konsekwencją było powstanie po stronie pozwanej zobowiązania do ich zwrotu.

Sąd Rejonowy wskazał, że umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII, dziale I i III Kodeksu cywilnego oraz przepisy zawarte w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (j.t. Dz. U. z 2010r., nr 11, poz. 66). Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej – po obu stronach powstają określone prawa oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający.

W ocenie Sądu Rejonowego nie ulega wątpliwości, że ww. umowa została zawarta pomiędzy pozwanym, jako przedsiębiorcą (art. 43 1 k.c.), a powodem jako konsumentem (art. 22 1 k.c.), zaś postanowienia umowy, kwestionowane przez powoda, nie zostały z nią uzgodnione indywidualnie, albowiem nie miała ona żadnego wpływu na ich treść. Nadto, wbrew stanowisku pozwanego, opłata za wykup nie stanowiła głównego świadczenia stron.

Nadto, w ocenie Sądu I instancji spełniona została także trzecia z przesłanek uznania zapisów ogólnych warunków ubezpieczenia odnoszących się do opłaty za wykup za tzw. klauzulą abuzywną. Zdaniem Sądu, określony w tabeli opłat i limitów procent części bazowej rachunku umowy ubezpieczenia wypłacany ubezpieczającemu w związku z całkowitą lub częściową wypłatą świadczenia wykupu kształtuje obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i – wbrew odmiennemu stanowisku pozwanego – rażąco narusza interesy powoda.

Sąd uznał za trafne twierdzenia powoda, iż stosowane przez pozwaną sporne postanowienia OWU, dotyczące ustalenia i pobrania procentowej opłaty za wykup wartości polisy, stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu przepisu art. 385 1 k.c.

W konsekwencji, Sąd uznał, że strona pozwana nie była uprawniona do pomniejszenia świadczenia wartości wykupu o opłatę za wykup wartości polis. Świadczenie potrącone należało potraktować zatem jako nienależne, bowiem jego podstawa odpadła w czasie trwania stosunku umownego, z uwagi na abuzywność postanowień w tymże zakresie.

Jeśli chodzi o żądanie zapłaty odsetek, to zdaniem Sądu Rejonowego zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 3. wyroku, zgodnie z przepisem art. 100 zdanie drugie k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, skarżąc go w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

I. naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść orzeczenia, przez:

1. dokonanie dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów oraz pominiecie
okoliczności, że treść Aneksu do umowy ubezpieczenia, tym zapis mówiący
o wysokości opłaty pobieranej w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu
wartości polisy ze środków zgromadzonych na rachunku polisy został określony
Decyzją Prezesa UOKiK-u nr (...) z dnia 23 grudnia 2015 r. („Decyzja Prezesa
UOKiK") co doprowadziło do błędnego uznania przez Sąd I instancji, że:

1)  zapisy Aneksu do umowy ubezpieczenia łączącego pozwanego z powodem kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a stosunek zobowiązaniowy niezgodnie z zasadą równorzędności stron, tj. nieuczciwie, nierzetelnie, w sposób odbiegający na niekorzyść od przyjętych standardów postępowania;

2)  zapisy Aneksu do umowy ubezpieczenia łączącego pozwanego z powodem naruszają w sposób rażący interesy powoda jako konsumenta, w tym interes ekonomiczny powoda narażając powoda na niewygodę organizacyjną, trud i stratę czasu;

3)  pobranie przez pozwanego wartości wykupu w wysokości 8400 zł, tj. w wysokości 5 % wartości umowy stanowi opłatę rażąco wygórowaną

podczas gdy, opłata ta została ustalona indywidualnie z powodem jako konsumentem i zgodnie z Decyzją Prezesa UOKiK-u, tj. podmiotu zajmującego się ochroną praw konsumentów a zatem nie można jej uznać za opłatę o takim charakterze;

2. poprzez błędne uznanie, że postanowienia treści Aneksu do umowy ubezpieczenia
nie zostały uzgodnione z powodem indywidualnie, podczas gdy:

1)  powód podpisał z pozwanym Aneks do umowy ubezpieczenia, po uprzednim przedłożeniu pełnych informacji dotyczących zmiany postanowień objętych Aneksem, w tym m.in.: zakresu zmian i konsekwencji z tym związanych;

2)  pozwany w przesłanym do powoda informacji o warunkach dotyczących zawarcia Aneksu wyraźnie wskazał ile będzie wynosić wysokość maksymalnej .opłaty, tj. 8400 zł, a powód podpisując Aneks wyraził zgodę na taką wysokość opłaty;

co oznacza, że powód zaakceptował indywidualnie ustalone warunki umowy.

3. poprzez dokonanie dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów polegającej na
uznaniu, że pobranie przez pozwanego opłaty w wysokości 8400 zł, tj. jak ustalił Sąd I
instancji 16 % ze zgromadzonej przez powoda sumy stanowi o tym, że pobrana opłata
jest rażąco wygórowana podczas gdy brak jest ku temu przesłanek bowiem wartość
pobranej opłaty i sposób jej obliczania została wskazana Decyzją Prezesa UOKiK-u ;

II. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. IX w zw. z pkt. 4 Tabeli opłat i limitów poprzez błędne uznanie, że wskazane zapisy OWU mają w sprawie zastosowanie podczas gdy brak było podstaw do jego zastosowania bowiem w niniejszej sprawie zastosowane powinny zostać §1 ust. 1 w zw. z §1 ust. 2 Aneksu;

2.  art. 65 § 2 k.c. § 1 ust. 2 Aneksu poprzez niezastosowanie i uznanie, że pozwany pomniejszył wartość wykupu o opłatę za wykup wartości polisy podczas gdy pozwany pobrał opłatę obliczana na podstawie wartości umowy, zgodnie z zapisem § 1 ust. 2 Aneksu;

3.  410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie, podczas gdy brak było postaw do uznania, że przepisy te maja zastosowanie zastosowane w sprawie.

W oparciu o powyższe zarzuty strona skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i orzeczenie o kosztach procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i o zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację uznać należy za bezzasadną, a podniesione w niej zarzuty nie mogły skutkować zmianą zaskarżonego orzeczenia. Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jak również w przeważającej części prawną ocenę tych ustaleń wskazaną w pisemnych motywach orzeczenia.

Przede wszystkim wskazać należy, że umowa zawarta między stronami ma charakter umowy mieszanej i z całą pewnością nie jest „klasyczną umową ubezpieczenia”. Po jej dokładnej analizie Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że w przeważającej mierze ma ona charakter umowy inwestycyjnej, a nie stricte ubezpieczeniowej.

Strona pozwana twierdziła, że analizowane świadczenie jest świadczeniem głównym i w związku z tym nie może podlegać kontroli na podstawie art. 385 1 k.c. Sąd Okręgowy podziela jednak stanowisko Sądu Rejonowego, iż rzeczone świadczenie nie ma takiego charakteru. W umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, do której przystąpiła strona powodowa, główne świadczenia stron ograniczały się do obowiązku zapłaty składki przez ubezpieczonego i świadczenia usług ubezpieczeniowych po stronie ubezpieczyciela, w szczególności spełnienie świadczenia związanego z wystąpieniem zdarzenia ubezpieczeniowego, zaś w zakresie elementu inwestycyjnego umowy - na obowiązku lokowania środków w określone produkty inwestycyjne. Wydaje się być logiczne, że strony zawierając umowę miały przede wszystkim na uwadze ww. dwa aspekty. Nie można bowiem uznać, że osoba należycie dbająca o swoje interesy chciałaby zawrzeć umowę, w wyniku której straci znaczną część zainwestowanych środków. Dlatego też trudno jest uznać w świetle tych postanowień, aby oceniane świadczenie, było świadczeniem głównym.

Wobec powyższego zapisy te zasadnie podlegały ocenie pod kątem abuzywności.

Jak wynika z treści art. 385 1 § 1 k.c. zakwalifikowanie konkretnego postanowienia jako klauzuli niedozwolonej wymaga łącznego spełnienia następujących przesłanek: a) oceniane postanowienie stanowi element umowy zawartej z konsumentem; b) postanowienie nie zostało z konsumentem indywidualnie uzgodnione; c) postanowienie, o ile określa główne świadczenia stron, nie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny; d) postanowienie to kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Przystępując do umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym strona powodowa działała jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c., zaś pozwany, który profesjonalnie zajmuje się działalnością ubezpieczeniową, występował w umowie jako przedsiębiorca. Bezspornym w niniejszej sprawie było, że skarżone przez stronę powodową postanowienia umowne nie zostały z nią indywidualnie uzgodnione przez pozwanego. Prawa i obowiązki stron, związane z zawartą umową, w szczególności w zakresie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień, wynikały z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, że postanowienia dotyczące badanego świadczenia miały charakter abuzywny, kształtując prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszając jej interesy. Niewątpliwie co do zasady umowy ubezpieczenia są zawierane na wiele lat. Jednocześnie jednak oczywistym jest, że część klientów ostatecznie podejmie decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu z umowy, do czego ma pełne prawo i okoliczność ta stanowi ryzyko przedsiębiorcy prowadzącego działalność ubezpieczeniową. Sposób uregulowania omawianego świadczenia w umowie wskazuje jednak, że swoje ryzyko pozwany jako przedsiębiorca w całości przerzucał na konkretnego konsumenta, drastycznie obniżając wysokość tego świadczenia, w przypadku wcześniejszego rozwiązania umowy. Warto zauważyć, że pobierane przez pozwanego środki miały być przeznaczone na poczet nie tylko kosztów związanych z dystrybucją i zawarciem umowy, ale również kosztów związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, które są pozbawione takiego charakteru, a które pozwany również zamierzał pokryć z pobieranych w czasie trwania umowy opłat. Kreuje to zdaniem Sądu Okręgowego sytuację rażącej nierównowagi stron, co uznać należy za niedopuszczalne i sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Rozważając wskazywane przez pozwanego poszczególne koszty, które pozwany rzekomo sobie rekompensuje, nie sposób dostrzec związku pomiędzy nimi a wysokością pobieranych środków. Wskazywane przez pozwanego koszty nie wykazują w ocenie Sądu takiej dynamiki jak kwota, która jest zatrzymywana. Podkreślić bowiem trzeba, że kwota ta nie jest ograniczona żadnym pułapem, w związku z czym im wyższe składki wpłaci ubezpieczający tym wyższe będzie zatrzymane świadczenie.

Przejęcie przez ubezpieczyciela części wpłaconych środków, w arbitralnej wysokości nie mającej w ocenie Sądu związku z rzeczywiście poniesionymi kosztami, oraz fakt, że w takich okolicznościach to wyłącznie strona powodowa ponosiła ryzyko wcześniejszego rozwiązana umowy, rażąco naruszało jej interes jako konsumenta, a nadto było wyrazem nierówności stron tego stosunku zobowiązaniowego, kształtując prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszało jej interesy.

W świetle dyspozycji art. 385 1 § 1 i 2 k.c. analizowane postanowienia umowy nie wiązały zatem strony powodowej.

Wobec powyższego nie można również podzielić stanowiska skarżącego, który w apelacji zarzucał Sądowi I instancji naruszenie dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Fakt bowiem, że odmiennie niż Sąd ocenia on wartość dowodową zaoferowanych dokumentów oraz dokonuje odmiennej, korzystnej dla siebie a nie obiektywnej interpretacji przepisów prawa i orzecznictwa, nie przesądza jeszcze o tym, iż Sąd meriti naruszył zasady zawarte w powołanym przepisie. W niniejszej sprawie niewątpliwie bowiem spełniły się wszelkie przesłanki o jakich mowa w art. 385 1 § 1 k.c. przesądzające o konieczności uznania badanych postanowień OWU za niedozwolone postanowienia umowne.

Zasadniczym argumentem podnoszonym w apelacji była kwestia podpisania przez strony aneksu do umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną. Zdaniem strony apelującej aneks ten zmienił zasady obliczania opłaty za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy, określając, iż jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć 5 % wartości umowy. Wartość umowy oznaczała sumę składek – w wypadku powódki – za okres 10 lat, co dawało łącznie kwotę 168.000 zł (składka roczna – 16.800 zł). Tym samym według apelującego Towarzystwa (...) wartość wykupu to 5 % z 168.000 zł, a zatem 8.400 zł. Z kolei powódka argumentowała, że było to 16 %, liczone od wartości umorzonych jednostek.

W ocenie Sądu Okręgowego rzeczą wtórną jest okoliczność, jak procentowo określona zostanie wartość wykupu, bowiem abuzywności analizowanych zapisów upatrywać należy w braku ekwiwalentności świadczeń. Gdyby faktycznie wartość wykupu stanowiła 5 % wartości umorzonych jednostek, a zatem kwotę 2.522,59 zł (50.451,86 zł x 5 %), możliwe byłoby rozważanie jej zasadności. Jednak wskazać należy, iż owe 5 % ubezpieczyciel policzył od sumy składek za 10 lat, czyli od kwoty 168.000 zł. Kwota ta stanowi jedynie wartość hipotetyczną, bowiem umowa faktycznie trwała niemal 3 lata, a zatem suma wpłaconych składek wyniosłaby co najwyżej 50.400 zł. Jednocześnie wartość umorzonych jednostek zamknęła się faktycznie kwotą 50.451,86 zł, z czego zatrzymano 8.400 zł, a więc ponad 16 %. Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego, sposób wyliczenia wartości wykupu skonstruowany w aneksie, pozornie jedynie czyni świadczenia stron ekwiwalentnymi. Wartość 5 % może pozornie sugerować, iż wartość wykupu jest niska, ale faktycznie tak nie jest, zwłaszcza jeśli umowa została rozwiązana w dalszej odległości od okresu 10 lat. Tym samym zdaniem Sądu Okręgowego analizowane świadczenie zasadnie ocenione zostało przez Sąd Rejonowy jako abuzywne, a podniesione w apelacji zarzuty nie mogą zmienić tej oceny.

Reasumując należy rozstrzygnięcie Sądu I instancji ocenić jako w pełni prawidłowe. Sąd II instancji nie zgadza się jedynie ze stwierdzeniem Sądu Rejonowego, iżby podstawą zasądzenia roszczenia miały być przepisy dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia. Omawiane zapisy, jako abuzywne, nie wiążą strony powodowej, natomiast strony łączy zawarta umowa w pozostałym zakresie i to na podstawie zapisów umowy winno dojść do wypłaty należności, bez kwestionowanych potrąceń.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.

Rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu w instancji odwoławczej zostało wydane w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika strony powodowej w kwocie 900 zł obliczone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800).