Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 537/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera

SSO Beata Grochulska (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa B. M.

przeciwko J. B. (1) i J. B. (2)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 10 kwietnia 2017 roku, sygn. akt I C 985/15

oddala apelację.

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

SSO Dariusz Mizera SSO Beata Grochulska

Sygn. akt: II Ca 537/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2017 roku, w sprawie I C 985/15, Sąd Rejonowy w Radomsku oddalił powództwo B. M. przeciwko J. B. (2) i J. B. (1) o zapłatę i nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Radomsku kwotę 1447,71 tytułem wynagrodzenia biegłego,nie obciążając jej kosztami sądowymi w pozostałym zakresie

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 27 sierpnia 2000 roku pozwani J. B. (1) i J. B. (2) złożyli oświadczenie, z którego wynika, że 28 lipca 2000 roku otrzymali od L. i H. K. kwotę 56.000 złotych na dokończenie budowy domu mieszkalnego w zamian za dożywotnie udostępnienie do zamieszkania zajmowanego przez pozwanych własnościowego lokalu mieszkalnego położonego w R. ul. (...). przy czym udostępnienie mieszkania miało nastąpić w I półroczu 2001 roku. Natomiast po opuszczeniu tego mieszkania przez H. i L. K. jego równowartość (według wyceny obowiązującej w chwili opuszczenia mieszkania) przypadnie do podziału po 1/3 na rzecz: J. i J. B. (2), B. M. i C. W., przy czym pozwany zobowiązali się dokonać bezzwłocznej spłaty wymienionych udziałów na rzecz uprawnionych. Aneksem do niniejszego oświadczenia z 29 sierpnia 2000 roku L. K. i H. K. zobowiązali pozwaną J. B. (1) do spłacenia córki B. M. i wnuka C. W. po 1/3 z kwoty 56.000 złotych, którą pozwana otrzymała w dniu sporządzenia oświadczenia z 27 sierpnia 2000 roku. Aneks podpisali L. K. i H. K. oraz B. M.. Dodatkowo znajduje się na nim adnotacja, że podpisy złożono w obecności D. S..

W dniu 18 marca 2010 roku w odniesieniu do lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ul. (...) została ustanowiona odrębna własność lokalu oraz została zawarta pomiędzy (...) Spółdzielnią Mieszkaniową w R. a pozwanymi J. B. (1) i J. B. (2) umowa przeniesienia odrębnej własności lokalu i części ułamkowej nieruchomości wspólnej. Z niniejszej umowy zawartej w formie aktu notarialnego wynika, że pozwanym przysługiwało spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) znajdującego się w budynku przy ul. (...). które zostało nabyte przez pozwanych na podstawie przydziału lokalu mieszkalnego nr (...) wydanego przez (...) Spółdzielnię Mieszkaniową w R. w dniu 21 września 1994 roku.

L. K. zmarł w 2009 roku, zaś H. K. nie opuściła definitywnie lokalu położonego w R. przy ul. (...). a jedynie od lipca 2015 roku przebywała czasowo w (...) w P.. a obecnie w Centrum Medycznym (...) w P.. H. K. jest zameldowana w przedmiotowym lokalu i nikt inny w nim nie jest zameldowany ani z niego nie korzysta.

Wartość lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ul. (...) wynosi 124500 złotych.

Zdaniem Sądu, materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jest wystarczający dla potrzeb rozstrzygnięcia i w zasadniczej mierze nie budzi wątpliwości. W szczególności nie jest kwestionowane przez żadną ze stron, że H. K. na stale zameldowana jest w lokalu położonym w R. przy ul. (...), a w domu opieki przebywa czasowo z uwagi na konieczność korzystania z pomocy medycznej.

Sąd Rejonowy zważył, iż roszczenie strony powodowej jest całkowicie nieuzasadnione. Strony łączy nienazwana umowa zawarta w trybie art. 353 1 k.c.. w ramach której pozwani zobowiązali się względem powódki do wypłacenia jej 1/3 wartości rynkowej lokalu mieszkalnego położonego w R. przy ul. (...). Zapłata niniejszej należności miała jednak nastąpić dopiero po opuszczeniu mieszkania przez H. i L. K., do czego nie doszło. Nie ma bowiem wątpliwości w świetle ustalonego stanu faktycznego, że H. K. jest stale zameldowana w tym lokalu, a opuściła go czasowo. Przebywa w zakładzie leczniczo-opiekuńczym i nie można wykluczyć sytuacji, że będzie chciała wrócić do przedmiotowego mieszkania. Uznać zatem należy, że powództwo wytoczone przez powódkę B. M. wobec pozwanych J. i J. B. (2) było przedwczesne.

W konsekwencji Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. i 102 k.p.c., nie obciążając powódki kosztami opłaty sądowej od pozwu, a wyłącznie kosztami wynagrodzenia biegłej, z uwagi na jej niezwykle trudną sytuację życiową i majątkową.

Powyższy wyrok apelacją zaskarżyła powódka B. M. w całości.

Wnosiła o jego zmianę poprzez zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwoty 41.500 wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Radomsku.

W odpowiedzi na apelację pozwani J. i J. B. (3) wnosili o oddalenie apelacji powódki i zasądzenie od powódki kosztów postępowania w obu instancjach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest nie zasadna. Na wstępie należy podnieść, iż skarżąca nie wskazała prawidłowo zarzutów wobec skarżonego przez nią orzeczenia Sądu Rejonowego.

Apelacja jest podstawowym środkiem odwoławczym, służącym do zaskarżania merytorycznych orzeczeń sądów pierwszej instancji. Jej istota sprowadza się do ponowienia i uzupełnienia postępowania prowadzonego przed sądem pierwszej instancji celem sprawdzenia - w granicach zaskarżenia dokonanego przez uprawniony podmiot - zasadności i legalności kwestionowanego orzeczenia. Apelacja - co do zasady - jest środkiem odwoławczym powszechnie dostępnym. Przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie nakładają przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu przed sądem drugiej instancji. Wymogi formalne apelacji nie są tak rygorystyczne, jak w przypadku innych środków prawnych (np. skargi kasacyjnej). Poza wymogami ogólnymi, stawianymi innym pismom procesowym, musi ona zwierać elementy wskazane w art. 368 § 1 k.p.c. , w tym między innymi zwięzłe przedstawienie i uzasadnienie zarzutów. Zarzutem apelacji może być każda wada orzeczenia, której istnienie - zdaniem skarżącego - uzasadnia zaskarżenie orzeczenia sądu pierwszej instancji. Skarżący może podnieść naruszenie prawa materialnego lub procesowego, jak też zarzucić sądowi ustalenie stanu faktycznego sprawy niezgodnego ze stanem rzeczywistym.

Należy więc przyjąć, że zarzuty apelacyjne muszą być na tyle skonkretyzowane, aby sąd drugiej instancji miał możliwość przeprowadzenia postępowania w odpowiednim kierunku oraz by wskazywane przez skarżącego wadliwości orzeczenia lub postępowania stanowiły właściwe uzasadnienie wniosków apelacyjnych. Nie wystarczy oczywiście sformułowanie zarzutu w sposób ogólnikowy, tj. bez wskazania istoty wytykanego błędu.

Mając na uwadze, że istota instytucji apelacji polega na kontynuowaniu przez sąd drugiej instancji postępowania co do istoty sprawy oraz że brak jest bezwzględnego związania tego sądu zarzutami apelacyjnymi (może on bowiem z urzędu uchylić wyrok jeżeli nie została rozpoznana istota sprawy - art. 378 § 2 k.p.c.) - należy uznać, że odpowiada wymaganiom art. 368 k.p.c. takie zredagowanie apelacji, które w drodze interpretacji zawartych sformułowań pozwala określić jakie wadliwości skarżący zarzuca. Z treści wniesionej apelacji, zwłaszcza z jej uzasadnienia można natomiast - mimo braku przejrzystej redakcji - wywieść stawiane przez skarżącego zarzuty oraz ich uzasadnienie.

Nadto należy podkreślić, że Sąd Odwoławczy nie jest związany zawartymi w apelacji zarzutami dotyczącymi naruszenia przepisów prawa materialnego i powinien wziąć pod uwagę - w granicach zaskarżenia - wszelkie stwierdzone uchybienia materialnoprawne - i to niezależnie od tego, czy zostały one podniesione w apelacji, czy też nie. Powyższa okoliczność wynika z faktu, że postępowanie apelacyjne choć jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że sąd drugiej instancji ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. Celem postępowania apelacyjnego jest ponowne rozpoznanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy czym ocena zarzutów odnoszących się do naruszenia prawa materialnego może być dokonana jedynie na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego sprawy.

Odnosząc powyższe uwagi na grunt rozpoznawane sprawy, należy stwierdzić, że apelacja mimo braku sprecyzowania zarzutów wniesiona przez powódkę spełnia wymogi formalne stawiane temu środkowi odwoławczemu. Z treści uzasadnienia apelacji wynika zarzut naruszenia prawa materialnego dotyczącego kwestii prawidłowej wykładni postanowień umownych łączących strony w zakresie pojęcia „opuszczenia lokalu” przez matkę strony, która to okoliczność stanowi podstawę wymagalności ewentualnego roszczenia powódki wobec pozwanych. W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy przyjmuje za własne istotne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji (które w zasadzie były bezsporne) i podziela przywołane przez niego normy prawne oraz dokonane rozważania w zakresie stosunku umownego łączącego strony. Pojęcie opuszczenia dotychczasowego miejsca pobytu na podstawie orzecznictwa sądów powszechnych oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego należy rozumieć nie tylko jako fizyczne nie przebywanie w lokalu, ale też zamiar jego opuszczenia i skoncentrowania swoich spraw życiowych w innym miejscu z jednoczesnym zerwaniem wszystkich związków z lokalem dotychczasowym. W świetle powyższych rozważań wykładnia pojęcia opuszczenia lokalu przyjęta przez Sąd Rejonowy zgodna jest nie tylko z treścią art. 25 k.c. ale w szczególności z funkcjonalną i celowościową wykładnią treści całości umowy łączącej strony a zawierającej zdaniem Sądu Okręgowego elementy umowy dożywocia (art. 908 k.c.). Matka stron H. K. jest nadal zameldowana w spornym lokalu na pobyt stały ( nie posiada tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego), pozostały w spornym mieszkaniu jej rzeczy a ona sama z uwagi na stan zdrowia – przyczynę od siebie niezależną i zobiektywizowaną przebywa od lipca 2005 roku w (...) w P.. Nigdy nie złożyła oświadczenia o zamiarze opuszczenia bądź zwrotu pozwanym spornego mieszkania. Z treści umowy z dnia 28 lipca 2000 roku wynika wprost, iż przedmiotowy lokal mieszkalny został udostępniony jej dożywotnio (co nie jest przedmiotem sporu między stronami). W kontekście powyższych ustaleń zasadnym było więc przyjęcie przez Sąd Rejonowy stanowiska, które podziela Sąd Odwoławczy, iż roszczenie powódki B. M. jest przedwczesne, nie nastąpiły bowiem okoliczności warunkujące ewentualną wymagalność roszczenia zapłaty na jej rzecz.

Sąd Okręgowy nie podzielając zarzutów apelacyjnych powódki oraz stwierdzając też, iż nie zachodzą też inne podstawy, które Sąd bierze pod uwagę z urzędu (w tym nieważność postepowania) zgodnie z art. 378 k.p.c. apelacje oddalił jako oczywiście bezzasadną (art. 385k.p.c.).

Z tych też względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

SSO Beata Grochulska SSA w SSO Grzegorz Ślęzak SSO Dariusz Mizera