Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 17 stycznia 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1402/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Sebastian Mazurkiewicz

Sędziowie: SO Maciej Schulz

SR del. Justyna Dołhy (spr.)

protokolant: p.o. protokolanta sądowego Anna Tarasiuk

przy udziale prokuratora Agaty Stawiarz

po rozpoznaniu dnia 17 stycznia 2018 r.

sprawy A. J., syna A. i J., ur. (...) w W.

oskarżonego z art. 278 § 1 i 5 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 24 sierpnia 2017 r. sygn. akt III K 379/17

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie.

SSO Sebastian Mazurkiewicz SSR del. Justyna Dołhy SSO Maciej Schulz

Sygn. akt VI Ka 1402/17

UZASADNIENIE

A. J. został oskarżony o to, że od bliżej nieustalonego okresu czasu jednak nie wcześniej niż od dnia 1 grudnia 2016 roku do dnia 24 lutego 2017 roku w W., będąc głównym użytkownikiem lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W., dokonał kradzieży energii elektrycznej polegającej na korzystaniu z energii bez licznika, w ten sposób, że w miejscu po zdjętym liczniku dokonał połączenia ze sobą przewodów odbiorczych bezpośrednio z przewodami zasilającymi na tzw. „krótko” na jednej fazie, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o., tj. o czyn z art. 278 § 1 i 5 kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie z dnia 24 sierpnia 2017 r. w sprawie o sygn. akt III K 379/17 oskarżony A. J. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Przy zastosowaniu art. 37 a kk Sąd wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł prokurator, który w oparciu o art. 438 pkt 4 kpk zaskarżył wyrok na niekorzyść oskarżonego w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze zarzucając wymierzenie oskarżonemu kary rażąco niewspółmiernej i nie podzielając argumentów przytoczonych przez Sąd Rejonowy odnośnie wymiaru kary wnosząc o zmianę wyroku poprzez orzeczenie wobec A. J. kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

W niniejszej sprawie kara 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym została wymierzona oskarżonemu przez Sąd I instancji w trybie art. 387 kpk. W związku z powyższym, przede wszystkim konieczne było ustalenie, czy skarżący ma uprawnienia do kwestionowania rozstrzygnięcia Sądu w związku z ograniczeniami wprowadzonymi przez art. 447 § 5 kpk. Przepis ten bowiem wprowadza ograniczenia co do podstaw zarzutów podnoszonych w apelacji stanowiąc, że podstawą apelacji nie mogą być zarzuty określone w art. 438 pkt 3 i 4 kpk, związane z treścią zawartego porozumienia, o którym mowa w art. 343 kpk, art. 343a kpk i art. 387 kpk. W ocenie Sądu Okręgowego ograniczenia w konstruowaniu zarzutów odwoławczych co do wyroku wydanego w niniejszej sprawie w trybie konsensualnym nie istnieją. W dniu 24 sierpnia 2017 r. podczas rozprawy nie był obecny oskarżyciel publiczny. Zgodnie z art. 387 § 2 kpk uwzględnienie wniosku o wydanie wyroku skazującego złożonego przez oskarżonego jest możliwe jedynie wówczas, gdy nie sprzeciwia się temu prokurator, a także pokrzywdzony należycie powiadomiony o terminie rozprawy oraz pouczony o możliwości zgłoszenia przez oskarżonego takiego wniosku. Niestawiennictwo prokuratora na rozprawie w niniejszej sprawie było dopuszczalne, ponieważ postępowanie przygotowawcze zakończone zostało w formie dochodzenia. Tak więc co do zasady wydanie wyroku w trybie art. 387 kpk pod nieobecność zawiadomionego prawidłowo prokuratora należy uznać za dopuszczalne, o ile są spełnione inne przesłanki, od których ono jest uzależnione. Nie można jednak tracić z pola widzenia realiów tej sprawy. Otóż po wniesieniu do Sądu Rejonowego aktu oskarżenia w dniu 30 maja 2017 r. został wydany wyrok nakazowy, którym wymierzono oskarżonemu karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym. Wyrok ten utracił moc na skutek wniesienia przez prokuratora w dniu 7 czerwca 2017 r. sprzeciwu, w którym skarżący podniósł, że wymierzona oskarżonemu kara jest zbyt łagodna i nie spełni swoich celów w zakresie prewencji szczególnej z uwagi na uprzednią trzykrotną karalność oskarżonego za to samo przestępstwo polegające na kradzieży prądu. Orzekając na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2017 r. Sąd znał zatem stanowisko oskarżyciela publicznego co do wymiaru kary, ale pomimo tego uwzględnił wniosek oskarżonego o wydanie wyroku skazującego w trybie konsensualnym. Należy mieć na uwadze, że wniosek oskarżonego nie wiązał Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, a w świetle znanego stanowiska prokuratora Sąd powinien dokonać z oskarżycielem ustaleń co do treści tego wniosku i w tym celu np. przerwać rozprawę oraz zobowiązać oskarżyciela do stawiennictwa w trybie art. 46 § 2 kpk. Znając powyższe okoliczności w sprawie Sąd powinien dołożyć szczególnej staranności w dokonaniu ustaleń, aby uwzględniając wniosek oskarżonego być lojalnym wobec niego. Nie można zatem uznać realiach niniejszej sprawy, że zostało zawarte porozumienie, o którym mowa w art. 447 § 5 kpk, które wyłączyłoby możliwość podniesienia przez oskarżyciela zarzutu rażącej niewspółmierności kary. Sąd I instancji bowiem znał jasne stanowisko prokuratora, a pomimo tego wydał wyrok nie respektujący go. Uznanie, że prokurator nie mógłby podnieść w tej sprawie zarzutu z art. 438 pkt 4 kpk prowadziłoby do wypaczenia instytucji konsensualnego zakończenia postępowania jak i związanego z nią zakazu wyrażonego w art. 447 § 5 kpk, którego celem jest przecież wyłącznie zapewnienie stabilności przyjętych przez strony procesu warunków skazania (treść zawartego porozumienia), ponieważ pozbawiałoby możliwości zaskarżenia oczywiście niewłaściwego wyroku skazującego przez prokuratora, który od początku wyrażał swoje stanowisko i dezaprobatę dla określonego rozstrzygnięcia o karze.

Przechodząc do zarzutu sformułowanego w apelacji należy w pełni podzielić argumentację prokuratora. Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia wykazała, iż Sąd Rejonowy wymierzył oskarżonemu karę, która wprawdzie mieści się w granicach ustawowego zagrożenia rozszerzonych przez art. 37a kk, ale nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności dotyczących sądowego ich wymiaru określonych w art. 53–56 kk.

Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury rażąca niewspółmierność kary występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, czyli zasłużoną (np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2017 II KK 156/17).

Zarzut rażącej niewspółmierności kary może być zasadny tylko wtedy, gdy jego autor wskaże na nowe okoliczności, które są istotne dla wymiaru kary, a nie zostały ustalone przez Sąd I instancji, względnie wykaże, że okoliczności prawidłowo ustalone mają takie znaczenie i ciężar gatunkowy, których orzeczona kara nie uwzględnia w stopniu dostatecznym. Z tym drugim przypadkiem mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Jak słusznie podniósł prokurator oskarżony A. J. był uprzednio trzykrotnie skazany za identyczne przestępstwo polegające na kradzieży prądu. Z danych o karalności oskarżonego wynika, że pierwszym wyrokiem wymierzono mu karę ograniczenia wolności, którą następnie zamieniono na zastępcza karę 44 dni pozbawienia wolności, z kolei drugim wyrokiem, który zapadł wobec oskarżonego wymierzono karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono tytułem próby na okres 2 lat lecz postanowieniem z dnia 16 listopada 2016 r. zarządzono jej wykonanie skracając ją do 3 miesięcy. Na mocy trzeciego wyroku, który zapadł wymierzono oskarżonemu karę 6 miesięcy ograniczenia wolności. Na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2017 r. oskarżony zarzekał się, że wykonuje tę karę, tymczasem jak wynika z ustaleń dokonanych w sprawie, w dniu 23 listopada 2017 r. w sprawie III Ko 1562/17 zapadło postanowienie o jej zamianie na zastępczą karę 85 dni pozbawienia wolności. Postanowienie to nie jest prawomocne, jednak wskazuje, że oskarżony znowu uchyla się od wykonania orzeczonej kary ograniczenia wolności.

Mając na uwadze powyższe, wymierzenie oskarżonemu kolejnej kary wolnościowej stoi zdecydowanie w sprzeczności z dyrektywami wymiaru kary, nie uwzględnia celów zapobiegawczych i wychowawczych, które kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Biorąc pod uwagę powyższe, konieczne stało się uchylenie wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpoznania. Jak podkreśla się w orzecznictwie i judykaturze „dostrzeżenie przez Sąd II instancji obrazy prawa materialnego w części dotyczącej kary lub jej rażącej niewspółmierności, co do zasady eliminuje rozstrzygniecie reformatoryjne przez Sąd odwoławczy orzeczenia wydanego w trybie konsensualnym. Zmiana wyroku wydanego w trybie dobrowolnego poddania się odpowiedzialności przed Sądem odwoławczym determinowana jest ewentualną wyrażoną ponownie zgodą stron na wymierzenie kary - tym razem współmiernej - na nowych warunkach. Brak takiego porozumienia w sytuacji, gdy Sąd II instancji podzielił argumenty apelacji prokuratora winien skutkować uchyleniem wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania przed Sądem I instancji na zasadach ogólnych. W przeciwnym razie doszłoby do wydania wyroku w trybie konsensualnym, zmienionego następnie przez Sąd II instancji, pomimo braku porozumienia stron co do warunków skazania, a więc bez konstytutywnego elementu warunkującego w omawianym trybie” (vide wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 3 września 2015 r., w sprawie V KK 240/15 oraz wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 8 października 2009 r. w sprawie V KK 29/09). Konieczność uchylenia wyroku związana była również z niestawiennictwem oskarżonego na rozprawie odwoławczej i brakiem możliwości uzyskania od niego stanowiska co do wymiaru kary. Zgodnie z art. 437 § 2 kpk konieczne w niniejszej sprawie jest przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, ponieważ zastosowany przez Sąd I instancji tryb konsensualny z zasady wyklucza prowadzenie postępowania dowodowego.

Rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie dowodowe, ponieważ ponowne zastosowanie rozwiązania z art. 387 § 1 i 2 kpk jest wykluczone z uwagi na to, że nie będzie już spełniony warunek „pierwszego przesłuchania oskarżonego” wskazany w § 1 tego przepisu. Następnie zebrany i należycie ujawniony na rozprawie materiał dowodowy Sąd podda ocenie uwzględniającej reguły określone w art. 7 kpk jak i uwzględni w sposób właściwy okoliczności dotyczące sądowego wymiaru kary określone w art. 53–56 kk.

SSO Maciej Schulz SSO Sebastian Mazurkiewicz SSR del. Justyna Dołhy