Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1070/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Piotr Kupcewicz

Sędziowie SO Roger Michalczyk - sprawozdawca

SO Małgorzata Lessnau-Sieradzka

Protokolant st. sekr. sądowy Agnieszka Scheffs

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014 roku

sprawy z oskarżenia prywatnego J. K. przeciwko M. J.

oskarżonemu z art. 217§1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Inowrocławiu

z dnia 30 września 2013 roku sygn. akt II K 968/11

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Inowrocławiu do ponownego rozpoznania.

sygn. akt IV Ka 1070/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Inowrocławiu, wyrokiem z 30 września 2013r., sygn. akt II K 968/11 uznał oskarżonego M. J. za winnego popełnienia czynu z art. 217§1 kk polegającego na tym, że w dniu 29 listopada 2011 roku około godziny 11:00 w miejscowości R., przed bramą wejściową swojej posesji uderzył pięścią w głowę J. K., czym spowodował u pokrzywdzonego naruszenie czynności narządów ciała trwające nie dłużej niż 7 dni i za to na podstawie art. 217§1 kk wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby wynoszący 3 lata.

Na podstawie art. 73§1 kk, w okresie próby oddał oskarżonego pod dozór kuratora sądowego.

Na podstawie art. 46§2 kk orzekł wobec oskarżonego nawiązkę na rzecz J. K. w kwocie 1000 złotych.

Zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego kwotę 150 złotych tytułem poniesionych przez niego kosztów procesu, a także zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego, który zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego i na podstawie art. 438 pkt 3 kpk wyrokowi zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na dowolnym uznaniu, że oskarżony M. J. dopuścił się popełnienia zarzucanego jemu czynu, podczas gdy nie pozwala na to prawidłowa, tj. zgodna z dyspozycją art. 7 kpk, ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego.

W oparciu o powyższy zarzut, skarżący domagał się zmiany wyroku i uniewinnienia oskarżonego, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego oparta na zarzucie błędu w ustaleniach faktycznych, a także wniosek dotyczący uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji były zasadne.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia to błąd, który wynika bądź to z niepełności postępowania dowodowego (tzw. błąd "braku"), bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów (błąd "dowolności"). Może on więc być wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów (art. 7), np. błąd logiczny w rozumowaniu, zlekceważenie niektórych dowodów, danie wiary dowodom nieprzekonującym, bezpodstawne pominięcie określonych twierdzeń dowodowych, oparcie się na faktach w istocie nieudowodnionych itd. W orzecznictwie trafnie podnosi się, że zarzut ten jest słuszny tylko wówczas: "gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania", nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu (w. SN z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 9/1995, poz. 84), przy czym jest to aktualne jedynie przy zarzucie błędu o charakterze "dowolności". Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (w. SN z 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 5/1975, poz. 58). Natomiast zarzut błędu w ustaleniach o charakterze "braku" może aktualnie wiązać się ze wskazaniem nowych faktów lub dowodów, błąd "braku" nie musi obciążać sądu I instancji, gdy dowód ujawnia się po wydaniu wyroku. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że postawiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych winien raczej opierać się na zarzucie błędu „braku”, a nie „dowolności”. Sąd I instancji zaniechał bowiem możliwości weryfikacji twierdzeń oskarżonego i oskarżyciela prywatnego, co do mechanizmu obrażeń, jakich doznał pokrzywdzony w czasie zdarzenia. Obrażenia te są znane, nie były kwestionowane, natomiast inaczej mechanizm ich powstania określał pokrzywdzony (w wyniku uderzenia), a inaczej oskarżony (w wyniku upadku). W ocenie Sądu Okręgowego, w tych okolicznościach konieczne było skorzystanie z opinii biegłego, który mógłby się wypowiedzieć, jaki był prawdopodobny mechanizm powstania tych obrażeń, co jednocześnie byłoby pomocne do oceny wiarygodności innych dowodów. Dowód ten winien przeprowadzić sąd ponownie rozpoznający sprawę. Jak się wydaje, wystarczająca będzie opinia ustna biegłego przesłuchanego na rozprawie. Zdaniem Sądu Okręgowego, dopiero przeprowadzenie tego dowodu pozwoli na zgromadzenie pełnego materiału dowodowego i dokonanie ustaleń, które nie będą budziły wątpliwości. Sąd ponownie rozpoznający sprawę winien także zapoznać się z treścią notatników służbowych funkcjonariuszy Policji znajdującymi się w aktach sprawy i przesłuchać na tę okoliczność funkcjonariuszy, a nie poprzestawać na ich ujawnieniu, jak to miało miejsce w tym postępowaniu. Może się to okazać pomocne przy ocenie zeznań świadków W. C. i S. O. i ustaleniu, co faktycznie, z przebiegu zdarzenia wyżej wymienieni świadkowie zaobserwowali.

Powyższe uwagi wcale nie przesądzają kwestii, winy czy niewinności oskarżonego, gdyż będzie to możliwe dopiero po ponownym przeprowadzeniu postępowania dowodowego oraz po prawidłowej ocenie zebranych dowodów, nie noszącej cech dowolności oraz po uwzględnieniu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego. Wysunięte zastrzeżenia, budzą wątpliwości co do zasadności wydanego wyroku. Powoduje to konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Podniesione wyżej zastrzeżenia i wątpliwości w zakresie oceny materiału dowodowego sprawy niniejszej-co należy z naciskiem podkreślić-żadną miarą nie mogą być rozumiane jako negacje prawa sądu I instancji do swobodnej oceny materiału dowodowego. Sąd ponownie rozpoznający sprawę ma jedynie obowiązek szczegółowego rozważenia i pogłębionej analizy wszystkich dowodów we wzajemnym ich powiązaniu i uwarunkowaniu przy uwzględnieniu zasad rozsądnego rozumowania opartego o względy logiki i doświadczenia życiowego.

Rozpoznając ponownie sprawę sąd I instancji powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe w całości z uwzględnieniem uwag wyżej wskazanych oraz wskazanych w apelacji obrońcy. Sąd ponownie rozpoznający sprawę winien też zwrócić uwagę na należytą koncentrację materiału dowodowego. W niniejszej sprawie akt oskarżenia wpłynął w grudniu 2011r., przewód sądowy otwarto we wrześniu 2012r., a wyrok wydano dopiero we wrześniu 2013r. Sprawa nie wydaje się być na tyle skomplikowana, aby wymagała długotrwałego postępowania.