Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 442/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2018 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Magdalena Goldschneider

Protokolant: Agnieszka Kurzawska

w obecności Prokuratora: --------

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 24.01.17r., 16.02.17r., 3.03.17r., 28.03.17r., 18.05.17r., 3.10.17r., 28.11.17r., 21.12.17r., 1.02.18r.

sprawy M. K.

syna H. i G. z d. K.

ur. (...) w W.

oskarżonego o to, że:

1. W dniu 18 kwietnia 2016 roku usiłował dokonać kradzieży z włamaniem do mieszkania przy ul. (...) w W., poprzez nawiercenie framugi okiennej, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ujęcie przez Policję, przy czym czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

2. W dniu 10 marca 2016 r. w W., przy ul. (...), dokonał włamania do mieszkania poprzez podważenie nieustalonym narzędziem drzwi balkonowych, a następnie dokonał kradzieży mienia w postaci dwóch sztuk laptopów marki A. oraz laptopa marki A. o łącznej wartości 1000 zł, powodując stratę we wskazanej kwocie na szkodę P. M., przy czym czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

3. W dniu 14 kwietnia 2016 r. w W., przy ul. (...) z M. (...) dokonał włamania do domu poprzez rozwiercenie zamka w drzwiach tarasowych, a następnie dokonał kradzieży mienia w postaci 3 sztuk złotych pierścionków, ażurowej obrączki, złotej obrączki ślubnej, 3 sztuk złotych łańcuszków o łącznej wartości 2000 zł oraz prawa jazdy wydanego na osobę I. G. i paszportu wydanego na osobę M. G., powodując stratę we wskazanej kwocie na szkodę I. G., przy czym czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

4. W dniu 11 kwietnia 2016 r. w W., przy ul. (...), dokonał włamania do mieszkania nr (...), poprzez rozwiercenie zamka w drzwiach balkonowych, a następnie dokonał kradzieży mienia w postaci telewizora marki P. (...)’, konsoli P. (...), 4 sztuk gier przeznaczonych na konsolę P. S. 4, laptopa marki (...) A. oraz biżuterię, powodując łączną sumę strat w wysokości 18000 zł na szkodę P. P. (1), przy czym czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

orzeka

I.  Oskarżonego M. K. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, z tym, że przyjmuje, że:

- w zakresie czynu opisanego w pkt. 4. oskarżony działał na szkodę P. i C. P.;

- oskarżony dopuścił się wszystkich czynów w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej roku kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi w sprawie o sygn. III K 366/05 za przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- a jednocześnie, że wymienionych i opisanych w pkt. 1-4 czynów oskarżony dopuścił się w warunkach ciągu przestępstw wypełniającego znamiona z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

i za każdy z tych czynów skazuje go, zaś na podstawie art. 279 § 1 k.k. w zw. z. art. 64 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierza mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 18.04.2016 r. o godz. 17:55 do dnia 21.04.2016 r. o godz. 13:20;

III.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonych: P. M. kwoty 160 zł (stu sześćdziesięciu) I. G. kwoty 4906,20 zł (czterech tysięcy dziewięciuset sześciu złotych dwudziestu groszy), P. P. (3) i C. P. kwoty 11.266,82 zł (jedenastu tysięcy dwustu sześćdziesięciu sześciu złotych osiemdziesięciu dwóch groszy);

IV.  na podstawie art. 44 §2 k.k. orzeka przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych I/533/16/P pod poz. 3-5 i 7 na k. 133-134;

V.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwraca M. K. dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych I/533/16/P pod poz. 6 i 13 na k. 133-134;

VI.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. J. kwotę 1.343,16 zł (jednego tysiąca trzystu czterdziestu trzech złotych szesnastu groszy) zawierającą podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę pełnioną z urzędu;

VII.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych i przejmuje wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt IV K 442/16

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 marca 2016 r. M. K. udał się do R. pojazdem marki R. (...). W R. zaparkował ww. pojazd przy ul. (...), a następnie chodził po okolicy typując domy jednorodzinne, do których mógłby się włamać. Znajdując się na ul. (...) przy posesji oznaczonej nr (...), przeskoczył na posesję przez ogrodzenie. Po chwili zauważył jednak, że na ww. nieruchomości zainstalowany jest alarm, wobec czego przeskoczył przez płot na sąsiednią nieruchomość oznaczoną nr 39, należącą do P. M.. Znajdując się na posesji P. M., wszedł na taras domu jednorodzinnego i za pomocą łapki, wyłamał dolne i górne blokady rygli oraz dolną blokadę drugiego skrzydła drzwi balkonowych. Następnie wszedł do domu P. M. i zabrał z niego dwa laptopy marki A. o wartości 70 złotych każdy oraz laptop marki A. o wartości 20 złotych. M. K. opuścił teren posesji P. M. wraz z skradzionym sprzętem, przeskakując ponownie przez płot na teren posesji nr (...), a następnie na ulicę, po czym wrócił do zaparkowanego przy ul. (...) pojazdu i odjechał w nieustalonym kierunku.

W dniu 11 kwietnia 2016 r. M. K. około południa udał się na ul. (...) w W.. Wszedł przez niedomknięte drzwi klatki schodowej znajdującej się w bloku nr 4, a następnie od strony podwórka wszedł po dachu nad wejściem do klatki schodowej bloku nr 6, na balkon mieszkania nr (...). Znajdując się na balkonie M. K., przewiercając framugę drzwi balkonowych wykonał trzy otwory o średnicy 1 cm i otworzył drzwi balkonowe. Wszedł do mieszkania nr (...), należącego do P. i C. P. i zabrał z niego telewizor marki P. (...)’ o wartości 2.680 złotych, konsolę P. (...) o wartości 1.060 złotych, 4 sztuki gier przeznaczonych na konsolę P. S. 4 o wartości 30 złotych każda, laptop marki (...) A. o wartości 2.630 złotych oraz biżuterię o wartości 4.596,82 złotych. Mniejsze przedmioty M. K. włożył do plecaka, a telewizor trzymał w rękach. Następnie opuścił mieszkanie, włożył telewizor do taksówki, wsiadł do niej i odjechał.

W dniu 14 kwietnia 2016 r. M. K. udał się pojazdem marki R. (...) w kierunku B.. Znajdując się na ul. (...) z M. w W., zaparkował ww. pojazd przy ww. ulicy od strony ul. (...), następnie udał się pieszo w głąb osiedla domków jednorodzinnych. M. K. wszedł przez otwartą furtkę, znajdującego się naprzeciwko warsztatu domu jednorodzinnego należącego do I. G., oznaczonego nr 3G i podszedł do drzwi wejściowych. Mężczyzna zadzwonił kilkukrotnie dzwonkiem do drzwi, aby upewnić się, że nikogo nie ma w domu, a następnie podszedł do drzwi tarasowych i wykonał w nich otwór o średnicy 1 cm. Po przewierceniu drzwi tarasowych M. K. wszedł do domu i z drewnianej szkatułki zabrał biżuterię w postaci trzech sztuk złotych pierścionków, ażurowej obrączki, złotej obrączki ślubnej oraz trzech sztuk złotych łańcuszków o łącznej wartości 4.906,20 złotych. Następnie opuścił teren posesji I. G., wychodząc przez furtkę.

Skradzione przedmioty M. K. sprzedał na bazarze R..

W dniu 18 kwietnia 2016 r. M. K. udał się na ul. (...) w W., zabrał ze sobą plecak, w którym znajdowały się buty, śrubokręt, łom i rękawice gumowe. Znajdując się na wysokości bloku nr (...), przeskoczył przez metalowy płot i podszedł pod okno mieszkania nr (...). Następnie wyciągnął śrubokręt i zaczął wywiercać dziurę w framudze okiennej, aby móc je podważyć i otworzyć. Po chwili M. K. zauważył zbliżających się funkcjonariuszy Policji i przykucnął pod żywopłotem. Funkcjonariusze Policji zauważyli jak M. K. najpierw próbuje wejść do mieszkania przez balkon, a następnie chowa się w krzakach i dokonali jego zatrzymania.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi w sprawie III K 366/05 M. K. został skazany na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.. Ww. wyrok został objęty wyrokiem łącznym wydanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie w dniu 3 czerwca 2008 w sprawie III K 10/08, którym orzeczono karę łączną 3 lat pozbawienia wolności. M. K. zakończył odbywanie co najmniej roku części kary nim udzielono mu warunkowego przedterminowego zwolnienia w dniu 31 lipca 2015 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: wyjaśnień M. K. (k.28v-29, 120, 266-267), zeznań M. Z. (k. 15-16, 329-330), P. T. (k. 344), A. P. (k. 369- 370), K. W. (k. 11v-12, 311), I. W. (k. 111v, 310), P. M. (k. 43, 268-269), I. G. (k. 98v-99, 366-367), P. P. (3) (k. 62v-63, 267-268), C. P. (k. 308-310), protokołu zatrzymania (k. 2, 53-55,122-124), protokołu przeszukania (k. 4-5), protokołu oględzin (k. 7-9, 46-48, 57-58, 65-70, 103-104), protokołu przeszukania (k. 19-20), protokołu eksperymentu procesowego (k. 33-39), kopii faktury, rachunku (k. 50, 71-72, 77, 84), płyty z nagraniem (k. 56, 132), dokumentacji fotograficznej (k. 109, 140-149), odpisu wyroku (k. 126-129,199-201), protokołu okazania (k. 136-137), pokwitowania (k. 138), informacji z nadesłanej przez Centralny Zarząd Służby Więziennej (k. 224-228), informacji z bazy Noe Sad (k. 254-259), zdjęć biżuterii wraz z rachunkami (k. 280-287, 290-303), opinii biegłego z zakresu wyceny biżuterii (k. 380-393), opinii biegłego z zakresu traseologii (k. 415- 426), opinii biegłego z zakresu wyceny ruchomości (k. 483-491, 505-509).

M. K. przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, iż w dniu 18.04.2016 r. udał się na osiedle (...) w W. na ul. (...), celem dokonania włamania do jakiegoś mieszkania. Oskarżony wskazał, iż przygotował się wcześniej, miał ze sobą plecak, w którym znajdowały się jego buty na zmianę, śrubokręt, łom i rękawice gumowe. Wyjaśnił, iż będąc na ul. (...) wytypował mieszkanie, do którego postanowił się włamać. Jak wskazał w tym celu przeskoczył przez płot i podszedł pod okno. Następnie wyciągnął śrubokręt i zaczął wywiercać dziurę w framudze okiennej aby je podważyć, a następnie został zatrzymany przez Policję. Dodał, iż w dniu 13.03.2016 r. włamał się do domu przy ul. (...), poprzez wyważenie framugi okiennej i ukradł z tego domu jeden laptop oraz notebook, które następnie wyrzucił albowiem były uszkodzone; w dniu 04.04.2016 r. włamał się do mieszkania przy ul. (...) z W. (...) poprzez nawiercenie framugi okiennej i ukradł z tego mieszkania biżuterię; w dniu 11.04.2016 r. włamał się do mieszkania przy ul. (...) i ukradł z tego mieszkania telewizor, laptop, konsolę (...), gry do konsoli oraz biżuterię (k. 28v-29).

Przesłuchany ponownie w toku postępowania przygotowawczego w dniu 20.04.2016r. M. K. przyznał się do popełnienia wszystkich zarzuconych mu czynów. Podtrzymał poprzednie wyjaśnienia i odnosząc się zarzutu opisanego w pkt 2 dodatkowo wyjaśnił, iż tego dnia podjechał swoim samochodem marki R. (...) do R., pojazd zaparkował przy ul. (...) i chodził po okolicy aby wytypować domy do których mógłby się włamać. Podtrzymał, iż na posesję nr (...) przy ul. (...) dostał się przeskakując przez ogrodzenie sąsiedniej działki. Podał, iż podszedł do drzwi tarasowych budynku nr (...), podważył je łapką i wszedł do środka, skąd zabrał trzy laptopy, które jak wskazał, następnie wyrzucił albowiem były uszkodzone. Odnosząc się do zarzutu opisanego w pkt 3 oskarżony podał uzupełniająco, iż tego dnia udał się ww. samochodem na B., zaparkował na ul. (...) z M. od strony ul. (...), a następnie udał się pieszo w głąb osiedla domków jednorodzinnych. Wybrał dom naprzeciwko warsztatu. Wszedł przez otwartą furtkę i podszedł do drzwi wejściowych domu jednorodzinnego nr (...). Jak wskazał, dzwonił kilkukrotnie dzwonkiem, celem sprawdzenia czy ktoś jest w domu. Gdy nikt mu nie otworzył drzwi wejściowych, podszedł do drzwi tarasowych i wywiercił w nich otwór, po czym wszedł do środka. Podał, iż z tego domu zabrał biżuterię, którą następnie sprzedał za kwotę ok. 1.000 zł. Jak wyjaśnił oskarżony, możliwym było, iż w ferworze zabrał również prawo jazdy i paszport, które gdzieś po drodze mogły mu wypaść. Ponadto odnosząc się do zarzutu opisanego w pkt 4 dodatkowo wyjaśnił, iż tego dnia około południa pojechał na ul. (...). Wszedł na podwórze wyremontowanego budynku i wytypował mieszkanie znajdujące się w budynku nr (...). Jak wyjaśnił, wszedł po daszku nad wejściem do klatki schodowej na balkon ww. mieszkania, przewiercił drzwi balkonowe i otworzył je śrubokrętem. Podtrzymał, iż z ww. mieszkania zabrał telewizor, konsolę, gry, laptopa marki A. oraz biżuterię, które następnie sprzedał za kwotę ok 3.000zł.

Przesłuchany w toku postępowania jurysdykcyjnego M. K. konsekwentnie przyznał się do popełnienia wszystkich zarzuconych mu czynów i potwierdził wyjaśnienia złożone na etapie postępowania przygotowawczego. Następnie odmówił składania wyjaśnień. Nadmienił jedynie, iż wcześniej ani nie typował, ani nie obserwował domów i mieszkań do których się włamywał, nie prowadził też ich spisu. Nie wykluczył jednak, iż wcześniej mógł być ich w okolicy. Jak wskazał, dopiero w dniu kiedy przyjeżdżał na miejsce sprawdzał, czy ktoś jest w domu. Nie wiedział wcześniej, że nikogo nie będzie w tych lokalach. Nadto podał, iż do przełamania zabezpieczenia używał łapki i śrubokręta. Po dokonaniu włamania przeważnie wychodził tą samą drogą, którą wszedł i odjeżdżał od razu po dokonaniu kradzieży. Podkreślił również, iż wchodząc do mieszkań nie miał zamiaru zaboru dokumentów. Podtrzymał, iż jednorazowo zabrał 55 calowy telewizor i resztę przedmiotów, wskazując, iż mniejsze przedmioty schował do plecaka, a telewizor wziął do ręki. Oskarżony zaprzeczył jednoczenie aby forsował drzwi wejściowe. Podkreślił, iż działał sam, a skradzione sprzęty sprzedawał na bazarze R. różnym osobom. Ponadto zaprzeczył, aby półtora roku wcześniej w domu przy ul. (...) dokonał włamania.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego w całości, albowiem były spójne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym. Żaden z ujawnionych w sprawie dowodów nie stał z nimi w sprzeczności. Oskarżony M. K. przyznał się do popełnienia wszystkich czterech zarzucanych mu czynów. Złożone wyjaśnienia, zwłaszcza te w postępowaniu przygotowawczym, były szczegółowe i obszerne. Oskarżony pamiętał wiele szczegółów, które korelowały z pozostałym materiałem dowodowym, np. w zakresie czynu z ul. (...), że skradzione laptopy były uszkodzone, w zakresie pozostałych czynów odnośnie sposobu przedostania się do mieszkań. Jednocześnie oskarżony, mimo, że przyznawał się do winy w całości nie potwierdził, że jak to przedstawiono w zarzucie, z jednego z mieszkań zabrał prawo jazdy i paszport. Wskazał, że takiej okoliczności nie pamięta, choć nie może wykluczyć, że przedmioty te zabrał „w ferworze”. Nadmienić należy, iż w toku postępowania sądowego ustalono, że dokumenty te faktycznie nie zostały skradzione. Okoliczności te wskazują, że oskarżony wyjaśnienia złożył w sposób swobodny, samodzielnie, spontanicznie i dobrowolnie.

Jednocześnie przyznanie się oskarżonego do winy korespondowało z pozostałym materiałem dowodowym.

W zakresie czynu pierwszego oskarżony został ujęty na gorącym uczynku będąc w posiadaniu narzędzi służących do przedostania się do wnętrza domu. Świadkowie M. Z. i P. T., policjanci dokonujący zatrzymania oskarżonego, zeznali, że informacje o włamaniu posiadali wskutek telefonicznego kontaktu z jednym z sąsiadów, który zaobserwował próbę włamania do domu i zadzwonił na policję mówiąc o jednym mężczyźnie, który znajduje się na terenie posesji, co robi i jak się zachowuje. Zeznania te Sąd ocenił jako wiarygodne, były spójne i wzajemnie się uzupełniały. Żaden z dowodów, w tym wyjaśnienia oskarżonego, nie pozwoliły na przyjęcie, by działał on więc wspólnie z innym sprawcą.

W zakresie drugiego z zarzucanych oskarżonemu czynów opisany przez oskarżonego sposób działania korespondował z zeznaniami pokrzywdzonego P. M., który wskazał, że drzwi tarasowe były uszkodzone co było też spójne z protokołem oględzin miejsca (k. 46-48). Treść obu dowodów jest zgodna z wyjaśnieniami oskarżonego odnośnie sposobu wejścia do domu i użytych narzędzi. Treść wyjaśnień oskarżonego koresponduje także z nagraniem z monitoringu, na którym widać, jak przez teren posesji w momencie czynu przechodzi jeden mężczyzna, niosący sportową torbę. Jest to torba, w której mogły zmieścić się trzy skradzione laptopy. Jednocześnie dowody te nie wskazują na udział we włamaniu innych jeszcze niż oskarżony osób.

W zakresie trzeciego czynu wyjaśnienia oskarżonego odnośnie sposobu wejścia do domu korespondowały z zeznaniami pokrzywdzonej I. G. oraz protokołu oględzin. Jednocześnie, jak wspomniano, oskarżony nie potwierdził bezrefleksyjnie wszystkich elementów zarzucanego mu czynu, w tym odnośnie kradzieży dokumentów, do której faktycznie nie doszło. Również w tym przypadku brak było dowodów na udział we włamaniu innych osób.

W zakresie czwartego z zarzucanych oskarżonemu czynów jego wyjaśnienia były spójne z zeznaniami świadka P. P. (3), który w okazanym mu i zwróconym uprzednio przez oskarżonego dysku zewnętrznym rozpoznał swoją własność, protokołem oględzin, zeznaniami M. R., który wskazał, że widział pojedynczego mężczyznę czekającego na podwórku z dużym telewizorem bez opakowania. Dowody nie wskazywały na udział osób trzecich.

Na popełnienie ostatniego z zarzucanych czynów wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami nie wskazywały również zeznania zarówno A. G. jak i C. G., którzy zeznali, że budynek w czasie zbliżonym do daty włamania był obserwowany przez dwóch nieznanych im młodych mężczyzn, jednak stanowczo wykluczyli, by którymś z nich był oskarżony. Gdyby rozpoznali oskarżonego jako jednego z mężczyzn stanowiłoby to pewnego rodzaju poszlakę wskazującą na okoliczność, ze oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. W sytuacji jednak, gdy tego rozpoznania nie było brak jest jakichkolwiek podstaw do przypuszczeń, by okoliczności opisywane przez świadków miały jakikolwiek związek z zarzucanym oskarżonemu czynem. Niemniej zeznania wymienionych należało ocenić jako wiarygodne, były bowiem spójne i logiczne.

Jednocześnie wyjaśnień oskarżonego nie były w stanie podważyć inne przeprowadzone na rozprawie i wnioskowane przez obronę dowody. Opinia z zakresu badań traseologicznych ani nie potwierdziła, ani nie wykluczyła udziału oskarżonego w przestępstwie opisanym w pkt. 1,2 i 4 aktu oskarżenia. Zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady nie pochodziły od dwóch par obuwia zatrzymanych od oskarżonego. Wiązać może się to z okolicznością, że oskarżony mógł w przypadku pkt. 2 i 4 nosić inne obuwie, albo że zabezpieczono na miejscu ślady bez związku z włamaniem. O niewielkiej wartości zabezpieczonych śladów traseologicznych świadczy to, że nie wykazano zbieżności śladów z zatrzymanym obuwiem także w przypadku czynu 1., podczas gdy wiadomo, że oskarżony był fizycznie na terenie posesji, bo tam właśnie ukrywającego się w krzakach znaleźli go funkcjonariusze. Brak zgodności śladów traseologicznych nie był jednocześnie wystraczającym dowodem, czy nawet poszlaką dla przyjęcia, że oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z innymi sprawcami, zwłaszcza, że sam taką okoliczność negował i brak było na nią innych dowodów.

Reasumując, Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego za wiarygodne, żaden z ujawnionych dowodów nie stał z nimi w sprzeczności. Materiał dowodowy nie wskazywał na jakikolwiek udział osób trzecich w popełnionych czynach, tym samym wykluczając motywację oskarżonego, by złożyć samo obciążające się wyjaśnienia celem ukrycia tożsamości i sprawstwa innych, odpowiedzialnych osób.

Zeznania wszystkich pokrzywdzonych- I. W., P. M., I. G., P. P. (3) i C. P. Sąd ocenił jako wiarygodne, były one spójne i logiczne. Korespondowały zarówno z wyjaśnieniami oskarżonego jak i pozostałym materiałem dowodowym, w tym w postacie protokołów z oględzin miejsce, w których dokonano kradzieży oraz protokołem eksperymentu procesowego z udziałem oskarżonego.

Zeznania świadka A. P., choć wiarygodne, miały znaczenie drugorzędne. Z jego zeznań wynika, że sposób działania oskarżonego, polegający min. na nawiercaniu otworów w drzwiach nie był szczególnie charakterystyczny. Zeznania K. S. nie wzniosły nic do sprawy.

Sąd uznał opinie z zakresu badania śladów traseologicznych oraz opinie biegłych rzeczoznawców za pełnowartościowy materiał dowodowy. Były one jasne i pełne, nie wymagały uzupełnienia. Na podstawie tych ostatnich Sąd ustalił rzeczywistą wartość skradzionych przez oskarżonego przedmiotów. W zakresie wyceny biżuterii Sąd przyjął, że zgodna z przyjętą w kodeksie karnym definicją szkody będzie wartość odtworzeniowa biżuterii, a nie jej wartość rynkowa. Naprawienie szkody powinno bowiem służyć przywróceniu stanu sprzed jej powstania, a więc odwróceniu negatywnych skutków przestępstwa w jego wymiarze majątkowym, przywrócenie stanu poprzedniego. Wartość odtworzeniowa to wartość, za którą taką samą biżuterię można na rynku wtórnym nabyć lub sprzedać. Jest ona określana przy uwzględnieniu skupowych cen transakcyjnych, nie wymuszona pośpiechem, ani przymusem. Zdaniem Sądu, choć wartość ta w stosunku do określonej przez biegłego wartości rynkowej jest mniej korzystna dla oskarżonego to pozwala na urzeczywistnienie celów środka kompensacyjnego w postaci naprawienia szkody w najpełniejszym wymiarze. Pozwala bowiem teoretycznie na nabycie przez pokrzywdzonych takich samych rzeczy, które zostały im skradzione.

Odnośnie pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie, zaliczonych w poczet materiału dowodowego na podstawie art. 394 § 1 i 2 k.p.k., Sąd uwzględnił je przy ustalaniu stanu faktycznego, nie znajdując podstaw do zakwestionowania ich autentyczności ani prawdziwości zawartych w nich treści.

Analiza materiału dowodowego pozwoliła na przypisanie oskarżonemu winy w zakresie każdego z zarzucanych mu czynów. Pierwszy z nich został popełniony w formie usiłowania, zaś pozostałe w formie dokonania. Wszystkie wypełniały znamiona występku z art. 279 § 1 k.k. Oskarżony każdorazowo pokonywał zamknięte drzwi domów i mieszkania, do których się przedostawał za pomocą nawiercenia otworu we framudze lub łapki.

Sąd zmienił opis czynów zarzucanych oskarżonemu i w konsekwencji ich kwalifikację prawną poprzez przyjęcie, że oskarżony działał w warunkach art. 64 § 2 k.k.. Zgodnie z jego treścią jeżeli sprawca uprzednio skazany w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k., który odbył łącznie co najmniej rok kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości lub części ostatniej kary popełnia ponownie umyślne przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu, przestępstwo zgwałcenia, rozboju, kradzieży z włamaniem lub inne przestępstwo przeciwko mieniu popełnione z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, sąd wymierza karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może ją wymierzyć do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. M. K. swoich czynów dopuścił się w marcu i kwietniu 2016 roku, a więc ciągu pięciu lat po odbyciu kary co najmniej roku pozbawienia wolości orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie z dnia 3 czerwca 2008 w sprawie III K 10/08, w którym orzeczono karę łączną 3 lat pozbawienia wolności, na podstawie którego sąd połączył do wykonania karę orzeczoną min. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi w sprawie III K 366/05, którym skazano oskarżonego na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Z informacji o pobytach i orzeczeniach wynika, że oskarżony zakończył odbywanie części kary nim udzielono mu warunkowego przedterminowego zwolnienia w dniu 31 lipca 2015 roku, a więc w okresie krótszym niż pięć lat licząc od daty czynów zarzucanych mu w niniejszym postępowaniu. Jednocześnie został skazany w warunkach art. 64 § 1 k.k. za przestępstwa wymienione w katalogu umieszczonym w art. 64 § 2 k.k. tj. za kradzież z włamaniem. Podzielając stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 17 stycznia 2012 roku VKK 388/11 wskazać trzeba, że jedną z przesłanek przypisania sprawcy czynu określonego w art. 64 § 2 k.k. i obecnie osądzanego, a następnie przyjęcie, że ów sprawca dopuścił się tego czynu w warunkach art. 64 § 2 k.k., jest uprzednie popełnienie takiego czynu i skazanie zań w warunkach art. 64 § 1 k.k. Innymi słowy, to przestępstwo, za które sprawca został skazany w warunkach art. 64 § 1 k.k., musi należeć do katalogu przestępstw wymienionych w art. 64 § 2 k.k.

Sąd zmienił również opis jednego z czynów wskazując, że oskarżony w ramach zarzutu nr 4 przestępstwa dopuścił się także na szkodę C. P.. Skradzione przedmioty należały bowiem do obojga małżonków, których łączy ustrój wspólności majątkowej.

Sąd uznał także, że oskarżony czynów swoich dopuścił się działając w warunkach ciągu przestępstw. Zgodnie z treścią art. 91 § 1 k.k. jeżeli sprawca popełnia w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności, dwa lub więcej przestępstw, zanim zapadł pierwszy wyrok, chociażby nieprawomocny, co do któregokolwiek z tych przestępstw, sąd orzeka jedną karę określoną w przepisie stanowiącym podstawę jej wymiaru dla każdego z tych przestępstw, w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Niewątpliwie popełnione przez oskarżonego czyny pozostawały w niewielkim odstępie czasowym, zaś oskarżony popełnił je zgodnie ze stałym modus operandi. Opisał jak zjawiał się w miejscu kradzież zaopatrzony w odpowiednie narzędzia, następnie dzwonił by upewnić się czy nikogo nie ma wewnątrz. W sposobie działania oskarżonego występowały niewielkie różnice wiążące się jedynie z użyciem różnych narzędzi w celu przedostania się do wnętrza domów.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się dyrektywami z art. 53 kk. Najpoważniejszymi okolicznościami obciążającymi było popełnienie kilku czynów w niewielkim okresie czasu oraz działanie w warunkach recydywy wielokrotnej. Analiza karty karnej oskarżonego prowadzi do wniosku, że nie wyciągnął on wniosków z dotychczasowych doświadczeń i nie przejawia żadnej woli zmiany sposobu życia. Próba resocjalizacji w jego przypadku zakończyła kompletnym fiaskiem i stwierdzenie, że wymierzenie mu kolejnej kary cokolwiek zmieni w tym zakresie jest mało realne. Oskarżony zawodowo zajmuje się bowiem popełnianiem przestępstw przeciwko mieniu i stan ten trwa przez większość jego dorosłego życia. Mając powyższe na względzie uznać trzeba, że kara w przypadku M. K. powinna spełniać wyłącznie cele retrybutywne i stanowić sprawiedliwą odpłatę za popełnione czyny. W tym kontekście orzeczona przez Sąd kara 3 lat pozbawienia wolności może jawić się jako nazbyt łagodna. Wskazać jednak należy, że oskarżony dobrowolnie przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i pozostał w tym konsekwentny do końca postępowania. Z wyjątkiem usiłowania kradzieży z włamaniem, na którym oskarżony został przyłapany na gorącym uczynku brak było dowodów, które byłyby wystarczające w zakresie pozostałych trzech czynów do przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za nie. W szczególności nie istniały żadne ślady ani biologiczne, ani daktyloskopijne czy traseologiczne, które łączyłyby oskarżonego z pozostałymi włamaniami. Można stwierdzić, przy czym twierdzenie to graniczy z pewnością, że gdyby nie samo obciążające wyjaśnienia oskarżonego sprawca w przypadku tych trzech czynów pozostałby niewykryty. Tym samym nie byłoby możliwości orzeczenia obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych, odpowiedzialność za realizację tego obowiązku oskarżony przyjął na siebie przyznając się do winy. Tym samym dał wyraz gotowości wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny i to w sposób nieprzymuszony. Sąd miał także na względzie, że oskarżony dobrowolnie zwrócił dysk zewnętrzny pokrzywdzonemu P. P. (3), który zawierał pliki mające dla niego wartość sentymentalną. Co prawda dysk ten jest uszkodzony, jednak jego naprawienie i odzyskanie znajdujących się na nim plików nie jest wykluczone, choć byłoby kosztowne. Niezależnie od tego oskarżony przejawił wolę odwrócenia negatywnych skutków swoich działań, robiąc to dobrowolnie. Sąd nie mógł pominąć tych wszystkich okoliczności wymierzając oskarżonemu karę, miały one bowiem dla jej wymiaru zasadnicze znaczenie.

Sąd orzekł od oskarżonego obowiązek naprawienia szkody na rzecz wszystkich pokrzywdzonych ustalając jej wysokość na podstawie opinii biegłych rzeczoznawców. Sąd zobowiązał zatem oskarżonego do zapłaty na rzecz P. M. kwoty 160 złotych, I. G. kwoty 4906,20 złotych, P. P. (3) i C. P. kwoty 11.266,82 złotych. W stosunku do P. M. biegły wycenił wartość dwóch laptopów na kwotę 20 zł i 70 zł, wskazując, że w braku bliższych danych niemożliwa jest wycena trzeciego. Jednak przy założeniu, że miał on podobne parametry to kwota ta powinna wynieść 70 zł. Taką sumę przyjął więc Sąd mając na względzie, że pokrzywdzony składając zeznania nie wspominał, aby laptop ten zasadniczo różnił się od pozostałych dwóch, tzn. był nowszy czy lepiej wyposażony.

Sąd orzekł przepadek przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa na zasadzie art. 44 § 2 k.k. jednocześnie zwrócił oskarżonemu zatrzymane od niego obuwie jako, że nie było już potrzebne w toku postępowania.

Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa. Sąd miał na względzie, że w związku z okolicznością, że oskarżony w najbliższych latach będzie pozbawiony wolności oraz wysokością orzeczonych środków kompensacyjnych, których egzekucja winna mieć priorytet obciążenie go kosztami postępowania byłoby niecelowe.