Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 744/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mirosław Wieczorkiewicz

Sędziowie:

SO Dorota Ciejek

SR del. Jacek Barczewski (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Ewelina Gryń

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa T. A.

przeciwko E. K. i J. K. (1)

o nakazanie i zobowiązanie

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Szczytnie

z dnia 24 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 20/13,

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że nakazuje pozwanym naprawienie przeciętej rury kanalizacyjnej umożliwiającej odprowadzenie nieczystości z toalety znajdującej się na zajmowanym przez powoda poddaszu budynku położonego wJ. przy ulicy (...)i zobowiązuje ich do zaprzestania naruszenia prawa do korzystania przez niego z tej toalety zgodnie z jej przeznaczeniem,

II.  oddala apelację w pozostałej części.

Sygn. akt IX Ca 744/13

UZASADNIENIE

Powód T. A.w pozwie skierowany przeciwko pozwanym E. K.i J. K. (1)wniósł o zobowiązanie pozwanych do zaprzestania naruszania prawa do korzystania przez powoda z lokalu mieszkalnego (poddasze) będącego częścią wspólną budynku powoda, E. K.i J. A. (1)przy (...) (...)w J.poprzez umożliwienie powodowi korzystanie z toalety zgodnie z jej przeznaczeniem, oraz do naprawienia szkody, tj. naprawienia przeciętej rury kanalizacyjnej umożliwiającej odprowadzanie nieczystości z toalety będącej częścią lokalu mieszkalnego powoda, nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności i orzeczenie o kosztach procesu.

Roszczenie swoje uzasadnił tym, że budynek położony w J.przy (...) (...)stanowi część nieruchomości gruntowej opisanej w księdze wieczystej nr (...). Nieruchomość stanowi współwłasność J. A. (1), E. K.i powoda. Na parterze znajduje się lokal mieszkalny zajmowany przez E.i J. K. (1), natomiast połowa poddasza została przerobiona na mieszkanie zajmowane przez powoda. W lokalu zajmowanym przez powoda nie ma ubikacji. W listopadzie 2012 r. powód zdecydował się na przerobienie jednego z pomieszczeń wchodzącego w skład zajmowanego przez niego lokalu na ubikacje. Na remont powód uzyskał zgodę J. A. (1). pozwana E. K.nie wyraziła na to zgody. W (...) synpowoda zamontował rurę kanalizacyjną w lokalu powoda w celu odprowadzania nieczystości z ubikacji. Rura ta przechodzi przez pomieszczenia zajmowane przez pozwanych i jest podłączona do ogólnej sieci kanalizacyjnej w budynku. Pozwany J. K. (1), na polecenie E. K., w dniu 14 listopada 2012 r. w lokalu zajmowanym przez pozwanych wykuł dziurę w suficie, co umożliwiło mu dostęp do rury odpływowej i następnie ją przeciął. W ten sposób uniemożliwił odprowadzanie nieczystości z ubikacji powoda, co równoznaczne jest z uniemożliwieniem korzystania z ubikacji.

Pozwana E. K.wniosła o oddalenie powództwa podnosząc, że zgodnie z orzeczeniem Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 16.01.1990 r. doszło do podziału budynku mieszkalnego przy (...)w J.Ustanowiona została odrębna własność lokali. Powierzchnia zajęta przez powoda po łazienkę należy do części wspólnych budynku. Nie wchodzi w skład zajmowanego przez niego lokalu. Skoro powód jest właścicielem lokalu i ma własne przyłącze wodociągowe, powinien mieć własne odprowadzanie ścieków. Podniosła, że konfliktowa rura kanalizacyjna została zakupiona przez nią i zamontowana na jej koszt. Miała służyć jako odpowietrzenie instalacji sanitarnej. Sporne pomieszczenie powód zagrodził co uniemożliwia wyprowadzenie rury na dach. Nigdy nie ingerowała w lokal powoda. Sporne pomieszczenie jest częścią wspólną, a rura jest jej.

Pozwany J. K. (1) zgodził się ze stanowiskiem żony pozwanej E. K..

Wyrokiem z dnia 24 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Szczytnie powództwo oddalił.

Ustalił, iż powód T. A., pozwana E. K.i J. A. (1)są współwłaścicielami nieruchomości rolnej zabudowanej położonej w Jedwabnie przy(...)Udział powoda w prawie własności nieruchomości wynosi (...)części, pozwanej E. K.(...)części, a J. K. (2)- (...)części, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...). Nieruchomość ta zabudowana jest m.in. budynkiem mieszkalnym. Ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Szczytnie w dniu 16.01.1990 r. w sprawie INs 310/89, E. K., T. A., J. A. (2)i małoletni A.i M. A.reprezentowani przez matkę J. Z.dokonali działu spadku po H. A., w ten sposób że w budynku mieszkalnym położonym w J.przy (...)ustanowili odrębną własność lokali i T. A.przyznany został lokal na piętrze składający się z dwóch pokoi i kuchni o pow. 37 m 2 oraz przylegających do tego mieszkania dwóch poddaszy, E. K.przyznany został lokal na parterze po prawej stronie wejścia od ulicy składający się z dwóch pokoi i kuchni o pow. 37 m 2 , J. K. (3)przyznany został lokal na parterze po lewej stronie wejścia od ulicy składający się z jednego pokoju i kuchni o pow. 27 m 2 . Strony ustaliły wspólne użytkowanie klatki schodowej i piwnicy. Ustaliły również współwłasność w częściach równych T. A., E. K.i J. K. (3)co do szopy i obory.

Na spornej nieruchomości mieszkają powód z rodziną i pozwani z rodziną. Powód zajmuje pomieszczenia na poddaszu, a pozwani pomieszczenia na parterze. J. A. (1) wynajmuje przysługujące mu pomieszczenia w budynku mieszkalny. Pomieszczenia zajmowane przez powoda oddzielone są ścianką działową od pozostałej części poddasza. W mieszkania z którego korzystają pozwani, jak również w mieszkaniu J. A. (1) znajduje się łazienka. W mieszkaniu, z którego korzysta powód nie ma łazienki. Korzysta on z ubikacji znajdującej się na podwórku.

W 1998 r. przeprowadzony został remont części budynku zajmowanego przez pozwanych. W trakcie tego remontu wyprowadzona została na poddasze rura kanalizacyjna wykonana z tworzywa PCV, wystaje na poziomie podłogi w mieszkaniu powoda w pomieszczeniu przeznaczonym na ubikację. Rura kanalizacyjna przechodzi przez pomieszczenie zajmowane przez pozwanych tworząc między sufitem a ścianą pomieszczenia tzw. „kolanko”. Dalej zamontowana jest w ścianie pomieszczenia i podłączona do rury odprowadzającej ścieki do kanalizacji gminnej.

Następnie w listopadzie 2012 r. powód podjął decyzję o wykonaniu z zajmowanym mieszkaniu łazienki, pod skosem, po prawej stronie od wejścia do mieszkania. Pozwana E. K. nie wyraziła zgody na wydzielenie przez powoda z części wspólnej pomieszczenia na łazienkę. J. A. (1) wyraził zgodę na urządzenie przez powoda łazienki.

Powód wykonał prace adaptacyjne związane z wykonaniem łazienki, kupił urządzenia sanitarne. Zamierzał podłączyć je do rury kanalizacyjnej wychodzącej na poddasze, która znajduje się w pomieszczeniu przeznaczonym przez niego na ubikację. W dniu 16.11.2012 r. pozwany J. K. (1) przeciął tą rurę kanalizacyjną, w pomieszczeniu zajmowanym przez pozwanych, w którym biegła między sufitem a ścianą pomieszczenia. Uniemożliwił w ten sposób powodowi podłączenie się do rury kanalizacyjnej.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Podniósł, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że ugodą sądowoą zawartą w dniu 16.01.1990 r. E. K., T. A., J. A. (2)i małoletni A.i M. A.dokonali działu spadku po H. A., w ten sposób że w budynku mieszkalnym położonym w J.przy (...)ustanowili odrębną własność lokali i T. A.przyznany został lokal na piętrze składający się z dwóch pokoi i kuchni o pow. 37 m 2 oraz przylegających do tego mieszkania dwóch poddaszy, E. K.przyznany został lokal na parterze po prawej stronie wejścia od ulicy składający się z dwóch pokoi i kuchni o pow. 37 m 2 , J. K. (3)przyznany został lokal na parterze po lewej stronie wejścia od ulicy składający się z jednego pokoju i kuchni o pow. 27 m 2 . Strony ustaliły wspólne użytkowanie klatki schodowej i piwnicy, ustaliły również współwłasność w częściach równych T. A., E. K.i J. K. (3)co do szopy i obory.

Jednakże do powstania odrębnej własności lokali niezbędny jest wpis w księdze wieczystej (art.7 ust. 2 ustawy o własności lokali) Ponieważ jak wynika z odpisu księgi wieczystej nr (...)odrębna własność lokali w budynku położonym w J. przy (...)nie została wpisana w księdze wieczystej należy przyjąć, że odrębna własność lokali ustalona ugodą zawartą w dniu 16.01.1990 r. w sprawie INs 310/89 nie powstała, a nieruchomość stanowi współwłasność T. A.w 62/2400 części, pozwanej E. K.w 992/2400 części i J. A. (1)w 1346/2400 części. Ponieważ nieruchomość stanowi współwłasność, do wzajemnych stosunków między współwłaścicielami będą miały zastosowanie przepisy art. 199- 221 k.c.

Sąd Rejonowy wskazał, że rura kanalizacyjna biegnąca z pomieszczeń zajmowanych przez powoda przez pomieszczenia zajmowane przez pozwanych do sieci kanalizacyjnej, nie stanowi zatem ani wyłącznej własności powoda ani pozwanych, stanowi część składową nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności, a zatem stanowi współwłasność współwłaścicieli nieruchomości. Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie jaki da się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli (art.206 k.c.). Powód zatem swoje uprawnienia do korzystania z rury kanalizacyjnej stanowiącej przedmiot współwłasności winien realizować w ramach zarządu związanego ze współwłasnością, które to sprawy rozpoznawane są w postępowaniu nieprocesowym na podstawie art. 611 – 616 k.p.c. czy to jako upoważnienie sądowe do dokonania czynności (art.201 k.c.) czy to jako ustalenia sposobu korzystania. Ponieważ powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o zobowiązania pozwanych do zachowania opisanego w petitum pozwu, a Sąd jest związany żądaniem pozwu, jego roszczenia tak zgłoszone z przyczyn wskazanych wcześniej podlega oddaleniu.

Sąd Rejonowy zauważył, że z zeznań przesłuchanych świadków oraz z zeznań stron wynika w sposób bezsporny, iż pozwany J. K. (1) przeciął rurę kanalizacyjną biegnącą z pomieszczeń zajmowanych przez powoda przez pomieszczenie zajmowane przez pozwanych. Pozwani przyznali tą okoliczność. Kwestia czy przecięta rura kanalizacyjna została kupiona przez powoda czy przez pozwanych oraz czy powód robiąc łazienkę zajął pomieszczenie wspólne, jest bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy w świetle powyższych rozważań, skoro przedmiotowa rura stanowi przedmiot współwłasności, jako część składową nieruchomości wspólnej, niezależnie od tego kto finansował jej zakup i montaż oraz z uwagi na teść art. 206 k.c.

W tym stanie rzeczy na mocy powołanych przepisów, orzekł jak w sentencji.

Apelację od całości wyroku z dnia 24 czerwca 2013 r. złożył powód, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie:

1. art. 199 – 221 k.c. poprzez uznanie, że mają one zastosowanie w stosunku do pozwanego, który nie jest współwłaścicielem spornej nieruchomości,

2. art. 222 § 2 k.c. poprzez uznanie, iż nie ma on zastosowania do obojga pozwanych, w szczególności do J. K. (1), który nie jest współwłaścicielem rzeczy, a dopuścił się naruszenia własności,

3. art. 13 k.p.c. poprzez uznanie, że żądania powodów wobec pozwanych powinny być rozpatrywane w trybie nieprocesowym,

4. art. 233 k.p.c. poprzez pominięcie faktów mających istotne znaczenie dla postępowania, w szczególności braku ustalenia, że powód był uprawniony do remontu łazienki bez zgody pozwanych, błędnym ustaleniu, iż pozwany jest współwłaścicielem spornej nieruchomości, pominięcie faktu, iż nastąpił podział budynku na zasadzie quoad usum,

5. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewystarczające wyjaśnienie podstaw prawnych wyroku i braku wyjaśnienia dlaczego postępowanie w stosunku do pozwanego powinno zostać przeprowadzone w trybie nieprocesowym oraz braku wyjaśnienia, dlaczego w przedmiotowej sprawie nie zastosowano art. 201 k.p.c.,

6. uznanie, iż istota postępowania sprowadza się do problemu zarządu wspólną nieruchomością, gdy w rzeczywistości roszczenia powoda sprowadzały się do przywrócenia stanu poprzedniego i do żądania zaprzestania naruszeń,

7. ewentualnie art. 201 k.p.c. poprzez nierozpoznanie sprawy we właściwym trybie (nieprzekazanie sprawy do rozpoznania we właściwym trybie).

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powód wnosił o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa wobec obydwojga pozwanych i „zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych w tym wynagrodzenia radcy prawnego za I i II instancję”,

ewentualnie o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa wobec pozwanego J. K. (1) i uchylenie wyroku w stosunku do pozwanej E. K. i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji we właściwym trybie oraz „zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych w tym wynagrodzenia radcy prawnego za I i II instancję”,

ewentualnie o:

uchylenie zaskarżonego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji we właściwym trybie oraz „zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych w tym wynagrodzenia radcy prawnego za I i II instancję”.

W odpowiedzi na apelację pozwani wnieśli o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna.

Podzielić należy ustalenia Sądu Rejonowego w zakresie przyjęcia, iż wobec braku stosownych wpisów do księgi wieczystej, nie powstała odrębna własność lokali mieszkalnych na nieruchomości położonej przy ulicy (...)w J. Tym samym nie powstała wspólnota mieszkaniowa, zaś rozstrzygnięcie sporu między stronami winno nastąpić na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o współwłasności i ochronie własności. Jednocześnie – wbrew twierdzeniom odpowiedzi na apelację – za współwłaściciela nie może być uznany pozwany J. K. (1), gdyż przeczą temu wpisy w księdze wieczystej.

Jak wynika z wiarygodnych zeznań świadka J. A. (1) (jednego ze współwłaścicieli), od około 20 lat istnieje nieformalny podział budynku mieszkalnego znajdującego się na spornej nieruchomości. Powód zajmuje część poddasza, w którym urządził pokój, kuchnię i kotłownię, przy czym pomieszczenia te stanowią zamkniętą całość (k. 54 v.). Nadto, od tego samego momentu tylko i wyłącznie powód korzysta z części poddasza w miejscu skosu w pokoju, do którego wchodzi się z pomieszczeń wspólnych. Do jesieni 2012 r. powód traktował tę część nieruchomości jako zakamarek – przechowalnię, do której dostęp prowadził przez zamknięte drzwi. De facto okoliczność tę przyznała pozwana (k. 75 v.), podnosząc jedynie, że odgrodzenie nastąpiło w latach 1998 – 2000 bez jej zgody. Gdyby nawet brak takiej zgody przyjąć, to brak jakichkolwiek działań obronnych do 2012 r. uznać należało za następcze wyrażenie zgody na wyłączne korzystanie przez powoda z tej części nieruchomości wspólnej w ramach podziału do używania.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, dopuszczalne jest zawarcie w sposób dorozumiany umowy, mocą której dokonano częściowego podziału rzeczy wspólnej do korzystania. Dopuszczalność takiej umowy nie budzi wątpliwości, a z uwagi na to, że rodzi ona jedynie skutki obligacyjne, nie zmieniając stosunków własnościowych, jej zawarcie nie wymaga zachowania określonej formy. Brak także przyczyn, dla których umowa taka nie mogłaby zostać zawarta w sposób dorozumiany, gdyż zgodnie z treścią art. 60 KC wola osoby dokonującej czynności prawnej może - co do zasady - zostać wyrażona przez każde zachowanie się, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (por. wyrok SN z 10.02.2004 r., IV CK 17/03).

Reasumując, co najmniej od 12 lat przed zaistnieniem sporu na nieruchomości wspólnej utrzymywał się taki stan faktyczny, w którym powód zajmował część pomieszczeń na górze, pozwana z mężem część parteru, podobnie jak trzeci współwłaściciel. Taki podział nieruchomości do korzystania (użytkowania) zwany jest podziałem quoad usum. Polega on na tym, że każdy ze współwłaścicieli otrzymuje do wyłącznego użytku fizycznie wydzieloną część nieruchomości wspólnej.

Na tle realiów przedmiotowej sprawy niekwestionowanym było, że pozwani i J. A. (1) w zajmowanych częściach nieruchomości mają urządzone toalety. Z kolei powód, który jest osoba starszą, schorowaną i zamieszkuje z córką oraz jej małym dzieckiem, musi korzystać z wychodka na dworze. Choć już w latach 90 – tych XX wieku nosił się z zamiarem zaadaptowania schowka na toaletę (por. zgodne zeznania świadków W. A. k. 55 i J. A. (1) k. 54 v.), z braku środków doszło jedynie do wyprowadzenia rury kanalizacyjnej na poddasze. Prowadzi ona przez pomieszczenia zajmowane przez pozwanych do kanalizacji sieciowej. Jak już wcześniej wskazano, powód wyłącznie korzystał z zakamarka na poddaszu, w którym zamierzał urządzić toaletę. W ocenie Sądu Okręgowego, z uwagi na dokonany podział quoad usum, mógł urządzić ją bez zgody pozostałych współwłaścicieli. W orzecznictwie wskazuje się bowiem, że w przypadku podziału nieruchomości do korzystania, zakres czynności, które może wykonywać współwłaściciel bez zgody pozostałych współwłaścicieli, jest znacznie szerszy, niż w przypadku braku takiego porozumienia (por. wyrok SN z 10.06.1994 r., II CRN 53/94).

Podkreślenia wymaga, że gdyby została ustanowiona odrębna własność lokali na spornej nieruchomości, to pozwana w żaden sposób nie mogłaby przeciwstawić się urządzeniu przez powoda toalety w zajmowanym przez niego lokalu.

Niekwestionowanym jest, że w dniu 14 listopada 2012 r. pozwany, działając w porozumieniu ze swoją żoną – współwłaścicielką nieruchomości, dokonał uszkodzenia rury kanalizacyjnej, służącej do odprowadzania nieczystości z części budynku, zajmowanego przez powoda. Prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, że rzeczona rura nie stanowiła własności pozwanych, gdyż jako część składowa nieruchomości, nie może stanowić przedmiotu własności lub innych praw rzeczowych (art. 47 § 1 k.c.). Dokonując jej przecięcia, pozwani naruszyli prawa powoda do korzystania z całości rzeczy wspólnej, albowiem przedmiotem podziału quoad usum nie mogą być części nieruchomości z natury swej służące do użytku wszystkich współwłaścicieli.

Rację ma skarżący wywodząc, iż specyficzne stosunki właścicielskie nie pozwalają na zastosowanie co do pozwanego J. K. (1) przepisów art. 199 – 221 k.c., albowiem nie jest on współwłaścicielem nieruchomości. Nic nie stało jednak na przeszkodzie, by roszczenie w stosunku do wymienionego rozpoznać przez pryzmat art. 222 § 2 k.c., zgodnie z którym przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń.

Z kolei statut pozwanej winien być przyporządkowany dyspozycji art. 206 k.c., albowiem w orzecznictwie przyjmuje się, że jeżeli jeden ze współwłaścicieli narusza wynikające ze stosunku współwłasności uprawnienia drugiego właściciela do korzystania z rzeczy wspólnej, to współwłaścicielowi, którego prawo zostało dotknięte, przysługuje - w zależności od rodzaju naruszenia - roszczenie o dopuszczenie do współposiadania lub o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń (por. wyrok SN z 09.07.2003 r., IV CKN 325/01).

Zaznaczyć trzeba, że choć odpowiedzialność pozwanych rozpatrywać na tle różnych przepisów, to faktycznie przysługujące powodowi roszczenia są tożsame. Dotyczą bowiem przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zaniechania naruszeń. Co godne podkreślenia, w starszym orzecznictwie wprost wskazuje się, iż art. 206 k.c. jest podstawą roszczeń współwłaścicieli między sobą, rozumianą jako ochrona uprawnień wzajemnych w rodzaju tej, którą przewiduje dla właścicieli art. 222 k.c. Konstrukcja tych roszczeń zbliżona do konstrukcji ochrony własności w art. 222 k.c. różni się tym, że w art. 206 k.c. są te roszczenia korygowane zakresem współposiadania i korzystania przez współwłaścicieli z rzeczy wspólnej, którego granice zakreślają uprawnienia pozostałych współwłaścicieli (por. wyrok SN z 10.12.1997 r., I CKN 931/97).

Roszczenia, o których mowa powyżej, rozpoznawane są w trybie procesowym, albowiem inaczej kodeks postępowania cywilnego nie stanowi (art. 13 § 1 k.p.c.). Rację ma apelujący wskazując, że skoro pozwany nie jest współwłaścicielem nieruchomości, nie może być mowy o konieczności rozpoznania sprawy w trybie nieprocesowym. Jednak także i roszczenie w stosunku do pozwanej winno być rozpatrzone w procesie, gdyż sprawy o dopuszczenie do współposiadania i współużytkowania (art. 206 k.c.) podlegają rozpoznaniu w procesie bowiem ustawa inaczej w tym przedmiocie nie stanowi (art. 13 § 1 k.p.c. w zw. z art. 606 i nast. k.p.c.) – por. postanowienie SN z 28.02.1973 r., III CRN 471/72.

W tym stanie rzeczy uznać należało, że skoro pozwani bezprawnie naruszyli prawo powoda do korzystania z nieruchomości położonej przy ulicy (...)w J., to na mocy art. 206 k.c. (pozwana) i art. 222 § 2 k.c. (pozwany), zobowiązani są oni do przywrócenia stanu zgodnego z prawem – naprawienia przeciętej rury kanalizacyjnej umożliwiającej odprowadzenie nieczystości z poddasza zajmowanego przez skarżącego. Na tożsamych podstawach prawnych zobowiązano ich do zaprzestania naruszania prawa do korzystania przez powoda z tej toalety zgodnie z jej przeznaczeniem. Nie ma przy tym potrzeby odsyłania pozwanych na drogę postępowania nieprocesowego.

Zaskarżone orzeczenie podlegało zatem co do zasady zmianie (art. 386 § 1 k.p.c.), albowiem odmowa udzielenia ochrony prawnej współwłaścicielowi na tle realiów niniejszej sprawy stanowiła naruszenie przepisów art. 222 § 2 oraz art. 206 k.c.

Apelacja podlegała natomiast oddaleniu (art. 385 k.p.c.) w zakresie żądania zasądzenia od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu. Zgodnie z art. 109 § 1 zd. 1 k.p.c., roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeśli strona najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia nie złoży sądowi spisu kosztów albo nie zgłosi wniosku o przyznanie kosztów według norm przepisanych. W niniejszej sprawie powód reprezentowany był przez radcę prawnego, który zarówno w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, jak i drugoinstancyjnym, złożył wniosek o „zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych w tym wynagrodzenia radcy prawnego za I i II instancję”. Nie wiadomo jednak, od kogo te koszty miałyby zostać zasądzone. Jedynie domyślać się można, że chodziło w tym wniosku o pozwanych, przy czym sąd nie może wyręczać profesjonalisty w prawidłowym sformułowaniu wniosku dotyczącego zasądzenia kosztów procesu.