Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1350/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Marek Jasiński

Protokolant: Michał Czerwiński

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2018 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa S. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz S. M. kwotę 4 500 zł (cztery tysiące pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 21 września 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz S. M. kwotę 1829,81 zł (jeden tysiąc osiemset dwadzieścia dziewięć złotych osiemdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć od S. M. z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 165,09 zł (sto sześćdziesiąt pięć złotych dziewięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.  nakazuje ściągnąć od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 165,09 zł (sto sześćdziesiąt pięć złotych dziewięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 1350/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 30 sierpnia 2016 r. powódka S. M. domagała się zasądzenia od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 9.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 21 września 2016 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu powódka podniosła, że 18 października 2015 r. w G. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego poszkodowaną była S. M.. Kierujący pojazdem marki H. nr rej. (...) J. R. nie ustępując pierwszeństwa powódce przechodzącej przez przejście dla pieszych, naruszył zasady ruchu drogowego, skutkiem czego doprowadził do jej potrącenia.

Na miejscu zdarzenia powódce pierwszej pomocy udzielił zespół ratownictwa medycznego. Poszkodowana została przewieziona karetką do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Szpitala (...). W. w G., gdzie była hospitalizowana na oddziale chirurgicznym w okresie od 18 listopada 21 listopada 2015 r. U poszkodowanej zdiagnozowano stłuczenie głowy z krótkotrwałą utratą przytomności, wstrząśnieniem pnia mózgu, otarciem naskórka twarzy, stłuczeniem stawu kolanowego lewego z podejrzeniem uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej oraz ogólne potłuczenia ciała.

Po wypisie ze szpitala kontynuowała leczenie w poradni ortopedycznej, neurologicznej, laryngologicznej i okulistycznej. W dniu 27 listopada 2015 r. z uwagi na nieprzemijające dolegliwości bólowe udała się do (...), gdzie odnotowano, iż powódka doznała krwiaka podoczodołowego oraz pogorszenia słuchu po prawej stronie. Przebywała na zwolnieniu lekarskim w okresie od 28 listopada do 15 grudnia 2015 r. Korzystała z zabiegów usprawniających.

Powyższa szkoda została zgłoszona pozwanemu. Pozwana po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznała powódce kwotę 3.150 zł, w tym 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwotę 150 zł z tytułu zryczałtowanej kwoty na pokrycie kosztów leczenia, dojazdów oraz opieki związanych z przedmiotową szkodą. Następnie decyzją z dnia 10 maja 2016 r. pozwana przyznała poszkodowanej kwotę 1.020,37 zł tytułem odszkodowania, w tym kwotę 800 zł tytułem dopłaty zadośćuczynienia, kwotę 20,37 zł tytułem dopłaty do zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych oraz kosztów leczenia, jak również kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów okularów korekcyjnych.

Powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia za szkodę z dnia 18 października 2015 r., załączając opinię z badania ortopedycznego z której wynikało, iż doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10%, jednakże bezskutecznie.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o odrzucenie pozwu, ewentualnie o oddalenie powództwa, w tym w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 18 października 2015 r. oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu kwestionowała roszczenie do zasady, jak i co do wysokości. Zdaniem pozwanej mając na uwadze okoliczności zdarzenia z dnia 18 października 2015 r. powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu na jaki wskazuje. Żądanie powódki uznała za nadmierne i nieudowodnione, nie znajdujące potwierdzenia w dokumentacji medycznej. W ocenie pozwanej wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w pełni rekompensuje powódce doznaną szkodę w związku z przedmiotowym zdarzeniem.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 października 2015 r. w G. doszło potrącenia powódki przez samochód. Sprawca wypadku, kierujący pojazdem H. o nr rej. (...), był ubezpieczony w zakresie OC w pozwanym towarzystwie. Na skutek zdarzenia powódka odniosła obrażenia ciała.

bezsporne , nadto: dokumenty zawarte w aktach szkody, w szczególności zgłoszenie szkody – k. 57 (płyta CD), k. 22-30 (wydruki)

Po wypadku powódka została przewieziona przez pogotowie ratunkowe i przyjęta na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala św W. w G., gdzie rozpoznano u powódki chwilową utratę przytomności, uraz głowy, otarcie naskórka twarzy i kolana lewego. Wykonano badanie TK głowy, przyjęto na oddział chirurgii ogólnej. Po trzech dniach powódkę wypisano do dalszego leczenia w trybie ambulatoryjnym, z zaleceniem kontroli w poradni neurologicznej i doraźnego zażywania leków przeciwbólowych. Wydano orzeczenie o czasowej niezdolności do pracy do dnia 27 listopada 2015 r. Do pracy powódka wróciła po ok. 1,5 miesiąca, przez ten czas chodziła o lasce, a w opiece nad dziećmi i różnych czynnościach dnia codziennego pomagała jej wówczas rodzina. Powódka była poobijana, miała problemy ze snem, odczuwała silne bóle, w związku z czym zażywała leki przeciwbólowe (K., C.), do chwili obecnej odczuwa bóle kolana. Przeszła rehabilitację, która jej jednak nie pomogła w zauważalnym stopniu. Powódka kontynuuje leczenie w trybie ambulatoryjnym, ma zaplanowaną operację łąkotki, na którą (przy finansowaniu z NFZ) trzeba oczekiwać ok. 2 lat.

dowód: dokumentacja medyczna – k. 13-15, 18-20, 59-60, 112, faktury VAT – k. 16-17, zeznania świadków E. I., B. M., J. M. i przesłuchanie powódki – k. 65

W wyniku wypadku powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu pod względem neurologicznym. Nie doszło do uszkodzenia centralnego ani obwodowego układu nerwowego. Bóle głowy, na które skarży się powódka (obecnie incydentalne) mogą mieć różny charakter, ale nie mają znamion bólu pourazowego.

dowód: opinia biegłego neurologa – k. 69-70

Powódka w wyniku wypadku doznała w zakresie ortopedycznym urazu lewego stawu kolanowego z uszkodzeniem łąkotki przyśrodkowej. Zaburzenia funkcji lewego kolana spowodowane uszkodzeniem łąkotki bez bloków kolan, bez zaników mięśni ograniczenia ruchomości skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki w wysokości 2%, który to uszczerbek ma charakter trwały i nie ulegnie zmianie. Leczenie operacyjne rokuje poprawę polegającą na znacznym złagodzeniu bólów kolan lub ich ustąpienie. Zabieg operacyjny polega na usunięciu części uszkodzonej łąkotki i nie spowoduje odtworzenia struktury anatomicznej stawu kolanowego. Nie może dojść w wyniku operacji do pełnego odtworzenia struktury anatomicznej stawu kolanowego i jego funkcji. Brak części łąkotki lub jej uszkodzenie powoduje zaburzenia zborności stawu, co przesądza o istnieniu trwałego zaburzenia funkcji kolana.

dowód: opinia biegłego ortopedy – k. 86-87, opinie uzupełniające – k. 124 (także 128) i k. 138

Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę pismem z dnia 10 grudnia 2015 r., domagając się m. in. zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł. Pozwana, pismem z dnia 22 grudnia 2015 r. potwierdziła otrzymanie zgłoszenia. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznała powódce kwotę 3.150 zł, w tym 300 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwotę 150 zł z tytułu zryczałtowanej kwoty na pokrycie kosztów leczenia, dojazdów oraz opieki związanych z przedmiotową szkodą. Następnie decyzją z dnia 10 maja 2016 r. pozwana przyznała poszkodowanej kwotę 1.020,37 zł tytułem odszkodowania, w tym kwotę 800 zł tytułem dopłaty zadośćuczynienia, kwotę 20,37 zł tytułem dopłaty do zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych oraz kosztów leczenia, jak również kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów okularów korekcyjnych. Pismem z dnia 31 sierpnia 2016 r. powódka, załączając prywatną opinię medyczną, wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia w terminie 14 dni od otrzymania pisma, jednak bezskutecznie.

bezsporne , nadto: dokumenty zawarte w aktach szkody, w szczególności korespondencja stron – k. 57 (płyta CD), k. 22-31 (wydruki)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było częściowo zasadne i w zakresie określonym w wyroku zasługiwało na uwzględnienie.

Powódka domagała się zasądzenia na swoją rzecz należności z tytułu zadośćuczynienia jako rekompensaty krzywdy, poniesionej w związku z urazem, jakiego doznała na skutek wypadku w dniu 18 października 2015 roku, którego sprawca był ubezpieczony w zakresie OC w pozwanym towarzystwie.

Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił głównie w oparciu o opinie biegłych lekarzy neurologa i ortopedy, które zostały sporządzone przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach, w sposób zrozumiały, jednoznaczny i pełny, a wnioski opinii zostały należycie uzasadnione w ich częściach opisowych. Podkreślenia wymaga, iż żadna ze stron opinii nie kwestionowała. Strona powodowa wniosła jedynie zastrzeżenie do opinii biegłego ortopedy, sprowadzające się do zarzutu, iż biegły skoncentrował się na stanie zdrowie powódki aktualnym na moment badania, podczas gdy na skutek naturalnego procesu zdrowienia, jest on w oczywisty sposób lepszy niż stan bezpośrednio po wypadku. W ocenie Sądu zarzut ten należy uznać za niezasadny. Oczywistym jest, iż biegły mógł stwierdzić jaki jest stan zdrowia powódki na chwilę, w której przeprowadzał badanie. Tym niemniej biegły w opinii wziął pod uwagę nie tylko wynik tego badania, ale również dane pozyskane od powódki w wywiadzie oraz dane zawarte w dokumentacji medycznej. Stąd opinia ma charakter kompleksowy, ponadto po sporządzeniu przez biegłego opinii uzupełniających ocenia także rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość.

Sąd wziął także pod uwagę dokumenty dołączone do akt sprawy i znajdujące się w aktach szkody, których prawdziwości ani wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała, a także zeznania świadków i przesłuchanie powódki, które Sąd uznał w całości za wiarygodne, jako że były jasne, spójne, korespondujące wzajemnie ze sobą jak i z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Należy podkreślić, iż okoliczności, w jakich doszło do wypadku w dniu 18 października 2015 roku nie były między stronami sporne. Poza sporem pozostawała także kwestia odpowiedzialności pozwanego towarzystwa za skutki zdarzenia i kwota wypłacona powódce dobrowolnie tytułem zadośćuczynienia.

Dla określenia zasad odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych mają przepisy art. 34 ust. 1 i 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) (Dz. U 2003.124.1152). Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter pochodny w stosunku do odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu kierującego, gdyż powstaje tylko wówczas, gdy istnieje odpowiedzialność posiadacza pojazdu lub kierującego pojazdem mechanicznym ma podstawie przepisów prawa cywilnego. Dla określenia zakresu ochrony ubezpieczeniowej konieczne jest ustalenie zasad odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego posiadacza (lub kierującego), wynikających z przepisów prawa cywilnego (art. 435-437 k.c.).

W świetle zebranego materiału dowodowego Sąd uznał odpowiedzialność pozwanej za szkody poniesione przez powódkę z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej właściciela pojazdu samochodowego, przy czym podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego stanowiły przepisy art. 805 § 1 k.c. i art. 822 k.c.

W myśl art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela precyzuje art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) zgodnie z którym, w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie.

Powódka dochodziła w zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę w kwocie 9.000 zł (ponad 3.800 zł wypłacone dotychczas tytułem zadośćuczynienia przez pozwaną).

W związku z tym żądaniem podstawową kwestią, konieczną dla oceny jego zasadności, było ustalenie rozmiaru cierpień i krzywd jakich powódka doznała w wyniku urazu, bowiem właśnie to kryterium decyduje o wysokości zadośćuczynienia jaka należna jest poszkodowanemu.

Ustawodawca nie określił wprost przesłanek, które winny stanowić podstawę dla ustalenia zakresu krzywdy, wskazując jedynie w art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Takie określenie podstaw dla przyznania zadośćuczynienia poszkodowanemu, jedynie przez wskazanie, że winno stanowić ono „sumę odpowiednią” spowodowało, że przedmiotem licznych orzeczeń sądowych oraz rozważań przedstawicieli doktryny, były właśnie kryteria, które winny być uwzględnione przy ustaleniu odpowiedniej kwoty, tytułem zadośćuczynienia. Zaprezentowane poglądy pozwoliły na wypracowanie i przyjęcie powszechnie aprobowanych i uwzględnianych kryteriów przy określaniu wysokości przyznawanego zadośćuczynienia, wśród których wymienia się rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, wiek poszkodowanego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy, ujemne skutki zdrowotne jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości. Podkreślenia wymaga również to, że przyznane zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jak i te, które w związku ze schorzeniem wystąpić mogą w przyszłości. Jest to bowiem świadczenie jednorazowe, którego wysokość uwzględnia wszystkie okoliczności związane z cierpieniami tak już doznanymi jak również tymi, które w przyszłości w związku niezakończonym leczeniem, jego następstwami, czy też planowanymi w przyszłości zabiegami, mogą się pojawić.

Powódka na skutek wypadku doznała – co wynika z opinii biegłego ortopedy – urazu lewego stawu kolanowego z uszkodzeniem łąkotki przyśrodkowej. Odniesione urazy skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki w wysokości 2%. Uszczerbek na zdrowiu ma charakter trwały a skutki wypadku oddziaływały zarówno na życie prywatne jak i zawodowe powódki.

Jak stwierdził w wyroku z dnia 12 marca 1975 r. (II CR 18/75) Sąd Najwyższy, uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 § 1 i 445 § 1 k.c. jest to takie oddziaływanie na ciało ludzkie, które pozostawia na nim wyraźny ślad będący wynikiem naruszenia tkanek organizmu, bez względu na to czy chodzi o uszkodzenie jedynie powierzchowne czy też uszkodzenie poważne np. powiązane ze złamaniem kości, uszkodzeniem mięśni itp. Rozstrojem zdrowia natomiast w rozumieniu tych przepisów będzie takie oddziałanie na organizm ludzki, które pociąga za sobą zakłócenie jego funkcji. Czas trwania skutków nie ma znaczenia. Długotrwałość cierpień i rodzaj skutków ma znaczenie – i to istotne – dla określenia wysokości zadośćuczynienia.

Powódka, co oczywiste, na skutek odniesionego urazu odczuwała niewątpliwie cierpienia fizyczne – dolegliwości bólowe, a także cierpienia psychiczne, czyli ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi oraz w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

Z tego względu Sąd uznał, że na etapie postępowania likwidacyjnego rozmiar cierpień, jakich doznała powódka, nie został w sposób właściwy oceniony przez pozwane towarzystwo. Niemniej jednak, cierpienia powódki nie były na tyle duże, by uzasadniały przyznanie zadośćuczynienia w wysokości żądanej pozwem. Należy wskazać, iż biegły neurolog nie stwierdził żadnego uszczerbku na zdrowiu powódki w zakresie swojej specjalności. Z kolei biegły ortopeda, jakkolwiek wskazał na istnienie i utrwalony charakter uszczerbku w zakresie ortopedycznym, to jednak określił go na stosunkowo niewysokim poziomie, nadto z jego opinii wynika, że rokowania powódki na przyszłość są pozytywne, bowiem na skutek czekającej ją operacji może nastąpić poprawa polegająca na znacznym złagodzeniu bólów kolan lub nawet ich ustąpienie.

Zważywszy zatem na ustalone i opisane powyżej dolegliwości, Sąd uznał, że łączna kwota 8.300 zł jest sumą odpowiednią do cierpień doznanych przez powódkę w związku z wypadkiem. Mając na względzie, że pozwana z tytułu zadośćuczynienia dotychczas wypłaciła powódce kwotę 3.800 zł, należało przyznać powódce dodatkowo kwotę 4.500 zł, równocześnie oddalając powództwo w zakresie pozostałej dochodzonej kwoty.

W ocenie Sądu łącznie suma zadośćuczynienia dotychczas wypłaconego powódce przez pozwaną oraz przyznanego jej przez Sąd odpowiadać będzie rozmiarowi jej cierpień, będących skutkiem zdarzenia, za który odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi pozwana zgodnie z umową ubezpieczenia OC. W ocenie Sądu uzyskane w ten sposób przez powódkę zadośćuczynienie będzie stanowić ekonomicznie odczuwalną dla niej wartość i zrekompensuje jej cierpienia doznane w wyniku wypadku, realizując tym samym cel, dla jakiego jest ono przyznawane, pozostając również w związku z intensywnością cierpień powoda, czasem ich trwania i ujemnych skutków zdrowotnych wypadku jakie ponosić on będzie zmuszony w przyszłości ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2004 roku, II CK 531/03, podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2000 roku, I CKN 969/98).

Co do odsetek – zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Natomiast zgodnie z ustępem 2 w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Powódka zgłosiła pozwanej szkodę osobową pismem z dnia 10 grudnia 2015 r., które dotarło do powódki nie później niż 22 grudnia 2015 r. (data odpowiedzi powódki). Dlatego też Sąd, zgodnie z żądaniem pozwu, zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie od wskazanej daty (21 września 2016 r.), bowiem niewątpliwie w tej dacie roszczenie powódki było już wymagalne.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na mocy art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., rozdzielając je między stronami w jakim przegrały/wygrały spór, to jest po połowie. Powódka poniosła koszty procesu w kwocie 3.667 zł, na które złożyły się: opłata sądowa 450 zł, zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego 800 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym 2.400 zł – ustalone na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) – w brzmieniu obowiązującym w chwili wniesienia pozwu (zgodnie z § 21 ww. rozporządzenia). Pozwany natomiast poniósł koszty w kwocie 7,38 zł (koszty notarialnego poświadczenia pełnomocnictwa). Stąd też Sąd w punkcie III wyroku, zasądził od pozwanego na rzecz pozwanej kwotę 1.829,81 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W związku z tym, że uiszczona przez powódkę zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłych nie pokryła w całości wydatków z tego tytułu, Sąd na mocy art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazał ściągnąć brakującą kwotę od każdej ze stron (po połowie, tj. po 165,09 zł) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk Północ w Gdańsku, o czym orzekł w pkt. IV i V wyroku.

Sygn. akt I C 1350/16

ZARZĄDZENIE

(...)

1.  (...) C (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)