Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 5/18

POSTANOWIENIE

Dnia 26 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie, Wydział VIII Gospodarczy,

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Górska (spr.)

Sędziowie: SO Piotr Sałamaj

SO Patrycja Baranowska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 marca 2018 roku w S.

sprawy z wniosku S. H.

o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej

na skutek zażalenia dłużnika na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 2 listopada 2017 roku, sygn. akt XII GU 191/17,

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Piotr Sałamaj Agnieszka Górska Patrycja Baranowska

UZASADNIENIE

W dniu 11 czerwca 2017 r. dłużnik S. H. wniósł o ogłoszenie jego upadłości jako osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej.

Postanowieniem z 2 listopada 2017 r. (sygn. akt XII GU 191/17) Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie oddalił wniosek (punkt I sentencji) oraz przyznał radcy prawnemu A. F. 1.800 zł wraz z należnym podatkiem od towarów i usług tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (punkt II sentencji).

Sąd Rejonowy ustalił, że dłużnik urodził się w (...) r., ma ukończone 72 lata. W 1990 r. rozwiódł się z pierwszą żoną U. H.. Dnia 15 listopada 1993 r. nabył nieruchomość położoną w K. przy ul. (...), złożoną z dwóch niezabudowanych działek o nr (...). Dnia 21 października 1995 r. zawarł kolejny związek małżeński z M. H., po czym 6 listopada 1995 r. małżonkowie rozszerzyli wspólność ustawową majątkową małżeńską, obejmując nią m in. ww. nieruchomość dłużnika. W 1994r. dłużnik rozpoczął w systemie gospodarczym budowę na ww. działkach budynku mieszkalnego i gospodarczego. Na budowę budynków zaciągał kredyty m.in. w (...) Bank S.A. na około 8.000 zł. Żona dłużnika nie partycypowała w kosztach budowy. Dłużnik część swoich zobowiązań spłacił, jednakże po 2000 r. zaczął zaciągać kredyty na spłatę poprzednich kredytów – zaczęły się problemy z ich terminową spłatą. Zobowiązania zaciągnięte po 2000 r. spłacił częściowo. W międzyczasie pogorszyła się sytuacja zawodowa dłużnika (dotychczas pracował na kolei, wykonywał prace geodezyjne). Był zmuszony zaprzestać wykonywania dotychczasowej pracy i w 2000 r. przeszedł na emeryturę, która wynosiła ok. 1.900- 2.100 zł (z nieznacznymi różnicami wynikającymi z waloryzacji). Dnia 5 września 2002 r. dłużnik zawarł z żoną umowę ustanawiającą pomiędzy nimi ustrój rozdzielności majątkowej i dokonał podziału majątku wspólnego małżeńskiego w ten sposób, że nabyta 13 listopada 1993 r. nieruchomość (wówczas zabudowana budynkiem mieszkalnym o pow. 85 m 2 i budynkiem garażowo-gospodarczym o pow. 40,7 m 2) została przeniesiona na wyłączną własność żony dłużnika, z obowiązkiem spłaty dłużnika kwotą 12.000 zł. W sumie żona wypłaciła dłużnikowi ok. 32.000 zł, którą dłużnik przeznaczył na spłatę ówczesnego zadłużenia wobec Spółdzielni Mieszkaniowej w S. Osiedle (...), gdzie dłużnik był właścicielem lokalu mieszkalnego, w którym zamieszkiwała jego pierwsza żona z trojgiem dzieci. Żona dłużnika postawiła mu warunek, że przekaże dłużnikowi pieniądze na spłatę tego zadłużenia, jeśli dłużnik przepisze jej dom w K.. Po podziale majątku żona dłużnika sprzedała dom za 62.000 zł, ale nie przekazała dłużnikowi z tego tytułu żadnych dodatkowych pieniędzy. Po spłacie dokonanej przez dłużnika zadłużenie z tytułu czynszu znowu wzrosło, gdyż była żona i dzieci dłużnika, nawet już po osiągnięciu pełnoletniości, nadal nie płacili czynszu. Z tytułu zaległości czynszowych prowadzono przeciwko dłużnikowi od kwietnia 2012 r. kilka postępowań egzekucyjnych na kwotę przekraczająca 65.000 zł. Dnia 8 grudnia 2005 r. dłużnik zaciągnął w (...) Bank SA w K. kredyt w kwocie 44.548,24 zł indeksowany kursem (...) na 228 rat z przeznaczeniem w większości na spłatę swoich zobowiązań. Kredyt ten nie konsolidował wszystkich zobowiązań kredytowych dłużnika. W K. dłużnik zamieszkiwał do 2006 r., po czym wrócił do S.. Kolejne kredyty zaciągał na spłatę poprzednich kredytów. Dnia 18 kwietnia 2008 r. zawarł z B. A. (spółka akcyjna) w P. (obecnie (...) S.A.) umowę kredytu konsolidacyjnego na kwotę 24.523,95 zł, którego spłata miała nastąpić w 72 ratach po i odnawialnego z limitem 5.500 zł. Dnia 25 września 2008r. dłużnik zawarł umowę kredytu gotówkowego z (...) Bank (...) S.A. w W. na kwotę 21.275, 52 zł płatnego w 72 ratach w kwotach po 521,45 zł miesięcznie, a ostatnia w kwocie 521,26 zł. Dnia 13 stycznia 2009r. zawarł umowę pożyczki z (...) Bank S.A. we W. na kwotę 4.198.40 zł płatną w 48 ratach. Dnia 15 kwietnia 2009 r. dłużnik zaciągnął (...) Bank S.A. w K. w kwocie 166.416,25 zł ze spłatą w 168 ratach z przeznaczeniem na spłatę wcześniejszych zobowiązań. Wierzyciel wystawił 22 października 2013 r. bankowy tytuł egzekucyjny, w którym wskazano aktualne na dzień wystawienia tytułu zadłużenie na kwotę 240.050,65 zł, a w dniu 13 listopada 2013r. tytuł wykonawczy. W toku egzekucji ze sprzedaży należącego do dłużnika lokalu położonego w S. na os. (...) wierzyciel uzyskał częściowe zaspokojenie wierzytelności, a do zapłaty na jego rzecz pozostało 191.408,74 zł i 314,64 zł odsetek. W styczniu 2010 r. dłużnik zaciągnął pożyczkę w kwocie 3.306 zł w (...) S.A. płatną w 40 ratach po 88 zł tygodniowo każda. Wymieniony wierzyciel uzyskał tytuł egzekucyjny 13 maja 2011 r., a zadłużenie dłużnika stosunku do obecnego wierzyciela, tj. (...) sp. z o.o. sp. k. na 21 marca 2017 r. wynosiło 2.276,90 zł. Dnia 13 stycznia 2014 r. dłużnik zaciągnął pożyczkę w (...) S.A., z której na dzień 14 lutego 2017 r. do spłaty pozostawało 1.361,78 zł. Dnia 17 października 2014 r. dłużnik zaciągnął pożyczkę w (...) S.A., z której na dzień 14 lutego 2017 r. do spłaty pozostawało 1.775,97 zł. Dnia 27 listopada 2014 r. dłużnik zawarł umowę pożyczki na kwotę 7.844,24 zł z tygodniową ratą w kwocie 126,52 zł, z której z zadłużenie na 30 marca 2017r. wynosiło 1.146,39 zł w stosunku do obecnego wierzyciela (...) S.A. w P.. W dniach 4 lutego, 4 marca, 4 kwietnia, 4 maja i 4 sierpnia 2015 r. dłużnik zawarł umowy pożyczek w kwotach po 1.000 zł z D. P. sp.j., które zostały spłacone w terminie wynikającym z umowy. Dnia 12 stycznia 2016 r. zawarł umowę z (...) S.A., z której zadłużenie dłużnika na dzień 29 listopada 2016 r. wynosiło 5.215,52 zł. Dnia 3 lutego 2017 r. dłużnik zaciągnął pożyczkę w (...) sp. z o.o. na kwotę 622, 16 zł na okres do 5 marca 2017 r. płatną jednorazowo, a zadłużenie dłużnika z tego tytułu na 14 marca 2017r. opiewało na 629,42 zł. Dnia 18 lutego 2017 r. dłużnik zawarł umowę pożyczko z (...) Finanse sp. z o.o. w K. na kwotę 1.430,33 zł na okres do 20 czerwca 2017 r. płatną w czterech ratach po 151,75 zł każda i ostatnia w kwocie 1.015,72 zł. Dłużnik nie mógł i nie może liczyć na wsparcie dzieci. Po zlicytowaniu w toku egzekucji komorniczej lokalu na os. (...) w S. dłużnik pomieszkiwał w przyczepie campingowej, gdzie na skutek zawilgocenia i zalewania wodą utracił dużą część swoich dokumentów. Okresowo, tj. od 1 października 2004 r. do 23 września 201l r., od 9 stycznia 2012 r. do dnia 19 grudnia 2012 r., oraz od 3 kwietnia 2013 r. do 22 września 2015 r. dłużnik prowadził działalność gospodarczą (obwoźna sprzedaż słodyczy, popcornu, hot-dogów). Nie przynosiła ona zysków. W związku z prowadzeniem działalności gospodarczej powstały zaległości za okres od maja 2012 r. do września 2015 r. wobec ZUS z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne (na dzień 23 marca 2016 r. na kwotę 7.278, 99 zł wraz odsetkami). Dłużnik ma problemy z kręgosłupem - dolegliwości bólowe, problemy z poruszaniem po dłuższym siedzeniu oraz problemy żołądkowe oraz ze słuchem. Słabo widzi, a wynika to tak z wieku, jak i naświetlenia oczu autogenem (do 1983 r. był spawaczem gazowym). Dłużnik pobiera emeryturę, która po potrąceniach komorniczych wynosi 1.345,16 zł netto miesięcznie. Z tej kwoty na czynsz za najem pokoju przeznacza 700 zł, a resztę dłużnik przeznacza na żywność, środki czystości, leki przeciwbólowe. Dłużnik nie posiada żadnego majątku. Od 5 września 2017 r. dłużnik jest rozwiedziony. Aktualnie dłużnik jest zadłużony w stosunku do 8 wierzycieli łącznie na kwotę ok. 250.000 zł wraz z odsetkami.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny w oparciu o dowody z dokumentów zgromadzonych w postępowaniu oraz korespondujący z nimi dowód z przesłuchania dłużnika.

Sąd powołał art. 491 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe, a następnie wskazał, że zgodnie z art. 10 ustawy upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Zdaniem sądu sytuacja finansowa dłużnika pozwala na uznanie, iż jest on niewypłacalny, albowiem nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań względem co najmniej kilkunastu wierzycieli wskazanych w ich spisie, a okres opóźnienia przekracza trzy miesiące, a nawet trwa od lat. Dłużnik w okresie prowadzenia działalności gospodarczej, posiadał wymagalne zobowiązania kredytowe. Dłużnik nie zrealizował obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości przez przedsiębiorcę w terminie 14 dni od wystąpienia stanu niewypłacalności, wynikającego z art. 21 ust. l Prawa upadłościowego.

Jednocześnie ziściła się bezwzględna negatywna przesłanka ogłoszenia upadłości uregulowana w art. 491 4 ust. 1 ustawy, zgodnie z którą wniosek podlega oddaleniu, gdy dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Dłużnik co najmniej zwiększył swój stan niewypłacalności wskutek rażącego niedbalstwa. Niezłożenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości przez dłużnika spowodowało znaczący wzrost jego zobowiązań wynikających chociażby z tytułu odsetek, w tym odsetek karnych od przeterminowanych kredytów i pożyczek. Sytuacja ta trwała przez kilka lat, a wysokość zobowiązań dłużnika mimo podejmowanych przez niego prób w zakresie restrukturyzacji zobowiązań, uległa istotnemu zwiększeniu do czasu zakończenia prowadzenia działalności gospodarczej przez dłużnika i do chwili obecnej. Dłużnik od dwudziestu lat boryka się z problemami finansowymi, które związane były z podjęciem przez niego budowy domu w systemie gospodarczym. Od początku realizowania tej inwestycji dłużnik, celem jej sfinansowania, posługiwał się różnymi kredytami i pożyczkami, które co najmniej dwukrotnie konsolidował. Faktycznie z uwagi na wysokość osiąganych dochodów maksymalnie na poziomie do 2.100 zł z jednoczesną koniecznością ponoszenia kosztów utrzymanie swego mieszkania w S., dłużnik nie był w stanie terminowo obsługiwać zadłużenia. Mimo bardzo trudniej sytuacji finansowej dłużnik z jednej strony zdecydował się na rozszerzenie wspólności majątkowej małżeńskiej ze swą drugą żoną w stosunku do nieruchomości w K., na której prowadzona przez niego inwestycja finansowana była z różnego rodzaju kredytów i pożyczek bez udziału finansowego małżonki, to jeszcze w 2002 r. dokonał wraz z żoną podziału majątku wspólnego, skutkiem którego stała się ona wyłącznym właścicielem tej nieruchomości ze spłatą na rzecz dłużnika w kwocie 32.000 zł, podczas gdy przedmiotowa nieruchomość następnie została przez nią zbyta za cenę 65.000 zł i która to kwota została przeznaczona przez dłużnika wybiórczo wyłącznie na pokrycie zadłużenia dłużnika z tytułu czynszu w Spółdzielni Mieszkaniowej, co z kolei nie zapobiegło kolejnym problemom finansowym dłużnika. Wyzbycie się przez dłużnika istotnego składnika swojego majątku, co do którego finansowanie zostało zabezpieczone hipoteką na nieruchomości dłużnika położonej w S., bez adekwatnego ekwiwalentu, nie korespondującego również z kosztami budowy i środkami zaangażowanymi przez dłużnika uzyskanymi z różnych źródeł, niewątpliwie należy uznać za noszące znamiona rażącego niedbalstwa.

Od początku prowadzenia budowy dłużnik borykał się z problemami finansowymi i winien zdawać sobie sprawę z charakteru podejmowanych czynności co do panującego w małżeństwie ustroju stosunków majątkowych oraz podziału majątku wspólnego, które zresztą dokonywane były w każdorazowo w formie aktu notarialnego, a więc ze świadomością co do skutków prawnych podejmowanych działań. Działania te doprowadziły w efekcie do tego, iż dłużnik mimo wyłącznego ponoszenia kosztów realizacji inwestycji, na którą przeznaczane były środki pochodzące z kredytów i pożyczek, utracił na rzecz swojej małżonki ten składnik majątku, a dodatkowo druga nieruchomość dłużnika, na której zabezpieczony był kredyt konsolidujący różne zobowiązania związane z tą inwestycją dłużnika, została zbyta w toku egzekucji komorniczej, a środki uzyskane z jej sprzedaży nie pozwoliły nawet na zaspokojenie wierzyciela hipotecznego, a w konsekwencji również zaległości czynszowych dłużnika wobec spółdzielni mieszkaniowej stanowiących drugi, istotny obok kredytu hipotecznego, składnik zadłużenia dłużnika. Nadto dłużnik w różnych okresach, w tym również w ostatnim, zaciągnął szereg innych zobowiązań, w tym w instytucjach pozabankowych, tzw. chwilówek, pogłębiających stan jego zadłużenia.

Sąd podkreślił, że stwierdzenie podstaw oddalenia wniosku z art. 491 4 ust 1. ustawy ma charakter bezwzględny, wyłączający stosowanie zasad słuszności i humanitaryzmu wskazywanych w art. 491 4 ust.2-4 ustawy.

Powyższe postanowienie dłużnik zaskarżył zażaleniem, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

-

dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, polegające na przyjęciu, że dłużnik co najmniej istotnie zwiększył swój stan niewypłacalności wskutek rażącego niedbalstwa;

-

naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., 231 k.p.c., 227 k.p.c., 217 k.p.c., 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 35 ustawy – Prawo upadłościowe poprzez nieprzeprowadzenie dowodów zawnioskowanych w piśmie pełnomocnika dłużnika z 28 września 2017 r., ponadto poczynienie niepełnych ustaleń faktycznych, pominięcie w ustaleniach faktów wynikających z przesłuchania dłużnika i zgromadzonych dokumentów, m.in. co do tego, że tylko zadłużenie wobec ZUS-u związane było z prowadzoną przez dłużnika działalnością gospodarczą;

-

naruszenie art. 491 4 ust. 1 ww. ustawy poprzez jego zastosowanie w sytuacji, gdy nie wystąpiły objęte nim przesłanki;

-

naruszenie art. 491 4 ust. 2 pkt 3 ww. ustawy poprzez jego zastosowanie, pomimo że zadłużenie z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej przez dłużnika stanowiło nieznaczny procent całego zadłużenia, a nadto względy słuszności i humanitarne uzasadniały przeprowadzenie postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie dłużnika okazało się uzasadnione, co skutkowało uchyleniem zaskarżonego postanowienia i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że spełnione zostały podstawy ogłoszenia upadłości wnioskodawcy wskazane w art. 10 Prawa upadłościowego, przyjmując jednakże, że wniosek w tym zakresie nie może być uwzględniony z uwagi na zaistniałe przesłanki negatywne wskazane w przepisach art. 491 4 ust. 1 oraz ust. 2 pkt 3 tej ustawy.

Wskazać należy, że przesłanka niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości pomimo ciążącego na dłużniku obowiązku, uregulowana w art. 491 4 ust. 2 pkt 3 Prawa upadłościowego, nie ma charakteru bezwzględnego. Jak wynika z brzmienia tego przepisu, mimo niesprostania takiemu obowiązkowi wobec dłużnika może zostać ogłoszona upadłość, gdy przeprowadzenie postępowania jest uzasadnione względami słuszności lub względami humanitarnymi. W przypadku natomiast przesłanki doprowadzenia przez dłużnika do swojej niewypłacalności lub istotnego zwiększenia jej stopnia w sposób umyślny lub wskutek rażącego niedbalstwa, wymienionej w art. 491 4 ust. 1, brak jest regulacji, która umożliwiałaby przeprowadzenie postępowania z uwagi na względy słuszności lub humanitarne. Tym samym w pierwszej kolejności rozpatrywać należy ziszczenie się przesłanki negatywnej z art. 491 4 ust. 1 Prawa upadłościowego, bowiem jej stwierdzenie czyni bezprzedmiotowym rozważanie dalszych, względnych przesłanek negatywnych.

Przy ocenie, czy dane okoliczności sprawy pozwalają na stwierdzenie, że dłużnik wykazywał umyślność albo rażące niedbalstwo doprowadzając do stanu swej niewypłacalności lub też istotnie zwiększając jej stopień, należy patrzeć na sytuację dłużnika przez pewien standardowy pryzmat osoby, która znalazłaby się w sytuacji dłużnika. Ustawodawca – który z założenia jest racjonalny – nie bez powodu uszczegółowił, że przeciw ogłoszeniu upadłości przemawia jedynie umyślne zachowanie dłużnika albo jego rażące niedbalstwo. Stąd nie przeciwstawia się ogłoszeniu upadłości ani lekkomyślne spowodowanie niewypłacalności lub pogłębienie tego stanu, ani nawet samo niedbalstwo w tym zakresie. Jedynie w sytuacji, gdy niedbalstwu można przypisać „rażący” charakter, możliwe jest stwierdzenie negatywnej przesłanki ogłoszenia upadłości z art. 491 4 ust. 1 Prawa upadłościowego . Warto przy tym uwzględnić stanowisko Sądu Najwyższego, że przez rażące niedbalstwo rozumie się niezachowanie minimalnych (elementarnych) zasad prawidłowego zachowania się w danej sytuacji, a o przypisaniu pewnej osobie winy w tej postaci decyduje zachowanie się przez nią w określonej sytuacji w sposób odbiegający od miernika staranności minimalnej ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2004 r., sygn. akt IV CK 151/03, LEX).

Przypomnieć też trzeba, że rażące niedbalstwo wymagane do zastosowania przepisu art. art. 491 4 ust. 1 Prawa upadłościowego, jest w istocie postacią winy graniczącą z umyślnością. Przypisanie zatem dłużnikowi kwalifikowanej postaci niedbalstwa wymaga w pierwszej kolejności ustalenia, czy doszło do niedbalstwa po jego stronie, zaś w dalszej kolejności – czy niedbalstwo to – w świetle całokształtu okoliczności towarzyszących podjęciu danych czynności, ma charakter rażący.

Co więcej, analiza przesłanek wskazanych w art. 491 4 ust. 1 Prawa upadłościowego prowadzi do wniosku, że do wyłączenia możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej na tej podstawie niezbędne jest nie tylko przypisanie dłużnikowi określonego rodzaju winy (umyślności bądź rażącego niedbalstwa) w zwiększeniu stopnia niewypłacalności, ale również istotny stopień pogłębienia tego stanu. Nie każde zatem zwiększenie stanu niewypłacalności, choćby umyślne, wyklucza dłużnika z kręgu podmiotów, co do których można ogłosić upadłość, lecz jedynie takie, które ma charakter istotny. Ocena stopnia zwiększenia stanu niewypłacalności winna być dokonana poprzez porównanie stanu zobowiązań sprzed zawinionego działania dłużnika ze stanem zaistniałym wskutek tego działania.

Tymczasem w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd Rejonowy ograniczył się do stwierdzenia, że niezłożenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości przez dłużnika spowodowało znaczący wzrost jego zobowiązań wynikających chociażby z odsetek, w tym odsetek karnych od przeterminowanych kredytów i pożyczek, nie wskazując jednakże, choćby w sposób przybliżony, stopnia zwiększenia stanu zobowiązań. Zauważyć przy tym trzeba, że Sąd stwierdził, iż wysokość zobowiązań uległa w ciągu kilku lat istotnemu zwiększeniu, mimo że dłużnik podejmował w tym czasie próby restrukturyzacji zobowiązań. Ta ostatnia okoliczność ma zaś istotne znaczenie dla oceny zawinienia w zwiększeniu stopnia niewypłacalności dłużnika. Z materiału poddanego ocenie przez Sąd I instancji nie wynika, by podejmowane przez dłużnika próby restrukturyzacji były z góry skazane na niepowodzenie. W tym zakresie trafnie uwypuklono w zażaleniu fakt konsolidacji zadłużenia w dniu 15 kwietnia 2009 r. przez (...) Bank S.A., jak również późniejsze porozumienia dotyczące spłat i obniżania rat, co pozwala wnosić, iż w tym czasie bank pozytywnie oceniał zdolność kredytową dłużnika. Co więcej, słusznie wskazał skarżący, że udzielanie przez banki kolejnych kredytów mogły w samym dłużniku wywołać przekonanie o jego zdolności kredytowej.

Należy przy tym zwrócić uwagę, że w piśmie procesowym z 28 września 2017 r. (k. 138-139) pełnomocnik procesowy dłużnika zgłosił wnioski o zwrócenie się do określonych tam podmiotów o przedłożenie dokumentów (umów kredytowych czy pożyczek) z informacją o uregulowaniu zobowiązań. Wyjaśnił, że dłużnik samodzielnie starał się uzyskać te dokumenty, ale bez powodzenia. Dowód z uzyskanych dokumentów miał zostać przeprowadzony na okoliczność zadłużenia dłużnika, przyczyn zadłużenia oraz spłaconych zobowiązań (k. 129). Opisane powyżej wnioski dowodowe zostały przez Sąd pierwszej instancji oddalone na rozprawie 19 października 2017 r. (k. 143), a pełnomocnik procesowy dłużnika wniósł wobec tego postanowienia dowodowego zastrzeżenie do protokołu, powołując się m.in. na naruszenie art. 227 k.p.c., zgodnie z którym przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia nie wynika, jakimi motywami kierował się Sąd pierwszej instancji wydając wspomniane postanowienie dowodowe w przedmiocie oddalenia wniosków dowodowych dłużnika. W sytuacji, w której okoliczności mające być przedmiotem dowodu z dokumentów (przyczyny zadłużenia) były istotne dla oceny, czy dłużnik doprowadził do niewypłacalności albo jej istotnego zwiększenia umyślnie albo na skutek rażącego niedbalstwa, za trafny uznać należy zarzut naruszenia przepisów art. 227 k.p.c. w zw. z art. 35 Prawa upadłościowego. Sąd nie może bowiem ustalić pewnych faktów w sposób odmienny od prezentowanego przez stronę, nie uwzględniając jednocześnie wniosków dowodowych strony mających wykazać podnoszone przez nią okoliczności (jeżeli nie zachodzą inne przeszkody w ich przeprowadzeniu, których w niniejszej sprawie nie wskazano).

Nie można także, zdaniem Sądu odwoławczego, podzielić stanowiska, jakoby znamiona rażącego niedbalstwa nosiły działania dłużnika polegające na rozszerzeniu wspólności małżeńskiej z drugą żoną w stosunku do nieruchomości w K., a następnie dokonanie podziału majątku wspólnego, w wyniku którego małżonka dłużnika stała się wyłącznym właścicielem tej nieruchomości. Ocena, ta nie uwzględniająca różnicy pomiędzy „zwykłym” niedbalstwem, a jego kwalifikowana formą – rażącym niedbalstwem, dokonana została bez dostatecznego rozważenia osobistej sytuacji dłużnika w kontekście jego sytuacji rodzinnej – rozwodu z pierwszą żoną, zamieszkiwania jego dzieci wspólnie z byłą żoną w mieszkaniu w S., nieregulowaniu przez nich opłat z tego tytułu i spłaty zaległości czynszowych prze z dłużnika z kwoty uzyskanej z podziału majątku. Na fakty te wskazywał dłużnik w swych zeznaniach na rozprawie 14 września i 19 października 2017 r., w których wskazał m.in. na potrzebę zachowania kontaktu z najmłodszym synem – jedynym, z którym „mógł się dogadać”. Wprawdzie oczekiwanie wsparcia ze strony pozostałych członków rodziny (rozliczenie po sprzedaży domu w K., zwrot kwoty zapłaconej przez dłużnika za mieszkanie w S. (mimo niezamieszkiwania w nim w czasie powstania zadłużenia), okazały się płonne, niemniej motywacja towarzysząca dłużnikowi najpierw przy rozszerzeniu wspólności majątkowej, a następnie przy podziale majątku wspólnego z drugą żona, sprzeciwia się uznaniu tych czynności dłużnika za niedbałe w stopniu rażącym.

Uzasadniony okazał się także zarzut naruszenia art. 491 4 ust. 2 pkt 3 Prawa upadłościowego. Jak wynika bowiem z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd pierwszej instancji dostrzegł wprawdzie różnicę w stosowaniu przesłanek z art. 491 4 ust. 1 oraz ust. 2 pkt 3 Prawa upadłościowego, niemniej stwierdzając fakt niezgłoszenia przez dłużnika w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, nie rozważył w ogóle, czy przeprowadzenie postępowania jest uzasadnione względami słuszności lub względami humanitarnymi.

W zażaleniu trafnie zwrócono uwagę na fakt, iż zadłużenie wynikające z prowadzonej działalności gospodarczej (zaległość wobec ZUS 6142,99 zł ) stanowiło nieznaczną, w stosunku do całości zadłużenia, kwotę, co ma istotne znaczenie dla oceny skutków zaniedbania obowiązku przez dłużnika. Ponadto zarówno wiek, jak i sytuacja zdrowotna dłużnika w zestawieniu z wysokością otrzymywanego przez niego świadczenia emerytalnego, z którego ponad połowa przeznaczana jest na pokrycie kosztów najmu pokoju, świadczą o tym, iż względy humanitarne przemawiają za przeprowadzeniem postępowania.

Zaniechanie dokładnego rozważenia wszystkich wymienionych wyżej okoliczności, determinujących ocenę, czy można przypisać dłużnikowi rażące niedbalstwo w zwiększeniu stopnia jego niewypłacalności (art. 491 4 ust. 1 Prawa upadłościowego), jak również, czy mimo naruszenia obowiązku wskazanego w art. 491 4 ust. 2 pkt 3 Prawa upadłościowego przeprowadzenie postępowania upadłościowego jest uzasadnione względami słuszności i humanitaryzmu, skutkuje koniecznością przekazania sprawy do ponownego rozpoznania na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. art. 35 Prawa upadłościowego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd pierwszej instancji powinien w pierwszej kolejności rozważyć, kierując się uwagami wcześniej przytoczonymi, wystąpienie bezwzględnej przesłanki negatywnej z art. 491 4 ust. 1 Prawa upadłościowego, tj. ustalić, czy niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości, zaciąganie kolejnych pożyczek i kredytów, jak również rozszerzenie wspólności majątkowej z żoną i późniejszy podział tego majątku, doprowadziły do zwiększenia niewypłacalności dłużnika, a jeśli tak, to w jakim stopniu. W razie potrzeby w rachubę wchodzić może uzupełnienie materiału dowodowego zgodnie z wnioskami zawartymi w piśmie dłużnika z dnia 28 września 2017 r. Ponadto, przy ocenie zawinienia w ewentualnym zwiększeniu stopnia niewypłacalności dłużnika, niezbędne będzie uwzględnienie omówionej wcześniej dystynkcji pomiędzy „zwykłym” niedbalstwem a jego kwalifikowaną postacią, tj. niedbalstwem rażącym.

W przypadku, gdyby okazało się, że nie zaktualizowała się przesłanka z art. 491 4 ust. 1 rozważenia wymagać będzie, czy w związku z negatywną przesłanką, o której mowa w art. 491 4 ust. 2 pkt 3 Prawa upadłościowego, przeprowadzenie postępowania uzasadniają względy słuszności i humanitaryzmu.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.

Piotr Sałamaj Agnieszka Górska Patrycja Baranowska

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)