Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 837/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Krzysztof Ficek

Sędziowie SSO Grzegorz Kiepura (spr.)

SSO Arkadiusz Łata

Protokolant Natalia Skalik-Paś

po rozpoznaniu w dniu 31 października 2017 r.

przy udziale Anny Łapińskiej - Prokuratora Prokuratury Rejonowej G.

sprawy G. B. ur. (...) w C.

syna D. i B.

oskarżonego z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 6 marca 2017 r. sygnatura akt IX K 1822/14

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

VI Ka 837/17

UZASADNIENIE

G. B. został oskarżony o to, że w okresie od sierpnia 2010r. do 3 listopada 2011r. w G., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dokonał przywłaszczenia powierzonych mu przez klientów spółki (...) S.A. z/s w S. pieniędzy w kwocie 105.599,98 zł oraz należących do tejże spółki wyrobów tytoniowych w kwocie 77.615,83 zł, czym spowodował straty na szkodę (...) S.A. z/s w S. w łącznej kwocie 187.215,81 zł, tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12 kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach dnia 06.03.2017r. oskarżony został uniewinniony od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Apelację od tego wyroku wywiódł prokurator, który zarzucił orzeczeniu:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, iż materiał dowodowy zebrany w toku postępowania przygotowawczego i na rozprawie oraz ustalone na jego podstawie okoliczności faktyczne nie są wystarczające do przypisania oskarżonemu popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia przestępstwa, podczas gdy ich prawidłowa ocena prowadzi do przeciwnego wniosku;

2)  naruszenie przepisów proceduralnych, a to art. 2 § 2 kpk, art. 7 kpk oraz art. 410 kpk, polegające na dokonaniu dowolnej i sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania oceny dowodów, w tym zwłaszcza opinii biegłego rewidenta M. L., prowadzącej do wniosku, iż brak podstaw do stwierdzenia przyczyn niedoboru kasowego, a co za tym idzie uznania winy oskarżonego, podczas gdy logiczna i łączna ocena wskazanej opinii prowadziła do wniosku, iż oskarżony swoim zachowaniem dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu.

W oparciu o podniesione zarzuty prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Apelacja oskarżyciela publicznego okazała się zasadna, konsekwencją czego musiało być uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd rejonowy wbrew dyspozycji art. 410 kpk nie rozważył całokształtu okoliczności mogących mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia o winie bądź niewinności oskarżonego, a ocena przeprowadzonych dowodów budzi zastrzeżenia z punktu widzenia kryteriów określonych w art. 7 kpk. W tej sytuacji jako trafny należało uznać zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawie orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść wyroku.

Lektura pisemnych motywów wyroku prowadzi do wniosku, iż sąd uchylił od oceny wyjaśnień oskarżonego G. B. poprzestając na przytoczeniu ich treści i konstatacji, iż na podstawie tak skąpego materiału dowodowego nie sposób ustalić, czy doszło do przywłaszczenia pieniędzy, które faktycznie znajdowały się w kasie (str. 6-7 uzasadnienia). Wyjaśnienia oskarżonego złożone już po przeprowadzeniu wszystkich dowodów, w ostatnim dniu rozprawy, rzeczywiście były lakoniczne – uszło jednak uwadze sądu, że w postępowaniu przygotowawczym był on dwukrotnie przesłuchiwany w charakterze podejrzanego i składał wówczas stosunkowo obszerne, a zarazem częściowo odmienne wyjaśnienia, które w swej treści zawierały informacje mogące rzutować na ocenę jego wiarygodności (k. 81-82, k. 121-122).

Na pierwszym terminie rozprawy po przedstawieniu przez prokuratora zarzutów oskarżony odmówił składania wyjaśnień (k. 278 - verte). Obowiązkiem sądu było więc w trybie art. 389 § 1 kpk odczytanie jego wyjaśnień złożonych poprzednio w charakterze podejrzanego, a następnie poddanie ich wnikliwej ocenie w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym.

Podstawę wyroku uniewinniającego G. B. od popełnienia zarzuconego mu czynu z art. 284 § 2 kk stanowiło stwierdzenie, iż nie można wykluczyć, że przyczyną powstania niedoboru kasowego były zaległości płatnicze kontrahentów hurtowni prowadzonej przez oskarżonego. Ustalenie to – w świetle samych wyjaśnień oskarżonego – jawi się jako dowolne. W toku składanych w postępowaniu przygotowawczym wyjaśnień G. B. podnosił, ze firmy (...) i (...), którym w imieniu spółki (...) sprzedawał wyroby tytoniowe nie zawsze płaciły za towar w pełnej wysokości, stąd powstały zaległości w gotówce; nie wskazywał przy tym innych klientów, którzy postępowaliby w ten sposób (k. 82). Jednocześnie podał, że współpraca z tymi przedsiębiorstwami zakończyła się maksymalnie w połowie 2010r. (k. 121 - verte).

Inwentaryzacja przeprowadzona przez kontrolerów spółki (...) W. K., D. P. i K. C. w dniu 3.11.2011r., w wyniku której stwierdzono niedobór kasowy na kwotę 109.599,98 zł, nie dotyczyła roku 2010, a zatem zaległości płatnicze kontrahentów, o których nadmieniał oskarżony, nie mogły wpłynąć na powstanie ujawnionego niedoboru (k. 20-28).

Gdyby nawet hipotetycznie założyć, że inne firmy kupujące towar w hurtowni oskarżonego w roku 2011 zalegały z płatnościami, to okoliczność ta nie miałaby wpływu na powstanie niedoboru kasowego. Jak bowiem wynika z zeznań pracownika hurtowni D. K.niezapłacona faktura przechodzi do zaległości płatniczych i nie obciąża kasy – obciążenie kasy następuje dopiero wówczas, gdy faktura jest „odhaczona”, czyli faktycznie zapłacona (k. 280-verte). Taki sposób ewidencjonowania płatności w hurtowni oskarżonego wynikał również z relacji kontrolera W. K., który zeznał m.in. „Nieopłacona faktura, jeżeli nie było odhaczone, że przyjęto gotówkę, to nie wchodzi do niedoboru kasowego, ona się w ogóle nie ukazuje” (k. 300 - verte).

Depozycje D. K. i W. K. znalazły potwierdzenie w zeznaniach oskarżyciela posiłkowego M. M., który szczegółowo opisał komputerowy mechanizm ewidencjonowania sprzedaży oraz obrotu gotówki, jaki funkcjonował w spółce (...) i w hurtowni oskarżonego. Z jego relacji wynika jednoznacznie, iż pieniądze które wpływały od klientów hurtowni były księgowane (zapisywane w urządzeniach ewidencyjnych) dopiero w chwili zapłaty, a nie w dacie wystawienia faktury, niezależnie od tego, czy chodziło o faktury gotówkowe, czy też faktury z odroczonym terminem płatności. Na stan kasy miały więc wpływ tylko te faktury, które rzeczywiście zostały opłacone – pozostałe odnotowywane były w rubryce „zaległości płatnicze” (k. 301 - verte).

Do podobnych wniosków doszedł biegły rewident M. L., który w pisemnej opinii z dnia 14.10.2016r. stwierdził, iż kwota 109.599,88 zł wykonana w raporcie gotówkowym nr (...) jest niedoborem kasowym, przez który należy rozumieć fizyczny brak środków pieniężnych w kasie gotówkowej nr (...). W ocenie biegłego wielkość zaległości płatniczych kontrahentów hurtowni nie miała wpływu na wysokość wykazanego niedoboru kasowego. Dla ustalenia prawidłowości stanu kasy nie była bowiem istotna data wystawienia faktury, ale data rzeczywistego wpływu gotówki od kontrahentów. Biegły jednoznacznie wskazał, że datą wpisu do raportu gotówkowego była data zapłaty, a nie data wystawienia dokumentu sprzedaży. W konkluzji biegły stwierdził, że niedobór był spowodowany pobieraniem środków pieniężnych z kasy bądź z fałszowaniem dokumentacji kasowej poprzez wprowadzenie zapłat kontrahentów, których faktycznie nie otrzymano (k.470). Zauważyć w tym miejscu należy, że o ile pierwsza okoliczność została potwierdzona wyjaśnieniami oskarżonego, który przyznał się do pobierania gotówki z kasy, o tyle brak jest dowodów, aby dochodziło do fałszowania dokumentacji kasowej.

Diametralnie odmienną ocenę możliwych przyczyn powstania niedoboru kasowego biegły sformułował w ustnej opinii uzupełniającej złożonej na rozprawie w dniu 14.02.2017r, stwierdzając, iż mogło być tak, że „cała kwota niedoboru powstała w wyniku zaległości kontrahentów” (k. 509). To stwierdzenie biegłego – jak zdaje się wynikać z pisemnych motywów wyroku – legło u podstaw uniewinnienia oskarżonego. Rzecz jednak w tym, iż biegły w żaden sposób nie wyjaśnił zmiany swego stanowiska odnośnie przyczyn powstania niedoboru, a sąd nie starał się dociec z jakich powodów biegły odstąpił od wyrażonego w opinii pisemnej zapatrywania iż wielkość zaległości płatniczych kontrahentów hurtowni nie ma wpływu na wysokość wykazanego niedoboru kasowego.

Wskazane mankamenty postępowania dowodowego skutkować musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania. Przeprowadzając postępowanie dowodowe w zakresie dowodów, które nie miały wpływu na uchylenie wyroku sąd pierwszej instancji, zgodnie z art. 442 § 2 kpk, może poprzestać na ich ujawnieniu.