Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II K 64/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2018 roku

Sąd Rejonowy w (...) II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Joanna Panasiuk

Protokolant: Joanna Radziszewska

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2018 roku sprawy:

I. S., s. T. i A. z domu C., urodzonego w dniu (...) w B.,

oskarżonego o to, że:

w okresie od 12 października 2006 roku do 27 grudnia 2010 roku oraz w okresie od 1 czerwca 2011 roku do 13 października 2017 roku w B. uchylał się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku łożenia na utrzymanie małoletnich dzieci K. S. (1) i K. S. (2), określonego co do wysokości wyrokiem Sądu i powstała z tego zaległość stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych, przez co naraził osoby uprawnione na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych,

tj. o czyn z art. 209 § 1a k.k.

I.  Oskarżonego I. S. uznaje za winnego tego, że: w okresie od 12 października 2006 roku do 27 grudnia 2010 roku oraz w okresie od 1 czerwca 2011 roku do 13 października 2017 roku w B. uchylał się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku łożenia na utrzymanie małoletnich dzieci K. S. (1) i K. S. (2), określonego co do wysokości wyrokiem Sądu Okręgowego w B., wydanym w sprawie o sygnaturze akt (...), ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w B. w sprawie o sygnaturze akt (...) i wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w (...), wydanym w sprawie(...) i powstała z tego tytułu zaległość stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych, przez co naraził osoby uprawnione na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, tj. czynu z art. 209 § 1a k.k. i za to na mocy art. 209 § 1a k.k. skazuje go na karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności.

II.  Zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Sędzia

Sygn. akt II K 64/18

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w spawie, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

I. S. ze związku małżeńskiego z M. S. ma dwoje dzieci: K. urodzoną (...) i K. urodzonego (...).

(dowód: kopie odpisów skróconych aktów urodzenia - k. 102, 103)

Wyrokiem zaocznym Sądu Okręgowego w B. z dnia 21 listopada 2006 roku wydanym w sprawie (...) rozwiązano przez rozwód związek małżeński M. S. i I. S.. Jednocześnie orzeczono o alimentach od I. S. na rzecz małoletnich wówczas dzieci K. i K. ustalając je na kwotę po 200 złotych na każde z nich.

(dowód: kopia wyroku w sprawie (...) – k. 101)

Mocą ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w B. w dniu 27 grudnia 2007 roku w sprawie (...) I. S. zobowiązany został do płacenia alimentów na rzecz K. S. (2) i K. S. (1) w kwocie po 300 złotych.

(dowód: odpis ugody w sprawie (...) - k. 154)

Wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w (...) z dnia 29 kwietnia 2010 roku wydanym w sprawie(...) I. S. ostatecznie zobowiązany został do płacenia alimentów na rzecz K. i K. S. (1) w kwotach po 450 złotych miesięcznie.

(dowód: kopia wyroku w sprawie(...) - k. 5)

W okresie od dnia 12 października 2006 roku do dnia 27 grudnia 2010 roku oraz w okresie od dnia 1 czerwca 2011 roku do dnia 13 października 2017 roku I. S. nie interesował się losem dzieci K. S. (1) i K. S. (2). Pomimo ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości wyrokiem Sądu Okręgowego w B., wydanym w sprawie o sygnaturze akt(...), ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w (...) w sprawie o sygnaturze akt (...) i wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w (...), wydanym w sprawie(...), w wyżej wskazanym okresie nie łożył na utrzymanie syna i córki. Sporadycznie przekazywał im drobne kwoty pieniędzy.

(dowód: notatka urzędowa – k. 43, zeznania świadków M. S. k. 97v-98, 160v-161 i K. S. (2) k. 161)

W związku z tym, w dniu 9 listopada 2006 roku M. S. złożyła wniosek do komornika o wszczęcie egzekucji alimentów. Postępowanie egzekucyjne prowadzone jest przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w (...) pod sygnaturą (...). W okresie objętym zarzutem I. S. nie dokonał jakiejkolwiek wpłaty. Zadłużenie I. S. zaczęło narastać. Z uwagi na fakt, że egzekucja świadczeń alimentacyjnych była bezskuteczna, obowiązek alimentacyjny przejęły inne organy, tj. Fundusz Alimentacyjny i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Powstała w tym czasie zaległość I. S. stanowiła równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych.

(dowód: zawiadomienie wraz z załącznikami – k. 1-4, pisma z MOPS w B. wraz z załącznikami - k. 6-22, 24-40, kopia akt egzekucyjnych - k. 48-96)

W okresie od dnia 12 października 2006 roku do dnia 27 grudnia 2010 roku oraz w okresie od dnia 1 czerwca 2011 roku do dnia 13 października 2017 roku K. S. (2) i K. S. (1) pozostawali na wyłącznym, utrzymaniu i wychowaniu matki, która zmuszona została do korzystania ze świadczeń pomocy społecznej. M. S. prowadzi własną działalność gospodarczą w zakresie usług fryzjerskich, z której uzyskuje dochód około 800 złotych miesięcznie. Otrzymuje również alimenty wypłacane przez MOPS z Funduszu Alimentacyjnego, świadczenie z programu 500+ oraz zasiłek rodzinny w kwocie 248 złotych. Otrzymywane wynagrodzenie oraz świadczenia nie pozwoliły na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych K. S. (2) i K. S. (1).

(dowód: pisma z MOPS w B. wraz z załącznikami - k. 6-22, 24-40, zeznania świadków: M. S. k. 97v,-98, 160v-161, K. S. (2) k. 161, )

I. S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż nie uchylał się od płacenia alimentów na rzecz dzieci. Jeśli pozwalała mu sytuacja materialna spłacał zobowiązania alimentacyjne w całości lub w części. Problemy finansowe spowodowane były brakiem pracy. W 2017 roku podejmował dorywcze zatrudnienie na terenie W.. Wówczas starał się przekazywać dzieciom pieniądze. W dniu 14 października 2017 roku podczas wykonywania pracy uległ wypadkowi – spadł z rusztowania – w wyniku, którego został sparaliżowany. Obecnie nie może chodzić. Podkreślił, iż aktualnie jego sytuacja materialna jest bardzo trudna, albowiem jest osobą niepełnoprawną i z tego powodu nie może podjąć pracy zarobkowej.

(dowód: wyjaśnienia I. S. (k. 124)

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu w światle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina i okoliczności popełnienia zarzucanego mu czynu nie budzą jakichkolwiek wątpliwości.

Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego I. S., w których kategorycznie zaprzeczał uchylaniu się od obowiązku alimentacyjnego na rzecz swoich dzieci, nie zasługują na wiarę. Stanowią one nieudolną linię obrony, która przeczy materiałowi dowodowemu zgromadzonemu w niniejszej sprawie.

Nie budzi wątpliwości, że na oskarżonym, w okresie od dnia 12 października 2006 roku do dnia 27 grudnia 2010 roku oraz w okresie od dnia 1 czerwca 2011 roku do dnia 13 października 2017 roku ciążył obowiązek alimentacyjny, określony co do wysokości wyrokiem Sądu Okręgowego w B., wydanym w sprawie o sygnaturze akt (...), ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w (...) w sprawie o sygnaturze akt (...) i wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w (...), wydanym w sprawie (...), na rzecz jego córki K. S. (2) oraz syna K. S. (1), reprezentowanego przez jego przedstawicielkę ustawową M. S.. Powyższe wynika jednoznacznie ze znajdujących się w sprawie kserokopiach oraz odpisie orzeczenia (k. 5, 101, 154).

Nie ulega również wątpliwości, iż I. S. w zarzucanym okresie nie wywiązywał się z ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego. Przez cały ten czas oskarżony nie dokonał jakiejkolwiek wpłaty na rzecz swoich dzieci, czy to do rąk ich przedstawicielki ustawowej M. S., czy też komornikowi w związku z toczącym się postępowaniem egzekucyjnym. Dwu lub trzykrotnie, w ciągu wieloletniego okresu uchylania się od obowiązku alimentacyjnego, oskarżony przekazał dzieciom drobne sumy pieniędzy. Jednocześnie, w tym czasie M. S. zmuszona była korzystać z pomocy socjalnej.

Powyższe wynika jednoznacznie z zeznań M. S. (k. 97v,-98, 160v-161) oraz K. S. (2) (k. 161). W ocenie Sądu zeznania te są jasne i spójne oraz wzajemnie się uzupełniają, jak również z pozytywnym skutkiem poddają się weryfikacji przez pryzmat zasad logiki. Znalazły one również potwierdzenie w dowodach jak najbardziej obiektywnych: zawiadomieniu złożonym przez MOPS w B. wraz z załącznikami, pismach z MOPS w B. wraz z załącznikami oraz kopii akt egzekucyjnych (k. 1-4, 6-22, 24-40, 48-96), notatce urzędowej (k. 43).

W ocenie Sądu nie sposób przyjąć, w ślad za twierdzeniami oskarżonego, że w zarzucanym okresie nie był w stanie, z uwagi na swoją sytuację majątkową i możliwości zarobkowe, spełnić ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego. Jak wynika bowiem z jego wyjaśnień, w tym czasie pracował dorywczo (k. 124). W przeważającej części tego okresu nie był również zarejestrowany jako bezrobotny, status osoby bezrobotnej posiadał jedynie w okresie od 2 lipca 2007 roku do 4 września 2007 roku (k. dowód: pismo z Powiatowego Urzędu Pracy w B. – k. 23). W tamtym czasie był osobą zdrową i w pełni sił. Sąd nie stracił również z pola widzenia, iż aktualnie sytuacja oskarżonego rzeczywiście jest dość trudna – z powodu niepełnosprawności i związanymi z nią znacznie ograniczonymi możliwościami uzyskania zatrudnienia. Jednakże sytuacja taka ma miejsce dopiero od dnia 14 października 2017 roku, i nie może stanowić usprawiedliwienia wcześniejszego zachowania I. S. wobec dzieci. Powyższe przekonuje, iż miał on jednak – w okresach kiedy nie odbywał kar pozbawienia wolności - możliwość przynajmniej w części spełnienia ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego. Miał on obiektywną możliwość podjęcia dodatkowego zatrudnienia, a przez to osiągania wyższych dochodów. Nie chodziło bynajmniej o to, aby oskarżony świadczył na rzecz syna i córki niebotyczne wręcz sumy, bo takich nikt od niego nie żądał. Chodziło przede wszystkim o to, aby oskarżony interesował się losem dzieci i przekazywał na ich rzecz sumy adekwatne do jego aktualnych dochodów, co w zarzucanym okresie nie miało miejsca. Gdyby oskarżony wykazał choć odrobinę dobrej woli, z pewnością byłby w stanie poczynić pewne oszczędności oraz przekazać na rzecz dzieci chociaż część tych pieniędzy. Warto również nadmienić, iż oskarżony w tym czasie właściwie się z dziećmi nie kontaktował (kontakt ten był sporadyczny, dopiero w ostatnim czasie nawiązał kontakt z dziećmi przy pomocy portali społecznościowych), co świadczy o braku jakiegokolwiek zainteresowania nimi z jego strony. W świetle powyższego, jako oczywisty jawi się również wniosek, że w związku z uchyleniem się przez oskarżonego od wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego, K. S. (2) i K. S. (1) narażeni zostali na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Wprawdzie pokrzywdzeni mieli zapewnione utrzymanie, ale tylko i wyłącznie dzięki pomocy instytucji taki jak Fundusz Alimentacyjny i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Pokrzywdzeni nie mogli jednak funkcjonować na poziomie zbliżonym do rówieśników, z powodu braku pieniędzy na zaspokojenie zwykłych potrzeb osób w ich wieku.

Reasumując, opisane wyżej dowody uzupełniają się i tworzą logiczną całość nie pozostawiając zdaniem Sądu jakichkolwiek wątpliwości, co do tego, że I. S. w okresie od 12 października 2006 roku do 27 grudnia 2010 roku oraz w okresie od 1 czerwca 2011 roku do 13 października 2017 roku w B. uchylał się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku łożenia na utrzymanie małoletnich dzieci K. S. (1) i K. S. (2), określonego co do wysokości wyrokiem Sądu Okręgowego w B., wydanym w sprawie o sygnaturze akt(...), ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w (...) w sprawie o sygnaturze akt (...) i wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w (...), wydanym w sprawie (...) i powstała z tego tytułu zaległość stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych, przez co naraził osoby uprawnione na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Swoim zachowaniem wyczerpał znamiona ustawowe czynu z art. 209 § 1a k.k.

Tym samym, w treści wyroku Sąd zmodyfikował opis czynu zawartego w akcie oskarżenia, poprzez poprawienie redakcji zarzutu, jednocześnie wskazując orzeczenia Sądu określające wysokość zobowiązań alimentacyjnych oskarżonego na rzecz dzieci.

Rozważając stopień społecznej szkodliwości czynu należy uznać, iż był on znaczny. Oskarżony, działając z zamiarem bezpośrednim, godził w istotne dobro jakim jest rodzina i obowiązek opieki. Postawa oskarżonego wskazuje, że przez wiele lat w sposób oczywisty przedkładał on własny interes i możliwość własnego wygodnego życia nad potrzeby swoich niepełnoletnich dzieci.

Okolicznością obciążającą I. S. jest jego uprzednia, wielokrotna karalność (informacja z KRK - k. 111, odpisy orzeczeń - k. 113, 128-129, 153-154). Z uprzednich skazań wynika tyle, że nie odniosły one żadnego skutku wychowawczego względem oskarżonego. Jednocześnie Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących.

Na niekorzyść oskarżonego zadziało również jego karygodne postępowanie, względem syna i córki. I. S. nie wykazał, aby niełożenie na rzecz dzieci wynikało z obiektywnych, niezależnych od niego przyczyn. Oskarżony nie czynił jakichkolwiek starań by pomóc dzieciom i aby zapewnić im utrzymanie choćby w podstawowym zakresie.

Rozważając dyrektywy wymiaru kary, za karę adekwatną do stopnia winy, stopnia społecznej szkodliwości czynu, odzwierciedlającą cele kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa oraz spełniającą rolę zapobiegawczą, a przede wszystkim wychowawczą względem oskarżonego, Sąd uznał karę czterech miesięcy pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu stopień demoralizacji oskarżonego osiągnął już tak wysoki poziom, iż wymaga on osadzenia w zamkniętym środowisku więziennym, i odbycia resocjalizacji w tych warunkach. Popełnienie kolejnego przestępstwa świadczy bez wątpienia o lekceważeniu przez oskarżonego porządku prawnego, jak też o tym, że wcześniejszych skazań nie traktował jako dolegliwości. Z tych przyczyn kara czterech miesięcy pozbawienia wolności jest wobec oskarżonego w pełni adekwatną. Tylko wymierzenie kary, której dotkliwość oskarżony odczuje realnie, może odnieść pozytywny efekt resocjalizacyjny w postaci uchronienia go przed popełnieniem kolejnych przestępstw.

Mając na uwadze fakt, że I. S. w czasie popełniania przypisanego mu przestępstwa był skazany na karę pozbawienia wolności, wyłączona została możliwość warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec oskarżonego w niniejszej sprawie kary pozbawienia wolności (art. 69 § 1 k.k.)

Zdaniem Sądu, ukształtowana w wyżej opisany sposób reakcja Sądu na czyn popełniony przez oskarżonego I. S., właściwie odzwierciedla charakter i stopień naruszenia elementarnych norm przeciwko prawidłowemu funkcjonowaniu rodziny i w ocenie Sądu, zapewni, iż oskarżony w przyszłości dołoży wszelkich starań, aby ustrzec się przed ponownym naruszeniem obowiązującego porządku prawnego.

Na mocy art. 624 § 1 k.p.k., Sąd zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, uznając, że ze względu na jego sytuację materialną ich uiszczenie byłoby dla niego zbyt uciążliwe.

Sędzia: