Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Gz 1336/17

POSTANOWIENIE

Dnia 21 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Szczurowski

Sędziowie: SO Magdalena Nałęcz

SO Andrzej Sobieszczański (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2018 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy w postępowaniu upadłościowym V. K. – osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej

w przedmiocie wniosku upadłej o ustalenie planu spłaty wierzycieli

na skutek zażalenia wierzyciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

na postanowienie Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 10 kwietnia 2017 r., sygn. akt X GUp 423/16

postanawia:

oddalić zażalenie.

SSO Magdalena Nałęcz SSO Tomasz Szczurowski SSO Andrzej Sobieszczański

Sygn. akt XXIII Gz 1336/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2017 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie ustalił następujący plan spłaty wierzycieli upadłej V. K.:

a)  upadła przeznaczy na zaspokojenie swoich wierzycieli łączną kwotę 4 246, 33 zł w okresie 36 miesięcy;

b)  w ramach wykonywania obowiązku określonego w pkt. 1 a) niniejszego postanowienia upadła V. K. uiści na rzecz Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z tytułu tymczasowo poniesionych kosztów postępowania kwotę po 118 zł miesięcznie przez okres pierwszych 35 miesięcy oraz kwotę 116, 33 zł w przypadku ostatniej raty, płatne do 10 każdego następującego po sobie miesiąca, począwszy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia (pkt 1);

ustalił, że po wykonaniu przez V. K. planu spłaty jej zobowiązania powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości zostaną umorzone w całości (pkt 2).

Powyższe rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych:

W postępowaniu upadłościowym V. K. nie został sporządzony plan podziału funduszów masy upadłości, w związku z brakiem środków finansowych przeznaczonych do podziału dla wierzycieli.

Upadła - V. K. liczy 53 lata, z zawodu jest technologiem drewna. W chwili obecnej mieszka u córki, która ponosi koszty utrzymania upadłej - w zamian za opiekę nad 3-letnim wnukiem, albowiem upadła aktualnie nie pracuje i nie uzyskuje jakichkolwiek dochodów. Nie posiada również żadnego majątku. Miesięczne wydatki upadłej to koszty telefonu - 50 zł, koszty wyżywienia/koszty artykułów higienicznych/koszty środków czystości - 1.000 zł oraz koszty leków i innych nieprzewidzianych wydatków - 150 zł. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy Wydział V Gospodarczy wydanym dnia 4 grudnia 2014 roku w sprawie o sygn. akt XV Gzd 47/14 wobec upadłej został orzeczony zakaz prowadzenia działalności gospodarczej.

Sąd przy ustalaniu planu spłat uwzględnił deklarację upadłej, iż jest zdolna uiszczać na rzecz wierzycieli co miesiąc kwotę 100 zł. Stąd też miesięczna rata została ustalona nieco ponad ww. kwotę na maksymalny możliwy okres - 36 miesięcy. Dokonując ustalenia planu spłaty obejmującego koszty postępowania, Sad miał również na względzie walor wychowawczy planu spłaty. Upadła bowiem posiada zadłużenie w istotnej wysokości, wiąże się ono z prowadzeniem w przeszłości działalności gospodarczej.

Sąd Rejonowy biorąc pod uwagę aktualną sytuację osobistą i majątkową V. K. a także jej możliwości zarobkowe oraz ponoszone przez nią wydatki wskazał, że oczywistym jest, że nie byłaby ona w stanie wykonać planu spłat określonego na wyższym - niż ustalony - poziomie. Pozostała część zobowiązań uznanych na liście wierzytelności i niespłaconych na zasadach ustalonych w planie spłaty, a także wszystkie pozostałe zobowiązania upadłej powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości, zostaną umorzone po wykonaniu planu spłaty wierzycieli.

Sąd Rejonowy uznał, że określenie planu spłat na wyższym poziomie wpłynęłoby negatywnie na realność zaspokojenia istniejących wierzytelności. Sąd I instancji dodał, że nadmierne obciążenie upadłej spłatami, ponad ustalony plan spłat, mogłoby skutkować bowiem tym, że zaprzestałaby ona realizacji planu, co doprowadziłoby do umorzenia postępowania niwecząc tym samym jego cele. Ustalenie planu spłat w takim kształcie sprawia, że będzie on dla upadłej możliwy do wykonania.

Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł wierzyciel Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B..

Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpatrzenia oraz nieobciążanie go kosztami sądowymi. Wierzyciel wskazał, że kwota oscylująca w granicach 116 – 118 zł miesięcznie nie jest optymalną jaką upadła mogłaby przeznaczyć na spłatę swoich zobowiązań.

Pismem z dnia 30 sierpnia 2017 r. upadła wniosła o oddalenie zażalenia jako bezzasadnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i ocenę prawną poczynione
przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia i przyjmuje je za własne.

Na wstępie niniejszego uzasadnienia poczynić wypada kilka uwag natury ogólnej dotyczących ratio legis postępowania upadłościowego prowadzonego wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Podkreślić przede wszystkim należy, że nadrzędnym celem postępowania upadłościowego tzw. konsumentów jest ich oddłużenie, tak by osoby objęte tą procedurą, powróciły do normalnego życia. Ta okoliczność winna być decydująca przy ustalaniu planu spłaty. Kwota przeznaczona na spłatę nie powinna być tak wysoka by spłata dokonywana była kosztem utrzymania siebie czy swoich dzieci, bowiem przedmiotowe prowadziłoby do wypaczenia celu postępowania upadłościowego prowadzonego wobec konsumentów. Zwrócić nadto trzeba szczególną uwagę na zasadę optymalizacji wyrażoną w art. 2 ust. 1 pr. upadł., która ulega modyfikacji wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej w ust. 2 tego przepisu, w którym ustawodawca wskazał, że postępowanie to należy prowadzić tak, by umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym, a jeśli jest to możliwe - zaspokoić roszczenia wierzycieli w jak najwyższym stopniu. Z powyższej redakcji wynika jednoznacznie, że charakter windykacyjny postępowania upadłościowego prowadzonego w stosunku do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej traci swą rolę pierwszoplanową na rzecz funkcji oddłużeniowej. Zasadę optymalizacji oczywiście należy stosować, ale nie powinna ona być realizowana z uszczerbkiem dla oddłużeniowej funkcji upadłości konsumenckiej. Zaspokojenie roszczeń wierzycieli jest dodatkową wytyczną dla prowadzonego postępowania, ale ma być ona realizowana jedynie w miarę możliwości. Reguła zawarta w art. 2 ust. 2 pr. upadł. jest więc wskazówką dla prawidłowej wykładni przepisów zawartych w art. 491 1 i nast. pr. upadł w razie kolizji interesów niewypłacalnego dłużnika niebędącego przedsiębiorcą i jego wierzycieli.
W każdym wypadku takiego konfliktu pierwszeństwo powinna uzyskiwać funkcja oddłużeniowa. Nie można też tracić z pola widzenia, co zostało już zasygnalizowane, że
w obecnym stanie prawnym umorzenie zobowiązań dłużnika stanowi naczelny cel postępowania upadłościowego prowadzonego wobec osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Nie jest nim zaspokojenie wierzycieli, zatem ustawodawca dokonał znacznej zmiany priorytetów w zakresie postępowania upadłościowego prowadzonego w stosunku do konsumentów i wyznaczył inny kierunek orzekania. Co prawda umorzenie zobowiązań powinno zostać poprzedzone próbą spłacenia przynajmniej części zadłużenia w drodze fazy likwidacyjnej i fazy realizacji planu spłaty wierzycieli, niemniej jeśli te dwa mechanizmy zaspokajania wierzycieli nie mogą przynieść pożądanego rezultatu, nie mogą zatamować oddłużenia konsumenta.

Odnosząc się bezpośrednio do wniesionego przez wierzyciela zażalenia podniesione w nim argumenty uznać należy za stricte polemiczne. Skarżący przedstawił bowiem jedynie swój punkt widzenia na wysokość kwot, które dłużniczka przeznaczyć ma na spłatę wierzycieli oraz swoje oczekiwania w tym zakresie, nie do końca mające oparcie w treści przepisów określających zasady, którymi powinien kierować się sąd ustalając plan spłat i całkowicie oderwane od sytuacji dłużniczki.

Zasady, którymi powinien kierować się sąd ustalając plan spłaty wierzycieli określone zostały w art. 491 15 ust. 4 zd. drugie pr.u. Zgodnie z tym przepisem ustalając plan spłaty wierzycieli sąd bierze pod uwagę możliwości zarobkowe upadłego, konieczność utrzymania upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, w tym ich potrzeby mieszkaniowe, wysokość niezaspokojonych wierzytelności i realność ich zaspokojenia w przyszłości. Ustalając plan spłaty wierzycieli Sąd obowiązany jest wnikliwie zbadać indywidualną sytuację upadłego.

Faktem jest, iż wskutek ustalonego planu spłat zdecydowana większość zobowiązań upadłej zostanie umorzona, spłaty zdołają bowiem pokryć jedynie koszty postępowania upadłościowego. Dotyczy to jednak w takim samym zakresie wierzytelności skarżącej, jak i przysługujących pozostałym wierzycielom. W okolicznościach niniejszej sprawy nierealne jest uzyskanie przez wierzycieli zaspokojenia całkowitego bądź nawet obejmującego większą część ich wierzytelności. Dotyczy to również wierzytelności przysługujących skarżącemu.

Zwrócić należy za Sądem pierwszej instancji uwagę, że upadła jest osobą bezrobotną, a z uwagi na wiek (53 lata) trudno będzie upadłej znaleźć dobrze płatną pracę, tym bardziej jeżeli się weźmie pod uwagę jej wykształcenie – technolog drewna. Dodatkową trudność w znalezieniu przez upadłą pracy powoduje to, że na co dzień opiekuje się ona wnukiem – dzieckiem swojej córki, u której zamieszkuje. Takie postępowanie upadłej jest jak najbardziej zrozumiałe, czuje się ona bowiem zobowiązana względem córki, która pokrywa koszty jej utrzymania, w tym przede wszystkim zamieszkania. V. K. wskazała, że czasami podejmuje się prac dorywczych polegających na opiekowaniu się dziećmi, jednakże z uwagi, iż upadła zajmuje się wnukiem robi to jedynie dorywczo i uzyskuje niewielkie dochody (maksymalnie kilkaset złotych).

Biorąc pod uwagę aktualną sytuację osobistą i majątkową V. K. a także jej możliwości zarobkowe (a w zasadzie ich brak) oraz ponoszone przez nią wydatki, oczywistym jest, że nie byłaby ona w stanie wykonać planu spłat określonego na wyższym - niż ustalony - poziomie. Upadła w chwili obecnej nie jest w stanie sama się utrzymać i zaspokoić fundamentalnej z punktu widzenia egzystencji człowieka potrzeby jaka jest posiadanie własnego lokum. Zarówno w zakresie pokrywania kosztów utrzymania, jak i zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych upadła musi korzystać z pomocy córki. Oczywistą jest zatem rzeczą, że gdyby nawet upadłej udało się znaleźć stałe zatrudnienie to w pierwszej kolejności powinna ona podjąć próbę „usamodzielnienia się” od córki ponosząc samodzielne koszty utrzymania siebie i mieszkania. W ocenie Sądu Okręgowego nie budzi wątpliwości, że ustalenie minimalnie choćby wyższej kwoty spłaty wierzycieli musiałoby oznaczać, że spłaty te de facto ponosiłaby córka upadłej lub nie byłyby one realizowane, nie jest zaś dopuszczalne przerzucanie obowiązku spłat wierzycieli na osoby najbliższe upadłego byłoby to bowiem sprzeczne zasadami rządzącymi upadłością konsumencką i wypaczało jej istotę o której była mowa wyżej. Zauważyć należy, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy poważnie należałoby rozważać umorzenie zobowiązań upadłej bez ustalenie planu spłat na podstawie art. art. 491 ( 16) ust. 1 pr.u. Tylko dlatego, że upadła (zachowując się lojalnie w stosunku do wierzycieli) zadeklarowała wolę spłat możliwość zastosowania art. art. 491 ( 16) ust. 1 pr.u. nie była brana pod uwagę.

Obojętny z punktu widzenia wskazanych w art. 491 15 ust. 4 pr.u. przesłanek branych pod uwagę przy ustalaniu planu spłat pozostaje fakt, że upadła od 1999 r. nie była zgłaszana do ubezpieczeń społecznych oraz nie pobierała świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Skarżący nie wyjaśnił o czym jego zdaniem fakt ten świadczy jakie ma znaczenie dla ustalenia planu spłat, a ponadto ustalając plan spłaty wierzycieli należy brać pod uwagę aktualną sytuację upadłej, a nie dane historyczne, tym bardziej sięgające blisko 10 lat wstecz.

Ma oczywiście rację skarżący, że jednym z celów postępowania upadłościowego jest dążenie do spłaty roszczeń wierzycieli w optymalny sposób, niemniej co zostało już wyżej szeroko omówione, pierwszoplanowym celem postepowania upadłościowego osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej jest umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym, a dopiero w dalszej kolejności zaspokojenie roszczeń wierzycieli i to tylko o tyle o ile będzie to możliwe.

Chybiona była też argumentacja skarżącego dotycząca przyczyn powstania upadłej względem niego. Skarżący zdaje się sugerować tym samym, że za stan niewypłacalności w jakim znalazła się upadła przynajmniej w pewnym zakresie odpowiedzialność ponosi ona sama oraz, że ma on związek z prowadzoną przez upadłą wcześniej działalnością gospodarczą. Podkreślić jednak należy, że przyczyny niewypłacalności i okoliczności, które do tej niewypłacalności doprowadziły badane były w toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości. Gdyby zatem upadła rzeczywiście ponosiła odpowiedzialność za doprowadzenie do stanu niewypłacalności, jej upadłość nie została by ogłoszona i wniosek w tym przedmiocie oddalony na podstawie art. 491 4 pr.u., na szczególną uwagę w tym zakresie zasługuje treść ust. 1 tego przepisu wprowadzającego bezwzględną przesłankę oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Kończąc postępowanie upadłościowe i rozstrzygając o ustaleniu planu spłaty wierzycieli sąd nie tylko zatem nie powinien, ale wręcz nie może brać pod uwagę okoliczności, które doprowadziły do niewypłacalności upadłego. Rozstrzygając to zagadnienie Sąd powinien się skupić, a wręcz ograniczyć do zbadania przesłanek opisanych w art. 491 15 ust. 4 i art. 491 16 ust. 1 pr.u.

Całokształt przedstawionych okoliczności wskazuje, że obciążenie upadłej obowiązkiem spłat wierzycieli w kwocie minimalnie choćby wyższej nad tą wskazaną przez Sąd pierwszej instancji, unicestwiłoby podstawowy cel postępowania upadłościowego osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Nadrzędnym celem postępowania upadłościowego konsumentów jest ich oddłużenie, tak by osoby objęte tą procedurą, powróciły do normalnego życia. Upadły, który po zlikwidowaniu całego majątku w postępowaniu upadłościowym, obarczony jest jeszcze nierealnymi spłatami, najczęściej szuka zatrudnienia w szarej strefie, co ze społecznego punktu widzenia jest zjawiskiem wybitnie niekorzystnym. Szeroko rozumiana sytuacja osobista upadłego jest na tyle trudna, że obciążanie go wyższymi spłatami na rzecz wierzycieli, spowoduje albo kolejną pętlę zadłużenia albo doprowadzi w trybie art. 491 20 pr.u. do zniweczenia całej procedury upadłościowej.

Ostatecznie, podkreślenia wymaga, że kwestia ustalenia planu spłaty należy do dyskrecjonalnej władzy sędziowskiej i jest w znacznym stopniu uznaniowa, nie mniej jednak w tym stanie faktycznym Sąd Rejonowy prawidłowo uzasadnił czym kierował się ustalając plan spłaty na warunkach wskazanych w treści zaskarżonego postanowienia.

Uznając, z wyżej przedstawionych względów, podniesione przez skarżących zarzuty i argumenty za całkowicie bezzasadne, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 229 p.u.n. postanowił o oddaleniu obu zażaleń.

SSO Magdalena Nałęcz SSO Tomasz Szczurowski SSO Andrzej Sobieszczański