Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 407/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Pruszkowie, III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Mirosław Barszcz

Protokolant: st. sekr. sądowy Katarzyna Nowicka

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2018 r. w Pruszkowie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich M. W. (1) i M. W. (2) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową B. W.

przeciwko J. W.

o alimenty

I.  zasądza od pozwanego J. W. na rzecz małoletniej córki M. W. (1) urodzonej (...) tytułem alimentów kwotę 700 (siedemset) złotych miesięcznie płatne do rąk przedstawicielki ustawowej małoletniej B. W. z góry do dnia 15 – go każdego miesiąca z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od dnia 15 maja 2017 roku;

II.  zasądza od pozwanego J. W. na rzecz małoletniego syna M. W. (2) urodzonego (...) tytułem alimentów kwotę 650 (sześćset pięćdziesiąt) złotych miesięcznie płatne do rąk przedstawicielki ustawowej małoletniego B. W. z góry do dnia 15 – go każdego miesiąca z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od dnia 15 maja 2017 roku;

III.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

IV.  wyrokowi z pkt. I i II nadaje rygor natychmiastowej wykonalności;

V.  odstępuje od obciążania pozwanego J. W. kosztami sądowymi;

VI.  odstępuje od obciążania pozwanego zwrotem kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Do Sądu Rejonowego w Pruszkowie w dniu 11 września 2017 r. została złożona sprawa z powództwa małoletnich M. W. (1) i M. W. (2) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową – B. W. o zasądzenie od J. W. alimentów w kwocie po 1250 zł miesięcznie na rzecz każdego z powodów płatnych do rąk matki małoletnich do dnia 15-go każdego miesiąca z góry wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia poczynając od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu B. W. wskazała, że pozostaje razem z pozwanym w związku małżeńskim, jednakże nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego, gdyż pozwany w dniu (...) r. odszedł od rodziny. Pozwany przekazuje miesięcznie kwotę 800 zł na utrzymanie dzieci. Pozwany pracuje powyżej 8 godzin dziennie w (...). Posiada wykształcenie i doświadczenie pozwalające na uzyskanie zatrudnienia w (...). B. W. oceniła możliwości pozwanego na 4500 zł miesięcznie oraz wskazała na dochody pozwanego z wynajmu mieszkania. B. W. podała, że za mieszkanie płaci czynsz wraz z opłatami w wysokości 550 zł miesięcznie, a koszty utrzymania dzieci wynoszą około 1950 zł miesięcznie. Matka małoletnich do dnia (...) r. pozostawała na urlopie macierzyńskim. W chwili obecnej nie pracuje. Jedyne jej źródło utrzymania to zasiłek z programu Rodzina 500+ w wysokości 1000 zł oraz dobrowolna kwota przekazywana przez pozwanego (k. 3-5).

W piśmie procesowy z dnia 3 lipca 2017 r. B. W. podała, że pozwany za okres ostatnich trzech miesięcy nie przekazał żadnych środków finansowych na utrzymanie dzieci. Matka powodów jeszcze nie pracuje, gdyż nie posiada pieniędzy na zapłatę za żłobek i przedszkole. Wskazał, iż koszty bieżącego utrzymania małoletnich powodów wynoszą około 2500 zł miesięcznie (k. 6-7).

W kolejnym piśmie procesowym B. W. wskazała, że pozwany ma zawartą umowę o pracę na pół etatu, jednak pracuje po kilkanaście godzin dziennie, w okresie wspólnego zamieszkiwania zarabiał około 3500 zł miesięcznie. Uzyskiwał on dochód z wynajmu mieszkania w kwocie około 650 zł miesięcznie. Wskazała, że pozwany posiada samochód O. (...) oraz że nie posiada innych osób na utrzymaniu, kredytów i pożyczek (k. 8-10).

W dniu 17 października 2017 r. do tutejszego Sądu wpłynęła odpowiedź na pozew, w której J. W. wniósł o zasądzenie alimentów na rzecz małoletnich powodów po 450 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich. W uzasadnieniu wskazał m.in., że od momentu wyprowadzki dobrowolnie łoży na utrzymanie dzieci kwotę 800 zł miesięcznie, czyli po 400 zł na każde z nich. Przyznał, że za okres czerwiec-sierpień nie uiścił ww. kwoty, jednakże matka dzieci była na bieżąco informowana, dlaczego tak się dzieje. Była także informowana, że będzie stopniowo płacił alimenty bieżące i spłacał alimenty zaległe na rzecz dzieci. Podał, iż w związku z faktem, iż praca wykonywana przez niego jest w większości sezonowa w okresie wiosenno-jesiennym osiąga on łączne dochody w kwocie około 2500 zł. W okresie zimowym dochody te są dużo niższe. Swoje comiesięczne wydatki wskazał następująco: alimenty 800 zł, koszty mieszkania i opłat 800 zł, jedzenie i papierosy 1000 zł. Podał, iż wynajmuje swoje mieszkanie na zasadach użyczenia i nie osiąga obecnie żadnych dochodów z tego tytułu (k. 43-44).

B. W. w toku całego procesu do chwili zamknięcia rozprawy popierała powództwo i wnosiła o zasądzenie alimentów na rzecz każdego z dzieci w kwocie po 1250 zł, łącznie 2500 zł miesięcznie od dnia wniesienia powództwa. J. W. uznawał powództwo w odpowiedzi na pozew do kwoty po 450 zł miesięcznie na rzecz każdego z dzieci, ostatecznie przed zamknięciem rozprawy wnosił jak w odpowiedzi na pozew (k. 158v, k. 159, protokół płyta CD k. 160, k. 228, k. 229-229v, protokół płyta CD k. 240).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletni M. W. (1) urodzona (...) oraz M. W. (2) urodzony (...) pochodzą ze związku małżeńskiego J. W. i B. W.. Małoletni zamieszkują wraz z matką w P. w mieszkaniu stanowiącym jej własność, za które B. W. płaci czynsz w kwocie 400 zł miesięcznie oraz opłaty za prąd w kwocie 80-100 zł, opłaty za telewizję 202 zł. Małoletnia M. W. (1) od września 2017 roku uczęszcza do przedszkola, za które opłata wynosi ok. 300 zł miesięcznie, ale często choruje i pozostaje w domu nawet przez 2-3 tygodnie i wówczas opłata za przedszkole wynosi od 120-200 zł miesięcznie. Małoletni M. W. (2) pozostaje pod codzienną opieką matki. Wydatki na lekarstwa i leczenie małoletniej M. w okresie przeziębień wynoszą nawet do 350 zł miesięcznie, a na małoletniego M. około 100 zł. W opiece nad małoletnim M. pomaga babcia macierzysta, ale nie może ona przez cały dzień zajmować się wnukiem, ponieważ ma problemy z kręgosłupem.

Koszty potrzebne do pokrycia usprawiedliwionych potrzeb małoletniej M. W. (1) wynoszą około 1100 zł miesięcznie, w tym: wyżywienie 350 zł (bez wliczania posiłków w przedszkolu), środki higieniczne 100 zł, odzież i obuwie 80 zł, leki i witaminy 100 zł, udział w kosztach mieszkaniowych 180 zł, opłata za przedszkole (w tym wyżywienie) 300 zł. Koszty potrzebne do pokrycia usprawiedliwionych potrzeb małoletniego M. W. (2) wynoszą około 1000 zł miesięcznie, w tym: wyżywienie (łącznie z mlekiem) 400 zł, środki higieniczne, w tym pieluchy 250 zł, odzież i obuwie 70 zł, leki i witaminy 100 zł, udział w kosztach mieszkaniowych 180 zł.

B. W. ma 36 lat, zamieszkuje wraz z dziećmi w P. w mieszkaniu stanowiącym jej własność. Innego majątku nie posiada. Pozostaje w związku małżeńskim z J. W., który od (...) r. nie zamieszkuje razem z rodziną. Nie toczy się między małżonkami sprawa rozwodowa, ani sprawa o separację. B. W. z zawodu jest (...). Do (...) r. pozostawała na urlopie macierzyńskim i otrzymywała z tego tytułu zasiłek w kwocie 1300 zł miesięcznie. Zatrudniona była do (...) roku. Obecnie nie pracuje, zarejestrowana jest jako osoba bezrobotna, zasiłek dla bezrobotnych zostały jej przyznany na okres od dnia (...) r. do dnia (...) r. w wysokości 664,90 zł miesięcznie brutto. Obecnie poszukuje pracy biurowej, ale małoletnia dużo choruje, więc ma ograniczone możliwości. Dowiadywała się o pracę tylko w (...), która znajduje się w bloku, w którym mieszka, ale nie udało się zdobyć zatrudnienia. Wyraża zgodę na kontakty ojca z dziećmi poza miejscem ich zamieszkania. Otrzymuje świadczenie z programu 500+ w łącznej kwocie 1000 zł miesięcznie. W trakcie trwania niniejszego postępowania otrzymywała od J. W. kwotę 1500 zł miesięcznie na rzecz dzieci zgodnie z zabezpieczeniem udzielonym w sprawie. W lutym otrzymała z tego tytułu jedynie 1190 zł. Alimenty są jej przekazywane za pośrednictwem komornika. Wcześniej, przed udzieleniem zabezpieczenia w sprawie otrzymywała dobrowolne wpłaty od J. W. w kwocie 800 zł miesięcznie. Zaległe alimenty za czerwiec 2017 roku otrzymała we wrześniu. Pomagają jej finansowo rodzice. Dziadkowie macierzyści nie pracują, otrzymuje od nich od momentu udzielenia zabezpieczenia przez Sąd w sprawie do 500 zł miesięcznie, a wcześniej nawet do 1500-2000zł, kupują także jedzenie i ubrania dla wnuków.

W czasie wspólnego zamieszkiwania rodziny prowadzili wspólnego gospodarstwo domowe. B. W. wówczas uzyskiwała zasiłek macierzyński, a J. W. wynagrodzenie za pracę oraz środki z wynajmu mieszkania.

J. W. ma 31 lat. Wyprowadził się ze wspólnie zajmowanego domu w(...) r. Zamieszkuje w P.. Do czasu rozpoczęcia postępowania w niniejszej sprawie widywał się z dziećmi sporadycznie w godzinach popołudniowych. Obecnie widuje się częściej. Spotkania nadal odbywają się w miejscu zamieszkania dzieci. Z zawodu jest(...). Pracuje w (...) w P. od (...) roku. Wcześniej pracował w (...) w K.. W poprzedniej pracy otrzymywał 15zł/h. Średnio zarabiał powyżej 2500 zł. Zmienił pracę z uwagi na zmianę miejsca zamieszkania. W czasie kiedy zamieszkiwał z rodziną, pracował 10 godzin dziennie i zarabiał w sezonie około 3400 zł miesięcznie. Pracował także w niektóre niedziele. Latem więcej zarabia niż jesienią i zimą. W listopadzie miał dwa wyjazdy służbowe. W grudniu uzyskiwał dodatkowy dochód w kwocie 1000 zł za sprzedaż (...). Wynagrodzenie jest uzależnione od ilość przepracowanych godzin. Nie otrzymuje wynagrodzenie jeśli jest chory lub przebywa na urlopie. Wynagrodzenie ma wypłacane gotówką w kwocie 1000 zł, a pozostałe części w zaliczkach po 200-300 zł. Początkowo u aktualnego pracodawcy miał podpisaną umowę o pracę na pełen etat z ustalonym minimalnym wynagrodzeniem za pracę, jednakże faktycznie uzyskiwał wyższe wynagrodzenie. Umowa J. W. została zmieniona na prośbę B. W., aby mieli uprawnienie do otrzymania świadczenia z programu 500+. Obecnie ma umowę na ½ etatu z ustalonym wynagrodzeniem w kwocie 1000 zł brutto, co stanowi 768,24zł netto, kwocie jednakże faktycznie pracuje więcej i otrzymuje wynagrodzenie za każdą przepracowaną godzinę w 14 zł netto. W styczniu pracował w godzinach od 9 do 15, ale w pierwszy tygodniu nie świadczył pracy, ponieważ był chory i zarobił 1400 zł. Podobnie było w lutym. Od kwietnia uzyskuje wyższe wynagrodzenie, bo rozpoczyna się sezon w (...). Zazwyczaj wiosną i latem zarabia około 3000 zł miesięcznie. Najniższe wynagrodzenie otrzymuje za listopad około 2000zł oraz za styczeń i luty około 1500zł. Nie otrzymuje żadnych premii. Do czasu rozpoczęcia pierwszej rozprawy symbolicznie przekazywał słodycze dla córki. Po rozprawie sytuacja ta zmieniła się i przyniósł zabawki, słodycze i ubrania na łączną kwotę 150zł. Użytkuje samochód osobowy, stanowiący współwłasność jego i B. W.. Jest właścicielem mieszkania, które jest użyczane osobie obcej. Od 2013 roku mieszkanie było wynajmowane. Z wynajmu uzyskiwał dochód w kwocie 1250 zł, z czego opłacał czynsz w kwocie 370 zł oraz według prognozy rachunki za prąd 135zł, gaz 40zł raz na 2 miesiące i Internet 50zł. Koszty mieszkania ponoszone są przez lokatorów, jednakże pieniądze przekazywane były bezpośrednio jemu i nie zawsze przeznaczał je na czynsz, dlatego powstało zadłużenie w kwocie około 3000 zł, a obecnie jest to 1500 zł. Początkowo uiszczał podatek od najmu lokalu, ale potem już nie zgłaszał umowy najmu do Urzędu Skarbowego i podatek nie był odprowadzany. Pod koniec marca 2018 roku kończy się okres wypowiedzenia i od tego okresu J. W., po przeprowadzeniu remontu, chce zamieszkać we własnym mieszkaniu. Mieszkanie nie jest wyposażone, nie ma w nim mebli, łóżka, lodówki ani pralki. Obecnie J. W. mieszka z partnerką w wynajmowanym mieszkaniu w P., Za wynajem pokrywa połowę kosztów, gdzie czynsz najmu to koszt 1500 zł miesięcznie oraz dodatkowo połowę opłat za prąd i gaz. W ten sposób opłaty mieszkaniowe wynoszą go około 900 zł. Posiada nieruchomości rolne. W zależności od potrzeb pożycza od swoich rodziców pieniądze na alimenty. Nie ma innych osób na utrzymaniu poza małoletnimi powodami. Ubrania, które przekazał dla dzieci zostały kupione przez jego rodziców.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody: historia rachunku k. 11-15, zaświadczenie k. 34, zaświadczenie k. 35, wydruk z wiadomości e-mail k. 36, umowa użyczenia lokalu k. 37, umowa o najem okazjonalny lokalu k. 38-39, zaświadczenie o wysokości obrotu w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych k. 45, zaświadczenie Urzędu Skarbowego o wysokości dochodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych na zasadach ogólnych k. 46, decyzja k. 50, płyta z nagraniem k. 59, stenopis nagrania z dnia 09.08.2017r. k. 60-65, umowa o pracę k. 66, umowa o pracę k. 67, spis dat i godzin wykonania zdjęć k. 68, pismo komornika k. 69, potwierdzenie przelewu k. 70, wydruki z wiadomości sms k. 71-81, potwierdzenie przelewu k. 82-84, dowody wpłat k. 85-86, wydruk z Internetu k. 102-104, przesłuchanie B. W. k. 158v, protokół płyta CD k. 160, k. 228-229, protokół płyta CD k. 230, przesłuchanie J. W. k. 158v-159, protokół płyta CD k. 160, k. 229, protokół płyta CD k. 230, dowód wpłaty k. 185-186, faktury Vat k. 187-193, dowody wpłat k. 194-196, rachunek k. 199, faktura VAT k. 200-209, dowody wpłat k. 210-211, faktura Vat k. 212-227.

Sąd nie wziął pod uwagę paragonów złożonych do sprawy, albowiem nie są one rachunkami imiennymi i nie stanowią one dowodu zakupu określonej rzeczy lub usługi dla konkretnej osoby.

Ustalenia Sądu znajdują uzasadnienie w przeprowadzonych dowodach, które zostały powołane przy ustalaniu podstawy faktycznej w niniejszej sprawie. Wskazać należy, że dokumenty złożone do sprawy przez strony nie budziły wątpliwości Sądu. Część z nich została złożona w kserokopiach, jednak strony nie kwestionowały ich prawdziwości.

Przesłuchania stron postępowania Sąd uznał za wiarygodne w takich zakresach w jakich się potwierdzały, a także w tych zakresach, które były poparte dokumentami. Przesłuchania stron różniły się częściowo, jednak różnice te nie wpływały na wiarygodność złożonych zeznań, albowiem odzwierciedlały jedynie subiektywne zapatrywanie stron w zakresie możliwości zarobkowych stron czy też wynajmu mieszkania przez pozwanego.

Nagrania zawarte na płycie i dołączone do sprawy przez stronę powodową nie wniosły nic istotnego do sprawy. Każda ze stron starała się interpretować zawarte w nagraniach treści na swoją korzyść.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Stosownie do treści przepisu art. 133 kro na obydwojgu rodzicach ciąży obowiązek łożenia na utrzymanie dzieci, które nie są jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Zakres tego obowiązku, zgodnie z art. 135 kro, wyznaczają z jednej strony usprawiedliwione potrzeby osoby uprawnionej, z drugiej zaś zarobkowe i majątkowe możliwości osoby zobowiązanej, przy czym wykonywanie obowiązku alimentacyjnego może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie dziecka.

Przez usprawiedliwione potrzeby należy rozumieć nie tylko elementarne potrzeby polegające na zapewnieniu minimum egzystencji, ale także takie, które stworzą uprawnionemu normalne warunki bytowania odpowiadające jego wiekowi, stanowi zdrowia i statusowi rodziców.

Oboje rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych wobec dziecka, których maksymalny zakres finansowy stanowią zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego, określane nie według faktycznie osiąganych dochodów, ale według tego, jakie dochody może osiągać zobowiązany przy założeniu, że dokłada wszelkich starań i swoje możliwości zarobkowe w pełni wykorzystuje. Ustalenie przez Sąd wysokości świadczeń alimentacyjnych w konkretnej sprawie zależy od wykazania ich w postępowaniu dowodowym przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego.

W rozpoznawanej sprawie B. W. dochodziła zasądzenia alimentów od pozwanego J. W. na rzecz córki M. W. (1) oraz na rzecz syna M. W. (2) po 1250 zł miesięcznie, łącznie 2500 zł miesięcznie. Przedstawicielka ustawowa oszacowała koszty utrzymania córki na kwotę 1250 zł miesięcznie, do której zaliczyła następujące wydatki: 540 zł żywność, 100 zł środki higieniczne, 80 zł odzież i obuwie, 50 zł wydatki związane z lekarstwami i innymi niestałymi potrzebami córki, 180 zł koszt utrzymania mieszkania (w przeliczeniu na jedną osobę), 300 zł koszty związane z uczęszczaniem do przedszkola. Przedstawicielka ustawowa oszacowała koszty utrzymania syna na kwotę 1250 zł miesięcznie, do której zaliczyła następujące wydatki: 650 zł żywność (w tym mleko sztuczne), 250 zł środki higieny (w tym pieluchy jednorazowe), 70 zł odzież i obuwie, 100 zł wydatki związane z lekarstwami i innymi niestałymi potrzebami syna, 180 zł koszt utrzymania mieszkania (w przeliczeniu na jedną osobę). Przy czym w toku postępowania matka małoletnich wskazywała, że zdarza się czasami, że na leki dla małoletniej wydaje do 350 zł miesięcznie.

Sąd przedstawione przez przedstawicielkę ustawową zestawienie kosztów utrzymania dzieci ocenił krytycznie. W ocenie Sądu nie można uznać za uprawdopodobnione wskazane przez B. W. wydatki na wyżywienie małoletnich. Nie wykazano, aby dzieci korzystały ze specjalnej diety, co wiązałoby się z koniecznością zakupu dodatkowych droższych produktów żywnościowych. Sąd przyjął, że wydatki na żywność są na podobnym poziomie dla każdego z dzieci, mimo tego, iż istnieje inny zakres tych wydatków dla każdego z małoletnich, (M. w większości żywi się mlekiem). Należy zaznaczyć także, iż małoletnia M. korzysta z posiłków w przedszkolu, które zostały uwzględnione w opłatach za placówkę. Zdaniem Sądu zasadnym jest rozpatrywanie kosztów opłaty za przedszkole i kosztów leczenia małoletniej M. łącznie. Suma tych wydatków w poszczególnych miesiącach winna być podobna. Koszty te są zależne od ewentualnych przeziębień małoletniej i potrzeby leczenia. Tak w sytuacji okresu chorowania zmniejsza się opłata za przedszkole, a na to konto wchodzą wydatki na leki. Na odwrót, gdy małoletnia uczęszcza cały czas do przedszkola, opłata za przedszkole jest wysoka, a koszty leczenia znacznie się zmniejszają. Z tego też powodu w zakresie wyliczenia usprawiedliwionych potrzeb powódki opłata za przedszkole nie powinna być wyższa niż 300 zł miesięcznie, a na leki niż 300-350 zł miesięcznie, razem uśredniając w skali roku łącznie ok. 400-450 zł miesięcznie.

Reasumując, ten wątek w ocenie Sądu Rejonowego usprawiedliwione koszty utrzymania małoletniej M. W. (1) wynoszą około 1100 zł miesięcznie, w tym: wyżywienie 350 zł (bez wliczania posiłków w przedszkolu), środki higieniczne 100 zł, odzież i obuwie 80 zł, leki 100 zł, koszty mieszkaniowe 180 zł, przedszkole (w tym wyżywienie) 300 zł, a usprawiedliwione koszty utrzymania małoletniego M. W. (2) wynoszą około 1000 zł miesięcznie, w tym: wyżywienie, w tym mleko - 400 zł, środki higieniczne, w tym pieluchy - 250 zł, odzież i obuwie - 70 zł, leki - 100 zł, koszty mieszkaniowe - 180 zł.

Wysokość obowiązku alimentacyjnego zależy nie tylko od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, ale także od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji.

Decydująca zatem dla ustalenie wysokości obowiązku alimentacyjnego J. W. w niniejszej sprawie stała się ocena jego możliwości zarobkowych i majątkowych, gdyż górną granicą świadczeń alimentacyjnych są zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego. Przy czym o wysokości alimentów nie decydują faktycznie osiągane, czy, jak bywa to najczęściej, tylko deklarowane, dochody, a możliwości zarobkowe oceniane w sposób hipotetyczny, a więc takie dochody, które osoba zobowiązana do alimentacji może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych.

W sprawie zostało ustalone, iż J. W. z zawodu jest (...) i pracuje w(...) w P., z czego uzyskuje dochody w nieudokumentowanej w całości wysokości. Sąd uwzględnił informacje dotyczące zmienności wynagrodzenia pozwanego. Sąd wziął pod uwagę, że wynagrodzenie w (...)uzależnione jest od ilości przepracowanych godzin oraz od pory roku. W miesiącu listopadzie, styczniu i lutym wynagrodzenie jest niższe i oscyluje w granicach kwoty 1500 zł netto. W okresie od marca do października, oscyluje ono w granicach 3000 zł netto miesięcznie, natomiast wynagrodzenie w grudniu jest o około 1000 zł wyższe od przypadającego poza sezonem z uwagi na sprzedaż (...). Sąd nie dopatrzył się w zakresie oceny możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanego, że jego zarobki są na poziomie wskazywanym przez B. W., tj. stale w granicach kwoty 3400zł miesięcznie. Po pierwsze nie przedłożono na tę okoliczność żadnych dokumentów, ponieważ wynagrodzenie jest wypłacane w innej stawce, niż to wynika z pisemnej umowy o pracę, a poza tym pozwany dostaje wynagrodzenie do ręki i jest ono większe, niż to, które wynika z umowy o pracę, co jest bezsporne. Nie ma też podstaw do przyjęcia, że wynagrodzenie pozwanego jest dużo wyższe, niż wynika to z przesłuchania pozwanego. Sąd dokonał rozstrzygnięcia także w oparciu o wiedze ogólną i zasady doświadczenia życiowego.

Sąd analizował także kwestię wynajmu mieszkania przez pozwanego. W ocenie Sądu nie jest racjonalne wynajmowanie mieszkania za 1500 zł miesięcznie i użyczanie swojego, zamiast jego wynajęcia. Sąd musi brać pod uwagę możliwości zarobkowe i majątkowe, zatem niezależnie od tego czy pozwany wynajmuje aktualnie lokal, przy należytej staranności ma możliwość uzyskania z tego tytułu dodatkowego dochodu przy pomniejszeniu go o podatek, czynsz i opłaty eksploatacyjne. Wówczas pozostałaby pozwanemu kwota dochodu z najmu w granicach 600 zł miesięcznie. W przypadku, gdy pozwany mieszka w wynajmowanym mieszkaniu, to ponosi za nie koszty w wysokości około 900 zł biorąc pod uwagę podział kosztów wynajmu i opłat również na osobą z którą zamieszkuje. Racjonalnym jest więc zamieszkanie pozwanego w jego własnym mieszkaniu, bez potrzeby innego lokalu i ponoszenia kosztów czynszu i opłat. Sąd przyjął, iż deklaracja pozwanego w zakresie zamieszkania we własnym mieszkaniu jest zasadna, co ograniczy jego wydatki mieszkaniowe. Przy uwzględnieniu tego dochody pozwanego oscylują wokół kwoty 3000 zł miesięcznie w sezonie. W ocenie Sąd wynagrodzenie nie będzie przekraczało tej kwoty, a nawet jeżeli w jakimś miesiącu zarobek będzie większy, to przy uwzględnieniu rozłożenia uzyskiwanych dochodów na cały rok, należy przyjąć, iż nie będą one wyższe niż 3000 zł.

Określając wysokość alimentów należnych małoletnim powodom Sąd uwzględnił również okoliczność, iż pozwany początkowo nie utrzymywał z nimi kontaktów w takim zakresie, w jaki one powinny być prawidłowo realizowane. Obecnie kontakty nadal nie odbywają się regularnie. Pozwany nie partycypuje w kosztach utrzymania dzieci podczas kontaktów, brak jest kontaktów poza miejscem zamieszkania dzieci w weekendy oraz że pozwany regularnie nie kupuje produktów dla małoletnich w postaci chociażby ubrań czy zabawek. Oboje rodzice powinni utrzymywać kontakty z dziećmi, których zakres wpływa w części na wysokość obowiązku alimentacyjnego.

W sprawie zostało ustalone, iż rodzice powodów żyją w rozłączeniu. B. W. nie pracuje, swój obowiązek alimentacyjny w części wykonuje poprzez osobiste starania o utrzymanie i wychowanie powodów. Do kwietnia 2017 r. pozostawała na urlopie macierzyńskim i otrzymywała zasiłek w kwocie 1300 zł miesięcznie. Obecnie uzyskuje świadczenie z programu 500+ w łącznej kwocie 1000 zł. Sąd przyjął, że B. W. ma możliwości zarobkowe, które pozwalają jej na uzyskiwanie dochodów na poziomie przynajmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę. Sąd zważył, że B. W. nie przedłożyła jakiegokolwiek zaświadczenia, z którego wynikałoby, iż jest niezdolna do pracy (całkowicie bądź częściowo). Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że na co dzień faktycznie sprawuje opiekę nad małoletnim M. W. (2) oraz małoletnią córką, jeśli nie uczęszcza ona do przedszkola z powodu choroby. W ocenie Sądu B. W. ma możliwość podjęcia pracy, albowiem małoletnia chodzi do przedszkola, a ponadto matka małoletnich ma zapewnioną w pewnym zakresie pomoc ze strony swoich rodziców. Zasadnym jest więc znalezienie przez B. W. pracy, jeśli nie w pełnym wymiarze czasu pracy, to chociaż na część etatu. Pomimo, iż matka powodów nie pracuje, to nie jest zwolniona z obowiązku utrzymania dzieci. Przy uwzględnieniu możliwości zarobkowych matki powodów, kwota zasądzonych alimentów winna wystarczyć na pokrycie usprawiedliwionych potrzeb dzieci.

Sąd uwzględnił powództwo oceniając stan faktyczny na moment zamknięcia rozprawy. Sąd zasądził alimenty w niższych kwotach niż żądane w pozwie, przyjmując zgodnie z całym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, że usprawiedliwione potrzeby małoletnich nie przekraczają kwot, których żądała ich przedstawicielka ustawowa. Sąd musiał uwzględnić, że dwoje rodziców powinno partycypować w kosztach utrzymania dzieci. Dlatego Sąd nie widział podstawy, żeby w całości obciążać pozwanego kosztami utrzymania dzieci po 1250 zł na każde z nich, czyli łącznie 2500 zł miesięcznie.

Kierując się wszystkimi wyżej wymienionymi względami Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż J. W. winien łożyć tytułem alimentów większą kwotę niż uznawana przez niego łączna kwota 800 zł miesięcznie na dwoje dzieci. Jako taką Sąd przyjął kwotę 700 zł miesięcznie na córkę M. W. (1) i 650 zł miesięcznie na syna M. W. (2). Kwota zasądzona mieści się w granicach możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego, pozwala też, uwzględniając dodatkowo obowiązek alimentacyjny B. W. na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów w całości. Sąd zróżnicował wysokość alimentów co do dwójki dzieci, biorąc pod uwagę wiek dzieci oraz fakt, iż starsze z dzieci uczęszcza do przedszkola i wydatki są nieco wyższe. Wydatki na młodsze dziecko są niższe i co znalazło odzwierciedlenie w wysokości alimentów.

Z wszystkich wyżej wymienionych względów, na podstawie art. 133 § 1 kro w zw. z art. 135 kro, sąd orzekł jak w punktach I, II i III wyroku.

Rygor natychmiastowej wykonalności został wyrokowi nadany na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 kpc.

Na podstawie art. 102 kpc Sąd Rejonowy orzekł o kosztach sądowych. Z kolei o kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc. Sąd nie obciążył pozwanego kosztami sądowymi i odstąpił od obciążania go zwrotem kosztów procesu na rzecz małoletnich powodów uznając, iż w okolicznościach niniejszej sprawy pozwany nie powinien być obciążony kosztami procesu, albowiem wniosek o zwrot kosztów zastępstwa adwokackiego został złożony tylko przez pełnomocnika strony powodowej, powód w części uznał powództwo, a w pozostałym zakresie Sąd w części uwzględnił powództwo i dlatego też zgodnie z zasadami słuszności orzekł jak w sentencji.